Okrąglutkie nasze brzuszki, zaraz będziemy czuć maluszki. Wrześniówki 2014 cz.2

[ZygaEffka]

Napisane przez kachna21

dziewczyny nie wiem czy to przez moje humory ale nie moge sie dogadac z TZtem myalalam ze czas ciazy bedzie jakos inaczej, a nic sie nie zmienilo, nie dotyka brzucha w sumie tak jakby ciazy nie bylo, mylalam ze bedzie sie cieszyl nakrecal a tu nic nie zapyta czy czegos potrzebuje, czy moze chce głupia herbate...o wszytsko musze poprosic i jesli juz cos robi to z takim zniecheceniem ze jest mi przykro :(

dziaiaj poprosilam o glupie nalesniki bo troche posprzatalam i nie mam sily ich robic, ciagnie mnie ten brzuch to uslyszalam ze to mój wymysł i nie bo sie przyzwyczaje, juz nie mówiąc sam z sibie nie wpadnie na to zeby mi pomóc w czyms, przeciez mam czas, bo teraz siedze w domu....a ja nie chce o wszytsko prosiic

no siedzee i rycze

kopnij go w dupe ode mnie..

[Latte88]

Dorotko gratuluję Dziewuszki zdrowej
Misstic też mam taką nadzieję jak Ty chociaż póki co większość dziewczynek się ujawnia
Wróciłam z idiotycznej poczty i powiem Wam jedno: nie znoszę starszych kobiet!! Mam nadzieję, ze ja nie będę taką pi*ą. Stoją w kolejce ja czekam by nadać polecony a ta stoi i czeka jedna z drugą by spytać i o kod na pocztówkę z uzdrowiska a siedzi sobie babeczka tylko na znaczkach i pusto, żadna nie podejdzie.
No ale zrobiłam dziś obiad karkóweczkę w sosie cebulowo-grzybowym ( fajny patent wykorzystałam zupę knorr cebulową i borowikową do tego duża śmietana 18% i na mięcho, plus pieczarki w plasterki) z kopytkami, tż nakarmiony i szczęśliwy

[golgie]

Napisane przez etusiaaa

Czy u Was też tak paskudnie jak u mnie, zimno jak nie wiem co, pada deszcz i nic sie człowiekowi nie chce
chociaż i tak się zmobilizowałam i łazienkę posprzątałam

U mnnie zwariowana pogoda,raz chmury,raz słońce,ale w sumie wietrznie i chłodnoJuż się nie mogę doczekać aż będzie cieplutko
Ja codziennie odkurzam i myję podłogi w całym mieszkaniu(mam kota i dziecko), staram się ogarnąć pomieszczenia i wysiadam po tej robocieCiekawe jak radzą sobie osoby, które mają duże domy i muszą je same ogarnąć

Napisane przez kachna21

dziewczyny nie wiem czy to przez moje humory ale nie moge sie dogadac z TZtem myalalam ze czas ciazy bedzie jakos inaczej, a nic sie nie zmienilo, nie dotyka brzucha w sumie tak jakby ciazy nie bylo, mylalam ze bedzie sie cieszyl nakrecal a tu nic nie zapyta czy czegos potrzebuje, czy moze chce głupia herbate...o wszytsko musze poprosic i jesli juz cos robi to z takim zniecheceniem ze jest mi przykro :(

dziaiaj poprosilam o glupie nalesniki bo troche posprzatalam i nie mam sily ich robic, ciagnie mnie ten brzuch to uslyszalam ze to mój wymysł i nie bo sie przyzwyczaje, juz nie mówiąc sam z sibie nie wpadnie na to zeby mi pomóc w czyms, przeciez mam czas, bo teraz siedze w domu....a ja nie chce o wszytsko prosiic

no siedzee i rycze

Nie rozumie chłop co to znaczy być w ciąży.Niektórzy tak mają.Ode mnie też go możesz kopnąć w 4 litery
Ty pewnie nie masz problemu by ugotować mu coś co lubi,a przecież nie jest w ciąży

[Misstic]

Golgie ja kupowalam w tesco juz dwa razy w kauflandzie czy realu tez powinno bez problemu byc

