Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII - Strona 92 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-04-17, 16:14   #2731
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Anitko, jak tam sytuacja?



Kucyk zeby juz wszystko ok było!


Pani, biedny Torres.
Jakis wirus krąży.
T juz tez te sra.czke przechodził. :/
Ma apetyt?
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 16:20   #2732
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

panika a was wirus nie zaatakował?
u nas po całym miasteczku przeszło to dziadostwo. cieszę się, że mnie tak delikatnie tylko musnęło, zwykle się gorzej męczę.

wieka to wymyśliłaś z tymi butelkami coś ci się chyba chce

Kubek jak tam u rodziców?
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 16:26   #2733
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość

No ale strach ma wielkie oczy i wszystko poszło gładko. Nawet nie wiedziałam kiedy go włożył bo bardziej skupiłam się na pozycji i nabieraniu powietrza.
miałam takiego stracha przed zdjęciem szwu (bo założenie błogoslawiłam ). a nie poczułam nic
dobrze, że już to masz

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość

postanowiłam że kupię jedną butelkę, drugą może dostanę na SR albo w jakichś gratisach.
dokładnie. zawsze możesz dokupić.



Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Jakis wirus krąży.
T juz tez te sra.czke przechodził. :/
Ma apetyt?
jak na tego żarłoka to żaden (druga noc w jego życiu przespana i druga przespana noc, bo na gorączce :/)... przystawiłam (sic tylko) 5 razy do cycka i zjadł pół słoiczkowego rosołku.
nie chce i już. nawet bobofruta mu nie rozcieńczyłam, a on i tak pić nie chce...

ile to może trwać?!


Maga, już miałam milion razy pytać, ile razy teraz karmisz piersią Olka?
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 16:27   #2734
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość

U nas jak nie urok to sraczka... T. ma temperaturę i biegunkę. także szał i bal uroczo Bidny Maluszek...
Teraz doczytałam. Biedne dzieciątko. przykro mi bardzo. Trzymajcie się dzielnie.




Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 16:33   #2735
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Jeszcze nie pojechałam, i nie wiem czy w ogóle pojadę jak tak dalej będę się czuła teraz trochę przeszło, ale łeb mi tak rozsadza z jednej strony, że aż oko mnie boli... I co wypiję to zaraz o jedzeniu nie wspomnę... Teraz wypiłam herbatę i modlę się, żeby się przyjęła... A najgorzej jak popatrzę na słońce. Okropność, chyba nigdy tak strasznie się nie czułam, od rana w łóżku gniję
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 16:38   #2736
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

wadera może Ciebie też jakiś wirus złapał. planujesz w ogóle odpuścić genetyczne?
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 16:44   #2737
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
wadera może Ciebie też jakiś wirus złapał. planujesz w ogóle odpuścić genetyczne?
Nie. Ale jak jutro też tak się będę czuła to ja sobie tego nie wyobrażam. Nie wiem czy wirus, gorączki nie mam mnie nigdy tak głowa nie bolała...
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 16:54   #2738
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Waderka jak dla mnie to typowa migrena... Moja mama miała je jak byłam mała - zamykaliśmy ją wtedy w pokoju, z zasłoniętymi oknami i spała, dopóki jej nie przeszło - przy każdym nawet małym ruchu rzygała...

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 17:30   #2739
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Jojla bidulko

Kucyk musi być już tylko dobrze

Waderko jak nie przejdzie to może skonsultuj to z lekarzem...

Pani oby Michaś szybko wrócił do zdrowia

Kubek jak Wam ??

