Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIII

[demonik]

Napisane przez rachela

Nie żałuj sobie, nie żałuj

[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;4617824]Demoniku , zaszalej w perfumerii i zdaj relacje, co też kupiłaś.[/QUOTE]

Napisane przez Kattarina

Moniczko- powodzenia na zakupach

Jak się przyjrzałam w domu moim zakupom, to doszłam do wniosku, że w sumie jakoś strasznie nie zaszalałam, choć bardzo chciałam . Kupiłam 2 rzeczy bardzo potrzebne (sypkie pryzmy Givenchy w kolorze 02 Delicate Beige i bazę pod cienie Artdeco) i dwie potrzebne średnio, a może nawet wcale, ale fantazji mi zabrakło (2 cienie Bourjois w dość... awangardowych kolorach, doszłam bowiem do wniosku, że mam same beżowo-brązowe, fiolety i śliwki róznej maści, jakaś przypadkowa zieleń i nieprzypadkowy turkus między nimi, ale opalizującego na złotu różu i równie dziwacznego fioletu jeszcze nie miałam...).

Powąchałam jakieś nowe perfumy (nie pamiętam , chyba MaxMarę), ale na tym się skończyło.

Napisane przez Caltea

Demoniku kochany, trzymaj się, trzymaj!
Oczywiście, że nie musisz być chuda. W Twoim stanie to nawet niemożliwe. Pewnie, że kobiety ciężarne są grube, ale taką cenę przychodzi nam płacić za możliwość macierzyństwa. A do tego: puchną nogi, robią się rozstępy, łupie w krzyżach, bolą biodra, łapią nas skurcze łydek, nie da się spać w nocy, bo każda pozycja jest niewygodna, a jak już uda się zasnąć to trzeba pędzić do siusiania, niektórym nasila się trądzik (mam wrażenie, że to tylko o mnie, bo jednak zazwyczaj cera się poprawia), nie ma się ochoty na sex..... mogłabym tak jeszcze wyliczać przez godzinę.

Oj, tak . Cera mi się co prawda poprawiła (i to znacznie, na co dzień w ogóle nie używam podkładu), a nowych rozstępów jeszcze nie mam (bo starocie z czasów dojrzewania dyskretnie bielą się na udach), ale od początku ciąży wstaję w nocy dwa razy na siusiu i nie mogę się wygodnie umościć później . Do tego strasznie puchnę i łupie mnie w krzyżu, ale na szczęście skurcz złapał mnie tylko raz .

Napisane przez Caltea

Ale za to wiemy, że są to tylko czasowe niedogodności. Warto poświęcić 100 razy więcej za możliwość doświadczania najmniejszego nawet ruchu dzidziusia, za świadomość, że każdy dzień przybliża nas do momentu, gdy wreszcie zobaczymy nasze maleństwo i będziemy mogły utulić maleńkiego kwilącego ptaszka w naszych ramionach. Zobaczymy kolor włosków i pocałujemy każdy maleńki paluszek naszego dziecka.

Święta prawda .

Napisane przez mskladaczek

Dziewczyny dziekuje serdecznie za kciuki maja magiczna moc Zdalam

Gratuluję Mskladaczku! Zdrówko! (wypiłam 3 łyczki zimnego piwa, miałam na nie ochotę od paru dni)

Napisane przez Caltea

Synusiowi jakieś super jeansy. Poprawa humoru gwarantowana!!!

Synusiowi chciałam kupić koszulkę z napisem "Mommy's little hero", którą jeszcze tydzień temu widziałam w Mothercare, ale dziś już jej nie było .

Napisane przez Kattarina

Jesli pojedziemy odwiedzic tesciow w Warszawie, to tak. Chociaz zapewne, z braku czasu, bede sie musiala zadowolic zakupami przez internet

Kattarino, koniecznie daj znać, gdy będziesz w W-wie! Może znajdziesz chwilę dla perfumiarek?

Napisane przez marika_lol

Nie, wcale nie musisz byc chuda jak modelki na wybiegu, musisz zapewnic dziecku wszystko, czego mu potrzeba, a najmniej potrzeba mu dwoch wystajacych kosci z Twoich bioder!!!!