Latte brzmi smakowicie a ty to zapiekalas potem czy dusilas jak w sosie?
Ja uwielbiam ta soczysta karkowke z cebulka i ziemniaczkami z pomyslu na.. jest przepyszna

[golgie]

Ale tu wysyp dziewczynek-gratuluję-dziewczyneczki są słodkie<3 Ciekawe jak to będzie mieć chłopczyka

[Latte88]

Misstic normalnie wrzucam wszystko na surowo do żaroodpornego i się dusi, ale dziś mało czasu to najpierw przysmażyłam mięsko później zdjęłam wsadziłam pieczarki odlałam wodę i znów włożyłam mięso i pieczarki zalałam sosem i się podusiło trochę
ja powiem Ci szczerze, że winiary dają często tłuszczy utwardzanych a już się tyle o tym naczytałam i nasłuchałam, że wolę ich unikać ale jak mają dobre skład bez transów to też robię

[Misstic]

Ja wole za duzo nie wiedziec i tak jemy praktycznie sama chemie w tych produktach co kupujemy.
Jedno jest pewne, przynajmniej ta karkoweczka jest smaczna hehe

[kachna21]

Napisane przez golgie

Nie rozumie chłop co to znaczy być w ciąży.Niektórzy tak mają.Ode mnie też go możesz kopnąć w 4 litery
Ty pewnie nie masz problemu by ugotować mu coś co lubi,a przecież nie jest w ciąży

ja wiem że ciaża to nie choroba,i widze ze nie mam co liczyc na jakies specjalne nadskakiwanie ale mi juz chodzi o taka zwykła troskę...
może jak bedę się toczyc w 9 miesiacy to zauwazy? dzieki Bogu iąża przbiega dobrze ale nie mam sily tyle co kiedys a jemu się wydaje ze skoro siedze w domu to ja tu mam haj lajf i wieczne wakacje teraz...
prrzeciez sprzata i gotuje się wszystko samo jakbysmy mieszkali w bloku to ok szybko bym moze sie wszytskim zajeła, ale ja mam parter poddasze, ogrod do ogarniecia no caly czas cos

i nie moge z nim normalnie o tym porozmawiac bo nic nie bierze do siebie, wszytsko zwala na ciąze, ze mm humory
jaki do dupy dzien

ale byle do jutra, zaczynam 20 tydzien, mam usg połowkowe i juz nie moge sie doczekac

[ZygaEffka]

Kachna , niech Twoja gin zaprosi go do gabinetu i mu powie co nie co do sluchu ze moze to i nie choroba ale haj lajf na pewno tez nie , popros ja i powiedz ze ci ciezko bo cie nie wspiera itp. moze jak mu lekarka powie to sie przejmie .... ech bo juz sama nie wiem ,albo moze tesciowa albo jakis kumpel...

[golgie]

Napisane przez kachna21

ja wiem że ciaża to nie choroba,i widze ze nie mam co liczyc na jakies specjalne nadskakiwanie ale mi juz chodzi o taka zwykła troskę...
może jak bedę się toczyc w 9 miesiacy to zauwazy? dzieki Bogu iąża przbiega dobrze ale nie mam sily tyle co kiedys a jemu się wydaje ze skoro siedze w domu to ja tu mam haj lajf i wieczne wakacje teraz...
prrzeciez sprzata i gotuje się wszystko samo jakbysmy mieszkali w bloku to ok szybko bym moze sie wszytskim zajeła, ale ja mam parter poddasze, ogrod do ogarniecia no caly czas cos

i nie moge z nim normalnie o tym porozmawiac bo nic nie bierze do siebie, wszytsko zwala na ciąze, ze mm humory
jaki do dupy dzien

ale byle do jutra, zaczynam 20 tydzien, mam usg połowkowe i juz nie moge sie doczekac

