Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcze podr

[Zytus]

Justiwi ja mialam 2 razy porod wywolywany i moje cycki od razu byly dojne, wiec mysle ze to nie ma znaczenia.

kasiab,u nas pepek odpadl w 6 dobie i tylko octeniseptem psikalam,. Tych gazikow uzywalam przy starszym i niestety u nas sie nie sprawdzily.


Seksta, ala spi u siebie w łozeczku owinieta w beciku, raz na jednym boczku raz na drugim. Pod materac wlozylam poduszke zeby lekko pod skosem był.
madziuuula dobrze z tym karmieniem gadasz

mamuski karmiace, pijecie kawe??

[gosius91]

Gratulacje dla nowej mamy. Kciuki za akcje, dzisiejsze wizyty.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ramona_85]

Napisane przez agaaga89

Paulka gratulacje i to podwójne!!! Kawał dziewczynek

Ramona zostałyśmy więcej same na placu boju

Agaaga no niestety
ciekawe, czy będziemy parą rodziły w ten sam dzień ??

dziś zauwazyłam 'coś' różowego, sluzowatego na bieliźnie, wiec albo to wynik wczorajszego dogłębnego badania szyjki albo czop schodzi

dużo tego czopu powinno być??

dzis jakoś doczłapałam się do sklepu, choć w połowie drogi miałam kryzys - lewa noga zdrętwiała, a w prawej przechodził prąd, bo mnie dzidziol gdzies trącał w nerwa przy szyjce .... idę wstawić pranie

[gosius91]

Napisane przez Zytus

mamuski karmiace, pijecie kawe??

Ja nie pije kawy w ogole, takze nie pomoge. Bez kawy mi dobrze sie zyje.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MamaKtosia]

Dziewczęta przeterminowane i te które nie mogą się doczekać porodu zapraszam na wpis o tym, że to nie jest takie złe dla dziecka. Ważna sprawa o której w Polsce się mało mówi. Bo jak słyszę, że każą Wam się w dniu porodu na IP na wywołanie stawiać to mi włosy dęba stają.

[Zytus]

Napisane przez meniaa94

Jak bylam ostatnio u lekarza na kontroli to na kilkanascie noworodkow tylko kilka mam karmilo piersia reszta butla.

menia moze nie zawsze podaja mm. Ja jak gdzies ide to czesto odciagam i podaje z butli.
jakos nie moge sie przelamac do karmienia w miejscu publicznym,poza tym przy cycu dluzej sie schodzi. No i nie mam garderoby odpowiedniej do karmienia cycem.

[carolyna86]

Napisane przez Ramona_85

dziś zauwazyłam 'coś' różowego, sluzowatego na bieliźnie, wiec albo to wynik wczorajszego dogłębnego badania szyjki albo czop schodzi

dużo tego czopu powinno być??

ej, to nie fair,ja mam tp wcześniej a u mnie cisza w majtach

[MamaKtosia]

Napisane przez carolyna86

ej, to nie fair,ja mam tp wcześniej a u mnie cisza w majtach

spoko loko ja przy młodej nie widziałam czopa na oczy a urodziłam dwa dni (byłoby 3 ale se trochę porodziłam ) przed TP także to nic nie oznacza

[monijaaa]

Napisane przez carolyna86

Monijaa - i jak ci się "komedia" podoba mój tż stwierdził że tego na trzeźwo nie da się oglądać

Wypilam warke radler 0 % i usnelam w trakcie drugiej polowy

Napisane przez MamaKtosia

Dziewczęta przeterminowane i te które nie mogą się doczekać porodu zapraszam na wpis o tym, że to nie jest takie złe dla dziecka. Ważna sprawa o której w Polsce się mało mówi. Bo jak słyszę, że każą Wam się w dniu porodu na IP na wywołanie stawiać to mi włosy dęba stają.

