Pod serduszkiem się chowały, teraz roczek będą miały. Mamy V-VI 2012 cz. III

[Renatka89]

Napisane przez Maddy84

Renatka89 a próbowałaś podać kiwi? Najlepsze naturalne na zaparcia. Moja Hania nie lubi ale siostrzeniec się zajada i zawsze po jest pielucha pełna. Znajoma lekarka podawała kiwi swoim dzieciom na zaparcia i stąd skuteczność potwierdzona.

D. nie lubi kiwi, niestety, ale i tak swoją drogą nie wiedziałam, że jest dobre na zaparcia, dzieki za info

Napisane przez rinco

Seba raczej nie je takich rzeczy, chyba, że w jakiejś sałatce, ale to rzadko.
Herbaty zwykłej też mu nie robię, pije czasem od nas z kubka. Zaparzam mu jedynie miętę albo rumianek. Pije też wodę i sporo kompotu z jabłek, bo u nas często jest. Niedawno zrobiłam mu kakao, ale przyjął bez szału.




Wiesz co, Seba też czasami ma blokady na kupy. Jak nie zrobi ze 2 dni to potem jak mu się chce to strasznie jojczy. Nieraz cały dzień tak jojczy zanim zrobi. Cały się napina i wstrzymuje, jakby się bał zrobić, przylatuje do mnie, płacze itd. Czasami to są cyrki z tym, czuję się, jakbym poród odbierała Po czym jak już zrobi to okazuje się, że kupa wcale nie jest jakaś twarda czy coś. Na szczęście to nie codziennie takie akcje, raz na jakiś czas.

Haha, z tym odbieraniem porodu to trafne okreslenie.. D. też ma normalne te stolce wg mnie, forma jest, ale nie twarda nie wiem co ją tak blokuje, może ta psychika własnie.

[onething]

Dziewczyny w Rossmannie są kremy z filtrem 50 Babydream za 3,79 zł

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez onething

Dziewczyny w Rossmannie są kremy z filtrem 50 Babydream za 3,79 zł

Używałaś już tego kremu? Jak się go zmywa? Bo ja kupiłam jakiś Linomag z filtrem i potem nie umiałam go Artkowi zmyć z twarzy, chyba był wodoodporny...

[_Maya_]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46008234]Używałaś już tego kremu? Jak się go zmywa? Bo ja kupiłam jakiś Linomag z filtrem i potem nie umiałam go Artkowi zmyć z twarzy, chyba był wodoodporny...[/QUOTE]

własnie te filtry dla dzieciaków tak działają, robią maskę i to od niej się odbijają promienie uv, ale zmyć to z buzi - masakra

Ja kupiłam tego Babydreama z ciekawości tylko trochę przeraża mnie alkohol na 3 miejscu w składzie - no zobaczymy jak wysuszy, albo podrażni buźkę to poleci do kosza - 3zł nie będzie szkoda

[onething]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46008234]Używałaś już tego kremu? Jak się go zmywa? Bo ja kupiłam jakiś Linomag z filtrem i potem nie umiałam go Artkowi zmyć z twarzy, chyba był wodoodporny...[/QUOTE]
Tak, używałam na sobie i Szymonie. Nie ściąga twarzy, zmywa się go bardzo łatwo.
Mogę Ci również polecić Hipp, bo z niego także byliśmy zadowoleni.

Napisane przez _Maya_

własnie te filtry dla dzieciaków tak działają, robią maskę i to od niej się odbijają promienie uv, ale zmyć to z buzi - masakra

Ja kupiłam tego Babydreama z ciekawości tylko trochę przeraża mnie alkohol na 3 miejscu w składzie - no zobaczymy jak wysuszy, albo podrażni buźkę to poleci do kosza - 3zł nie będzie szkoda

Niech cię nie przeraża
Tak jak napisałam wyżej, u nas sprawdził się dobrze (a mam alergika), zawsze możesz ty go zużyć

[Renatka89]

Filtry najlepiej zmywac olejami, polecam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kapukat]

Pola gratulacje!!! Oby dziecko się zdrowo chowalo


My juz po 2 urodzinach. W tym roku moj syn dostał taki tort robiony własnoręcznie przez mamusie gdyż zafiksowal się na pociągi
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pola_m]

cześć dziewczyny
Dziękujemy za gratulacje

Szkoda, że u nas nie ma rossmana... Szukam właśnie jakiegoś kremu z filtrem, żeby się nadawał dla obojga. W aptece pani poleciła mi Mustelę, ale był od razu w jakimś zestawie (drogim ) z kremem na oparzenia.

