Razem schudniemy 20kg! - część VII - Strona 143 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-04-18, 13:26   #4261
missmanhattan
Zadomowienie
 
Avatar missmanhattan
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

jmz_ rozumiem Cię doskonale, bo sama wydawałam mnóstwo pieniędzy miesięcznie na papierosy. Jak rzucałam to obiecałam sobie, że w nagrodę będę teraz taką samą sumę wydawała na coś, co sprawi mi przyjemność. Chodzę więc teraz do kosmetyczki lub manikiurzystki i utwierdzam się dzięki temu w przekonaniu, że do palenia wracać nie chce A propos współlokatora - współczuję. Ja jestem teraz na piątym roku i mam super współlokatorkę, ale wcześniej mieszkałam z różnymi rodzajami polskiej patologii i męczyłam się do tego stopnia, że za każdym razem jak wracałam do mieszkania miałam ucisk w żołądku. edit: świnia na bieżni - super!

MissEngineer_
baw się dobrze pomagając w domu Ja zaraz schodzę na dół dekorować mazurki, także nie jesteś odosobniona w tej gorączce

Pudel_ u mnie przy rzucaniu to nie był PMS x 5, tylko prawdziwa rządza mordu Dodam, że paliłam lajty i to zaledwie rok z przerwami. Gdybym paliła mocne i trochę dłużej to na stówę ktoś by zginął

eliza_ też miałam alergię na sierść a i tak przyciągnęłam do domu sierściucha. Alergia nie powstrzymała mnie przed tłamszeniem go cały czas Rzadko kiedy był zadowolony Znasz taką bajkę Animki? Tam jest postać Elmirki, która torturuje zwierzaki przytulając je. To ja

KasDi_
wydaje mi się, że odrobinkę przesadzasz z tą przykroscią Myślę, że wiesz że Cie lubię i to bardzo, ale to jest jednak forum internetowe, na którym toczą sie dyskusje. Napisałam swoje zdanie, bo temat jest mi bliski, a nie zgodziłam się z Twoja opinią po prostu. Musisz wziąć pod uwagę, że to jest jednak internet. Ten tekst który stworzylam możnaby przeczytać ze zlością i wyjdzie na to, że jestem złośliwa i zla na ciebie albo zupelnie spokojnie i wyjdzie na to, że sie po prostu z Tobą nie zgadzam i nic więcej. Gwarantuję, że chodziło mi o to drugie Opisywać swojej wlasnej historii w żadnym wypadku nie musisz, ja tez chodziłam do psychologa, ale tego nie opisałam Także naprawdę nie wydaje mi się, żeby byl tutaj jakikolwiek powód do odczuwania przykrości
__________________
wzrost: 168 cm
pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg
drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg
cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12)
kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg

"Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!"
missmanhattan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 13:47   #4262
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Piekę sernik na święta
Dietetyczny of kors!

I kupiłam sobie dzisiaj Stevię, ciekawa jestem tego cudu Słodzę mało, ale używałam beznadziejnego słodzika, do stevii od dawna się przymierzałam, ale ciągle nie było mi po drodze, a w supermarketach stevia ma kiepski skład :/

Dzisiaj byłam w sklepiku ze zdrową żywnością, kupiłam stevię w płynie (bo do pieczenia właśnie chciałam).

Jak sernik mi wyjdzie, to wrzucę przepis, dodam, że jest na jogurtach naturalnych, a spód z otrębów

Jedyny jego minus, to budynie w proszku (a to wiadomo, mąka), ale no nie dajmy się też zwariować


Chorutkam Of kors na święta, super.

Porobiłam z mamą dziś zakupy, zawiozłam ją na spotkanie z przyjaciółką, zrobiłam przegląd auta. Sernik się piecze, a ja idę ogarniać kuchnię i zrobić sos do obiadu, bo nadzienie zrobił TŻ wczoraj
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 15:22   #4263
jmz
Raczkowanie
 
Avatar jmz
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 396
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

KasDi ja wcale tego nie wymagam ,ale uwierz że to nie jest takie łatwe jak mogłoby się wydawać . Wszystko co słodkie poprawia mi humor a jak na razie cale dnie praktycznie się złosze a jak jeszcze pomysle ze zloszcze sie bez przyczyny to denerwuje sie jeszcze bardziej . I koło sie zamyka .

miss nom ii ja tak własnie stwierdziłam ,że te pieniądze będę zbierała a później wydamy je na jakieś głupotki które poprawią nam humor hehehe . Co do współlokatora hehehehe to ja siedzieć cicho nie będę i inni też nie nie damy się terroryzować jednemu brudasowi hehehehehehe niech sie nauczy żyć w grupie .
__________________
8 Sierpnia- Przyjazd Tż...Odliczam już dni

