Planujemy zajść w ciążę w 2007 roku:)

[frida26]

Mi lekarze tez odradzali staranka przez pół roku. Od Listopada sie staramy pomimo przestóg lekarzy i co? Nico. Nie ma dzidzi

[Nikita_Wawa]

Napisane przez frida26

Mi lekarze tez odradzali staranka przez pół roku. Od Listopada sie staramy pomimo przestóg lekarzy i co? Nico. Nie ma dzidzi

Mi lekarz po tabsach powiedział 2-3 cykli i spokojnie można

[jukol]

i ja dopisuje sie zeby nie czekac ... zaluje ze wogole sie zabezpieczalam
teraz czekam na cud choc watpie ze kiedykolwiek do mnie przyjdzie ...

[GoniaJ]

Wiec, co? lepiej nie czekac?? Ja juz przeczekalam jeden cykl, jestem w trakcie okresu, ktory jakos dziwnie po odstawieniu tabletek za szybko sie pojawil, czuje sie tak dziwnie lekko oslabiona, ale po za tym zero wiekszych w sumie zadnych boli brzucha... nie wiem co mi sie porobilo... Ja tabletki bralam przez 10 lat prawie, z malymi przerwami ktore od czasu doczasu staralam sie robic, krotkimi ale zawsze cos... I teraz nie wiem, czekac jeszcze ten jeden miesiac, jeszcze jedna owulacje??? hmmmm... u mnie problem jest taki ze mam czas do grudnia w sumie stycznia zeby zajsc w ciaze, pozniej moj najukochanszy tz (ktory tak bardzo chce miec babla tez) wylatuje do iraku a ja chce miec czesc jego u siebie pod serduszkiem....buuu... jak ja chce zeby nam sie udalo...

[majka versace]

Ale sie rozpisalyscie moje drogie! Tez sie zastanawiam czy z ta przerwa to był dobry pomysl chociaz my mielismy tylko 2 miesiace przerwy (w tym tylko jedna @). Narazie sie nie udaje ale to nic. Bedzie dobrze!!!

[Sandrunia Niepoń]

Jeszcze jestem nieplodna,bo dziala zastrzyk(lekarz przepisal mi go na ta moja endometrioze)19 powinnam znow sobie zrobic zastrzyk,ale sie zastanawiam.
Martwi mnie ze wlasciwie to nie mamy stabilizacji finanasowej,a na dzidziolka kaska potrzebnaMartwie sie i nie wiem co robic

[Ray]

jak by wszyscy mysleli ze nie maja kasy to nikt by nie mial dzieci... jak jest dziecko to i kasa jest tyle ludzi ma dzieci nie sa bogaci a zyja wiec ja do tego tak podchodze

[GoniaJ]

hmmmm...rozumiem 2 strony (sandrunie i ray), bo jakby sie tak uprzec to czlowiek nigdy by sie o dziecko nie staral bo kasa, ale z drugiej strony zrobic babla nie sztuka (a moze i sztuka...) a zapewnic brzdacowi odpowiedni byt...ahhh...ja jeszcze nie mam nawet fasoleczki a juz bym jej chciala gwiazdke z nieba dac...
Mimo wszystko uwazam przedewszystkim, ze najwazniejsza rzecz jaka powinien dostac od nas rodzicow brzdac to milosc, poczucie bezpieczenstwa i...
zreszta co ja wam bede pisac same wiecie najlepiej...ja sie juz nie moge doczekac az moj TZ wroci i przedyskutujemy "projektowanie"/"robienie" naszej fasoleczki

[Ray]

echhh dziewczyny nie przesadzajcie pieniadze to nie wszystko, i na prawde wystarczy popatrzec dokola kazdy prawie ma dziecko,,, i daje rade zreszta jak sie ma dziecko jest motywacja oszczedzania pracy... bo trzeba i czlowiek troi sie i dwoi... poza tym zawsze sa rodzice ktorzy pomoga przynajmniej u mnie tak jest wiec ja sie nie martwie... tez nie mamy duzo pieniazkow tym bardziej na poczatku malzenstwa gdzie mi nawet mebli brakuje heheh ale maz pracuje ma stala prace nie tak zle platna jakos dajemy rade... do tego moi rodzice chetnie nam pomagaja nie musze o nic prosic oni sami wyprzedzaja moje mysli i na pewno wnuczka czy wnusie by nie pozwolili zyc w zlych warunkach

u mnie w bloku dziewczyna 18 lat urodzila chlopak tez tyle matka ich z domu wyrzucila przygarnela ich ciotka i po 2 latatch stabeli na nogi,, chlopak poszedl do pracy skromnie zyja ale zyja i widac sa szczesliwi takze jak sie chce wszystko mozliwe

czy zajscie w ciaze jest proste nie wiem nam sie pierwszego cyklu nie udalo ale ja zle wyliczylam plodne i sie spoznilam na jajeczko tym razem zobaczymy jak bedzie mysle ze owocnie oby oby

