Dziwna sytuacja, spóźniający się okres

[zdravo]

Witam. Pozwolę sobie opisać mój problem. Pod koniec listopada miałam ryzykowny stosunek (bez zabezpieczenia, lecz 3 dni przed okresem, który dostałam). Jednak bojąc się o ciążę po 4 i 5 tygodniach zrobiłam bHCG i wyszła negatywna. Aby upewnić się jeszcze poszłam po 16 tygodniach do ginekologa i doktor stwierdził, że wszystko jest w porządku (jestem normalnej budowy i lekarz badał mnie przez powłoki brzuszne, czy mógł przez to mieć gorszy widok na macice i nie zobaczyć ciąży)? Do dzisiaj miałam 5 miesiączek. Jednak właśnie tutaj jest problem. Dzisiaj mam już 31 tydzień cyklu, a miesiączki nie widać (mam cykle od 27 do 30). Czy to może mieć związek z tym wydarzeniem z listopada? Co o tym wszystkim sądzicie? Proszę o wasze opinie. Z góry dziękuje.

ps- W sobotę będzie już 21 tygodni od tego nieszczęsnego wydarzenia i chyba po takim czasie byłby widoczny chociażby lekko brzuszek? Ja mam taki jak zwykle. Dodatkowo w międzyczasie nie było żadnego stosunku, więc mam tylko wątpliwości co do listopada.

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez zdravo

Witam. Pozwolę sobie opisać mój problem. Pod koniec listopada miałam ryzykowny stosunek (bez zabezpieczenia, lecz 3 dni przed okresem, który dostałam). Jednak bojąc się o ciążę po 4 i 5 tygodniach zrobiłam bHCG i wyszła negatywna. Aby upewnić się jeszcze poszłam po 16 tygodniach do ginekologa i doktor stwierdził, że wszystko jest w porządku (jestem normalnej budowy i lekarz badał mnie przez powłoki brzuszne, czy mógł przez to mieć gorszy widok na macice i nie zobaczyć ciąży)? Do dzisiaj miałam 5 miesiączek. Jednak właśnie tutaj jest problem. Dzisiaj mam już 31 tydzień cyklu, a miesiączki nie widać (mam cykle od 27 do 30). Czy to może mieć związek z tym wydarzeniem z listopada? Co o tym wszystkim sądzicie? Proszę o wasze opinie. Z góry dziękuje.

ps- W sobotę będzie już 21 tygodni od tego nieszczęsnego wydarzenia i chyba po takim czasie byłby widoczny chociażby lekko brzuszek? Ja mam taki jak zwykle. Dodatkowo w międzyczasie nie było żadnego stosunku, więc mam tylko wątpliwości co do listopada.

No błagam....
Ciąża nie pojawia się po 5 miesiącach od stosunku...

[zdravo]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;46172342]No błagam....
Ciąża nie pojawia się po 5 miesiącach od stosunku...[/QUOTE]

Nie rozumiem twojego zdania. A kiedy niby się pojawia? Wiele przeczytałam artykułów, że do któregoś tam miesiąca kobiety miały normalnie okres, a później im dopiero zanikał.

[Jeannee]

Co jak co, ale ciążę w 5 miesiącu byś zauważyła Ile Ty masz lat i co robiłaś na biologii?
Moim zdaniem przesadzasz i to grubo! W ciąży nie ma się miesiączki, tylko plamienie i każde plamienie w ciąży jest niebezpieczne
Robiłaś, betę, byłaś u gina, dostałaś 5 miesiączek Czytam i nie wierzę
Nie, na pewno nie jesteś w ciąży!!!!

[zdravo]

Napisane przez Jeannee

Co jak co, ale ciążę w 5 miesiącu byś zauważyła Ile Ty masz lat i co robiłaś na biologii?
Moim zdaniem przesadzasz i to grubo! W ciąży nie ma się miesiączki, tylko plamienie i każde plamienie w ciąży jest niebezpieczne
Robiłaś, betę, byłaś u gina, dostałaś 5 miesiączek Czytam i nie wierzę
Nie, na pewno nie jesteś w ciąży!!!!