Taa,uwielbiam to stwierdzenie,tylko ciekawe dlaczego nie wolnp pić alkoholu,jeść surowych ryb,jajek na miękko,tuńczyka,tatara,su shi,pić coli, jeść za dużo,niezdrowo,biegać, dźwigać,czasem uprawiać seksu,denerwować się i miliona innych rzeczy, a w nagrodę masz poród, połóg, pogryzion esutki, milion kilo nadwagi (nie zawze acz często),rozstępy,nieprz espane noce,baby blues,na tyłku przez kilka m-cy się nie siedzi (dość często),albo rana na brzuchu ciągnie-ale ciąża to nie choroba,więc zapieprzaj kobieto jak do tej pory, masz tylko nowy garb do wzięcia

[Latte88]

Tak, ciąża to faktycznie nie choroba. Bo w chorobie się możesz leczyć chociaż i w miarę szybko może być po lekach poprawa, a w ciąży trzeba się dostosować dla dziecka(na całe 9 miesięcy). Ale chłop nigdy tego nie zrozumie, a szczególnie taki, nad którym tylko latać trzeba.
Ode mnie też możesz go kopnąć, albo my mu nakopiemy!
Będzie nam tu Wrześniówkę stresował i wkurzał no!
A już najbardziej lubię: to przecież fizjologia do tego zostałas stworzona!! No ce ha u jot mnie strzela po prostu. Może nie choroba, ale na pewno stan wyjątkowy i powinien to chcieć chociaż zrozumieć. A jak nie to nic kompletnie nie rób, bo widać chłopu się przelewa

[kachna21]

ehh dobrze ze jestescie bo nawet nie mam sie komu pożalic...mamy nie chce zadreczac bo ona bedzie sie przejmowac niepotrzebnie... może zrobie bunt na pokladzie, niech sobie sam gotuje, bo niby czemu ma jesc cos innego niz ja, ja teraz nie moge miesa bo mnie odrzuca to niech razem ze mna je makaron z brokulami, oststnie zeberka na hoho dzisiaj ma, niech sie cieszy ;p

i zamiast prasowac i konczyc porzadki wiecie co.... ide pod prysznic, zrobie sobie maseczke, pazury a potem walne sie z jakas ksiazka i nie bede wdawac w dyskusje jak hajl lajf to na calego

musze byc w formie i jakos fasola udobruchac zeby juro na usg pieknie pokazal co tez ma miedzy nozkami

[katiusza1985]

[QUOTE=małaPaulina;4606028 8]Mandragorrka
no w Polsce Ci lekarze jacys tacy niedouczeni podobno w Wa-wie w klubach fitness jest duzo cięzarnych na zajeciach dla przyszlych mam a u mnie w mieście świeci pustkami... bo lekarze wlasnie zabraniaja cwiczyc itd ech a szkoda gadac
nmartyna mysle ze waga nie ma znaczenia, ja raczej szczupla i ruchow nie czuje w 20tygodniu,mam kolezanke,dosyc spora dziewczyna i czuje od 19tygodnia... wiec to sie nie sprawdza nic a nic

Ja strasznie bym chciałą cwiczyć w ciazy, ale sama sie boję. I nie wiem co można a czego nie. Wiem tylko ze brzuszki odpadają. A wiem też ze u mnie po ciazy sama waga nie leci i muszę sie starać zeby zrzucić kilogramy.


A ja dzisiaj zaczynam 18 tydzień czyli 5 miesiąc !!!!

[Latte88]

Napisane przez kachna21

ehh dobrze ze jestescie bo nawet nie mam sie komu pożalic...mamy nie chce zadreczac bo ona bedzie sie przejmowac niepotrzebnie... może zrobie bunt na pokladzie, niech sobie sam gotuje, bo niby czemu ma jesc cos innego niz ja, ja teraz nie moge miesa bo mnie odrzuca to niech razem ze mna je makaron z brokulami, oststnie zeberka na hoho dzisiaj ma, niech sie cieszy ;p

i zamiast prasowac i konczyc porzadki wiecie co.... ide pod prysznic, zrobie sobie maseczke, pazury a potem walne sie z jakas ksiazka i nie bede wdawac w dyskusje jak hajl lajf to na calego

musze byc w formie i jakos fasola udobruchac zeby juro na usg pieknie pokazal co tez ma miedzy nozkami

