Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXIII

[201607131110]

Napisane przez anja415

w ogóle wyzwania tej akcji nie były szczytem zdobycie szczyty pałacu kultury w szpilkach? doczepienie sobie dreadlocków? nie jestem pewna jak to się pisze

to jest tzw. zwrócenie uwagi na problem/sprawę
Porównując do Ewy RLM, jak zwykle Karolina stawia na promocję, Ewa na realną pomoc - działanie, tak jest chyba z ich całą działalnością na YT - Karolina promuje - siebie i nie tylko, Ewa działa, pokazuje, uczy.

[anja415]

Napisane przez mifik

to jest tzw. zwrócenie uwagi na problem/sprawę
Porównując do Ewy RLM, jak zwykle Karolina stawia na promocję, Ewa na realną pomoc - działanie, tak jest chyba z ich całą działalnością na YT - Karolina promuje - siebie i nie tylko, Ewa działa, pokazuje, uczy.

większość vlogerów po osiągnięciu XXX liczby subów robi rozdania itp, ostatnio Ewa robiła zbiórkę na wośp z tej okazji

[kustraczek]

Napisane przez susuanne

Nic takiego nie powiedziałam Dla mnie ani Karolina, ani Oleska nie wyglądają i nie zachowują się jak na swoje lata :p Śmierdzi mi od nich niezłą gimbazą, więc choćby założyły ołówkową spódnicę i białą koszulę nadal będą trącać gimbusem.

ahmily napisała: "Karolina z tymi "dreadami" (to są dreadlocki swoją drogą, jak już parę osób jej zwróciło uwagę) to dla mnie porażka "
imbaa napisała: "Dorosła kobieta i takie coś na głowie"
lovically napisała: "Akurat nie widzę związku co ma wiek do fryzury."
Ty napisałaś: "Moim zdaniem nie wygląda w nich na poważną, dorosłą kobietę".
Nie odwracaj kota ogonem, mowa jest o włosach, wyglądzie, nie zachowaniu, jak zobaczyłabyś Karolinę siedzącą w tramwaju, spódnica, koszula i dredy - serio? Trzydziestolatka nie może tak wyglądać, bo to trąci gimbazą?

[susuanne]

Napisane przez kustraczek

ahmily napisała: "Karolina z tymi "dreadami" (to są dreadlocki swoją drogą, jak już parę osób jej zwróciło uwagę) to dla mnie porażka "
imbaa napisała: "Dorosła kobieta i takie coś na głowie"
lovically napisała: "Akurat nie widzę związku co ma wiek do fryzury."
Ty napisałaś: "Moim zdaniem nie wygląda w nich na poważną, dorosłą kobietę".
Nie odwracaj kota ogonem, mowa jest o włosach, wyglądzie, nie zachowaniu, jak zobaczyłabyś Karolinę siedzącą w tramwaju, spódnica, koszula i dredy - serio? Trzydziestolatka nie może tak wyglądać, bo to trąci gimbazą?

Zrobiłabyś sobie dready w wieku 30 lat? Dla mnie Karolina w nich wygląda śmieszne i trąci gimbazą, ale to moja opinia I wybacz, ale nie znam żadnej kobiety +25, która "ot tak" zrobiłaby sobie dready

[wiosna494]

Napisane przez anja415

większość vlogerów po osiągnięciu XXX liczby subów robi rozdania itp, ostatnio Ewa robiła zbiórkę na wośp z tej okazji

a w tym najnowszym konkursie osoba, która wygra będzie mogła wybrać komu (z siepomaga.pl) Ewa ma przekazać 100 zł

[kustraczek]

Napisane przez susuanne

Zrobiłabyś sobie dready w wieku 30 lat? Dla mnie Karolina w nich wygląda śmieszne i trąci gimbazą, ale to moja opinia I wybacz, ale nie znam żadnej kobiety +25, która "ot tak" zrobiłaby sobie dready

Gdybym miała na to ochotę, to bym sobie zrobiła, ale nie jest to moja estetyka - moja-osoby, którą jestem, a nie moja-trzydziestolatki Nie wiem, mam Ci wybaczać to, że obracasz się w takim środowisku? Ty jesteś taka, Twoje znajome są takie, inni mogą być... inni, a jeszcze inni jeszcze inni Śmieszne jest to, że ludzie mają w głowach tak ciasno utarte schematy, ileż było tu dyskusji o tym, że Karolina nie ma faceta! Trzydziecha bez faceta! A teraz nie może sobie zrobić fryzury, na jaką ma ochotę, bo nie jest nastolatką? Błagam...