"Jesteś w pełni odpowiedzialny za swój los"





1cel: 99 kg
2cel:89 kg
3cel:79 kg
4cel:69 kg

cel ostateczny: 65 kg
jmz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 16:44   #4264
arsenalfan26014
Rozeznanie
 
Avatar arsenalfan26014
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 872
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

laski, bardzo Was przepraszam, ale mam tyle na głowie, ze nie dam rady na razie udzielać sie tutaj. odezwę sie po świętach, i wtedy wszystko nadrobię, a tymczasem ŻYCZĘ WAM KOCHANE SPOKOJNYCH, RODZINNYCH, SMACZNYCH I DIETETYCZNYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH, ŻEBY SPEŁNIŁY SIĘ WASZE NAJSKRYTSZE MARZENIA, A GŁÓWNIE TE DOTYCZĄCE WYMARZONEJ WAGI I WYGLĄDU

pozdrawiam
__________________

waga? jest, ale boję się na nią wejść
arsenalfan26014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 17:43   #4265
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

jmz, straszny ten Wasz współlokator. Ja za czasów typowo studenckich, gdy mieszkałam w takich miejscach, to też miałam kilku takich "specjalnych". Tyle, że ja jestem taka, iż od razu walę prosto z mostu, potrafię być bardzo wredna jak mnie ktoś wkurza takimi rzeczami i odgrywam się tym samym, ba... lepszym! Przykładowo kiedyś nie poszłam na egzamin, bo moi genialni dwaj współlokatorzy w zemście za to, że nie chce z nimi (znowu) pić, tylko chce się uczyć i iść spać, w nocy, kiedy już spałam przeciągnęli lodówkę, stół i kilka innych mebli pod moje drzwi tak, że nie mogłam wyjść... to było jedno. wyskoczyłam oknem i tak weszlam, poodsuwałam te rzeczy i patrzę a nie ma moich butów.. ani jednej pary (w pokoju miałam jedynie balerinki, a to był środek zimy, śnieg głęboki), ani kurtki. Deb*le schowali to do swojego pokoju i się zamknęli na klucz, a obecnie spali. Waliłam, nikt nie otwierał, kilka razy usłyszałam śmiechy i później jakeiś wyzwiska że mam im dac spać. Aa i dodam tyle, że mojemu byłemu z któym wtedy mieszkałam zrobili to samo, z tym wyjątkiem, że jego buty były przywiązane do suszarki na pranie z taką ilością supłów, że trzeba było poobcinac sznurówki, do tego w środku but ów był płyn do naczyń wylany... w tym momencie przegięli... wcześniej kilka razy miałam podejrzenia, że ktoś mi podjada żarcie, bo ja sobie coś zrobiłam i włożyłam do lodówki, to po nocy połowa z tego znikała, kilka razy znikł cały nowy ketchup (a reszta współlokatorów była spokojna i to były dziewczyny). Notoryczne imprezy, głośne basy aż się ściana trzęsła. Wkurzyłam się na maksa. I jak się zemściłam to już nie było im tak do śmiechu, oj nie...
Po kolei: ich bialusieńkie pranie wisiało w łazience i upppsss.... spadło... prosto na plamę od piwa i z błota którą zostawili w nocy... upssss biała koszula tak spadła, że trafiła prosto do czarnego wręcz wiadra z mopem z całą zawartością podłogi z kuchni którą wcześniej posprzątałam, a 2 i tak syfiaste ręczniki były caaałe mokre. 2 pary butów: 1 para wylądowała z zamrażalniku wcześniej zamoczona w płynie do naczyń i wodzie, na to kiełbasa, druga para została rozdzielona - 1 sztuka była w mikrofali z resztkami żarcia, które zostawili, a druga schowana za szafką. Sterta naczyń brudnych i garnków wylądowała w worku na śmieci, obwiązałam, nakleiłam kartkę z napisem "głodny? nie ma talerza? szukaj a może znajdziesz" (bo zawsze jak ich talerze się pokończyły, brali nasze, a tym razem nasze zgarnęliśmy do pokoju. Podzieliłam się nieotwartym piwem, które mieli w lodówce. I coś tam jeszcze zrobiłam, ale już nie pamiętam.
