SG (Straight Girl) - czyli coś dla prostowłosych- część III

[freckledlittle]

Napisane przez szmyrk

Plaskoglowe moje drogie, wlasnie tego typu fryzury, w odpowiednim nieladzie/tapirze pozwalaja skutecznie ukryc plaskoglowie - wiem cos o tym

Chimay - ja tez czesto "chowam" koka w apaszke czy chuste jakas. A poza zabkami dobre sa tez tego typu spinki Nie wiem, jak sie fachowo nazywa taki typ, ja je nazywam krokodylkami czy lapkami. Dostepne sa od najprostrzych po kwiaty i inne ozdoby. Wygladaja pieknie we wlosach (przy kokach tez!), dobrze trzymaja i co najwazniejsze... nie daje efektuz dzidzi-piernika

A czy one nie niszczą włosów? Zawsze mi się wydawało, że te krokodylkowe ząbki to miażdżą włoski

[szmyrk]

E tam, wsuwki czy ciasne gumki gorzej miazdza wlosy

[Jigoku]

Napisane przez szmyrk

E tam, wsuwki czy ciasne gumki gorzej miazdza wlosy

Niekoniecznie, wsuwki da się dopasować trochę,a takich spinek nie

[chimay]

Napisane przez freckledlittle

Zaraz Cię palnę! Nieprawda! Proste włosy są piękne! Zwłaszcza, że są piękne zawsze, a nie wystylizowane, która to stylizacja zabiera czas i nerwy. No. Przywołuję Cię do porządku

Mogłabyś to jakoś zobrazować? Może być zdjęciem, bo za cholerę nie wiem, o co chodzi, google też nie pomaga

Złośnico, specjalnie dla Ciebie zrobiłam fotki W takim koczku łażę po domu i często śpię, ale do ludzi bym w nim nie wyszła, te żabki po prostu nie wyglądają "wyjściowo". Drugie - pejsy spięte z tyłu. Też niewyjściowa fryzura, z wsuwkami wyglądałaby lepiej, ale wsuwki na moich włosach trzymają się jakiś kwadrans, potem zjeżdżają.
Podobne upięcia na kręconych włosach wyglądają o wiele lepiej, bo żabki giną wśród loków i nie rzucają się tak w oczy.

Moje proste włosy niestety nie są piękne zawsze, zdarza się to może z raz-dwa na tydzień, że jestem z nich zadowolona. Wczoraj na przykład wyszłam z domu z rozpuszczonymi i kątem oka widziałam, ze przechodzą transformacje, ale dopiero konfrontacja z lustrem ukazała mi cały ogrom puchu, który się namnożył. Ostatnio tak mnie to wkurza, że najczęściej chodzę w koczku. Ale po co zapuszczać włosy, jak trzeba je cały czas spinać, bo rozpuszczone wyglądają na zaniedbane

Napisane przez szmyrk

Plaskoglowe moje drogie, wlasnie tego typu fryzury, w odpowiednim nieladzie/tapirze pozwalaja skutecznie ukryc plaskoglowie - wiem cos o tym

Chimay - ja tez czesto "chowam" koka w apaszke czy chuste jakas. A poza zabkami dobre sa tez tego typu spinki Nie wiem, jak sie fachowo nazywa taki typ, ja je nazywam krokodylkami czy lapkami. Dostepne sa od najprostrzych po kwiaty i inne ozdoby. Wygladaja pieknie we wlosach (przy kokach tez!), dobrze trzymaja i co najwazniejsze... nie daje efektuz dzidzi-piernika

Krokodylki są bardzo skuteczne, mocno siedzą i nie zjeżdżają z włosów, ale niestety są fatalnie wykończone i mają ostre krawędzie. Rok temu często nimi spinałam grzywkę i miałam dużo rozdwojonych końcówek. Potem specjalnie łaziłam po sklepach i macałam różne krokodylki, ale każde po przejechaniu opuszkiem palca wewnątrz zapięcia lekko nacinały naskórek, więc na pewno nie są one porównywalne do wsuwek, metal metalowi nierówny. Może gdzieś są takie spinki bez ostrych ząbków, ale w Bijou Brigitte, Rossmanie, Glitterze takich nie znalazłam.

