Suknia już wisi, goście zaproszeni - Twój syn teściowo ze mną się ożeni! PM2014 cz.27

[domar123]

Napisane przez Blondi2989

My mamy ślub w rodzinnej miejscowości TŻ (ja pochodzę z Mazowsza, ślub n a Pomorzu) i będziemy wychodzić od niego z domu - był pomył, aby błogosławieństwo było na sali, ale jakoś tak mało to klimatyczne dla mnie
TŻ odbierze bukiet
A w domu u teściów będziemy się unikać w ciągu dnia
Da radę na szczęście, bo dom duży

No u nas o uniki ciężko bo mieszkanie.. Czasem coś nas tam wkurzy, ale ogólnie nie jest źle. Przeraża mnie brak swobody, ale musimy zaczekać.

[Anesthesia]

Napisane przez Sunrise28

Ja też nie widzę problemu bym sama bukiet odebrała lub by odebrał ktoś inny pytałam tylko o to jak to u Was z tym będzie

U nas najprawdopodobniej albo po bukiet podjedzie mój tata, albo florystka sama go przywiezie Albo wyląduje u mnie już w piątek wieczorem, jak florystka będzie zajmować się dekoracją sali z TŻtem będziemy się przygotowywać w jednym domu, w dodatku on nie ma prawa jazdy , więc zobaczymy jak wyjdzie Najwyżej mój tata (chcę mu znaleźć możliwie dużo rozrywek przed południem, żeby nie chodził bez celu poddenerwowany ) pojedzie po bukiet i przekaże TŻtowi

Napisane przez Dotka90

Dziewczyny, a jak duże kupujecie butelki z colą?
0.5l czy 1l? 0.5l chyba lepiej wygląda na stole?
Litrowe są na promo w intermarche od jutra, przy zakupie 2szt. cena za 1 wychodzi 2,5zł.

Ja bym chyba brała 0,5l. U mnie na sali w ogóle są szklane, chyba 0,33l. Różnica jest taka, że 0,5l lepiej raczej wyglądają i łatwiej się nalewa, ale takie po 0,5l raczej każdy z gości będzie brał dla siebie i wypijał samodzielnie, a 1l byłoby "wspólnotowe" dla stołu

Muszę się wyżalić - moja biżu została wysłana 14 kwietnia, od 16 kwietnia jest już w Polsce i od 17 kwietnia non-stop w sortowni A nawet nie mam jak się skontaktować z tą firmą dostawczą... sprzedawczyni na etsy napisała, że biżuteria może iść 2-3 tygodnie, odliczając święta to jakoś w piątek miną 3 tygodnie... nie wiem co robić, czy już do niej pisać, czy czekać... a ona z kolei też nic nie poradzi, bo biżu siedzi w sortowni i tyle ale boję się, że po prostu się zagubiła lub ktoś ukradł...

[enzunio]

Napisane przez Dotka90

Dziewczyny, a jak duże kupujecie butelki z colą?
0.5l czy 1l? 0.5l chyba lepiej wygląda na stole?
Litrowe są na promo w intermarche od jutra, przy zakupie 2szt. cena za 1 wychodzi 2,5zł.

1 l, półlitrówki nie stawiałabym na stole (bo ani elegancka - zawsze to plastik ani tania), jeśli miałabym więcej kasy to te małe szklane

[Atomoowka]

dzień dobry kobietki

Dziękuje za miłe słowa i wsparcie nt sukni
I dziękuje za opinie nt kul musujących.

Dziewczyny skończyłam Nasze menu namęczyłam się strasznie ( choć wydawałoby się to banalne) Efekt na dole.

Co do wykresu ja nic nie musiałam przynosić, u Nas to wszystko było w teorii tylko.
Alkohol my na wesele jednodniowe an 100 osób mamy 200 butelek wódki 0,5 Stock ( płaciliśmy 18,50 ) + 9 sztuk wina + 5 whisny + 5 nalewek roboty mojej mamy

Napisane przez Lemon_Drop

Atomoowka super że z suknią wszystko dobrze za brak zdjęć masz
Kule do kąpieli to bardzo fajny prezent, ja bym się ucieszyła

