Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzeszy V-VI

[lonely_lady]

Diabli- nasz Urwis też nie siedzi i mam podobne podejście do Twojego. Nie martwi mnie to specjalnie.. zwłaszcza, że łądnie raczkuje, wspina się, klęczy, podnosi się i staje przy wszystkim, chodzi bokiem przy meblach..



---
Zamówiliśmy fotelik rowerowy. Miał być Hamaź siesta, jest Hamax cariess


zapomniałam się przywitać

[banka26]

Uwaga wyjechalismy)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lonely_lady]

Napisane przez banka26

Uwaga wyjechalismy)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

szczęśliwej podróży
bawcie się dobrze

[Ag_nes]

halo halo

Napisane przez lonely_lady

Diabli- nasz Urwis też nie siedzi i mam podobne podejście do Twojego. Nie martwi mnie to specjalnie.. zwłaszcza, że łądnie raczkuje, wspina się, klęczy, podnosi się i staje przy wszystkim, chodzi bokiem przy meblach..

no i prześcignął Ninę i dla W
No ale luz, byłam z małą u neurologa, ma obniżone napięcie, ale lekarka powiedziała, że rehabilitować nie trzeba, ma czas.

Napisane przez vil84

Deb, pamiętasz jak kiedyś po 10 min jak zajmowałaś się Przemkiem i Helenką miałaś dość?
dziś mnie czeka hardkor .... jadę do koleżanki (pociągiem z Ligoty więc muszę wciągnąć wózek na multum schodów i modlić się żeby w ostatniej chwili perony nie zmienili ) a ona musi wyjść do dentysty więc przez jakąś godzinę będę zajmować się Przemkiem, rozbrykanym dwulatkiem i czteromiesięczną małą. trzymajcie kciuki żeby wszyscy wyszli z tego w dobrym stanie .....

Poczujesz się jak matka polka 3 dzieci a później stwierdzisz jakie to nudy z jednym

Napisane przez deb

I chciałam jeszcze się pocieszyć....czy któreś dziecko oprócz mojej Heli..też usypia w dzień tylko lulane?

No Nina tak usypia , jak jestem w pracy i nie ma cyca

[esskapada]

Napisane przez banka26

Uwaga wyjechalismy)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

szczesliwej podrozy daj znac jak zajedziecie

[cloche]

Napisane przez deb

I chciałam jeszcze się pocieszyć....czy któreś dziecko oprócz mojej Heli..też usypia w dzień tylko lulane?

i w dzien i na noc no chyba ze w dzien zasnie na spacerze. ale to tez forma lulania, jak go biore na lesna droge wozkiem
w sumie wczoraj wieczorem ja padlam zanim on zasnal. ale mialam otwarte oko i pilnowalam, zeby nie polecial. a ten skakal, turlal sie, wstawal i rzucal po calym lozku trwalo to dlugo dosyc. lulanie nie mialo sensu, bo sie wyrywal. w koncu mlody rzucil sie na brzuch, troche jeszcze podrygal dupcia, ale po paru sekundach oddech mu sie uspokoil i... spal chrapiac niemilosiernie

[modro]

Napisane przez deb

ja po tych 10 minutach z naszymi malcami, na taki hardkorek jak Ciebie czeka bym się nie zgodziła
będzie spoko, dasz radę! Jedno wpakuj do krzesełka do karmienia, drugie do leżaczka a trzecie czyli pewnie tą dwulatkę noś na rękach żeby krzywdy któremuś uwiązanemu nie zrobiła

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Mało Was podczytuję od kilku dni Ale widzę że o rowerkach mowa...a mnie się chrzestna Heli pytała co na roczek i dalej nie wiem a chciałabym by kupiła coś co się przyda na dłużej...myślałam nad jakąś huśtawką ogrodową, albo piaskownicą albo zjeżdzalnią. Takie standardowe piaskownice plastikowe czy drewniane składane widziałam a może ktoś widział coś ciekawego, innego?
Wiem temat wałkowany milion razy ale jeśli któraś coś oglądała czy kupowała do ogrodu proszę o podpowiedz
Te rowerki biegowe też fajne...a też myślałam nad takim na 3 kółkach z pedałami...tylko coś pisałyście że taki niedobry...dlaczego?