Heh, te to mi chyba nigdy nie wystawały . Dziękuję Mariko!

Napisane przez olcia7

Dawno mnie tu nie było, bo urządzam swoje gniazdko... za niedługo przeprowadzka, ale zajrzałam tu i nie mogłam się powstrzymać! Wiesz co Moniko... Chciałam zapytać, czy ta osoba , która Ci tak ewidentnie dopiekła ma dzieci, ale jak przeczytałam że ma 41 lat i jest samotna to chyba zrozumiałam... nie znam jej, ale zapewnie nie ma dzieci. A być może w głębi duszy bardzo chce. I może stąd ten jad. Nie chcę jej tłumaczyć, nie nie! Chcę tylko powiedzieć, że chyba nie problem w tuszy, to tylko zdaje się przykrywka i nie ma co przywiązywać do tego wagi (nomen omen ) Ty sama wiesz przecież najlepiej co jest najważniejsze teraz. Teraz i potem. Ale wiem jak jakiś banał może nas przybić do ziemi. Ciesz się Moniko! Poradzisz sobie, zobaczysz!

Olciu, miło Cię tu widzieć!
Ja tę koleżankę nawet lubię, ani nie jestem do niej uprzedzona, ani nie łączy mnie z nią zażyłość. To jednak ten typ, który nie ma oporów, żeby powiedzieć coś w sposób dosadny, choć sprawia wrażenie miłej, kruchej kobietki. Może nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że może swoimi słowami sprawić komuś przykrość? Ja przy niej nigdy nie poruszam tematów damsko-męskich, nie mówię o ciąży, o swoim samopoczuciu, chyba, że sama mnie o to pyta.

Napisane przez joasiak1

Ja ostatnio usłyszałam od mojej koleżanki z pracy - ten sam typ- że jestem niekobieca, bo nie noszę falbanek, kokardek i biżuterii i kiedy wreszcie zaakaceptuję swoja kobiecość, to ... urosną mi wreszcie cycki
Dodam tylko, że noszę jak najbardziej standardowy rozmiar stanika

Muszę kupić dużo falbanek i kokardek na czas ewentualnego odchudzania po ciąży . Może z brzucha, bioder i ud tłuszczyk cudownie mi się przemieści do biustu? Tylko wtedy mogłabym wyglądać dość karykaturalnie, powiedzmy jak Dolly Parton .

Napisane przez tornado

Demoniku, zgadzam się z dziewczynami - znajoma była pewnie zwyczajnie zazdrosna o Wasze szczęście. Postaraj się nią nie przejmować.

Już się nie przejmuję!

Nadal intensywnie pachnę Smokiem, jest nieziemsko trwały na mnie, mój mąż nie chciał uwierzyć, że psiknęłam się rano tylko dwa razy. Zazdrości, bo z niego Rive Gauche wywietrzały ok. 17 .

[SpanishMyszka]

Wysmarowałam się balsamem do ciała Euphoria i razem z tym zapachem udam się już za niedługo do łóżeczka

[neonka28]

czesc mam jump, czyli jestem po drinkach

upili mnie na wsi , bo bylo zakonczenie rooku

[2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f]

Napisane przez joasiak1

... zawiść ludzka nie zna granic. Ja ostatnio usłyszałam od mojej koleżanki z pracy - ten sam typ- że jestem niekobieca, bo nie noszę falbanek, kokardek i biżuterii i kiedy wreszcie zaakaceptuję swoja kobiecość, to ... urosną mi wreszcie cycki
Dodam tylko, że noszę jak najbardziej standardowy rozmiar stanika

Joasiak, „koleżanka” zdiagnozowała twoją jednostkę chorobową i wystawiła Ci receptę na „leki”, które pozwolą Ci cieszyć się większymi cyckami….czy można żądać większego dowodu przyjaźni i serdeczności?

