Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcze podr

[Lu7]

Napisane przez Zytus

LU7, a gdzie bedziesz rodzic? Pamietam ze mojej siostrze na inflanckiej problemy robili,a miala wskazania.Najgorsze bylo to ze raz ja umowili na konkretny termin,wiadomo nastawiona ze urodzi tego dnia,a zjawia sie ordynator ze on zgody nie wyraza,bo za wczesnie i ma przeniosl cesarke na kolejny tydzien.


Moj zostaje na chwile,najczesciej jak spi,albo jak Igora do przedszkola zaprowadzam.

Na Wołoskiej MSWiA
wydaje mi się, że raczej już nie powie, że nie w końcu mam jego zgodę na piśmie - przynajmniej taką mam nadzieje... czytam właśnie negatywne opinie o nim i nie wierzę...

http:// www.znanylekarz.pl/artur-jakimiuk/ginekolog/warszawa/negatywne#doctor-opinion-stats

[Myska0]

Napisane przez Lu7

Witam!


Dziewczyny... nie uwierzycie co mnie wczoraj spotkało...
Byłam wczoraj u profesora ( kierownika kliniki położnictwa)
aby podpisał mi zgodę na wykonanie cesarskiego cięcia "u niego" w szpitalu. No taki dziad jakich mało

pyta mnie dlaczego no ja na to, że stwierdzono u mnie tokofobie i bla bla bla
a on : źle Pani robi no, źle, niech się Pani jeszcze zastanowi... dzieci z porodów cesarskiego cięcia są ( i tu mnie naprawde Qrvva zaskoczył) GORSZE.

Jak dr. hab. n. med. może coś takiego powiedzieć?!
Ja nie mówię o swoim przypadku bo naprawdę może sobie myśleć, że rozhisteryzowana baba i tylko mu przysporzę roboty na oddziale bo to jednak zabieg. Ale.. jeśli kobieta nie ma wyboru? jeśli jej dziecko jest tak ułożone albo z jej organizmem nie jest na tyle dobrze żeby dała sobie radę z wysiłkiem? (wady serca, wady wzroku itd.)
zaskoczył mnie i wkurzył... no ale to nie koniec.

Powiedział mi z 10x, że źle robię i żebym się zastanowiła bo mogę sprobować a cesarkę w razie czego zawsze można zrobić +
(i to mnie zniosło z nóg) że nie zapisują na zabieg cesarskiego cięcia, muszą odejść mi wody płodowe albo zacząć się akcja skurczowa dopiero wtedy mnie położą
co za debilstwo - jeśli mam tokofobie to boję się akcji porodowej czyli również pierwszych symptomów.

Ale naszczęście mój lekarz prowadzący powiedział, że się umówimy na konkretny dzień więc może po prostu wpisuje wtedy, że się zaczęło co by nie mieć przeskrobane u profesora... (chyba się nie lubią bo jak zapytał kto prowadzi moją ciąże i odpowiedziałam to jeszcze bardziej zmarszczył czoło-już tak mocno pomarszczone)...

A i profesor uważa, że ciąża donoszona jest dopiero w 40 tyg. więc jeśli ktoś ma wskazania medyczne do cc robi ją właśnie w końcówce tego tygodnia, nawet jeśli kobieta wyląduje w szpitalu z rozejściem np. w 38-39 tygodniu to ją próbuje przetrzymać.

mi właśnie powiedział, że mogą mi zrobić planowane cięcie dopiero po ukończeniu 40 tygodnia w innym przypadku muszę przyjechać na ip z akcją porodową.

Jutro idę do swojego lekarza to mu się trochę poskarżę



A... niech wspomnę, za podpisanie kwiteczka od psychiatry zgarnął 300 zł
a na recepcji jak to pani powiedziała "ostrzega" mnie, że może być nawet 600 zł bo tyle bierze, za konsultację do zabiegu


no nic, mam wszystko co potrzebne do zabiegu... jutro idę na ostatnią wizytę na 11.40 mam nadzieje, że chociaż moj dr. poprawi mi humor ...
nie wiem czemu ale mam przeczucie, że jeszcze w szpitalu będą mi robili problemy z powodu braku książeczki ubezpieczeniowej

tak bardzo chciałabym żeby było już po tak mi ten profesor humor popsuł gr

Piękne podejście.......

