Drugi trymestr już nam leci, jeszcze trochę będzie trzeci. Wrześniówki 2014 cz.III

[Miminek]

Aliszcze - mi wyszło to samo widocznie jesteśmy takimi samymi dewiantkami

[201610121609]

Ok... podczytalam i tyle tego, ze zapomniałam co i komu

Na zgagę to koleżanka, która była w ciazy rok temu pila mleko i twierdzi, ze tylko to jej pomagało

Wczoraj odkryłam, ze zaczęła mi lecieć siara a tak sie cieszyłam, ze mnie omija...no i nie ominęło

W tym miesiącu chyba kupimy łóżeczko i komodę z przewijakiem ale oglądam i sie zdecydować nie moge a to przecież nic skomplikowanego...

A tak w ogole... to kupujcie laktator? Potrzebne to jest?
Ja ogólnie planuje karmić piersią pół roku ale po 3 miesiącach juz mieszać karmienie...mój pokarm a na noc np butelka. I chyba laktator mi sie przyda... No sama nie wiem


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nmartyna]

Napisane przez aisa84

Ok... podczytalam i tyle tego, ze zapomniałam co i komu

Na zgagę to koleżanka, która była w ciazy rok temu pila mleko i twierdzi, ze tylko to jej pomagało

Wczoraj odkryłam, ze zaczęła mi lecieć siara a tak sie cieszyłam, ze mnie omija...no i nie ominęło

W tym miesiącu chyba kupimy łóżeczko i komodę z przewijakiem ale oglądam i sie zdecydować nie moge a to przecież nic skomplikowanego...

A tak w ogole... to kupujcie laktator? Potrzebne to jest?
Ja ogólnie planuje karmić piersią pół roku ale po 3 miesiącach juz mieszać karmienie...mój pokarm a na noc np butelka. I chyba laktator mi sie przyda... No sama nie wiem


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mi siara leci już od jakiegoś czasu... ale na szczęście nie jakoś bardzo

Ja laktator dostanę od siostry, ale gdybym nie miała dostać, to nie wiem czy bym kupiła. Najpierw poczekam czy w ogóle będę miała pokarm, bo z tym to różnie bywa.... Jak będzie potrzebny to użyję go

[etusiaaa]

witajcie, nadrobilam was ale zapomnial co mialam napisac

natomiast ugotowałam juz obiadek, zaraz biegne paznokcie pomalowac i zrobic cos ze soba bo dzis startuje ze szkola rodzenia o godzinie 18

a i czekam zeby na 100%potwierdzila sie moja corunia w przyszlym tygodniu bo juz kilka paczek z ubrankami mam upatrzone na tablicy.
Również nie mam nic przeciwko używanym ubrankom, one przecviez nie sa zniszczone a kase lepiej wydac na bardzije potrzebne rzeczy.

[201610121609]

Napisane przez nmartyna

Mi siara leci już od jakiegoś czasu... ale na szczęście nie jakoś bardzo



Ja laktator dostanę od siostry, ale gdybym nie miała dostać, to nie wiem czy bym kupiła. Najpierw poczekam czy w ogóle będę miała pokarm, bo z tym to różnie bywa.... Jak będzie potrzebny to użyję go

No właśnie teraz jest w Babiesrus w promocji Tommee Tippee ręczny za 19euro i sie zastanawiam...ale to w sumie ich taki stały katalog na ten sezon to mam jeszcze trochę czasu na zastanowienie sie ogólnie dziwna to jest dla mnie sprawa cos z siebie ściągać pompka dlatego postanowiłam zapytać czy sie przydaje



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[martek]

Hej dziewuszki, daawno mnie tu nie było, ale regularnie Was podczytuję i mam nadzieję,że ze zdrówkiem u Ewy już lepiej Gratuluję Dioris chłopczyka i czekam z niecierpliwością na ujawnienie pozostałych Ja niestety po ostatniej morfologii sie zmartwiłam, bo miałam sporo cukru w moczu, gin od razu wysłał mnie na test obciążenia glukozą, mimo że to dopiero 22 tydz, bo nie ma żartów z cukrzycą byłam dziś na obciążeniu glukozą 75 mg, kłuli mnie 3rotnie i mimo że pani jest zawsze bardzo delikatna, to ręka aż boli. Modlę się, żeby to nie była cukrzyca, bo jak przeglądam zalecenie żywieniowe dla ciężarnych z cukrzycą to jestem podłamana nie jestem łakomczuchem, ale lubię słodycze od czasu do czasu czy ciepłe białe bułeczki, a tu duuupa

[Latte88]

Rozmawiałam z mężem oczywiście po moim milczeniu jest odmieniony o 180 st.
I podjełam ważną decyzję, wózek kupuję używany. Długo nim jeździć nie będziemy, a na wiosnę kupimy fajną spacerówkę z baby disgne, leciutka i skrętna. Tak mi dzisiaj wpadło do głowy i się cieszę, zawsze to oszczędność

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

A w ogóle dwie obce mi osoby polubiły nasz profil na fb jakoś mnie to ucieszyło, że komuś się podoba Głupia jestem wiem

[nmartyna]

