zdradził mnie :(

[coldold]

Bardzo współczuję, nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak się czujesz. Zastanów się nie czy chcesz z nim być, bo pewnie tak, ale czy potrafisz z nim dalej być. Ja jakbym sobie tylko wyobraziła mojego TŻ z inną, to mnie zbiera na wymioty, a co dopiero żyć z tą myślą będąc z nim, całując go... to baaardzo trudne, a on na takie poświęcenia z pewnością nie zasługuje.
Powodzenia.

[iwciunia]

Napisane przez anitka12345

hej mam wielki problem ;( zdradził mnie chłopak z którym byłam 3 lata i 4 miesiące .... podobno nie doszło do stosunku płciowego ..bo ta laska sama mu do łóżka weszła ...tylko się piescili nie moge po tym dojść do siebie brr.. =( powiedział mi to po naszym zerwaniu bo nie jesteśmy ze sobą tydzień .. a powodem zerwania było to że chciał wrócić do swojej byłej dziewczyny że ciągle o niej myślał ... =( a teraz wali taką skruche że szok .. nie wiem co mam mysleć ... mąci mi w głowie strasznie jestem przez niego wykończona psychicznie =(

Przez 3 lata myślał o innej i nie dało Ci to do myślenia? Poza tym skoro nie jesteście już razem to nie ma co się zadręczać tym co było, facet jest draniem i tyle.

Ps. Nie rozumiem wypowiedzi większości z was, przecież anitka nie jest już z tym chłopakiem, o zdradzie dowiedziała się po zerwaniu, a dopiero teraz jemu się coś odmieniło, zapewne nie wypaliła opcja z Byłą, albo ta 'od zdrady' też nie okazała się odpowiednia, więc teraz chłopczyk chciałby wrócić do 'Pewniaka'... (takie ejst myślenie facetów ) NIE DAJ SIĘ! Przecież skoro raz wywinął taki numer, zrobi to ponownie

[Zuziunia]

ale DUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUP EK!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja trzymania za reke bym nie wybaczyła, albo ja albo ona tak bym to postawiła. Mniej go gdzies głowa do góry,choc serce Ci peka pokaz mu ze masz go gdzies wtedy i jego ukłuje dlaczego mimo krzywdy dajesz se rade, najlepszy sposób! Wez sie w garsc, pokaz jaka jestes piekna i silna swiatu na zewnatrz, nie pokazuj kruchosci i rozpaczy ze srodka i mniej go gdzieś!!!!
Bedzie dobrze, jeszcze zaświeci słoneczko!!!

[mex]

Napisane przez iwciunia

Ps. Nie rozumiem wypowiedzi większości z was

Czyich konkretnie?

[Marua:)]

Napisane przez nika21

Według mnie tylko niedojrzały koleś tłumaczy się z czegoś takiego-nie wspominając o tym co zrobił.Boże,co za ludzie chodzą po tym świecie!Zamiast rozpaczać, powinnaś się cieszyć, że stało się to teraz,a nie za rok czy 2.Dla mnie to jest juz po prostu szczyt bezczelności ludzkiej i jedyne co teraz powinnaś zrobić-to pokazać mu drzwi,kiedy nastepnym razem zacznie sie znow tłumaczyć.Niech najpierw przejdzie szybki kurs dojrzewania,a dopiero potem wchodzi w jakikolwiek związek.No,ale to tylko moje zdanie Tak czy inaczej,mam nadzieje,że będziesz umiała znalesc w sobie siłe,żeby powiedzieć NIE...

Dokladnie...

[iwciunia]

Napisane przez mex

Czyich konkretnie?

Konkretnie to nie będę przegrzebywała wątku i przytaczała wypowiedzi Chodzi mi o wypowiedzi w stylu "musisz się nad tym poważnie zastanowić..." ale nad czym? Przecież oni nie są już razem, chłopak zerwał bo myślał o innej i jeszcze się mu przypomniało, że jak byli ze sobą to ją zdradził... Więc nad czym się tu zastanawiać?
W ogóle to nie wiem czy zrozumiałam intencję autorki Chciałaś żebyśmy napisały, że chłopak jest beznadziejny i nie powinnaś się tym zadręczać? (co jest oczywiście prawdą...) Czy co? Bo nie napisałaś, że chcesz do niego wrócić, czyli nie masz się nad czym zastanawiać... i stąd moje niezrozumienie dla niektórych komentarzy

[Maniwa]

Ech...

