Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X - Strona 34 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Tytuł kolejnej części
Wrześniowo-październikowe mamusie 2013 2 7,14%
Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! 0 0%
A ja śmiało już raczkuję, mama mnie nie upilnuje 5 17,86%
Chłopaki-Przystojniaki, Dziewczynki-Młode Damy,a przed Nami Pierwszy Dzień Mamy 13 46,43%
Mama znów na zlocik jedzie, zaraz ruszy pierwsze dziecię 0 0%
Coraz większy sobie rosnę, a tu zlocik jest na wiosnę 2 7,14%
Moja mama kocha mnie, a ten czas tak szybko mknie 6 21,43%
Głosujący: 28. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-05-07, 09:18   #991
papalinka83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 061
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez teacherka Pokaż wiadomość

Papalinko, czasem jest z jakiegoś powodu jak np. telefon albo chusteczki. Ale czasem budzi się z rykiem. Czasami się uderzy albo coś jej wypadnie. Czasami nie chce już leżeć na brzuszku/plecach i mimo że umie się obrócić to tego nie robi.
Wieczorami używam konika FP do odwrócenia jej uwagi (po wyjściu z kąpieli też od kilku dni są histerie), w dzień różnych zabawek, noszę ją, podchodzimy do lustra etc... Ale działa na chwilę Jak juz wpadnie w rytm żeby płakać to płacze co chwile. Nie wiem no, dla mnie to po prostu zmiana na gorsze, bo kiedyś wcale nie płakała, tylko jak była głodna.

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Superowo się tulicie Ewuś
Ja rozumiem, że jest Ci bardzo ciężko. Jak Ola płakała w pierwszych miesiącach non stop i wcale nie spała to często kończyło się tak, że ja płakałam razem z nią i tak nas zastawał tż po porwocie z pracy. Z perspektywy czasu Ci mówię - wyjdź z domu, jeśli tylko masz okazję, gdziekolwiek, zostaw bałagan i inne rzeczy, albo spróbuj ogarnąć jak jesteś z Zuzią, wywal część gratów albo upchnij gdzieś, wyrzuć do kuchni, nie wiem, żeby jej zrobić miejsce do poruszania się. Jak dziecko śpi to broń Boże nic nie rób, olej syf, zjedz coś, pooglądaj, poczytaj, odpocznij. Trudne to, gdy tyle dokoła roboty, ale moim zdaniem to jedyne wyjście ładować akumulatory kiedy się da i ile się da. To tylko kwestia przetrzymania, bo w końcu musi być lepiej. A jak płacze, to czasem niech chwilę popłacze, a ty w tym czasie coś sprzątnij, puść pranie. Świat się nie zawali jak dziecko chwilę sobie powyje

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Cytat:
Napisane przez MsLullaby Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Przed 6 już byliśmy na nogach, Bartek właśnie łapie drugą drzemkę, książę oczywiście śpi a mi powieki ważą ze sto kilo. Oby się pogoda utrzymała to chociaż to mnie ożywi odrobinę. Jeszcze dziś ta wizytacja
Co to za wizytacja?
__________________
Ola 20.09.2013

Pawełek 20.03.2015
papalinka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 09:20   #992
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

hej
Cytat:
Napisane przez teacherka Pokaż wiadomość
Dlaczego ja mam takiego pecha w życiu? serio, ciągle mi się coś chrzani, jedna rzecz po drugiej...

Dziś np.miałam dwa zgłoszenia w sprawie sprzedaży chusty. I co? I wyprałam ją, bo jutro miała babka po nią przyjść. I się ********** wkręcił sam róg w bęben pralki i się poszarpał
Bujaczka tez nie sprzedam bo nadłamaliśmy plastiki przy próbie składania Auto nam się ostatnio uszkodziło w dwóch miejscach. No jakaś masakra po prostu...
przytulam kochana jesteś przemęczona i jak to mówią: biednemu zawsze wiatr w oczy ale uwierz, że to tylko rzeczy materialne i są gorsze problemy... na które nie ma się wpływu, zdrowie....
Cytat:
Napisane przez kama1987 Pokaż wiadomość
Chciałabym mieć taki przedpokój. To było tylko zdjęcie poglądowe, jaki miał być kolor mojego przedpokoju
myślałam, że to Twój
Cytat:
Napisane przez bajka1807 Pokaż wiadomość
a przed chwila, kupilam tule w czachy to wszystkoe przez was!! ja chyba jestem sroka gadzeciara i zazdrosnica
śliczna jest- mój typ nr 2 ale rowerki wygrały
Cytat:
Napisane przez czaszka_ Pokaż wiadomość
kaska na kiedy masz wizyte u endo??? ten kraj jest chory....
prywatnie w piątek, a na nfz grudzień 2017 ale niech kolejka leci bo po ciąży już będę chodzić na nfz
Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
cześć

dobrze,że tak mało piszecie-widać wszystkie nas dopadły obowiązki przy śmigających dzieciach+ładna pogoda.

Ponadrabiałam,ale czuję się dzisiaj mega słabo i nie mam mocy myśleć na co chciałam odpisać.
mam to samo, jakoś mi się chyba znudził wątek, rzadko nadrabiam
Cytat:
Napisane przez teacherka Pokaż wiadomość
Może to jakiś kryzys po 6,5 miesiąca? Tylko u mnie kryzys się pojawia co chwilę, więc marne pocieszenie.
Mnie też się zdarzają paskudne wybuchy, aż wstyd się przyznać. Mąz nie jest niczemu winien, jak jest w domu to nie muszę się zbliżać do przewijaka, bawi się z Zuzą, w nocy po nią wstaje, usypia ją jak kp nie daje rady. Ale to wszystko gdy JEST W DOMU. A tymczasem jest go za mało Przez pracę... jak trzeba to odwołuje popołudniowe zajęcia, ale to kosztem pieniędzy, a powinniśmy robić oszczędności na następny, bardzo trudny rok. Co jakiś wolny dzień czy luźniejsze popołudnie moje Tża to robię sobie wielkie nadzieje na jakieś samotne wyjście i ciągle coś, najczęściej się po prostu pogoda psuje na maksa, a po jednym dniu wraca oczywiście do normy. Mam poczucie, że cały świat działa mi na złość...
kochana aTy nie wracasz do pracy? Ty chyba do dnia porodu miałaś umowę?
Cytat:
Napisane przez gorgulek Pokaż wiadomość

U nas szpital w domu. Zuzia goraczkuje od kilku dni, Milosz od dwoch. Nocki sa masakryczne. Moj cycowy synus odmawia piersi jak ma wysoka goraczke. Nie lapie wtedy w ogole piersi, tylko tak trzyma przez chwile w ustkach. I strasznie sie zali tak mi go szkoda
Z Zuzia lepiej ale siedzi do konca tyg w domu. Troche mi szkoda bo jest dzis w przedszkolu przedstawienie i miala wierszyk recytowac ?
zdrowia
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 09:21   #993
MsLullaby
Zakorzenienie
 