Gosius - Asia dobrze pisze.. Czasem trzeba przymusić, bo nigdy się nie odważą Ciekawe jak to z moim M. będzie

Karolkya - brawa za wózek Też braliśmy go pod uwagę

A propo kosmetyczki.. Ja pójdę w takim stanie w jakim jestem... Nawet chyba się porządnie nie ogolę na porodówkę..

[monijaaa]

Lu wspolczuje , co za palant a opinie pacjentek faktycznie "slabe"

Karolkya bardzo ladny wozek

[madziuuula]

To mój tż jest miszczem, sam ogarnia dwójke a ja umieram na zapalenie piersi, wczoraj miałam takie drgawki, że sie bałam brać młodszego, tyle co do karmienia...

A kochany Olaf tacie nie ułatwia, wczoraj zrobił taką kupe na placu, że wszystkie ciuchy brudne i co gorsze drabinki na placu

Młody mi grymasi na piersi,wciąż sie odrywa mam nadzieje, że to czasowe tylko....

[asia27100]

myskao ja planuje iśc sobie krwi zrobić do kosmetyczki. zobaczymy czy mi wyjdzie, bo najchetniej jak wychodze z domu, to z kimś. a kto bedzie mial czas mnie wozić...

Karolkya fajny wózek. plus za kolor

[Myska0]

Napisane przez asia27100

myskao ja planuje iśc sobie krwi zrobić do kosmetyczki. zobaczymy czy mi wyjdzie, bo najchetniej jak wychodze z domu, to z kimś. a kto bedzie mial czas mnie wozić...

Karolkya fajny wózek. plus za kolor

Kochana, lepiej krwi sobie nie rób u kosmetyczki
Ja sobie daruje.. Później będę się doprowadzała do jakiegoś stanu..

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Napisane przez madziuuula

To mój tż jest miszczem, sam ogarnia dwójke a ja umieram na zapalenie piersi, wczoraj miałam takie drgawki, że sie bałam brać młodszego, tyle co do karmienia...

A kochany Olaf tacie nie ułatwia, wczoraj zrobił taką kupe na placu, że wszystkie ciuchy brudne i co gorsze drabinki na placu

Młody mi grymasi na piersi,wciąż sie odrywa mam nadzieje, że to czasowe tylko....

Oby zapalenie szybko przeszło.. Kapuchę przystawiaj

[VwVampirka]

Ja tradycyjnie witam się i od razu znikam, bo malutka znowu wzywa...
Mam nadzieję, że kiedyś dam radę chociaż trochę nadrobić...

Napisane przez madziuuula

To mój tż jest miszczem, sam ogarnia dwójke a ja umieram na zapalenie piersi, wczoraj miałam takie drgawki, że sie bałam brać młodszego, tyle co do karmienia...

A kochany Olaf tacie nie ułatwia, wczoraj zrobił taką kupe na placu, że wszystkie ciuchy brudne i co gorsze drabinki na placu

Młody mi grymasi na piersi,wciąż sie odrywa mam nadzieje, że to czasowe tylko....

no to się popisał! Tylko jak On to zrobił, mały mistrzu
Ale za to jak już przejdzie Ci to zapalenie, to będziesz bardziej doceniana przez TŻ-ta

[asia27100]

Napisane przez Myska0

Kochana, lepiej krwi sobie nie rób u kosmetyczki

o mój budyń! a wyobraźcie sobie ze pracę mag pisze...ciekawe co za kwiatki mi tam wychodzą

przewijak przywieziony od siostry. ciekawe czy nam wejdzie do domu
pytalam siostry (ma dwoch synw, młodszy obecnie ma 8 m-cy) czy mam jej oddac ciuchy ciazowe, które mi pożyczyła. absolutnie, ona chce sie w końcu wyspać!