[bluebells]

Napisane przez Patryka

bluebells, ale fajnie Ci wyszło! niestety ja mam chyba płaską głowę i na mnie taka fryzura nie wyglądałaby

Info dla dziewczyn czających się na suszarkę z jonizacją - od dziś są w Lidlu, nabyłam egzemplarz, mam nadzieję że się sprawdzi

Dziękuję!

Napisane przez chimay

Żabki fajnie wyglądają przy kręconych włosach, ale mam wrażenie, że na takich to nawet kawałek patyka by się sprawdził Na prostych niestety dają wrażenie niewykończonej fryzury i niedbalstwa.

Jedyne ozdobne żabki, jakie widziałam, to takie metalowe motylki, ale to u mnie już daje efekt dzidzia-piernik...więc motylkom mówię nie Wymyśliłam, że muszę te żabki jakoś chować i ostatnio często robię koka - obwarzanka, podpinam dwoma żabkami i owijam go grubą gumką, apaszką, opaską. Dzisiaj wpadłam do sklepów z akcesoriami i spodobały mi się takie apaszki do owijania koka z drutem w środku, który można zaginać w różne strony. W Bijou Brigitte sobie za to życzą 30-40 zł, w Claire's od 15, więc wzięłam te tańsze na próbę. Chociaż myślę, że takie coś można łatwo i tanio zrobić samemu, jak się ma choć odrobinę pomyślunku no i taki drut i kawałek materiału.



Tak, u bluebells to fajnie wygląda. A ja też mam chyba czerep niepasujący do takiej fryzury, bo fryzura wyszła mi nędznie.

Ja też mam płaską głowę, nawet zwykłe niskie kucyki u mnie nie wyglądają fajnie, także nie przejmujcie się
Lubię patrzeć co mają ciekawego w Bijou Brigitte, ładne mają rzeczy, ale nie kupię tam nic na znak "protestu" przeciwko cenom, które (już sprawdziłam) znacznie przewyższają ceny niemieckie. No, chyba że kupię w Niemczech.

Dzięki za pomysł z owijaniem w apaszkę! Nie wpadłabym na to

Napisane przez brulionbebeb

Dzięki na dniach wypróbuję, może mi coś wyjdzie, mam dwie lewe ręce do fryzur xd

To pochwal się, jeśli ładnie wyjdzie

Napisane przez freckledlittle

A czy one nie niszczą włosów? Zawsze mi się wydawało, że te krokodylkowe ząbki to miażdżą włoski

Wiesz... gdyby tak zwracać uwagę na wszystko co może, ale nie musi, niszczyć mechanicznie włosów to chyba byśmy wpadły w nerwicę natręctw czy coś.
Ja noszę często gumki z metalowymi elementami, ale nie zauważyłam żadnych zmian w jakości włosów, a mam je podatne na uszkodzenia mechaniczne.

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Napisane przez chimay

Złośnico, specjalnie dla Ciebie zrobiłam fotki W takim koczku łażę po domu i często śpię, ale do ludzi bym w nim nie wyszła, te żabki po prostu nie wyglądają "wyjściowo". Drugie - pejsy spięte z tyłu. Też niewyjściowa fryzura, z wsuwkami wyglądałaby lepiej, ale wsuwki na moich włosach trzymają się jakiś kwadrans, potem zjeżdżają.
Podobne upięcia na kręconych włosach wyglądają o wiele lepiej, bo żabki giną wśród loków i nie rzucają się tak w oczy.

Moje proste włosy niestety nie są piękne zawsze, zdarza się to może z raz-dwa na tydzień, że jestem z nich zadowolona. Wczoraj na przykład wyszłam z domu z rozpuszczonymi i kątem oka widziałam, ze przechodzą transformacje, ale dopiero konfrontacja z lustrem ukazała mi cały ogrom puchu, który się namnożył. Ostatnio tak mnie to wkurza, że najczęściej chodzę w koczku. Ale po co zapuszczać włosy, jak trzeba je cały czas spinać, bo rozpuszczone wyglądają na zaniedbane



Krokodylki są bardzo skuteczne, mocno siedzą i nie zjeżdżają z włosów, ale niestety są fatalnie wykończone i mają ostre krawędzie. Rok temu często nimi spinałam grzywkę i miałam dużo rozdwojonych końcówek. Potem specjalnie łaziłam po sklepach i macałam różne krokodylki, ale każde po przejechaniu opuszkiem palca wewnątrz zapięcia lekko nacinały naskórek, więc na pewno nie są one porównywalne do wsuwek, metal metalowi nierówny. Może gdzieś są takie spinki bez ostrych ząbków, ale w Bijou Brigitte, Rossmanie, Glitterze takich nie znalazłam.