Anitko trzymam kciuki żebyś na święta tuliła w ramionach córcię
dzięki, że pytasz o wizytę nie odzywałam się po wizycie, bo byłam podłamana...pierwsze co usłyszałam od lekarza, to że chyba złą dawkę przyjęliśmy (w sensie za małą), bo na lewym jajniku nic a na prawym 2 ale po 12 mm (w 9dc). Kiedy powiedziałam, że normalnie owu mam około 17dc, to później trochę zmienił front i powiedział, że w takim razie to pewnie dlatego i że w takim razie wygląda to normalnie...do tego endometrium - 3mm piję to wino a tu tak słabo...ale później czytałam że to tak normalnie...nie wiem co myśleć, ale wtorek przepłakałam...okazało się, że dalej mam brać gonal więc dziś musieliśmy do Szczecina jechać - no i kolejne 700zł poszło (nie licząc paliwa)...

jutro mam monit - i też przeboje, bo dr kazał do Szczecina przyjechać albo u jego koleżanki tu zrobić, ale okazało się że ona jutro akurat nie przyjeżdża więc zapisałam się do starego gina...nie wiem czy mój dr się nie wkurzył, bo mu napisałam, że tu zrobię i zadzwonię do niego...zobaczymy co mi jutro powie...

czuję, że pęcherzyki rosną, bo jajnik kłuje jak szalony, ale jakoś mam słabą nadzieję, że coś z tego będzie...

jutro jedziemy do rodziców i wracamy w pn i to mnie cieszy chata posprzątana, babka się piecze - tylko nie wiem co z niej wyjdzie, bo pierwszy raz taką (http://czasdzieci.pl/ro_przepisy/d,12,id,862c6a.html) robię jeszcze sernik (też z nowego przepisu: http://objazdowa.blogspot.com/2012/1...i-smaczny.html), rybka po grecku, sałatka z paluszkami krabowymi, schab ze śliwką i morelą, jajka faszerowane łososiem wędzonym no i żurek to w tym roku robię taki mam przydział

pachnie świętami
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają

Edytowane przez rena5
Czas edycji: 2014-04-17 o 18:10
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 17:38   #2740
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
nie odzywałam się po wizycie, bo byłam podłamana...pierwsze co usłyszałam od lekarza, to że chyba złą dawkę przyjęliśmy (w sensie za małą), bo na lewym jajniku nic a na prawym 2 ale po 12 mm (w 9dc). Kiedy powiedziałam, że normalnie owu mam około 17dc, to później trochę zmienił front i powiedział, że w takim razie to pewnie dlatego i że w takim razie wygląda to normalnie...do tego endometrium - 3mm piję to wino a tu tak słabo...ale później czytałam że to tak normalnie...nie wiem co myśleć, ale wtorek przepłakałam...okazało się, że dalej mam brać gonal więc dziś musieliśmy do Szczecina jechać - no i kolejne 700zł poszło (nie licząc paliwa)...
wytrwałości
daj znać jak babka wyjdzie bo jutro też planuję jakąś upiec
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 17:50   #2741
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
Ja zaliczyłam dzis wizytę u ortopedy - noga w szynie zostaje na co najmniej miesiąc nawet zwolnienie z zajęć mi wypisał na 2 miesiące... Goopia noga
Współczuję kochana ale może szybciej uda Ci się wrócić do formy. Póki co leż grzecznie.


Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
U nas jak nie urok to sraczka... T. ma temperaturę i biegunkę. także szał i bal uroczo Bidny Maluszek...
Bidny Michaś.. Zdrówka jak najszybciej!!!


Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Witam zaobrączkowana
Spokojniejsza??? Mam nadzieję, że tak i teraz to już co najmniej do 37tc będzie gładko!!!


Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
ale mnie przytrzymało - pomyślałam, ze pytasz o wódkę i zastanawiałam się po co Ci ileś tam butelek wódki



Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Anitko, jak tam sytuacja?
Po staremu - siedzę w domu. No i już się przestałam "jarać" bo od rana nic więcej się nie wydarzyło
Jak Wasz pobyt??


Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Jeszcze nie pojechałam, i nie wiem czy w ogóle pojadę jak tak dalej będę się czuła


Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
nie odzywałam się po wizycie, bo byłam podłamana..
Kochana jeszcze wszystko w tym cyklu może się zdarzyć Nie tracimy nadziei!!!
Pięknie musi pachnieć w Ciebie


Dla wszystkich wyjeżdżających i nie planujących pojawić
się już w najbliższych dniach na forum składam życzenia
radosnej, rodzinnej Wielkanocy!!! Dni pełnych wiary,
nadziei i miłości!!!

anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 18:09   #2742
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;46077128]Waderka jak dla mnie to typowa migrena... Moja mama miała je jak byłam mała - zamykaliśmy ją wtedy w pokoju, z zasłoniętymi oknami i spała, dopóki jej nie przeszło - przy każdym nawet małym ruchu rzygała...[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
Waderko jak nie przejdzie to może skonsultuj to z lekarzem...
Nie wiem czy to była migrena czy inne cholerstwo, ale na szczęście już przeszło. I dobrze, bo przez niechęć do wody i światłowstręt już zaczynałam myśleć, że to wścieklizna
Aj, ale cały dzień stracony, a tyle miałam dzisiaj zrobić...

Rena dawaj kawał baby i paluchy krabowe bo zgłodniałam przez cały dzień!



Zaraz jadę. Jejku jak dobrze, że Was mam (i mogę podglądać w telefonie )
Badźcie wszyscy zdrowi, buziaki



Gryzelda - a z tego się uśmiałam, zupełnie jakbyście zamykali mamę na klucz
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.

Edytowane przez wadera4
Czas edycji: 2014-04-17 o 18:22 Powód: przepraszam, nie wiem skąd mi się babcia wzięła :)
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 18:11   #2743
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
wytrwałości
daj znać jak babka wyjdzie bo jutro też planuję jakąś upiec
Piękna wyszła i na pewno nie jest typowa fajna taka 3-kolorowa i na pewno będzie smaczna

edit: jest smaczna musiałam lekko jej podciąć dół więc już spróbowałam a czy ładna oceń sama
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg CAM00550.jpg (62,9 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg CAM00551.jpg (84,0 KB, 16 załadowań)
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają

Edytowane przez rena5
Czas edycji: 2014-04-17 o 18:24
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 18:18   #2744
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Waderka no bo wtedy musiała być w domu absolutna cisza... Jak makiem zasiał, bo mamę głowa bolała... Ale rzeczywiście śmiesznie to mi wyszło
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 18:53   #2745
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
ale mnie przytrzymało - pomyślałam, ze pytasz o wódkę i zastanawiałam się po co Ci ileś tam butelek wódki
Wika - uwielbiam Cię!

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
jak na tego żarłoka to żaden (druga noc w jego życiu przespana i druga przespana noc, bo na gorączce :/)... przystawiłam (sic tylko) 5 razy do cycka i zjadł pół słoiczkowego rosołku.
nie chce i już. nawet bobofruta mu nie rozcieńczyłam, a on i tak pić nie chce...
mam nadzieję, że szybko będzie lepiej

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Jeszcze nie pojechałam, i nie wiem czy w ogóle pojadę jak tak dalej będę się czuła teraz trochę przeszło, ale łeb mi tak rozsadza z jednej strony, że aż oko mnie boli... I co wypiję to zaraz o jedzeniu nie wspomnę... Teraz wypiłam herbatę i modlę się, żeby się przyjęła... A najgorzej jak popatrzę na słońce. Okropność, chyba nigdy tak strasznie się nie czułam, od rana w łóżku gniję
migrena - u mnie dokładnie tak wyglądała w ciąży i następnym razem - kładziesz się w cichym, zaciemnionym miejscu, bierzesz paracetamol i czekasz aż przejdzie