[Karlain]

Lu7 trzeba było się rozpłakać przy nim...
może przestałby gadać, żebyś się zastanowiła, czy źle robisz czy dobrze...Ty wiesz o tym najlepiej, co czujesz...
to nie najlepsze wyjście, żeby wpaść w panikę przed porodem, ....kurczę ale Cię zestresował na tej wizycie
współczuję, po prostu wyobrażam sobie jak się czułaś

[carolyna86]

Napisane przez Myska0

Coś mój dzieć jest mało aktywny od wczoraj.. Najbardziej jak usiądę w miarę prosto - to dostaję w żebra. Chyba zgniatam wtedy nóżki A tak to leniwiec się jakiś zrobił.......

ooo, to tak jak i mój, jedynie leniwie się przeciąga

Napisane przez karolkya

A oto nasz bryka tzn Córci tylko kolor jest bardziej zielony niż na zdjęciach

bardzo ładna, też się nad tym wózkiem zastanawiałam ale pan w sklepie powiedział że za niska jestem i faktycznie jak się do niego przymierzyłam to wiedziałam że nie dla mnie



byłam wczoraj na ktg, wszystko w porządeczku... odstawiłam magnez - wróciło drętwienie w łydkach i skurcze pachwinach a tż tak się przejął że dziś w nocy przez sen krzyczał bym przynajmniej migdały łykała bo on jeszcze nie jest gotowy na poród

[Myska0]

Napisane przez asia27100

o mój budyń! a wyobraźcie sobie ze pracę mag pisze...ciekawe co za kwiatki mi tam wychodzą

przewijak przywieziony od siostry. ciekawe czy nam wejdzie do domu
pytalam siostry (ma dwoch synw, młodszy obecnie ma 8 m-cy) czy mam jej oddac ciuchy ciazowe, które mi pożyczyła. absolutnie, ona chce sie w końcu wyspać!

Będzie dobrze.. Chociaż ja bym się chyba w ciąży nie odważyła pisać mgr Średnio mi szło i bez niej hihihi....

Miejsca nie macie na przewijak czy taaaaaaki wielki jakiś jest?

[Lucynka20xd]

Napisane przez carolyna86

byłam wczoraj na ktg, wszystko w porządeczku... odstawiłam magnez - wróciło drętwienie w łydkach i skurcze pachwinach a tż tak się przejął że dziś w nocy przez sen krzyczał bym przynajmniej migdały łykała bo on jeszcze nie jest gotowy na poród

Za ktg odstawiłaś kazali ? ja się właśnie zastanawiam łykam teraz od 3 tygodni magnez 6 razy dziennie bo miałam go poniżej normy ciekawe czy jak odstawiłabym to czy będę fukncjonować bez skurczów w pachwinach i łydkach.. jak brałam dwa razy dziennie to nawet było ok.

[Myska0]

Uciekam i biorę się za prasowanie, bo nigdy tego nie skończę

[asia27100]

Napisane przez carolyna86

a tż tak się przejął że dziś w nocy przez sen krzyczał bym przynajmniej migdały łykała bo on jeszcze nie jest gotowy na poród

on nie jest gotowy?!

Napisane przez Myska0

Miejsca nie macie na przewijak czy taaaaaaki wielki jakiś jest?

i to i to. szeroki, cieżki (ponoć, bo brat miał okazję go przewozić), a w pokoju tez bedzie troche stał tak z d***, ale dodatkowe polki mi sie przydadzą, chociażby na poczatek, bo sie nie pomiescilam w tym co mam. jak maly bedzie mial pol roku i bedzie się krecił i przewracał, to i tak bedzie trzeba sie go pozbyc, by nie spadł

a magisterka idzie mi masakrycznie....ale pisze ostatni rozdział. do soboty musze miec wszystko

[niegrzeczna88]

Ja już po wizycie.Maja waży około 2400 g ,główkę ma mniejszą o 2 tygodnie..zmartwiłam się znowu..pobierał mi wymazy na tego gbs zapłaciłam w laboratorium 60 zł..masakra
No i jeszcze mówiłam mu że swędzi mnie nieraz całe ciało to kazał zrobić dodatkowe badania alat,aspat i jeszcze coś..i oczywiście mam anemie bo hemoglobina 10,4 więc mam brać tardyferon.
Cukier jeszcze badać,mimo że mam dobry..wypisał recepte na paski ale kosztują 40 zł,więc narazie odpuściłam bo zostało mi 10 jeszcze.
No więc tyle co u mnie, jakaś jestem niepocieszona dziś, za tydzień kolejna wizyta..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[muffinka90]

niegrzeczna Jeszcze Majeczka podrosnie, moja tez drobina, ale daje rade

[Lucynka20xd]