Powiedz koledze dwa słówka: PA, PA

I tyle.

Nie ma się nad czym zastanawiać

[Fresa]

Napisane przez anitka12345

hej mam wielki problem ;( zdradził mnie chłopak z którym byłam 3 lata i 4 miesiące .... podobno nie doszło do stosunku płciowego ..bo ta laska sama mu do łóżka weszła ...tylko się piescili nie moge po tym dojść do siebie brr.. =( powiedział mi to po naszym zerwaniu bo nie jesteśmy ze sobą tydzień .. a powodem zerwania było to że chciał wrócić do swojej byłej dziewczyny że ciągle o niej myślał ... =( a teraz wali taką skruche że szok .. nie wiem co mam mysleć ... mąci mi w głowie strasznie jestem przez niego wykończona psychicznie =(

Niezły z niego numer .
Przez 3 lata i 4 miesiące Waszego związku on ciągle do byłej wzdychał,a ponieważ nie była dla niego dostępna,to sobie trzeciej poszukał.I jeszcze,jakie piękne tłumaczenie-sama mu do łóżka wskoczyła ,grrrr .

Ciesz się,że masz go z głowy.
Teraz niech się była z nim "użera" .

[mex]

Napisane przez iwciunia

Konkretnie to nie będę przegrzebywała wątku i przytaczała wypowiedzi Chodzi mi o wypowiedzi w stylu "musisz się nad tym poważnie zastanowić..."

Iwciunia, chyba jednak powinnaś "przegrzebać" wątek. Żadna z dziewczyn nic takiego nie napisała. Propozycje rozwiązania problemu były wręcz przeciwne.Jedynie Coldcold zaproponowała zastanowienie się, jednak również w zupełnie innym celu i o innym wydźwięku.

[iwciunia]

akurat pomyślałam o tej wypowiedzi o której wspominasz, zresztą jakie to ma znaczenie? chyba nie o mnie jest ten wątek?

[Madziarka.n]

Kopnij go w i tyle.
Jeśli zdradził raz, to będzie robił to dalej (wiem, że to żadna zasada, ale w większości znanych mi par sprawdza się - niestety )

[ufcio]

a moim zdaniem jak do niego wrocisz to zrobisz z siebie idiotke. o.
no bo sorry. wiem, boli, kochasz.ale jest cos takiego jak duma, wiesz honor zdradził, myslal o bylej. nie ja tego nie rozumiem. dupek i tyle. daj sobie z nim spokoj.

[mex]

Napisane przez iwciunia

akurat pomyślałam o tej wypowiedzi o której wspominasz, zresztą jakie to ma znaczenie? chyba nie o mnie jest ten wątek?

Napisałaś dziwne rzeczy, ale faktycznie - nieistotne.

[pink69]

Napisane przez iwciunia

Konkretnie to nie będę przegrzebywała wątku i przytaczała wypowiedzi Chodzi mi o wypowiedzi w stylu "musisz się nad tym poważnie zastanowić..." ale nad czym? Przecież oni nie są już razem, chłopak zerwał bo myślał o innej i jeszcze się mu przypomniało, że jak byli ze sobą to ją zdradził... Więc nad czym się tu zastanawiać?
W ogóle to nie wiem czy zrozumiałam intencję autorki Chciałaś żebyśmy napisały, że chłopak jest beznadziejny i nie powinnaś się tym zadręczać? (co jest oczywiście prawdą...) Czy co? Bo nie napisałaś, że chcesz do niego wrócić, czyli nie masz się nad czym zastanawiać... i stąd moje niezrozumienie dla niektórych komentarzy

A nie zauważyłaś czasem,że on chce wrócić?