Napisane przez demonik

Ja tę koleżankę nawet lubię, ani nie jestem do niej uprzedzona, ani nie łączy mnie z nią zażyłość. To jednak ten typ, który nie ma oporów, żeby powiedzieć coś w sposób dosadny, choć sprawia wrażenie miłej, kruchej kobietki. Może nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że może swoimi słowami sprawić komuś przykrość?.

Oj, obawiam się,że zdaję sobie doskonale.
Myślenie życzeniowe dobra rzecz, ale czasami trzeba dokonać racjonalnej oceny sytuacji i spojrzeć na innych obiektywnie.

[taka taka]

dzień zaczęłam z Rome Gigli, a w południe coś mnie podkusiło i dopsiknęłam się Beyond Paradise (z próbki całe szczęście), czuję go cały czas, ciągle szukam, czy gdzieś nie stoi jakiś wielki bukiet kwiatów
bardzo pięknie ten zapach się zmienia, to mu muszę przyznać, ale nawet dla mnie - wielbicielki kwiatów w perfumach, to jednak killer
dobranoc

[agaa13]

witam wszystkich po kilkudniowej przerwie.mam tyle zaległości w czytaniu....
przez ostatnie dni pachniałam sobie Dolce vitą.

[tulipanka]

Panika. Nie ma szans, nie zdążę się nauczyć na wszystkie egzaminy. PanikaPanikaPanikaPanikaP anika totalna. Nie mam siły patrzeć się na te wszystkie skrypty, książki i całe to cholerstwo

Magdo - wiedziałam, że dobrze Ci pójdzie

a ja dzisiaj zdążyłam pachnieć globalnie lub nadgarstkowo - L'eau d'ambre, Smokiem, Ghostem, VI Givenchy, Douce Amere SL, Belle de piernik, Pradą Intense, Pink Sugar i masłem kakowym Ziai.
Ale i tak aktualnie wszystko mi jedno czym pachnę. panika.

[Sandrunia Niepoń]

Pachnę ty co ostatni D&G The One-moje ukochane aktualnie

[Anuschka]

Cuir Ottoman

[Kate30]

Angel

[bluegirl]

Dziś Apparition Ungaro

[Margot45]

Zaraz będzie The Parfum - nie ma sie przy czym opalac - moge pachnieć
(a co mi odbiło, żeby po dobrej woli wstać w sobote o 7 rano, to naprawdę nie wiem... )

[Córka D'artagnana]

Angel n

[nefernefer35]

Innocent i same komplementy dzis za niego zbieram

[Kota]

Niczym nie pachnę, idę do pracy- muszę- może od razu bezpośrednio pójdę na sopockie spotkanie perfumofilów, czekam więc na popołudniowo- wieczorno ucztę zapachową

[Biała Dama]

neonatura cocon uwielbiam ten zapach !

[Dorota-Coco]

Sloniem Kenzo
I musze przyznac sie do pewnej dziwadlowatosci Jungle na mnie.
O ile w okresie jesienno-zimowym chocby kropla Slonia jest nie do zniesienia i sieje mi w zoladku panike, to latem wydaje mi sie, ze zapach pieknieje, uklada sie ladnie na mojej skorze, jest taki zamszowy, blisko skory...

[tymena]

Napisane przez Kota

Niczym nie pachnę, idę do pracy- muszę- może od razu bezpośrednio pójdę na sopockie spotkanie perfumofilów, czekam więc na popołudniowo- wieczorno ucztę zapachową

Ja też oszczędzam nos od rana ale przed spotkaniem chyba się jednak czymś wypachnię

[SpanishMyszka]

Napisane przez Biała Dama

neonatura cocon uwielbiam ten zapach !

Witaj w klubie , bo ja też właśnie przed chwilą spryskałam się Neonaturą Cocoon YR

[Favkes]

Dziś idę na wesele i nie bardzo jeszcze wiem co użyć

A może mi pomożecie ?
Mam na myśli :

Un Jardin sur le Nil - Hermes
Le Baiser du Dragon - Cartier
Less Belles – Nina Ricci
Violette – Menthe – J.Ch.Brosseau
Ombre Bleue – J.Ch.Brosseau
The Parfum – Charles Jurdain
Coco Mademoiselle - Chanel

i co tu wybrać?

reszta z tych co mam mogłaby sięokazać chyba zbyt męcząca dla otoczenia np. Black Cashmere czy HP .. raczej się nie nadają.