Napisane przez niegrzeczna88

Ja już po wizycie.Maja waży około 2400 g ,główkę ma mniejszą o 2 tygodnie..zmartwiłam się znowu..pobierał mi wymazy na tego gbs zapłaciłam w laboratorium 60 zł..masakra
No i jeszcze mówiłam mu że swędzi mnie nieraz całe ciało to kazał zrobić dodatkowe badania alat,aspat i jeszcze coś..i oczywiście mam anemie bo hemoglobina 10,4 więc mam brać tardyferon.
Cukier jeszcze badać,mimo że mam dobry..wypisał recepte na paski ale kosztują 40 zł,więc narazie odpuściłam bo zostało mi 10 jeszcze.
No więc tyle co u mnie, jakaś jestem niepocieszona dziś, za tydzień kolejna wizyta..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Za wizytę I nie martw się Maja jeszcze podgoni

[asia27100]

Napisane przez niegrzeczna88

Ja już po wizycie.Maja waży około 2400 g ,główkę ma mniejszą o 2 tygodnie..zmartwiłam się znowu..pobierał mi wymazy na tego gbs zapłaciłam w laboratorium 60 zł..masakra
No i jeszcze mówiłam mu że swędzi mnie nieraz całe ciało to kazał zrobić dodatkowe badania alat,aspat i jeszcze coś..i oczywiście mam anemie bo hemoglobina 10,4 więc mam brać tardyferon.
Cukier jeszcze badać,mimo że mam dobry..wypisał recepte na paski ale kosztują 40 zł,więc narazie odpuściłam bo zostało mi 10 jeszcze.
No więc tyle co u mnie, jakaś jestem niepocieszona dziś, za tydzień kolejna wizyta..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2400 to chyba nie taka mała waga, biorąc pod uwagę, że na naszym watku urodziły sie zdrowe dzieci o podobnych parametrach. nie wiem co oznacza pomiar główki, ale nie dośc że jest jeszcze szansa nadgonić, to może taka jest uroda małej? będzie dobrze!

[monijaaa]

Napisane przez niegrzeczna88

Ja już po wizycie.Maja waży około 2400 g ,główkę ma mniejszą o 2 tygodnie..zmartwiłam się znowu..pobierał mi wymazy na tego gbs zapłaciłam w laboratorium 60 zł..masakra
No i jeszcze mówiłam mu że swędzi mnie nieraz całe ciało to kazał zrobić dodatkowe badania alat,aspat i jeszcze coś..i oczywiście mam anemie bo hemoglobina 10,4 więc mam brać tardyferon.
Cukier jeszcze badać,mimo że mam dobry..wypisał recepte na paski ale kosztują 40 zł,więc narazie odpuściłam bo zostało mi 10 jeszcze.
No więc tyle co u mnie, jakaś jestem niepocieszona dziś, za tydzień kolejna wizyta..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tak jak Muffinka pisze, Majeczka jeszcze podrosnie Bedzie po prostu drobna dziewcznka
Na spokojnie porob badania i lykaj tardyferon zeby poprawic hemoglobine

[karolkya]

Martusia serdeczne gratulacje
Monija za 9 miesiąc

ab_cd gratuluje i witam Jasia

Ramona za wózek i nosidełko

Też nie używałabym antidralu w ciąży, ma w sobie dość nie fajny chlorek glinu. Wolę stosować naturalny ałun.

Anessa za 38 tc, możesz rodzić

Nikii za 39 tc jak tak piszesz to myślę że może coś się rozkręci...

Kasian za skończony 36 i rozpoczęty 37 tc

Aldrin za tydzień ja dałam pozwolenie mojej Małej że moze po 20 wychodzić więc możemy rodzić

Ulrika ja mam zamiar metodą prób i błędów, karmienie piersią nie musi być katorgą dla łasuchów takich jak ja prawda??

