Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, część V

[sunfire]

I tez ostroznie z jazda autem


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Marianna 54]

Dziękuję za miłe przyjęcie

[QUOTE=Fame;46235056]

Witaj! Super, że nas znalazłaś U nas jest fajnie [COLOR="Silver"]

U Was jest bardzo fajnie i jesteście kopalnią wiedzy powoli kończę przeglądać 4 cześć pozostałych pewnie nie dam rady , sporo tego naskrobałyście, ja jestem dopiero na etapie kompletownia wyprawki ale jeszcze remont w trakcie więc nie chcę zwozić do mieszkania żeby się nie zakurzyło a i czasu na sklepy bardzo nie ma . Ale wszystko spisuje o czym piszecie bo ja świeżynka w tych tematach

I jeszcze prośba do Domi_oo czy ja też mogłabym prosić o te materiały ze szkoły rodzenia

[Iris1988]

Napisane przez svelta

Wiesz co... może tak dla bezpieczeństwa też bardziej się oszczędzaj. W ogóle wszystkie się oszczędzajmy. Jak widać niby czujemy się dobrze, a tu potem takie nieprzeyjemne zaskoczenia Chyba pora sobie powiedzieć, że trzeba się bardzo oszczędzać i o siebie zadbać

oszczedzam sie pilnuje tylko robotnikow i place faktury poruszam sie autem bo na piechote jestem za bardzo wyrywna i nie umiem chodzic spacerem goraco dzisiaj u nas ponad 20 stopni i slonko grzeje i chyba z tej temperatury mi spuchly nogi ale spryskalam sprayem chlodzacym polezalam i jest git Ciasto drożdżowe posmarowane maslem czekoladowym jest przepyszne :-D:-D:-D przepraszam slodkie mamy ale musialam sie tym podzielic














Wysłane przez HTC 7 Mozart przy użyciu Tapatalk

[Marianna 54]

Napisane przez elcia_

Może jestem naiwna ale mam nadzieję że pozycja horyzontalna polepszy moją sytuację



Witaj

Fame ja też odpalam allegro i zaczynam robić zakupy, bo do tej pory się przecież tak fantastycznie czułam że nawet nic nie zaczęłam

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------



tak tak u nas jest fajnie tylko uważaj Marianna żebyś czego nie złapała czyt. cukrzycy, skracającej szyjki itp.

Cukrzycy na szczęcie nie mam ale właśnie przez krótką szyjkę od piątku na zwolnieniu jestem ale to już chyba takie uroki na tym etapie

[svelta]

Napisane przez Marianna 54

Cukrzycy na szczęcie nie mam ale właśnie przez krótką szyjkę od piątku na zwolnieniu jestem ale to już chyba takie uroki na tym etapie

o nie, to już prawdziwa epidemia HALO CZY KTOŚ MA SZCZEPIONKĘ PRZECIW SKRACAJĄCEJ SIĘ SZYJCE?

[wiewiora1986]

Szczepionki nie posiadam, ale dla odmiany mogę napisać, że po wczorajszej wizycie moja szyjka jest długa, twarda i zamknięta i oby tak zostało...

[roksanka88]

Napisane przez Fame

Ja tylko na chwilę. Lekarz powiedział że jak wytrzymam to za 3 tyg razem z rzeczami już do szpitala

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oszczędzaj się Kochana współczuję tej szyjki

Napisane przez Marianna 54

Cześć Dziewczyny
Chciałabym do Was dołączyć od kilku dni jestem na l4 i odkryłam to forum od paru dni Was podglądam i wyszukuję cennym rad . Szkoda że wcześniej Was nie znalazłam . Termin mam na 3 lipca i będzimy mieli córeczkę

Witaj

Napisane przez elcia_

Może jestem naiwna ale mam nadzieję że pozycja horyzontalna polepszy moją sytuację

tak tak u nas jest fajnie tylko uważaj Marianna żebyś czego nie złapała czyt. cukrzycy, skracającej szyjki itp.