Były cholernie wściekli, ani trochę nie było im do śmiechu, z drugiej strony widac było, że tego się nie spodziewali, robili wcześniej innym numery, ale nikt im nie odpowiedział, a ja pamiętam, że jedyne co do nich powiedziałam to: "uważaj z kim zadzierasz" Dostali nauczę, żaden nie śmiał więcej robić mi jakichś numerów. Jedynie nie zrozumieli jednego - nie życzę sobie kilka razy w tygodniu, w środku sesji imprez za ścianą - nie dawałam kolejnego ostrzeżenia, po prostu zadzwoniłam na policję i ojj jak cudownie było słyszeć kiedy dostają mandat Miesiąc później się wynieśli. Tak właśnie wykończyłam dwóch, totalnie bezmyślnych, wiecznych studentów prawa.
Teraz wynajmujemy wspólnie w kilka osób mieszkanie (jeszcze tylko kilka miesięcy) i na początku już jedna laska próbowała mną sterować, usłyszałam nawet, że wynajęliśmy jedynkę i to ona łaskawie zgodziła się żeby mieszkały dwie osoby. Uroiła sobie, że mamy zajmować tyle miejsca, co jedna osoba, być jej bardzo wdzięczni, słuchac jej i kilka innych takich rzeczy. Generalnie totalnie bzdury, bo to jest pokój dwuosobowym, z wielkim małżeńskim łóżkiem, a to, że wcześniej wynajmowała go 1 kasiasta laska, to już nie mój problem. Ustawiłam laskę tak do pionu, że teraz ćwierka na mój widok, jak wychodzi z domu, to choć mam zamknięte drzwi od pokoju ona i tak krzyczy "paaa", a kiedy ja czegoś szukam/potrzebuje, to jest pierwsza żeby mi pomóc, a jak nie wie co z czymś zrobić, to przychodzi do mnie po radę. Po prostu pokazałam jej, że mną nie będzie tak rządzić jak resztą (a tak było), ma sobie to wybić z głowy i są 2 opcje: albo będziemy sobie zatruwać życie, a ja potrafię być niemiła, albo pogodzi się z tym faktem i zmieni swoje zachowanie, bo ja nie pozwolę sobie żeby jakaś gówniara wyznaczała tu granice i rządziła się nami. Powiedziałam, że nie musimy się lubić i że szczerze mam to w nosie, ale nie pozwolę sobie na takie traktowanie. Chyba byłam bardzo dosadna, bo przez kolejne kilka dni bała się mi spojrzeć w oczy i dopóki się nie utwierdziła, że nasze relacje są zależne od jej zachowania, ja się potrafię dostosować, to była mocno przestraszona.
Dobrze, że tak postąpiliście z tym chłopakiem, na buractwo nie ma innej metody niż takie postępowanie. A najlepiej to w tak nieciekawej sytuacji go właśnie zawstydzić i ośmieszyć, wiem, że to wredne, ale po co być miłym dla kogoś, kto Cię nie szanuje, wiecznie utrudnia innym życie i zachowuje się w ten sposób? Ja po tej akcji z plackami zrobiłabym tak, że zebrałabym wszystkich lokatorów jak on byłby w kuchni, zatarasowała mu wyjście i pytała jak mu placki smakowały i dlaczego się nie podzielił oraz skąd ma taki magiczny przepis, że z pieprzu i soli wyczarował takie danie, nie dałabym mu wyjść zanim by się nie przyznał że okradał was.
Moim zdaniem podstawa do szacunek do lokatorów i tyle. Jak któryś tego nie okazuje a normalna interwencja nie pomaga, to niestety trzeba wytoczyć cięższe działa.
My sobie teraz wszystko pożyczamy, nie ma z niczym problemu, ale gdybym o to nie zawalczyła, to żylibyśmy w bardzo nieprzyjemnej atmosferze. Przyjaciółki w niej nie szukam broń Boże, trochę zbyt głupiutka jest i za młoda, niemniej fajnie, że nie musimy na siebie codziennie warczeć i potrafimy zamienić kilka zdań