Lucynka Myska Monija Asia

Carolyna ja niby do największych nei należę 166 cm ale chciałam wózek któy jest wyższy żeby nie schylać się bardzo, bo mam problemy z kręgosłupem. No i jak kiedyś gdzieś coś oglądałam to mówili że góra gondoli powinna być w okolicach naszych bioder to ten w sumie tak ma

Niegrzeczna nie martw się na zapas, mam nadzieję że wszystko będzie ok i Mała podrośnie jeszcze

[carolyna86]

Napisane przez Lucynka20xd

Za ktg odstawiłaś kazali ? ja się właśnie zastanawiam łykam teraz od 3 tygodni magnez 6 razy dziennie bo miałam go poniżej normy ciekawe czy jak odstawiłabym to czy będę fukncjonować bez skurczów w pachwinach i łydkach.. jak brałam dwa razy dziennie to nawet było ok.

pytałam się gina w zeszłym tyg. kiedy powinnam odstawić, więc powiedział żeby jeszcze z tydzień pobrać, dodatkowo położna w poniedziałek mówiła by już odstawić jeśli jeszcze biorę (u mnie to był skończony 37tc jak odstawiłam)

Napisane przez niegrzeczna88

Ja już po wizycie.Maja waży około 2400 g ,główkę ma mniejszą o 2 tygodnie..zmartwiłam się znowu..pobierał mi wymazy na tego gbs zapłaciłam w laboratorium 60 zł..masakra
No i jeszcze mówiłam mu że swędzi mnie nieraz całe ciało to kazał zrobić dodatkowe badania alat,aspat i jeszcze coś..i oczywiście mam anemie bo hemoglobina 10,4 więc mam brać tardyferon.
Cukier jeszcze badać,mimo że mam dobry..wypisał recepte na paski ale kosztują 40 zł,więc narazie odpuściłam bo zostało mi 10 jeszcze.
No więc tyle co u mnie, jakaś jestem niepocieszona dziś, za tydzień kolejna wizyta..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

1)niegrzeczna nie zamartwiaj się na zapas
2)60zł strasznie drogo, a ja myślałam że najwięcej mnie skasowali (40zł)
3)za paski powinnaś zapłacić tylko 30% - więc nie sugeruj się ceną w aptekach internetowych

[niegrzeczna88]

Dzieki dziewczyny mam nadzieje ze będzie dobrze i Maja nadrobi znowu.

Carolyna własnie pytałam w aptece na mieście,ginek coś mówił że nie może mi inaczej wystawić recepty i zapłacę niestety 100%.. nic z tego nie rozumiem:banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ulrika]

Napisane przez niegrzeczna88

Ja już po wizycie.Maja waży około 2400 g ,główkę ma mniejszą o 2 tygodnie..zmartwiłam się znowu..pobierał mi wymazy na tego gbs zapłaciłam w laboratorium 60 zł..masakra
No i jeszcze mówiłam mu że swędzi mnie nieraz całe ciało to kazał zrobić dodatkowe badania alat,aspat i jeszcze coś..i oczywiście mam anemie bo hemoglobina 10,4 więc mam brać tardyferon.
Cukier jeszcze badać,mimo że mam dobry..wypisał recepte na paski ale kosztują 40 zł,więc narazie odpuściłam bo zostało mi 10 jeszcze.
No więc tyle co u mnie, jakaś jestem niepocieszona dziś, za tydzień kolejna wizyta..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oj Kochana nie zamartwiaj sie na zapas, moja przez 6tyg odstawala koscia udowa o 2 tyg, tez sie zmartwilam bo ja mam 180cm maz 177 i po kim mialaby byc mala, tylko po tesciach i tym sie pocieszalam, teraz corcia wyrownala po tak dlugim czasie swoje wymiary wiec uszy do gory :-* zreszta USG tez trzeba traktowac nie do konca jako stan faktyczny, lekarzowi tez drgnie dlon, a to juz zmienia wymiar :-*

Ale Ci zaspiewali za ten gbs, powinien byc jednolity cennik na caly kraj, ja placilam raptem 12zl... Wiec gigantyczna roznica.