Nie no kolejna trzymaj się no i odpoczywać

___
Normalnie aż strach otwierać kolejne strony prawie każda z nas coś jak nie cukrzyca to szyjka, wypadki, skaczące ciśnienie normalnie strach się bać a mnie na dodatek od kilku dni tak ciągnie w dole podbrzusza,że ciężko mi chodzić jak siedzę mniej boli, najlepiej jak leżę ale tylko na bokach aż się boję i zastanawiam się czy czasem wizyty z poniedziałku na piątek nie przenieść

[malwiska]

Co tu się dzieje?? Dobrze ze jutro mam wizytę u ginki. Trzymajcie się kochane, oby jak najdłużej. Mam nadzieję ze skoro mam już cukrzycę to przynajmniej szyjka bedzie długa... moja mała dość spokojna więc nie otwiera mi jej ani główką ani nozkami;-)

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[bambusiek]

Synek już śpi, męża jeszcze nie ma to ponadrabiałam prawie wszystko

Napisane przez ramirka

mam jeszcze jedne pytanie odnosnie odejscia wod.... nie, nie jeszcze nie rodze ...chyba ale pytam dziewczyn ktore juz rodzily jak to wyglada? duzo tego jest?

mi wody poszły na fotelu przed porodem i to był jeden wielki chlust i tyle

co do samego porodu, to dzień przed miałam badanie i ok. 18 zaczęły się nieregularne skurcze przez ok. 2 godziny. Potem o 3 obudziły mnie już regularne co kilka minut, o 6 byliśmy na porodówce, a 9:02 wyskoczył synek
oprócz skurczy i różowego śluzu nie miałam żadnych objawów więcej bezpośrednio przed

Napisane przez sunfire

Hej, ale szalejecie, nienadribue bo jestem w szpitalu troche mi sie szyjka skrocila i twardnial mi brzuch, leze pod kroplowka i sie wszystko uspokaja. Z malym wszystko ok, usg i ktg w porzadku, leze do czwartku na obserwacji

Trzymaj się Kochana

Napisane przez Fame

Ja tylko na chwilę. Lekarz powiedział że jak wytrzymam to za 3 tyg razem z rzeczami już do szpitala

Ty również zaciskaj mocno nogi

co do ruchów, to synka czułam i jedynie sprawiał mi ból jak wciskał stópki pod żebra. Teraz niestety większość ruchów mnie boli mniej lub bardziej

Aż się zaczęłam stresować co jest z moją szyjką, bo ostatnią wizytę miałam na początku kwietnia, teraz w przyszły piątek 9.05. i wtedy szyjkę i rozwarcie miałam na granicy. Niby się oszczędzam, ale z małym dzieckiem w domu i tak jest co robić.

zrobiłam sobie listę co jeszcze potrzebuję i w przyszłym tygodniu/ew. piątek jadę na zakupy.

Mąż wrócił, papa

[roksanka88]

Napisane przez malwiska

Co tu się dzieje?? Dobrze ze jutro mam wizytę u ginki. Trzymajcie się kochane, oby jak najdłużej. Mam nadzieję ze skoro mam już cukrzycę to przynajmniej szyjka bedzie długa... moja mała dość spokojna więc nie otwiera mi jej ani główką ani nozkami;-)

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

Ja też mam taką nadzieję, że tylko na cukrzycy się skończy ale niepewność do poniedziałku pozostaje...

[framboise87]

Napisane przez Marianna 54

Cześć Dziewczyny
Chciałabym do Was dołączyć od kilku dni jestem na l4 i odkryłam to forum od paru dni Was podglądam i wyszukuję cennym rad . Szkoda że wcześniej Was nie znalazłam . Termin mam na 3 lipca i będzimy mieli córeczkę

Witaj Marianna

Jezu, Dziewczyny, ale straszycie! dziś jak poczytałam o Waszych szpitalach i szyjkach to się popłakałam aż! i dostałam takiego schiza, że brzuch mnie zaczął boleć, tym bardziej, że wczoraj się przeforsowałam trochę i wieczorem nie mogłam dojść z auta do domu- miałam jakąś taką kolkę straszną
i dziś leżałam grzecznie cały dzień, dopiero wieczorem jak mi się już lepiej zrobiło, to wstałam i trochę poprasowałam.

po weekendzie majowym jadę na serio po wyprawkę, bo mam dosłownie kilka rzeczy, a dla siebie kompletnie nic- jedynie koszule na all wybrane
myślicie, że takie będą ok? chyba trzy zamówię
http://allegro.pl/koszula-ciazowa-do...126999882.html

ja jutro wieczorem też mam wizytę u gin- na szczęście, bo chyba oszalałabym po tym, jak się naczytałam o skracających się szyjkach...

i jeszcze parę info z mojej szkoły rodzenia, wczoraj było o przyjęciu na salę porodową i w ogóle, kiedy jechać do szpitala. Położna mówiła, że czop śluzowy może odejść do dwóch tyg przed porodem, że jak odejdą wody a są czyste (takie różowawe i nie pachnące niczym brzydkim) i nie ma skurczów, to można spokojnie w domu poczekać ze dwie-trzy godziny. Jeśli wody odejdą brudne, zielone, albo brązowe to jechać natychmiast. No i że jak skurcze są co 10-7 minut to żeby się też zbierać
to chyba tyle, co pamiętam

