Nasze brzuszki już gotowe na dwie kreski wyjątkowe - cz. 14

[ila87]

Napisane przez Leine

noooo... W końcu przyczolgalas swą dupę i tu gadaj co u Ciebie sie dzialo, dzieje, życiorys i list motywacyjny i 3 fotki facjaty a my stwierdzimy czy Twoja Twarz brzmi znajomo i ch.j


obiad zjedzony, lece na spacer spalać kcal...


jejuu a w alidiku moim przeceny jajeczek Wielkanocnych... Z 0,85€ na 0,50€ paczka 250 gram niech oni wykupią to bo im zeżre, minuta osiem i jestem u nich

Kocham Cię!

[pixie_dixie]

Dobra! Trochę o mnie
Kobieta lat 26 (jeszcze ), 9cs, desperacja na karku.

W poniedziałek zabieram męża na badanie nasienia Jestem dumna, że się zgodził, bo z początku nie było nawet mowy

[Jagatka_N]

Meire cieszę się że zaczęłaś już nowy cykl i trzymam OGROMNE kciuki

Jagodzia przykro mi z powodu babci

Leine zostaw te jajca w spokoju bo zaś Cię Twoje będą boleć, zresztą mówiłaś że już coś się dzieje

Ja dopiero godzinę temu wróciłam od ginki i padam na szczęście jest ok.

[pixie_dixie]

meire, limit nieszczęścia już wyczerpany, teraz musi być wszystko dobrze!!

Wróciłam do mierzenia tempki. Odpuszczenie i tak g dało, a tak będzie więcej wykresów do pokazania

[Jagatka_N]

Napisane przez pixie_dixie

Dobra! Trochę o mnie
Kobieta lat 26 (jeszcze ), 9cs, desperacja na karku.

W poniedziałek zabieram męża na badanie nasienia Jestem dumna, że się zgodził, bo z początku nie było nawet mowy

Witam nową staraczkę
Powodzenia życzę

[jagodzia133]

Napisane przez malinOla1

On mial 2 dni temp od 37-38,5 aż go z zimna trzeslo. Może ktoś Ci wirusa sprzedal

a jak twoja corcia?


Wysłane z mojego X2 10.25 przy użyciu Tapatalka

A dobrze rośnie waży już 3300 kurcze pozwoliłam sobie w święta i miała przez to kokę biedactwo. ale jakoś leci. O lecę bo coś płacze.

[malinOla1]

Napisane przez jagodzia133

A dobrze rośnie waży już 3300 kurcze pozwoliłam sobie w święta i miała przez to kokę biedactwo. ale jakoś leci. O lecę bo coś płacze.

Rośnie jak na drożdżach, mleczko mamusi jej służy oby tak dalej

[Lea_ny]

Hello

[emagi]

Napisane przez Lea_ny

Hello

hej, a co to za mina? co tam u ciebie?

[Jagatka_N]

Napisane przez Lea_ny

Hello

Co tam Lea? Znowu śpiąca królewna?

[pixie_dixie]

Napisane przez Jagatka_N

Witam nową staraczkę
Powodzenia życzę

starą w nowym wcieleniu

Kupiłam soję i zaraz namaczam sposobem debry

[Arschen]

Witam przepraszam ze sie wtrace ale mam pytanie.moja szwagierka byla w 8 tyg ciazy krwawila najwczesniej ja przyjeli po 6dniach Mieszkamy w Anglii a tu sa chore prawa...okazalo sie ze poronila...lekarz stwierdził ze to normalnr w tym wieku(ma29lat) i ze do 12 tyg nic nie moga zrobic.czy faktycznie tak jest?bo przeciez w PL sa rozne badania lekarstwa na uratowanoe w kazdym czasie...ja szczeze jestem zalamanaa planujac tutaj zajsc ...jezeli nie bede ratowana w zaden sposob az mi nie suknie 12 tydzien.

[ma.ko]

Napisane przez vioris

No pięknie! Dokładnie widoczne dwie kreski, gratuluje!