Się rozpisałam. A nie po to przyszłam!

chciałam Wam wszystkim tutaj życzyć smacznego jajka! Spokojnych Świąt, bez nerwówki czy sztucznych uśmiechów przy stole, prawdziwych, szczerych rozmów z bliskimi i samych dobrych wspomnień z tych kilku dni!
Buziaki!

__________________
Keep calm and stay legendary



Edytowane przez Bottega
Czas edycji: 2014-04-18 o 17:44
Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 17:49   #4266
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Bottega

Nie ogarniam Twoich byłych współlokatorów, serio co ludzie mają w głowie, żeby przesunąć komuś lodówkę pod drzwi i pochować wszystkie buty żeby nie wyszedł z domu?

dżizas, niektórzy to się chyba w buszu uchowali.

Takie historie mnie zawsze utwierdzają w przekonaniu, że ja bym nie mogla mieszkać z nikim innym jak TŻ
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 18:03   #4267
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Dotka, no niestety niektórzy ludzie naprawdę nie mają mózgu... ja nie wiem jak oni przeszli (wówczas) przez 4 lata studiów prawniczych... heh na palcach jednej ręki mogę policzyć sytuacje w których widziałam ich trzeźwych. Już nie wspominając o ich natrętnym kumplu, wiecznie przyłażącym do nas i np. wchodzącym do mnie do pokoju bez pukania, akurat wtedy kiedy byłam w samym ręczniku po kąpieli bądź tez już go zdejmowałam... raz idiota próbował wleźć przez otwarte okno (było ciemno w pokoju, nie widziałam go), tak się wkurzyłam, że mu rękę przytrzasnęłam. Powiedział, że jestem agresywna
Cóż, kto mieczem wojuje, od miecza ginie
Ja od dłuższego czasu tez już mówię, że nie mogę mieszać w takich miejscach. Tu jest spokojnie, nie ma imprez, mieszka kilka osób, ale same dziewczyny (poza TŻtem) i są kulturalne, to nas przekonało żeby tu zostać, bo szukaliśmy jednocześnie kawalerki, a to jednak zawsze kilka stów więcej w portfelu jak się wynajmie tylko pokój.. Mieszkanie jest bardzo duże, ładne, także fajnie. Ale we wrześniu wyprowadzamy się żeby mieszkać sami.
__________________
Keep calm and stay legendary



Edytowane przez Bottega
Czas edycji: 2014-04-18 o 18:05
Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-04-18, 18:50   #4268
szafirowa
Rozeznanie
 
Avatar szafirowa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 749
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

szczurek król tabelki!! bosko to ogarnełaś

natalis
no walsnie trafilam w koncu do porzadnego alergologa i powiedzial bron boze sterydy na twarz. wszyscy inni poprzedni czy to alergo czy dermatolog przepisywali .. teraz dostalam jakas masc mega droga ale bezpieczna i widze ze dziala i cigale nawilzam skore praca/dom

żółciutka szalejesz tam widze po kościolach dobrze, działaj działaj, bo my tu juz kwieciem i ryzem czekamy

miss hehe nie ma jak sobie znalezc prostsze roziwazanie, jak z tymi projektami oj zawsze szewc bez butow chodzi .. ja niby tyle wiem o zywieniu, a dalej z nadwaga sie buja. m bo mi sie nie chcialo zabrac wczesniej na szczescie to juz za mna , pracuje nad soba.
nie projektuj wiecej takich, bo sie pozniej komus sposoba , i beda stawiali jeszcze wiecej budynkow bez klamek w oknach i ze wspomaganą wentylacją

dotka, miss surimi to nie kraby tylko mięso rybek taki rybny pasztet doslownie

Ms_E z suplami najgorsza jest taka sprawa, ze nikt nie za bardzo ma obowiązek kontrolowac dzialanie suplementow, wiec niestety mozna sobie czasem zrobic większą szkodę niz pozytek. jak juz stosowac, to jak ze wszystkim - z umiarem. duza ilosc blonnika tez nie sluzy if you know what i mean a tyle jest naturalnego blonnika, mozna zacza od zywnosci wysokoblonnikowej, moze wystarczyc

jmz
jakie historie z mieszkaniem
tez przerabialam nieraz roznych wspollokatorow masakra co za koless ononiemoge syfiarz-podjadacz ! jeden z gorszych typow, ja bym wywalila na bruk !
haha zostawaiaj te karteczki w szafce, moze sie nauczy... chociaz moze byc juz niereformowalny, szok

kasdi baby ci podkradaly zakupy z wozka ? chamstwo w bialky dzien i rozboj !! normalnie jak na dostawie w najlepszym lumpie w miescie
ja przyjechalam do rodzicow, czekam na narzeczonego, i tez zabieram sie za pieczenie

jmz, bottega
mi się zdarzało mieszkac w roznej atmosferze, z dalszymi znajomymi i obcymi ludzi i bywalo ciezko, imprezy do rana, spraszanie tlumow ludzi, podbieranie rzeczy nototrycznie.. teraz mieszkamy z bliskimi znajomymi ktorych znamy od dawna, i jest naprawdę zacnie kazdy dba o siebie i o wspolne i sie dogadujemy. bottega, skad tacy ludzie sie biora jak twoi byli wspolokatorzy? nie ogarniam
ale mnie az mnie ciarki przechodza jak wspomne niektore historie z mieszkania na studiach . z kolei w akademiku jak mi sie udalo w koncu dostac mieszkalo sie super

Wesolych świąt wam życzę !!!
__________________
Są rzeczy ważne i ważniejsze... dlatego najpierw pomaluję paznokcie a później zajmę się resztą

Edytowane przez szafirowa
Czas edycji: 2014-04-18 o 18:52
szafirowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 23:02   #4269
Ms_E
Zadomowienie
 
Avatar Ms_E
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 326
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Dziękuję za rady odnośnie suplementów
Zgadzam się z miss odnośnie postu KasDi o psychologach, popieram wszystkimi kończynami
Bottega już czytałam tutaj, że trzeba się Ciebie bać, ale nie wiedziałam że aż tak ja mieszkam z siostrą, ale mimo, że "po rodzinie" to i tak mnie wkurza często, szczególnie jak używa moich kosmetyków i innych rzeczy, które ja bardzo szanuję, a ona kompletnie nie :/ W ogóle jest ciekawy wątek o współlokatorach, polecam
Ms_E jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-19, 07:36   #4270
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Bottega, wiadomo, że 1 pokój to cenowo dużo mniej niż całe mieszkanie.