[susuanne]

Napisane przez kustraczek

Gdybym miała na to ochotę, to bym sobie zrobiła, ale nie jest to moja estetyka - moja-osoby, którą jestem, a nie moja-trzydziestolatki Nie wiem, mam Ci wybaczać to, że obracasz się w takim środowisku? Ty jesteś taka, Twoje znajome są takie, inni mogą być... inni, a jeszcze inni jeszcze inni Śmieszne jest to, że ludzie mają w głowach tak ciasno utarte schematy, ileż było tu dyskusji o tym, że Karolina nie ma faceta! Trzydziecha bez faceta! A teraz nie może sobie zrobić fryzury, na jaką ma ochotę, bo nie jest nastolatką? Błagam...

Nie mam ciasno utartych schematów Dready po prostu mi się nie podobają i u mnie robienie sobie dreadów dla zabawy jest wrzucone do szuflady razem z kolorowymi pasemkami, czy tatuażami na nadgarstku O ile ktoś ma taki styl bycia/wyglądu i nosi dready to nie mam nic przeciwko, ale takie śmiszki w przypadku Karoliny są dla mnie żałosne :p

[Munkaa]

Napisane przez kustraczek

Śmieszne jest to, że ludzie mają w głowach tak ciasno utarte schematy, ileż było tu dyskusji o tym, że Karolina nie ma faceta! Trzydziecha bez faceta! A teraz nie może sobie zrobić fryzury, na jaką ma ochotę, bo nie jest nastolatką? Błagam...

i zarazem straszne
:<
jak zwykle -> moje myśli = Twoje myśli

[kustraczek]

Napisane przez susuanne

Nie mam ciasno utartych schematów Dready po prostu mi się nie podobają i u mnie robienie sobie dreadów dla zabawy jest wrzucone do szuflady razem z kolorowymi pasemkami, czy tatuażami na nadgarstku O ile ktoś ma taki styl bycia/wyglądu i nosi dready to nie mam nic przeciwko, ale takie śmiszki w przypadku Karoliny są dla mnie żałosne :p

Skąd zatem pytanie o dredy dla trzydziestolatki?
No i Karolina, jeśli dobrze pamiętam, zajmowała się kiedyś robieniem dredów, swego czasu chyba też miała taką fryzurę?

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Napisane przez Munkaa

i zarazem straszne
:<
jak zwykle -> moje myśli = Twoje myśli

Musimy kiedyś nagrać cover klik

[zoila]

Napisane przez kustraczek

Skąd zatem pytanie o dredy dla trzydziestolatki?
No i Karolina, jeśli dobrze pamiętam, zajmowała się kiedyś robieniem dredów, swego czasu chyba też miała taką fryzurę?

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------


Musimy kiedyś nagrać cover klik

One się chyba nawet w ten sposób z RLM poznały, na jakimś zjeździe .
Karolina mówi w filmiku, że nosiła przez ponad 2,5 roku. Całkiem ładnie w nich wygląda. Nie jestem fanką tego typu fryzur i sama bym sobie czegoś takiego nie zrobiła, ale co kto lubi .

[susuanne]

Napisane przez kustraczek

Skąd zatem pytanie o dredy dla trzydziestolatki?
No i Karolina, jeśli dobrze pamiętam, zajmowała się kiedyś robieniem dredów, swego czasu chyba też miała taką fryzurę?

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------


Musimy kiedyś nagrać cover klik

To jest po prostu moja opinia, a nie ciasno utarte schematy

[Munkaa]

Napisane przez kustraczek

Musimy kiedyś nagrać cover klik

hahaha <3
no nie wiem ile musiałabym ćwiczyć zadek, żeby dać radę :<

[kustraczek]

Napisane przez susuanne

To jest po prostu moja opinia, a nie ciasno utarte schematy

A czym się różni schemat od opinii? Schemat wygląda tak: trzydziestolatka -> dredy -> NIE; czy nie taka jest Twoja opinia? (Schemat nie zawsze jest pejoratywny).