Kapukat, super ten tort Ci wyszedł!
My szykujemy się do urodzin teraz, będą trochę połączone ze Świętami, zrobimy imprezkę tydzień wcześniej, póki są rodzice.
Muszę obczaić jeszcze te rowerki biegowe i na coś się zdecydować

U nas intensywnie. Są moi rodzice. I z jednej strony to dobrze, bo Tata codziennie zabiera Antka na spacery, Mama pomaga z gotowaniem, no i ogólnie zawsze w razie czego mam kogoś do pomocy
Ale Antek ma przez to za dużo wrażeń i emocji, odczuwa, że (między innymi przez spacerki z Dziadziem) mniej czasu jest ze mną, do tego jeszcze Kalinka... Siostra to dla niego taki ruszający się miś - chce ją przytulać i całować, co w sumie byłoby dosyć urocze, gdyby nie jego subtelność czołgu i upodobanie do głaskania jej po główce i głośnego komentowania jak to niunia ssie cysia...

Mam nadzieję, że to zadziała na zasadzie "jak masz za mało miejsca w domu, to kup sobie jeszcze kozę" i gdy rodzice wyjadą zrobi się pusto, spokojnie i zwyczajnie, Młody zdąży już się trochę przyzwyczaić do siostry i jakoś to będziemy ogarniać.

Na szczęście Kalina jest przekochana - je, śpi, rozgląda się. Mam wrażenie, że zaczyna już trochę łapać rytm spanie-jedzenie-aktywność. Oby tak było dalej.

[_millena]

Napisane przez pola_m

cześć dziewczyny


Na szczęście Kalina jest przekochana - je, śpi, rozgląda się. Mam wrażenie, że zaczyna już trochę łapać rytm spanie-jedzenie-aktywność. Oby tak było dalej.

A tutaj zdjęcia:

o ja cię.... !!! śliczna!

[moniczka1302]

Pola jeszcze ja Tobie nie gratulowałąm, zatem serdeczne gratulacje!!!!

Przeurocze rodzeństwo

[_Maya_]

Napisane przez kapukat

My juz po 2 urodzinach. W tym roku moj syn dostał taki tort robiony własnoręcznie przez mamusie gdyż zafiksowal się na pociągi

wow! Mamusia masz talent

Napisane przez pola_m

cześć dziewczyny
Dziękujemy za gratulacje

U nas intensywnie. Są moi rodzice. I z jednej strony to dobrze, bo Tata codziennie zabiera Antka na spacery, Mama pomaga z gotowaniem, no i ogólnie zawsze w razie czego mam kogoś do pomocy
Ale Antek ma przez to za dużo wrażeń i emocji, odczuwa, że (między innymi przez spacerki z Dziadziem) mniej czasu jest ze mną, do tego jeszcze Kalinka... Siostra to dla niego taki ruszający się miś - chce ją przytulać i całować, co w sumie byłoby dosyć urocze, gdyby nie jego subtelność czołgu i upodobanie do głaskania jej po główce i głośnego komentowania jak to niunia ssie cysia...

Na szczęście Kalina jest przekochana - je, śpi, rozgląda się. Mam wrażenie, że zaczyna już trochę łapać rytm spanie-jedzenie-aktywność. Oby tak było dalej.

A tutaj zdjęcia:

jakie cuda dwa

[_millena]

Ja też czuję potrzebę pochwalenia się dziś pierwszy raz upiekłam chleb bezglutowy PYYYYYYCHA!

[rinco]

Kapukat szczęka mi opadła

Pola Kalinka jest cudna i już widzę podobieństwo do Ciebie!

Millena z jakiej mąki piekłaś?

[_millena]

Napisane przez rinco

Millena z jakiej mąki piekłaś?

Jako , że to mój pierwszy chleb bez gluta, poszłam na łatwiznę i kupiłam gotową mieszankę chlebową bezglutenową ;-) firmy Schar. Ale może kiedyś dojdę do tego jak łączyć te mąki i gumy i rożnego rodzaju gadżety

[rozowa1987]

Napisane przez pola_m

cześć dziewczyny
Dziękujemy za gratulacje

Szkoda, że u nas nie ma rossmana... Szukam właśnie jakiegoś kremu z filtrem, żeby się nadawał dla obojga. W aptece pani poleciła mi Mustelę, ale był od razu w jakimś zestawie (drogim ) z kremem na oparzenia.