Faktycznie, żabki nie wyglądają. Ja mam ciemne włosy i to może tak nie razić, ale przy Twoich jasnych wszystko widać. Ale tą drugą fryzurkę też często robię.

Ja się zgadzam z Tobą, że kręcone włosy super wyglądają we wszelkiego rodzaju upięciach, warkoczach i innych. Może nie chciałabym mieć takich na co dzień, rozpuszczonych, ale do fryzur są idealne. Na prostych włosach... no niestety wychodzi co wychodzi, nie zawsze pięknie.

Fakt, krokodylków nigdy nie używałam, ale widziałam w sklepach, że mają ostre końce. Być może bez tych ostrych końcówek włosy by się tak dobrze nie trzymały?

[Jigoku]

Napisane przez chimay

Złośnico, specjalnie dla Ciebie zrobiłam fotki W takim koczku łażę po domu i często śpię, ale do ludzi bym w nim nie wyszła, te żabki po prostu nie wyglądają "wyjściowo". Drugie - pejsy spięte z tyłu. Też niewyjściowa fryzura, z wsuwkami wyglądałaby lepiej, ale wsuwki na moich włosach trzymają się jakiś kwadrans, potem zjeżdżają.
Podobne upięcia na kręconych włosach wyglądają o wiele lepiej, bo żabki giną wśród loków i nie rzucają się tak w oczy.

Moje proste włosy niestety nie są piękne zawsze, zdarza się to może z raz-dwa na tydzień, że jestem z nich zadowolona. Wczoraj na przykład wyszłam z domu z rozpuszczonymi i kątem oka widziałam, ze przechodzą transformacje, ale dopiero konfrontacja z lustrem ukazała mi cały ogrom puchu, który się namnożył. Ostatnio tak mnie to wkurza, że najczęściej chodzę w koczku. Ale po co zapuszczać włosy, jak trzeba je cały czas spinać, bo rozpuszczone wyglądają na zaniedbane



Krokodylki są bardzo skuteczne, mocno siedzą i nie zjeżdżają z włosów, ale niestety są fatalnie wykończone i mają ostre krawędzie. Rok temu często nimi spinałam grzywkę i miałam dużo rozdwojonych końcówek. Potem specjalnie łaziłam po sklepach i macałam różne krokodylki, ale każde po przejechaniu opuszkiem palca wewnątrz zapięcia lekko nacinały naskórek, więc na pewno nie są one porównywalne do wsuwek, metal metalowi nierówny. Może gdzieś są takie spinki bez ostrych ząbków, ale w Bijou Brigitte, Rossmanie, Glitterze takich nie znalazłam.

Ładny kok A próbowałaś tych spiralnych wsuwek do koka?

[chimay]

Napisane przez Jigoku

Ładny kok A próbowałaś tych spiralnych wsuwek do koka?

Dzięki, to takie "podomowe" upięcie.
Spiralki mam, używałam, ale na moich włosach się nie sprawdzają zbytnio. Mogę ich użyć jako taki końcowy trik, żeby się kok nie rozwalił, ale na samej spiralce moje włosy się nie utrzymają, końcówki rozłażą się we wszystkie strony świata. Wsuwki do koka - jeszcze gorzej. Najlepsze są żabki i krokodylki, ale pierwsze brzydkie, drugie niszczą. Ale może odkryję jakiś lepszy patent. Ostatnio często robię koka na jednej gumce, ale musi być miękka i szeroka. I o dziwo trzyma się bardzo dobrze

[jukaba]

Napisane przez chimay

Złośnico, specjalnie dla Ciebie zrobiłam fotki W takim koczku łażę po domu i często śpię, ale do ludzi bym w nim nie wyszła, te żabki po prostu nie wyglądają "wyjściowo". Drugie - pejsy spięte z tyłu. Też niewyjściowa fryzura, z wsuwkami wyglądałaby lepiej, ale wsuwki na moich włosach trzymają się jakiś kwadrans, potem zjeżdżają.
Podobne upięcia na kręconych włosach wyglądają o wiele lepiej, bo żabki giną wśród loków i nie rzucają się tak w oczy.