[susuanne]

Napisane przez kustraczek

A czym się różni schemat od opinii? Schemat wygląda tak: trzydziestolatka -> dredy -> NIE; czy nie taka jest Twoja opinia? (Schemat nie zawsze jest pejoratywny).

Wolałabym żebyś nie wrzucała mnie do jednego wora z ludźmi, którzy myślą tak: "Śmieszne jest to, że ludzie mają w głowach tak ciasno utarte schematy, ileż było tu dyskusji o tym, że Karolina nie ma faceta! Trzydziecha bez faceta! A teraz nie może sobie zrobić fryzury, na jaką ma ochotę, bo nie jest nastolatką? Błagam..."
Nie rozumiem po co nadal ciągnie się dyskusja

[kustraczek]

Napisane przez susuanne

Wolałabym żebyś nie wrzucała mnie do jednego wora z ludźmi, którzy myślą tak: "Śmieszne jest to, że ludzie mają w głowach tak ciasno utarte schematy, ileż było tu dyskusji o tym, że Karolina nie ma faceta! Trzydziecha bez faceta! A teraz nie może sobie zrobić fryzury, na jaką ma ochotę, bo nie jest nastolatką? Błagam..."
Nie rozumiem po co nadal ciągnie się dyskusja

Przecież nie wrzucam Cię do wora z tymi, którzy czepiają się braku faceta Karoliny, tylko do wora z tymi, którzy uważają, że trzydziestolatka w dredach nie wygląda poważnie, bo przecież tak uważasz - sama to napisałaś tutaj:

Napisane przez susuanne

Moim zdaniem nie wygląda w nich na poważną, dorosłą kobietę

A dyskusja hm, odpowiadasz na moje posty, więc ja odpowiadam na Twoje, znowu Ty odpowiadasz na moje i tak dalej, dyskusje są super, ale jeśli nie chcesz - możemy ją zakończyć, nie ma problemu, w sumie mnie samą zaczyna to męczyć

[L e n a a]

Napisane przez susuanne

Wolałabym żebyś nie wrzucała mnie do jednego wora z ludźmi, którzy myślą tak: "Śmieszne jest to, że ludzie mają w głowach tak ciasno utarte schematy, ileż było tu dyskusji o tym, że Karolina nie ma faceta! Trzydziecha bez faceta! A teraz nie może sobie zrobić fryzury, na jaką ma ochotę, bo nie jest nastolatką? Błagam..."
Nie rozumiem po co nadal ciągnie się dyskusja

Śmieszne są te Wasze utarczki
Mi też do Karoliny nie pasują dredy, widać że szpanuje jak gimbaza i pewnie czuje się cool I takie szpanowanie nie pasuje mi do 30-latek.

[orzech_w_karmelu]

Dziś doświadczyłam bolesnego zderzenia światopoglądów. Nie film ale wpis na blogu http://www.srokao.pl/2014/03/otwiera...25157210385859

Pamiętam była tu kiedyś dyskusja o otwieraniu kosmetyków w drogeriach i generalnie byłyśmy zgodne, że nie należy tego robić. A tu można zapoznać się z opinią przeciwnej strony. I przytakującymi komentarzami. Lekko zniesmaczona jestem.

[zoila]

Napisane przez orzech_w_karmelu

Dziś doświadczyłam bolesnego zderzenia światopoglądów. Nie film ale wpis na blogu http://www.srokao.pl/2014/03/otwiera...25157210385859

Pamiętam była tu kiedyś dyskusja o otwieraniu kosmetyków w drogeriach i generalnie byłyśmy zgodne, że nie należy tego robić. A tu można zapoznać się z opinią przeciwnej strony. I przytakującymi komentarzami. Lekko zniesmaczona jestem.

Argumentacja tej autorki kuleje, jest niespójna . Otwiera odżywki, ale nie otwiera toników - w tym drugim przypadku sprawdza tylko, gdzie znajdują się substancje zapachowe. Dziwne, nie może zrobić tego samego w przypadku odżywki czy balsamu do ciała? Przecież tonik też może pachnieć w taki sposób, który nie będzie jej odpowiadał .
No i wisienka na torcie: "To oczywiście nic miłego kupić takie kosmetyk, ot krem z macniętym paluchem, skancerowana pomadka, powycierany cień." Serio? Skoro tak jest za macaniem, to powinna być zachwycona przeżutymi i wymemłanymi kosmetykami, wszak popiera ich sprawdzanie .