Ja jestem z tych, którzy serio nie mogliby z kimś mieszkac
Ja muszę mieć wszystko tak, jak jest zawsze: w szafkach tam, gdzie trzeba, posprzątane tak, jak trzeba. Nie znoszę burdelu w domu, a ciężko chodzić za kimś i mu mówić ciągle: posprzątaj to, umyj to, rób tamto

Nie na moje nerwy takie akcje

Bleh, smarkam jak nawiedzona, a tu do pracy trzeba się zbierać...

Co do sernika, to polecam Wam:

http://ilovecooking92.blogspot.com/2...jogurtach.html

Upiekłam wczoraj, b. dobry.

Czy któraś używa stevii? Kupiłam w płynie i do kawy jest ok, ale w pieczeniu wyszła mi goryczka i wydaje mi się, że to właśnie od stevii (mimo,że na mojej jest napisane, że można z nią piec, w internecie też piszą, że do 200 stopni można jej używać).
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-19, 11:50   #4271
eliza40
Zakorzenienie
 
Avatar eliza40
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Wesołych Świąt
__________________
eliza40 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-04-19, 15:19   #4272
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

szafirowa, ja tez nie wiem.. Kto tych ludzi wychował. Brr
Ale powiem Ci, że akademcu znaleźć dobre warunki to tez jest sukces! Tu, gdzie teraz mieszkam mam kilkoro znajomych z akademców i akurat oni naprawdę dobrze trafili, ale z drugiej strony płacą po prawie 500zł/miesiąc (dwójka), więc moim zdaniem to bardzo dużo jak na taki budynek. Jednak oni nie wyobrażają sobie mieszkania gdzie indziej. Co kto lubi.. Ja lubię spokój, cisze, porządek, nie lubię jak ktoś mi puka do drzwi co pół godziny, albo co gorsza jak wcale nie puka i włazi... Jak mieszkałam w innym mieście, to tam były straszne akademiki. Okropieństwo. Nie dość, że warunki mocno średnie, wszędzie coś popsute, albo w łazienkach grzyb (miałam okazję spędzić tam ok. 2 tyg. + kilka razy po 2 dni), to jeszcze cienkie ściany, mega hałas, non stop było słychać różne rodzaje muzyki... Mój mózg tam nie pracował

Dotka, nie dziwię się, ja tez tego nie lubię, ale co zrobić jak nie ma wyjścia... na szczęście od września będziemy sami, a od nowego roku już na swoim
ja miałam Stevię, ale tylko w tabletkach. Wiem tyle, że dla mnie była okropna, ale tutaj 1 dziewczyna kiedyś pisała, że jej smakuje. Ja nią plułam, strasznie gorzko mi było. Nie dałam rady nic z tym zjeść. Zużyłam może z 10 tabletek i wywaliłam

Ms_E, ja kilka razy zachowałabym się tak, jak ona, ale tak perfidnie, żeby się skapnęła, najlepiej tez zgarnęła jakiś jej ciuch, a jakby przywędrowała z pretensją, to powiedziałabym, że przecież ona sobie wszystko bierze, to dlaczego ja miałabym działać według innych zasad? Niestety często jest tak, że jak się nie wizualizuje drugiej osobie problemu, to jest jak grochem o ścianę... nic nie dociera, nie widzi problemu. Ja jestem zdania, że nawet w rodzinie kosmetyki to coś, co każdy powinien mieć na swój użytek, ode mnie kiedyś mama bardzo często pożyczała lakiery do paznokci, ale nigdy nie miałam nic przeciwko, bo nie było takich sytuacji, że się podkradała jak mnie nie było i później patrzyłam, a tam połowy brak. To się wydaje taką głupotą, ale doskonale wiem, że może wkurzać. Dlatego u mnie jest akcja-reakcja. Co innego jak druga osoba przychodzi i się pyta czy może pożyczyć Obecnie jedna dziewczyna cały czas pożycza ode mnie szpilki (ja w nich teraz nie mogę chodzić i tak), bo ma swoich bardzo mało, a ostatnio często chodzi na randki, nie mam z tym problemu. Umówiłyśmy się, że będzie uważała, żeby materiału nie popsuć, a jak fleki się zetrą, to po prostu zaniesie je do szewca. Ale jakby je wzięła bez mojej zgody, to bym się wściekła, bo to moja własność.