Mysza moja dziś szaleje w brzuchu, a śniło mi się w nocy że już był urodzony i taki śliczny, z czarnymi włoskami i nawet do tż-a podobny był

[Fame]

Wiecie.. ja do tej pory byłam przekonana, że jeszcze 2 miesiące do porodu, ale po tym co lekarz mi powiedział to uświadomiłam sobie, że tego ostatniego miesiąca nawet nie ma co liczyć, bo w 9 mc można urodzić w każdej chwili

[Yuza]

Napisane przez sunfire

Hej, ale szalejecie, nienadribue bo jestem w szpitalu troche mi sie szyjka skrocila i twardnial mi brzuch, leze pod kroplowka i sie wszystko uspokaja. Z malym wszystko ok, usg i ktg w porzadku, leze do czwartku na obserwacji

trzymaj się ciepło

Napisane przez Fame

Ja tylko na chwilę. Lekarz powiedział że jak wytrzymam to za 3 tyg razem z rzeczami już do szpitala
.

jestem w szoku, chociaż wiadomo, że już teraz to wszystko jest możliwe

Dziewczyny oszczędzajcie się bo z szyjką jak widać nie ma żartów, za to, żebyśmy wszystkie donosiły bobaski do 9mc

Dobry wieczór

Ja odkąd tż przyjechał do domku jestem mega zalatana, nie mam zupełnie czasu na odpoczynek może jutro będzie trochę spokojniej Dzisiaj zamówiłam sporo rzeczy dla dzidziulka na all (m.in.: przewijak, podgrzewacz do butelek, butelki, ręczniki i inne), czekam na dostawę byliśmy też w askocie, ale jakoś nic nie wybrałam. W smyku kupiłam kocyk do wózka z przepięknym samochodzikiem no i nabyłam sukienkę na komunię, którą mam za 2 tygodnie jestem z siebie dumna zaraz zmykam do mycia się i spać. Miłego wieczorka

[Celebrinfea]

Roksanka mogę Ci rękę podać. I chyba przełożę wizytę bo ten brzuch to mnie niepokoi.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[svelta]

Napisane przez Fame

Wiecie.. ja do tej pory byłam przekonana, że jeszcze 2 miesiące do porodu, ale po tym co lekarz mi powiedział to uświadomiłam sobie, że tego ostatniego miesiąca nawet nie ma co liczyć, bo w 9 mc można urodzić w każdej chwili

[malwiska]

mam nadzieje że już żadna nie wyskoczy z czymś co może przyspieszyć poród no chyba że chce dostać
ja uciekam spać, mam nadzieje że na jutrzejszej wizycie wszystko będzie ok dam wam oczywiście znać
dobranoc

[Celebrinfea]

Ja też zmykam

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[Domi_00]

Napisane przez Marianna 54

Dziękuję za miłe przyjęcie


U Was jest bardzo fajnie i jesteście kopalnią wiedzy powoli kończę przeglądać 4 cześć pozostałych pewnie nie dam rady , sporo tego naskrobałyście, ja jestem dopiero na etapie kompletownia wyprawki ale jeszcze remont w trakcie więc nie chcę zwozić do mieszkania żeby się nie zakurzyło a i czasu na sklepy bardzo nie ma . Ale wszystko spisuje o czym piszecie bo ja świeżynka w tych tematach

I jeszcze prośba do Domi_oo czy ja też mogłabym prosić o te materiały ze szkoły rodzenia

Witam na forum i gratuluję dziewczynki

Co do materiałów, wyślij mi proszę maila w wiadomości prywatnej

[mamaya]

Ale panikary jesteście Co zabawne, ja podchodzę do wszystkiego na luzie. To znaczy nie boję się, że skróci mi się szyjka, że pojawi się rozwarcie etc. Mam ataki paniki, ale na zupełnie innym polu
Z resztą przecież skracająca się szyjka to jeszcze nie poród, jesteśmy pod dobrą opieką Dziewczyny, nie mieszkamy na końcu świata, sa szpitale, więc nie ma co siać paniki

[joanna2228]

Napisane przez malwiska

Co tu się dzieje?? Dobrze ze jutro mam wizytę u ginki. Trzymajcie się kochane, oby jak najdłużej. Mam nadzieję ze skoro mam już cukrzycę to przynajmniej szyjka bedzie długa... moja mała dość spokojna więc nie otwiera mi jej ani główką ani nozkami;-)

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

Trzymam kciuki mocno

[debesciara]

Napisane przez sunfire

Kurcze ale sie porobilo z tymi szyjkami. Zadam glupie pytanie jest taka opcja, ze szyjka znowu np sie troche wydluzy? Chyba lekarza zapytam, tylko nie wiem czy ze smiechu nie padnie
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też o tym dziś pomyślałam, ale wydaje mi się że to niemożliwe, w końcu grawitacja działa...