Avatar MsLullaby
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez papalinka83 Pokaż wiadomość
Ja rozumiem, że jest Ci bardzo ciężko. Jak Ola płakała w pierwszych miesiącach non stop i wcale nie spała to często kończyło się tak, że ja płakałam razem z nią i tak nas zastawał tż po porwocie z pracy. Z perspektywy czasu Ci mówię - wyjdź z domu, jeśli tylko masz okazję, gdziekolwiek, zostaw bałagan i inne rzeczy, albo spróbuj ogarnąć jak jesteś z Zuzią, wywal część gratów albo upchnij gdzieś, wyrzuć do kuchni, nie wiem, żeby jej zrobić miejsce do poruszania się. Jak dziecko śpi to broń Boże nic nie rób, olej syf, zjedz coś, pooglądaj, poczytaj, odpocznij. Trudne to, gdy tyle dokoła roboty, ale moim zdaniem to jedyne wyjście ładować akumulatory kiedy się da i ile się da. To tylko kwestia przetrzymania, bo w końcu musi być lepiej. A jak płacze, to czasem niech chwilę popłacze, a ty w tym czasie coś sprzątnij, puść pranie. Świat się nie zawali jak dziecko chwilę sobie powyje

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------



Co to za wizytacja?
Przyjdą z agencji w której wynajmujemy mieszkanie oglądać czy nic nie jest zniszczone :/ nie lubię tego ale dla nich to też nic przyjemnego ludziom w kąty zaglądać ale nie mają wyjścia. Na szczęście zazwyczaj krótko to trwa i będę miała z głowy na kolejne 3-4 miesiące
__________________
Bartuś
9.09.2013

Adrianek
30.07.2015
MsLullaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 09:23   #994
teacherka
Zakorzenienie
 
Avatar teacherka
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 745
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Dziękuję Ci Papalinko

Zuzka właśnie wycisnęła kupę, zbitą, twardą, sporą... nie wyglądało mi to na ból brzuszka, ale może jednak... Boże, co ze mnie za matka...
Możliwe, ze to mięso z indyka tak ją zatwardziło?

Tż będzie za godzinę, wprawdzie potem ma jeszcze zajęcia, ale chyba faktycznie skorzystam z wolnego czasu. w najgorszym razie wyślę ich na spacer,a sobie włączę muzykę i posprzątam. Bo jakby jednak ta kobieta po chustę przyszła to sie pod ziemię zapadnę...
teacherka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 09:27   #995
kahunia
Zadomowienie
 
Avatar kahunia
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 550
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez kasiuni_a Pokaż wiadomość

Potrzebuję pomocy
co mogę zrobić na obiad z dodatkiem szparagów, tak żeby się nadawało na I fazę SB? Leży mi w lodówce cała wiązka, a ja ich nigdy nie jadłam i nie wiem co dobrego można ugotować.
Zielone czy białe?

Z zielonych ostatnio robiliśmy z piersią kurczaka

Piersi kurczaka rozbijasz, sól, pieprz i jakieś zioła, smarujesz oliwą, układasz kilka szparagów - zielone surowe, białe chyba by trzeba było podgotować - i zawijasz. Do rozgrzanego piekarnika na 20 min.

My dodatkowo w plaster boczku zawijaliśmy. Wyszło pycha
__________________
Amelka 19.10.2013 r.


kahunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 09:28   #996
Lolaaaaaaa88
Zakorzenienie
 
Avatar Lolaaaaaaa88
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 4 542
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
umieram... poszlam spac o 1 (najpierw lulanie, gera o tron, jedzenie, artur widzial mrowki przez sen i z 3 razy z rykiem do mnie przyszedl...), jedna pobudka i od 5:40 na nogach... jak tu zyc?!

do tego z kasa troche krucho mimo wszystko bo w dom wszystko idzie i w leczenie nati...

dzis alergolog, trzymajcie kciuki

tak wiec teacheraka - rozumiem bol. dzis nawet na nati juz nawrzeszczalam ze ma przestacx sie drapac...

rozumiem twoj nastroj tez bym sie denerwowoala w taiej sytuacji,

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Cytat:
Napisane przez gorgulek Pokaż wiadomość

U nas szpital w domu. Zuzia goraczkuje od kilku dni, Milosz od dwoch. Nocki sa masakryczne. Moj cycowy synus odmawia piersi jak ma wysoka goraczke. Nie lapie wtedy w ogole piersi, tylko tak trzyma przez chwile w ustkach. I strasznie sie zali tak mi go szkoda
Z Zuzia lepiej ale siedzi do konca tyg w domu. Troche mi szkoda bo jest dzis w przedszkolu przedstawienie i miala wierszyk recytowac



Ja dostalam skierowanie do chirurga bo mam chyba przepukline no zla jestem jak nie wiem Nie cwicze od 2tyg i zle mi z tym. Brzuch jak balon. Poczekam co lekarz powie i wtedy moze znow zaczne cwiczyc.


Wyzalilam sie. Przepraszam ale nie pocytuje bo pisze z tel.


NATALA gdzie sie podziewasz?
ojej to niedobrze, daj znac co u lekarza, ja bym chyba przestala cwiczyc,
a skad ta przepuklina? moze wlasnie od cwiczen?
__________________
I'm not hating, I'm just telling you


Aleksander
Lolaaaaaaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 09:29   #997
Aaamelkaa
Zakorzenienie
 
Avatar Aaamelkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Piaseczno
Wiadomości: 3 908
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Hej

my zaczęliśmy dzień o 7 rano, teraz Mały śpiocha,a ja już po śniadanku i kawce

Dziewczyny,co to za humory wiosna w pełni , wyjdźcie na dwór, wystawcie się na słonko,kupcie nowy ciuch, niech uśmiech zagości na Waszych twarzach

ja w wirze przygotowań do chrzcin, zakupy , sprzątanie itp
na szczęście w sobote bedzie moja siostra i zajmie się Małym na 5 h to jedno z nas będzie sprzątać,drugie do kuchni i damy radę

Cytat:
Napisane przez teacherka Pokaż wiadomość
LaLoca - http://allegro.pl/krzeselko-stolik-d...027626059.html tu kupiłam. Ale szczerze mówiąc, żałuję. Nie mogę go doczyścić, jest wielkie....Za jakiś czas chyba zmienimy jednak na to z Ikei. Ale to już trzeba być mną by żałować każdej kolejnej decyzji.



Dziś dostawa w Tchibo za darmo.