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
nie odzywałam się po wizycie, bo byłam podłamana...pierwsze co usłyszałam od lekarza, to że chyba złą dawkę przyjęliśmy (w sensie za małą), bo na lewym jajniku nic a na prawym 2 ale po 12 mm (w 9dc). Kiedy powiedziałam, że normalnie owu mam około 17dc, to później trochę zmienił front i powiedział, że w takim razie to pewnie dlatego i że w takim razie wygląda to normalnie...do tego endometrium - 3mm piję to wino a tu tak słabo...ale później czytałam że to tak normalnie...nie wiem co myśleć, ale wtorek przepłakałam...okazało się, że dalej mam brać gonal więc dziś musieliśmy do Szczecina jechać - no i kolejne 700zł poszło (nie licząc paliwa)...

jutro mam monit - i też przeboje, bo dr kazał do Szczecina przyjechać albo u jego koleżanki tu zrobić, ale okazało się że ona jutro akurat nie przyjeżdża więc zapisałam się do starego gina...nie wiem czy mój dr się nie wkurzył, bo mu napisałam, że tu zrobię i zadzwonię do niego...zobaczymy co mi jutro powie...

czuję, że pęcherzyki rosną, bo jajnik kłuje jak szalony, ale jakoś mam słabą nadzieję, że coś z tego będzie...
nie porzucać nadziei, tylko działać trzymam kciuki, żeby jednak się udało
a lekarz niech się wkurza - no bez przesady, żebyś na monit musiała specjalnie jechać kawał drogi

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
njutro jedziemy do rodziców i wracamy w pn i to mnie cieszy chata posprzątana, babka się piecze - tylko nie wiem co z niej wyjdzie, bo pierwszy raz taką (http://czasdzieci.pl/ro_przepisy/d,12,id,862c6a.html) robię jeszcze sernik (też z nowego przepisu: http://objazdowa.blogspot.com/2012/1...i-smaczny.html), rybka po grecku, sałatka z paluszkami krabowymi, schab ze śliwką i morelą, jajka faszerowane łososiem wędzonym no i żurek to w tym roku robię taki mam przydział

pachnie świętami
brzmi świetnie i przepysznie!

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Współczuję kochana ale może szybciej uda Ci się wrócić do formy. Póki co leż grzecznie.
oby tak było, choć złamanie w obrębie stawu leżę, leżę

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Zaraz jadę. Jejku jak dobrze, że Was mam (i mogę podglądać w telefonie )


Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
Piękna wyszła i na pewno nie jest typowa fajna taka 3-kolorowa i na pewno będzie smaczna

edit: jest smaczna musiałam lekko jej podciąć dół więc już spróbowałam a czy ładna oceń sama
normalnie się ślinię



Dzięki Kochane za wysłuchiwanie żali kaleki


Ponieważ część z Was już znika na święta to chciałam już życzyć:
Wesołych Świąt, smacznych jajeczek, pysznych babeczek i miłego czasu w gronie najbliższych. Błogosławieństwa Zmartwychwstałego na każdy dzień
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 19:33   #2746
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
epszego już dzisiaj
kwiecien jest fajny, ja pod koniec miesiąca imieniny obchodzę
dzięki
Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Jeszcze nie pojechałam, i nie wiem czy w ogóle pojadę jak tak dalej będę się czuła teraz trochę przeszło, ale łeb mi tak rozsadza z jednej strony, że aż oko mnie boli... I co wypiję to zaraz o jedzeniu nie wspomnę... Teraz wypiłam herbatę i modlę się, żeby się przyjęła... A najgorzej jak popatrzę na słońce. Okropność, chyba nigdy tak strasznie się nie czułam, od rana w łóżku gniję
łej bido! ale cię dopadło. Ale podobno w ciąży to jest częsta przypadłość. Cieszę się że już jest lepiej i że nie jesteś wścieknięta
Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
do tego endometrium - 3mm piję to wino a tu tak słabo...ale później czytałam że to tak normalnie....
renia słuchaj doczytałam ostatnio że meire na endometrium ma zalecone kpsułki "linocomplex NNKT"
może zainwestuj? zawsze to coś a nic nie szkodzi . Też zamierzam to zakupić. Nie płakusiaj! wiesz dobrze ile jest dzieci z cyklów spisanych na straty...

jojla- buziak w stópkę, jak tam pisanie pracy? ruszyłaś coś przez ten czas?