[Kasiulka22]

Witam Dziewczyny My z małżowinkiem zaczniemy się starać o dzidziulka najpewniej na przełomie listopada i grudnia, chciałabym żeby moja dzidzia była sierpniowa (jak mamusia ) lub wrześniowa. Chodzi mi o to, że przede mną piąty rok studiów i chciałabym jeszcze na spokojnie obronić pracę a dzidzię urodzić na wakacjach. Wiadomo, plany planami, a życie życiem. Zobaczymy co z tego wyjdzie. W każdym razie melduję się Będę was podczytywać

[Sandrunia Niepoń]

Tak,ale jak sie ma 3 kredyty do splacenia i maz nie zawsze ma prace?
Sama nie wiem

[becia_leszno]

Witam dziewczyny,
podczytuję Was od dłuższego czasu, ale teraz mogę dołączyć. 1-wszy miesiąc starań o dziecko rozpoczęty Zobaczymy jak to będzie po 8 latach brania tabletek anty...

[Kasiulka22]

Beciu trzymam kciuki. Sama chciałabym już zacząć, ale niestety muszę zaczekać jeszcze kilka miesięcy, na szczęście czas szybko biegnie

[Doridee]

Sandrunio Kasiulko Trzymam kciuki i życzę żeby mała istotka pojawiła sie wtedy kiedy będziecie na to gotowe

[Kasiulka22]

Dziękuję kochana Doridee. Chyba wreszcie czuję, że nadchodzi mój czas na bycie mamą mam nadzieję, że gdy zaczniemy się starać nie będziemy mieć problemu z zafasolkowaniem

[meszsares]

Napisane przez becia_leszno

Witam dziewczyny,
podczytuję Was od dłuższego czasu, ale teraz mogę dołączyć. 1-wszy miesiąc starań o dziecko rozpoczęty Zobaczymy jak to będzie po 8 latach brania tabletek anty...

Becia - jestem w takiej samej sytuacji jak y - po 8 latach brania tabletek wreszcie je odstawilam i zaczal sie pierwszy miesiac zycia bez dopalaczy zobaczymy czy cos lub ktos z tego wyjdzie... bedziemy z mezem robic co w naszej mocy, a i Tobie zyczę owocnych staran!!!!

[meszsares]

Napisane przez Sandrunia Niepoń

Jeszcze jestem nieplodna,bo dziala zastrzyk(lekarz przepisal mi go na ta moja endometrioze)19 powinnam znow sobie zrobic zastrzyk,ale sie zastanawiam.
Martwi mnie ze wlasciwie to nie mamy stabilizacji finanasowej,a na dzidziolka kaska potrzebnaMartwie sie i nie wiem co robic

Sandrunia jak masz endometrioze to lepiej szybko zachodz w ciaze! Nie czekaj az choroba ci sie rozwinie. Walczy sie z nia ciezko, efekty sa zazwyczaj dosc slabe, a mozliwosc posiadania bobaska mozna stracic przy tym na zawsze. Natomiast ciaza czesto leczy lub zatrzymuje to chorobsko. Moja kumpela czekala z decyzja za dlugo .. i endometrioza zwyciezyla - juz nie bedzie miec nigdy dzieci, do tego zarasta jej powoli coraz wiecej

[becia_leszno]

Napisane przez meszsares

Becia - jestem w takiej samej sytuacji jak y - po 8 latach brania tabletek wreszcie je odstawilam i zaczal sie pierwszy miesiac zycia bez dopalaczy zobaczymy czy coś lub ktoś z tego wyjdzie... bedziemy z mezem robic co w naszej mocy, a i Tobie życzę owocnych starań!!!!