A ja przed chwilą na papierze zobaczyłam plamienie takie karmelowe delikatne
Pierwszy raz w życiu dlatego tak się dziwię
I do tego tz poszedl z córką a mnie nagle zaczął boleć brzuch i do kibelka lecialam. Nie wiem skąd biegunka

A plamienie może z ćwiczeń? Skoro nigdy nie miałam a też nigdy nie ćwiczyłam to może dlatego

QRcze ciężko tak powiedzieć co to może być

Napisane przez Karoloo

Ma.ko gratulacje

Napisane przez Leine

przepraszam, że mnie tu nie ma na bieżąco ale juz chyba tak zostanie bo nie mam czasu... A gdzie tu jezyk i ćwiczenia? Nie wiem... Ogarniam mieszkanko i wrocilam do życia co bardzo mnie cieszy ale brakuje mi Was moje szkapy przebrzydłe

skąd ja to znam

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

gratuluję
Znów mamy szczęśliwy wątek

też czuję, że będzie szczęsliwy

Napisane przez kindziulindzia

Złość, bezradność, brak sił nic więcej....

Mam zły dzień dzisiaj i wszystko jest na NIE

Napisane przez meire

Leine, zmienisz mi na pierwszej stronie 2 cs??.. dostałam @..

W takim razie

Napisane przez jagodzia133

gratuluję widzę II kreski

Napisane przez kindziulindzia

[/COLOR]ma.ko gratuluje II kresek aczkolwiek nie bardzo Cię kojarzę i nic o Tobie nie wiem.

Możesz mnie nie kojarzyć, bo na pocvzątku byłam z Wami na bieżąco (od stycznia), później nie miałam czasu i bywałam od wielkiego dzwonu

Napisane przez debraM

ma.ko, Gratulacje Nic nie zapeszysz Cieszyć się trzeba

[God Of War 20]

Napisane przez Arschen

Witam przepraszam ze sie wtrace ale mam pytanie.moja szwagierka byla w 8 tyg ciazy krwawila najwczesniej ja przyjeli po 6dniach Mieszkamy w Anglii a tu sa chore prawa...okazalo sie ze poronila...lekarz stwierdził ze to normalnr w tym wieku(ma29lat) i ze do 12 tyg nic nie moga zrobic.czy faktycznie tak jest?bo przeciez w PL sa rozne badania lekarstwa na uratowanoe w kazdym czasie...ja szczeze jestem zalamanaa planujac tutaj zajsc ...jezeli nie bede ratowana w zaden sposob az mi nie suknie 12 tydzien.

Z tego co wiem w Anglii właśnie tak jest inne zasady.

W Polsce jeśli coś się dzieje to przyjmują w szpitalu, dostaje się leki na podtrzymanie i ewentualnie leżenie w szpitalu jeśli jest kiepsko pod stałą obserwacją... chyba nic innego już zrobić się nie da

[ma.ko]

Napisane przez Leine

ma.ko gratuluję II kreseczek

Ja ćwiczę umiarkowanie i mam nadzieję, że u mnie to wyjdzie na dobre

ie wiem czy mi to coś dało, ale od lipca 2013 byłąm na diecie (ustalonej przez dietetyka), a od maja 2013 ćwiczylam regularnie. NAjpierw skalpele z chodakowską, później trochę Killer, turbo i szok. W międzyczasie też z Mel B i zumba. NIe wiem czy to pomogło czy nie, ale lepiej się czułam

Napisane przez ila87

Mako gratuluję!

Napisane przez pixie_dixie

Dobra! Trochę o mnie
Kobieta lat 26 (jeszcze ), 9cs, desperacja na karku.