Nie pamiętam kiedy to się ostatnio zdarzyło. Zuza spała 19-21,kp i sen do 4:55!!! 8 godzin ciągiem! Ale potem była tak okropnie marudna że i tak ledwo żyję i mam dość na cały dzień jej wrzasków i stękania.... Co ze mnie za matka... Potrzebuję przerwy, potrzebuję się wyrwać na chwilę
hmmm zastanawiam się nad tym krzesłem do karmienia non stop , nie mam za dużo miejsca w salonie , musze pomyśleć
kasa będzie bo reklamujemy karuzele i nam zwrócą pieniądze

dużo dużo pozytywnej energii przesyłam
Cytat:
Napisane przez pszczoua Pokaż wiadomość
Teacherka nie jestes sama... Ja tez sie musze pozalic... Dopadl mnie jakis kryzys. Julek od przeszlo miesiaca budzi sie w nocy co 2-3 godziny. Troszke podje i spi dalej. Czasem w miedzyczasie poplakuje przez sen i musze wstac go przytulic, dac smoka itp. Nie wiem o co chodzi. Myslalam ze nie najada sie moim mleczkiem ale jak podam na wieczor kaszke na mm to zadnych zmian na lepsze nie ma wiec to chyba nie to...

Poza tym jeszcze nie pelza, nie siada. Jedynie turla sie od dwoch miesiecy ale jakos nie idzie mu przemieszczanie sie w przod/tyl. Zebow tez jeszcze nie mamy... Ehh... No musialam to z siebie wyrzucic...
dużo dużo pozytywnej energii przesyłam
__________________
09-07-2011
06-10-2013 Michaś

07-04-2015 Kamiś




Edytowane przez Aaamelkaa
Czas edycji: 2014-05-07 o 09:36
Aaamelkaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-05-07, 09:30   #998
Lolaaaaaaa88
Zakorzenienie
 
Avatar Lolaaaaaaa88
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 4 542
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

papalinka to jest mysl! kakao mniam, ide zrobic ;p


techaerka, strasznie mi ciebie skzoda, ja bym przyszla z checia ci pomoc, nawet co 2 dzien jak zowu by byl balagan;p
z twoich opisow wynika ze Zuzia poprostu wymusza? moj tez czasami tak robi, i nic nei daje przezcekanie? moze za szybko reagujesz i ona to wykorzystuje? jak widze jaki moj Alek cwaniak jest czasami to rece opadaja ;p
__________________
I'm not hating, I'm just telling you


Aleksander
Lolaaaaaaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 09:30   #999
teacherka
Zakorzenienie
 
Avatar teacherka
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 745
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Kaśka, wiem, wiem, że zdrowie najważniejsze, kto jak kto ale my trochę doświadczyliśmy już w krótkim życiu Zuzi i wiem to doskonale. Do pracy nie idę, bo ledwo zarobiłabym na żłobek prywatny, a do publicznego jakoś się boję oddać Zuzę, bądź co bądź, całkiem zdrowa nie jest i trzeba na nią wyjątkowo uważać, kwestia kolejnych operacji w przyszłości bliższej lub dalszej jest ciągle otwarta, z nerką też może być tak, że zaczną zanikać jej funkcje po tym częściowym wycięciu, niby nasz lekarz pociesza, że jego pacjentom zdarza się to rzadziej niż innym, no ale pewności nie ma... W dodatku u Tża w pracy też nie najlepiej się dzieje, więc ogólnie kiła, ale mamy jakieś oszczędności, wiec powiedzmy, że rok bez moich pensji by to pokryło... A potem od zera zaczniemy boję się, wiem, że to nie jest super rozwiązanie, ale juz mówiłam, będe jeść suchy chleb ale sama o nią zadbam, nie żłobek. W ogóle się samosia zrobiłam w temacie dzieciowym, no nie ufam nikomu poza Tżem, sporadycznie mojej mamie bym zostawiła Zuzę, ale już na spacer samych bym ich nie puściła... Histeryczka ze mnie pewnie, sama sobie utrudniam życie... Mam poczucie że to jednak najlepsze rozwiązanie.
teacherka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 09:31   #1000
Lolaaaaaaa88
Zakorzenienie
 
Avatar Lolaaaaaaa88
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 4 542
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez teacherka Pokaż wiadomość
Dziękuję Ci Papalinko

Zuzka właśnie wycisnęła kupę, zbitą, twardą, sporą... nie wyglądało mi to na ból brzuszka, ale może jednak... Boże, co ze mnie za matka...
Możliwe, ze to mięso z indyka tak ją zatwardziło?

Tż będzie za godzinę, wprawdzie potem ma jeszcze zajęcia, ale chyba faktycznie skorzystam z wolnego czasu. w najgorszym razie wyślę ich na spacer,a sobie włączę muzykę i posprzątam. Bo jakby jednak ta kobieta po chustę przyszła to sie pod ziemię zapadnę...
aaaa to moze i brzuszek...
ja wystarczy ze podam jabluszko starte i zaraz kupka ładna
albo sliwka?

musisz znalezc chwilke dla siebie bo wpadniesz w depreche i co bedzie?
__________________
I'm not hating, I'm just telling you


Aleksander
Lolaaaaaaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 09:31   #1001
Aaamelkaa
Zakorzenienie
 
Avatar Aaamelkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Piaseczno
Wiadomości: 3 908
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

wczoraj dostałam przesyłkę , 8 dużych paczek mleka po 800g , będzie zapas na długo
__________________
09-07-2011
06-10-2013 Michaś

07-04-2015 Kamiś



Aaamelkaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-07, 09:37   #1002
agusienka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Witajcie.
Jestem na forum po mega długiej przerwie. Zaczytuje się w waszych postach i teraz już wiem, że nie tylko mój synek ciągle placze... Miałam nadzieje, że wyrośnie po kilku miesiącach... A tu 7 miesięcy minęło i krzyk dalej jest. Dzis pobudka 4:37, aż nie mogłam uwierzyć własnym oczom
agusienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 09:37   #1003
teacherka
Zakorzenienie
 
Avatar teacherka
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 745
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez Aaamelkaa Pokaż wiadomość
Hej

my zaczęliśmy dzień o 7 rano, teraz Mały śpiocha,a ja już po śniadanku i kawce

Dziewczyny,co to za humory wiosna w pełni , wyjdzie na dwór, wystawcie się na słonko,kupcie nowy ciuch, niech uśmiech zagości na Waszych twarzach

ja w wirze przygotowań do chrzcin, zakupy , sprzątanie itp
na szczęście w sobote bedzie moja siostra i zajmie się Małym na 5 h to jedno z nas będzie sprzątać,drugie do kuchni i damy radę


hmmm zastanawiam się nad tym krzesłem do karmienia non stop , nie mam za dużo miejsca w salonie , musze pomyśleć
kasa będzie bo reklamujemy karuzele i nam zwrócą pieniądze

dużo dużo pozytywnej energii przesyłam

dużo dużo pozytywnej energii przesyłam
Na pewno nie białe krzesełko.