[anitka12345]

wiecie .. jak się kogoś bardzo kocha to można wszystko wybaczyć prawda .. ? o zdradzie dowiedziałam się dopiero po zerwaniu ... nie raz do siebie juz wracaliśmy ... on jest teraz w holadii i tłumaczył się że to wszystko stało się przez to że nie ma mnie przy sobie ... teraz chciał być ze mną przytulić i zamieszkać wziąść mnie do holandii bo tam szuka mieszkania ...tylko jak bylismy razem to nie byo o tym mowy .. bo mam szkołe nagle mu się coś odmieniło ... przeprasza,pisze na gg że jest idiotą ... nie chciałab z nim rozmawiać .. przez tel.. bo bym mu chyba wszystko wyrzygała ...dlatego zgodziłam się na rozmowe przez gg ... kiedyś jak ja znim nie byłam to też poszłam z kimś do łóżka ... prawie tego chłopaka nie znałam,popełniłam straszny bład .. bo było to pod wpływem alkoholu,on napisał że też popełnia błedy,i chciałby żebym mu wybaczyła tego co zrobił wiem że jak to zrobie to moge tego żałować ale może warto dać mu jeszcze jedą szanse ?

[ufcio]

jaaasne. to teraz powinnas go trzymac na smyczy bo wiesz jak go puscisz do sklepu to on z tesknoty za toba przespi sie z ekspedientka na ladzie.
mhm, miłosc wszystko wybacza jasne, ale wiesz ten kto to powiedzial nie wiedzial chyba ze miloscia nie mozna wszystkiego tłumaczyc. wiesz, to ze ty kiedys poszlas do lozka z kims innym nie oznacza, ze teraz on moze cie zdradzac na prawo i lewo.
mam byc szczera? wrocisz do niego i zrobisz z siebie posmiewisko.
dwa razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi. kroopka.

[Fresa]

Napisane przez anitka12345

wiecie .. jak się kogoś bardzo kocha to można wszystko wybaczyć prawda .. ? o zdradzie dowiedziałam się dopiero po zerwaniu ... nie raz do siebie juz wracaliśmy ... on jest teraz w holadii i tłumaczył się że to wszystko stało się przez to że nie ma mnie przy sobie ... teraz chciał być ze mną przytulić i zamieszkać wziąść mnie do holandii bo tam szuka mieszkania ...tylko jak bylismy razem to nie byo o tym mowy .. bo mam szkołe nagle mu się coś odmieniło ... przeprasza,pisze na gg że jest idiotą ... nie chciałab z nim rozmawiać .. przez tel.. bo bym mu chyba wszystko wyrzygała ...dlatego zgodziłam się na rozmowe przez gg ... kiedyś jak ja znim nie byłam to też poszłam z kimś do łóżka ... prawie tego chłopaka nie znałam,popełniłam straszny bład .. bo było to pod wpływem alkoholu,on napisał że też popełnia błedy,i chciałby żebym mu wybaczyła tego co zrobił wiem że jak to zrobie to moge tego żałować ale może warto dać mu jeszcze jedą szanse ?

Eeeee <macha ręką> i ... .

[chilanes]

Jedno mi się nasuwa :

P A L A N T

Uciekać gdzie pieprz rośnie! Zasługujesz na lepszego.

[nika21]

Jesteś zaślepiona i nie widzisz takich oczywistych spraw.Wrócisz,dasz mu szanse i co?Zrobi Ci się lepiej?!bo ja bym czuła tylko juz wstręt i obrzydzenie do takiej osoby.Szanse daje się osobie,która na to zasługuje,ale nie w takiej sytuacji,nie w tym przypadku i nie temu kolesiowi... zdejmij różowe okulary,bo chyba wciąż przez nie patrzysz mając nadzieje,że może On sie zmieni...

[Sweet_21]

I zowu to samo.
Czemu każda (no prawie) ewidentnie zraniona przez faceta kobieta trzyma stronę faceta??No nie rozumiem?
Zdradził Cię kobieto!!Nie uszanował tego, że jest z Tobą!!Nie uszanował Ciebie jako swojej kobiety!Pieścił inną!!Nie myślał o Tobie!