W poniedziałek zabieram męża na badanie nasienia Jestem dumna, że się zgodził, bo z początku nie było nawet mowy

hello




Od rana mnie głowa napierdziela. Chyba ją zaraz odgryzę
Jeszcze połaziliśmy po mieście dziś z mężęm, bo mieliśmy masę spraw do załatwienia i nogi nam do tyłka wchodzą

A w ogóle to chciałam się dziś zarejestrować do gin, i okazało się, żę terminy dopiero na połowę czerwca. JAk powiedziałam, żę pierwsza wizyta w ciązy, to pani w rejestracji kazała isc do doktor jak bedzie przyjmowała i zapytać czy mnie przyjmie.

[Arschen]

Ale to smutne ze beda w Pl prawdopodobnie nie stracila by maluszka

[meire]

Ja wlasnie mocze soje.. bede prazyc jutro orzeszki..
A teraz sie klade po obiedzie, bo mnie brzuch napitala..

Lea, co to za znudzona mina??...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lea_ny]

Napisane przez Arschen

Ale to smutne ze beda w Pl prawdopodobnie nie stracila by maluszka

Wiesz, na początku ciąży, to jest wielka niewiadoma... można próbować powstrzymać poronienie spowodowane zbyt niskim progesteronem (ale i to nie zawsze się udaje), ale bardzo często problemem jest to, że zarodek miał jakieś wady i źle się rozwijał - wtedy leki na podtrzymanie nie pomogą

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Napisane przez emagi

hej, a co to za mina? co tam u ciebie?

Napisane przez meire

Lea, co to za znudzona mina??...

Napisane przez Jagatka_N

Co tam Lea? Znowu śpiąca królewna?

Jakaś przymulona jestem, nie mogę się ogarnąć jakoś..

[Leine]

Napisane przez Jagatka_N

Leine zostaw te jajca w spokoju bo zaś Cię Twoje będą boleć, zresztą mówiłaś że już coś się dzieje

Ja dopiero godzinę temu wróciłam od ginki i padam na szczęście jest ok.

właśnie jem, ciężko było nie kupić i jeszcze mała paka żelków nimm 2 z soczkiem jogurtowe oooo taaaaaaaaak

Super, że wszystko jest w porządeczku

[Jagatka_N]

Napisane przez Arschen

Ale to smutne ze beda w Pl prawdopodobnie nie stracila by maluszka

Napisane przez Lea_ny

Wiesz, na początku ciąży, to jest wielka niewiadoma... można próbować powstrzymać poronienie spowodowane zbyt niskim progesteronem (ale i to nie zawsze się udaje), ale bardzo często problemem jest to, że zarodek miał jakieś wady i źle się rozwijał - wtedy leki na podtrzymanie nie pomogą

Lea ma rację - leki podtrzymujące nie zawsze są w stanie pomóc, ale np w moim przypadku zaczęło się od plamień, potem krwawienia a winowajcą okazał się polip szyjki; po ponad 2 tyg pobycie w szpitalu, przyjmowaniu leków przeciw krwawieniu teraz wszystko wraca do normy a ciąża się rozwija. Dużo zależy od lekarza...

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Napisane przez Leine

właśnie jem, ciężko było nie kupić i jeszcze mała paka żelków nimm 2 z soczkiem jogurtowe oooo taaaaaaaaak

Super, że wszystko jest w porządeczku

Ino Cię lać

[Arschen]

W anglii lekarze bronia sie tym ze do 12 tyg jezeli ciaza nie utrzyma sie to nie ma co ratowac...a w PL pewnie jakby odrazu poszla w dniu krwawienia do lekarza mozliwe zw by sie udalo ...ale to gdybanie i tak nic nie zmieni.przykre ze musi przez to przechodzic.ja napewno pojade do PL na badania dostane jakies leki jakby co i niebede musiala sie martwic ze mi tu nie pomoga :/

