Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie,Dieta 1200 kcal cz.14

[tinda2aa]

jak dobrze, że już wtorek, miałam wczoraj taki okropny dzień

heroine86 na pewno nie jes tak źle jak piszesz...tyle ćwiczyłaś to trochę luzu Ci nie zaszkodzi
mam nadzieję, że wszystko uloży się po Twojej myśli Ty jesteś juz mężatką tak?

migotenka bardzo ładna ta bluzeczka
ja chce kupić sukienkę na wesele, mamy zaraz po świętach, ale nic nie mogę znaleźć. wczoraj przymierzłam jedną w reserved, nawet ładna ale właśnie taki pudrowy kolor, a ja chciałabym coś wyrazistego...

meeedzik super wymiary najważniejsze żebys Ty się dobrze czuła w swoim ciele


Margot85 3 lata to duzo czy mało jak na rower stacjonarny? bo się nie znam

sanderaM cały post bez slodyczy? wow moja mam postanowiła nie jeść mięsa przez post i chyba jej to nawet wychodzi ja sobie nic nie postanawiam, bo jak to zrobię to zaraz mnie ciągnie do zakazanego, a jak mogę jeść to w ogóle

Milena001 trzymam kciuki

migotenka słońce??? u nas tak pochmurno w której części Polski mieszkasz? 8h w pociągu...długo


kurde ale pogoda, pada, wieje....dobrze, że mam dziś wolne, ogarnę mieszkanie, spakuję się bo jutro do domciu
na śniadanie była owsianka budyniowa, ostatnio ciąglę ją wcinam

[meeedzik]

Heroine kochana gdzie ja mam samodyscyplinę nie mam, jem normalnie tylko staram się w niedużych ilościach, ostatnio wpadła u mnie milka malinowa ( pasek w jeden dzień i pasek w drugi ) teraz ptasie mleczko podjadam, bo Tż kupił dwie paczki i
Jedyne co to staram się nie przejadać i prócz tych wpadek jesć zdrowo, do pracy noszę wypasione kanapki z warzywami ( rzodkiewka, pomidor, sałata, papryka, szczypiorek, jakas chuda wędlinka albo serek naturalny itp ) nie jem już w pracy batonów jak na początku i jakos ta waga się trzyma ( na szczęście )
I to dzięki Wam mam motywację kochane Ty się nie poddawaj, bo jesteś mega silną i wspaniałą osóbką na pewno dasz radę, tylko teraz masz po prostu gorsze czasy musisz to przetrwać, w dodatku masz @ więc nie przejmuj się kochana Pamiętasz jak mnie niedawno pocieszałyście gdy @ miałam i patrzeć na swój brzuch nie mogłam ?
A co do świąt to na pewno piekę ten serniczek na czekoladowym ( kakaowym ) cieściem sernik na zimno z galaretką, bo Tż chciał no i zastanawiałam się nad tym malinowym obłokiem, tylko z jakimiś innymi owocami może z truskawkami, albo borówkami
A Ty co pichcisz?

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Tinda no nie powiem, że źle się czuje w swoim ciele, bo bym skłamała, ale nad brzuchem i udami trzeba jeszcze popracować

[heroine86]

Napisane przez Milena001

Dzieki dziewczyny za wsparcie :-* ale i tak na razie umieram ze strachu :-(

[migotenka]

Milena myśl pozytywnie a będzie wszystko ok

Tinda o wesele fajnie ja mam dopiero we wrzesniu i pażdzierniku, a kiecek mam tyle że hoho ale pewnie i tak będę chciała kupić nową i zastanawiam się czy nie wystawić na grosze na all bo w niektórych w ogóle nie chodzę...
zachodniopomorskie a 8h w pociągu to do domku teraz już coś zachodzi słoneczko i wychodzi ale ogólnie ładnie wygląda.

Medzik już właśnie miałam się Ciebie pytać jak Ty utrzymujez tą wagę a Ty po prostu się nie przejadasz, ja właśnie w week mam z tym problem niby zdrowo ale czasami za dużo a w tyg ok... masakra

[heroine86]

Napisane przez tinda2aa

heroine86 na pewno nie jes tak źle jak piszesz...tyle ćwiczyłaś to trochę luzu Ci nie zaszkodzi
mam nadzieję, że wszystko uloży się po Twojej myśli Ty jesteś juz mężatką tak?

