Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

[mariiasia]

Napisane przez angelikada

hej wam

wybaczcie mam tyły.... i za każdym razem kiedy probuje was nadrobić to udaje mi się tylko kilka postów:/ i wracam do punktu wyjścia czyli tyłów... obiecuje że postaram się nadrobić ale pewnie wszystkiego nie dam rady

my spędziliśmy miło niedziele...najpierw obiad u mojej siostry a że mieszka nad jeziorem to sobie poszliśmy nad jezioro wiało niemiłosiernie ale daliśmy rade i do tego poszliśmy sobie na spacerek i musze wam powiedzieć że jestem mega zadowolona ze spacerówki rozkłada się ładnie na leżąco i lena sobie leżała cały czas lekko miała podwyższone przez jakiś czas żeby sobie oglądała wszystko fotki porobiliśmy a spacerówka się super spisała także polecam!! dzięki pszczoua

musze wam powiedzieć że odkad wymieniłam Lenie smoczki na 6-18 to powiem wam że się ze smoczkiem dziecko nie rozstaje!! jaka to super mega pomoc serio! w nocy więc się nie karmimy:P wstaje daje smoczka i dziecko śpi fakt że przebudzi się z 3 razy ale śpi grzecznie dalej! mamy jednak problem z porą jej zasypiania:/ i kończy się to 22/23/24 niestety no ale przedwczoraj usnęła o 22.30 to w sumie o 6 ja dopiero karmiłam bo się obudziła ale nie płakała a ja już miałam cyce pełne to nakarmiłam a wczoraj no super pora 23.30 poszla spać i dopiero o 8 ją karmiłam ale to też nawet nie marudziła ani nic ze chce jesc no ale już tez był czas bo cyce bolały i spałyśmy do 11 miałam wstać o 8 jak ja nakarmię i usnęłam:P no cóż...musze jej godziny przestawić bo wole mieć wieczor wolny i wcześniej wstać niż tak jak to wygląda do tej pory...mzoe się uda ?? ehh miłego dnia

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------



o jeja biedactwo czemu im zawsze musi się coś przytrafić :/ ehh trzymam

a jaką masz spacerówkę? bo chyba powoli będziemy się przymierzać do kupna

Napisane przez czaszka_

dziewczyny w jaki sposob podawalyscie pierwszy raz mięska dzieciom?chodzi mi o to czy tez tak jak warzywka ze np w 1 dzien 2 lyzeczki w zupce, na nastepny dzien wiecej itd itd. I jesli podawalyscie na poczatku tak male ilosci to pozniej uzupelnialyscie mlekiem czy jak? bo chyba mleko nie bardzo po mięsie.....

ja podawałam w zupce warzywnej i do tej pory tak robię

[teacherka]

Doughnut, w ciemno obstawiam ząbkowanie


Zuzka zjadła cały słoiczek owocków!! Pierwszy raz! Najpierw nałożyłam trochę jabłuszka z już otwartego, dużego słoiczka ale jadła tak chętnie że szybko otworzyłam jeszcze małe jabłko-dynia i zjadła prawie cały. Łącznie na pewno 120g wyszło

[doughnut_agg]

Napisane przez teacherka

Doughnut, w ciemno obstawiam ząbkowanie


Zuzka zjadła cały słoiczek owocków!! Pierwszy raz! Najpierw nałożyłam trochę jabłuszka z już otwartego, dużego słoiczka ale jadła tak chętnie że szybko otworzyłam jeszcze małe jabłko-dynia i zjadła prawie cały. Łącznie na pewno 120g wyszło

mozliwe, kreske ma taka na dziasle, ale nie ma jeszcze nic bialego. posmaruje jej, moze ulrzy jej troche jesli to zeby.

ooo widze postepy w jedzeniu, super
ja ze swoja Jula nie mam problemu i zawsze zje wszystko co jej dam i to w duzych ilosciach

[Asiek84]

Napisane przez kama1987

Zapomniałam napisać!

Moje dziecko zaczyna się podciągać na szczebelkach od łóżeczka Wczoraj ją wsadziłam na chwilę, bo Mama przyszła i coś tam robiłyśmy, Mama patrzy a ona już na kolankach
Musimy łóżeczko na 3 poziom przenieść, dobrze że są 4

za postępy

Napisane przez 83monia

a propo kaszek i kleikow - ile dajeci na jedna porcje na gesto? ile łyzek nierozrobionego z woda?

chyba widze przebicie 3 zabka - gorne 1 nam ida i jest ryk dzis...

oby się szybko zębolki przebiły
ja kaszkę robię na oko...