Dziękuję i trzymam kciuki

[joasiunial]

Napisane przez Kasiulka22

Witam Dziewczyny My z małżowinkiem zaczniemy się starać o dzidziulka najpewniej na przełomie listopada i grudnia, chciałabym żeby moja dzidzia była sierpniowa (jak mamusia ) lub wrześniowa. Chodzi mi o to, że przede mną piąty rok studiów i chciałabym jeszcze na spokojnie obronić pracę a dzidzię urodzić na wakacjach. Wiadomo, plany planami, a życie życiem. Zobaczymy co z tego wyjdzie. W każdym razie melduję się Będę was podczytywać

Witaj Kasiulko
Miło znów się z Tobą spotkać na jednym wątku
W zeszłym roku pisałyśmy razem na ślubnym, a tym razem na staraczkach życzę powodzenia w tegorocznych staraniach

[Ray]

dziewczyny bez przesady my tez mamy kredyt do splacenia zreszta jak to tam uwaza ale takim tokiem myslenia to nigdy sie nie bedzie mialo dzieci... ale jak kto tam chce ja chce juz i wierze ze wszystko sie ulozy

martwie sie zebym aby zaszla w ciaze strasznie chce

[Kasiulka22]

Napisane przez joasiunial

Witaj Kasiulko
Miło znów się z Tobą spotkać na jednym wątku
W zeszłym roku pisałyśmy razem na ślubnym, a tym razem na staraczkach życzę powodzenia w tegorocznych staraniach

Joasiu kochana, a ja się właśnie tak zastanawiałam, skąd ja znam Twój nick Witaj Miło będzie znowu razem pisać i dzielić się tym co będzie przynosił los

[joasiunial]

Moniska84 - i jak? powtórzyłaś test? mam nadzieję, że wkrótce podzielisz się z nami radosną nowiną

Kasiulko, cieszę się, że choć troszkę kojarzyłaś mnie jeszcze sprzed roku

[Sandrunia Niepoń]

Napisane przez meszsares

Sandrunia jak masz endometrioze to lepiej szybko zachodz w ciaze! Nie czekaj az choroba ci sie rozwinie. Walczy sie z nia ciezko, efekty sa zazwyczaj dosc slabe, a mozliwosc posiadania bobaska mozna stracic przy tym na zawsze. Natomiast ciaza czesto leczy lub zatrzymuje to chorobsko. Moja kumpela czekala z decyzja za dlugo .. i endometrioza zwyciezyla - juz nie bedzie miec nigdy dzieci, do tego zarasta jej powoli coraz wiecej

Rozmawialam z mezem i mowi ze jakos sobie poradzimy,wiec niedlugo dolacze do WAS

[Ray]

mi sie za pare dni zaczynaja plodne jeszcze 3-4 dni i hurra... moze sie uda

[GoniaJ]

Moj maz wraca 29-tego a mi akurat zaczynaja sie dni plodne... tez sie nie mozemy doczekac, sprzeczamy sie kto bardziej
Trzymam kciuki Ray i za cala reszte przyszlych mamus

[adatka]

Napisane przez Ray

mi sie za pare dni zaczynaja plodne jeszcze 3-4 dni i hurra... moze sie uda

No to chyba bedziemy sie starac mniej więcej w tym samym czasie - bo mnie tez powinny te dni wypasc ok 24- 25 mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze - w poniedziałek pojade do lekarza zobacze czy sa wogole jakies pęcherzyki -w tym cyklu jestem bez leków -oby cos sie samo zaczeło dziac - była bym bardzo szczesliwa- i jak zwykle mam wielką nadzieje ze sie uda

Zycze wszystkim owocnych staranek i trzymam bardzo mocno kciuki ----- pozdrawiam - buziaki

[Ray]

to fajnie ja nie wiem czy dobrze wyliczylam ale orientacyjnie od jutra powinnam chyba codziennie moj maz sie cieszy

[Sandrunia Niepoń]

dziewczynki kochane milego przytulania.Ja powinnam pod koniec lipca byc plodna i zobaczymy jak tam z moja fasolka.
Choc wczoraj naczytalam sie o tym zastrzyku,ze nie stety na plodnosc trzeba troche poczekac

[UnholyOne]

Hej dziewczyny
dawno mnie nie było, ale jakoś nie miałam natchnienia żeby coś napisać
U mnie w tym miesiącu porażka ze staraniami. Kłócę się małż. no i niestety ochoty na staranka nie mamy Juz cały miesiąc bez przytulanek łeee. Ci faceci są okropni

Mam nadzieję, że chociaż wasze zaowocują bejbikiem

[Ray]

no ja teoretycznie powinnam miec pojutrze dni plodne ale jakos tego nie czuje suchota jak byla tak jest.... zaczynam sie dolowac ze nam sie nie uda... ze ja bede jedna z pechowych echh