Pani
, biedny ten Twój maluch, trzymam kciuki żeby raz dwa ustąpiło

Edytowane przez h0pe
Czas edycji: 2014-04-17 o 19:34
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 20:20   #2747
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość


U nas jak nie urok to sraczka... T. ma temperaturę i biegunkę. także szał i bal uroczo Bidny Maluszek...
Biedny
Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Witam zaobrączkowana
Mieliśmy taką śmiechawke z doktorem że skurczy mięśni prostych brzucha dostałam.
Jak zobaczyłam ten krążek to znosząc się śmiechem gadałam takie głupoty że masakra. Między innymi że ja takiej wielkiej dziury to nie mam i że ma mniejszy przynieść. Oczywiście stwierdziłam że na pewno zemdleje i że na pewno to sito nie wejdzie we mnie. Hahaha
Lekarz stwierdził że takiej reakcji to jeszcze nie spotkał żeby tak się pacjentka śmiała widząc ten krążek.

No ale strach ma wielkie oczy i wszystko poszło gładko. Nawet nie wiedziałam kiedy go włożył bo bardziej skupiłam się na pozycji i nabieraniu powietrza.

Szyjka rzeczywiście 19-20mm. pomimo leżenia od 7 tygodni dalej się skraca. Więc lekarz nie chciał ryzykować.

Pobrał wymazy, dostałam leki i za 13 dni kontrola.
Mały wg dzisiejszego usg 1630gram. Więc ciut lepiej

A i zapłaciłam 430zl za wizytę krążek i ktg + 45 w labie za posiewy
Wczoraj 200.





Ale ja chcę sama te maleńkie ciuszki rozwieszać
No a lekarz się nie popisał...








Ojej

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Noo dobrze że spokojniejsza

Koszty masakra....
Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
dzięki, że pytasz o wizytę nie odzywałam się po wizycie, bo byłam podłamana...pierwsze co usłyszałam od lekarza, to że chyba złą dawkę przyjęliśmy (w sensie za małą), bo na lewym jajniku nic a na prawym 2 ale po 12 mm (w 9dc). Kiedy powiedziałam, że normalnie owu mam około 17dc, to później trochę zmienił front i powiedział, że w takim razie to pewnie dlatego i że w takim razie wygląda to normalnie...do tego endometrium - 3mm piję to wino a tu tak słabo...ale później czytałam że to tak normalnie...nie wiem co myśleć, ale wtorek przepłakałam...okazało się, że dalej mam brać gonal więc dziś musieliśmy do Szczecina jechać - no i kolejne 700zł poszło (nie licząc paliwa)...

jutro mam monit - i też przeboje, bo dr kazał do Szczecina przyjechać albo u jego koleżanki tu zrobić, ale okazało się że ona jutro akurat nie przyjeżdża więc zapisałam się do starego gina...nie wiem czy mój dr się nie wkurzył, bo mu napisałam, że tu zrobię i zadzwonię do niego...zobaczymy co mi jutro powie...

czuję, że pęcherzyki rosną, bo jajnik kłuje jak szalony, ale jakoś mam słabą nadzieję, że coś z tego będzie...
Kochana głowa do góry
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 20:41   #2748
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Kucyku dobrze że się trochę uspokoilas
Jojla ale się zalatwilaas z tą noga
Pani zdrowka dla T. Ciężko mi powiedzieć ile razy się karmimy. Pierwszy raz koło 16, a później do wieczora jak jesteśmy w domu to Olek idzie na łóżko i pokazuje że chce jeść. Czasem tylko chwilę poje, czasem dłużej. Ale tak konkretnie to z 2 razy popołudniu i później po kąpieli. No i w nocy zależy ile razy się obudzi. I rano po obudzeniu
Kundzia biedna się nastresowalas. DDobrze że z zabkami wszystko ok
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 21:12   #2749
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
jojla- buziak w stópkę, jak tam pisanie pracy? ruszyłaś coś przez ten czas?
idzie, jakoś mam jeszcze kilka innych rzeczy do pisania więc muszę dzielić uwagę ale chyba nie jest źle (choć dzisiaj po tych wizytach w różnych miejscach w szpitalu niewiele napisałam ale jutro siadam od rana.)
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 22:03   #2750
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Dziewczyny, ponieważ od jutra już nie będę miała dostępu do internet, to również składam Wam najserdeczniejsze życzenia