Napisane przez Marianna 54

Cześć Dziewczyny
Chciałabym do Was dołączyć od kilku dni jestem na l4 i odkryłam to forum od paru dni Was podglądam i wyszukuję cennym rad . Szkoda że wcześniej Was nie znalazłam . Termin mam na 3 lipca i będzimy mieli córeczkę

mamy podobny termin gratulacje córeczki

i wymyśliłam, że zakupy robię przez Internet nie mogę teraz ganiac po sklepach więc to będzie najlepsze rozwiązanie

no i git

Ładna epidemia z tymi szyjkami... az przypomniało mi sie dzisiaj, że u mnie w 1szej ciąży gin stwierdził że coś zaczyna się dziać z szyjką pod koniec 8 miesiąca... a Matyldkę przynosiłam suma sumarum o tydzień po tp... Także dziewczyny bądźcie dobrej myśli, jak będziecie się oszczędzać wsztstko jeszcze może pójść zgodnie z planem Co nie zmienia faktu, że ciuszki trza prac i torby pakować

framboise świetna ta koszula, chyba sobie taką kupię do porodu po spełnia wszystkie kryteria (no może poza tym że nie jest ciemna) tzn że jest dość krótka, rozpinana i na ramiączkach właśnie takiej szukałam

-----
Po moich dzisiejszych wojazach jestem bardzo zadowolona Udało mi się dużo rzeczy załatwić, ze zwolnieniem na czele, bo już od czwartku go nie miałam .. Nie chciały mi kobity w sekretariacie dać zwolnienia poszpitalnego na 2 tyg.. tak mi pasowało planowo do następnej wizyty, bede musiała iść do lekarza tydzień wcześniej, ale może to i lepiej.. W szpitalu wyczytałam że od 32 tygodnia powinno się chodzić na wizyty co 2 tyg.. (wcześniej co 3 lub 4)
W lumpku byłam i kupiłam sobie kiecke na komunię, taka niby w łączke, ale ładna, elegancka, nie potęguje mojego i tak dużego brzucha W ogóle stwierdzam że moje oczy w lumpku bardziej kierują się na rzeczy do karmienia niż na te dziecięce czy ciążowe.. dziwne.... Z wyprawki nie kupiłam jednak nic ale nie ma tych rzeczy wiele, w razie czego octenisept może i tż kupić...
Zakupiłam za to ten lidlowski proszek do odplamiania, jutro się spróbujemy ze starymi plamami
Aha i na drodze byłam grzeczna, nic nie wymuszalam, rozgladalam się wszędzie trylion razy.. Chociaż raz dziadek by we mnie wjechał wymuszając pierwszeństwo... ale na szczęście jeszcze refleks dziadzio miał

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[svelta]

Zmykam spać. Do jutra

[wisienka1000]

Cześć brzuchatki

Ale mnie zszokowałyście tymi szpitalami teraz sama łapię schizo... dzisiaj mój mały jakiś nad wyraz spokojny i już mnie nachodzi tona głupich myśli... No nic, każdej z osobna życzę dużo zdrówka i odpoczynku będzie dobrze... bo musi być. I witam nową mamusię

Ja ostatnio jakoś nie mam czasu kompletnie, tż na urlopie więc ciągle coś robimy i załatwiamy co się da, to kredyt, to szkoła rodzenia, to zamówienia i zakupy itd. Na szczęście już nam niewiele zostało. Zamówiliśmy mebelki , wszystkie potrzebne sprzęty użytku domowego, zostały apteczne drobiazgi a z większych rzeczy zamówić wózek (który od dawna mamy wybrany ale rodzice chcą zafundować) i fotel do karmienia dla mnie i pojechać po materacyk do Ikei bo chyba weźmiemy od nich piankowy za 130 zł, wydaje się porządny (jakieś doświadczenia?). Bujaczki, maty itp. zostawiamy bliskim na prezenty może ktoś się zlituje i kupi też nianię z monitorem oddechu a jak nie to kupimy już w lipcu.