Napisane przez czaszka_

to ja w takim razie chyba nie jedyna na chrzcie dziecko nie trzymalam na rekach tylko w wozku rodzina i ludzie w kosciele sie krzywili i ciagle sie ktos pytal kiedy wyjme mala z wozka....a ja jej nie wyjmowalam, tylko na samo chrzczenie woda swiecona
stwierdzilam po co ja mam sie meczyc i mala ma plakac jak mozna na spokojnie....
a tak wogole nie pamietam czy Wam opowiadalam jakie jaja byly u nas....nie dosc ze prawie sie spoznilam na chrzest bo wymyslilam ze sama pojde z mala wozkiem zeby zasnela po drodze do kosciola a byly takie wtedy sniegi ze ledwo co doszlam i bylam cala mokra upocona i rozmazana a mala i tak sie obudzila w momencie wejscia do kosciola
Na poczatku ksiadz pytal jakie nadajemy idzie dziecku a my: Julia, a on Julia czy jest jeszcze jakies drugie...zapomnialam dodac Marta
Ksiadz chcial zrobic znak krzyza dzieciom na czole ale nie mogl sobie poradzic bo mu buda przeszkadzala(zapomnilam ja zlozyc),jeszcze wspomne tylko ze moj brat jako chrzestny byl ubrany w dresy bluze adidady i taka kurte jakby kibolska(na poczatku az mi sie wstyd zrobilo ale pozniej to mi sie juz tylko smiac chcialo z tego).Wogole my i chrzestni bylismy nie ogarnieci nie wiedzielismy co kto robi(mial nam koscielny przed msza powiedziec) i wyszlo tak ze do chrztu trzymał mój mąż, swiece odpalałam ja a na koncu ksiadz podchodzi i widzi ze szatka lezy na małej(ja tam polozylam)a on a glos w kosciele: szatke to ja zachwile nakladam wiec ogolnie smiechu mielismy wtedy kupe

chrzestny w dresie przebija chyba wszystko

Napisane przez kasiuni_a

ja tez jeszcze nie kupiłam już, już zamawiałam mummy love, ale chyba mi kasy szkoda i przyniosę drewniane z piwnicy

podejrzewam że gdyby moje drewniane po Jakubie było ok i nadawało się do użytkowania, to Hubi nowego krzesełka by nie miał...

Napisane przez ewacia85

witam
mam nadzieję że nadrobię później ale póki co nie mam mocy
szybka akcja i od rana siedziałam w przychodni w kolejce do chirurga i w efekcie mam nacietego ropnia na podniebieniu


bolało mimo znieczulenia albo ciulowe znieczulenie ...teraz sie morduje zeby coś zjeść /pić bo byłam na czczo i kiszki mi marsza grają. jutro znowu mam iść do dentysty czyli dzień jakby go nie było bo sebka muszę do t. odtransportwać potem zabrać, i adriana z przedszkola i tak dzień zleci

o jejku, aż mnie ciary przeszły, współczuję

Napisane przez ja-ika

Małż będzie prowadził, Kamil obok, a ja z Emilką z tyłu, a mam chorobę lokomocyjną i kiepsko się czuję jak jeżdżę z tyłu Kamil też ma, ale jemu to nawet jazda z przodu nie pomaga ciekawe, jak kiedyś będzie miał prawko, to czy też za kierownicą będzie

za kierownicą choroba lokomocyjna znika...

Napisane przez MsLullaby

Ja posluchalam siostry, chcialam to z ikei ale znalazlam rownie proste i o podobnej cenie z Mamas&Papas nie kupowalam jakiegos wymyslnego poniewaz Jak Bartek je to wszystko w kolo jest upackane i bym musiala siedziec i bez przerwy w tych wszystkich zakamarkach czyscic, a tak to sie prosto myje i nie jest takie brzydkie