Cytat:
Napisane przez Lolaaaaaaa88 Pokaż wiadomość
papalinka to jest mysl! kakao mniam, ide zrobic ;p


techaerka, strasznie mi ciebie skzoda, ja bym przyszla z checia ci pomoc, nawet co 2 dzien jak zowu by byl balagan;p
z twoich opisow wynika ze Zuzia poprostu wymusza? moj tez czasami tak robi, i nic nei daje przezcekanie? moze za szybko reagujesz i ona to wykorzystuje? jak widze jaki moj Alek cwaniak jest czasami to rece opadaja ;p
Chwilami 'okazuje swoją dezaprobatę" ale chwilami to nie to...
Przeczekanie na ogól nie pomaga, Zuza się tak tylko nakręca.
Przyjdź, przyjdź, choć raz na tydzień, raz na miesiąc pogadać, pójśc na wspólny spacer....

Cytat:
Napisane przez Lolaaaaaaa88 Pokaż wiadomość
aaaa to moze i brzuszek...
ja wystarczy ze podam jabluszko starte i zaraz kupka ładna
albo sliwka?

musisz znalezc chwilke dla siebie bo wpadniesz w depreche i co bedzie?
Jadła wczoraj jabłko z gruszką do kaszki glutenowej a na obiadek indyk z marchewką i ziemniakiem bodajże. To dopiero druga porcja mięska była, więc nnowość, nowa reakcja. Będę to obserwować.

Deprechy się boję
teacherka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 09:38   #1004
kasiuni_a
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiuni_a
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 2 818
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez papalinka83 Pokaż wiadomość
nie wiem, co dobrego, bo ja lubię szparagi same podpieczone na patelni grillowej i skropione octem balsamocznym
Cytat:
Napisane przez ladanseuse14 Pokaż wiadomość
kasiunia krem ze szparagów?
tylko czy mój chłop na diecie się tym naje
ja bym chętnie spróbowała kremu ze szparagów tylko musiałabym coś jeszcze do tego zrobić, a szparagi z patelni w sumie nadawałyby się do jakiegoś mięska

Cytat:
Napisane przez gorgulek Pokaż wiadomość

U nas szpital w domu. Zuzia goraczkuje od kilku dni, Milosz od dwoch. Nocki sa masakryczne. Moj cycowy synus odmawia piersi jak ma wysoka goraczke. Nie lapie wtedy w ogole piersi, tylko tak trzyma przez chwile w ustkach. I strasznie sie zali tak mi go szkoda
Z Zuzia lepiej ale siedzi do konca tyg w domu. Troche mi szkoda bo jest dzis w przedszkolu przedstawienie i miala wierszyk recytowac

Ja dostalam skierowanie do chirurga bo mam chyba przepukline no zla jestem jak nie wiem Nie cwicze od 2tyg i zle mi z tym. Brzuch jak balon. Poczekam co lekarz powie i wtedy moze znow zaczne cwiczyc.


Wyzalilam sie. Przepraszam ale nie pocytuje bo pisze z tel.


NATALA gdzie sie podziewasz?
gorgulku to kiepski okres u Was
zdrówka dla dzieciaków coś oprócz gorączki im dolega?
a Ty nie myśl o ćwiczeniach, póki się nie wyjaśni z tą przepukliną

też właśnie dziś myślałam co z Natalą?

Cytat:
Napisane przez teacherka Pokaż wiadomość
Wiesz kochana u nas jest 1 pokój... Gratów masa, teraz jeszcze wyciągnęłam małe ubranka żeby je obfocić na nowo. Bez cienia przesady nie ma się jak ruszyć. I gdzie mam niby puścić dziecko żeby sobie pełzało Jestem nieogarnięta, nie potrafię sprzątać za sobą, nie mam tego w nawyku i po prostu mi nie wychodzi a potem się piętrzy takie sprzątanie a ja się kiszę w bałaganie...

Może i masz racje, może powinnam to olać i wyjść, ale jak potem wracam do tego burdelu to i tak wraca nastrój sprzed wyjścia i wszystko na nic.

Ja szparagi lubię podsmażone z sezamem (ale to cienkie, zielone). Można zrobić zupę-krem. Może to byc po prostu dodatek do obiadu. Można zrobić roladki z kurczaka ze szparagami w środku. Ale nie weim czy przy SB...
ja też generalnie nie sprzątam za sobą i mi się piętrzy bałagan, ale umiem szybko bałaganić i szybko sprzątać
codziennie rano coś tam podgraniam i póki jestem sama z Miłkiem to mam porządek, a potem wracają dwa tornada i zapewniają mi zajęcie na następny poranek
roladki ze szparagami przemyślę, bo można
__________________
DAWID
MIŁOSZ

Mel B 14/14 +
kasiuni_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 09:40   #1005
Asiek84
Wtajemniczenie
 
Avatar Asiek84
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Sdlc
Wiadomości: 2 206
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez teacherka Pokaż wiadomość
Oj tak Lolaaa, święte słowa, biednemu wiatr w oczy... Wszystko nam się z każdej strony ostatnio sypie i już przestaję sobie radzić z tym. Nigdy nie byłam fighterką, zawsze wszystko strasznie przeżywałam, załamywałam sie. Wiem, że to niedobrze...


Zuzanna śpi. Niech pośpi, niech pośpi... Niestety zbiera się na ulewę więc ze spaceru nici...

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

Lula, Czarna, u nas też ciąg dalszy walki z katarem... Wygrywa Zuza. ;/ a z nią katar.

Dzięki dziewczyny... nei mam się komu wyżalić i dlatego ciągle tu
smęcę...
Teacherko pisz co Ci na sercu leży, po to tu jesteśmy...

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny!

Cały czas was podczytuję ale cos nie mam weny sie wbić w wątek..
Dopadła mnie rwa kulszowa i ledwo chodzę. Boli dziadostwo lekarka chciała mnie dziś wysłać na rehabilitację ale co mi po tym jak za 3 tyg wyjezdZam stad na amen..
Idą nam kolejne zeby. Dwa juz za nami teraz górne jedynki czuje pod palcem ale jeszcE nie widać. Na szczęście nie ma dużego maruderstwa - za to sa hektolitry śliny i wszystko w buzi.
Poza tym u nas wszystko dobrze Pola dalej jest cudowna

Życzę wszystkim miłego dnia i grzecznych i cichych dzieci które noe wiedza co to płacz
współczuję rwy...