Po prostu boję się i dlatego tak na to wszystko reaguje. Studiuję, nie jestem już z tym chłopakiem i po prostu teraz to nie czas na ciążę. Też mama mówiła mi że to nie możliwe, ale jak nie mam miesiączki teraz to od razu łączę to z tym.

[Jeannee]

Rozumiem Cię, ale nie to niemożliwe.
Jeżeli baaaardzo chcesz, kup w aptece test ciążowy sikany- koszt 10 zł.
I zrób go, w 5 miesiącu ciąży to już chyba na 1000000% wyszedłby pozytywny prawda?
Gwarantuję Ci, że nie będzie śladu drugiej kreski bo w ciąży nie jesteś na 100%. Czym bardziej się stresujesz, tym dłużej spóźnia Ci się okres.

[Aaniol_apokalipsy]

Napisane przez zdravo

Po prostu boję się i dlatego tak na to wszystko reaguje. Studiuję, nie jestem już z tym chłopakiem i po prostu teraz to nie czas na ciążę. Też mama mówiła mi że to nie możliwe, ale jak nie mam miesiączki teraz to od razu łączę to z tym.

Nie ma takiej możliwości żebyś była w ciąży w 5 miesiącu (mając po drodze normalne miesiączki i kilka testów negatywnych, do tego betę) i nic nie zauważyła, życie to nie amerykański program ,,ciąże z zaskoczenia" (chyba tak się nazywał o ile dobrze pamiętam). Uspokój się i zaczekaj na miesiączkę.

[zdravo]

Napisane przez Aaniol_apokalipsy

Nie ma takiej możliwości żebyś była w ciąży w 5 miesiącu (mając po drodze normalne miesiączki i kilka testów negatywnych, do tego betę) i nic nie zauważyła, życie to nie amerykański program ,,ciąże z zaskoczenia" (chyba tak się nazywał o ile dobrze pamiętam). Uspokój się i zaczekaj na miesiączkę.

Koleżanka sobie właśnie ze mnie niedawno zażartowała mówiąc, że będę w programie "ciąża z zaskoczenia", to miało mi chyba poprawić humor, jednak chyba bardziej tylko zdołowało. No cóż, czekam cierpliwie na okres. Mam nadzieję, że przyjdzie. Dam znać co i jak. Dziękuje za odpowiedzi.

[Aaniol_apokalipsy]

Napisane przez zdravo

Koleżanka sobie właśnie ze mnie niedawno zażartowała mówiąc, że będę w programie "ciąża z zaskoczenia", to miało mi chyba poprawić humor, jednak chyba bardziej tylko zdołowało. No cóż, czekam cierpliwie na okres. Mam nadzieję, że przyjdzie. Dam znać co i jak. Dziękuje za odpowiedzi.

Przyjdzie jak przestaniesz się niepotrzebnie stresować

[zdravo]

Napisane przez Aaniol_apokalipsy

Przyjdzie jak przestaniesz się niepotrzebnie stresować

Właśnie nie czuje, że jakoś specjalnie się stresuje. Kiedyś miewałam większe stresy i okres przychodził. (jednak nie wiem dokładnie kiedy bo w kalendarzu zapisuje dni miesiączki dopiero od końca listopada). ;/ Poczekam przez weekend, a jeśli do poniedziałku nie dostane to pójdę do ginekologa.