Miałam dzisiaj koszmar ślubny, pierwszy od kilku m-cy śniło mi się że ślub był o 9 rano bo potem ksiądz nie miał czasu, w ogóle miałam mega beznadzieją fryzurę, a w kościele nie było TŻ.. ślub mimo wszystko się osbył, a po mszy wracałam do domu z koleżanką na piechotę, obie byłyśmy w sukniach ślubnych. Pod domem czekało kilkoro gości i pojechaliśmy na grilla na wieś

hahah niezły sen

Napisane przez mojakaren

Atomoowka ale fajnie, że suknia już w domu i wszystko Ci pięknie pasuje te ostatnie dni przygotowań muszą być super

Szczerze? mam ich już dość, dzień w dzień zawalony

Napisane przez say-hello

chrzestna tż powiedziała, że nawet jakbyśmy dali tylko zawiadomienie to i tak by przyszła na wesele ale to było bardzo pozytywne

U Nas podobnie było z niektórymi osobami, miłe to jest

Napisane przez anka1897

Muszę się wyżalić:

Kochana głowa do góry, wiem że jest Ci przykro ale nic na siłę serio. Nie to nie to tylko świadczy o nich. I tak będziesz miała cudowny ślub i wesele z Nimi czy bez nich

Napisane przez Dotka90

ży

Atomoowka, jak robisz kule musujące?

Banalnie
Kwasek cytrynowy mieszkam z soda oczyszczoną. Dorzucam jakiś fajny zapach ( ja do jednej dałam pokruszoną magnolię, do drugiej pokruszoną lawendę, do trzeciej cynamon, a do czwartek olejek waniliowy) mieszkam i stopniowo dodaję odrobinkę balsami takie zwykłego do ciała. Jak się zrobi taka fajna, mokra ( ale nie za bardzo) konsystencja formuję kule ( czy co tam chcesz) i odstawiam do noc do wyschnięcia.
Może też dodać jakiś barwnik ja mam no złoty ale tylko dwie są złote a dwie zwykłe białe.

Napisane przez domar123

Uuu.. Z natury mam dziwne włosy bo jak jest wilgotno to mi się kręcą trochę a tak to mam proste. Chociaż widzę, że z wiekiem ta tendencja do kręcenia się słabnie. Musze iść na próbną..

Ja mam identyczny problem, jak wilgotno to się falują więc myślałam,że z fryzurą będzie łatwiej. Tymczasem zjeździłam pół Warszawy, wydałam mnóstwo kasy a o efektach lepiej nie mówić.

Napisane przez Dotka90

Dziewczyny, a jak duże kupujecie butelki z colą?
0.5l czy 1l? 0.5l chyba lepiej wygląda na stole?
Litrowe są na promo w intermarche od jutra, przy zakupie 2szt. cena za 1 wychodzi 2,5zł.

Wiesz co ja bym skorzystała z promo i brała te litrowe. Dla mnie 2 litrowe są za duże, czy nawet 1,5 litrowe ale litrowe są ok/

[bardorja]

no właśniea propos tego unikania siebie
ciekawa jestem jakie macie do tego podejście?
my mieszkamy razem od 2 ;lata razem. w sobote mamy slub a ja w czwartek jade z malym do rodzicow. moze nie z jakiejs tradycji ale po prostu tam na miejscu mam wsyztsko, i jak bede wczesniej to pozalatwiam powoli ostatnie sprawy a i na sale w piatek zajrze jak wyglda dekoracja. a i tak sie zoabczymy dzien przed, bo przytsojniaka rodzice przyjezdzaja do hotelu, zaplanowany mamy wspolny spacer i obaid a wieczorem grill na balkonie rodzicow hahaha, wiec unikania się nie bedzie .
a Wy? jestescie tradycjonalistkami? czy na luzie?
logiczne też,że wiekszosc z was (jak nie wszytskie ) ktora mieszka ze soba, wspolzyje z narzeczonym, wstrzymujecie sie miesiac przed, tydzien przed, dzien przed? czy latam wam to koło ... zachowujecie czystość do ślubu czy jakos specjalnie sięnie bronicie przed seksem ?

[201605100]

Napisane przez bardorja

a Wy? jestescie tradycjonalistkami? czy na luzie?
logiczne też,że wiekszosc z was (jak nie wszytskie ) ktora mieszka ze soba, wspolzyje z narzeczonym, wstrzymujecie sie miesiac przed, tydzien przed, dzien przed? czy latam wam to koło ... zachowujecie czystość do ślubu czy jakos specjalnie sięnie bronicie przed seksem ?