Zresztą i tak pewnie to wszystko co tu piszemy jest psu na budę.Kolejna cierpiętnica na własne życzenie.Zdradził, ale przecież on jest taki kochany, słodziutki, dba o mnie i chodzi mi po podpaski do sklepu

Nie rań siebie jeszcze bardziej.

[yedanna]

Napisane przez Fresa

Eeeee <macha ręką> i ... .

Jedno mi się nasuwa :

P A L A N T Uciekać gdzie pieprz rośnie! Zasługujesz na lepszego.

A jak nazwać osobę która trwa w związku ze świadomością, że ta druga strona myśli o innej? Osobę, której po zdradzie wystarcza skrucha by to wszystko przebaczyć?
I jak radzić komuś, kto chyba lubi się unieszczęśliwiać?

[anitka12345]

hmm przebaczyłam mu ... bo mi na nim zależy,ale macie racje wracać do niego nie ma co ...może kiedyś się jeszcze spotkam z nim,pierwsza moja miłość i ostatnia,bo innego to ja nie chce,zaczynać wszystko od początku to nie na moje nerwy ...a moge jeszcze trafić na gorszego .. bo normalnych facetów na tym świecie już chyba nie ma gdzieś wyginęli ... trudno mi zaufać znowu komuś

[Luba]

Napisane przez anitka12345

wiecie .. jak się kogoś bardzo kocha to można wszystko wybaczyć prawda .. ? o zdradzie dowiedziałam się dopiero po zerwaniu ... nie raz do siebie juz wracaliśmy ... on jest teraz w holadii i tłumaczył się że to wszystko stało się przez to że nie ma mnie przy sobie ... teraz chciał być ze mną przytulić i zamieszkać wziąść mnie do holandii bo tam szuka mieszkania ...tylko jak bylismy razem to nie byo o tym mowy .. bo mam szkołe nagle mu się coś odmieniło ... przeprasza,pisze na gg że jest idiotą ... nie chciałab z nim rozmawiać .. przez tel.. bo bym mu chyba wszystko wyrzygała ...dlatego zgodziłam się na rozmowe przez gg ... kiedyś jak ja znim nie byłam to też poszłam z kimś do łóżka ... prawie tego chłopaka nie znałam,popełniłam straszny bład .. bo było to pod wpływem alkoholu,on napisał że też popełnia błedy,i chciałby żebym mu wybaczyła tego co zrobił wiem że jak to zrobie to moge tego żałować ale może warto dać mu jeszcze jedą szanse ?

Tak, tak, tak!!!!
Daj mu jeszcze jedna szansę a potem jeszcze sto nastepnych!

Tylko błagam na wszystko!
Nie zakładaj za chwilę nastepnego wątku pt: zdradził mnie
Wystarczy, zeTy będziesz cierpiała, my nie musimy tego znosić...

[Sweet_21]

Napisane przez anitka12345

hmm przebaczyłam mu ... bo mi na nim zależy,ale macie racje wracać do niego nie ma co ...może kiedyś się jeszcze spotkam z nim,pierwsza moja miłość i ostatnia,bo innego to ja nie chce,zaczynać wszystko od początku to nie na moje nerwy ...a moge jeszcze trafić na gorszego .. bo normalnych facetów na tym świecie już chyba nie ma gdzieś wyginęli ... trudno mi zaufać znowu komuś

Waham się pomiędzy tą emotką a tą chyba, że jeszcze tą



Dziewczyno sa normalni faceci, ale jak Tobie się nie chce..

[syntagma]

masz 18 lat i juz wiesz jacy sa wszyscy faceci z takim lichym zyciowym doswiadczeniem, bo co bo z jednym Ci sie nie udalo? No, na gorszego mozesz trafic..nie wiem morderca, psychopata..sadze jednak, ze przytlaczajaca wiekszosc spoleczenstwa jest normalna.