Brawo za artykul. I podpisuje sie nogami pod tym ze kazdy dzien w lonie matki jest na wage zloto i " po cos"

Szkoda ze niektorzy tego nie rozumieja. Dla nich ciaza donoszona to donoszona nawet w 37-38 tyg.
Pol biedy jak sobie mowia jak np ja ze chce urodzic 22 lub Ty ze chcesz urodzic innego dnia , a co innego wywolywac porod w domowym zaciszu 3 tygodnie wczesniej

[meniaa94]

Zytus-lekarz brala na rozmowe najpierw wszystkie mamy do gabinetu I pytala o karmienie kazda I dlatego stad to wiem I rozmawiala z nami o szczepionkach itp a pozniej oddzielnie badala dzieciaczki bo duzo czasu by jej to zajelo rozmawiac o karmieniu I szczepionkach z kazda ...

[Ramona_85]

Napisane przez monijaaa

Szkoda ze niektorzy tego nie rozumieja. Dla nich ciaza donoszona to donoszona nawet w 37-38 tyg.
Pol biedy jak sobie mowia jak np ja ze chce urodzic 22 lub Ty ze chcesz urodzic innego dnia , a co innego wywolywac porod w domowym zaciszu 3 tygodnie wczesniej

mi wczoraj ginka tez powiedziała, ze mam się nie spieszyć, żadnego mycia podłogi na kolanach czy cos w tym stylu
Zosia donoszona będzie dopiero od jutra

[MamaKtosia]

Napisane przez monijaaa

Szkoda ze niektorzy tego nie rozumieja. Dla nich ciaza donoszona to donoszona nawet w 37-38 tyg.
Pol biedy jak sobie mowia jak np ja ze chce urodzic 22 lub Ty ze chcesz urodzic innego dnia , a co innego wywolywac porod w domowym zaciszu 3 tygodnie wczesniej

Ja jeszcze w pełni rozumiem jeśli kobiety same biorą się za domowe wywoływanie porodu - nie każdy musi mieć wiedzę medyczną o tym jak to wygląda, natomiast totalnie przeraża mnie, że czasem lekarze w 38 tc zapraszają pacjentki na podanie oksytocyny, albo kładą do szpitala na wywołanie w dniu TP. To jest skandal i praktyka typowa dla naszego kraju. Oczywiście co innego jeśli są wskazania medyczne lub jeśli dziecko samo pcha się na świat.

[Iemand]

I dupa. Usnelam na 1:30 godziny po tym jak skurcze zaczęły się rozjezdzac i nic mnie nie obudziło... Chyba ustały na dobre. Poczekamy, zobaczymy. W końcu coś się musi zadziac...

[karolkya]

Napisane przez Iemand

I dupa. Usnelam na 1:30 godziny po tym jak skurcze zaczęły się rozjezdzac i nic mnie nie obudziło... Chyba ustały na dobre. Poczekamy, zobaczymy. W końcu coś się musi zadziac...

[monijaaa]

Napisane przez MamaKtosia

Ja jeszcze w pełni rozumiem jeśli kobiety same biorą się za domowe wywoływanie porodu - nie każdy musi mieć wiedzę medyczną o tym jak to wygląda, natomiast totalnie przeraża mnie, że czasem lekarze w 38 tc zapraszają pacjentki na podanie oksytocyny, albo kładą do szpitala na wywołanie w dniu TP. To jest skandal i praktyka typowa dla naszego kraju. Oczywiście co innego jeśli są wskazania medyczne lub jeśli dziecko samo pcha się na świat.

o lekarzach to sie nawet nie wypowiadam bo noz sie w kieszeni otwiera jak lekarz na sile wywolywuje porod sn przez podanie oksy 2-3 tygodnie przed terminem

Wskazania medyczne lub rozpoczeta samoistnie akcja porodowa to inna kwestia.

[simka234]

Napisane przez Ramona_85

Kochane !!!!
Mam wiadomosć od Paulki

Zosia urodziła się 16:56, 2645kg i 52 cm, a Ania 16:57, 2475 kg i 50 cm.



Paulka podwójne gratulacje !!!!