My razem nie mieszkamy, TŻ często u mnie nocuje, ale po pierwszej spowiedzi przed ślubnej jak będzie chciał zostać na noc to tylko w osobnym pokoju

[Szczeperka]

Napisane przez bardorja

no właśniea propos tego unikania siebie
ciekawa jestem jakie macie do tego podejście?

My mieszkamy razem ponad 2 lata więc wiadomo
Piątek przed ślubem spędzamy razem na załatwianiu ostatnich rzeczy na sali, wieczorem są butelki - potem Tż zostaje u swoich rodziców a ja jade do swoich. Ostatnią noc spędzamy osobno - potem widzimy się gdy będziemy już wystrojeni i gotowi na błogosławieństwie.
Stwierdziłam że tak będzie romantyczniej

[Elrosa]

Napisane przez Atomoowka

Dziewczyny skończyłam Nasze menu namęczyłam się strasznie ( choć wydawałoby się to banalne) Efekt na dole.

Wkradła Ci się literówka "wszystkich gości zapraszmay..."

[anka1897]

Napisane przez misia880

anka1897
ja sie od 10 dni próbuje umówic z moja chrzestna, która mieszka 3 ulice dalej i albo nie odp albo mi napsize ze nie ma dziś czasu.. dziwne takie, nie powiem zaczynam sie denerwować na nia delikatnie

Napisane przez say-hello

Anka, współczuję ale nie smuć się, dziewczyny później będą żałować, że ominie je tak świetne wesele! a tej koleżance, która nie ma pieniędzy może powiedz, że przecież nie muszą Wam dawać nie wiadomo ile, mogą dać skromny prezent lub nawet przyjść bez, a sukienka zawsze jakaś się znajdzie.

Napisane przez KaMilka4891

j o dokładnie to samo miałam napisać

Napisane przez Dotka90

anka

Napisane przez czekooczekolada

anka nie przejmuj sie, skoro nie chcą to nie, jeszcze będa żałować

Napisane przez Kishlaczkowa

Popieram say! Przecież Tobie zależy na jej obecności, a sukienki na pewno ma
Nie przejmuj się, tym którym zależy na Tobie przyjdą i to się liczy

Napisane przez alucior

nie dziwię Ci się, że jest Ci przykro, ale będą żałować, że nie były, a Ty będziesz mieć najpiękniejsze wesele pod słońcem.
A sytuacja z wróżką mnie rozwaliła

dziękuję Wam
say powiedziałam o tym koleżance. Powiedziała,że jeszcze przemyślą i żebym się jej nie pytała więcej bo ona ma wyrzuty sumienia że nie przyjdą no ale nie mogą. Cóż uszanuję ich wolę.

alucior na wróżkę zaniemówiłam. Nie wiedziałam co mam jej odpowiedzieć.

Napisane przez niulka_1985

Ja również napoje, soki i wody mam wliczone w cenę. Jeżeli chodzi o wódkę, to mamy Pana Tadeusza, a wino El Sol - czerwone, białe i różowe półsłodkie.

U nas również napoje zimne i gorące mamy zapewnione, bez ograniczeń, Wódka to Bols Platinum.

Napisane przez Sunrise28

Nie wiem skąd się tacy ludzie biorą
Współczuję i domyślam się jak bardzo przykro musi Ci być

My prosiliśmy o wino lub czekoladki zamiast kwiatów w zaproszeniach z mojej strony. natomiast w części Tż jest wierszyk o pieniądzach zamiast prezentów

Napisane przez domar123

Byliśmy u florystki, która ubiera kościół i powiedziała że od 400zł ubiera ale jak jest więcej wesel w dany weekend to pary się składają. Ksiądz miał dac nam znać jak ktoś sie pojawi i cisza. Nie wierzę.. Przecież w sierpniu zawsze są śluby

Skontaktuj się z księdzem. Może ktoś jest zapisany a zapomniał do Was zadzwonić. Wczoraj zamówiłam dekorację sali i Kościoła oraz bukiety. U nas podstawowy ubiór Kościoła (duży bukiet przed ołtarz, dwa obok tabernakulum oraz pokrowce na krzesła i klęczniki) kosztuje 500 złotych.

Namisek b. ładna fryzura widać, że starannie wykonana.