[MascarpOOne]

Nie moim zdaniem na pewno nie jesteś w ciąży miałaś miesiączki, byłaś badana, rozumiem Twój strach zwłaszcza, że nie jesteś z tamtym facetem i studiujesz ale to także może być inna przyczyna np. torbiel na jajniku czy coś w każdym razie na pewno nie ciąża, w tym miesiącu już byś ją bardzo odczuwała i widziała brzuszek ;-)

[zdravo]

Napisane przez MascarpOOne

Nie moim zdaniem na pewno nie jesteś w ciąży miałaś miesiączki, byłaś badana, rozumiem Twój strach zwłaszcza, że nie jesteś z tamtym facetem i studiujesz ale to także może być inna przyczyna np. torbiel na jajniku czy coś w każdym razie na pewno nie ciąża, w tym miesiącu już byś ją bardzo odczuwała i widziała brzuszek ;-)

Cały czas tak sobie tłumacze to, że przecież badania, ginekolog, miesiączki. Zmiany w narządach kobiecych także odrzucam jako powód spóźniającej się miesiączki, ponieważ byłam badana pod tym względem także miesiąc temu. Czy u Was także czasami się zdarza, że miesiączka się spóźnia? Dodam, że nigdy nie stosowałam antykoncepcji. Dodatkowo w tym miesiącu trochę zmieniłam diete i schudłam 2 kg. Czy to może także mieć jakieś znaczenie? Chociaż czasami także chciałam kilka kilo się pozbyć, a miesiączka przychodziła. Czy jest taka możliwość że betaHCG mogłaby się mylić? Niby robiłam ją dwa razy.

[zygier82]

Napewno nie jestes w ciąży bo test wyszedł by ci pozytywny. Wiem co pisze bo mam to z doświadczenia. Robiłam testy i były negatywy ale przy 5 tc byly pozytywne i beta hcg wyszedl - 6000.

[zdravo]

Napisane przez zygier82

Napewno nie jestes w ciąży bo test wyszedł by ci pozytywny. Wiem co pisze bo mam to z doświadczenia. Robiłam testy i były negatywy ale przy 5 tc byly pozytywne i beta hcg wyszedl - 6000.

Jeśli mogę zapytać, kiedy robiłaś testy które wychodziły ci negatywnie? Dokładnie ja robiłam betę w 4 i 5 tygodniu po i wyszła za każdym razem 1,2 (ciąża od 5). Dodatkowo 6 tygodni po robiłam zwykły test z apteki rano i jedna kreska.

[MascarpOOne]

Mnie się spóźnia zawsze 2 tygodnie gdy zmieniają się pory roku i biorę antybiotyk. Z tymi porami roku to poważnie niby ginekolog powiedziała, że to nie ma jedno z drugim nic do rzeczy ale zawsze regularnie w czasie tych "przesileń" mi się spóźnia.
Wiesz brak miesiączki to nie jest koniecznie tylko ciąża tak na prawdę miesiączkę można stracić od wielu rzeczy, złego trybu życia, stresów, nagłych emocji, leków...

[zygier82]

Napisane przez zdravo

Jeśli mogę zapytać, kiedy robiłaś testy które wychodziły ci negatywnie? Dokładnie ja robiłam betę w 4 i 5 tygodniu po i wyszła za każdym razem 1,2 (ciąża od 5). Dodatkowo 6 tygodni po robiłam zwykły test z apteki rano i jedna kreska.

Jak się okazało po czasie to gdy robiłam w 3-5 tc to testy wychodziły negatywy i beta wychodziła 0.02. A zrobiłam potem bo mama i mąż kazali i test wyszedł pozytyw ( w nocy i po sekundzie) i beta wyszla 6000 i u lekarza na usg wyszlo ze to 6 tc wiec nie wierze testom

[aguusia88]

1 dzien spoznienia i juz panika. Okres moze sie spoznic kilka dni i jest to normalne. 5 miesiaczek w ciazy by nie wystapilo. Lekarz zauwazylby zmiany

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MascarpOOne]