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez kachna21

ehh dobrze ze jestescie bo nawet nie mam sie komu pożalic...mamy nie chce zadreczac bo ona bedzie sie przejmowac niepotrzebnie... może zrobie bunt na pokladzie, niech sobie sam gotuje, bo niby czemu ma jesc cos innego niz ja, ja teraz nie moge miesa bo mnie odrzuca to niech razem ze mna je makaron z brokulami, oststnie zeberka na hoho dzisiaj ma, niech sie cieszy ;p

i zamiast prasowac i konczyc porzadki wiecie co.... ide pod prysznic, zrobie sobie maseczke, pazury a potem walne sie z jakas ksiazka i nie bede wdawac w dyskusje jak hajl lajf to na calego

musze byc w formie i jakos fasola udobruchac zeby juro na usg pieknie pokazal co tez ma miedzy nozkami

Tak trzymaj!

[katiusza1985]

[QUOTE=Latte88;46062035]Dorotko gratuluję Dziewuszki zdrowej
Misstic też mam taką nadzieję jak Ty chociaż póki co większość dziewczynek się ujawnia }


U mnie w bloku rodzą sie w tym roku same chłopaki. No i sąsiedzi sie śmieja ze to rok chłopców. Mam nadziejeze będe wyjątkiem
Dostalam ostatnio eż sporo ciuszkó uzywanych i dużo jest dla dziewczynek - na razie ich nie ruszam. Jak juz będe wiedzieć jaka płeć to wtedy sie nimi zajmę

[elffirka]

U mnie też czasami Małż nie rozumie że ja jestem zmęczona bo on uważa że też po pracy ma prawo być zmęczony...
A jadłyście karkówkę z pieca z Knorra z ketchupem? też jest pycha, moja mama ją tak podpieka na koniec w otwartym worku... Mniam...
Ale mi ochoty narobiłyście na mleczko w tubce. Chyba idę zaraz do sklepu... Dobrze że mam blisko...

[Mo_onika_ika]

I po wizycie a dzidziuś wypiął Także nie wiem nadal co siedzi w brzuszku
Łożysko na tylnej ścianie cokolwiek to znaczy No ale dzidzi ma ok 15 cm. Wszystko na miejscu. W 22 tygodniu mam mieć połówkowe Na dużo lepszym sprzęcie w klinice Invicta Może wtedy się dowiem co tam siedzi w brzuszku
I moja macica sięga na 1 palec poniżej pępka więc jest duża szyjka twarda, zamknięta. Uczę się tych nazw i co to znaczy

[Latte88]

Napisane przez elffirka

U mnie też czasami Małż nie rozumie że ja jestem zmęczona bo on uważa że też po pracy ma prawo być zmęczony...
A jadłyście karkówkę z pieca z Knorra z ketchupem? też jest pycha, moja mama ją tak podpieka na koniec w otwartym worku... Mniam...
Ale mi ochoty narobiłyście na mleczko w tubce. Chyba idę zaraz do sklepu... Dobrze że mam blisko...

Robiłam karkówkę w ketchupie, ale nie z knorra a dostałam przepis od kucharek z dawnej pracy. Robiło się marynatę z ketchupu, maggi, octu i cukru i kilka grzybów suszonych i było faktycznie przeeeeeepyszne już wiem co zrobię nastęnym razem a zapomniałam całkiem o tym przepisie

Katiusza trzymam kciuki, żeby u Ciebie był ten wyjątek Ale jakie by miała powodzenie jak same chłopki w bloku

Monika Gratulacje za zdrową dzidzię ) widzę, że nasze dzieciaczki tak samo wstydliwe i tylko dupkę pokazują

[ania9106]

witam
jestem zalamana. Bylam dzisiaj na wizycie. Na usg pani dr zauwazyla u maluszka czarna plamkę na jednym z przeplywow w komorze mózgu. Powiedziala ze moze to byc niewielka torbiel lub pozostalosc plynow które występują podczas tworzenia sie mózgu. Żadnych innych szczegolow. Wiecej wykaże usg polowkowe 26.04. Powiedziala ze nie ma co sie niepokoić, ale latwo jej sie mówi...