Dotka90 wybrałabym butelki 1 l na stół, sądzę że lepiej będą się prezentowały od 0,5l. U nas będą małe szklane buteleczki z napojami.

Atomoowka Fajny pomysł na menu. powiedz czy wydrukowane jest obustronnie? Ramka również jest dwustronna?

[paula600324]

Napisane przez Linaewen

O dzięki! Mi na dwa dni i 60 osób wyliczylo 100 l wody i soków. Ale woda to groszowe sprawy(najwyżej będzie czym ogród podlewać) a soków i tak u mnie w domu dużo schodzi.
Wydaje mi się ze u Ciebie wódki akurat.

Też tam mi się wydaje
Planujemy na poprawiny wodę w dzbankach z cytryną i np. miętą, to chyba lepiej zejdzie niż sama woda

Napisane przez Sunrise28

Tż odbiera bukiet w dniu ślubu i jedzie z nim do Was?
Czy same będziecie odbierały, ewentualnie świadkowa, siostra, bratowa itd.?

Teoretycznie tak Dobrze, że kwiaciarnia dostarczy bukiet do hotelu, bo będzie dekorować salę, więc mam nadzieję, że Tż nie zapomni

Napisane przez domar123

Byliśmy u florystki, która ubiera kościół i powiedziała że od 400zł ubiera ale jak jest więcej wesel w dany weekend to pary się składają. Ksiądz miał dac nam znać jak ktoś sie pojawi i cisza. Nie wierzę.. Przecież w sierpniu zawsze są śluby

Do mnie miała odezwać się dziewczyna, która ma ślub przed nami. Ciekawe czy w ogóle się odezwie i kiedy. Ja niestety nie mam do niej numeru.

Napisane przez Dotka90

Dziewczyny, a jak duże kupujecie butelki z colą?
0.5l czy 1l? 0.5l chyba lepiej wygląda na stole?
Litrowe są na promo w intermarche od jutra, przy zakupie 2szt. cena za 1 wychodzi 2,5zł.

Cena za 1L coca coli wyniesie 2,50 zł?

[Godzia_13]

dziewczyny nie mam już siły do siebie
ślub za 3 tygodnie a ja nie mogę zdecydować się na bukiet, przeprowadziłam selekcję i wybrałam dwa, pomóżcie który ładniejszy?

[Atomoowka]

Godzia ten drugi zdecydowanie, piękny

Napisane przez bardorja

no właśniea propos tego unikania siebie
ciekawa jestem jakie macie do tego podejście?
my mieszkamy razem od 2 ;lata razem. w sobote mamy slub a ja w czwartek jade z malym do rodzicow. moze nie z jakiejs tradycji ale po prostu tam na miejscu mam wsyztsko, i jak bede wczesniej to pozalatwiam powoli ostatnie sprawy a i na sale w piatek zajrze jak wyglda dekoracja. a i tak sie zoabczymy dzien przed, bo przytsojniaka rodzice przyjezdzaja do hotelu, zaplanowany mamy wspolny spacer i obaid a wieczorem grill na balkonie rodzicow hahaha, wiec unikania się nie bedzie .
a Wy? jestescie tradycjonalistkami? czy na luzie?
logiczne też,że wiekszosc z was (jak nie wszytskie ) ktora mieszka ze soba, wspolzyje z narzeczonym, wstrzymujecie sie miesiac przed, tydzien przed, dzien przed? czy latam wam to koło ... zachowujecie czystość do ślubu czy jakos specjalnie sięnie bronicie przed seksem ?

My mieszkamy razm kilka lat, w piątek TŻ jedzie do siebie do domu z synkiem. Nie ze względu na robienie szopki, tylko ze względu na to iż w sobotę tutaj będzie niezły rozgardiasz. Moi rodzice rano już przyjeżdżają, ja na sale i małym nie miał by się kto zająć. TŻ spokojnie posiedzi z Nim u swojej mamy do soboty i dopiero przed samym ślubem przyjedzie.
Co do współżycia my ostatni raz współżyliśmy w majówkę i teraz aż do ślubu przerwa. Dlaczego? Trochę dlatego, żebyśmy w dniu ślubu byli na siebie bardziej napaleni, trochę ze względu na to iż po prostu czuje, że jakoś tak lepiej będzie.