Napisane przez aisa84

No właśnie teraz jest w Babiesrus w promocji Tommee Tippee ręczny za 19euro i sie zastanawiam...ale to w sumie ich taki stały katalog na ten sezon to mam jeszcze trochę czasu na zastanowienie sie ogólnie dziwna to jest dla mnie sprawa cos z siebie ściągać pompka dlatego postanowiłam zapytać czy sie przydaje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Będziemy takimi dojnymi krówkami
A tak serio serio, to jeżeli pokarm będzie, to laktator może się przydać

Napisane przez martek

Hej dziewuszki, daawno mnie tu nie było, ale regularnie Was podczytuję i mam nadzieję,że ze zdrówkiem u Ewy już lepiej Gratuluję Dioris chłopczyka i czekam z niecierpliwością na ujawnienie pozostałych Ja niestety po ostatniej morfologii sie zmartwiłam, bo miałam sporo cukru w moczu, gin od razu wysłał mnie na test obciążenia glukozą, mimo że to dopiero 22 tydz, bo nie ma żartów z cukrzycą byłam dziś na obciążeniu glukozą 75 mg, kłuli mnie 3rotnie i mimo że pani jest zawsze bardzo delikatna, to ręka aż boli. Modlę się, żeby to nie była cukrzyca, bo jak przeglądam zalecenie żywieniowe dla ciężarnych z cukrzycą to jestem podłamana nie jestem łakomczuchem, ale lubię słodycze od czasu do czasu czy ciepłe białe bułeczki, a tu duuupa

Głowa do góry Wszystko będzie dobrze, i to pewnie nie jest cukrzyca ciążowa


Kiedyś któraś Mama pisała tu o BebiProgram no i z głupoty (i z nudów) się tam zarejestrowałam, a dzisiaj listonosz przyniósł mi paczuszkę: płytkę z kołysankami, teczkę na dokumenty i jakiś mini poradnik Najbardziej cieszę się z płytki!
Dlatego dziewczyny rejestrować się jak ktoś chce!

[carolciuska]

Napisane przez Misstic

Ewka dostajesz batem za takie gadanie :bacik: Nie wolno ci nawet mysleć o takim czymś :tasaczek: Robisz wszystko co możesz, poza tym dostałaś już antybiotyk i teraz będzie już lepiej. Jeszcze raz przeczytam u ciebie o stracie dziecka to przyjade tam do ciebie i osobiście kopnę cię w ten twój zgrabny zadek! :przytul: Nie żartuje.



Madziu kochana nie ma co się przejmować.
Ja kupie kocyk z pepco czyli najtańszym sklepie w naszym mieście. Do tego wszystkie ciuszki kupuje w lumkach i raczej nowych mieć nie będę, chyba że ktoś mi coś kupi w formie prezentu dla maluszka. Wózek używany, łóżeczko używane, wanienka używana od szwagra. No mogę tak wymieniać bez końca. Nie czuję się złą mamą, bo wiem, że miłość się liczy a nie kasa :cmok: I u ciebie tak samo :przytul:



Dobra piszę to po raz setny chyba :D W ciąży można brać Rennie na zgage (ok. 10zł w aptece) albo tak jak Lecia poleca sode rozrobić z wodą i popić. I jeden i drugi sposób działa i jest bezpieczny w ciąży.



Denaris gratuluje chłopczyka :jupi: :cmok: Daj ciotką znać jak go nazwiesz :D

Lecia słonko, proszę, nie załamuj się :przytul:
Jak wrócisz do domku to idź z mężem do doradcy od spraw kredytów hipotecznych. On sprawdzi waszą zdolność w kilkunastu bankach na raz. A napewno któryś udzieli wam pożyczki. Sprawdźcie też PKO bo tam w sumie najwięcej hipotek udzielają. Nie poddawajcie się. To wasze marzenie i trzeba o nie walczyć! :cmok:

Antana :D Była wczoraj nagroda :D hehe :brokul:


Pół dnia mnie nie było tu z wami, bo żeśmy szafe składali. Ale już stoi, wygląda świetnie, jestem zadowolona :D Jutro ją przetre i zacznę układać, bo dzisiaj to już brak siły totalny.
Jutro tez na 11 mam wizytę u ginka, ale bez usg. Może weźmie mnie na samolot, a jak nie to napewno zważy, zmierzy ciśnienie i poogląda wyniki. Może uda się posłuchać chociaż serduszka dzidzi :prosi:


Nie wiem czy na wszystko odpisałam, bo się już pogubiłam dzisiaj..

A no i Carolcia dobrze, że jesteś z powrotem z nami :cmok: Przepraszam za spóźnione powitanie..