Cytat:
Napisane przez papalinka83 Pokaż wiadomość
Zrobiłam sobei maseczkę z zielonej glinki, co tak mocno zainteresowało moją córkę, że aż przestałą wyć
hehe Hubi też patrzy się z zaciekawieniem jak mam maseczkę

Cytat:
Napisane przez rusałka_1 Pokaż wiadomość



ja tez zrobiłam sobei zakupy na pocieszenie. tylko rachunek będzie musial gdzieś zagninąć, bo jak Tż dojrzy ile wydałam na takie bzdury
http://www.coocoo.pl/product-pol-602...tle-Wally.html
http://www.coocoo.pl/product-pol-357...e-Blossom.html
piękne zakupy... hehe też nie chciałabym aby rachunek ujrzał swiatło dzienne

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
umieram... poszlam spac o 1 (najpierw lulanie, gera o tron, jedzenie, artur widzial mrowki przez sen i z 3 razy z rykiem do mnie przyszedl...), jedna pobudka i od 5:40 na nogach... jak tu zyc?!

do tego z kasa troche krucho mimo wszystko bo w dom wszystko idzie i w leczenie nati...

dzis alergolog, trzymajcie kciuki

tak wiec teacheraka - rozumiem bol. dzis nawet na nati juz nawrzeszczalam ze ma przestacx sie drapac...
Monia z kasą to ja Cię doskonale rozumiem, dom to skarbonka, jedna rzecz goni kolejną

miałam pytać jak Nati?

u nas tfu tfu wszystko zeszło... dwa dni temu jadłam odrobinę pomidorówki u mamy i coś się zaczeło pokazywać, ale już jest ok

Cytat:
Napisane przez ladanseuse14 Pokaż wiadomość
Ja tam teraz nie mam czasu na bycie przy komputerze. Wyjęcie lapka i włączenie to już mega czasowy problem a co dopiero buszowanie po necie Jeszcze przed premierą to już w ogóle. Zobaczycie jak wrócicie do pracy, też czasu nie będziecie miały Ja już nawet nie pamiętam jak to jest siedzieć w domu Tak więc może sama przed sobą się usprawiedliwiam ale za chiny ludowe nie ma szans żebym was nadrobiła
hej hej fajnie że masz chwilkę by cos naskrobać

Cytat:
Napisane przez gorgulek Pokaż wiadomość

U nas szpital w domu. Zuzia goraczkuje od kilku dni, Milosz od dwoch. Nocki sa masakryczne. Moj cycowy synus odmawia piersi jak ma wysoka goraczke. Nie lapie wtedy w ogole piersi, tylko tak trzyma przez chwile w ustkach. I strasznie sie zali tak mi go szkoda
Z Zuzia lepiej ale siedzi do konca tyg w domu. Troche mi szkoda bo jest dzis w przedszkolu przedstawienie i miala wierszyk recytowac



Ja dostalam skierowanie do chirurga bo mam chyba przepukline no zla jestem jak nie wiem Nie cwicze od 2tyg i zle mi z tym. Brzuch jak balon. Poczekam co lekarz powie i wtedy moze znow zaczne cwiczyc.
zdrówka dla dzieciaczków i wielkie kciuki za Twoją wizytę
__________________
Kubuś 09-11-2006
Hubercik 19-10-2013
Asiek84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-05-07, 09:40   #1006
kahunia
Zadomowienie
 
Avatar kahunia
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 550
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

ewacia ja nie wymiotowałam, ale mdłości były i pomagały mi żelki

teacherka
mi też się wydaje, że ona wymusza. Może nie zawsze, ale pewnie często. Amelka co prawda nie płacze, ale jęczy/buczy - no i wtedy trzeba ja zabawiać, a jak to nic nie daje no to rączki.
__________________
Amelka 19.10.2013 r.


kahunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 09:45   #1007
Lolaaaaaaa88
Zakorzenienie
 
Avatar Lolaaaaaaa88
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 4 542
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez teacherka Pokaż wiadomość
Na pewno nie białe krzesełko.





Chwilami 'okazuje swoją dezaprobatę" ale chwilami to nie to...
Przeczekanie na ogól nie pomaga, Zuza się tak tylko nakręca.
Przyjdź, przyjdź, choć raz na tydzień, raz na miesiąc pogadać, pójśc na wspólny spacer....



Jadła wczoraj jabłko z gruszką do kaszki glutenowej a na obiadek indyk z marchewką i ziemniakiem bodajże. To dopiero druga porcja mięska była, więc nnowość, nowa reakcja. Będę to obserwować.

Deprechy się boję
a to faktycznie musisz obserwowac,
trzymam kciuki, nie poddawaj sie
te zle dni mina



mam wielka prosbe dziewczyny ktore potrafia angielski!
zaczynam uczyc sie w domu, w szkole uczylam sie niemeickiego i francuskiego
to co z anglika umiem to sama sie nauczylam i troszke nas studiach
noi pytanie - jak najlepiej zaczac uczyc sie jezyka? na co zwrocc uwage? jak zapamietywac ? musze przypomniec sobei te podstawy podstaw i jechac dalej,,,,
papalinka teacherka, nie pamietam kto jeszcze
__________________
I'm not hating, I'm just telling you


Aleksander
Lolaaaaaaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 09:47   #1008
papalinka83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 061
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez teacherka Pokaż wiadomość
Dziękuję Ci Papalinko

Zuzka właśnie wycisnęła kupę, zbitą, twardą, sporą... nie wyglądało mi to na ból brzuszka, ale może jednak... Boże, co ze mnie za matka...
Możliwe, ze to mięso z indyka tak ją zatwardziło?

Tż będzie za godzinę, wprawdzie potem ma jeszcze zajęcia, ale chyba faktycznie skorzystam z wolnego czasu. w najgorszym razie wyślę ich na spacer,a sobie włączę muzykę i posprzątam. Bo jakby jednak ta kobieta po chustę przyszła to sie pod ziemię zapadnę...
Dobra z Ciebie matka, Teacherko, nie nakręcaj się już. Ola znowu wróciłą do jedzenia jabłka, marchewki i ziemniaka, a głównie mleka, bo na pewno jej nie szkodzi pepti, wysypana cała strasznie, suche plamy, placki, drapie się, kupy różne. Też bym mogła powiedzieć, co ze mnie za matka, a przecież robię co mogę, jak my wszystkie. Uszy do góry!
Cytat:
Napisane przez teacherka Pokaż wiadomość
Na pewno nie białe krzesełko.





Chwilami 'okazuje swoją dezaprobatę" ale chwilami to nie to...
Przeczekanie na ogól nie pomaga, Zuza się tak tylko nakręca.
Przyjdź, przyjdź, choć raz na tydzień, raz na miesiąc pogadać, pójśc na wspólny spacer....



Jadła wczoraj jabłko z gruszką do kaszki glutenowej a na obiadek indyk z marchewką i ziemniakiem bodajże. To dopiero druga porcja mięska była, więc nnowość, nowa reakcja. Będę to obserwować.

