Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

[badzia987]

Hej

wiktom- witaj !!! co u Ciebie?
papalinka- gratulacje rocznicy !!!
matall- super, że jutro wychodzicie...dobrze, że już po strachu...
anutka- gratki za kolejny miesiąc

U nas spokojny dzień Spokojna noc. Dzisiaj dodałam Małej pietruszkę do zupki i chyba była zadowolona.

[butterfly20]

Kaśka dobrze,że pytasz, bo sama się nad tym ostatnio zastanawiałam.

A wiecie co robi moja Tuśka?Jak się wspina po moim mężu a tenże jest w krótkich spodenkach to go ciągnie za włochy na nogach. Próbuje się na nich podciągać

[Poziomkowa89]

Te ciuszki w lidlu są spoko, mam te spodnie, w zeszłym roku kupiłam dwupak czerwonych bo uważałam że będę miała dziewczynkę i teraz są Leosiowi dobre, jednak o ile czerwone same w sobie by uszły, to ta truskawka jest moim zdaniem dziewczęca i zakwalifikowałam je na piżamę, a w prążki nosi chciałabym te morskie, lubię ten kolor

te spodenki kupiłam dzień przed poznaniem płci

Napisane przez matallewar

Ziajka robi antybzzz i on chyba jest tańszy


KAROLSON zapomnialam Ci napisać, że golabki też były mega

dzięki popatrzę na all bo w gemini nie wyszukuje się nic co wpisuję

Napisane przez Lolaaaaaaa88

o jak pod dziaslem to z cieciem i szyciem
mi normalnie wyrywal bo cale dawno wyszly

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o ludu moze poczekam aż wyrosną

Napisane przez papuga_69

Fenistil

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dzięki.

Napisane przez tassia

asio jest taki preparat
ja mam bo.nakupilam dla siebie jak.bylam w ciazy
a jest dla.niemowlakow po 1 miesiacu

Napisane przez Lolaaaaaaa88

ktoras tu pisala ze podobno po cc moga nasilic sie bole glowy ale ile w tym prawdy?

chyba marta o tym wspominała, a ja potwerdziłam że położna mi tak mówila ale nie wiem czy tyle czasu po porodzie to jeszcze może mieć wpływ?

[kaska87]

Motyl Miki też Piotrka za włosy na klacie i syrach ciąga nawet mam filmik

Natala łearju? co z tym chodzeniem za rączkę

[butterfly20]

Napisane przez kaska87

Motyl Miki też Piotrka za włosy na klacie i syrach ciąga nawet mam filmik

Natala łearju? co z tym chodzeniem za rączkę

a nagrałaś krzyki P.?



Eeeej kto ogląda Top Chef- strasznie mi się ten Szymon podoba

[katarzyna2811]

Napisane przez kropla_deszczu

Cześć dziewczyny!

Jestem.jakieś 30 stron.do tyłu
Ale.nie nadrobie, przynajmniej na razie bo moje dziecko nie usiedzi na tylku ani chwili! Chcę się wspinać po mnie, po meblach, po łóżku, w łóżeczku!

No i oczywiście wraca do nas jak bumerang temat zębów pół nocy dziecko moje usypialo, budziło się i plakalo na zmianę już.3 noc z rzędu tak świruje

Oczywiście w dzień jest tak marudna, że się nie da.

Ja osiwieje zanim ten pierwszy ząb się w końcu pojawi Także wybaczcie, ale padam na pysk ze zmęczenia!

Z dobrych wiadomości:
Kupiliśmy fotelik rowerowy dla.młodej Więc teraz tylko czekać na ładną pogodę i będziemy się wycieczkować ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Fajnie ja też już zaczęłam się rozglądać ale w sklepach stacjonarnych ceny powalają

Napisane przez xViolet

Hej.
Mam straszne tyły przez chrzest i ogólna niemoc. Ostatnio czuje sie strasznie zmęczona i jak mam wolna chwile to sie kładę, czasami przeczytam stronę czy dwie i wymiekam... Sorki.
Zauważyłam tylko, ze Matal z En w szpitalu, duzo zdrowka i szybkiego powrotu do domu.
U nas chrzciny udane, Wiki na początku marudzila, bo była senna (nie chciała spać w domu), a pózniej zasnęła. Jak ksiądz polewal woda, to tylko spojrzała na niego i spała dalej Wygladała prześliczne w stroju, ktory mama wykombinowala Opcja z obiadem w pokoju w hotelu (nie wiem czy pamiętacie, nie było juz wolnych stolików w restauracji i zaproponowali, ze zrobią w największym pokoju, jaki maja w hotelu ) wyszła super, mieliśmy na wyłączność kelnera, mogłam spokojnie karmic w sypialni obok, jedzenie pyszne.
Zirytowała mnie tylko jakaś baba w kościele. czekając az sie msza zacznie Wiki bardzo marudzila, nawet krzyczała. A jakis babsztyl-matka albo chrzestna drugiego dziecka zaczęła głosić mądrości pod nosem, ze jej na pewno za gorąco, ze ubrana w sztuczne ubranka.U nas jest tak, ze stoi sie w wejściu do kościoła i ksiądz podchodzi i dopiero idzie sie pod ołtarz. No i w tym wejściu jest przeciag, niezle wiało. Chcialam odpowiedzieć, ale ksiądz wyszedł i nie chciałam robic zamieszania, bo nie wiem co by tej kobiecie strzeliło, czy by nie zaczęła jakiejś kłótni... Katoliczka... A pózniej maz mówił, ze jeszcze powiedziała,ze "to dziecko nie chce byc chrztu", ja tego nie słyszałam.