Miss- :cmok:

Napisane przez golgie

Nie trzeba się przejmować,że dziecko będzie mieć używane rzeczy,bo szybko z nich wyrasta i kupno nowych się po prostu nie opłaca:)Moja córcia też miała mało rzeczy nowych i nie robiłam sobie z tego poodu wyrzutów.Dlaczego mam nie ubierać dzieci w rzeczy używane,ale pięknie wyglądające?Przecież na tym etpaie ciuszki są prawie w ogóle nieużywane-dzieci ich tak nie brudzą:)To żadna ujma, a raczej zdrowy rozsądek, a dzieciom i tak obojętne w jakich ciuszkach występują, ważna jest miłość rodziców.
Niektóre dzieci nie mogą liczyć nawet na nią:(

Dokładnie tak! Ja mam dwie walizki ubranek, po kolezanki coreczce i po synku kuzynki- misz masz, sa uniwersalne. Uwazam, ze jesli mozna miec uzywane to super ! Przeciez to po malutkim dziecku, co ono moglo zniszczyc? :)

Napisane przez Latte88

Dzień dobry Dziewojki moje :*
Karolcia witaj ponownie:cmok:, dobrze wiem co to są problemy w rodzinie :glasiu: buziaki od naszej Tośki dla Twojej :D :* :*

Ja o tych ubrankach, że używane to też pisałam z duuuużym przymrużeniem oka, szczerze mówiąc koło :upa: mi to lata czy to nowe czy nie :D choć wiadomo, że są rzeczy, których używanych nie kupię jak np wanienka (bo 20 zł to smiech na sali) czy butelki. A ubranka to pal sześć, niech się cieszy, że goła nie będzie :D
Dziś już humor lepszy, do męża się nie odzywam a co:D niech też ma coś z życia. Jak pomilczę to on kochany mój zawsze kruszeje z tęsknoty :D
Ewcia kuruj się i wygrzewaj, już na pewno jutro będzie dużo lepiej.
Bezaczek- kciuki za udaną sprzedąć :kciuki:
My dziś na obiad mamy mieć pierogi z grzybami leśnymi i niczym mi już śliny nie pogonicie :D

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

"Jak sam sobie prasujesz, to woda sodowa do głowy Ci nie uderzy "
Meryl Streep

idealne :D

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

http://psychologia-spoleczna.pl/motyle/# zapraszam do testu plam atramentowych, ja po przeczytaniu diagnozy jestem bardzo poruszona...

Latte! GRATULACJE! Miedzy innymi to info mnie ominelo, ze u Ciebie tez mloda dama i do tego jakie piekne imie wybraliscie :love:

Napisane przez aisa84

Ok... podczytalam i tyle tego, ze zapomniałam co i komu ;)

Na zgagę to koleżanka, która była w ciazy rok temu pila mleko i twierdzi, ze tylko to jej pomagało :)

Wczoraj odkryłam, ze zaczęła mi lecieć siara a tak sie cieszyłam, ze mnie omija...no i nie ominęło ;)

W tym miesiącu chyba kupimy łóżeczko i komodę z przewijakiem ale oglądam i sie zdecydować nie moge a to przecież nic skomplikowanego...

A tak w ogole... to kupujcie laktator? Potrzebne to jest?
Ja ogólnie planuje karmić piersią pół roku ale po 3 miesiącach juz mieszać karmienie...mój pokarm a na noc np butelka. I chyba laktator mi sie przyda... No sama nie wiem :brzydal:


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mi tez leci siara, budze sie rano i mam plamki nieduze na bluzce bialej....
Probowalam wczoraj czytac na jakim etapie sa forumowe rozmowy i tak: nie mam pojecia o zakupach grubszych typu laktatory, nosidelka, wozki i wymiary i waga , foteliki, rodzaje materacy itd.
Wydaje mi sie, ze im bardzoej sie w to zaglebiam- czytam forum tym mniej wiem :)

Wozek chyba odkupimy od mojej kuzynki- Hartan Vip, nie wiem natomiast jakie ma wymiary gondoli, jaka jest jego waga itd. Wiem tylko, ze ma pozytywne opinie, ze nowy kosztuje ok 3300 w gore , wlos sie jezy na rekach :)
Fotelik chyba maxi cosi- mozna go wpiac do tego Hartana
Co do nosidelka to wlasnie sie zastanawiam czy jest sens ? Moze chusta? Jak ja wiazac ? No i skoro rodzimy we wrzesniu to czy sie bedzie korzystalo w zimne miesiace z tego? nie mam pojecia...
Łozeczko wiem, ze kupimy w Ikei, sa niedrogie, a ladnie. Chcemy biale, bo sypialnie mamy glownie biała.
Laktator wiem, ze powinnam miec, bo wracam do szkoly od pazdziernika- ostatni rok magisterki. Bede musiala odciagac za☠☠☠iste :brzydal:mleko i tatus bedzie dawal. Samo pisanie tego mnie zestresowalo. hahahaha

[etusiaaa]

Napisane przez Latte88

Rozmawiałam z mężem oczywiście po moim milczeniu jest odmieniony o 180 st.
I podjełam ważną decyzję, wózek kupuję używany. Długo nim jeździć nie będziemy, a na wiosnę kupimy fajną spacerówkę z baby disgne, leciutka i skrętna. Tak mi dzisiaj wpadło do głowy i się cieszę, zawsze to oszczędność

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

A w ogóle dwie obce mi osoby polubiły nasz profil na fb jakoś mnie to ucieszyło, że komuś się podoba Głupia jestem wiem

super decyzja my tez kupilismy uzywany wozek, bo w zimie nie wiele pewnie pojezdzimy a na wiosne ale w tej spacerówce z tego wozka troszke pojedzimy a potem tez kupimy spacerowke z baby desing to sa super wozki kiedys je ogladalam i wpadly mi niesamowicie w oko