I chciałam jeszcze się pocieszyć....czy któreś dziecko oprócz mojej Heli..też usypia w dzień tylko lulane?

Tak Jak jestem w domu to lulanie i to z cycem w paszczy. A jak mnie nie ma (to było raz jedyny) to małż nosił nosił i śpiewał jedną kołysankę w kółko aż padła mu na rękach.

Napisane przez cloche

i w dzien i na noc no chyba ze w dzien zasnie na spacerze. ale to tez forma lulania, jak go biore na lesna droge wozkiem
w sumie wczoraj wieczorem ja padlam zanim on zasnal. ale mialam otwarte oko i pilnowalam, zeby nie polecial. a ten skakal, turlal sie, wstawal i rzucal po calym lozku trwalo to dlugo dosyc. lulanie nie mialo sensu, bo sie wyrywal. w koncu mlody rzucil sie na brzuch, troche jeszcze podrygal dupcia, ale po paru sekundach oddech mu sie uspokoil i... spal chrapiac niemilosiernie

Też mi przyszło dziś do głowy położenie się z młodą zamiast lulania, no w końcu ile mogę ją tak nosić, do kiedy, no ludzie, do kiedyyy

[ankaaa206]

Napisane przez cloche

i w dzien i na noc no chyba ze w dzien zasnie na spacerze. ale to tez forma lulania, jak go biore na lesna droge wozkiem
w sumie wczoraj wieczorem ja padlam zanim on zasnal. ale mialam otwarte oko i pilnowalam, zeby nie polecial. a ten skakal, turlal sie, wstawal i rzucal po calym lozku trwalo to dlugo dosyc. lulanie nie mialo sensu, bo sie wyrywal. w koncu mlody rzucil sie na brzuch, troche jeszcze podrygal dupcia, ale po paru sekundach oddech mu sie uspokoil i... spal chrapiac niemilosiernie

u nas tak młody zasypia na noc od ładnych 3 miesiecy, niestety tylko na noc sam zasypia tzn z tatą obok w dzień musi byc cyc lub spacer.
Byliśmy w firmie, mamy oświetlenie nowe tzn lampy i młody aż piał z zachwytu, pokazując coraz to nową lampę i bawiąc się w chowanego z tatą mały łobuz
zaliczyliśmy spowiedź, fajny młody ksiądz był, na dzień dobry w konfesjonale <to państwa wózek- mówie że tak a on -ale w dechę >

[banka26]

Jedziemy juz ponad 4h Misio nadal nie spi ehh o 00;10 mamy byc w Krk

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[deb]

Napisane przez cloche

i w dzien i na noc no chyba ze w dzien zasnie na spacerze. ale to tez forma lulania, jak go biore na lesna droge wozkiem
w sumie wczoraj wieczorem ja padlam zanim on zasnal. ale mialam otwarte oko i pilnowalam, zeby nie polecial. a ten skakal, turlal sie, wstawal i rzucal po calym lozku trwalo to dlugo dosyc. lulanie nie mialo sensu, bo sie wyrywal. w koncu mlody rzucil sie na brzuch, troche jeszcze podrygal dupcia, ale po paru sekundach oddech mu sie uspokoil i... spal chrapiac niemilosiernie

Agnes, Modro, Clo - oj wy moje pocieszycielki nie żebym komukolwiek życzyła...ale dobrze wiedzieć że nie jest się samym

Clo - uśmiałam się, moja to chociaż nie chrapie

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Karota - no właśnie ja już nie wiem czy piaskownice powiedzieć czy rowerek? w sumie nie wiem czy rowerek wykorzystamy a piaskownica by się przydała muszę coś pooglądać żeby jakimś linkiem chrzestnej zarzucić żeby wiedziała o co mi chodzi

[modro]

Ja z innej beczki... co robicie dobrego do jedzenia na Święta?

[karota11]

Napisane przez banka26

Jedziemy juz ponad 4h Misio nadal nie spi ehh o 00;10 mamy byc w Krk

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

oglądacie dvd ?