[susuanne]

Napisane przez orzech_w_karmelu

Dziś doświadczyłam bolesnego zderzenia światopoglądów. Nie film ale wpis na blogu http://www.srokao.pl/2014/03/otwiera...25157210385859

Pamiętam była tu kiedyś dyskusja o otwieraniu kosmetyków w drogeriach i generalnie byłyśmy zgodne, że nie należy tego robić. A tu można zapoznać się z opinią przeciwnej strony. I przytakującymi komentarzami. Lekko zniesmaczona jestem.

Otwieram odżywki, szampony, toniki, żele żeby powąchać :P Kolorówki nie otwieram nigdy jedynie testery. Dezodoranty też wącham, ale udaje mi się to bez psiukania czasami. Nie rozumiem jak można otwierać kolorówkę- lakiery, macać palcem cienie, tusze... O ile psiukasz dezodorantem to jedynie marnujesz produkt, ale kolorówka? Przecież to choróbsko murowane Dlatego jeśli coś kupuje bo biorę produkt z samego końca półki bo nie ufam. To samo w supermarkecie z lodami, mrożonkami- zawsze biorę z samego dna.

[201607111040]

Napisane przez zoila

Skoro tak jest za macaniem, to powinna być zachwycona przeżutymi i wymemłanymi kosmetykami, wszak popiera ich sprawdzanie .

Kali ukraść dobrze, Kaliemu ukraść źle

---------- Dopisano o 23:53 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ----------

Napisane przez susuanne

Otwieram odżywki, szampony, toniki, żele żeby powąchać :P Kolorówki nie otwieram nigdy jedynie testery. Dezodoranty też wącham, ale udaje mi się to bez psiukania czasami. Nie rozumiem jak można otwierać kolorówkę- lakiery, macać palcem cienie, tusze... O ile psiukasz dezodorantem to jedynie marnujesz produkt, ale kolorówka? Przecież to choróbsko murowane Dlatego jeśli coś kupuje bo biorę produkt z samego końca półki bo nie ufam. To samo w supermarkecie z lodami, mrożonkami- zawsze biorę z samego dna.

Ja też wącham szampony, balsamu czy odżywki. Ale otwierać tusze do rzęs to masakra. Otworzy, potem nie dokręci mocno i taki wysuszony tusz sobie ktoś kupuje

[201607131106]

Napisane przez orzech_w_karmelu

Dziś doświadczyłam bolesnego zderzenia światopoglądów. Nie film ale wpis na blogu http://www.srokao.pl/2014/03/otwiera...25157210385859

Pamiętam była tu kiedyś dyskusja o otwieraniu kosmetyków w drogeriach i generalnie byłyśmy zgodne, że nie należy tego robić. A tu można zapoznać się z opinią przeciwnej strony. I przytakującymi komentarzami. Lekko zniesmaczona jestem.

Życzę pani, żeby trafił jej się kiedyś wyschnięty i stary tusz (może być jakis max factor za 50 zł), bo ktoś musiał sobie zobaczyć szczoteczkę i konsystencję.


Żałosna i naiwna argumentacja. Moja mama też miewa takie migreny, dokładnie rozumiem tę wrażliwość na zapachy i wysiadanie z tramwaju. Ale po prostu używa swoich sprawdzonych zapachów, nie musi iść wyniuchać i wypaciać całej serii nowej rexony czy mydeł luksji i poznać każdego zapach, bo ona jest wrażliwa i MUSI POWĄCHAĆ. To nie są też perfumy za 200 zł, tylko dezodorant czy żel za niecałą dychę...

[zoila]

Napisane przez LusiaPlotkara

Ja też wącham szampony, balsamu czy odżywki. Ale otwierać tusze do rzęs to masakra. Otworzy, potem nie dokręci mocno i taki wysuszony tusz sobie ktoś kupuje

Dokręci, nie dokręci, a termin przydatności do "spożycia" beztrosko biegnie .

[susuanne]

Napisane przez zoila

Dokręci, nie dokręci, a termin przydatności do "spożycia" beztrosko biegnie .

Gdyby autorka tego posta zobaczyła jak u mnie w R wygląda szafa Wibo to zmieniłaby zdanie

[Ciemna163]

Napisane przez lovically

Akurat nie widzę związku co ma wiek do fryzury.