Tez musze krew i mocz na ostatnia wizyte zrobic, tez moze kwiatki wyjda...

Bedzie dobrze, juz blizej konca jest jestes pod kontrola, a to najwazniejsze :-*

[Lucynka20xd]

Napisane przez carolyna86

pytałam się gina w zeszłym tyg. kiedy powinnam odstawić, więc powiedział żeby jeszcze z tydzień pobrać, dodatkowo położna w poniedziałek mówiła by już odstawić jeśli jeszcze biorę (u mnie to był skończony 37tc jak odstawiłam)

Dzięki Jutro zapytam gin o to kiedy odstawić

[Seksta]

Aaaa później nadrobie, zaczęłam się chyba stresować- melduje odchodzenie czopa!!!! ( ale to obrzydliwy glut )

[ilkas]

Nikii brawo za 39 tydz..no i może to dzisiaj jest TEN dzień

Niegrzeczna, kciuki za wizytę O już doczytałam, że jesteś po. Tą główką się nie przejmuj..bo to albo błąd pomiaru, ale się tak ułożyła Maja..bo mi też się zdarzało, że takie cuda na kiju wyskakiwały a potem na kolejnej wizycie już było wszystko ok. Co do gbs to faktycznie dużo zapłaciłaś A z tymi paskami to też coś dużo. Moje paski bez recepty też kosztują 40 zł..no ale z receptą to już tylko 10 zł. Hm..może w innej aptece zapytaj?


Kasian, gratuluję nowego tygodnia

Karolkya , fajna bryka

Ja dzisiaj mam wizytę o 14. Zobaczymy jak tam szyjka itd

[Lucynka20xd]

Napisane przez Seksta

Aaaa później nadrobie, zaczęłam się chyba stresować- melduje odchodzenie czopa!!!! ( ale to obrzydliwy glut )

Za czopa !

[ilkas]

Seksta super ! Z tym czopem to nie reguła i różnie bywa, ale z Milą zaczął mi odchodzić jakoś 2 dni przed porodem Więc teraz też czekam aż zacznie coś się dziać

[kasian86]

Niegrzeczna no nawet nie wiesz jak Cię doskonale rozumiem i wiem, że cokolwiek teraz by Ci nie napisać nic nie poprawi nastroju ale zobacz sama jak te dzieci nasze rosną, no moja Tosia jest idealnym przykładem na to, że raz może być 2 tygodnie za mała a po 3 tygodniach wyrównać do OM a nawet przeskoczyć o parę dni, także głowa do góry inna sprawa z błędami pomiarów, które też się zdarzają nagminnie itp, więc nie ma co się tak tym przejmować, ja już podchodzę do tego z większym luzem. Mówi się, że na końcówce dzieci najwięcej rosną także ze spokojem


Madziuula nie mogę z tej kupy Olafa a swoją drogą te place zabaw coś mają w sobie takiego, nie wiem czy dziecko od dziecka się zaraża kupą czy co, ale Hania też bardzo często wraca z niespodzianką w gaciach (a raczej pieluszce)


U nas od rana było bardzo ładnie, 21 stopni, a teraz się ściemniło strasznie i wieje, zaraz chyba się rozpada

Moja mama mnie rozśmieszyła, bo mówi do mnie, że czuje, że Tosia urodzi się 26.05 (dzień matki) albo 29.05 (imieniny mojej siostry) a nie 4.06 i pyta się mnie co jej może kupić na Dzień Dziecka ja się zaczęłam śmiać, a moja mama oburzona: a co, gorsza jakaś jest?

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Seksta wow wow brawa za czop u mnie odszedł w dwóch częściach: pierwsza dzień przed porodem, druga w dniu porodu przypomnij mi kochana gdzie zamierzasz rodzić? Na Raszei? Czy mi się myli?


O, już leje

[monijaaa]

Napisane przez Seksta

Aaaa później nadrobie, zaczęłam się chyba stresować- melduje odchodzenie czopa!!!! ( ale to obrzydliwy glut )

Za czopa

Napisane przez ilkas

Ja dzisiaj mam wizytę o 14. Zobaczymy jak tam szyjka itd

Za wizyte