[Latte88]

Napisane przez ania9106

witam
jestem zalamana. Bylam dzisiaj na wizycie. Na usg pani dr zauwazyla u maluszka czarna plamkę na jednym z przeplywow w komorze mózgu. Powiedziala ze moze to byc niewielka torbiel lub pozostalosc plynow które występują podczas tworzenia sie mózgu. Żadnych innych szczegolow. Wiecej wykaże usg polowkowe 26.04. Powiedziala ze nie ma co sie niepokoić, ale latwo jej sie mówi...

Aniu Kochana na pewno masz milion myśli w głowie i niepokój nie do opisania, ale będę mocno mocno trzymać za Was kciuki, żeby się okazało, że to nic poważnego

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez ania9106

witam
jestem zalamana. Bylam dzisiaj na wizycie. Na usg pani dr zauwazyla u maluszka czarna plamkę na jednym z przeplywow w komorze mózgu. Powiedziala ze moze to byc niewielka torbiel lub pozostalosc plynow które występują podczas tworzenia sie mózgu. Żadnych innych szczegolow. Wiecej wykaże usg polowkowe 26.04. Powiedziala ze nie ma co sie niepokoić, ale latwo jej sie mówi...

uszy do góry, wsio będzie dobrze

[Latte88]

Weszłam w ten test na płeć dziecka GENDER( Monika widziałam, że też tam zaglądałaś) i sprawdzałam na allegro i są te testy za 120 zł. Ale jestem ciekawa czy to nie jest jakiś pic na wodę :/ co myślicie o tym?

[katiusza1985]

Napisane przez Latte88

Weszłam w ten test na płeć dziecka GENDER( Monika widziałam, że też tam zaglądałaś) i sprawdzałam na allegro i są te testy za 120 zł. Ale jestem ciekawa czy to nie jest jakiś pic na wodę :/ co myślicie o tym?

Mi sie wydaje że to pic na wodę... Szkoda kasy. Tym bardziej, że niedlugo i tak sie dowiesz.

[Aliszcze]

Napisane przez Mo_onika_ika

I po wizycie a dzidziuś wypiął Także nie wiem nadal co siedzi w brzuszku
Łożysko na tylnej ścianie cokolwiek to znaczy No ale dzidzi ma ok 15 cm. Wszystko na miejscu. W 22 tygodniu mam mieć połówkowe Na dużo lepszym sprzęcie w klinice Invicta Może wtedy się dowiem co tam siedzi w brzuszku
I moja macica sięga na 1 palec poniżej pępka więc jest duża szyjka twarda, zamknięta. Uczę się tych nazw i co to znaczy

najważniejsze, że wszystko gra moja znajoma dopiero po porodzie dowiedziała się, jaka to płeć. Wcześniej, nawet na usg robionym kilka godzin przed porodem, dziecko nie chciało się ujawnić a kumpela jeszcze była przekonana, że chłopca urodzi (wiecie, przeczucia), no a tu jej dziewczynkę dają i jej pierwsze słowa do położnej, czy aby na pewno dziewczynka a nie chłopiec

Napisane przez ania9106

witam
jestem zalamana. Bylam dzisiaj na wizycie. Na usg pani dr zauwazyla u maluszka czarna plamkę na jednym z przeplywow w komorze mózgu. Powiedziala ze moze to byc niewielka torbiel lub pozostalosc plynow które występują podczas tworzenia sie mózgu. Żadnych innych szczegolow. Wiecej wykaże usg polowkowe 26.04. Powiedziala ze nie ma co sie niepokoić, ale latwo jej sie mówi...

kochana, nie dziwię się, że się denerwujesz, bo wiadomo, chcemy słyszeć, ze wszystko dobrze i tyle. Ale powiem Ci, że dość często różne torbiele i torbieliki powstają w tym okresie i potem jest wszystko ok. Tylko trzeba to kontrolować. Ja w 1 ciąży miałam torbiel na pępowinie, ale potem ładnie się wchłonęła. Także bądź dobrej myśli, zwłaszcza, że lekarka jest dobrej myśli


zjadłam bialą kiełbasę z dzika ( w sumie to różowa w srodku była)na kolację. Mój tata dostał od jednego leśniczego. Była pyszna pewnie żołądek mi wysiądzie za godzinę ale co zjadłam to moje