Jak dodam do obiadku dla malego slodkiego ziemniaka to to jest jakas ogromna roznica niz normalny? bo kupila dzis jednego

fajne krzesełko

Napisane przez Natala84

ja się przeciwbólowych nie boję wiadomo że nie daje ich non stop, ale czemu mam pozwalać żeby dziecko się męczyło? mnie jak boli mocno głowa to biorę tabletkę i się nie męczę. ząbkowanie to podobno cholernie bolesny temat, skoro mogę więc jakoś dziecku pomóc, ulżyć, to czemu nie

ja jeśli jest taka konieczność to podałabym lek przeciwbólowy

Napisane przez MsLullaby

Wiecie co, martwie sie. Bartek odkad zaczal pelzac to nie ma dnia zeby sie nie uderzyl! No masakra co chwile ma czolo czerwone, co chwile jest placz, pilnuje go, ale on jest tak energiczny, ze np zaciekawily go drzwi, nie zdarze go przeniesc a ten juz bach w glowe sie uderzyl (zazwyczaj jak np za gwaltowanie glowe odwroci albo sie zapomni i chce dalej gdzies sie dostac a tam drzwi/sciana). Co mam zrobic z tym? Oblozyc wszystko jakas pianka

niestety dziecka nie uchronisz przed upadkami, stłuczeniami, siniakami

[gorgulek]

TUSIU najlepszego

MATAL duuuzo zdrowka dla Elenki

NATALA ja raz dalam paracetamol i srednio zadzialal. Dodam ze Milosz budzi sie teraz chyba milion razy i placze
W kwestii jedzenia - moze sprobuj BLW?

[Madziuchna27]

Napisane przez teacherka

Zuzka zjadła cały słoiczek owocków!! Pierwszy raz! Najpierw nałożyłam trochę jabłuszka z już otwartego, dużego słoiczka ale jadła tak chętnie że szybko otworzyłam jeszcze małe jabłko-dynia i zjadła prawie cały. Łącznie na pewno 120g wyszło

Ps. Uśmiałam się właśnie, bo weszłam na Twego bloga i przeczytałam parę słów od Zuzi pod kostką edukacyjną Mała, a wie, co dobre

[teacherka]

Napisane przez doughnut_agg

mozliwe, kreske ma taka na dziasle, ale nie ma jeszcze nic bialego. posmaruje jej, moze ulrzy jej troche jesli to zeby.

ooo widze postepy w jedzeniu, super
ja ze swoja Jula nie mam problemu i zawsze zje wszystko co jej dam i to w duzych ilosciach

Moja też, pod warunkiem, że to cycek
A mam jakieś 75k więc ma z czego jeść

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

Napisane przez Madziuchna27

Ps. Uśmiałam się właśnie, bo weszłam na Twego bloga i przeczytałam parę słów od Zuzi pod kostką edukacyjną Mała, a wie, co dobre

Jabłuszkowyyyyyyyyy
Kolor red też najlepszy Hihi, wiedziałam, warto było pracować w ciąży, zdążyła się osłuchać

[Madziuchna27]

22 maja w Lidlu ciuszki dla naszych maluszków

[papuga_69]

na wstępie dziękuję za miłe słowa odnośnie postępu z butlą zabaczymy co przyniesie dzisiejsza noc.

byłam u koleżanki z Antkiem, przed chwilą wróciliśmy.

Mam kreację na sobotę !!

idę myć małego bo wyje

[kasiuni_a]

Napisane przez butterfly20

w ogóle to doszłam do tego,że ona nie lubi moich dań jak daję jej ziemniaka, bez ziemniaka się zajada

ja doszłam do tego samego wniosku

i dziś tą moją zupę pięknie zjadł, a jeszcze dodałam koperku do tego wszystkiego

Napisane przez gorgulek

TUSIU najlepszego

MATAL duuuzo zdrowka dla Elenki

NATALA ja raz dalam paracetamol i srednio zadzialal. Dodam ze Milosz budzi sie teraz chyba milion razy i placze
W kwestii jedzenia - moze sprobuj BLW?

kurcze, a co się dzieje? co obstawiasz, czemu tak się budzi?

Napisane przez Madziuchna27

22 maja w Lidlu ciuszki dla naszych maluszków

dzięki, oblukam później co będzie

Napisane przez papuga_69

Mam kreację na sobotę !!

idę myć małego bo wyje

poka

Ja też idę kąpać, starszyzna jeszcze na basenie, potem mają do biedry jechać to ja w tym czasie młodego ogarnę.