Napisane przez Elrosa

Wkradła Ci się literówka "wszystkich gości zapraszmay..."

fuckkkkkkk ale jestem zła. No cóż już chyba tak zostanie.
Asik tak drukowanie i ramka są obustronne.

[domar123]

Napisane przez bardorja

no właśniea propos tego unikania siebie
ciekawa jestem jakie macie do tego podejście?
my mieszkamy razem od 2 ;lata razem. w sobote mamy slub a ja w czwartek jade z malym do rodzicow. moze nie z jakiejs tradycji ale po prostu tam na miejscu mam wsyztsko, i jak bede wczesniej to pozalatwiam powoli ostatnie sprawy a i na sale w piatek zajrze jak wyglda dekoracja. a i tak sie zoabczymy dzien przed, bo przytsojniaka rodzice przyjezdzaja do hotelu, zaplanowany mamy wspolny spacer i obaid a wieczorem grill na balkonie rodzicow hahaha, wiec unikania się nie bedzie .
a Wy? jestescie tradycjonalistkami? czy na luzie?
logiczne też,że wiekszosc z was (jak nie wszytskie ) ktora mieszka ze soba, wspolzyje z narzeczonym, wstrzymujecie sie miesiac przed, tydzien przed, dzien przed? czy latam wam to koło ... zachowujecie czystość do ślubu czy jakos specjalnie sięnie bronicie przed seksem ?

Ta wstrzemięźliwość przed ślubem troszke bez sensu skoro i tak się grzeszyło Jak się kochamy to sie kochamy Ten do góry to wie czy sie kochamy czy nie i mam takie podejście, że do tego papierek jest potrzebny. Ja po prostu jestem taka jeśli chodzi o kościół, że nie uznaję również spowiedzi u księdza. Ale czasem ten papierek jest potrzebny że się spowiadało.. Ja spowiadam sie bezpośrednio do Niego. Jest wiele rzeczy kościelnych jeśli chodzi o seks. Niby małżeństwo współżyjąc nie grzeszy. Ale pomyślmy ile małżeństw nie stara sie o dzieci i ich nie mają, to jak to? Nie robią tego? Pewnie że robią, używają antykoncepcji a to jest grzech przecież. Mogłabym troszke pobiadolić tu ale nie o to chodzi. Takie moje zdanie

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Napisane przez Godzia_13

dziewczyny nie mam już siły do siebie
ślub za 3 tygodnie a ja nie mogę zdecydować się na bukiet, przeprowadziłam selekcję i wybrałam dwa, pomóżcie który ładniejszy?

Ten drugii

[Godzia_13]

Napisane przez Atomoowka

Dziewczyny skończyłam Nasze menu namęczyłam się strasznie ( choć wydawałoby się to banalne) Efekt na dole.

chyba wkradł się jeszcze jeden błąd przy tym daniu o 22, powinno być chyba karkówka w sosie grzybowym z kluskami śląskimi, jest śląskich

[Blondi2989]

Napisane przez Dotka90

Dziewczyny, a jak duże kupujecie butelki z colą?
0.5l czy 1l? 0.5l chyba lepiej wygląda na stole?
Litrowe są na promo w intermarche od jutra, przy zakupie 2szt. cena za 1 wychodzi 2,5zł.

Moim zdaniem 0,5l będą się szybko rozchodzić i sprzątanie nawet dla kelnerów byłoby mega uciążliwe.
1l jest dla mnie idealnym kompromisem

Napisane przez domar123

No u nas o uniki ciężko bo mieszkanie.. Czasem coś nas tam wkurzy, ale ogólnie nie jest źle. Przeraża mnie brak swobody, ale musimy zaczekać.

My u teściów na szczęście mieszkać nie musimy (tzn ja się przeprowadzam do nich na dwa tygodnie przed ślubem, żeby już nie płacić za wynajem tego pokoju, w którym aktualnie mieszkam).
Ale nawet jak TŻ mnie zobaczy wcześniej już z fryzurą i make-up, ale nie ubraną gdzieś w międzyczasie to nie szkodzi, suknia będzie tym mega zaskoczeniem

Napisane przez Atomoowka

Dziewczyny skończyłam Nasze menu namęczyłam się strasznie ( choć wydawałoby się to banalne) Efekt na dole.