Moje proste włosy niestety nie są piękne zawsze, zdarza się to może z raz-dwa na tydzień, że jestem z nich zadowolona. Wczoraj na przykład wyszłam z domu z rozpuszczonymi i kątem oka widziałam, ze przechodzą transformacje, ale dopiero konfrontacja z lustrem ukazała mi cały ogrom puchu, który się namnożył. Ostatnio tak mnie to wkurza, że najczęściej chodzę w koczku. Ale po co zapuszczać włosy, jak trzeba je cały czas spinać, bo rozpuszczone wyglądają na zaniedbane



Krokodylki są bardzo skuteczne, mocno siedzą i nie zjeżdżają z włosów, ale niestety są fatalnie wykończone i mają ostre krawędzie. Rok temu często nimi spinałam grzywkę i miałam dużo rozdwojonych końcówek. Potem specjalnie łaziłam po sklepach i macałam różne krokodylki, ale każde po przejechaniu opuszkiem palca wewnątrz zapięcia lekko nacinały naskórek, więc na pewno nie są one porównywalne do wsuwek, metal metalowi nierówny. Może gdzieś są takie spinki bez ostrych ząbków, ale w Bijou Brigitte, Rossmanie, Glitterze takich nie znalazłam.

łłłaaaa przecież to zdjęcie z rozpuszczonymi wygląda super
ale ja chyba wypadam dziwnie bo mnie "krokodylki" (czy żabki, nie wiem które dla Was są które, ale myślę o tych co masz na włosach) nie przeszkadzają i absolutnie nie uważam, że są niewyjściowe a za to gumka "frotka" (taka typowa puchta frotka ) już tak

[freckledlittle]

Napisane przez chimay

Dzięki, to takie "podomowe" upięcie.
Spiralki mam, używałam, ale na moich włosach się nie sprawdzają zbytnio. Mogę ich użyć jako taki końcowy trik, żeby się kok nie rozwalił, ale na samej spiralce moje włosy się nie utrzymają, końcówki rozłażą się we wszystkie strony świata. Wsuwki do koka - jeszcze gorzej. Najlepsze są żabki i krokodylki, ale pierwsze brzydkie, drugie niszczą. Ale może odkryję jakiś lepszy patent. Ostatnio często robię koka na jednej gumce, ale musi być miękka i szeroka. I o dziwo trzyma się bardzo dobrze

Mnie też się podoba to z rozpuszczonymi Poza tym - ładnie chodzicie po domu, ja wyglądam jak łazęga, chyba muszę to zmienić
Ty masz chyba ultra niskoporowate włosy, prawda? Jeśli nic Ci nie trzyma, podejrzewam, że (nie pisałaś czegoś takiego? coś mi tak świta) i gumka z warkocza się zsuwa?
A jeśli o żabki chodzi - szukałaś jakichś kombinowanych? Nie wiem, czy to już nie jest dzidzia-piernik, ale są różne, myślę, że niekwiatowe także, tylko nie szukałam jakoś wnikliwie.

[szmyrk]

Napisane przez Jigoku

Niekoniecznie, wsuwki da się dopasować trochę,a takich spinek nie

Napisane przez chimay

Krokodylki są bardzo skuteczne, mocno siedzą i nie zjeżdżają z włosów, ale niestety są fatalnie wykończone i mają ostre krawędzie. Rok temu często nimi spinałam grzywkę i miałam dużo rozdwojonych końcówek. Potem specjalnie łaziłam po sklepach i macałam różne krokodylki, ale każde po przejechaniu opuszkiem palca wewnątrz zapięcia lekko nacinały naskórek, więc na pewno nie są one porównywalne do wsuwek, metal metalowi nierówny. Może gdzieś są takie spinki bez ostrych ząbków, ale w Bijou Brigitte, Rossmanie, Glitterze takich nie znalazłam.