Z dolegliwości ciążowych - dopadły mnie nocne skurcze łydki boli jak jasna cholera!! Wzięłabym jakiś magnez ale się boję na własną rękę więc chyba napiszę do gina co radzi jak nie wytrzymam do 7go do wizyty. No i zgaga mnie czasami zabija... kupiłam Gaviscon ale jest dla mnie tak paskudny, ze biorę tylko w stadium ekstremalnym.

Ale dziś była piękna pogoda dlaczego znów ma się wszystko popsuć w majówkę

[Karolinek_]

Czesc Brzuchatki
U nas juz lepiej. Magnez, luteina i nospa pomagaja. Jeszcze czasami jak sie schyle albo za szybko wstane, to cos sie dzieje, ale lezac na lewym boku brzuch mieciutki teraz dopiero widze, jak bardzo poszalalam ze wszystkim i jak malo zwracalam uwage na tempo czynnosci. Od wczoraj tylko leze, pachne i chodze do lazienki cisnienie ok, tetno Malucha tez

Witaj Marianna

Tz juz poskladal lozeczko i ogarnia teraz wozek siedzial u mnie do samego konca, do 19:00. Boroczek tez to przezywa

A Wy pilnowac sie, bo nie zna sie dnia ani godziny, kiedy szyjka zaatakuje

[sunfire]

Dzien dobry! Czekam na badanie i jak bedzie ok to dzisiaj popoludniu wychodze.
Kochane trzymajcie kciuki

Wisienka jesli lapia Ciebie skurcze lydek to wez magnez. Od skurczu lydek sie u mnie zaczelo i przeszlo na skurcze macicy. Lekarz mi powiedzial ze niski poZiom magnezu jest jedna z przyczyn skurczow.




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Celebrinfea]

Dzień dobry

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[ramirka]

Czesc!!

Melduję sie ze jeszcze nie urodziłam

widzę ze temat szyjki goracy az boje sie wchodzic tutaj
Dziewczyny chciałam Wam sie pochwalic bo jestem w szoku, byłam na badaniu krwi i mnie przepuscili:pazu rki: no normalnie szok, pierwszy raz mi sie to zdarzyło, i święto

Zapowiada sie ładna pogoda a ja trzymam mocno nogi zamaist cos robic

[debesciara]

[QUOTE=sunfire;46241278]Dzien dobry! Czekam na badanie i jak bedzie ok to dzisiaj popoludniu wychodze.
Kochane trzymajcie kciuki

Wisienka jesli lapia Ciebie skurcze lydek to wez magnez. Od skurczu lydek sie u mnie zaczelo i przeszlo na skurcze macicy. Lekarz mi powiedzial ze niski poZiom magnezu jest jedna z przyczyn skurczow.
[/QUOTE]
Łoj! no to szybko, nie przetrzymają Cię tych "ustawowych 3 dni"? Tylko się cieszyć, teraz tż będzie podawał drinki w domu
Mnie swego czasu też łapały skurcze w łydkach i to straszne! Zaczęłam na włąsną rękę brać Magnez "skurcz" z potasem, potem na wizycie powiedziałam wszystko lekarzowi i nie miał zastrzeżeń W razie takiego skurczu u mnie pomagało tylko "rozchodzenie" tego bólu, co oczywiście początkowo też strasznie bolało.. ale tylko dzięki temu w końcu przechodziło

Karolinek u Ciebie jeszcze nie ma mowy o wypisie? Najważniejsze że lepiej się czujesz, że brzuch nie twardnieje

Witam się porannie dzisiaj jadę w odwiedziny do pracy zawieźć l4, wezmę małą więc będzie wesoło już się stęskniłam za moimi dziewczynami, będą ploteczki Zapomniałam znów zmolestować tżta, żeby mi wyjął pudła z Matyldkowymi pierwszymi ubrankami.. więc pranie zdaje się znów odwlecze...

[mamaya]

sunfire, trzymam kciuki za wypis

Karolinek, super, że się poprawia Również trzymam kciuki za to, żeby nie trzymali Cię w tym szpitalu bez potrzeby za długo

Ja dziś całą noc nie spałam
Wczoraj myślałam, że ducha wyzionę, bo jak mi ciśnienie wróciło na normalny poziom to dla organizmu był to tak wielki skok, że prawie gryzłam ściany
No ale dziś, odpukać, na razie jest ok

[Karolinek_]

Zobaczymy po porannym obchodzie mam nadzieje, ze bedzie dobrze, ale ten lewy bok, to juz mi cierpnie od tego lezenia - chyba mi wrosnie w to lozko

Dzieki Dziewczynki za kciuki i dobre slowo
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

Juz chce wracac do domku i wszystko prac