Ja bym jeszcze się czepnęła tego: ziemniaczki, buraczki... Ale mnie osobiście drażnią takie zdrobnienia

[domar123]

A robi ktoś może sam winietki?

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Napisane przez Blondi2989

My u teściów na szczęście mieszkać nie musimy (tzn ja się przeprowadzam do nich na dwa tygodnie przed ślubem, żeby już nie płacić za wynajem tego pokoju, w którym aktualnie mieszkam).
Ale nawet jak TŻ mnie zobaczy wcześniej już z fryzurą i make-up, ale nie ubraną gdzieś w międzyczasie to nie szkodzi, suknia będzie tym mega zaskoczeniem

Ja to mówiłam o unikaniu się z teściami Jeśli chodzi o unikanie sie z TŻ w dniu ślubu to nie będziemy tego robić U nas to on mi pomagał w doborze stroju i wszystkiego Więc i tak wszystko wie Swoją drogą nie potrafimy robić sobie niespodzianek bo wszystko sobie mówimy

[Robusta]

My kilka dni przed weselem jedziemy do mnie, a w piątek najprawdopodobniej mój S. pojedzie do domu ok 70 km i przyjdzie w sobotę z rodzicami

[swiat_katarzyny]

przyszły zimne ognie - boże jaka paka!
w weekend też jestem umówiona z koleżanka, która bedzie mi robiła papierową robotę przed ślubem - także wszystko ustalimy cos się dzieje

mam taką anginę, ze musiałam dziś klientkę odwołać na szczescie była wyrozumiała - chyba lepiej dla niej niż miałabym ją przed ślubem zarazić )

[sensuall]

Napisane przez domar123

Witam wszystkie PMki Jestem nową wizażanką, a zarazem PM2014Widzę, że przygotowania pełną parą Ja z moim narzeczonym swój dzień mamy 22.08.2014

Witamy
Sporo jeszcze Wam pozastalo do pozałatwiania ale najważniejsze już macie Sukienka piękna

My dziś byliśmy załatwiać w USC. 25 października o 14:00 będę ŻONĄ
Teraz na ,,spokojnie" mogę wybierać zaproszenia


namisek1990 piękna fryzurka na jakiejś konkretnej się wzorowałaś? ok już doczytałam na jakiej się wzorowałaś

Dotka90 ja przemyślałam ostatnio sprawę i uzgodniłam ze świadkową że będzie Ona miała bransoletkę z kwiatka


Świat Katarzyny Ta sukienka z pierwszymi sandałkami będzie super wyglądać!

Atomoowka aż mi serce szybciej zabiło, jak pomyślałam o tm odbiorze sukni ja nie mogę się doczekać lipca kiedy pierwszy ra zubiorę swoją

Godzia_13 mi się bardziej ten drugi podoba

[Dotka90]

Napisane przez Atomoowka

Wiesz co ja bym skorzystała z promo i brała te litrowe. Dla mnie 2 litrowe są za duże, czy nawet 1,5 litrowe ale litrowe są ok/

Napisane przez enzunio

1 l, półlitrówki nie stawiałabym na stole (bo ani elegancka - zawsze to plastik ani tania), jeśli miałabym więcej kasy to te małe szklane

Napisane przez ilussia

My raczej 1 litrowe.

Napisane przez Anesthesia

Ja bym chyba brała 0,5l. U mnie na sali w ogóle są szklane, chyba 0,33l. Różnica jest taka, że 0,5l lepiej raczej wyglądają i łatwiej się nalewa, ale takie po 0,5l raczej każdy z gości będzie brał dla siebie i wypijał samodzielnie, a 1l byłoby "wspólnotowe" dla stołu

Napisane przez misia880

u nas będa raczej litrowe

Napisane przez alucior

Litrowe nie są aż takie wielkie, ja chyba bym się skusiła

Napisane przez anka1897

Dotka90 wybrałabym butelki 1 l na stół, sądzę że lepiej będą się prezentowały od 0,5l. U nas będą małe szklane buteleczki z napojami.

Szklanych nie chcemy, są małe i drogie. Bałam się, że 1l mogą być za duże, ale jak mówicie, że ok to ok.
Ale raczej kupimy kolo sierpnia, bo jest sens kupować już teraz na wrzesień...?