[dodinha]

Sorki,ale nie nadrobię.Siedzę sama z Helką i dziś i jutro,więc nie wiem w co ręce włożyć.Przyszedł dziś kubek doidy i chyba strzał w 10.Mała załapała od razu,upiła nawet troszkę soczku Aaa i co najważniejsze już się przekreca z pleców na brzuch.Co zostawiam ją na podłodze na plecach i wracam do salonu,to ona już na brzuchu Traz musi nauczyc się przekrętów z brzucha

[doughnut_agg]

Napisane przez dodinha

Sorki,ale nie nadrobię.Siedzę sama z Helką i dziś i jutro,więc nie wiem w co ręce włożyć.Przyszedł dziś kubek doidy i chyba strzał w 10.Mała załapała od razu,upiła nawet troszkę soczku Aaa i co najważniejsze już się przekreca z pleców na brzuch.Co zostawiam ją na podłodze na plecach i wracam do salonu,to ona już na brzuchu Traz musi nauczyc się przekrętów z brzucha

o prosze ! doczekalas sie i ty a z brzuszka na plecki szybko juz pojdzie

[teacherka]

Napisane przez dodinha

Sorki,ale nie nadrobię.Siedzę sama z Helką i dziś i jutro,więc nie wiem w co ręce włożyć.Przyszedł dziś kubek doidy i chyba strzał w 10.Mała załapała od razu,upiła nawet troszkę soczku Aaa i co najważniejsze już się przekreca z pleców na brzuch.Co zostawiam ją na podłodze na plecach i wracam do salonu,to ona już na brzuchu Traz musi nauczyc się przekrętów z brzucha

Super!

Napisane przez doughnut_agg

o prosze ! doczekalas sie i ty a z brzuszka na plecki szybko juz pojdzie

hehe mojej zajęło w drugą stronę 2 miesiące :P

[Madziuchna27]

Jestem w ciężkim szoku, bo od 10 minut moje dziecko śpi Nie wiem, czy to przez tę pogodę, ale od 17 był już marudny, a nie dał się ululać na drzemkę, więc przed 19 - dużo przed 19 - przyszykowałam kąpiel, cyc i lulu. Martwi mnie tylko to, że upił z cyca dosłownie 3 minutki i znów nie wiem, czy mało mu było, czy cyc wystarczył Ech... Zobaczymy, co przyniesie noc, skoro tak wcześnie młody zasnął

Napisane przez dodinha

Sorki,ale nie nadrobię.Siedzę sama z Helką i dziś i jutro,więc nie wiem w co ręce włożyć.Przyszedł dziś kubek doidy i chyba strzał w 10.Mała załapała od razu,upiła nawet troszkę soczku Aaa i co najważniejsze już się przekreca z pleców na brzuch.Co zostawiam ją na podłodze na plecach i wracam do salonu,to ona już na brzuchu Traz musi nauczyc się przekrętów z brzucha

graty dla Helenki

co do kubka to i dla mnie przydatne info, bo jestem w trakcie poszukiwań może i ja kupię ten kubas, a wtedy na podróż i do wózia pójdzie bidon ze słomką

[papuga_69]

Napisane przez teacherka

Doughnut, w ciemno obstawiam ząbkowanie


Zuzka zjadła cały słoiczek owocków!! Pierwszy raz! Najpierw nałożyłam trochę jabłuszka z już otwartego, dużego słoiczka ale jadła tak chętnie że szybko otworzyłam jeszcze małe jabłko-dynia i zjadła prawie cały. Łącznie na pewno 120g wyszło

brawo! mój się na owocowe słoiczki obraził i ostatnie 3 które miałam na stanie oddałam znajomej

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Napisane przez kasiuni_a

ja doszłam do tego samego wniosku

i dziś tą moją zupę pięknie zjadł, a jeszcze dodałam koperku do tego wszystkiego



kurcze, a co się dzieje? co obstawiasz, czemu tak się budzi?



dzięki, oblukam później co będzie



poka

Ja też idę kąpać, starszyzna jeszcze na basenie, potem mają do biedry jechać to ja w tym czasie młodego ogarnę.

właściwie to mam dylemat między dwoma więc zaraz postaram się cyknąć fotki to doradzicie tylko trochę odsapnę ;D

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Napisane przez dodinha

Sorki,ale nie nadrobię.Siedzę sama z Helką i dziś i jutro,więc nie wiem w co ręce włożyć.Przyszedł dziś kubek doidy i chyba strzał w 10.Mała załapała od razu,upiła nawet troszkę soczku Aaa i co najważniejsze już się przekreca z pleców na brzuch.Co zostawiam ją na podłodze na plecach i wracam do salonu,to ona już na brzuchu Traz musi nauczyc się przekrętów z brzucha

super! ciekawe czy u nas też się sprawdzi

[papalinka83]

Napisane przez rusałka_1

:

nieee
miała byc dzisiaj rano ale sie rozchorowa ła.