[agnieszkaK]

hej laski, jestem dziś na bieżąco, bo podglądałam z telefonu, tylko jakoś tam mi niewygodnie odpisywać

pixie takie nowe to chętnie przyjmujemy

ma.ko gratuluję, fajnie,że się udało, oby wszystko było już tylko z górki

Leine tak myślałam,że się nie oprzesz ale wyglądasz super,to możesz wcinać

a pisałyście dziś o tych ćwiczeniach itp, ja np z powodu tego jednego jajowodu, nie będę sobie dodatkowo przysparzać kolejnych problemów, dlatego nie będę ćwiczyć, jem racjonalnie, mam coś na wzór "diety" w moim mniemaniu. schudłam 1kg ale mieszczę się w spodnie, do których w kryzysowym momencie nie wchodziłam i gdy stwierdziłam, że czas wziąć się za siebie.
Jednak ja długo nie ćwiczyłam, miałam kilka podejść do chodakowskiej, ale mnie zawsze po ćwiczeniach bolą jajniki. i dlatego nie chcę ryzykować,że jeszcze coś utrudnię, a z jednym drożnym jajowodem na pewno lekko nie będę mieć. trudno, najwyżej nie będę fajna dupa.. wolę mieć dziecko.. oczywiście nie wiem czy to mi pomoże, ale na wszelki wypadek wolę nie ryzykować i zaczynać nagle po 3 latach ćwiczyć w kryzysowym momencie moich starań..
Jagatka bardzo się cieszę,że wszystko jest dobrze niech już nic w tej ciąży złego Cię nie spotka, teraz ma być wzorową ciążą z małą ilością dolegliwości. tego życzę!

[Leine]

Jagatka będę spalać wieczorem....

[Jagatka_N]

Dzięki Agula ja też z niecierpliwością czekam na Twoją poniedziałkową wizytę, ciekawa jestem jaki plan obmyśli Twój ginek jestem pewna że szybko przyniesie fasolkowy efekt

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Napisane przez Leine

Jagatka będę spalać wieczorem....

cóż za figurka żelkowa
Ty gupolu nie jedz tyle słodkiego bo Twoje drugie dziecię będzie uzależnione już jako fasolka!

[vioris]

Napisane przez Leine

właśnie jem, ciężko było nie kupić i jeszcze mała paka żelków nimm 2 z soczkiem jogurtowe oooo taaaaaaaaak

Super, że wszystko jest w porządeczku

Napisane przez Leine

Jagatka będę spalać wieczorem....

No padłam

[ma.ko]

Dziewczyny a jak sobie radzicoe z bólami głowy? Boję sie brać jakieś prochy a chyba sie zaraz przekrece ;(

[meire]

Napisane przez Leine

Jagatka będę spalać wieczorem....

No, ja mysle, piczo!.. to, ze jestes chuda nie znaczy, ze mozesz sie naw.pie.rda.lac.. oj, babo.. Ciebie to tylko przez kolano przelozyc, lac i patrzec z ktorej strony bardziej puchnie.. nie obciazaj tych jajnikow!.. Ja kiedys tez non stop zarlam slodkie.. Ale przerzucilam sie na suszone owoce i orzechy.. Juz nie pamietam, kiedy mialam ochote na czekolade..

Aga, jak ja strasznie czekam na Twoja wizyte.. oby Twoj lekarz cos zaradzil...

Jade teraz po prezenty dla kolezanek Zuzi, bo weekend mamy imprezowo-urodzinowy znow..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[vioris]

Napisane przez ma.ko

Dziewczyny a jak sobie radzicoe z bólami głowy? Boję sie brać jakieś prochy a chyba sie zaraz przekrece ;(

Bierzesz tabletkę przeciwbólową z paracetamolem czyli APAP i cieszysz się brakiem bólu głowy

I w ciąży i w trakcie karmienia piersią można bez żadnych obaw brać APAP

[manieczka1]

Napisane przez Leine

Jagatka będę spalać wieczorem....

No zlać Cię to mało

Napisane przez ma.ko

Dziewczyny a jak sobie radzicoe z bólami głowy? Boję sie brać jakieś prochy a chyba sie zaraz przekrece ;(

Tak jak vioris napisała - apap i przejdzie. A jak nie to sen, spacer


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[meire]

A ja siedze i chleje wino.. Tym razem wrzucilam wytrawne.. jak zyc??...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.