Kapukat, super ten tort Ci wyszedł!
My szykujemy się do urodzin teraz, będą trochę połączone ze Świętami, zrobimy imprezkę tydzień wcześniej, póki są rodzice.
Muszę obczaić jeszcze te rowerki biegowe i na coś się zdecydować

U nas intensywnie. Są moi rodzice. I z jednej strony to dobrze, bo Tata codziennie zabiera Antka na spacery, Mama pomaga z gotowaniem, no i ogólnie zawsze w razie czego mam kogoś do pomocy
Ale Antek ma przez to za dużo wrażeń i emocji, odczuwa, że (między innymi przez spacerki z Dziadziem) mniej czasu jest ze mną, do tego jeszcze Kalinka... Siostra to dla niego taki ruszający się miś - chce ją przytulać i całować, co w sumie byłoby dosyć urocze, gdyby nie jego subtelność czołgu i upodobanie do głaskania jej po główce i głośnego komentowania jak to niunia ssie cysia...

Mam nadzieję, że to zadziała na zasadzie "jak masz za mało miejsca w domu, to kup sobie jeszcze kozę" i gdy rodzice wyjadą zrobi się pusto, spokojnie i zwyczajnie, Młody zdąży już się trochę przyzwyczaić do siostry i jakoś to będziemy ogarniać.

Na szczęście Kalina jest przekochana - je, śpi, rozgląda się. Mam wrażenie, że zaczyna już trochę łapać rytm spanie-jedzenie-aktywność. Oby tak było dalej.

A tutaj zdjęcia:

śliczne obydwa skarby

[Renatka89]

Pola - cudne maleństwa i ja tez widzę, że Kalinka podobna do Ciebie, cudna!

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Cześć

Pola śliczna córeczka

Mam do Was pytanko.
Artuś za 2 miesiące z groszami kończy roczek i chciałam mu kupić coś porządnego na prezent, żeby mu fajnie służyło. Zastanawiam się nad jakimś "pojazdem". Wczoraj oglądałam w sklepie takie coś:

Ale nie za bardzo mi się to podoba. Może lepiej mu kupić jakiś jeździk?
Np.

Na razie Artur siedzi stabilnie i powoli chwyta się wszystkiego, ale jeszcze nie stoi. Sądzę jednak, że to kwestia dni.
A może macie jakieś inne lepsze pomysły na coś fajnego dla roczniaka? Albo z czego korzystały Wasze dzieci w tym wieku?

[onething]

Perse my kupiliśmy Smart Trike na roczek i Szymon lubił w nim jeździć, teraz pościągaliśmy wszystkie te dodatki i ma 3kołowy rowerek na którym śmiga.

Od dziadków dostał autko (coś jak zdjęcie 2), ale to teraz i też na nim śmiga.

Ja z tych dwóch wybrałabym drugą opcję, żeby dziecię mogło później nauczyło się odpychać, a na 2 latka kupiłabym biegowy.

[niunia32]

Pola

[rinco]

Perse my kupiliśmy Sebie na roczek taki rowerek:

http://image.ceneo.pl/data/products/...owy-444180.jpg

Używaliśmy go bardzo często rok temu w lecie, jako alternatywa dla wózka. Teraz ma pościągane te wszystkie bajery i jeździ na nim, tylko nie umie jeszcze pedałować, więc tylko trzyma sobie nogi na pedałach i kieruje, a ja go ciągnę na sznurku

Podoba mi się ten drugi pojazd, który wrzuciłaś (ten jeździk) Jeśli ostatecznie da się tam wszystko poodpinać, tak, żeby był sam jeździk do odpychania nogami to myślę, że jest nawet fajniejszy niż trzykołowy rowerek.

[moniczka1302]

Rinco ja mam identyczny tyle że różowy i nie jestem z niego zadowolona
Strasznie toporny, głośny, jakby miał się rozleciec i się zastanawiam czy teraz nowy kupowac czy poczekac jeszcze rok i kupic biegowy. Moja Ancia za mała (niska) na biegowy jeszcze...

Pola - BTW - jak Ty ślicznie wygladasz tydzien po ciąży!!!! z ciekawości spytam ile przytyłaś?? ja póki co 5kg na plusie 28/29 tydzień ale obawiam się, że jak przyjdzie fala upałów to znowu nabiorę wody i będę wyglądac jak Wallie

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Napisane przez kapukat

Pola gratulacje!!! Oby dziecko się zdrowo chowalo


My juz po 2 urodzinach. W tym roku moj syn dostał taki tort robiony własnoręcznie przez mamusie gdyż zafiksowal się na pociągi
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kapukat - Ty sama robiłaś tego torta?!?! Szacun

[izotropia]