[201610121609]

A właśnie poza pytaniem o laktator to chciałam zapytać o te materace do łóżeczka ... Gryka, kokos, pianka... o co chodzi?
Z drugiej strony pewnie my wszystkie spałyśmy na zwykłych materacach i żyjemy ale moze jest jakiś, którego na pewno powinnysmy unikać?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[88Ekaterina88]

Napisane przez aisa84

A właśnie poza pytaniem o laktator to chciałam zapytać o te materace do łóżeczka ... Gryka, kokos, pianka... o co chodzi?
Z drugiej strony pewnie my wszystkie spałyśmy na zwykłych materacach i żyjemy ale moze jest jakiś, którego na pewno powinnysmy unikać?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

na pewno powinien byc twardy, ale jak twardy to i ja nie wiem

[Simran86]

Hej Dziewczyny my wózek dostaliśmy od naszego kamerzysty, który kręcił nasz ślub łożeczko też dostaliśmy-tylko musimy dokupić materac, a komoda upatrzona w Ikei ciuszki dostałam od mojej Siostry i jedynie muszę dokupić kilka rzeczy. Teraz idę na drzemkę bo oczy mi lecą...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ZygaEffka]

Byłam w aptece kupiłam lek osłonowy dla dzieci i wpieprzyłam wlasnie jogurt (Bakteriiieeee naturalne) w sklepie pracuję moja kumpela wiec poszłam na szybką plotę , zastrzeliłam ją dwoma newsami , a mianowicie że sie wyprowadzam za misieac do innego miasta i że we wrześniu się wykluwam powiem że to bylo najmilsze 5 min od dawna móc pogadac z kimś kto nie wie i nie interesuję sie za dużo i nie rozsiewa plotek byle jak byle komu wracając podgrzałam sobie szyszynkę bo słonko zaświeciło , weszłam po schodach jak zdyszana rumpa 70+ i zaczęło padać , pogadałam z tatuśiem na temat wynajmu tego mieszkanka i już cos znów wiem , gdzie i jak trzeba zgłosić zadzwoniłam do bratowej , moja chrzesnica chora ma kaszel jak przy zapaleniu oskrzeli czyli to samo co ja ...nie chcieli jej przyjać do lekarza i brachol zadzwonil do NFZ i powiedzieli mu że nie ma czegoś takiego że lekarz nie może przyjąć musi i koniec , wiec brat jedzie na 18 z córą a on to taki furiat wiec ta lekraka zamiast badac mu córke to da mu relanium pewnie hue hu hue hu

Napisane przez aisa84

Znalazłam zdjęcia tych kocyków w TkMax polecam każdemu kto mieszka lub będzie w dużym mieście z tym sklepem bo rzeczy sa naprawdę piękne
Szkoda, ze deszcz leje bo bym wyciągnęła tz po pracy zobaczyć czy znowu maja kocyki. Bo jak robiłam zdjęcia to nie wiedziałam czy to chłopiec czy dziewczynka...
A pózniej ich juz nie było ale za to teściowa kupiła nam tam kilka zestawów ubranek
Zdjeć ciuszków nie zrobię bo tak szczerze to jakoś nie chce mi sie ich wygrzebywac z szafy

Kocyki

Załącznik 5681262Załącznik 5681263Załącznik 5681264Załącznik 5681265


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

O ja śliczne i ten material troche jak minky a troche jak plusz taki milusiński juz chce sie wtulić , jak wyzdrowieje jade a podbój TK max-u

Napisane przez 88Ekaterina88

no własnie ja nie chce ciagle jechac na sloiczkach, tylko czasami, właśnie na szybko, czy na spacerku itd. a tak to zupki robione przez mamusie Zobaczymy czy mi wyjdzie

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------


ja co prawda kocyk mam juz kupiony, jest jeszcze w polszy, przyjedzie z moją mamą
Ale z checia bym kupiła taki w sówki z tkmaxx Ładne

Zyczę żeby ci sie chciało bo ja tez mam taki plan ale wiem że bedzie inaczej choć jestem po szkole gastronomicznej i lubie gotować to jak w opisie http://krystyno-nie-denerwuj-matki.b...olroczniaczka/ wiem że nie bedzie czasu na zbyt wiele
P.S dałam męzowi to przeczytać to żeśmy lali z tych tekstów a zwłaszcza " Zabawne jest to, że widząc teraz babeczki z brzuszkiem z jednej strony myślę sobie – ta, uśmiechaj się jeszcze póki możesz, ustępują ci miejsca w autobusie – no popatrz, spałaś dzisiaj do jedenastej i nadal czujesz się taaaaka zamęczona? Nie zesraj się. "

Napisane przez Aliszcze

moja interpretacja, chyba jestem najgorsza z Was :