Taaa, ten loooz już zdecydowanie za długo trwa... nie mogę na siebie patrzeć
Dzięki tak, jestem mężatką

[heroine86]

Napisane przez meeedzik

Heroine kochana gdzie ja mam samodyscyplinę nie mam, jem normalnie tylko staram się w niedużych ilościach, ostatnio wpadła u mnie milka malinowa ( pasek w jeden dzień i pasek w drugi ) teraz ptasie mleczko podjadam, bo Tż kupił dwie paczki i
Jedyne co to staram się nie przejadać i prócz tych wpadek jesć zdrowo, do pracy noszę wypasione kanapki z warzywami ( rzodkiewka, pomidor, sałata, papryka, szczypiorek, jakas chuda wędlinka albo serek naturalny itp ) nie jem już w pracy batonów jak na początku i jakos ta waga się trzyma ( na szczęście )
I to dzięki Wam mam motywację kochane Ty się nie poddawaj, bo jesteś mega silną i wspaniałą osóbką na pewno dasz radę, tylko teraz masz po prostu gorsze czasy musisz to przetrwać, w dodatku masz @ więc nie przejmuj się kochana Pamiętasz jak mnie niedawno pocieszałyście gdy @ miałam i patrzeć na swój brzuch nie mogłam ?
A co do świąt to na pewno piekę ten serniczek na czekoladowym ( kakaowym ) cieściem sernik na zimno z galaretką, bo Tż chciał no i zastanawiałam się nad tym malinowym obłokiem, tylko z jakimiś innymi owocami może z truskawkami, albo borówkami
A Ty co pichcisz?

No i właśnie za to podziwiam! Że nie wpier.dzielasz wszystkiego co popadnie tylko myślisz... jeden pasek czeko, kilka kostek ptasiego i basta. Zachowujesz umiar i się nie przejadasz... a ja ostatnio ciągle pełna chodzę i podjadam w dodatku zaczęłam jeść białe bułeczki matkobooosko ja, która w ogóle nie patrzyłam na takie pieczywo wczoraj na mieście zjadłam dość sporą pizzerinkę, a w domu jeszcze kawałek bagietki z serem no durna ja czuję, że tyję i nic z tym nie robię a jeszcze święta idą... nie wiem... powinnam samą wodę "jeść"
Dzięki za słowa pocieszenia... ale ja chyba bata potrzebuję, a nie głaskania... boże, czemu człowiek taki głoooopi jest, no czemu?!

Mniam mniam ja jestem w ciemnej nie wiem kompletnie co upiec sernik jakiś na pewno musi być, myślałam właśnie nad tym obłokiem no i tiramisu mnie kusi... ale nie wiem jak to będzie... jak ja się z mamą w kuchni pogodzę
A Ty dziś do pracy na 14? Jak w ogóle przed świętami pracujesz? Od kiedy masz wolne?

[meeedzik]

Migotenka no tak staram się zachować umiar i się nie przejadać, bo wiem jakie to okropne uczucie gdy jestem przejedzona ( nie wiedziec czemu mam tak po jajkach, gdy zjem na kolację bez różnicy czy na kanapkach czy same, czuję się jak balon pełna i staram się ich unikać, a tak bardzo lubię )
Wychodzimy ze znajomymi na pizzę, zjem max 2 kawałeczki i to takiej bez żadnych salami/szynek/boczków a z brokułami, kukurydzą i cebulką hamburgery jem bez mięsa i z niedużą ilością sosu itp
A w domu to przeważnie sama sobie obiady robię, żeby tłusto nie jeść, bo często są u mnie jakies gulasze, kluseczki kotlety itp jedynie fileta z piersi jem z mięs no i ziemniaków łyżkę bez tłuszczu rzecz jasna
Nie używam tez masła ani margaryny zastępuję to serkami naturalnymi no i warzywa upycham wszędzie gdzie się da
To tyle, się rozpisałam