Ale pech. To daj znać, jak już przyjdzie, czy byłaś zadowolona U nas postępy ogromne, od kilku dni Ola pełza do przodu, a od wczoraj raczkuje Martwi mnie tylko, że jak na razie nie umie się przewrócić z brzucha na plecy, a jak już to się wali w głowę

[papuga_69]

Napisane przez teacherka

Zdrówka dla Elenki. Matal, doskonale wiem, co czujesz. :głaszcze: TRzymajcie sie tam!

sto lat dla Tusi!



U nas wczoraj ok.21 pobudka na dobrą godzinę. płacz, płacz i brykanie... No ale dziś wystukałam ZĄBEK. NA moje oko górna dwójka albo i trójka, bo mocno z boku. Idzie też drugi do pary po prawej stronie. Będzie dziwnie wyglądać z górnymi dwójkami i dolnymi jedynkami No ale oby to był początek końca jej płaczu, bo wszyscy jesteśmy na wyczerpaniu baterii.

oby szybciutko się przebił przez dziąsełko

[doughnut_agg]

Napisane przez teacherka

Super!




hehe mojej zajęło w drugą stronę 2 miesiące :P

slyszalam, ze w druga strone idzie szybciej, sorki
chociaz moja to od razu opanowala w dwie strony, ale tez jej to sporo czasu zajelo...

musze wykapac mloda bo jutro mamy wizyte u endo, a ona zasnela

[papuga_69]

Napisane przez butterfly20

niebawem wezmę się za adrabianie/

moja duża dziewczynka kończy dzisiaj 8 miesięcy!:jup i:

stóweczka Tusiu

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Napisane przez Lolaaaaaaa88

zrobilam sobie leczo warzywne i umieram z rozkoszy

moj syn robi takie cyrki jak ktos je, jakby wyglodnialy byl bez kitu

kocham leczo!!!!!!

[Madziuchna27]

wow! w pogodzie właśnie mówili, że idzie do nas znad Bałkanów front i od czwartku będą ulewy non stop tak, że na południu może być powódź...
kisimy się w chacie już drugi dzień i chyba jeszcze się pokisimy strach wychodzić - dziś słońce pełne, a za pół godziny burzowe chmury...

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Boże, jaka dziś straszna Uwaga

[dodinha]

Napisane przez doughnut_agg

o prosze ! doczekalas sie i ty a z brzuszka na plecki szybko juz pojdzie

Napisane przez teacherka

Super!


graty dla Helenki

co do kubka to i dla mnie przydatne info, bo jestem w trakcie poszukiwań może i ja kupię ten kubas, a wtedy na podróż i do wózia pójdzie bidon ze słomką

Napisane przez papuga_69

super! ciekawe czy u nas też się sprawdzi

Dziękuję,myślę,że warto kupić ten kubeczek,zwłąszcza jak dziecko umie jeść/pić z łyżeczki

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez doughnut_agg

podawalam wszystko jak lecialo i nigdy nie robilam zadnych przerw dwu czy tam trzy dniowych i od razu caly sloik. mloda zyje i ma sie dobrze...

ja tak samo

Napisane przez papalinka83

Ale pech. To daj znać, jak już przyjdzie, czy byłaś zadowolona U nas postępy ogromne, od kilku dni Ola pełza do przodu, a od wczoraj raczkuje Martwi mnie tylko, że jak na razie nie umie się przewrócić z brzucha na plecy, a jak już to się wali w głowę

brawa ))
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[papuga_69]

fotki kreacji w K.

[ewacia85]

matal , laryska zobaczcie co dzisiaj podpatrzyłam u mamy

która zamawiała fioletową lambade bo widzę ze mama robi dwie
wyglada jak róż ale to jest jasny fiolet

[ja-ika]

Napisane przez Asiek84

za kierownicą choroba lokomocyjna znika...

wiem, mi zanika jak już siądę z przodu, a jak prowadzę, to w ogóle o tym nie myślę

Napisane przez dodinha

Sorki,ale nie nadrobię.Siedzę sama z Helką i dziś i jutro,więc nie wiem w co ręce włożyć.Przyszedł dziś kubek doidy i chyba strzał w 10.Mała załapała od razu,upiła nawet troszkę soczku Aaa i co najważniejsze już się przekreca z pleców na brzuch.Co zostawiam ją na podłodze na plecach i wracam do salonu,to ona już na brzuchu Traz musi nauczyc się przekrętów z brzucha

wielkie brawa dla Helenki, zobaczysz, niedługo zacznie się turlikać

[rusałka_1]