Twoje odpowiedzi mówią mi, że nigdy nie zostaniesz zostawiony sam na sam z moją córką. A ona ma 37 lat. Właściwie to mój syn też nie jest przy tobie całkiem bezpieczny. A teraz znikaj, mam broń i nie będę się wahał jej użyć.
Ludzie, którzy odpowiadali tak jak Ty zwykle mają wyraziste, perwersyjne fantazje seksualne, tak nietypowe, że przeraziłyby ich znajomych z pracy. Pomimo twojego stanu i związanych z nim ograniczeń, pamiętaj, że zawsze możesz znaleźć pracę jako diler narkotyków lub prostytutka, jeżeli naprawdę się postarasz.
Najprawdopodobniej jesteś spod znaku wagi, jak większość beznadziejnych ludzi. Co zaskakujące nie nienawidzisz swoich rodziców, ale zdecydowanie nienawidzisz swoich dziadków - kto wie co to może oznaczać.


a w ogóle to jest to element kampanii, myślałam, że to tak dla zabawy a potem zobaczyłam na końcu informację.

haha a ja jestem spod znaku Wagi i mój tz też

Napisane przez martek

Hej dziewuszki, daawno mnie tu nie było, ale regularnie Was podczytuję i mam nadzieję,że ze zdrówkiem u Ewy już lepiej Gratuluję Dioris chłopczyka i czekam z niecierpliwością na ujawnienie pozostałych Ja niestety po ostatniej morfologii sie zmartwiłam, bo miałam sporo cukru w moczu, gin od razu wysłał mnie na test obciążenia glukozą, mimo że to dopiero 22 tydz, bo nie ma żartów z cukrzycą byłam dziś na obciążeniu glukozą 75 mg, kłuli mnie 3rotnie i mimo że pani jest zawsze bardzo delikatna, to ręka aż boli. Modlę się, żeby to nie była cukrzyca, bo jak przeglądam zalecenie żywieniowe dla ciężarnych z cukrzycą to jestem podłamana nie jestem łakomczuchem, ale lubię słodycze od czasu do czasu czy ciepłe białe bułeczki, a tu duuupa

Dzieki martek za troske no ale ci powiem że lepiej nie jest , ale jak to mówią "chooojowo ale stabilnie" kaszel mnie łechta jak burza z gradobiciem , ale sie nie poddaję dla mojej małej miss świata

Napisane przez carolciuska

Miss-



Dokładnie tak! Ja mam dwie walizki ubranek, po kolezanki coreczce i po synku kuzynki- misz masz, sa uniwersalne. Uwazam, ze jesli mozna miec uzywane to super ! Przeciez to po malutkim dziecku, co ono moglo zniszczyc?



Latte! GRATULACJE! Miedzy innymi to info mnie ominelo, ze u Ciebie tez mloda dama i do tego jakie piekne imie wybraliscie




Mi tez leci siara, budze sie rano i mam plamki nieduze na bluzce bialej....
Probowalam wczoraj czytac na jakim etapie sa forumowe rozmowy i tak: nie mam pojecia o zakupach grubszych typu laktatory, nosidelka, wozki i wymiary i waga , foteliki, rodzaje materacy itd.
Wydaje mi sie, ze im bardzoej sie w to zaglebiam- czytam forum tym mniej wiem

Wozek chyba odkupimy od mojej kuzynki- Hartan Vip, nie wiem natomiast jakie ma wymiary gondoli, jaka jest jego waga itd. Wiem tylko, ze ma pozytywne opinie, ze nowy kosztuje ok 3300 w gore , wlos sie jezy na rekach
Fotelik chyba maxi cosi- mozna go wpiac do tego Hartana
Co do nosidelka to wlasnie sie zastanawiam czy jest sens ? Moze chusta? Jak ja wiazac ? No i skoro rodzimy we wrzesniu to czy sie bedzie korzystalo w zimne miesiace z tego? nie mam pojecia...
Łozeczko wiem, ze kupimy w Ikei, sa niedrogie, a ladnie. Chcemy biale, bo sypialnie mamy glownie biała.
Laktator wiem, ze powinnam miec, bo wracam do szkoly od pazdziernika- ostatni rok magisterki. Bede musiala odciagac za☠☠☠iste mleko i tatus bedzie dawal. Samo pisanie tego mnie zestresowalo. hahahaha

To Ty bedziesz jeszcze jak by w połogu i wracasz do szkoły o matko i córko ... to ci sie przyda laktator

[88Ekaterina88]

Zyga mam nadzieję, że będzie mi sie chciało robić te zupki, bo jak bede robiła obiad dla nas to i dla malego ale to i tak wiadomo, że odrazu ich jesc nie bedzie tylko po kilku miechach

[ZygaEffka]

Napisane przez aisa84

A właśnie poza pytaniem o laktator to chciałam zapytać o te materace do łóżeczka ... Gryka, kokos, pianka... o co chodzi?
Z drugiej strony pewnie my wszystkie spałyśmy na zwykłych materacach i żyjemy ale moze jest jakiś, którego na pewno powinnysmy unikać?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja raczej kupie w zestawie z łóżeczkiem a tam są zawsze gryka -kokos

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Napisane przez 88Ekaterina88