Hm. To juz sama nie wiem. Mi sie przy krokodylkach nic nigdy nie dzialo z wlosami - dobrze trzymaja i latwo sie je odpina, bez szarpania. Za to w wsuwki zawsze mi sie jakis wlos wplata i przy wyciaganiu niemal zawsze dochodzi do szarpania, a noszeniu czesto towarzyszy uczucie szarpania

Złośnico, specjalnie dla Ciebie zrobiłam fotki W takim koczku łażę po domu i często śpię, ale do ludzi bym w nim nie wyszła, te żabki po prostu nie wyglądają "wyjściowo". Drugie - pejsy spięte z tyłu. Też niewyjściowa fryzura, z wsuwkami wyglądałaby lepiej, ale wsuwki na moich włosach trzymają się jakiś kwadrans, potem zjeżdżają.
Podobne upięcia na kręconych włosach wyglądają o wiele lepiej, bo żabki giną wśród loków i nie rzucają się tak w oczy.

Przesadzasz troche Przy koku mozesz zabki schowach pod apaszka, a tak spiete pejsy wcale zle nie wygladaja (moglabys inny kolor zabek wziac, zeby sie w oczy nie rzucaly, jak Ci sie to nie podoba). Zreszta, zamiast zabek moglabys sie pasemka splesc jakos i konce zabezpieczyc malymi gumeczkami

Napisane przez bluebells

Ja też mam płaską głowę, nawet zwykłe niskie kucyki u mnie nie wyglądają fajnie, także nie przejmujcie się
Lubię patrzeć co mają ciekawego w Bijou Brigitte, ładne mają rzeczy, ale nie kupię tam nic na znak "protestu" przeciwko cenom, które (już sprawdziłam) znacznie przewyższają ceny niemieckie. No, chyba że kupię w Niemczech.

To jest ejdna z najgorszych dla mnie fryzur w sensie, ze robi mi krzywde i jest zupelnie niewyjsciowa.
Co do BB to tez tam nie kupuje.

Wiesz... gdyby tak zwracać uwagę na wszystko co może, ale nie musi, niszczyć mechanicznie włosów to chyba byśmy wpadły w nerwicę natręctw czy coś.
Ja noszę często gumki z metalowymi elementami, ale nie zauważyłam żadnych zmian w jakości włosów, a mam je podatne na uszkodzenia mechaniczne.

Tez racja
Chociaz ja nie dzierze gumek z metalowymi elementami, bo az mnie wlosy bola, jak tylko na nie patrze

Ja się zgadzam z Tobą, że kręcone włosy super wyglądają we wszelkiego rodzaju upięciach, warkoczach i innych. Może nie chciałabym mieć takich na co dzień, rozpuszczonych, ale do fryzur są idealne. Na prostych włosach... no niestety wychodzi co wychodzi, nie zawsze pięknie.

Ano

[chimay]

Napisane przez jukaba

łłłaaaa przecież to zdjęcie z rozpuszczonymi wygląda super
ale ja chyba wypadam dziwnie bo mnie "krokodylki" (czy żabki, nie wiem które dla Was są które, ale myślę o tych co masz na włosach) nie przeszkadzają i absolutnie nie uważam, że są niewyjściowe a za to gumka "frotka" (taka typowa puchta frotka ) już tak

Dziekuję To jest efekt chwilowy, zaraz po rozpuszczeniu z koka. Włosy potem szybko tracą objętość i się strączkują, więc już tak fajnie nie wyglądają.
To co mam na włosach, to są żabki. Krokodylki są metalowe, podłużne, z ząbkami.
Puchatych frotek też nie lubię, chyba że ktoś lubi stylizację "na dresiarę", to wtedy pasuje.

Napisane przez freckledlittle

Mnie też się podoba to z rozpuszczonymi Poza tym - ładnie chodzicie po domu, ja wyglądam jak łazęga, chyba muszę to zmienić

Hehe, "jak chodzić po domu" to jeden z tematów, który zawsze wywołuje internetowe burze, przynajmniej na babskich forach. Ja jestem z opcji antypiżamowej i antydresowej, tego typu ciuchy mnie demotywują.

Napisane przez freckledlittle

Ty masz chyba ultra niskoporowate włosy, prawda? Jeśli nic Ci nie trzyma, podejrzewam, że (nie pisałaś czegoś takiego? coś mi tak świta) i gumka z warkocza się zsuwa?