Ok ale lekarz przy badaniu wie czy macica jest otwarta czy zamknięta z zarodkiem a to niemożliwe by do 5 miecha była otwarta, po prawdzie ma 72h żeby się zamknąć jedynie, a autorka była badana więc raczej nie możliwe by 2 rodzaje testów i badanie lekarza się pomyliło. Na pewno nie jesteś w cięży bez przesady... serio. A jak chcesz być na 1000% pewna wymyśl coś i pojedź sobie wieczorem na pogotowie, powiedz, że jajniki Cię tak bolą, że nie możesz wytrzymać to od razu Cię przebadają na wszystkie sposoby pod kontem ciąży ;-) (najlepiej im zarzuć, że 3 miesiące temu miałaś ryzykowny stosunek, jeżeli będę szukać jeszcze małego płodu to i ten 5 miesięczny nie bd mogli przegapić w żaden sposób) a nie bój się nie zatrzymają Cię bo bez powodu nie trzymają powiedzą, że przed miesiączką jesteś i opierniczą lekko ale będziesz mieć pewność .

[MalaPau]

Stresujesz sie i dlatego nie masz okresu dziewczyno wyluzuj! Badanie z krwi jest chyba najlepszym wynikiem na to ze nie jestes! Stres potrafi straszliwie zamacic w cyklu, wiec ja doradzam relaksująca kapiel, zaprzestanie myslenia o braku okresu i wyluzowanie sie

[zdravo]

Napisane przez MascarpOOne

Ok ale lekarz przy badaniu wie czy macica jest otwarta czy zamknięta z zarodkiem a to niemożliwe by do 5 miecha była otwarta, po prawdzie ma 72h żeby się zamknąć jedynie, a autorka była badana więc raczej nie możliwe by 2 rodzaje testów i badanie lekarza się pomyliło. Na pewno nie jesteś w cięży bez przesady... serio. A jak chcesz być na 1000% pewna wymyśl coś i pojedź sobie wieczorem na pogotowie, powiedz, że jajniki Cię tak bolą, że nie możesz wytrzymać to od razu Cię przebadają na wszystkie sposoby pod kontem ciąży ;-) (najlepiej im zarzuć, że 3 miesiące temu miałaś ryzykowny stosunek, jeżeli będę szukać jeszcze małego płodu to i ten 5 miesięczny nie bd mogli przegapić w żaden sposób) a nie bój się nie zatrzymają Cię bo bez powodu nie trzymają powiedzą, że przed miesiączką jesteś i opierniczą lekko ale będziesz mieć pewność .

Okres spóźnia mi się dwa dni dopiero, więc jeszcze troszkę zaczekam. Mój ginekolog przyjmuje prywatnie w poniedziałek, więc jeśli do tego czasu nie dostanę, to się do niego wybiorę. Bardzo dziękuje za Twoją opinie i rade

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez MalaPau

Stresujesz sie i dlatego nie masz okresu dziewczyno wyluzuj! Badanie z krwi jest chyba najlepszym wynikiem na to ze nie jestes! Stres potrafi straszliwie zamacic w cyklu, wiec ja doradzam relaksująca kapiel, zaprzestanie myslenia o braku okresu i wyluzowanie sie

Też mi wszyscy mówią (nawet w laboratorium pani mi tłumaczyła tam wszystkie tabelki co i jak w danym tygodniu), abym wyluzowała, ale przeczytałam znów odpowiedź od zygier82 i troszkę się zaniepokoiłam, bo jej także beta w 5 tygodniu nic nie wykazała. Teraz jest za późno na wykonanie takich badań, bo hormon gonadotropina kosmówkowa spada po 11 tygodniu. Tak przynajmniej czytałam. Do tego niepokoi mnie taka biaława "woda", której jest minimalnie i to tylko jestem w stanie zobaczyć na palcu, gdy tam go przyłożę. (przepraszam, że tak obrazowo, dla kogoś może to nie być za dobry pomysł). Macie tak przed okresem? Podobno to są dni suche. (dodam, że na bieliźnie nic nie widać, żadnego śluzu czy coś).