Zyga mam nadzieję, że będzie mi sie chciało robić te zupki, bo jak bede robiła obiad dla nas to i dla malego ale to i tak wiadomo, że odrazu ich jesc nie bedzie tylko po kilku miechach

zycie pokaże nam jak bedzie na prawde ....a i miałam ci mówić że zaraziłaś mnie tymi sówkami i nawet pieluchy tetrowe i flanelowe zamawiam z nimi

[nmartyna]

Napisane przez aisa84

A właśnie poza pytaniem o laktator to chciałam zapytać o te materace do łóżeczka ... Gryka, kokos, pianka... o co chodzi?
Z drugiej strony pewnie my wszystkie spałyśmy na zwykłych materacach i żyjemy ale moze jest jakiś, którego na pewno powinnysmy unikać?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wszyscy mówią o tym materacu gryka-kokos, a ja z ciekawości zapytałam sąsiadkę, która jest fizjoterapeutą i powiedziała, że owszem materacyk gryka-kokos dla dziecka jest bardzo dobry, ale ona polecałaby jeszcze materacyk lateksowy, mało osób się na niego decyduje, a ona nie wie dlaczego, bo on jest dla maluszka bardzo dobry.
Więc ja też mam teraz dylemat Gryka kokos czy może lateks

[małaPaulina]

nmartyna
Ekaterina no wlasnie wiem że babki są duzo bardziej hardcorowe tym bardziej uwazam ze moj codzienny fitness to jest minimum

Interpretacja
Twoje odpowiedzi wyraźnie wskazują, że odstawiłeś leki i prawdopodobnie łamiesz warunki zwolnienia warunkowego.
Można przypuszczać, że nosisz wyłącznie czarne ubrania, ponieważ głosy w twojej głowie każą Ci to robić, podobnie jak jeść wyłącznie surowe mięso.
Ludzie, którzy udzielali odpowiedzi podobnych do twoich, zwykle czerpią przyjemność z sikania do basenu.
Możesz zapomnieć o swoim marzeniu bycia operatorem koparki. Właściwie to, biorąc pod uwagę twoje zaburzenia, najlepiej by było gdybyś zrezygnował z obsługi jakiegokolwiek sprzętu cięższego niż śrubokręt, do czasu aż twój stan się polepszy (co prawdopodobnie nigdy nie nastąpi).
Jest niemal pewne, że nienawidzisz swojej matki i pogardzasz swoim ojcem, ale jest to zupełnie normalne (wszyscy nienawidzimy twoją matkę i pogardzamy twoim ojcem).

[Metamfetaminax]

Napisane przez ircha06

Słońce, nawet tak nie mów ! Moja mama zawsze była oszczędna, a ja to już czasem mówię, że jestem sknera. Jak byliśmy na święta w rodzinnych domach, teściowa zerknęła na mojego męża i mówi: O, znów nowa bluzeczka, ale ty o niego dbasz, a sobie coś kupiłaś.? Wiedzą, że mi do szczęścia wiele nie potrzeba i że jadę po najniższej linii oporu. Kupię sobie coś jak już muszę. Jak do pracy chodziłam to wiadomo, trzeba było jakoś wyglądać, ale teraz tyle na wyjście do lekarza, na zakupy czy kościoła to mam i szkoda mi wywalać kasy. Duuużo zdrówka życzę kochana
Co do takiego porównywania to jeszcze Wam coś powiem. Mój bratanek od moich rodziców za wiele nie dostawał, bo mamie zabrali rentę po 18 latach i żyli tylko z taty wypłaty, a teście mojego brata być może i co miesiąc słali im kasę, bo mają. Jednak jak przyszedł czas, kiedy nasz Filipcio zachorował na nowotwór to moja mama była u nich prawie cały rok, około 500 km od taty i domu, zaglądała do UP na podpis raz w miesiącu, zajrzała na weekend do taty i wracała. Przechodziła z nimi to piekło, mówię Wam, co za silna kobieta. Sama w życiu przeszła niemało, ale jest zawsze dla nas wszystkim wsparciem. No i brat właśnie mówił, że jak czasem jakąś zabaweczkę kupiła dla Filipka to zrobiła mu wielką radość, ale on cieszył się że ona jest w pobliżu, zostawiła wszystko i przyjechała, by być z nimi i ich wspierać. Czasem mały chciał 3 obiady dziennie, bo co chwila miał chęć na coś innego i babcia stała przy garach, by zjadł cokolwiek.W ogóle to mama ma zadatki na przedszkolankę, tak umie dzieci zabawić, będzie z nimi rysować, malować, bawić się w chowanego... Brat właśnie mówił, że jego teście jakby nawet kilka stów małemu dali to i tak kasą mu oczu nie zalepią, on wie i czuje, z której strony bije do niego ciepło. Ogólnie z choroby nasz obecnie 10 letni Fifi wyszedł, ale był o krok... Od wczoraj jest z moim bratem, a swoim tatą, na 3 dniowej, corocznej kontroli, wczoraj miał pobieraną krew. Mama teraz tez była u nich na 2 tygodnie, wczoraj wróciła. Dzwoniła, to mówi, ze chodził i wydurniał się , chichrał ciągle, ale mówi: babciu nie martw się, ja tak na stres odreagowuję, trochę się martwię, żeby było wszytko w porządku ze mną, nawet w kościele się o to modliłem i o Was wszystkich też.... No i znów trzymamy kciuki, by wszystko było OK, bo wiadomo,że chemia może zrobić niezłe spustoszenie w organizmie i nie daj Panie, choroba może mieć nawrót.Bratowa przez stres w pracy i potem jeszcze tę chorobę synka kilka lat starała się o dziecko, mówiła mi, że myśleli też o adopcji, a tu los im sprawił taka niespodziankę i ...właśnie jest w ciąży, ma termin na 1 lipca Ehhh mogłabym pisać i pisać...bo w życiu mnóstwo rzeczy nas doświadcza.
Jeszcze odnośnie dzieci i ich świetnych tekstów, to nasz Filipek jak był młodszy, mówi do mojej mamy, by z nim grała w coś na komputerze, mama mówi: ale to pokaż mi co mam robić, bo nie umiem, a on do niej: baaabciu, jak to nie umiesz? Mama cię nie nauczyła.?Mi moja pokazała co i jak