[malenka17]

Kurde, aż mi się ciśnienie podniosło.Dziewczyna ma ewidentny problem,jest pod wpływem negatywnych emocji, poza tym jest zakochana.Opisała sytuację, która zdarza się bardzo często. To,że zdrada jest czymś "fe" chyba nie musicie jej tak dogłębnie uświadamiać?Kiedy ktoś ma problem-owszem liczy się szczera rada, ale odrobina wsparcia i delikatności.Sama jestem zakochana...
Nie jest to prosta sytucja.Znam pary, w których związku nastąpił przełom (zdrada), są do dziś razem, ale to chyba kwestia osoby.Nie ma co generalizować.Z całą pewnością tłumaczenie tłumaczenie,że sama wskoczyła do łóżka jest idiotyzmem, ale miłość jest ślepa. Anita ma duży problem, ale chyba sama powinna podjąć decyzję czy chce spędzić z tym kimś dalsze swoje życie.Napewno to jest ryzyko,ale każy z nas decydując się na bycie z kimś takim musi liczyć się z konsekwencjami.

[Fresa]

Napisane przez yedanna

Myślę,że zrozumiałaś to,czego nie napisałam .

Bo coś mialam napisać,ale ostatecznie machnęłam ręką i zemdlałam .

[margitta]

Napisane przez Fresa

Eeeee <macha ręką> i ... .

Myślę tak samo....

Napisane przez Sweet_21

I zowu to samo.
Czemu każda (no prawie) ewidentnie zraniona przez faceta kobieta trzyma stronę faceta??No nie rozumiem?

Nie wiesz, że więszkość Polek to masochistki i urodzone męczenniczki? A miłość oznacza dla nich poświęcenie siebie, cierpienie za miliony na oczach wszystkich, aby pokazać jak się kocha... Ja tez tego nigdy nie pojmę. Dlaczego kobiety są z narkomanami, alkoholikami, z draniami, które je biją, dlaczego dają się obrażać, wyzywać, pomiatać w imię paru pięknych słówek chwilkę później...

Kochać nie za coś ale mimo wszystko? Nigdy się z tym nie zgodzę.

Napisane przez anitka12345

a moge jeszcze trafić na gorszego .. bo normalnych facetów na tym świecie już chyba nie ma gdzieś wyginęli ... trudno mi zaufać znowu komuś

Dziewczyno nie ma gorszego! Ten jest najgorszy! Nie ma większego świństwa! Mam dla ciebie jedną okrutną radę: jak ci przyjdzie do niego wracać to wyobraź sobie jak "pieści" tą inną w łóżku. Ja bym biegła do toalety.

Napisane przez Sweet_21

Waham się pomiędzy tą emotką a tą chyba, że jeszcze tą

Trzecia najlepsza

Napisane przez malenka17

Nie jest to prosta sytucja.Znam pary, w których związku nastąpił przełom (zdrada), są do dziś razem, ale to chyba kwestia osoby.Nie ma co generalizować.Z całą pewnością tłumaczenie tłumaczenie,że sama wskoczyła do łóżka jest idiotyzmem, ale miłość jest ślepa. Anita ma duży problem, ale chyba sama powinna podjąć decyzję czy chce spędzić z tym kimś dalsze swoje życie.Napewno to jest ryzyko,ale każy z nas decydując się na bycie z kimś takim musi liczyć się z konsekwencjami.

Muszę przyznać, że zaskoczyło mnie nazywanie zdrady "przełomem w związku". Dla mnie jest równoznacznym końcem i mam nadzieję, że nidgy mi nie przyjdzie podejmowanie takich decyzji. Owszem Anita musi podjać ją sama, ale prosi o radę, więc jej ją dajemy.

[Sweet_21]

Napisane przez margitta

Owszem Anita musi podjać ją sama, ale prosi o radę, więc jej ją dajemy.

Dokładnie, a przecież MY za nią decyzji nie podejmujemy.
To jej życie i jej sprawa.Ona podejmie decyzję.
I tak jak napisała Luba znowu powstanie kolejny wątek jaki on to jednak niedobry, ale ona go kocha.

Margitta dzięki za pomoc w doborze emotki

[nika21]

Napisane przez Fresa

Myślę,że zrozumiałaś to,czego nie napisałam .

Bo coś mialam napisać,ale ostatecznie machnęłam ręką i zemdlałam .

Powiem tyle...n ie ma to jak poczucie humoru