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Napisane przez zygier82

Jak się okazało po czasie to gdy robiłam w 3-5 tc to testy wychodziły negatywy i beta wychodziła 0.02. A zrobiłam potem bo mama i mąż kazali i test wyszedł pozytyw ( w nocy i po sekundzie) i beta wyszla 6000 i u lekarza na usg wyszlo ze to 6 tc wiec nie wierze testom

Kurcze, ale dziwnie że beta nie wychodziła, a za tydzień od razu 6000. Ja się pytałam w laboratorium i to niby wzrasta stopniowo, a nie że od razu pokazuje taki duży wynik. Tam gdzie byłam, to jest laboratorium w szpitalu i tamtejsza pani mówiła, że niby wie co mówi, bo codziennie robią takie badania z krwi, bo mają odział powyżej położniczo-ginekologiczny. Nawet gdy jest poronienie lub pozamaciczna to jest podwyższony wynik. Podobno z krwi się nie myli już sama nie wiem.

[MalaPau]

Ja nie miewam dni suchych przed okresem w ogóle. Taki typ po prostu ze mnie. Nie martw sie! Bedzie dobrze, zero stresu i bedzie cacy

[zygier82]

Nie martw sie, nie jestes w ciazy, ja mam to że codziennie śpie z mężem i u mnie mogą byc takie wyniki bo jestem na lekach od tarczycy ( bo jej nie mam ) i tabletki na epilepsje. A brak okresu moze byc z wielu rzeczy. Najbardziej mozliwe - hormony. Najpierw pomysl kiedy bylas z facetem, od tego czasu licz. Ostatnio wiele sie naczytałam i to zabawnych rzeczy. Mam nadzieje że nikogo nie obraże ale są dziewczyny ktore sądzą że po 6 9 zaszły w ciąże, i to takie po 20 lat. Bez urazy ale kiedy kochałaś sie z facetem??

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Bo jesli dobrze czytam to sie martwisz że jesteś w 5 miesiacy ciąży, a to juz taki miesiac ze wiedziałam że będe miala dziewczynke

[zdravo]

Napisane przez zygier82

Nie martw sie, nie jestes w ciazy, ja mam to że codziennie śpie z mężem i u mnie mogą byc takie wyniki bo jestem na lekach od tarczycy ( bo jej nie mam ) i tabletki na epilepsje. A brak okresu moze byc z wielu rzeczy. Najbardziej mozliwe - hormony. Najpierw pomysl kiedy bylas z facetem, od tego czasu licz. Ostatnio wiele sie naczytałam i to zabawnych rzeczy. Mam nadzieje że nikogo nie obraże ale są dziewczyny ktore sądzą że po 6 9 zaszły w ciąże, i to takie po 20 lat. Bez urazy ale kiedy kochałaś sie z facetem??

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Bo jesli dobrze czytam to sie martwisz że jesteś w 5 miesiacy ciąży, a to juz taki miesiac ze wiedziałam że będe miala dziewczynke

Tak, stosunek był pod koniec listopada. Do dzisiaj nie było żadnego, a więc nie muszę się martwić, że to jednak coś później (Teraz od razu bym poszła po tabletki, ale wtedy to też była inna sytuacja. Przynajmniej teraz jestem mądrzejsza po tym.)

[zdravo]

Okres dostałam dzisiaj popołudniu. Na początku było to bardziej brązowe plamienie, jednak później się rozkręcił (plus do tego ból brzucha). Wszystko było by ok, gdy tak jakby pod wieczór zanikł. Czy miałyście taką sytuacje? Liczę na to że drugi dzień będzie "normalny". Czy to po prostu jest pierwszy dzień i musi się okres "rozkręcić"? A może to przez tabletki przeciwbólowe (Ibuprom)? Nigdy siebie wcześniej nie obserwowałam, dopiero od 5 miesięcy swoje cykle i miesiączki tak rzetelnie obserwuje i mam tak pierwszy raz. Boję się, że jutro w ogóle nie będzie.