Gratulacje duże dziewczynki

A któraś sn będzie rodzic na Styrankiewicza?

Co do cyca to bym chciała karmić i zapewne powalcze

Boniu jak sie te akcje szybko rozkręcają kciuki za wszystkie porody aby szybko wszystko poszło

Czasem jak czytam mamusie to też już bym chciała tego mojego wiercipietke przytulić, ale wiem że musi w brzuszku jeszcze posiedzieć..
Strasznie lubie was czyać bo wielu ciekawych rzeczy mozna sie dowiedziec

Doświadczone mamy jakie macie rady na rozkręcenie cyca?

[Ramona_85]

Napisane przez Iemand

I dupa. Usnelam na 1:30 godziny po tym jak skurcze zaczęły się rozjezdzac i nic mnie nie obudziło... Chyba ustały na dobre. Poczekamy, zobaczymy. W końcu coś się musi zadziac...

no to Iemand chyba potrzebujecie dopingu













no i pieknie, wyprałam I turę prania, włąsnie miałam wieszać i się zachmurzyło

[monijaaa]

Napisane przez Ramona_85

mi wczoraj ginka tez powiedziała, ze mam się nie spieszyć, żadnego mycia podłogi na kolanach czy cos w tym stylu
Zosia donoszona będzie dopiero od jutra

No mnie gin wczoraj powiedzial ze juz wszystko ladnie sie szykuje do porodu, ze szyjka robi sie miekka, ale mam jeszcze czas.
Kurde tylko nie dopytalam o szczegoly bo bylam z tzetem i On zaczal dopytywac o znieczulenie i zapomnialam ale za tydzien ide sama to zapytam

[ulrika]

Napisane przez Ramona_85

Kochane !!!!
Mam wiadomosć od Paulki

Zosia urodziła się 16:56, 2645kg i 52 cm, a Ania 16:57, 2475 kg i 50 cm.

serdeczne gratulacje

witam

u nas po kontrolach po tej tragedii we Włocławku już nie wywołują w TP, nie ma oxy tylko najczęściej baloniki - ale czekają tyle aż dzieci rodzą się w zielonych wodach, Dziewczyny siedzą bezczynnie w szpitalu, bezsens...

[simka234]

Napisane przez Iemand

I dupa. Usnelam na 1:30 godziny po tym jak skurcze zaczęły się rozjezdzac i nic mnie nie obudziło... Chyba ustały na dobre. Poczekamy, zobaczymy. W końcu coś się musi zadziac...

Kciuki za rozkręcenie..
Ja to cię podziwiam za opanowanie ja to pewnie już 3 razy była na IP bo panikara jestem..

[Iemand]

Właśnie sama się sobie dziwię, że nie pojechałam na ip... Ale opanowanie skończyło się jak mąż zapytał czy ma jechać do pracy Oczywiście został ze mną, bo dzień długi, a jak i kiedy skurcze wrócą, nie wiadomo.

[principessina]

Dzien dobry spalam masakrycznie, bole jak na @ troszke zelzaly nad ranem

Zytus ale bylam badana w pon i ginek powiedzial, ze z takim rozwarciem mozna jeszcze dlugo pochodzic, podobno w drugiej ciazy rozwarcie wczesniej sie pojawia... no a od wczoraj sucho w sensie nie dochodzi zaden czopus

paulka podwojne gratulacje czekamy na zdjecia

[Lucynka20xd]

Napisane przez chansons

No i po wizycie, padam, taka jestem zmęczona.. U Małej ok, jest b.duża (3,6 kg) i nie dała sobie zrobić zdjęcia tak majstrowała rączkami i nóżkami Generalnie gin stwierdził, że ciasno jej już w brzuszku, bo taka grubiutka

Szyjka pozamykana, na poród się na razie nie zanosi. Na ktg szaleństwo, nie nadążałam wciskać tego guzika..