Napisane przez paula600324

Cena za 1L coca coli wyniesie 2,50 zł?

http://okazjum.pl/gazetka/gazetka-pr...5-2014,6170/2/

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Blondi,racja, nie pomyślałam o kwestii sprzątania!

Domar, my robimy sami zaproszenia/zawieszki/winietki.

[Anesthesia]

Napisane przez bardorja

no właśniea propos tego unikania siebie
ciekawa jestem jakie macie do tego podejście?
my mieszkamy razem od 2 ;lata razem. w sobote mamy slub a ja w czwartek jade z malym do rodzicow. moze nie z jakiejs tradycji ale po prostu tam na miejscu mam wsyztsko, i jak bede wczesniej to pozalatwiam powoli ostatnie sprawy a i na sale w piatek zajrze jak wyglda dekoracja. a i tak sie zoabczymy dzien przed, bo przytsojniaka rodzice przyjezdzaja do hotelu, zaplanowany mamy wspolny spacer i obaid a wieczorem grill na balkonie rodzicow hahaha, wiec unikania się nie bedzie .
a Wy? jestescie tradycjonalistkami? czy na luzie?
logiczne też,że wiekszosc z was (jak nie wszytskie ) ktora mieszka ze soba, wspolzyje z narzeczonym, wstrzymujecie sie miesiac przed, tydzien przed, dzien przed? czy latam wam to koło ... zachowujecie czystość do ślubu czy jakos specjalnie sięnie bronicie przed seksem ?

Nam nie przeszła przez myśl abstynencja przed Ale kto wie, może zaproponujemy sobie tydzień bez albo coś ale my bierzemy ślub cywilny, mieszkamy razem blisko 2 lata, więc w sumie jakieś takie specjalne akcje niespecjalnie wydają nam się rozsądne Ja nawet myślałam o spędzeniu nocy przed ślubem bez TŻta, ale nie chcę - wiem, że bez niego będzie mi się źle spało. Dlatego tylko rano ja schodzę się szykować piętro niżej i TŻ zobaczy mnie dopiero jak będę w 100% gotowa.

Napisane przez Godzia_13

dziewczyny nie mam już siły do siebie
ślub za 3 tygodnie a ja nie mogę zdecydować się na bukiet, przeprowadziłam selekcję i wybrałam dwa, pomóżcie który ładniejszy?

Pierwszy!

Dotka, co do coca-coli widzę, że jestem w mniejszości W sumie dla mnie by chyba było bez różnicy czy 0,5l, czy 1l, więc zdecydujcie się po prostu na większą oszczędność

[Sunrise28]

Napisane przez Godzia_13

dziewczyny nie mam już siły do siebie
ślub za 3 tygodnie a ja nie mogę zdecydować się na bukiet, przeprowadziłam selekcję i wybrałam dwa, pomóżcie który ładniejszy?

Pierwszy

[swiat_katarzyny]

ale sie ciesze! będzie jednak gipsówka! w kościele dogadałam się z dziewczyną przede mną co ślubuje i w sumie to wyszło na to, ze obie jestesmy w niej zakochane ale boimy sie zapytac drugiej strony

no to samochód w gipsówkę (same klamki) i na sali gipsówka

[say-hello]

Napisane przez swiat_katarzyny

ale sie ciesze! będzie jednak gipsówka! w kościele dogadałam się z dziewczyną przede mną co ślubuje i w sumie to wyszło na to, ze obie jestesmy w niej zakochane ale boimy sie zapytac drugiej strony

no to samochód w gipsówkę (same klamki) i na sali gipsówka

super!
Kasiu, dałabyś mi namiar na sklep/allegro, gdzie kupowałaś zimne ognie ?

[Sunrise28]

Napisane przez swiat_katarzyny

ale sie ciesze! będzie jednak gipsówka! w kościele dogadałam się z dziewczyną przede mną co ślubuje i w sumie to wyszło na to, ze obie jestesmy w niej zakochane ale boimy sie zapytac drugiej strony

no to samochód w gipsówkę (same klamki) i na sali gipsówka

Cieszę się razem z Tobą, że tak się dogadałyście

[swiat_katarzyny]

Napisane przez say-hello

super!
Kasiu, dałabyś mi namiar na sklep/allegro, gdzie kupowałaś zimne ognie ?

jasne - http://allegro.pl/zimne-ognie-5-szt-wesele-slub-70-cm-i4195550301.html
już z przesyłką wyszło mnie 100 zł za 100 sztuk 70 cm - to najlepsza oferta jaka znalazłam

[Opiumalfa]

Napisane przez domar123

A robi ktoś może sam winietki?[COLOR="Silver"]

My robimy wszystko sami, oprocz zaproszen winietki tez

[Linaewen]

Napisane przez Dotka90

Dziewczyny, a jak duże kupujecie butelki z colą?
0.5l czy 1l? 0.5l chyba lepiej wygląda na stole?
Litrowe są na promo w intermarche od jutra, przy zakupie 2szt. cena za 1 wychodzi 2,5zł.