Heroine kochana, ale ja wiem, że jak Ty się zaweźmiesz to też ładnie dietkę trzymasz i wierzę w Ciebie
Hehe bułeczki Tż często kupuje takie świeżutkie pachnące, ale staram się ich nie jeść, jak już to jakąś pełnoziarnistą, ale przeważnie to chleb, bo po bułce za pełna się czuję
Co do świąt i pieczenia, Tiramisu mówisz masz jakis sprawdzony przepis? no i nie trudny, bo ja nie jestem tak zdolna jak Ty i pewnie coś spie.przę a zjadłabym jakies dobre ciacho może zamiast tego obłoku, bo mama tez sernik i babkę piecze to za dużo tych ciast będzie
A ja jak pracuję? Na okrągło kochana teraz robię bez przerwy 15 dni, nawet w niedzielę byłam i przyszłą sobotę tez idę, a no i piątek mam nadgodziny czyli na cały dzień idę Mam wolne tylko w święta Wielkanoc i Lany poniedziałek
Do czwartku mam na popołudnie więc mam czas, żeby z Wami popisać, bo po pracy to nie ma kiedy, kończę jadę po Tż, później jakieś ćwiczenia, kolacja, seriale i do spania

[Like_a_women]

Cześć dziewczyny.

U mnie pogoda fatalna.Mam nadzieję,że na święta sie polepszy

Heroine Wspólczuję nerwów,ale mam nadzieje,że ta sytuacja szybko minie.Nie zamartwiaj się,szkoda zdrowia,TŻ-towi też pewnie jest ciężko.Wspierajcie się i jak najmniej sprzeczajcie

Meeedzik Ale Ci zadzroszczę tych 50cm.w udzie.Ja niby ważę 47.3 a w udzie mam 52cm. A,no i piłam tego Sommersby,pycha

Margot Brawo za pedałowanie

W ogóle to tak się wkurzyłam.wyobraźcie sobie,że 11-ego mam komunię.Restauracja załatwiona i wszystko,a tu mi babka w czwartek dzwoni,ze muszą odwołać rezerwację bo muszą zrobić remont,wymienić rury,bo im kuchnie zalewa,czy coś.Wkurzyłam się strasznie no,ale co zrobić?Dzwoniłam już wszędzie i wszystko jest pozajmowane

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Milena Kochana ja tez trzymam będzie dobrze.

[meeedzik]

Like mi uda najszybciej tyją, jak ważyłam 47 kg czyli tylko 1,5 kg mniej jak teraz to w udzie 48cm miałam.
Mi też smakuje ten Sommersby, ale max jednego moge wypić, bo słodki jest bardzo taki soczek
Uuaa mam nadzieję, że uda Ci się załatwić jakąś restaurację, a poprzednia bardzo nie ładnie się zachowała :/ mogli dać znać wcześniej


Umyłam już głowę, kanapkę do pracy naszykowałam, a teraz schnę w ogóle znowu mnie kusi ścięcie włosów wiem wiem, to już męczące się staje, ale mam takie napady co jakiś czas

[migotenka]

jejku Laski jak ja Was podziwiam za to pieczenie ciast.... kurcze ja jakoś tego nie lubię, jedynie babeczki czy coś prostego hehe sałatki mięsa moge robić ale pieczenie ciast to dla mnie katorga... dlatego zawsze się śmieję do Tż jak jesteśmy u mnie czy u teściów żeby się najadł ciasta hahaha.

Medzik dlatego jesteś dla mnie i pewnie większości guru że tak pieknie utrzymujesz wagę
i jak czytam że Ty co chwile masz napady na ścięcie włosów to i ja jutro ciachnę swoje bo są takie blee. Zastanawiam się tylko czy nie poprosić żeby mi je maszynką tak prościutko obcięła zamiast nożyczkami...

Like ojj no to kiepsko z tą restauracją... dzwonisz dalej może się uda czy w domku bedziesz coś kombinowała?

[meeedzik]

Migotenka nawet nie wiesz jak wiele znaczą dla mnie te wszystkie Wasz słowa takie docenienie mojej pracy nad sylwetką i walki z kilogramami
Co do włosów to ja się właśnie bawię w wirtualnego fryzjera na stronce taaz. com i sprawdzam jakie fryzury mi pasują
Podobają mi się ścięte na prosto czytałam na necie o ścinaniu maszynką ale w mojej małej mieścinie pewnie nawet nie wiedzieliby o co chodzi

[czbasia]

[QUOTE=Milena001;46030734][/COLOR]