No wlasnie :/

Napisane przez imbaa

Nie wiem jak wyglądała cała akcja, ale myślę że mogła sobie wybrać inne wyzwanie niż "doczepię sobie dredy", dlatego się czepiam.

Tam nie bylk ambitnycb zadan. Mozna najpierw zajrzec na strone zanim sie cos zhejtuje np. Tymon Tymanski obiecal wykapac sie w baltyku - czy to cos zmieni, czy to taki wielki czyn? No wlasnie

Napisane przez susuanne

Moim zdaniem nie wygląda w nich na poważną, dorosłą kobietę

Ale ona w ogle na taka nie wyglada :/ i nie musi, niech ma swoj styl.

Napisane przez susuanne

Zrobiłabyś sobie dready w wieku 30 lat? Dla mnie Karolina w nich wygląda śmieszne i trąci gimbazą, ale to moja opinia I wybacz, ale nie znam żadnej kobiety +25, która "ot tak" zrobiłaby sobie dready

Hm, zmien znajomych? :P nie no, zartuje, ale to ze Tynie znasz nie znaczy, ze ludzie o 30nsza tylko garsonki i ulizane fryzurki niektorzy robia sobie tatuaze i maja dreafy do pasa i wykladajawykladaja na uniwerku (np. na UG )

A co otwierania kosmetyko - kobieta jest po prostu smieszna, az nie chce mi sie komentowac . Potem ktos kupuje zeschniety tusz, bo ona miala kaprys obejrzec szczoteczke -.- ale najbardziej mnie dziwi, ze bylo tyle komentarzy, ktore jej przytakiwaly... masakra z tymi ludzmi :/

[dacn]

Napisane przez orzech_w_karmelu

Dziś doświadczyłam bolesnego zderzenia światopoglądów. Nie film ale wpis na blogu http://www.srokao.pl/2014/03/otwiera...25157210385859

Pamiętam była tu kiedyś dyskusja o otwieraniu kosmetyków w drogeriach i generalnie byłyśmy zgodne, że nie należy tego robić. A tu można zapoznać się z opinią przeciwnej strony. I przytakującymi komentarzami. Lekko zniesmaczona jestem.

Głupi post i denna argumentacja. Jak jest taaaakim migrenowcem to zawsze zostają kosmetyki nieperfumowane i sprawdzone. Nie życzę sobie niczyich paluchów w moim szamponie czy dezodorancie a zwłaszcza w moich kolorowych kosmetykach, nosz du*na baba nie czuje że ktoś może miec problemy ze skórą przez jej brudne paluchy, ale o swojej migrenie potrafi krzyczeć głośno.

Napisane przez susuanne

Zrobiłabyś sobie dready w wieku 30 lat? Dla mnie Karolina w nich wygląda śmieszne i trąci gimbazą, ale to moja opinia I wybacz, ale nie znam żadnej kobiety +25, która "ot tak" zrobiłaby sobie dready

A czemu nie i tak znam takie osoby , skończyły studia zaczęły pracę "na swoim" i mogą wreszcie wyglądac jak chcą. Karolina trąci mi gimbazą ale ze względu na zachowanie nie ubiór, ubiera się ok.

[anja415]

Napisane przez LusiaPlotkara

Kali ukraść dobrze, Kaliemu ukraść źle

---------- Dopisano o 23:53 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ----------


Ja też wącham szampony, balsamu czy odżywki. Ale otwierać tusze do rzęs to masakra. Otworzy, potem nie dokręci mocno i taki wysuszony tusz sobie ktoś kupuje

kupiłam ostatnio tusz z lovely i był otwierany, znałam tusz i szczoteczkę i nie przeszło mi przez myśl żeby dokładnie oglądać opakowanie - w domu zonk bo tusz niemalże pusty i wyschnięty

Napisane przez susuanne

Otwieram odżywki, szampony,toniki, żele żeby powąchać :P Kolorówki nie otwieram nigdy jedynie testery. Dezodoranty też wącham, ale udaje mi się to bez psiukania czasami. Nie rozumiem jak można otwierać kolorówkę- lakiery, macać palcem cienie, tusze... O ile psiukasz dezodorantem to jedynie marnujesz produkt, ale kolorówka? Przecież to choróbsko murowane Dlatego jeśli coś kupuje bo biorę produkt z samego końca półki bo nie ufam. To samo w supermarkecie z lodami, mrożonkami- zawsze biorę z samego dna.