Napisane przez deb

Agnes, Modro, Clo - oj wy moje pocieszycielki nie żebym komukolwiek życzyła...ale dobrze wiedzieć że nie jest się samym

Clo - uśmiałam się, moja to chociaż nie chrapie

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Karota - no właśnie ja już nie wiem czy piaskownice powiedzieć czy rowerek? w sumie nie wiem czy rowerek wykorzystamy a piaskownica by się przydała muszę coś pooglądać żeby jakimś linkiem chrzestnej zarzucić żeby wiedziała o co mi chodzi

ja dumam nad tym, no ale ten daszek to z jednej strony dobrze, bo od słońca, a z drugiej to nei wiem czy się przyda
http://allegro.pl/piaskownica-z-lawk...071374699.html
bez daszku :
http://allegro.pl/piaskownica-koloro...066277526.html
noa le cos w tym stylu ja chcę

[deb]

Napisane przez karota11

oglądacie dvd ?



ja dumam nad tym, no ale ten daszek to z jednej strony dobrze, bo od słońca, a z drugiej to nei wiem czy się przyda
http://allegro.pl/piaskownica-z-lawk...071374699.html
bez daszku :
http://allegro.pl/piaskownica-koloro...066277526.html
noa le cos w tym stylu ja chcę

a czemu nie z daszkiem? Na naszej działce nie ma miejsca gdzie jest cień cały czas więc wybrałabym z daszkiem jednak.
Ale ta zielona jest śliczna

[vil84]

Napisane przez karota11

Co do drugiej ciąży, ja wszystkie pieniądze bym oddała za drugie cc , nie zniosę tego bólu sn, byłam już tak wyczerpana, ze szok ;/

ja chcę drugi raz cc, bolało przy wstawaniu no i pierwsze 24 h po ciężko było ale potem już śmigałam po całym oddziale a nie męczyłam się przy porodzie

---
domowy żłobek ogarnięty mała na macie tak się fajnie bawiła i obserwowała brata i kolegę że nawet chyba nie zauważyła że mamy nie ma, jeszcze jej śpiewałam - w sumie im dwulatek biegał po całym domu, jeździł autkiem i co chwila przychodził do nas a Przemek się ładnie bawił i zaczepiał małą na macie byłam przerażona a bardzo się fajnie bawiliśmy. no i doszłam do wniosku że może czas na drugie, bo świetna jest ta mała różnica wieku - mała o wiele szybciej się rozwija obserwując brata, koleżanka bezrobotna więc i tak siedzi w domu z dzieckiem a tak ma dwójkę a potem wróci do pracy zamiast przerwę potem zaś robić .... kusi mnie to, kusi .... ale muszę do pracy i mieć macierzyński

[karota11]

Napisane przez deb

a czemu nie z daszkiem? Na naszej działce nie ma miejsca gdzie jest cień cały czas więc wybrałabym z daszkiem jednak.
Ale ta zielona jest śliczna

yhmmm chyba też zdecydujemy się na tą malowaną, ta nizej w tym linku gdzie zielona jest czerwono niebieska , to chyba tą no i zastanawiam sie nad daszkiem

Napisane przez vil84

ja chcę drugi raz cc, bolało przy wstawaniu no i pierwsze 24 h po ciężko było ale potem już śmigałam po całym oddziale a nie męczyłam się przy porodzie

---
domowy żłobek ogarnięty mała na macie tak się fajnie bawiła i obserwowała brata i kolegę że nawet chyba nie zauważyła że mamy nie ma, jeszcze jej śpiewałam - w sumie im dwulatek biegał po całym domu, jeździł autkiem i co chwila przychodził do nas a Przemek się ładnie bawił i zaczepiał małą na macie byłam przerażona a bardzo się fajnie bawiliśmy. no i doszłam do wniosku że może czas na drugie, bo świetna jest ta mała różnica wieku - mała o wiele szybciej się rozwija obserwując brata, koleżanka bezrobotna więc i tak siedzi w domu z dzieckiem a tak ma dwójkę a potem wróci do pracy zamiast przerwę potem zaś robić .... kusi mnie to, kusi .... ale muszę do pracy i mieć macierzyński

u mnie też, ja naprawdę nei odczułam tej cesarki, najgorszy był pierwszy ranek, jak wpadła pielęgniarka i kazała mi się podnosić