Napisane przez Milena001

Hej, chyba jestem w ciazy... :-D :-D :-D Dzis rano 12 dni po owulacji mialam dwie kreski a hcg 45 bo zaraz polecialam zrobic krew ;-) tylko boje sie ze to za malo :-( zrobie za dwa dni jeszcze raz hcg zobacze czy rosnie...
Niby okres mialam 17 marca ale owulacja dopiero 2 kwietnia wiec moze taki wynik musi byc...Te kalkulatory w necie dziwnie mi licza Dodam ze 4 dni wczesniej test byl negatywny W srode sie wyjasni[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

: jupi: ogromne gratulacje!!!! Wiedzialam że tak będzie Strasznie się cieszę kochana A beta dobra...jak owu mialas ciut pozniej Ale dla pewnosci jutro powtorz i spr jak przyrasta

[Milena001]

[QUOTE=czbasia;46045378]

Napisane przez Milena001

[/COLOR]

: jupi: ogromne gratulacje!!!! Wiedzialam że tak będzie Strasznie się cieszę kochana A beta dobra...jak owu mialas ciut pozniej Ale dla pewnosci jutro powtorz i spr jak przyrasta

Dzieki:-*
Myslisz ze jest dobra? Bo sie boje bo wychodzi ze mi sie 5 tydzien zaczyna i wydaje mi sie ze jest niska Owulacje mialam 2 kwietnia, czyli najpozniej 3 doszlo do zaplodnienia...a cykle mam dlugie Powyzej 30 dni, jutro powtorze badanie i zobacze czy rosnie Moge dostac jakis ten okres bo mialam 3 pecherzyki no chyba ze beda trojaczki Zwariuje od tego :-/

[czbasia]

A ja czytam Was na biezaco (najczesciej na tel w czasie karmienia ale pisac na tel jakos nie umiem) ale zeby cos skrobnac to czasu nie mam Kurcze zostalo mi 4kg do wagi sprzed ciazy. A oprocz tego jeszcze jakies 6 czyli w sumie mam 10kg nadbagazu A niby jestem na diecie kobiety karmiacej wszystko gotowane i lekkostrawne a tu nic nie spada
No to tyle bo mloda juz wola
MAm nadzieje niebawem na stale tu zawitac bo nic mnie tak nie zmotywuje jak Wy Buzka

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

[QUOTE=Milena001;46045523]

Napisane przez czbasia

Dzieki:-*
Myslisz ze jest dobra? Bo sie boje bo wychodzi ze mi sie 5 tydzien zaczyna i wydaje mi sie ze jest niska Owulacje mialam 2 kwietnia, czyli najpozniej 3 doszlo do zaplodnienia...a cykle mam dlugie Powyzej 30 dni, jutro powtorze badanie i zobacze czy rosnie Moge dostac jakis ten okres bo mialam 3 pecherzyki no chyba ze beda trojaczki Zwariuje od tego :-/

zeby ok bylo. Ale wierze ze jest wszystko w porzadku i za 8 mies bedziesz tulic malenstwo JA pamietam tez sie zamartwialam bo 34 dnia cyklu jeszcze nic kompletnie nie bylo na usg widac a test pozytywny mialam. Dopiero w czterdziestym ktoryms dniu pecherzyk gin dostrzegl ale jeszcze bez zarodka. Tez sie omartwilam (po wczesniejszym poroneiniu bylam przewrazliwiona okrutnie) a widzisz mam zdrowa Monisie Co do ciazy mnogiej wydaje mi sie ze szanse nikle bo beta jednak bylaby wyzsza.. ale ekspertem nie jestem.. to wiedza typowo"internetowa"

[sanderaM]

Hej
Pozdrowienia z uczelni tutaj mam chwile chociaz na wykładach zeby coś skrobnąć:P wczoraj z dietą ok i było 40 minut hh a dzisiaj boczki bola dawno nie krecilam :P a dzisiaj z dietą tez ok i melduję skalpel i Tiffoczki

Milenko trzymam kochana kciuki na pewno się uda

Heroine jeszcze pare dni ale teraz już z górki:P a to jakieś poważne zmiany sie szykują? Wspolczuje Ci z tymi świętami kiepsko się ułożyło :/ a co do samopoczucia Twojego to zapewne wina @ na pewno nie jest tak źle i tez bym chciała trochę spokoju :P

Margot brawa za rowerek a Ty jak spędzasz święta? Jedziesz do domu?