Bo miłość jednak nie ma swojej ceny i nawet takie maluchy,które niby lubią mieć jak najwięcej zabawek potrafią docenić tą bezwarunkową miłość. Dużo zdrówka dla malucha ! A tak z ciekawości: wychodzi z tej paskudnej choroby?Jak się miewa?

Napisane przez ZygaEffka

eh wstałam , pospałam jeszcze jednak troche kaszel męczy nadal ale juz nastrój chyba lepszy ... zobaczymy , zamierzam conajmiej tydzien lezec w domu i sie nie ruszac ..

Leż i odpoczywaj !

Napisane przez aisa84

A tak w ogole... to kupujcie laktator? Potrzebne to jest?
Ja ogólnie planuje karmić piersią pół roku ale po 3 miesiącach juz mieszać karmienie...mój pokarm a na noc np butelka. I chyba laktator mi sie przyda... No sama nie wiem


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mnie dzisiaj koleżanka uraczyła swoją radą i doszłam do wniosku,że chyba kupię. Oczywiście nie teraz,bo Bóg jeden wie czy będę karmić piersią ale jak będzie mi to dane to kupię raczej
Ale przeraża mnie to odciąganie pokarmu,bo mówiła,że jak wychodzi na dłużej to musi odciągać pokarm laktatorem i ją bardzo bolą piersi i dodatkowo czasem musi się wspomóc siłą własnych palców,żeby pomóc wydostać się mleczku,bo nie zawsze laktator sobie poradzi... Wrr...



Idę spać Nic innego jak tylko spać dzisiaj przez tą pogodę

[agnes 20]

Napisane przez nmartyna

Wszyscy mówią o tym materacu gryka-kokos, a ja z ciekawości zapytałam sąsiadkę, która jest fizjoterapeutą i powiedziała, że owszem materacyk gryka-kokos dla dziecka jest bardzo dobry, ale ona polecałaby jeszcze materacyk lateksowy, mało osób się na niego decyduje, a ona nie wie dlaczego, bo on jest dla maluszka bardzo dobry.
Więc ja też mam teraz dylemat Gryka kokos czy może lateks

A wiecie czego ja się boję? My tu główkujemy który materac najlepszy, a ja się obawiam że zabraknie mi cierpliwości żeby wstawać do dziecka w nocy i zamiast w łóżeczku będzie spało razem z nami. Moja bratanica przez 2 lata swojego życia spała może ze 2 noce w łóżeczku

[ZygaEffka]

A ja jem , bo jak jem to nie kaszle , potem sie porzygam i znow bede jadła

[88Ekaterina88]

Napisane przez ZygaEffka

Ja raczej kupie w zestawie z łóżeczkiem a tam są zawsze gryka -kokos

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------



zycie pokaże nam jak bedzie na prawde ....a i miałam ci mówić że zaraziłaś mnie tymi sówkami i nawet pieluchy tetrowe i flanelowe zamawiam z nimi

a ja w konsekwencji nie mam nic w sówki
jakos motyw przewodni mi sie zmienił

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Napisane przez agnes 20

A wiecie czego ja się boję? My tu główkujemy który materac najlepszy, a ja się obawiam że zabraknie mi cierpliwości żeby wstawać do dziecka w nocy i zamiast w łóżeczku będzie spało razem z nami. Moja bratanica przez 2 lata swojego życia spała może ze 2 noce w łóżeczku

o nie, nie ma lekko, choćbym miała nie spać, chocbym miała czuwać calą noc, chocbym miała chodzic jak zombie przez miesiac czy dłuzej - będzie spał w łóżeczku
a ja z natury bardzo cierpliwa jestem także u nas moze sie to udać

[nmartyna]

Napisane przez agnes 20

A wiecie czego ja się boję? My tu główkujemy który materac najlepszy, a ja się obawiam że zabraknie mi cierpliwości żeby wstawać do dziecka w nocy i zamiast w łóżeczku będzie spało razem z nami. Moja bratanica przez 2 lata swojego życia spała może ze 2 noce w łóżeczku

No tak...
Ja mam ambitny plan nie brania Malutkiej do naszego łóżka, ale u mnie z cierpliwością kiepściutko, więc nie wiem jak to będzie

Mój Małż oszalał!!! Szuka głośniczka jakiegoś, żeby Malutka mogła słuchać kołysanek , słuchawki odpadają, bo nie będę ugniatała brzucha słuchawkami
A poza tym, dzisiaj mi się oberwało od niego, że mam brzydko nie mówić, bo jego córka słucha!