Co do dziecka, nic nie stoi na przeszkodzie działaj

[deb]

Napisane przez karota11

yhmmm chyba też zdecydujemy się na tą malowaną, ta nizej w tym linku gdzie zielona jest czerwono niebieska , to chyba tą no i zastanawiam sie nad daszkiem



u mnie też, ja naprawdę nei odczułam tej cesarki, najgorszy był pierwszy ranek, jak wpadła pielęgniarka i kazała mi się podnosić

Co do dziecka, nic nie stoi na przeszkodzie działaj

a mąż mi zaczął marudzić że 200 zł to za dużo żeby mówić na prezent...no i mam ćwieka a już znalazłam taką zieloną z daszkiem

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Karota a na tej aukcji na dole jest informacja o impregnacji środkiem grzybobójczym...co myślisz o tym? http://allegro.pl/piaskownica-drewni...151625422.html

[karota11]

Napisane przez deb

a mąż mi zaczął marudzić że 200 zł to za dużo żeby mówić na prezent...no i mam ćwieka a już znalazłam taką zieloną z daszkiem

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Karota a na tej aukcji na dole jest informacja o impregnacji środkiem grzybobójczym...co myślisz o tym? http://allegro.pl/piaskownica-drewni...151625422.html

hehe, szkoda,ze nie określi do jakiej kwoty ;/ no bo z jednej strony taak ciężko, ja bym się wkurzyła, jakby mi ktoś tak podsstawił z wysokiej półki prezent, ale z jednej strony jak mówiła o rowerku, to chyba nei ma na myśli takiego za 70 zł

co do piaskownicy to ciągle coś nie da sie normalnie w tym kraju dokonać zakupu No to jak już pojawiło się takie hasło, to teraz trzeba będzie spradzić Może temu sprzedawcy podeślę ten link z innej aukcji i podpytam co i jak

Napisane przez modro

Ja z innej beczki... co robicie dobrego do jedzenia na Święta?

ja mało robię tym razem
tą karkówkę planuję
http://commandaria.blogspot.com/2012...-pieczona.html

sernik taki delikatny i makowiec z jabłkami

do tego jako obiad do piersi z musztardą i sałatka sushi a no i najważniejsze, tortiille a resztę obsępimy rodziców

[esskapada]

Napisane przez ankaaa206

u nas tak młody zasypia na noc od ładnych 3 miesiecy, niestety tylko na noc sam zasypia tzn z tatą obok w dzień musi byc cyc lub spacer.
Byliśmy w firmie, mamy oświetlenie nowe tzn lampy i młody aż piał z zachwytu, pokazując coraz to nową lampę i bawiąc się w chowanego z tatą mały łobuz
zaliczyliśmy spowiedź, fajny młody ksiądz był, na dzień dobry w konfesjonale <to państwa wózek- mówie że tak a on -ale w dechę >

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Napisane przez deb

Agnes, Modro, Clo - oj wy moje pocieszycielki nie żebym komukolwiek życzyła...ale dobrze wiedzieć że nie jest się samym

Clo - uśmiałam się, moja to chociaż nie chrapie

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Karota - no właśnie ja już nie wiem czy piaskownice powiedzieć czy rowerek? w sumie nie wiem czy rowerek wykorzystamy a piaskownica by się przydała muszę coś pooglądać żeby jakimś linkiem chrzestnej zarzucić żeby wiedziała o co mi chodzi

ja licze na to ze natala dostanie jakas piaskownice na roczek od dziadkow ze bedzie w jednaj piasek a w drugiej czesci woda choc nie mze sie kapac za czesto ale co tam

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez modro

Ja z innej beczki... co robicie dobrego do jedzenia na Święta?

ciasto z krowka (kajmakiem), salatke z zupek i chyba z gyrosem reszte robi tesciowa

[modro]