Nie mam pojęcia, ale chyba nie, na pewno nie te z wierzchu. Problem z moimi włosami wynika chyba bardziej z ich sztywności niż gładkości. Gumka mi się nie zsuwa z warkocza.

Napisane przez freckledlittle

A jeśli o żabki chodzi - szukałaś jakichś kombinowanych? Nie wiem, czy to już nie jest dzidzia-piernik, ale są różne, myślę, że niekwiatowe także, tylko nie szukałam jakoś wnikliwie.

Kwiatki odpadają, czuję się głupio z takimi ozdobami. Żabki bym mogła nosić metalowe, matowe, ale bez żadnych ozdóbek typu motylki, świecidełka. A problem z żabkami jest taki, że one są projektowane raczej pod kilkuletnie dziewczynki (przynajmniej takie mam wrażenie).

Napisane przez szmyrk

Przesadzasz troche Przy koku mozesz zabki schowach pod apaszka, a tak spiete pejsy wcale zle nie wygladaja (moglabys inny kolor zabek wziac, zeby sie w oczy nie rzucaly, jak Ci sie to nie podoba). Zreszta, zamiast zabek moglabys sie pasemka splesc jakos i konce zabezpieczyc malymi gumeczkami
Ano

Z kokiem tak właśnie robię. Nierzucających się w oczy gumek szukałam, ale nie znalazłam, może takie transparentne, silikonowe byłyby dobre. Tylko nie wiem, czy to nie byłby efekt silikonowych ramiączek od stanika: z daleka widać, chociaż udają że ich nie ma

[bluebells]

Napisane przez szmyrk

Tez racja
Chociaz ja nie dzierze gumek z metalowymi elementami, bo az mnie wlosy bola, jak tylko na nie patrze

Ano

Mnie bardziej bolą włosy jak patrzę na stertę moich gumek do włosów z H&M. Są bardzo mało rozciągliwe, dość cienkie, nie mają metalowych elementów, ale mają w jednym miejscu taki twardy klej. Jak związuje nimi włosy, to jest tragicznie, mam wrażenie jakby te gumki cięły mi włosy.

Napisane przez freckledlittle

Mnie też się podoba to z rozpuszczonymi Poza tym - ładnie chodzicie po domu, ja wyglądam jak łazęga, chyba muszę to zmienić
Ty masz chyba ultra niskoporowate włosy, prawda? Jeśli nic Ci nie trzyma, podejrzewam, że (nie pisałaś czegoś takiego? coś mi tak świta) i gumka z warkocza się zsuwa?
A jeśli o żabki chodzi - szukałaś jakichś kombinowanych? Nie wiem, czy to już nie jest dzidzia-piernik, ale są różne, myślę, że niekwiatowe także, tylko nie szukałam jakoś wnikliwie.

Ja też pisałam, że gumka mi się zsuwa z warkocza, ale mam raczej średnioporowate włosy, nie jest łatwo je obciążyć itd. No ale śliskie są, dlatego lubię ostatnio je podsuszać proteinami

[brulionbebeb]

Napisane przez chimay

Dziekuję To jest efekt chwilowy, zaraz po rozpuszczeniu z koka. Włosy potem szybko tracą objętość i się strączkują, więc już tak fajnie nie wyglądają.
To co mam na włosach, to są żabki. Krokodylki są metalowe, podłużne, z ząbkami.
Puchatych frotek też nie lubię, chyba że ktoś lubi stylizację "na dresiarę", to wtedy pasuje.



Hehe, "jak chodzić po domu" to jeden z tematów, który zawsze wywołuje internetowe burze, przynajmniej na babskich forach. Ja jestem z opcji antypiżamowej i antydresowej, tego typu ciuchy mnie demotywują.



Nie mam pojęcia, ale chyba nie, na pewno nie te z wierzchu. Problem z moimi włosami wynika chyba bardziej z ich sztywności niż gładkości. Gumka mi się nie zsuwa z warkocza.



Kwiatki odpadają, czuję się głupio z takimi ozdobami. Żabki bym mogła nosić metalowe, matowe, ale bez żadnych ozdóbek typu motylki, świecidełka. A problem z żabkami jest taki, że one są projektowane raczej pod kilkuletnie dziewczynki (przynajmniej takie mam wrażenie).