Deprechy się boję
__________________
Ola 20.09.2013

Pawełek 20.03.2015
papalinka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 09:48   #1009
logoasia
Zakorzenienie
 
Avatar logoasia
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: okolice Gdańska
Wiadomości: 3 414
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez teacherka Pokaż wiadomość
a tak to co najwyżej się buja na czworaka... I warczy i warczy.... może ona psem jest?
padłam
i widzisz mamusiu, jakiś promyk słońca się przebija grunt to mieć pozytywną wizję przyszłości. Ja np ciągle sobie powtarzam "dzieci w końcu urosną i przestaną marudzić", wiadomo, to takie gdybanie długofalowe, ale jest, i pomaga na moją umęczoną psychike


a ja mam jeszcze labę do 11:30. opiekunka zabrała Marcina na spacer, lecę sprzątać, bo o 13 mamy nefrologa
logoasia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-07, 09:49   #1010
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Teacherka no nie dziwię się, że chcesz z nią zostać, dacie radę!
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 09:56   #1011
papalinka83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 061
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez Lolaaaaaaa88 Pokaż wiadomość
a to faktycznie musisz obserwowac,
trzymam kciuki, nie poddawaj sie
te zle dni mina



mam wielka prosbe dziewczyny ktore potrafia angielski!
zaczynam uczyc sie w domu, w szkole uczylam sie niemeickiego i francuskiego
to co z anglika umiem to sama sie nauczylam i troszke nas studiach
noi pytanie - jak najlepiej zaczac uczyc sie jezyka? na co zwrocc uwage? jak zapamietywac ? musze przypomniec sobei te podstawy podstaw i jechac dalej,,,,
papalinka teacherka, nie pamietam kto jeszcze
Ciężko powiedzieć, zalezy, co już umiesz. Ja bym proponowała fiszki do nauki języka (zapamiętywania słówek), bo możesz kilka wziąć ze sobą wszędzie i powtarzać, do gramy Murphy (nieśmiertelny, ale do pewnego poziomu najlepszy, chyba że naprawdę zaczynasz od 0, to wtedy coś po polsku). A poza tym to ja wierzę w moc słuchania Słuchaj jak najwięcej po ang, nawet jak nic nie rozumiesz, po kilka razy to samo, ale raczej nie piosenki a teksty mówione, radio na necie, itp.
Polecam np wszystkim takie coś:
http://www.bbc.co.uk/worldservice/le...ral/sixminute/
Genialne dla osób średniozaawansowanych, które chcą się osłuchać. Jak się spotkamy Lola, to Ci mogę pożyczyć jakąś książkę, tylko bym musiałą wiedzieć dokładniej, na jakim jesteś poziomie

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Dobra, kończę nadawać, bo coś się rozkręciłam dzisiaj idę ćwiczyć z Olą, potem karmienie, a potem sięmuszę w końcu wykąpać, bo godzina 11, a ja siedzę w betach nieogarnięta
__________________
Ola 20.09.2013

Pawełek 20.03.2015
papalinka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 09:56   #1012
Lolaaaaaaa88
Zakorzenienie
 
Avatar Lolaaaaaaa88
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 4 542
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez papalinka83 Pokaż wiadomość
Ciężko powiedzieć, zalezy, co już umiesz. Ja bym proponowała fiszki do nauki języka (zapamiętywania słówek), bo możesz kilka wziąć ze sobą wszędzie i powtarzać, do gramy Murphy (nieśmiertelny, ale do pewnego poziomu najlepszy, chyba że naprawdę zaczynasz od 0, to wtedy coś po polsku). A poza tym to ja wierzę w moc słuchania Słuchaj jak najwięcej po ang, nawet jak nic nie rozumiesz, po kilka razy to samo, ale raczej nie piosenki a teksty mówione, radio na necie, itp.
Polecam np wszystkim takie coś:
http://www.bbc.co.uk/worldservice/le...ral/sixminute/
Genialne dla osób średniozaawansowanych, które chcą się osłuchać. Jak się spotkamy Lola, to Ci mogę pożyczyć jakąś książkę, tylko bym musiałą wiedzieć dokładniej, na jakim jesteś poziomie
o super dzieki za stronke
hmm ja sama nie wiem, smiech na sali ale podstawy znam, choc szczerze pwoeim ze duzo rozumiem ale sama jak mam cos skonrtuowac to masakra, bo wstydze sie, lubie wszystko perfekcyjnie robic i no jak mam robic bledy to od razu blokuje sie ;p
__________________
I'm not hating, I'm just telling you


Aleksander
Lolaaaaaaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 09:57   #1013
papalinka83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 061
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez Lolaaaaaaa88 Pokaż wiadomość
o super dzieki za stronke
hmm ja sama nie wiem, smiech na sali ale podstawy znam, choc szczerze pwoeim ze duzo rozumiem ale sama jak mam cos skonrtuowac to masakra, bo wstydze sie, lubie wszystko perfekcyjnie robic i no jak mam robic bledy to od razu blokuje sie ;p
Jeśli to będzie dobry poziom, w sensie rozumiesz coś, ale nie wszystko, to spróbuj posłuchać 2 razy, potem przejrzyj słówka poniżej i znowu 2 razy, a potem opowiedz sobie, co zrozumiałaś
__________________
Ola 20.09.2013

Pawełek 20.03.2015
papalinka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 10:01   #1014
Lolaaaaaaa88
Zakorzenienie
 
Avatar Lolaaaaaaa88
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 4 542
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez papalinka83 Pokaż wiadomość
Jeśli to będzie dobry poziom, w sensie rozumiesz coś, ale nie wszystko, to spróbuj posłuchać 2 razy, potem przejrzyj słówka poniżej i znowu 2 razy, a potem opowiedz sobie, co zrozumiałaś
dziekuje

wiecie co? jestem taka wsciekla na siebie
tak dobrze w zyciu rokowalam, francuski niemiecki znalazm w stopniu dobrym, mialam isc na studia jezykowe, poszlam na cos w czym nei chce pracowac
jezyki pozapominalam
a mialam takie wielkie aspiracje, strzeli mnie cos zaraz...eh
no ale skoro przeszlam na diete to i pora zmienic cos innego niz tylko cialo ruszam z kopyta hehe
__________________
I'm not hating, I'm just telling you


Aleksander
Lolaaaaaaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 10:06   #1015
angelikada
Wtajemniczenie
 
Avatar angelikada
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 155
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez MsLullaby Pokaż wiadomość
Co do mdłości to ja jak mieszkałam z takim bułgarskim małżeństwem to oni w kuchni trzymali przyprawy, które serio, waliły jak pot! I tylko rano przed pracą wchodziłam do kuchni to od razu mnie rwało na wymioty, przez co TŻ musiał nam szykować jedzenie do pracy a ja każdego dnia w tym czasie zaczynałam dzień od pomarańczy których ogólnie nie lubię a w ciąży jadłam je codziennie

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------



No mi TŻ tym chrapaniem często dziecko budzi ale on chrapie głównie wtedy kiedy kładzie się spać bardzo zmęczony
To samo ma mój i czasem tak się zaciągnię że lena się straszy
__________________
Lenka
angelikada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 10:12   #1016
Isabell12
Zadomowienie
 
Avatar Isabell12
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 1 099
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

cześć dziewczyny, witam się po okropnej nocy. 5x histeryczne wycie i pobudka przed 6. ledwie żywa jestem.
Piotruś ma zatwardzenie, jak robi kupki to widzę że sprawia mu to trudność nie wiem co mam robić, od kilku dni nie podaję mu w sumie nic oprócz kp. czasami jabłko tarte, ale dzisiaj juz dałam mu trochę rumianku i może później dam mu śliwki, a jak nie pomoże to już się chyba załamię, nie chciała bym mu podawać czopków ani syropu za często bo wiadomo że to nie jest dobre, układ trawienny się już całkiem rozleniwi i wtedy dopiero będzie.
nie wiem co mam robić więcej . ale staram się zachować spokój,
przypuszczam że w nocy darł mi się z tego powodu bo i nóżkami kopał.