Medzik dla mnie tez jesteś guru bo rzadko kto ma taką samokontrole i potrafi utrzymać wagę

Migotenka brawa za ćwiczenia a w domu na pewno będziesz się trzymać wierzę w Cb

Like wspolczuje sytuacji z restauracją mam nadzieje ze cos jeszcze znajdziesz

W ogóle tak piszecie o ciastach aż ślinka cieknie:P a ja wracam do domu dopiero w piątek po pracy późnym wieczorem i aż mi głupio bo nic prawie nie pomogę w przygotowaniach:/ no ale chciałam pracować to mam:P a zajęcia na uczelni juz dzisiaj kończę i w przyszłym tygodniu nie mam :P

[Milena001]

No dobra, nie martwie sie na razie. Jutro ide zrobic krew i sie wyjasni

[sanderaM]

Milenko wszystkie trzymamy mocno kciuki na pewno się uda a Ty kochana zrelaksuj się dzisiaj

Basia to wcale nie tak dużo Ci zostało ciesz się teraz macierzyństwem i wpadaj w wolnej chwili my wesprzemy w odchudzaniu a jak przygotowania do pierwszych wspólnych świąt?

[Margot85]

Napisane przez migotenka

Dzień dobry
ja właśnie po owsiance, słoneczko pięknie świeci przez okno to jakoś lepiej od razu wczoraj bilety kupiłam i jutro 8h w pociągu spędzę, jadę do domku a przy okazji od razu mama do fryzjera umówiła więc ciachnę końcówki z 3cm. Tak w ogóle to trzymajcie kciuki abym w domu się nie dała pokusom i dalej ładnie się trzymała

Margot no wiem wiem ale i tak tłuścioch jestem koniec kropka
a Tobie za rowerek i ciekawi mnie ten serek ale chyba na razie nie będę próbowała muszę się trzymać bo na majówkę jedziemy do zakopanego i tam będę wcinała codziennie oscypki z żurawiną....

migotenka często rodziców odwiedzasz, super córka jesteś- ja wyrodna i jeżdżę 3 do 4 razy do roku max ale za to siedzę długo bo na weekend to mi żaden biznes jak podróż 10godzin trwa ale i Ty masz PKP 8 godzin więc też bardzo długo więc serio podziwiam ale teraz to już na święta zostajesz chyba?
Zazdroszczę majówki oscypka też bym podjadła ale najwcześniejszej we wrześniu mnie to szczęście spotka

Napisane przez migotenka

u siebie jesteś? a święta u rodziców spędzasz?
a bluzeczka taka o http://www.mohito.com/pl/pl/collecti...louse-with-zip skromnie powiem że dużo ładniej sie prezentuje na mnie na żywo hehe bo tutaj tego zameczka nie widać, przód ma taki materiał elegancki a tył bawełna

Bluzeczka świetna mam na nią ochotę mam nadzieje, że się nie pogniewasz jak "zainspiruję się" Twoim zakupem

Napisane przez heroine86

To może wybierz się teraz do endo i zrób badania ponownie? Żebyś wiedziała na czym stoisz sama zamierzam się wybrać... tylko no właśnie, ciężko się zebrać
Eh... no to podróżowanie i wiecznie "na walizkach" już mnie wykańcza serio, mam dość... i w ogóle zmiana trybu życia, tak jak mówisz- gotowanie, sprzątanie... ciągły zamęt. Potrzebuję ciszy i spokoju, bo ostatnio jestem nerwowa... bez jaj

A dla Ciebie brawo za przykładne i sumienne pedałowanie

Dobra dobra, ostatnio mało się w kuchni rozwijam robię raczej dania "kuchni polskiej" lub takie podstawowe, gdzie królują ziemniory bo w domu to mogę zapomnieć o tym, że tata lub brat zjedzą kaszę czy ryż... a danie bez mięsa to już w ogóle dramat, i jak to się można tym najeść
Twoje danie brzmi smakowicie

heroine królestwo kartofla musisz tłamsić swój talent, szkoda bo ja bym zjadła wszystko co wyjdzie z Twojej kuchni
Sytuacje nie jest łatwa, mąż pewnie też się tak czuję jak i Ty, u siebie to u siebie, a dostosowywanie się do innych (nawet jak to mama/teściowa) zawsze jest niewygodne trochę, mam nadzieję, że znajdziecie czas tylko dla siebie, nawet taki jeden dzień potrafi naładować akumulatory na dłuższy czas.