Ja dziś się całkiem nieźle czuję. Wszamałam jakiś czas temu ananasa (mniam!), a teraz ugotowałam cały wielki gar zupy pomidorowej z kaszą i dużą ilością cebuli oraz czosnku, żeby zwiększyć sobie odporność.
__________________
Keep calm and stay legendary


Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-19, 16:02   #4273
missmanhattan
Zadomowienie
 
Avatar missmanhattan
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Wesołych Świąt!

Nie chcę się włączać do dyskusji o współlokatorach, bo przywołuje to u mnie paskudne wspomnienia. Ja niestety miałam szczęście kilkakrotni wylądować w mieszkaniu z czysta patologią. Mieszkanie w ten sposób, z obcymi sobie ludźmi, z którymi nie można sie dogadać, było chyba najgorszym aspektem mojego studiowania.

bottega_ co robisz na święta? Idziecie do rodziny tżta czy do Twojej mamy?
__________________
wzrost: 168 cm
pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg
drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg
cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12)
kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg

"Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!"
missmanhattan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-19, 17:19   #4274
MissEngineer
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 55
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Dziewczyny!
Wesołego Alleluja! Zdrowych, ale przede wszystkim nietuczących Świąt!
Do usłyszenia po okresie Wielkanocnym
MissEngineer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-19, 22:25   #4275
paulina_obd
Raczkowanie
 
Avatar paulina_obd
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 166
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Ja mam za sobą dwa mieszkania studenckie. I bywało różnie.

Ja używam ksylitolu. Co prawda nie jest tak niskokaloryczny jak stewia, ale zdrowszy i ma niższy ig. Do pieczenia się nadaje.

Zyczę Wam Spokojnych Świąt i żeby w biodrach nic nie przybylo
__________________
Czas na zmiany:
Etap I 90 => 80kg
Etap II 80 => 70kg
Etap III 70 => 65kg

FBW + czysta miska

Blogowy dziennik odchudzania - sernik gotowany
paulina_obd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-20, 04:26   #4276
Yellow Me
Rozeznanie
 
Avatar Yellow Me
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 805
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Wesołych Świąt, jedzcie jajeczka bo zdrowe
__________________
My
Yellow Me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-20, 09:08   #4277
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Bottega, może złą stevię miałaś? Bo trzeba na skład patrzeć, czasem stevii w stevii prawie nie ma, bo 70% to maltodekstryna
Moja stevia nie jest gorzka, tak do kawy to jej wcale nie czuję (daję 2 kropelki), czy do koktajlu. Zaszkodziło jej chyba po prostu pieczenie

A świezy ananas od 4 m-cy zawsze gości u nas w domu, co zjemy, to kupujemy nowego, dojrzeje w kilka dni i znów jemy
Dzięki jedzeniu świeżego, raczej nie tknę już tego z puszki, bo to kompletnie nie to samo

Paulina, ja kupiłam ksylitol dla dziadka i mamy, bo oboje mają za wysoki cukier.
Mnie na stevii zależało właśnie ze względu na brak kcal, bo wtedy moglabym upiec jakieś ciasto.
No nic, najwyżej będę robić jakieś serniki na zimno

TŻ pojechał umyć auto
Wypraliśmy wczoraj zasłony i firanki i jest pieknie

o 11:30 jedziemy po moją mamę i jedziemy do dziadka, a jutro do teściów na obiad, a potem ich zabieramy do mojej mamy

Czuję się okropnie, nie dość, że jestem chora, to dostałam @, więc jest bosko. Chociaż tyle, że waga ok - dokladnie tyle, co tydzień temu, ale biorąc pod uwagę @ i mój MEGA napuchnięty brzuch, to jest spoko
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-20, 19:34   #4278
Ms_E
Zadomowienie
 
Avatar Ms_E
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 326
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Bottega żeby ciuch pożyczyć to jeszcze trzeba w niego wejść :p a tu co najwyżej spodnie mogę na ręce założyć haha i jak tak coś brałam jej, to ona później moje i mówiła że przecież ja brałam jej więc ona też może i tak to, wrrrr.

Mam nadzieję, że u was lepiej dieta niż u mnie, ja dziś byłam u rodziny i tyyyyle ciasta :/ a jutro znów w gości, może jutro już spokojniej...
Mokrego Dyngusa!


Wysłane przez Tapatalk
Ms_E jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-20, 21:44   #4279
KasDi
Rozeznanie
 
Avatar KasDi
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: tu i tam:)
Wiadomości: 652
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Mokrego Śmingusa - Dyngusa!