[joasiak1]

Napisane przez Favkes

Dziś idę na wesele i nie bardzo jeszcze wiem co użyć

A może mi pomożecie ?
Mam na myśli :

Un Jardin sur le Nil - Hermes
Le Baiser du Dragon - Cartier
Less Belles – Nina Ricci
Violette – Menthe – J.Ch.Brosseau
Ombre Bleue – J.Ch.Brosseau
The Parfum – Charles Jurdain
Coco Mademoiselle - Chanel

i co tu wybrać?

reszta z tych co mam mogłaby sięokazać chyba zbyt męcząca dla otoczenia np. Black Cashmere czy HP .. raczej się nie nadają.

Nie wiem wprawdzie, w co zamierzasz się ubrać, ale jakoś najbardziej pasuje mi - chociaż nie lubię tego zapchu - The Parfum Jourdan.

Sama będę mieć ten problem w przyszłym tygodniu i najbardziej pasowałoby mi Poeme, gdyby nie to, że ... go nie mam w swojej kolekcji
Więc pewnie wybiorę coś innego - trwałego i intensywnego, żeby przetrwało calą noc

A dzis jeszcze nie wiem, co będzie - coś chodzi za mną któryś ze Scentów, których wieki już nie używałam.

[Favkes]

Chciałabym coś, co zapadnie w pamięci ( zapomniałam - mam jeszcze Violette di arma ) Mam jasnobrązowa sukieneczkę na ramiaczka. z falbanką na dole - z materiału raczej nie wieczorowego - tylko takiego gnieciuszka.

[mariolasl]

Napisane przez Favkes

Le Baiser du Dragon - Cartier

Jest piekny latem i taki wyjatkowy. Z pewnoscia zostanie zauwazony.
Chociaz The Parfum takze moglby byc.
_________________________ ___
a ja jeszcze niczym nie pachne, upajam sie zapachem kawy jak na razie... Niedawno wstalam

[Aragonte]

Hej, straaaaasznie długo mnie tu nie było, usiłowałam wyleczyć się z perfumoholizmu ale nie wyszło
W temacie - póki co pachnę sobie zwiewnie Laurą, ale myślę intensywnie nad jakimś zapachem na wieczorne tańce, na które idę z facetem młodszym o jakieś lat osiem czy dziesięć Stresuję się troszkę
Odebrałam ostatnio własnego Smoka, ale raczej nie odważę się go użyć (prawie jak tekst ze Shreka to zabrzmiało ), prędzej już Etrę, łagodniejsza jest A możę OI, Gloria albo Jette?
Żeby było jasne: randka to nie jest, zwykłe tańce

[ida74]

Lacoste Touch of Spring

[nebraska]

Napisane przez Favkes

Dziś idę na wesele i nie bardzo jeszcze wiem co użyć

A może mi pomożecie ?
Mam na myśli :

Un Jardin sur le Nil - Hermes
Le Baiser du Dragon - Cartier
Less Belles – Nina Ricci
Violette – Menthe – J.Ch.Brosseau
Ombre Bleue – J.Ch.Brosseau
The Parfum – Charles Jurdain
Coco Mademoiselle - Chanel

i co tu wybrać?

reszta z tych co mam mogłaby sięokazać chyba zbyt męcząca dla otoczenia np. Black Cashmere czy HP .. raczej się nie nadają.

Ja bym wybrała Smoka a na pewno na wstępie zrezygnowała z panny Coco - za duże ryzyko, że inne isoby też tak będą pachnieć

A ja dziś pachnę Innocentem

[iziz08]

miracle lancome

[mariolasl]

Juz pachne. To Santal Blanc...

[Różowy Strachulec]

The Parfum

[kropka75]

Euphoria CK.

Miłego weekendu moi drodzy.