Z kokiem tak właśnie robię. Nierzucających się w oczy gumek szukałam, ale nie znalazłam, może takie transparentne, silikonowe byłyby dobre. Tylko nie wiem, czy to nie byłby efekt silikonowych ramiączek od stanika: z daleka widać, chociaż udają że ich nie ma

Ja mam czarne żabki z Rossmanna, bez żadnych świecących pierdółek

Cholera, mam jakieś brzydkie włosy ostatnio. Przetłuszczają się, jakieś takie przyciężkawe nie mam pojęcia, co im odbiło

[chimay]

Napisane przez brulionbebeb

Ja mam czarne żabki z Rossmanna, bez żadnych świecących pierdółek

Z żabkami jest jeszcze ten problem, że niektóre się szybko rozwalają np wypada ten drucik trzymający obie łapki razem. Tak mi się stało z żabkami ze Świata Spinek, ale w ogóle mam złe zdanie o ich akcesoriach i nic tam więcej nie kupię. Z kolei te z Bijou Brigitte potraciły ząbki, ale może za mocno je wbijałam we włosy

[daggmara]

Ja tez mam te rossmanowskie i jestem zadowolona. W domu spinam sobie przynajmniej pasmo z czubka glowy. Czasem sie zapomne i wyjde z tym z domu, moze super eleganckie to nie jest, ale mysle, ze nie ma dramatu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[jukaba]

Napisane przez chimay

Dziekuję To jest efekt chwilowy, zaraz po rozpuszczeniu z koka. Włosy potem szybko tracą objętość i się strączkują, więc już tak fajnie nie wyglądają.
To co mam na włosach, to są żabki. Krokodylki są metalowe, podłużne, z ząbkami.
Puchatych frotek też nie lubię, chyba że ktoś lubi stylizację "na dresiarę", to wtedy pasuje.

oki
żabki lubię a krokodylkom mówie

Napisane przez brulionbebeb

Ja mam czarne żabki z Rossmanna, bez żadnych świecących pierdółek

ja też, mam te takie troche większe. Zawijam koczka i upinam jedną żabą, mam dość długie więc się trzymają

[Jigoku]

To ja może też pokaże te, które najczęściej robię

[jukaba]

Napisane przez Jigoku

To ja może też pokaże te, które najczęściej robię

ale piękności a fot 4 to poprostu , dawno nie pokazywałas już swoich włosów

[szmyrk]

Piekne fryzury!

[daggmara]

Napisane przez Jigoku

To ja może też pokaże te, które najczęściej robię

Naprawde super, fajne upiecia!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[chimay]

Napisane przez Jigoku

To ja może też pokaże te, które najczęściej robię

Dużo czasu ostatnio spędzam w komunikacji miejskiej i zerkam sobie często na włosy innych współpasażerów. Jakbym Ciebie spotkała, to bezczelnie bym się gapiła

[freckledlittle]

Napisane przez Jigoku

To ja może też pokaże te, które najczęściej robię

Łaaaał, trójkaaa! Czwórkaaaa! O jeny!

Napisane przez chimay

Dużo czasu ostatnio spędzam w komunikacji miejskiej i zerkam sobie często na włosy innych współpasażerów. Jakbym Ciebie spotkała, to bezczelnie bym się gapiła

Nihil novi

[meeedzik]

Napisane przez Jigoku

To ja może też pokaże te, które najczęściej robię

Piękne
Powiesz jak robisz fryzurkę numer 3 ?

[freckledlittle]

Wesołych Świąt, dziewuszki!

Dołączam obiecane zdjęcia, dzisiaj piękna pogoda, włosy podcięte, umyte, całkiem ładnie wyszły

Kokardka nie pod kolor, bo na szybko taką łapnęłam, żeby fotograf się nie rozmyślił

Dobierałyście stanik u brafitterki? Pytam, bo jeśli tak, to każda z Was zauważy, że na drugim zdjęciu cycek mi na plecy uciekł

[bluebells]

Napisane przez Jigoku

To ja może też pokaże te, które najczęściej robię

Super fryzurki, zwłaszcza ta nr 3
Ja się jakoś nie mogę przekonać do ozdób na swoich włosach

Napisane przez freckledlittle

Wesołych Świąt, dziewuszki!