Napisane przez meeedzik

Śnieg z deszczem u mnie pada

Migotenka, Margot dziękuję

Margot ja używam tylko odżywkę DeBa ale tylko na długość włosów, skórę omijam oby wszystko wróciło do normy

meeedzik odżywkę używam już dłuższy czas ale tak jak i Ty tylko na długość a szampon od ok 5-7 myć i takie nieszczęście, resztę szamponu jak podpasuje to Tż wcisnę a jak nie to pędzle nim będę myć
Dzięki

Napisane przez tinda2aa

jak dobrze, że już wtorek, miałam wczoraj taki okropny dzień


Margot85 3 lata to duzo czy mało jak na rower stacjonarny? bo się nie znam

kurde ale pogoda, pada, wieje....dobrze, że mam dziś wolne, ogarnę mieszkanie, spakuję się bo jutro do domciu
na śniadanie była owsianka budyniowa, ostatnio ciąglę ją wcinam

tinda co się stało, że pon był taki okropny?
Wg mnie 3 lata to krótko -myślałam, że to "dożywotni sprzęt", o ja naiwna ale to był mechaniczny rowerek i się ta taśma przetarła i pękła i nie dało się kupić nowej - tzn dało ale w cenie nowego rowerka
Teraz mam magnetyczny i liczę, że na dłużej starczy, ale to czas pokaże.
Owsianka budyniowa brzmi pysznie a jak ją się robi? budyń osobno i się miesza czy jak bo nie mam pojęcia

Napisane przez Like_a_women

Cześć dziewczyny.

U mnie pogoda fatalna.Mam nadzieję,że na święta sie polepszy

Margot Brawo za pedałowanie

W ogóle to tak się wkurzyłam.wyobraźcie sobie,że 11-ego mam komunię.Restauracja załatwiona i wszystko,a tu mi babka w czwartek dzwoni,ze muszą odwołać rezerwację bo muszą zrobić remont,wymienić rury,bo im kuchnie zalewa,czy coś.Wkurzyłam się strasznie no,ale co zrobić?Dzwoniłam już wszędzie i wszystko jest pozajmowane

Like ale bym się wścieła, a ta Pani z restauracji nie dała Wam namiaru na inny lokal? To by było przyzwoite zachowanie...bo teraz to szukaj jak terminy pozajmowane, mam nadzieje, że coś znajdziesz. obrotna kobietka jesteś

Napisane przez sanderaM

Hej
Pozdrowienia z uczelni tutaj mam chwile chociaz na wykładach zeby coś skrobnąć:P wczoraj z dietą ok i było 40 minut hh a dzisiaj boczki bola dawno nie krecilam :P a dzisiaj z dietą tez ok i melduję skalpel i Tiffoczki

Margot brawa za rowerek a Ty jak spędzasz święta? Jedziesz do domu?

W ogóle tak piszecie o ciastach aż ślinka cieknie:P a ja wracam do domu dopiero w piątek po pracy późnym wieczorem i aż mi głupio bo nic prawie nie pomogę w przygotowaniach:/ no ale chciałam pracować to mam:P a zajęcia na uczelni juz dzisiaj kończę i w przyszłym tygodniu nie mam :P

sandera za hh, wstyd się przyznać ale ja nie umiem kręcić hh zupełnie nie ogarniam techniki za skalpel, tifoczki i elegancką dietkę oczywiście też
A ja aż się boję napisać, bo może jeszcze coś się zmieni ale planujemy święta spędzić tylko z Tż jutro wraca i to razem z pieskiem (ten mały york co zawsze właściciele w góry na święta jadą) i wypasionymi rowerami więc jak pogoda dopiszę będą wycieczki rowerowe i to takie bardziej "terenowe" a planujemy też nad morze wyskoczyć i miło spędzić czas


Spotkałam dziś moją fryzjerkę i okazało się , że ona i moja kosmetyczka są w ciąży, super ale egoistycznie patrząc też problem bo co ja teraz pocznę jak kosmetyczkę znam inna zaufaną to fryzjerki nie i chyba nie będę włosów ruszać i tyle, zobaczymy jak się sprawy na głowie będą miały Dziś śniadanie było większe (bo wiedziałam, że nie będę miała jak zjeść II i wrócę na obiad dopiero)
3 kromki razowego chleba z pastą rybną (twaróg plus szprotki) plus pomidor i pomarańcza.
Obiad ten sam co wczoraj tylko zamiast tuńczyka łosoś z grilla. Podwieczorek na słodko - kit kat z masłem orzechowym na kolacje nie mam pomysłu jeszcze ale pewnie twaróg bo mi został jak pastę robiłam, może po rzodkiewki skoczę jak mi sie zechce jeszcze raz pupę ruszyć z mieszkania