a i wiecie co okazało się że jednaj jeszcze nie zgłupiałam , bo wczoraj faktycznie ktoś łaził mi po ogrodzie i zaglądał do okien. wyobraźcie sobie, lecę dziś rano wynieść śmieci a tu krzyczy do mnie taki sąsiad z działki obok, że wczoraj wieczorem , (eche wieczorem 21.30 ) odniósł mi grabie które pożyczyłam mu po południu ( warzywa chłopina siał na ogrodzie ), ale nie dzwonił do drzwi bo widział przez okno że kołysze dziecko w wózku, więc zostawił te grabi oparte o dom, no my gad !! szkoda tylko że ja przez to wszystko nie spałam do jakiejś 1 w nocy i za prąd przyjdzie mi większy rachunek przez te pozapalane światła , normalnie rozwalił mnie gość za karę nie dam mu więcej grabi, kara musi być !!!!!
Isabell12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 10:22   #1017
czaszka_
Zakorzenienie
 
Avatar czaszka_
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 132
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

hej Wam

Cytat:
Napisane przez papalinka83 Pokaż wiadomość
Ja rozumiem, że jest Ci bardzo ciężko. Jak Ola płakała w pierwszych miesiącach non stop i wcale nie spała to często kończyło się tak, że ja płakałam razem z nią i tak nas zastawał tż po porwocie z pracy. Z perspektywy czasu Ci mówię - wyjdź z domu, jeśli tylko masz okazję, gdziekolwiek, zostaw bałagan i inne rzeczy, albo spróbuj ogarnąć jak jesteś z Zuzią, wywal część gratów albo upchnij gdzieś, wyrzuć do kuchni, nie wiem, żeby jej zrobić miejsce do poruszania się. Jak dziecko śpi to broń Boże nic nie rób, olej syf, zjedz coś, pooglądaj, poczytaj, odpocznij. Trudne to, gdy tyle dokoła roboty, ale moim zdaniem to jedyne wyjście ładować akumulatory kiedy się da i ile się da. To tylko kwestia przetrzymania, bo w końcu musi być lepiej. A jak płacze, to czasem niech chwilę popłacze, a ty w tym czasie coś sprzątnij, puść pranie. Świat się nie zawali jak dziecko chwilę sobie powyje

dokladnie....to jak jest w domu jest nie wazne przeciez.Ja tez mysle ze swiat sie nie zawali.Wazne zeby z dzieckiem spedzac czas a jak spi to samemu odpoczac i sie zrelaksowac choc chwile zeby miec sile na potem
Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
prywatnie w piątek, a na nfz grudzień 2017 ale niech kolejka leci bo po ciąży już będę chodzić na nfz
porazka zeby tyle czekac.W tym kraju oplaca sie umawiac na wizyty o tak o bo moze akurat za pol roku cos komus bedzie dolegac
a jak z tarczyca teraz? jest ok?
ja jutro ide na badania i sie boje
Cytat:
Napisane przez teacherka Pokaż wiadomość
Kaśka, wiem, wiem, że zdrowie najważniejsze, kto jak kto ale my trochę doświadczyliśmy już w krótkim życiu Zuzi i wiem to doskonale. Do pracy nie idę, bo ledwo zarobiłabym na żłobek prywatny, a do publicznego jakoś się boję oddać Zuzę, bądź co bądź, całkiem zdrowa nie jest i trzeba na nią wyjątkowo uważać, kwestia kolejnych operacji w przyszłości bliższej lub dalszej jest ciągle otwarta, z nerką też może być tak, że zaczną zanikać jej funkcje po tym częściowym wycięciu, niby nasz lekarz pociesza, że jego pacjentom zdarza się to rzadziej niż innym, no ale pewności nie ma... W dodatku u Tża w pracy też nie najlepiej się dzieje, więc ogólnie kiła, ale mamy jakieś oszczędności, wiec powiedzmy, że rok bez moich pensji by to pokryło... A potem od zera zaczniemy boję się, wiem, że to nie jest super rozwiązanie, ale juz mówiłam, będe jeść suchy chleb ale sama o nią zadbam, nie żłobek. W ogóle się samosia zrobiłam w temacie dzieciowym, no nie ufam nikomu poza Tżem, sporadycznie mojej mamie bym zostawiła Zuzę, ale już na spacer samych bym ich nie puściła... Histeryczka ze mnie pewnie, sama sobie utrudniam życie... Mam poczucie że to jednak najlepsze rozwiązanie.

Cytat:
Napisane przez logoasia Pokaż wiadomość
padłam
i widzisz mamusiu, jakiś promyk słońca się przebija grunt to mieć pozytywną wizję przyszłości. Ja np ciągle sobie powtarzam "dzieci w końcu urosną i przestaną marudzić", wiadomo, to takie gdybanie długofalowe, ale jest, i pomaga na moją umęczoną psychike
dokladnie...ja tez sobie to powtarzam ze dzieci w koncu przestaja marudzic i czekam na ten dzien....
Cytat:
Napisane przez ewacia85 Pokaż wiadomość




będzie lepiej głowa do góry jesteś cudowną i najwspanialszą mamą dla zuzi
pozazdrościłam i wrzucam wam moje nosidło TULĘmamę robione na zamówienie wiec mi wzoru nie ukradniecie

piekna tula
__________________
Razem od 04.12.2004
Zaręczeni od 27.12.2008
Zaobrączkowani od 11.09.2010

Nasz skarb...Julka... 06.10.2013




czaszka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 10:25   #1018
Isabell12
Zadomowienie
 
Avatar Isabell12
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 1 099
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez teacherka Pokaż wiadomość
Dlaczego ja mam takiego pecha w życiu? serio, ciągle mi się coś chrzani, jedna rzecz po drugiej...

Dziś np.miałam dwa zgłoszenia w sprawie sprzedaży chusty. I co? I wyprałam ją, bo jutro miała babka po nią przyjść. I się ********** wkręcił sam róg w bęben pralki i się poszarpał
Bujaczka tez nie sprzedam bo nadłamaliśmy plastiki przy próbie składania Auto nam się ostatnio uszkodziło w dwóch miejscach. No jakaś masakra po prostu...