[MalaPau]

Miałam tak. Okres sobie skakał przez pierwszy dzien (raz plamienie, az krwawienie a raz nic), nie martw sie. jutro sie ustatkuje

[zdravo]

Dzień dobry. Jeszcze muszę o coś zapytać Was. Dzisiaj jest 4 dzień mojego okresu (przez trzy dni wszystko było dobrze, tak jak przy wcześniejszych miesiączkach), lecz zauważyłam, że bardziej już mi się kończy okres i mam tylko takie małe plamienia. Dodam, że jeszcze nigdy nie miałam tak krótkiego okresu. Zazwyczaj kończył się pod koniec piątek dnia, a w czwartym jeszcze był ale już nie tak obfity (ale nigdy nie było to plamienie!) jak w 2 czy 3 dniu. Już sama nie wiem co o tym myśleć. Miałyście tak, czy to jest normalne? Już nawet pilnuje czy czasami nie powiększa mi się obwód brzucha ;/ Iść dla świętego spokoju w poniedziałek do tego ginekologa? Byłam miesiąc temu i chyba zdziwi się jak mnie zobaczy.

[Jeannee]

Dziewczyno jak Ty panikujesz!!!!!!! Zazwyczaj jestem spokojna, ale dostałaś kolejny okres!! Okres, nie plamienie!! To że był krótszy to co z tego?
Nie, nie jesteś w ciąży!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !

[Aaniol_apokalipsy]

Napisane przez zdravo

Dzień dobry. Jeszcze muszę o coś zapytać Was. Dzisiaj jest 4 dzień mojego okresu (przez trzy dni wszystko było dobrze, tak jak przy wcześniejszych miesiączkach), lecz zauważyłam, że bardziej już mi się kończy okres i mam tylko takie małe plamienia. Dodam, że jeszcze nigdy nie miałam tak krótkiego okresu. Zazwyczaj kończył się pod koniec piątek dnia, a w czwartym jeszcze był ale już nie tak obfity (ale nigdy nie było to plamienie!) jak w 2 czy 3 dniu. Już sama nie wiem co o tym myśleć. Miałyście tak, czy to jest normalne? Już nawet pilnuje czy czasami nie powiększa mi się obwód brzucha ;/ Iść dla świętego spokoju w poniedziałek do tego ginekologa? Byłam miesiąc temu i chyba zdziwi się jak mnie zobaczy.

Miesiączka nie musi za każdym razem wyglądać tak samo. Podpisuje się pod słowami Jeannee, nie jesteś w ciąży. Jeśli to Cię uspokoi idź do lekarza i powiedz mu o swoich obawach, choć moim zdaniem jeżeli byłaś miesiąc temu większego sensu to nie ma.

[aguusia88]

mam nadzieje ze bedziesz w tej ciazy bo te posty sie w koncu skoncza (do czasu)

[zdravo]

Napisane przez aguusia88

mam nadzieje ze bedziesz w tej ciazy bo te posty sie w koncu skoncza (do czasu)

Trochę przykro jak ktoś tak pisze, zważywszy na to, że właśnie tego najbardziej się obawiam. Jeśli kogoś już to męczy to proszę nie odpowiadać. Nigdy tak nie miałam i po prostu potrzebuje rady i opinii innych osób, które mają w tym temacie jakieś doświadczenie, bo moja mama ucina tylko za każdym razem rozmowę "nie jesteś" i na tym jej rada się kończy.
Człowiek raz zrobi źle i później cierpi. Chce się w końcu czuć tak jak przedtem, bez tych różnych obaw, sprawdzania, liczenia itd. Ginekologa też chce unknąć, bo byłam 11 i 16 tygodni "po" u niego, aby sprawdzić czy wszystko ok.