też otwieram te produkty, chociaż powiem szczerze że w przypadku żelu pod prysznic to czysta fanaberia bo kompletnie obojętnie mi jak on pachnie a po drugie takie produkty (bez toników) mają dużo dłuższą datę użytkowania i ciężko naprawdę jest je zepsuć
z braniem z samego końca też uważaj, w drogeriach zamieniają produkty - w przypadku kolorówki dokładnie oglądaj opakowanie (starte napisy, plamki itp)

Napisane przez 201705291006

Treść usunięta

skoro nie może popsuć czegoś drogerii to przecież można popsuć komuś zakupy? to takie dojrzałe myślenie

[An Ka]

Napisane przez 201705291006

Treść usunięta

Ostatnio byłam w Rossie świadkiem rozmowy dwóch pan tam pracujących. Dotyczyła oczywiście testerów. Jedna z pań mówi ''a mam cała sterte testerów, porozdawałam je rodzinie Na koniec ochroniaz który konczył prace z wielka przyjemnościa psika sie przed wyjściem testerami ( to jakos mniej mnie oburza bo to tylko pachnidło'' Ale z drugiej strony zdarza się często że same puste butelki stoją a nowego testera nie mają

[koainka_]

http://instagram.com/p/nB76TiG88c/ Ekipa z Dublin-a. Zdjęcie prawie jak u RGP, hahah

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

Napisane przez An Ka

Ostatnio byłam w Rossie świadkiem rozmowy dwóch pan tam pracujących. Dotyczyła oczywiście testerów. Jedna z pań mówi ''a mam cała sterte testerów, porozdawałam je rodzinie Na koniec ochroniaz który konczył prace z wielka przyjemnościa psika sie przed wyjściem testerami ( to jakos mniej mnie oburza bo to tylko pachnidło'' Ale z drugiej strony zdarza się często że same puste butelki stoją a nowego testera nie mają

W wielu drogeriach tak jest, że testery od perfum są puste.
Jakby im zależało to by powymieniali, ale po co. Jak można sobie wziąć i rodzinie rozdać.
Jeśli chodzi o testery kolorówki to do każdego produktu powinny być, bo inaczej ludzie będą zawsze zaglądać do produktów.

Chociaż ostatnio jak kupowałam szminki to, gdy byłam zdecydowana na kolor to ją otworzyłam i trafiłam na rozwaloną ;/ A w sumie kolor wybrałam na podstawie obecnego testera, więc dla niektórych obecność testera nic nie zmienia ;/
Dobrze, że coś mnie tknęło, bo jakbym tak wróciła z nią do domu to bym się ostro wkurzyła. ;/

[anja415]

Napisane przez An Ka

Ostatnio byłam w Rossie świadkiem rozmowy dwóch pan tam pracujących. Dotyczyła oczywiście testerów. Jedna z pań mówi ''a mam cała sterte testerów, porozdawałam je rodzinie Na koniec ochroniaz który konczył prace z wielka przyjemnościa psika sie przed wyjściem testerami ( to jakos mniej mnie oburza bo to tylko pachnidło'' Ale z drugiej strony zdarza się często że same puste butelki stoją a nowego testera nie mają

jak często to jest spotykane to nie tak że tych testerów nie ma, raz słyszałam że pani mówiła, że już od kilku miesięcy używa tylko testerów zabranych do domu

to ma w sumie sens, zauważyłam, ze tylko niektórych kolorów nie ma testerów (zwłaszcza na jasnych podkładach i korektorach)

[imbaa]

Napisane przez anja415

jak często to jest spotykane to nie tak że tych testerów nie ma, raz słyszałam że pani mówiła, że już od kilku miesięcy używa tylko testerów zabranych do domu

to ma w sumie sens, zauważyłam, ze tylko niektórych kolorów nie ma testerów (zwłaszcza na jasnych podkładach i korektorach)

Ja zauważyłam ze w rossmannie bardzo czesto nie ma testerow ; ( ostatnio chcialam sprawdzic jeden podklad i dupa. Za to w SuperPharmie zawsze są i do tego produkty sa pozaklejane zeby nikt w sklepie nie mogl otworzyć. W hebe tez zaklejaja.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.