[małaPaulina]

Napisane przez ZygaEffka

A ja jem , bo jak jem to nie kaszle , potem sie porzygam i znow bede jadła

smacznego

a wiecie czego ja się boję? porodu i wszystkiego co będzie potem jestem przerażona... nawet nie wiem czy będę potrafiła wziąć dziecko na ręce,przewinąć,wykąpać moze trzeba było poczekać z tą ciążą jeszcze z 10lat... czuje że nie wiem NIC!!

[agnes 20]

Napisane przez małaPaulina

smacznego

a wiecie czego ja się boję? porodu i wszystkiego co będzie potem jestem przerażona... nawet nie wiem czy będę potrafiła wziąć dziecko na ręce,przewinąć,wykąpać moze trzeba było poczekać z tą ciążą jeszcze z 10lat... czuje że nie wiem NIC!!

A to witam w klubie, ja ostatnio jak przeglądałam te maciupkie ubranka to się przeraziłam, że przecież niedługo będę musiała w to wcisnąć dziecko nie uszkadzając go. Ale pocieszam się że w razie co to mama i bratowa mieszkają 100 metrów dalej i mi pomogą bo ja to coś czuję że będę beczeć razem ze swoim dzieckiem.

[malgosia1051]

Jestem juz po badaniu usg i będę mieć dziewczynkie jak się ciesze i jestem przeszczesliwa
Łożysko mam na ścianie tylnej. Prawidlowa ilość płynu owodniowego. Pepowina 3 naczyniowa. FHR +serce 4 jajowe koniuszkiem skierowane w lewa stronę. Zalążek widoczny po lewej stronie poniżej przepony. W zakresie kończyn kręgosłupa i czaszki nie uwidoczniono nieprawidłowości. Rogi tylne komór bocznych 7mm. FW 360g.

[nmartyna]

Napisane przez małaPaulina

smacznego

a wiecie czego ja się boję? porodu i wszystkiego co będzie potem jestem przerażona... nawet nie wiem czy będę potrafiła wziąć dziecko na ręce,przewinąć,wykąpać moze trzeba było poczekać z tą ciążą jeszcze z 10lat... czuje że nie wiem NIC!!

Paulinka zobaczysz, że jak Maleństwo się urodzi, to nie wiadomo skąd, będziemy wiedziały jak się z Nim obchodzić
A co do porodu... Też bardzo się bałam, szczególnie, że stałam za drzwiami jak moja siostra rodziła i mimo, że nie wydzierała się w niebogłosy, to czułam jak się męczy, szczególnie, że poród był z komplikacjami i w końcu zabrali ją na cesarkę... Ale ostatnio jak rozmawiałam z koleżanką, "świeżo" po porodzie, to przestałam się bać Babeczka mojej postury, drobniutka, biodra wąski, a urodziła PIERWSZE dziecko w 3 godzinki i sama mówi, że nie wie, dlaczego baby tak to przeżywają, przecież to nic takiego
Dlatego będę się trzymać tego, że poród będzie w miarę ok Przecież i tak musimy urodzić, nie my pierwsze i nie ostatnie

[88Ekaterina88]

Napisane przez malgosia1051

Jestem juz po badaniu usg i będę mieć dziewczynkie jak się ciesze i jestem przeszczesliwa
Łożysko mam na ścianie tylnej. Prawidlowa ilość płynu owodniowego. Pepowina 3 naczyniowa. FHR +serce 4 jajowe koniuszkiem skierowane w lewa stronę. Zalążek widoczny po lewej stronie poniżej przepony. W zakresie kończyn kręgosłupa i czaszki nie uwidoczniono nieprawidłowości. Rogi tylne komór bocznych 7mm. FW 360g.

[nmartyna]

Napisane przez malgosia1051

Jestem juz po badaniu usg i będę mieć dziewczynkie jak się ciesze i jestem przeszczesliwa
Łożysko mam na ścianie tylnej. Prawidlowa ilość płynu owodniowego. Pepowina 3 naczyniowa. FHR +serce 4 jajowe koniuszkiem skierowane w lewa stronę. Zalążek widoczny po lewej stronie poniżej przepony. W zakresie kończyn kręgosłupa i czaszki nie uwidoczniono nieprawidłowości. Rogi tylne komór bocznych 7mm. FW 360g.

Gratuluję córeczki

[201610121609]

A czy Wy tez jesteście takie...hmm... roztargnione i nieprzytomne?
Przez ostatnie 4dni poparzylam sie 3razy a dzisiaj jak składałam pranie to ściereczkę kuchenna do rak czy tam garów pięknie złożyłam, zaniosłam do szafki w kuchni i jak zamknęłam ta szafkę to sie zorientowałam, ze zamiast do szafki to włożyłam ja do ... Piekarnika


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.