Zuza wyła dziś calutkie popołudnie. Nie daję rady, przerasta mnie to....
Zasnęła o 19, o 21 już się obudziła z płaczem i karmiłam ją 20 minut.... Teraz śpi,ale już parę minut temu były płaczliwe jęki przez sen



Życie mnie przerasta.
ojej, mocy życzę ci kochana, czasami tak paskudnie układa się w życiu jak się wali to wszystko na raz, cholera, powiem ci że ja znajduję siłę po tym jaw was tu poczytam wiem wtedy że nie tylko ja mam pod górkę z wyjcem, i w ogóle z resztą tego dziwnego swiata
trzymaj się, mocno cię przytulam

Cytat:
Napisane przez bajka1807 Pokaż wiadomość

kurde nie mam czasu na wizaz ostatnio, ciagle biegam i cos zalatwiam. dzis odebralam dowod Amelki
a przed chwila, kupilam tule w czachy to wszystkoe przez was!! ja chyba jestem sroka gadzeciara i zazdrosnica ale po dzisiejszej przeprawie w urzedzie miasta z wozkiem i brakiem prawdziwych mezczyzn do okola i mnostwem schodow, zapragnelo mi sie nosidlo mam nadzieje ze mloda bedzie chciala w nim siedziec. szkoda tylko ze wzory ciulowe i nie bylo w czym wybierac wiec padlo na czaszki

dobrej nocki
a najgorsze jest czasami ze wleczesz ten wózek po tych schodach a inni stoją i się gapią jak gamonie, i nikt nie pomoże, jak by to dziecko miało ich ugryźć, ale całe szczęście nie zawsze tak jest ja ostatnio doświadczyłam pomocy

Cytat:
Napisane przez teacherka Pokaż wiadomość
LaLoca -

Nie pamiętam kiedy to się ostatnio zdarzyło. Zuza spała 19-21,kp i sen do 4:55!!! 8 godzin ciągiem! Ale potem była tak okropnie marudna że i tak ledwo żyję i mam dość na cały dzień jej wrzasków i stękania.... Co ze mnie za matka... Potrzebuję przerwy, potrzebuję się wyrwać na chwilę
ładnie dla Zuzi, tylko szkoda że humorek jej się popsuł
Cytat:
Napisane przez papalinka83 Pokaż wiadomość
Hej
Witam się z wyjem na kolanach Jak to możliwe, że moje dziecko nie ma jeszcze żadnego zęba, a wychodzą jej wszystkie na raz chyba, bo spuchnięte dziąsła po obu stronach?
wszystko możliwe, u nas szły dwa na raz i była masakra,
Isabell12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 10:25   #1019
bajka1807
Zakorzenienie
 
Avatar bajka1807
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 8 269
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez rusałka_1 Pokaż wiadomość
ja tez zrobiłam sobei zakupy na pocieszenie. tylko rachunek będzie musial gdzieś zagninąć, bo jak Tż dojrzy ile wydałam na takie bzdury
http://www.coocoo.pl/product-pol-602...tle-Wally.html
http://www.coocoo.pl/product-pol-357...e-Blossom.html
super zakupy kurde, ale czemu te torby takie drogie sa

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
umieram... poszlam spac o 1 (najpierw lulanie, gera o tron, jedzenie, artur widzial mrowki przez sen i z 3 razy z rykiem do mnie przyszedl...), jedna pobudka i od 5:40 na nogach... jak tu zyc?!

do tego z kasa troche krucho mimo wszystko bo w dom wszystko idzie i w leczenie nati...

dzis alergolog, trzymajcie kciuki

tak wiec teacheraka - rozumiem bol. dzis nawet na nati juz nawrzeszczalam ze ma przestacx sie drapac...
trzymam kciuki za wizyte!

Cytat:
Napisane przez teacherka Pokaż wiadomość
Super zakupy, rachunek faktycznie lepiej zgubić

Może to jakiś kryzys po 6,5 miesiąca? Tylko u mnie kryzys się pojawia co chwilę, więc marne pocieszenie.
Mnie też się zdarzają paskudne wybuchy, aż wstyd się przyznać. Mąz nie jest niczemu winien, jak jest w domu to nie muszę się zbliżać do przewijaka, bawi się z Zuzą, w nocy po nią wstaje, usypia ją jak kp nie daje rady. Ale to wszystko gdy JEST W DOMU. A tymczasem jest go za mało Przez pracę... jak trzeba to odwołuje popołudniowe zajęcia, ale to kosztem pieniędzy, a powinniśmy robić oszczędności na następny, bardzo trudny rok. Co jakiś wolny dzień czy luźniejsze popołudnie moje Tża to robię sobie wielkie nadzieje na jakieś samotne wyjście i ciągle coś, najczęściej się po prostu pogoda psuje na maksa, a po jednym dniu wraca oczywiście do normy. Mam poczucie, że cały świat działa mi na złość...
kurcze oby to sie wszystko jakos poukladalo, moze jednak warto bylo by troszke czesciej mamie Zuzie pod opieke dawac, zebys mogla wyjsc i wylaczyc domowe myslenie?

Cytat:
Napisane przez gorgulek Pokaż wiadomość

U nas szpital w domu. Zuzia goraczkuje od kilku dni, Milosz od dwoch. Nocki sa masakryczne. Moj cycowy synus odmawia piersi jak ma wysoka goraczke. Nie lapie wtedy w ogole piersi, tylko tak trzyma przez chwile w ustkach. I strasznie sie zali tak mi go szkoda
Z Zuzia lepiej ale siedzi do konca tyg w domu. Troche mi szkoda bo jest dzis w przedszkolu przedstawienie i miala wierszyk recytowac



Ja dostalam skierowanie do chirurga bo mam chyba przepukline no zla jestem jak nie wiem Nie cwicze od 2tyg i zle mi z tym. Brzuch jak balon. Poczekam co lekarz powie i wtedy moze znow zaczne cwiczyc.


Wyzalilam sie. Przepraszam ale nie pocytuje bo pisze z tel.


NATALA gdzie sie podziewasz?
zdrowka dla chorowitkow i dla mamusi a przepuklina przez cwiczenia i cesarke? czy w ogole to nie ma zwiazku z cc?
trzymam kciuki za wizyte.

Cytat:
Napisane przez Lolaaaaaaa88 Pokaż wiadomość
dziekuje

wiecie co? jestem taka wsciekla na siebie
tak dobrze w zyciu rokowalam, francuski niemiecki znalazm w stopniu dobrym, mialam isc na studia jezykowe, poszlam na cos w czym nei chce pracowac
jezyki pozapominalam
a mialam takie wielkie aspiracje, strzeli mnie cos zaraz...eh
no ale skoro przeszlam na diete to i pora zmienic cos innego niz tylko cialo ruszam z kopyta hehe
__________________
02.08.2010 Blanka
23.08.2013
Amelka
Mel B 14/14 ✓
bajka1807 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 10:30   #1020
Lolaaaaaaa88
Zakorzenienie
 
Avatar Lolaaaaaaa88
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 4 542
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

strasznie drogie te torby na wozek
kolo mnie w sklpie z wozkami sa po 100
tylko nei wiem dokonca jakie kolory
__________________
I'm not hating, I'm just telling you


Aleksander
Lolaaaaaaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-24 20:27:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.