[ZygaEffka]

Napisane przez ania9106

witam
jestem zalamana. Bylam dzisiaj na wizycie. Na usg pani dr zauwazyla u maluszka czarna plamkę na jednym z przeplywow w komorze mózgu. Powiedziala ze moze to byc niewielka torbiel lub pozostalosc plynow które występują podczas tworzenia sie mózgu. Żadnych innych szczegolow. Wiecej wykaże usg polowkowe 26.04. Powiedziala ze nie ma co sie niepokoić, ale latwo jej sie mówi...

Trzymaj się cieplutko i pisz tu z nami na forum na pewno jakoś lepiej ci ten czas zleci , dobrze że to tylko 10 dni do połowkowego a nie miesiac

[katiusza1985]

Napisane przez ania9106

witam
jestem zalamana. Bylam dzisiaj na wizycie. Na usg pani dr zauwazyla u maluszka czarna plamkę na jednym z przeplywow w komorze mózgu. Powiedziala ze moze to byc niewielka torbiel lub pozostalosc plynow które występują podczas tworzenia sie mózgu. Żadnych innych szczegolow. Wiecej wykaże usg polowkowe 26.04. Powiedziala ze nie ma co sie niepokoić, ale latwo jej sie mówi...

Wszystko będzie dobrze. Musi być.

[ZygaEffka]

Ja właśnie po nieziemskim masazu plecków , bo ostatnio mega mnie nawalają i jestem pewna że to wlasnie przez brak ruchu zalecany przez lekarke jak juz sie rozruszam to jest ok ale jak poleze i chce wstac to wycie kojota przy moim krzyku to cichy pierd nietoperza

Aliszcze ja po ostatnim jedzeniu białej chyba z wieprza to rzygałam dalej niż widziałam

[ania9106]

dziekuje dziewczyny
pani dr mówi że wszystkie parametry i wymiary są Oki. Jest też bardzo ruchliwy i aktywny. No ale ta plamka/ torbiel

niestety moja gin. Nie ma dobrego sprzętu dlatego nie znam więcej szczegółów. To będzie najgorsze 10 dni.

Tz caly czas powtarza ze mamy sie nie martwic,ale ja nie mogę. Leze i placze.

[golgie]

Napisane przez kachna21

ehh dobrze ze jestescie bo nawet nie mam sie komu pożalic...mamy nie chce zadreczac bo ona bedzie sie przejmowac niepotrzebnie... może zrobie bunt na pokladzie, niech sobie sam gotuje, bo niby czemu ma jesc cos innego niz ja, ja teraz nie moge miesa bo mnie odrzuca to niech razem ze mna je makaron z brokulami, oststnie zeberka na hoho dzisiaj ma, niech sie cieszy ;p

i zamiast prasowac i konczyc porzadki wiecie co.... ide pod prysznic, zrobie sobie maseczke, pazury a potem walne sie z jakas ksiazka i nie bede wdawac w dyskusje jak hajl lajf to na calego

musze byc w formie i jakos fasola udobruchac zeby juro na usg pieknie pokazal co tez ma miedzy nozkami

Tak trzymaj

Napisane przez ania9106

witam
jestem zalamana. Bylam dzisiaj na wizycie. Na usg pani dr zauwazyla u maluszka czarna plamkę na jednym z przeplywow w komorze mózgu. Powiedziala ze moze to byc niewielka torbiel lub pozostalosc plynow które występują podczas tworzenia sie mózgu. Żadnych innych szczegolow. Wiecej wykaże usg polowkowe 26.04. Powiedziala ze nie ma co sie niepokoić, ale latwo jej sie mówi...

Współczuję,ale spróbuj sobie wyobrazić,że już jesteś na połówkowym i lekarz Ci mówi,że jednak wszystko już jest w porządku i nie ma zupełnie powodu do niepokoju, bo na 99,9 % tak będzieStres nic Ci nie pomoże,a na pewno nie pomoże dziecku-głowa do góry, bo będzie dobrze