My kupujemy 1l. 0,5 będzie za małe. A w Tesco będzie od jutra 2 sztuki za 4 złote.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Szczeperka]

Napisane przez swiat_katarzyny

ale sie ciesze! będzie jednak gipsówka! w kościele dogadałam się z dziewczyną przede mną co ślubuje i w sumie to wyszło na to, ze obie jestesmy w niej zakochane ale boimy sie zapytac drugiej strony

no to samochód w gipsówkę (same klamki) i na sali gipsówka

Super Gipsówka ślicznie wygląda w dekoracjach

[cornflower_girl]

Atomoowka Bardzo podoba mi się pomysł z kulami Menu świetnie wyszło, było warte efektu.

Opium Co do pedicure - chyba na jakiś wyrazisty kolor - koral albo malinowy (choć nie wiem, czy na dłoniach będzie taki sam odcień, czy french).

domar Calkiem dużo już macie załatwionych rzeczy, masz bardzo ładną sukienkę Co do loków - wydaje mi się, że masz podatne włosy, warto je przetestować na mocnym utrwalaczu i kosmetykach do stylizacji, moga się sprawdzić na całonocną zabawę.

Winietki i inne papeteria robimy sami (moimi rękami )

namisek Świetna fryzura, bardzo podkreśla połysk włosów

Liana Próbny miałam robiony M.A.C., wieczorowy swego czasu albo Double Wear albo jakimś Diorem i też dał radę. Zawsze była baza i utrwalacz.

rabbitka Olaboga Naprawdę nie myślą, choć i tak przyjęcie w Waszej wersji jest mniej traumatyczne od całonocnego, tradycyjnego polskiego wesela. Coś czuję, że przełom w sprawie zrozumienia idei wesela bez dzieci może zająć gościom kilka dekad

zakrecona kropka Nie martw się na zapas, jak Wam zapraszanie tak fajnie idzie, to i goście dopiszą

pysia Piękny bukiet

justynkie I jak wybrneliście z tej sytuacji?

anka Ta od wróżki wymiata Przykra sprawa, bo powody są dziwne. Ale ich strata, bardzo piękne wesele ich ominie

Sunrise Spotkałam się z tym, że pan młody odbiera - ale wg mnie lepiej niech wybierze ta osoba, która ma czas, jest bliżej. Błogosławieństwo mamy w hotelu, więc u nas nie ma różnicy, kto odbierze, skoro pani florystka dekoruje salę.

Dotka Do do butelek, spotkałam się z tym, że lepiej mniejsze, bo stolik nie jest zawalony i wygląda elegancko. Z drugiej strony mniejsze szybko się skończa i trzeba je uzupełniać (jesli robi to obsługa, to nie ma problemu). Obstawiałabym 0,5 lub 1 L.

Anesthesia W kwietniu i maju było sporo dni świątecznych, więc stąd to opóźnienie. Mam nadzieję, że niedługo będzie u Ciebie

bardorja Nie mieszkamy razem, po spowiedziach ograniczamy na maksa wspólne nocowanie, dla nas to ciężkie wyrzeczenie A że przed ślubem przyjeżdżają do mnie rodzice, to łatwiej będzie się przyzwoicie zachowywać

Godzia Mnie się oba podobają, są świeże, lekkie

swiat_katarzyny Zdrowiej I super, że się udało z gipsówką i ogniami

sensuall

Mam prośbę do Was o radę - nie wiem na co się zdecydować, czy grzebień plus welon, czy bardziej retro - opaska na włosach (nie na czole) i do tego welon upięty pod kokiem. Bardzo podoba mi się stylizacja z opaską, ale nie chcę przegiąć z dodatkami. W załączniku inspiracje i ja w sukience.