[sanderaM]

Margot to super święta Wam się zapowiadają zazdroszczę :P my z Tz mamy w niedziele komunie także rano śniadanie spedze z rodzinką a potem komunia i przyjęcie w restauracji vtakże w kółko jedzenie i pełno ludzi :/ a u Was na spokojnie i aktywnie i jak na razie ladna pogode zapowiadają smakowity jadłospis

Tinda tez jestem ciekawa jak robisz ta owsianke? zaintrygowalas mnie

[tinda2aa]

Margot85 tak, gotuje mleko, troszkę zostawiam w kubku, dodaje do mleka płatki i starte jabłko, chwilę gotuje zeby jabłko zmiękło a do tej resztki mleka dosypuję 2 łyżeczki budyniu, mieszam i dodaje do garnka, pycha jest
4 razy? ja by umarła z tęsknoty z mamcią

sanderaM myślalam, że w tym roku nie ma komunii

a ja tam lubię piec juz się nie mogę doczekać przygotowań przedświatecznych będę robiła 4 ciasta

[migotenka]

fiuuu ja już po banish fat boost metabolism że tak powiem spociłam się hehe ale lubię to! wykąpana zaraz będę kolacyjke robiła kromka chleba żytniego z awokado serkiem papryką i 200ml białka (nowy nabytek)


Sandera brawo za hula hop oj ja już dawno nie kręciłam, widzę Tobie się imprezowo święta szykują jejku kiedy ja na komuni byłam nie pamiętam ale za to za rok mam chrzesniaka i to w irl więc już muszę kase szykować haha

Margot no jakoś raz na miesiąc wychodzi aż się sama dziwię że tak często ale jeździłam z Tż autem więc zawsze to lepiej i też nie powiem miałam jakiś swój interes teraz jadę specjalnie szybciej żeby mamuśce pomóc troche posprzątać bo jednak cały dom to mimo że 4pokoje puste to wszystko trza posprzątać. a Tż w piątek dojedzie autem. ale ja też lubię pojechać z mamuśka posiedzieć mimo że po dwóch dniach mam dosyć wszystkich i chcę wracać hahaha
co do bluzeczki to pewnie że się nie pogniewam
a majówki już się doczekać nie mogę tzn tych oscypków
kit kat

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Napisane przez tinda2aa

Margot85 tak, gotuje mleko, troszkę zostawiam w kubku, dodaje do mleka płatki i starte jabłko, chwilę gotuje zeby jabłko zmiękło a do tej resztki mleka dosypuję 2 łyżeczki budyniu, mieszam i dodaje do garnka, pycha jest
4 razy? ja by umarła z tęsknoty z mamcią

sanderaM myślalam, że w tym roku nie ma komunii

a ja tam lubię piec juz się nie mogę doczekać przygotowań przedświatecznych będę robiła 4 ciasta

omg 4ciasta.... to co będziesz piekła?

[meeedzik]

Ja już po pracy i po kolacji zaraz za jakieś ćwiczenia się wezmę, bo mnie zmotywowałyście teraz byłoby mi wstyd nie poćwiczyć jak macie o mnie takie dobre zdanie dziękuję Wam
Później może wpadnę jak czas znajdę sorki, że tak na szybko ale serio nie ogarniam, a chce poćwiczyć

[migotenka]

kurcze a ja sie spakować coś nie umie.... zawsze ten sam problem hehe i na dodatek już musiałam powyciągać ubrania bez których sie obejdę... niby...

Medzik ćwicz ćwicz i odezwij się później
a brzuszki z obciążeniem to tylko normalne robisz czy przy siadzie ręce z obciążeniem podnosisz?