Życzę Wam głębokiego przeżycia tajemnicy Zmartwychwstania
i radości, że Jezus jest z nami na ścieżkach ziemskiego życia. Smacznego jajka, radosnego Alleluja
i radosnych rodzinnych Świąt

Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 08:03   #2751
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość

kucyk mi by chyba pół wypłaty nie starczało na Twoje wizyty itp. dobrze, że dzisiejsza wizyta o wiele lepiej Cię nastroiła.
a co do ciuszków to rozumiem... ale może już do końca ciąży nie będziesz miała jak ich porozwieszać.

postanowiłam że kupię jedną butelkę, drugą może dostanę na SR albo w jakichś gratisach.

"nie chwaliłam się" wam tym, że na początku tygodnia zobaczyłam, że mam zalążki rozstępów jak już teraz się zaczyna to niezłą kaszanę będę miała... mam tylko nadzieję, że nie zrobiły się bardzo duże do następnego weekendu. wtedy mam mieć sesję i chciałabym, żeby brzuszek jeszcze jako tako wyglądał.
Mi na cyckach się porobiły. Nie ma ich dużo ale za to głębokie i szerokie.
Nie ma co się przejmować Matka bez rozstępów to jak żołnierz bez szabli







Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
miałam takiego stracha przed zdjęciem szwu (bo założenie błogoslawiłam ). a nie poczułam nic
dobrze, że już to masz
]
Z pessarem podobno jest tak że zakładanie jest całkiem znośne. Gorzej przy ściąganiu jak po kilku tygodniach się po prostu zassie...

Anita rodzisz?


Wesołych Świąt moje drogie!



Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 08:52   #2752
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Witam


Ogólnie to jestem podłamana karmieniemDominik coraz bardziej się odrywa i niecierpliwi przy cycku.Nie wiem co mam zrobić bo jak tak bedzie jadł to mi zacznie mleka brakować.A chciałam go karmić minimum do pół roku.Czy moze go przetrzymać żeby jadł równo co 3 godziny?Nie wiem co zrobić...
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 08:59   #2753
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Anitko jak tam?

Rena ale pycha ciasto... Ja tam lubię takie babki. W zasadzie to lubię wszystkie ciasta

Kucyku myślę, że czujesz się teraz bezpieczna I dobrze, oby do przodu
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 09:19   #2754
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Gorzej przy ściąganiu jak po kilku tygodniach się po prostu zassie...
hehe, uwierz mi że wtedy nie bedziesz mdleć na myśl o zdejmowaniu

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Czy moze go przetrzymać żeby jadł równo co 3 godziny?Nie wiem co zrobić...
ale to nic nie zmieni. i tak się będzie odrywał. na szczęście nie da się zatrzymać rozwoju dziecka...
Iza, cierpliwości. Dominikowi służy Twoje mleczko, szanuj to. Jak to mówi mój przyjaciel: "Nie jedna by chciała".