Brawa za udane chrzciny a co do tej baby to

Napisane przez Susanna

Wczoraj zamówiłam nosidełko Mei Tai a dziś już kurier był i od razu wpakowałam młodego w nie i o dziwo siedział ładnie i dość długo - w przeciwieństwie do nosidła z Womaru. W ogóle jaki komfort noszenia! Przy Womarze bolały mnie plecy i szyja, aż mnie na wymioty brało a tutaj nic! Potem spróbuję go zapakować na plecy i może pójść na krótki spacer jak przestanie lać.



Rano zrobiłam sobie na śniadanko kaszkę wielozbożową na mleku krowim i z odrobiną cukru Jak Staś zobaczył że jem to od razu rączkę wyciągał i też chciał. Dałam mu spróbować ze 2-3 łyżeczki, bardzo mu smakowała i nie pluł nią. Przygotowywałabym mu taką kaszę ale to krowie mleko... trochę się boję żeby mu nie zaszkodziło. Moja kaszka była mniej słodka niż ta z Nestle czy Bobovity. Niby piszą że mleko od 3 roku życia a podaje już ktoś coś mlecznego?

Ja dałam raz małemu do spróbowania kaszkę manną na mleczku zwykłym, wsuwał aż miło i niby nic mu nie było. Ale na razie więcej nie daję

[kaska87]

Motyl aż przełączyłam na TCH- który to?

[matallewar]

Napisane przez kaska87

czy jak dziecko trzymane za jedną rączkę "idzie" to można je tak prowadzać? czy musi kompletnie samo?

Nie powinno się zwłaszcza poniżej roczku. Jeśli sam pójdzie, to ok, ale z prowadzaniem to trochę jak z sadzaniem.

[Natala84]

Napisane przez kaska87

Motyl Miki też Piotrka za włosy na klacie i syrach ciąga nawet mam filmik

Natala łearju? co z tym chodzeniem za rączkę

hehe, jestem jestem
poweim tak, gdyby dziecko miało 11-12 miesięcy i tak sobie za jedną rączkę chodziło, to pewnie nic złego by się nie działo - oczywiście wszystko z głową. ale Miki i Tusia czy Gorgulkowy Miłosz i kilka jeszcze dzieciaczków zaczęli bardzo wcześnie podejmować próby chodzenia, więc póki co nijak by nie pomagała, nie przyspieszała to oczywiście tylko moje zdanie

Gorgulku, zdrówka!
ja tez byłam przeziębiona i w sumie szybko mi przeszło... z tym że na Marysię taka biedna zagilana jest że szok. czekam tylko na napad kaszlu

Hani za to wyszła górna jedynka niby fajnie, tylko kurde czemu wtedy gdy Maryśka w domu chora, ja jeszcze dochodze do siebie a ona marudna na całego także boski dzień miałam
ehhh, kiedy ta moja Mysia przestanie tak chorować

Matal, super że to "tylko" trzydniówka, choć przebieg faktycznie nieciekawy. obyście szybko wyszły

Ja-ika, co do łóżeczka to przepraszam że dopiero tteraz, ale mały kocioł mam w domu więc ja tak jak i Ty potrzebowałam tylko na wyjazdy i już przy Marysi kupiłam właśnie jakieś zwykłe, tanie i super się sprawdza, Hania też już w nim spała tylko zawsze daje koc pod materac, bo ten "materac" jest tak dup.owaty że stelaż przez niego czuć

aha, Gorgulku, będę chciała próbować BLW choć wydaje mi się że ta niechęć do łyżeczki to przez ząbki, jak dolne jedynki wychodziły to też tak było zobaczymy za 2 tygodnie pewnie, bo druga górna jedynka też już idzie

[gorgulek]

Napisane przez matallewar

No już drugi raz mnie uratowała pomnik jej wystawię

Koniecznie!

Napisane przez butterfly20

chodzi już?

Przy meblach gdzie nie da rady to raczkuje

Napisane przez kaska87

czy jak dziecko trzymane za jedną rączkę "idzie" to można je tak prowadzać? czy musi kompletnie samo?