Napisane przez karota11

hehe, szkoda,ze nie określi do jakiej kwoty ;/ no bo z jednej strony taak ciężko, ja bym się wkurzyła, jakby mi ktoś tak podsstawił z wysokiej półki prezent, ale z jednej strony jak mówiła o rowerku, to chyba nei ma na myśli takiego za 70 zł

co do piaskownicy to ciągle coś nie da sie normalnie w tym kraju dokonać zakupu No to jak już pojawiło się takie hasło, to teraz trzeba będzie spradzić Może temu sprzedawcy podeślę ten link z innej aukcji i podpytam co i jak



ja mało robię tym razem
tą karkówkę planuję
http://commandaria.blogspot.com/2012...-pieczona.html

sernik taki delikatny i makowiec z jabłkami

do tego jako obiad do piersi z musztardą i sałatka sushi a no i najważniejsze, tortiille a resztę obsępimy rodziców

wiem, wiem, że było, ale jak robisz te tortille

[diabli]

Napisane przez gold-fish

Diabli nawet nie wiedziałam, że siedzenie moźna pomin&atilde;ć a w spacerówce normalnie na siedząco? Dobrze że i tak się rusza ale z tym siedzeniem to naprawdę zabawne, wiadomo że prędzej czy póżnniej usiądzie.

chyba sobie Nelcia wziela do serca mój wpis, bo wstala w lozeczku! i od tej pory stoi non stop, przy wszystkim
ja tez nie wiedziałam, ale moje dziecko lubi zaskakiwać hehe. w spacerówce siedzi, często nawet nie chce się opierać sama nie potrafi usiasc, posadzona od razu odgina się do tylu i ma to w nosie :P często mam wrazenie, ze się ze mna przekomarza. a rusza się az za bardzo!

[gold-fish]

Dziëki za odpowiedz Banka bëdę musiała iść do lekarza i zrobiç z ty porzãdek

Współczujė Wam z tym lulaniem, ja nigdy tak nie musiałam robič.

Ja robię żurek na własnym zakwasie i na pewno sernik. Mąż mnie dziś poprosił żebyśmy jadali miėso 1 raz w tygodniu! Ale stanëło na tym że bėdzie 1-2 razy. Więc nie robië mięs na wielkanoc, zrobię pasztet z soczewicy.

[diabli]

Napisane przez lonely_lady

Diabli- nasz Urwis też nie siedzi i mam podobne podejście do Twojego. Nie martwi mnie to specjalnie.. zwłaszcza, że łądnie raczkuje, wspina się, klęczy, podnosi się i staje przy wszystkim, chodzi bokiem przy meblach..

dzisiaj zaczelismy watpic czy jest sens chodzic na te rehabilitacje pewnie pojdziemy, bo bardziej od siedzenia martwi mnie ta minimalna asymetria glowki - choć dla nas już niezauwazalna. przypuszczam, ze napiecie mięśniowe w nozkach i jednej rece tez jest jeszcze do wyćwiczenia, bo palce w stopach wywija, a raczka często zacisnieta w piastke, ale gdyby mi o tym nie powiedział specjalista nie zauwazylabym a mala swietnie sama sobie z tym radzi.

Napisane przez lonely_lady

Zamówiliśmy fotelik rowerowy. Miał być Hamaź siesta, jest Hamax cariess

czekam na fotke małego kolarza

[esskapada]

Napisane przez diabli

chyba sobie Nelcia wziela do serca mój wpis, bo wstala w lozeczku! i od tej pory stoi non stop, przy wszystkim
ja tez nie wiedziałam, ale moje dziecko lubi zaskakiwać hehe. w spacerówce siedzi, często nawet nie chce się opierać sama nie potrafi usiasc, posadzona od razu odgina się do tylu i ma to w nosie :P często mam wrazenie, ze się ze mna przekomarza. a rusza się az za bardzo!

widzialam

[diabli]

Napisane przez Ag_nes

no i prześcignął Ninę i dla W
No ale luz, byłam z małą u neurologa, ma obniżone napięcie, ale lekarka powiedziała, że rehabilitować nie trzeba, ma czas.

obniżone w nozkach, tak? u nas chyba podobnie w nogach obniżone, a osiowe albo z jednej strony wzmożone. nie pamiętam już jak to było pediatram gdy przekazałam mu diagnozę usmiechnal się i stwierdził, ze takie napiecie to się samo wyrownuje i dzieci same daja rade. ale wiadomo fizjoterapeuci musza mieć prace...