Rena
, zaśliniłam monitor...
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 09:21   #2755
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Ogólnie to jestem podłamana karmieniemDominik coraz bardziej się odrywa i niecierpliwi przy cycku.Nie wiem co mam zrobić bo jak tak bedzie jadł to mi zacznie mleka brakować.A chciałam go karmić minimum do pół roku.Czy moze go przetrzymać żeby jadł równo co 3 godziny?Nie wiem co zrobić...
przy butli miałabyś to samo, do tego ciągle dorabiałabyś nowe mleko, bo niewypitego nie powinno się przechowywać.
masz jakieś przypuszczenia dlaczego tak? etap czy coś innego? J. się odrywał, bo chciał jeść tylko na początku jak szybko leciało, potem trochę mu się nie chciało i się wściekał, z butli moje mleko dopijał chętnie jakby był na prawdę głodny, tyle, że on nie przybierał na wadze i musiał być dokarmiany, ale to była też prosta droga do zakończenia karmienia.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 09:27   #2756
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
ale to nic nie zmieni. i tak się będzie odrywał. na szczęście nie da się zatrzymać rozwoju dziecka...
Iza, cierpliwości. Dominikowi służy Twoje mleczko, szanuj to. Jak to mówi mój przyjaciel: "Nie jedna by chciała".
Ja wiem.Ale chodzi mi o to że boje się że przez takie jedzenie na raty zacznie mi brakować mleka.A bardzo chce karmić.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 09:35   #2757
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Ja wiem.Ale chodzi mi o to że boje się że przez takie jedzenie na raty zacznie mi brakować mleka.A bardzo chce karmić.
Ale dlaczego ma Ci brakować mleka? Organizm produkuje mleko, jak dziecko wypije porcję. Popyt napędza podaż.

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
przy butli miałabyś to samo, do tego ciągle dorabiałabyś nowe mleko, bo niewypitego nie powinno się przechowywać.
masz jakieś przypuszczenia dlaczego tak? etap czy coś innego? J. się odrywał, bo chciał jeść tylko na początku jak szybko leciało, potem trochę mu się nie chciało i się wściekał, z butli moje mleko dopijał chętnie jakby był na prawdę głodny, tyle, że on nie przybierał na wadze i musiał być dokarmiany, ale to była też prosta droga do zakończenia karmienia.
Artur się odrywał, bo go interesowało wszystko poza jedzeniem.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 09:48   #2758
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

kucyk ja się rozstępów nie boję, było oczywiste że je będę miała, bo z czasów dorastania zostały mi na piersiach nogach, biodrach. ale miałam nadzieję, że pojawią się w 9 miesiącu a nie pod koniec 7. trzeba będzie photoshopa na zdjęcia z sesji

iza aktualnie czytam na temat karmienia i piszą, że to jest normalna sprawa, że mały się odrywa, coraz bardziej rzeczy go interesuje. i wszędzie piszą, żeby podawać pierś na życzenie, nie przetrzymywać co 3 godziny. a jak twoja macica?
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 09:49   #2759
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
chodzi mi o to że boje się że przez takie jedzenie na raty zacznie mi brakować mleka.
ale to działa odwrotnie - często przystawiasz, więcej masz... cyc dostosowuje się do indywidualnego RYTMU dziecka. konkretnego dziecka, Twojego Dominika.

chyba że założysz, że jest inaczej. wtedy na pewno tak będzie.
głowa, głowa, głowa...

Kiedyś pisałaś o trudnych kwestiach finansowych. Nie szkoda by Ci było $ na mleko sztuczne, skoro masz swoje, służące synowi?
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 10:01   #2760
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Kiedyś pisałaś o trudnych kwestiach finansowych. Nie szkoda by Ci było $ na mleko sztuczne, skoro masz swoje, służące synowi?
I to jak...
Jak zwykle napiszę: nigdy nie potępiam ani nie krytykuję mam karmiących mm, ale... mleko mamy to jest naprawdę skarb.
Kurcze Artek w grupie ryzyka, a - odpukać, odpukać!!! - ani nie był przeziębiony, ani żadnych problemów brzuszkowych nigdy. Ja tam wierzę, że to zasługa kp. W sumie karmienie nie trwa tak długo, nawet jeśli to dla kogoś jakaś niewygoda - uważam, że warto zacisnąć zęby i jakoś to przetrzymać.. Choćby te parę miesięcy, a im dłużej tym lepiej.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-26 22:29:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.