Napisane przez butterfly20

wyszłam z sąsiadką na spacer, przyczaiła nas inna młoda mama i zaprosiła na kawkę, a jeszcze zaprosiła dwie inne mamusie i tym sposobem było nas 5 mamuś i 7 dzieci, to ja rozumiem gdyby tak codziennie to by mi przeszły doły pogodowe

fajniemiła propozycja

Napisane przez ja-ika

Małż będzie prowadził, Kamil obok, a ja z Emilką z tyłu, a mam chorobę lokomocyjną i kiepsko się czuję jak jeżdżę z tyłu Kamil też ma, ale jemu to nawet jazda z przodu nie pomaga ciekawe, jak kiedyś będzie miał prawko, to czy też za kierownicą będzie

to mam nadzieje ze jakos zniesiecie te podróz

Napisane przez matallewar

I ja

En śpi na mnie od rana. Ciężko mi już, ale nie mam serca jej budzić.

jak tam En?

Napisane przez teacherka

Zuzka zjadła cały słoiczek owocków!! Pierwszy raz! Najpierw nałożyłam trochę jabłuszka z już otwartego, dużego słoiczka ale jadła tak chętnie że szybko otworzyłam jeszcze małe jabłko-dynia i zjadła prawie cały. Łącznie na pewno 120g wyszło

Napisane przez gorgulek

NATALA ja raz dalam paracetamol i srednio zadzialal. Dodam ze Milosz budzi sie teraz chyba milion razy i placze
W kwestii jedzenia - moze sprobuj BLW?

własnie czytam i wgłebiam sie w te,mat BLW moze na mojego oporniaka to bedzie właściwy sposób

Napisane przez dodinha

Sorki,ale nie nadrobię.Siedzę sama z Helką i dziś i jutro,więc nie wiem w co ręce włożyć.Przyszedł dziś kubek doidy i chyba strzał w 10.Mała załapała od razu,upiła nawet troszkę soczku Aaa i co najważniejsze już się przekreca z pleców na brzuch.Co zostawiam ją na podłodze na plecach i wracam do salonu,to ona już na brzuchu Traz musi nauczyc się przekrętów z brzucha

super

Napisane przez papalinka83

Ale pech. To daj znać, jak już przyjdzie, czy byłaś zadowolona U nas postępy ogromne, od kilku dni Ola pełza do przodu, a od wczoraj raczkuje Martwi mnie tylko, że jak na razie nie umie się przewrócić z brzucha na plecy, a jak już to się wali w głowę

ma byc dopiero w przyszłym tyg
za postepy


uwaga!UWAGA! Jaśkowi wystukałam dolną jedynkę
juz pod palcem czuc ostrze pytanie ile jeszcze u was zajełoo wychodzenie zabka? bo on chyba nadal cierpi

[ewacia85]

Napisane przez rusałka_1

fajniemiła propozycja



to mam nadzieje ze jakos zniesiecie te podróz



jak tam En?






własnie czytam i wgłebiam sie w te,mat BLW moze na mojego oporniaka to bedzie właściwy sposób


super

ma byc dopiero w przyszłym tyg
za postepy


uwaga!UWAGA! Jaśkowi wystukałam dolną jedynkę
juz pod palcem czuc ostrze pytanie ile jeszcze u was zajełoo wychodzenie zabka? bo on chyba nadal cierpi

[matallewar]

Napisane przez ewacia85

matal , laryska zobaczcie co dzisiaj podpatrzyłam u mamy

która zamawiała fioletową lambade bo widzę ze mama robi dwie
wyglada jak róż ale to jest jasny fiolet

Obie chcialysmy fioletowe

En czuje się lepiej, ale z lekarzem porozmawiam dopiero rano, bo pani z wieczornego nic nie powiedziała

[MsLullaby]

Napisane przez matallewar

Obie chcialysmy fioletowe

En czuje się lepiej, ale z lekarzem porozmawiam dopiero rano, bo pani z wieczornego nic nie powiedziała

Długo jeszcze będziecie w szpitalu?

Brawa dla Helenki za obroty

[ewacia85]

Napisane przez matallewar

Obie chcialysmy fioletowe

En czuje się lepiej, ale z lekarzem porozmawiam dopiero rano, bo pani z wieczornego nic nie powiedziała

to dobrze już nie goraczkuje...jak wyniki badań