[esskapada]

Napisane przez gold-fish

Dziëki za odpowiedz Banka bëdę musiała iść do lekarza i zrobiç z ty porzãdek

Współczujė Wam z tym lulaniem, ja nigdy tak nie musiałam robič.

Ja robię żurek na własnym zakwasie i na pewno sernik. Mąż mnie dziś poprosił żebyśmy jadali miėso 1 raz w tygodniu! Ale stanëło na tym że bėdzie 1-2 razy. Więc nie robië mięs na wielkanoc, zrobię pasztet z soczewicy.

przechodzice na wgetarianizm ?

ja lubie mala lulac :d no chyba ze obudzi sie w srodku nocy i zasnac nie moze to wtedy nieeee :P

[megusia87]

Napisane przez karota11

oglądacie dvd ?



ja dumam nad tym, no ale ten daszek to z jednej strony dobrze, bo od słońca, a z drugiej to nei wiem czy się przyda
http://allegro.pl/piaskownica-z-lawk...071374699.html
bez daszku :
http://allegro.pl/piaskownica-koloro...066277526.html
noa le cos w tym stylu ja chcę

Wg mnie z daszkiem duzo lepsza
Ja wybrałam właśnie z nim
Po pierwsze ochrona przed słońcem a po drugie jak pada deszcz to zawsze przykryjesz całą piaskownicę żeby za duzo deszczu do niej nie napadało


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[esskapada]

Napisane przez diabli

obniżone w nozkach, tak? u nas chyba podobnie w nogach obniżone, a osiowe albo z jednej strony wzmożone. nie pamiętam już jak to było pediatram gdy przekazałam mu diagnozę usmiechnal się i stwierdził, ze takie napiecie to się samo wyrownuje i dzieci same daja rade. ale wiadomo fizjoterapeuci musza mieć prace...

skad Wy bierzecie te wszystkie napiecia? ja jedynie co znam to to przed @

[diabli]

Napisane przez modro

Ja z innej beczki... co robicie dobrego do jedzenia na Święta?

tez dzisiaj o to pytałam! czekam na proste i pyszne przepisy

[karota11]

Napisane przez modro

wiem, wiem, że było, ale jak robisz te tortille

Kupuję placki tortilli z biedry dla mnei najlepsze
Podam wersję podstawową, ja często kombinuje z innymi dodatkami, z suszonymi pomidorami, avocado itp
Ale tak..biroę placek tortilli smaruję serkiem, takim np z ziołami, typu philadelfia, czy bieluch, kanapkowy taki, kładę liście sałaty lodowej, serek, polędwica, szynka, serek i smaruję trochę ketchupu i majonezu, zawijam w rulon , i zawijam w folię aluminiową i do lodówki na min. godzinkę. wyjmuję, kładę złączeniem na desce i kroję w szersze plastry np. 2 cm i od góry w każdy wbijam wykałaczkę i gotowe

[diabli]

Napisane przez vil84

domowy żłobek ogarnięty mała na macie tak się fajnie bawiła i obserwowała brata i kolegę że nawet chyba nie zauważyła że mamy nie ma, jeszcze jej śpiewałam - w sumie im dwulatek biegał po całym domu, jeździł autkiem i co chwila przychodził do nas a Przemek się ładnie bawił i zaczepiał małą na macie byłam przerażona a bardzo się fajnie bawiliśmy. no i doszłam do wniosku że może czas na drugie, bo świetna jest ta mała różnica wieku - mała o wiele szybciej się rozwija obserwując brata, koleżanka bezrobotna więc i tak siedzi w domu z dzieckiem a tak ma dwójkę a potem wróci do pracy zamiast przerwę potem zaś robić .... kusi mnie to, kusi .... ale muszę do pracy i mieć macierzyński

a ja myslalam, ze napiszesz "nigdy więcej" super! tez ostatnio miałam pod opieka szesciolatka, Nele i czteromiesięcznego chłopczyka i nie było zle starszak zabawiali Nele, maly lezal i jak zaczarowany obserwowal towarzystwo i kolorowe zabawki, a ja bylam tylko wielkim bratem
i tak sobie pomyslalam, ze jak będę miała kryzys to wystarczy do Neli zaprosic starszego kolege