Ms_E U mnie też ciężko z dietą - starałam się, ale trochę przesadziłam z wielkością i ilością porcji. Ehhh..
__________________
a head full of fears has no place for dreams
KasDi jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-04-20, 21:54   #4280
eliza40
Zakorzenienie
 
Avatar eliza40
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

a ja daję radę.Pożarłam tylko 3 malutkie jajeczka czekoladowe kawałek sernika na zimno chociaż to pewnie nie tragedia.Jutro normalna dieta przygotowana jestem
__________________
eliza40 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-20, 22:42   #4281
missmanhattan
Zadomowienie
 
Avatar missmanhattan
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Cytat:
Napisane przez eliza40 Pokaż wiadomość
a ja daję radę.Pożarłam tylko 3 malutkie jajeczka czekoladowe kawałek sernika na zimno chociaż to pewnie nie tragedia.Jutro normalna dieta przygotowana jestem
Sernik na zimno - nie jest tak źle. Brawo eliza!

U mnie nikt nie ma apetytu. Jemy ostatnimi czasy mniej w trakcie świąt niż w normalne dni.
__________________
wzrost: 168 cm
pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg
drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg
cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12)
kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg

"Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!"
missmanhattan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-21, 06:24   #4282
KasDi
Rozeznanie
 
Avatar KasDi
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: tu i tam:)
Wiadomości: 652
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Specjalnie wstałam rano, żeby wodą oblać brata (miałam przygotowaną małą psikawkę jajeczko) A mój brat dosłownie wylał na mnie szklankę wody (miał już przygotowaną przy łóżku). I lost this battle

Waga do tabelki 79,8 kg
__________________
a head full of fears has no place for dreams

Edytowane przez KasDi
Czas edycji: 2014-04-21 o 06:26
KasDi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-21, 08:41   #4283
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

U mnie nie było źle. Największy grzech to sałatka z majonezem, ale zjadłam ją w ramach obiadu, bo nie jadłam żurku.
Po kawałku sernika i szarlotki.

Dzisiaj już spoko, bo jedziemy na obiad do teściów, a potem do mojej mamy na kawę.
@ pełną parą, brzuch mam jak w ciąży
Mały wzrost na wadze, ale nie ma się co dziwić 83,1.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-04-21, 09:28   #4284
eliza40
Zakorzenienie
 
Avatar eliza40
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII


80 kg
Dotka nie masz dużego wzrostu spadnie po @
KasDi idziesz jak burza
miss ratuje mnie może to,że nigdzie nie chodzę po gościach.Wczoraj była u mnie mama na obiedzie i wszystko.
__________________
eliza40 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-21, 10:56   #4285
szafirowa
Rozeznanie
 
Avatar szafirowa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 749
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

U mnie 78 nie jest zle

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Są rzeczy ważne i ważniejsze... dlatego najpierw pomaluję paznokcie a później zajmę się resztą
szafirowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 05:37   #4286
jmz
Raczkowanie
 
Avatar jmz
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 396
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

miss za tydzien nie palenia kupiłam sobie buty na świeta i jeszcze mi zostało a do tego za kilka dni jak odłożę kupię sobie nowe garnki bo te po 2 miesiącach nadaja sie do wywalenia tanioche kupiłam bo chciałam szybko , szybko i pieniądze w błoto ,na błędach człowiek się uczy hehe teraz bede pamiętała a że jadę w srode na targ rzeczy urzywanych to mam nadzieje ,że kupię coś lepszego i za małe pieniądze no a jak nie to juz pójdę do sklepu i wydam więcej ,ale napewno drugi raz tak badziewnych nie kupię ! .

Bottega o ja pierdziele ja na twoim miejsu bym ich zabiła !!!! swinie ! ale z drugiej strony haha zemsta za zemste dobre !! hehehehehehe . Ja na razie w miare spokojnie działam i zauważyłam ,że zaczyna to przynosić efekty Ale jak już nie będzie działać to bede waliła z grubej rury .

Szafirowa no ja go wyrzucic nie mogę ,tylko agencja mieszkaniowa ,ale powiedziałam sobie że jak nie zadziała już nic i tak dalej będzie to ide do włascicieli i niech coś z tym robią . A że on często rachunków nie reguluje ..... to może nie będą dla niego bardzo łaskawi .

Dotka a no widzisz no ale jakbyś nie miała innego wyjścia jak mieszkać z innymi ??? widzisz my myślimy o wynajęciu całego mieszkania ,ale na razie nie pracuję więc lipa .