Dołączam obiecane zdjęcia, dzisiaj piękna pogoda, włosy podcięte, umyte, całkiem ładnie wyszły

Kokardka nie pod kolor, bo na szybko taką łapnęłam, żeby fotograf się nie rozmyślił

Dobierałyście stanik u brafitterki? Pytam, bo jeśli tak, to każda z Was zauważy, że na drugim zdjęciu cycek mi na plecy uciekł

Kurcze, chciałabym już mieć taką długość Bardzo ładne i zadbane włosy.

dobierałam, ale nie mam na tym punkcie jakiejś obsesji gdybyś nie powiedziała, to bym nie zwróciła uwagi xD

[burtonistka]

Napisane przez Jigoku

To ja może też pokaże te, które najczęściej robię

piękne wszystkie

Napisane przez freckledlittle

Wesołych Świąt, dziewuszki!

Dołączam obiecane zdjęcia, dzisiaj piękna pogoda, włosy podcięte, umyte, całkiem ładnie wyszły

Kokardka nie pod kolor, bo na szybko taką łapnęłam, żeby fotograf się nie rozmyślił

Dobierałyście stanik u brafitterki? Pytam, bo jeśli tak, to każda z Was zauważy, że na drugim zdjęciu cycek mi na plecy uciekł

Śliczne włosy

Cześć dziewczyny
Mogę dołączyć?
Jutro mogę dodać zdjęcia moich aktualnych włosów ponieważ teraz ładuję baterie do aparatu

[Chwala]

Napisane przez Jigoku

To ja może też pokaże te, które najczęściej robię

Aż się wypowiem po n miesiącach milczenia . Fryzury super! Najbardziej podoba mi się 2 i 4. Z chęcią bym się dowiedziała jak je robisz. Sama kombinuje ale mi jakoś za bardzo 'messy' wychodzą

[freckledlittle]

Napisane przez bluebells

Super fryzurki, zwłaszcza ta nr 3
Ja się jakoś nie mogę przekonać do ozdób na swoich włosach




Kurcze, chciałabym już mieć taką długość Bardzo ładne i zadbane włosy.

dobierałam, ale nie mam na tym punkcie jakiejś obsesji gdybyś nie powiedziała, to bym nie zwróciła uwagi xD

Czemu, denerwują Cię? Nawet jak są miękkie i nie szarpią?
Długość to kwestia czasu Dziękuję

Ja ostatnio mam znaczy mam już od jakiegoś czasu, ale ostatnio mam jeszcze większą

Napisane przez burtonistka

piękne wszystkie

Śliczne włosy

Cześć dziewczyny
Mogę dołączyć?
Jutro mogę dodać zdjęcia moich aktualnych włosów ponieważ teraz ładuję baterie do aparatu

Bardzo dziękuję

Jasne, witaj

Napisane przez Chwala

Aż się wypowiem po n miesiącach milczenia . Fryzury super! Najbardziej podoba mi się 2 i 4. Z chęcią bym się dowiedziała jak je robisz. Sama kombinuje ale mi jakoś za bardzo 'messy' wychodzą

Gdzieś Ty się podziewała!

[aniaamelia]

Napisane przez freckledlittle

Wesołych Świąt, dziewuszki!

Dołączam obiecane zdjęcia, dzisiaj piękna pogoda, włosy podcięte, umyte, całkiem ładnie wyszły

Kokardka nie pod kolor, bo na szybko taką łapnęłam, żeby fotograf się nie rozmyślił

Dobierałyście stanik u brafitterki? Pytam, bo jeśli tak, to każda z Was zauważy, że na drugim zdjęciu cycek mi na plecy uciekł

Śliczne włosy
Ja dobierałam i polecam. W końcu mam biust

Napisane przez Jigoku

To ja może też pokaże te, które najczęściej robię

Świetne fryzury

[freckledlittle]

Napisane przez aniaamelia

Śliczne włosy
Ja dobierałam i polecam. W końcu mam biust



Świetne fryzury

Dzięki
Ja w ogóle uwielbiam tę instytucję, posiadanie biustu to jedno, ale w ogóle jego kondycja w tym momencie... No kocham być kobietą, bo lubię swoje piersi, a co dopiero w ładnym staniku