Za wizytę i wagę Małej nieźle Mój na ktg też ruchliwy non stop pstrykam hihi

Napisane przez Ramona_85

Kochane !!!!
Mam wiadomosć od Paulki

Zosia urodziła się 16:56, 2645kg i 52 cm, a Ania 16:57, 2475 kg i 50 cm.



Paulka podwójne gratulacje !!!!

Supeeer Gratulacje podwójne . Witamy Zosie i Anie

Napisane przez Iemand

I dupa. Usnelam na 1:30 godziny po tym jak skurcze zaczęły się rozjezdzac i nic mnie nie obudziło... Chyba ustały na dobre. Poczekamy, zobaczymy. W końcu coś się musi zadziac...

Dopinguje



Dzień dobry

Ja z samego rana pojechałam zrobić morfologie i mocz , potem na pocztę wysłać list i do piekarni wróciłam . U nas paskudnie pada zimno brrr

fajnie by było jakby Mały od jutra zechciał wyjść Tż przyjeżdza na weekend bo komunie mamy a on chrzestny to by już został a tak to za tydzień w sobote prawdopodobnie będziemy zawierać umowe kupna działki i też musi zjechać więc by jedno przy drugim się zgrało

No zobaczymy, skurcze mam ale nieregularne, jutro wizyta

[monijaaa]

Dobra, zjadlam sniadanie wzielam prysznic i ide ogarniac chatebo moja mama ma byc za godzine. A mnie sie tak nic nieee chceeeee

[chansons]

Witam się środowo (bo chyba środa dzisiaj, nie?)
Przeczytałam, ale nie mam siły się odnosić, bo nocka nieciekawa..:/ stracham się też, że urodzę w tym tygodniu, przez to, że Mała taka duża wolałabym jednak w przyszłym..

Lucynko dzięki!
Paulka jeszcze raz gratuluję!
Aaa i cały czas trzymam kciuki za Iemand, oby się zaczęło!

[Myska0]

Paulka - podwójne gratulacje!!!!!

Ale nawijacie

Ja się dziś przeterminuję chyba, bo nic się nie zapowiada, a TP mam na dziś.. Jutro umówiłam się z położną na kontrolę i zobaczymy..

Ktosiowa - przeczytam chętnie o wywoływaniu ciąży

Poza tym Mąż ma tydzień urlopu, więc nie zawsze będę mogła na wizaż wejść i odpisać

[Ramona_85]

Napisane przez monijaaa

No mnie gin wczoraj powiedzial ze juz wszystko ladnie sie szykuje do porodu, ze szyjka robi sie miekka, ale mam jeszcze czas.
Kurde tylko nie dopytalam o szczegoly bo bylam z tzetem i On zaczal dopytywac o znieczulenie i zapomnialam ale za tydzien ide sama to zapytam

Moni to tak jak u mnie, rozpulchniona, skrócona ale zwarta

[Iemand]

Już mi się płakać chce jak tak nic się nie dzieje. Myślałam, że może nareszcie... a tu nic. A jak czytam w necie o tych przepowiadających to się boję, że mnie po prostu macica tylko straszy i że nie urodzę

[Myska0]

Napisane przez Iemand

Już mi się płakać chce jak tak nic się nie dzieje. Myślałam, że może nareszcie... a tu nic. A jak czytam w necie o tych przepowiadających to się boję, że mnie po prostu macica tylko straszy i że nie urodzę

Przynajmniej coś się u Ciebie dzieje.. U mnie nic, a dziś mam TP..

Ehh.. I nie czytaj tego przeklętego netu, bo zwariować można..

[kasiab91]

Napisane przez Iemand

Już mi się płakać chce jak tak nic się nie dzieje. Myślałam, że może nareszcie... a tu nic. A jak czytam w necie o tych przepowiadających to się boję, że mnie po prostu macica tylko straszy i że nie urodzę

Urodzisz, urodzisz
Mnie też męczyły w szpitalu Nawet z tego powodu byłam na próbę na porodówce
A to że są przepowiadacze to dobrze, bo macic sobie ćwiczy i przygotowuje. Dobry znak