Kurde moje święta HU.OWEEEEEEEEEEEEE !!!!!!!!!!! W sobote w nocy mnie mdliło i nie spałam nic , w niedziele ledwie wstałam z łóżka i się ogarnełam ,żeby iść do rodziny tża na święta . Wszyscy jedli sniadanie wielkanocne a ja siedziałam z kubkiem mięty . Mielismy wracać przed południem do domu i wrócilismy po południu na drugi dzień . Zaraz jak wypiłam mięte zaczełam zwracać kilka razy i momentalnie dopadła mnie gorączka ... zaczeło się od 37,5 póżnie 38,2 C , 38,5C .... co chwile kladłam się spać , nie miał nas kto odwieść i byłam wsciekła na tża bo chciałam wracać i położyć się w swoim łóżku !!! a on chciał sie napić z rodzinką . Oczywiscie ja lezałam w pokoju na górze a on na dole balował . Przychodził do mnie co 20-40 minut sprawdzac czy spie i czy gorączka mi mineła ,ale nie mijała i już wtedy sama nie chciałam wracać bo nei miałam siły wstać . Tabletek się nabrałam a gorączka i tak nie mijała . Jak przyszedł tż a ja się telepałam pod 2 kocami i poscielą i widziałam tż praktycznie podwójnie to zmiefrzyłam temp. ponownie i miałam prawie 40 stpopni . Wtedy tż zachował się świetnie chociaż troche popił . Przyniósł od cioci piżame , leki , wodę , przebrał mnie , pozmarował maścią , podał tabletke i wode , opatulił kocami , zgasił światło i już miałam być zła a on się położył i mocno mnie przytulił i głaskał po głowie . Powiedział ,że jak do 2 godzin gorączka nie spanie i nie poczuję się odrobine lepiej to pojedziemy na pogotowie . Kurcze gorączka spadła a na drugi dzien czułam sie zdrowa . Po południu wrocilismy do domu i znowu ból brzucha i tak do dziś , tyle żed nie chce mi sie zwracać ani nie mam gorączki ehhh cholera wie co to się ze mną dzieje . Jakby to była grypa żołądkowa to bym zwracała tak jak zawsze kilka godzin a tu wysoka gorączka i jak raz poszłam do toalety to oddałam wszystko to co miałam w żołądku i tyle . Nie śpię znowu od 4 ,leżeć nie mogę bo kręgosłup mnie boli no masakra a spanie mnie łamie i do tego ten brzuch .... idę spróbuję coś zjeść .

A jak dziewuszki u was po świętach ?????
__________________
8 Sierpnia- Przyjazd Tż...Odliczam już dni

"Jesteś w pełni odpowiedzialny za swój los"





1cel: 99 kg
2cel:89 kg
3cel:79 kg
4cel:69 kg

cel ostateczny: 65 kg
jmz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 07:02   #4287
Pudel123
Wtajemniczenie
 
Avatar Pudel123
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 455
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

87.7 poodpisuje w pracy
__________________
come take my heart of glass and give me your love
I hope you'll still be there to pick the pieces up


89,9->73,2

spinoholiczka

[COLOR="Gray"]thriatlon - finished!
Pudel123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 07:25   #4288
thenerdqueen
Wtajemniczenie
 
Avatar thenerdqueen
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

wróciłam
Malinowa, Martuszka i Silvia, gdzie wasze wyniki?
Yellow: w jakim kontekście inaczej sobie mnie wyobrażałaś?
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK.
thenerdqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 07:26   #4289
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Jmz, macie tam Ikeę? Ja mam garnki z IKEI, cena w stosunku do zestawu i jakości wręcz śmeiszna, a są świetne. Moja mama też je ma

Co do mieszkania, to oczywiste, że jakbym nie miała wyjścia, to bym mieszkała z innymi ludźmi, ale nie musieliśmy, więc nawet nam to przez myśl nie przeszło Nam co najwyżej grozi mieszkanie z rodzicami TŻta, ale mam nadzieję, że zdarzy się cud i nie będziemy musieli Lubię ich bardzo, ale ma zupełnie inny styl życia od nich, inne przyzwyczajenia, inaczej gotuję, no wszystko inaczej i na bank byłoby słabo

Cytat:
Napisane przez jmz Pokaż wiadomość
Zaraz jak wypiłam mięte zaczełam zwracać kilka razy i momentalnie dopadła mnie gorączka ... zaczeło się od 37,5 póżnie 38,2 C , 38,5C .... co chwile kladłam się spać , nie miał nas kto odwieść i byłam wsciekła na tża bo chciałam wracać i położyć się w swoim łóżku !!! a on chciał sie napić z rodzinką . Oczywiscie ja lezałam w pokoju na górze a on na dole balował .
Sorrki, ale ja sobie nie wyobrażam, że leżę chora u obcych ludzi w domu, a mój TŻ na dole chleje...
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 07:30   #4290
eliza40
Zakorzenienie
 
Avatar eliza40
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość

Sorrki, ale ja sobie nie wyobrażam, że leżę chora u obcych ludzi w domu, a mój TŻ na dole chleje...
no ja też sobie tego nie wyobrażam

pierwsze moje święta bez obżarstwa i ze spadkiem na wadze
__________________
eliza40 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-24 15:54:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.