[meeedzik]

Margot to oby szampon pasował Tż ale jak nie to widzę znalazłaś już dobre zastosowanie
Migotenka poćwiczone
A brzuszki robię na ławeczce skośnej do brzuszków


Na dziś 150 brzuszków, 200 nożyc poziomych i 50 rowerków
No i dodam fotkę brzucholca mojego po ćwiczeniach mam nadzieję, że kiedyś mi się uda wypracować jakieś tam mięśnie, ale widzę, że z dołem brzucha będzie ciężko górę łatwiej będzie wyrzeźbić
fotki w albumie

[tinda2aa]

meeedzik Ty chudzielcu! i jakie masz fajne smukłe dłonie

będę piec oczy carycy, bo fajnie wygląda i wszyskim smakuje, ciasto jakuba - pirwszy raz, bounty - pychaaaaa! i chyba makowiec japoński, albo sernik
tydzień po świetach mamy wesele to znowu się najem za cały maj

[czbasia]

Napisane przez tinda2aa

meeedzik Ty chudzielcu! i jakie masz fajne smukłe dłonie

będę piec oczy carycy, bo fajnie wygląda i wszyskim smakuje, ciasto jakuba - pirwszy raz, bounty - pychaaaaa! i chyba makowiec japoński, albo sernik
tydzień po świetach mamy wesele to znowu się najem za cały maj

A moge prosic o przepis na bounty? A ciasto jakuba to co za cudo?

[tinda2aa]

oczywiście

ciasto
5 jajek
1 niepełna szklanka mąki
2 łyżki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia

masa
pół litra mleka
pół szkl cukru20 dag masła
25 dag wiórek kokosowych
cukier waniliowy
polewa
2 mleczne czekolady
pół kostki margaryny
-ubic białka z cukrem na pianę. dodaj żółtka i mąkę z proszkiem do pieczenia potem kakao. wymiksuj dobrze. - piecz 30 min. w 180 stopniach. mleko zagotuj z cukrem i cukrem waniliowym. wsyp do tego wiórka i gotuj około 20 min aż się takie gęste i pyszne zrobi jak juz wyłączysz dodaj masło do tego i mieszaj aż się rozpuści. wystudź i wyłóż na biszkopt. czekolady rozpuść z margaryną i polej.

jest dosyć drogie ale pyszne raz na jakiś czas można zrobić

ciasto jakuba to takie: http://www.przyslijprzepis.pl/przepi...odobneprzepisy
to jest 3 placki z kiślem i wiśniami przelożone masą budyniową albo karpatkową, jak kto woli

a tak w ogóle to czujecie już święta? bo ja wcale...

[monika01011986]

Hej laseczki :-* ja dopiero dziś znalazłam czas żeby do was napisać i to o 1:30 w nocy nawet w telefonie nie miałam kiedy pogrzebać i popisać z wami bo ciagle coś... Była mama i wczoraj pojechala o 18 do domu. Dzis o 13 dotarła na miejsce. W weekend byłam w pracy to też za wiele czasu nie miałam zeby cos tu naskrobac bo mąż ciagle u mnie siedział poza tym co drugi dzień jeździmy do chirurga i sprawdzają mu jak sie palec goi. Opatrunki ja mu w domu zmieniam - dostałam ze szpitala cały potrzebny sprzęt do tego czyli bandaże, plastry, antybiotyk w maści, usztywniacze, taki płyn do mycia tej rany itd. Mąż sie śmieje że powinnam na pielegniarke iść bo tak ładnie opatrunki robie hehe no i dzieciaki moje ferie świąteczne maja 2 tygodnie wiec cała rodzinka w domu i jest wesoło jutro popoludniu usiade przed kompa i poodpisuje wam bo widze że mam troche zaległości teraz lece spać wreszcie dobranoc kruszynki :-*

MILENA trzymam mocno kciuki mam nadzieję że bedzie wynik pozytywny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tinda2aa]

monika01011986 i jak męża palec? ładnie się goi? bierze jeszcze przeciwbólowe leki?

dzień dobry ladeczki!
wstawać! ćwiczenia czekają!:brzy dal:

[migotenka]

Hejo ja dzisiaj wstalam 5.40 pocwiczylam pol godz shreda z kettlebell wykapalam sie a teraz siedze w pociągu. Tz śmiał się że ma żonę wariatke co ćwiczy jak ledwo oczy otworzy hehe. I powiwm Wam żem dumna z siebie bo ha taki śpioch a wstalam, teraz pije kawke ale mam nadzieje ze pospie troche w pociągu.

TINDA ale to bounty smakowicie sie zapowiada...mniam

MONIA i jak goi się paluszek Tz?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.