Cześć do nas przyczepiły się choroby, jakaś infekcja, Krystian pluje lekami jak już uda mi się go złapać i jakoś podać lek mimo błagań "mamaa nieee" to albo wypluje, albo wyrzyga... a mi niestety nic lekarz nie zalecił, tzn dał syrop prawoślazowy, rutinacea i coś do ssania to pani w aptece dała mi tylko tabletki z malina i cytryna na gardło dla ciężarnych, a reszty nie chciała sprzedać a tu już/aż 7tc według usg wszystko dobrze, ale mało widać i idę ponownie za 2 tygodnie
zaczynamy urządzać pokój Krystianowi i zastanawiamy się jakie łóżko dla niego kupić
mam straszne mdłości i jem, bo wtedy przechodzą... ja chyba się do porodu dotoczę... a to będzie ok 9.12.2014 zobaczymy... bo równie dobrze może to być 19... takie mam doświadczenia tego się boję, że poród będzie podobny tzn. żadnych skurczy, wywoływanie i cc, choć to ostatnie brzmi interesująco i chyba chciałabym takiego rozwiązania

[anulka4771]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46054319]Cześć

Pola śliczna córeczka

Mam do Was pytanko.
Artuś za 2 miesiące z groszami kończy roczek i chciałam mu kupić coś porządnego na prezent, żeby mu fajnie służyło. Zastanawiam się nad jakimś "pojazdem". Wczoraj oglądałam w sklepie takie coś:

Ale nie za bardzo mi się to podoba. Może lepiej mu kupić jakiś jeździk?
Np.

Na razie Artur siedzi stabilnie i powoli chwyta się wszystkiego, ale jeszcze nie stoi. Sądzę jednak, że to kwestia dni.
A może macie jakieś inne lepsze pomysły na coś fajnego dla roczniaka? Albo z czego korzystały Wasze dzieci w tym wieku?[/QUOTE]
Ja rowerkom 3-kołowym mówię Nie Dziecku ciężko się nauczyć na nim jezdzić w sesie pedałować(jeśli się w ogóle nauczy) służy on chyba bardziej do wożenia dziecka,pozatym postawa nogi-kręgosłup na tym rowerku nie jest za zdrowa...tu lepiej wypowiedziała by się _agata
Szymon na rok dostał jezdzik i uskutecznia na nim jazdę do dziś,ma także motor-jedzik zdjęcie załączam,jezdzi na zmianę na jednym i drugim i nikomu nie da

[rinco]

Napisane przez moniczka1302

Rinco ja mam identyczny tyle że różowy i nie jestem z niego zadowolona
Strasznie toporny, głośny, jakby miał się rozleciec i się zastanawiam czy teraz nowy kupowac czy poczekac jeszcze rok i kupic biegowy. Moja Ancia za mała (niska) na biegowy jeszcze...

Aaa, zupełnie zapomniałam o tym, że się strasznie tłucze Mąż zaraz na początku podkleił mu koła starymi oponami, bo słychać nas było z daleka

My jesteśmy z niego zadowoleni, Seba lubi się nim bawić, choć nie jeździ na nim sam, wcześniej go pchałam, teraz ciągnę.

Napisane przez izotropia

mam straszne mdłości i jem, bo wtedy przechodzą... ja chyba się do porodu dotoczę... a to będzie ok 9.12.2014 zobaczymy... bo równie dobrze może to być 19... takie mam doświadczenia tego się boję, że poród będzie podobny tzn. żadnych skurczy, wywoływanie i cc, choć to ostatnie brzmi interesująco i chyba chciałabym takiego rozwiązania

Może urodzisz 18 grudnia, tak jak ja Michałka

[_millena]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46054319]Cześć

Pola śliczna córeczka

Mam do Was pytanko.
Artuś za 2 miesiące z groszami kończy roczek i chciałam mu kupić coś porządnego na prezent, żeby mu fajnie służyło. Zastanawiam się nad jakimś "pojazdem". Wczoraj oglądałam w sklepie takie coś:

Ale nie za bardzo mi się to podoba. Może lepiej mu kupić jakiś jeździk?
Np.

Na razie Artur siedzi stabilnie i powoli chwyta się wszystkiego, ale jeszcze nie stoi. Sądzę jednak, że to kwestia dni.
A może macie jakieś inne lepsze pomysły na coś fajnego dla roczniaka? Albo z czego korzystały Wasze dzieci w tym wieku?[/QUOTE]
Borys dostał rowerek tego typu : http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:A...dxJleQnkHcv7kH w prezencie od dziadka, ale służyl nam w sumie przez jeden sezon. Wtedy kiedy ja go pchałam a on siedział jak królewicz Teraz dostał rowerek biegowy, ponieważ ja też nie chciałam żeby uskuteczniał jazdę na rowerku z pedałkami przy przednim kole. Ponoć niezdrowe okrutnie i niszczące bioderka, ale ja specjalistą nie jestem w każdym razie, dmuchałam na zimne i zainwestowałam w biegówkę w tym sezonie.

[kapukat]

Bardzo dziękuje dziewczyny za komplementy. Moja przygoda z masa cukrowa zaczęła się od urodzinow chrzcinowego tortu mojego syna i bardzo mi się spodobała

Pola muszę wejść na kompa i zobaczyć to Twoje cudo.

Perse ja jestem przeciwniczką trzykolowcow i jeśli mialabym wybrać to pojazd numer dwa. Moj syn na pierwsze urodziny dostał samochodzik jezdzik i do dzisiaj jest w użyciu

gratuluje wypiekow

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cate_]

Zycze Wam spokojnych, radosnych Świat

[niunia32]

Napisane przez izotropia

Cześć do nas przyczepiły się choroby, jakaś infekcja, Krystian pluje lekami jak już uda mi się go złapać i jakoś podać lek mimo błagań "mamaa nieee" to albo wypluje, albo wyrzyga... a mi niestety nic lekarz nie zalecił, tzn dał syrop prawoślazowy, rutinacea i coś do ssania to pani w aptece dała mi tylko tabletki z malina i cytryna na gardło dla ciężarnych, a reszty nie chciała sprzedać a tu już/aż 7tc według usg wszystko dobrze, ale mało widać i idę ponownie za 2 tygodnie
zaczynamy urządzać pokój Krystianowi i zastanawiamy się jakie łóżko dla niego kupić
mam straszne mdłości i jem, bo wtedy przechodzą... ja chyba się do porodu dotoczę... a to będzie ok 9.12.2014 zobaczymy... bo równie dobrze może to być 19... takie mam doświadczenia tego się boję, że poród będzie podobny tzn. żadnych skurczy, wywoływanie i cc, choć to ostatnie brzmi interesująco i chyba chciałabym takiego rozwiązania

oo masz termin na mojego męża urodziny..
a może urodzisz na roczek mojej Hani (3.12)


Radosnych i rodzinnych Świąt!!!

[rozowa1987]

Napisane przez _millena

Borys dostał rowerek tego typu : http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:A...dxJleQnkHcv7kH w prezencie od dziadka, ale służyl nam w sumie przez jeden sezon. Wtedy kiedy ja go pchałam a on siedział jak królewicz Teraz dostał rowerek biegowy, ponieważ ja też nie chciałam żeby uskuteczniał jazdę na rowerku z pedałkami przy przednim kole. Ponoć niezdrowe okrutnie i niszczące bioderka, ale ja specjalistą nie jestem w każdym razie, dmuchałam na zimne i zainwestowałam w biegówkę w tym sezonie.

Pokażesz jaki kupiłaś rowerek biegowy?

[pola_m]

cześć dziewczyny

Dziękuję w imieniu Kalinki za wszystkie komplementy Faktycznie chyba podobna do mnie, dużo osób tak mówi.

Moniczka, w tej ciąży przytyłam mniej niż z Antkiem - 9kg (te schody na czwarte piętro z Młodzianem na rękach zrobiły swoje ), i dużo szybciej wracam do formy teraz, zostały mi tylko 3 kg

Izotropia, zdrówka dla Was! I dla Ciebie szybkiego zakończenia mdłości

Perse, ja tez bym wybrała jeździk
Jeśli chodzi o rowerki, my własnie zamówiliśmy http://www.aktywnysmyk.pl/rowerki-bi...-czerwony.html
Mam nadzieję, że dojdzie przed weekendem Bo w niedzielę Anton kończy dwa latka. Imprezkę juz zrobiliśmy co prawda - jak byli moi rodzice, fajnie wyszło.
Rodzice już pojechali niestety i teraz jestem lekko przerażona tym, jak sobie poradzę z nimi. Kalinka ogólnie jest spokojna. Antek teraz też już wyluzował, chyba się trochę przyzwyczaił, bo nie można go było odciągnąć... No ale są momenty, że płaczą oboje, i nie wiem, za co się brać, albo np karmię Niunię, a Antek oznajmia że chce siku...itd No i wybieranie się z nimi na spacer może być ciężkie.

jeszcze nas czeka przeprowadzka... Właścicielka tego mieszkania, gdzie teraz mieszkamy planuje je sprzedać, i szukamy czegoś na szybko. I w sumie dobrze, mamy upatrzone jedno - z windą, bliziusieńko do parku i w ogóle idealne - złożyliśmy dokumenty, mam nadzieję, że nas wybiorą