Napisane przez butterfly20

Kaśka dobrze,że pytasz, bo sama się nad tym ostatnio zastanawiałam.

No a jak dziecko nie umie samo siedzieć to można je posadzić i trzymać za jedna raczke? Raczej nie

[matallewar]

A fotelik my kupiliśmy na allegro, ale dla Edzika, niby od 7 lg, ale Eleny bym w niego nie włożyła

[kaska87]

Napisane przez matallewar

Nie powinno się zwłaszcza poniżej roczku. Jeśli sam pójdzie, to ok, ale z prowadzaniem to trochę jak z sadzaniem.

no wiedziałam, że za dwie rączki to absolutnie, ale widzę, że za jedną też nie wolno- dzięki
sam tylko z pchaczem chodzi dzisiaj się rozpłakał bo meble w kuchni nie chciały się przesunąć a on przecież chciał iść dalej
może myślał, że jest babymojżeszem i się rozstąpią

poprawiłam

[Madziuchna27]

Napisane przez Poziomkowa89

A na słońce kupiłam krem Babydream i nieźle jedzie alkoholem

też kupiłam i wywalę, bo ma alkohol potem kupiłam Lirene, który może alkoholu nie ma, ale ma od groma parabenów, więc ostatecznie kupiłam mleczko z La Roche

Napisane przez gorgulek

MOTYL ja juz dawno mam w nosie kiedy Milosz spi i ile. Nie ma co sobie tym glowy zaprzatac no i M. tez sie "zepsul" ale wierze ze nie na zawsze

Mój też popsuty, zwłaszcza w nocy I w sumie też się nie przejmuję. Dziś na spacerze w ogóle nie spał, wróciliśmy, zjadł obiad, potem troszkę cycy i zasnął na ponad 1,5 h

Napisane przez misia332

Wróciliśmy na nasze śmieci

Napisane przez butterfly20

cd groteski... http://www.pudelek.pl/artykul/66824/...mezem_zdjecia/

widziałam

Napisane przez tassia

jak tak piszecie o dzieciorahto znow zaczynam sie martwic.
Maciej codziennie dwa razy po godzine potrafi sie sam zajac soba.
bawi sie, przeklada klocki z pudelka na ziemie, uderza klockami o siebie, lazi po calym pokoju i wyciaga jakies.napotkane rzeczy, oczywiscie kable, metki, odkurzacz, buty, kapcie

Tassia, no coś Ty? Ciesz się, zamiast martwić Mój kiedyś dłużej sam sobą się zajmował, teraz szybciej zaczyna się nudzić

Napisane przez gorgulek

Bierze mnie jakieś choróbsko. Ledwo siedzę, wypiję herbatę i idę spać. Dałam dziś Miłoszowi paracetamol na noc, to może noc będzie lepsza musiałam bo nie wiem czy dam radę wstawać tyle razy do niego a przecież Tż nie nakarmi bo Miłosz cycowy
Spałam dziś z nim w dzień i jakoś funkcjonowałam. Ok 15 wzięłam apap bo ledwo siedziałam, myślałam, że głowa mi eksploduje a Tż był w pracy. Teraz znów zaczyna mnie łamać

może jakiś zastój Cię złapał zdrówka!

Napisane przez kaska87

czy jak dziecko trzymane za jedną rączkę "idzie" to można je tak prowadzać? czy musi kompletnie samo?

w SR na wykładzie fizykoterapeuta powiedział, że nie wolno prowadzać dziecka za dwie ręce i ciągnąć je jakby do góry, bo to sprawia, że dziecko nie czuje ciężaru własnego ciała i przestawia mu się środek ciężkości, ale jak chodziliśmy z Julkiem na rehabilitację to rehabilitantki prowadzały tak dzieci non stop tylko że te dzieci były już chodzące....
za jedną rączkę chyba można, ja wiem??
Mikosław już taki samodzielny?

[matallewar]

Napisane przez kaska87

no wiedziałam, że za dwie rączki to absolutnie, ale widzę, że za jedną też nie wolno- dzięki
sam tylko z pchaczem chodzi dzisiaj się rozpłakał bo meble w kuchni nie chciały się przesunąć a on przecież chciał iść dalej
może myślał, że jest baby jezusem i się rozstąpią

Ale to w sumie niewielka różnica. Dziecko pójdzie jak samo zacznie łapać równowagę i poczuje się pewnie. Za jedną raczke można, ale dopiero jak już samo chodzi

[katarzyna2811]

Napisane przez wiktom

Hej Mamuski.

Witam się po długiej nieobecności

Susanna

Ja mam takie krzesełko. Jestem bardzo zdowolona, mocujesz do normalnego krzesła i nie zajmuje dużo miejsca. Młody siedzi w nim już od ponad dwóch miesięcy
http://allegro.pl/fisher-price-krzes...armienia-82599

Napisane przez vea7

Jadę z Żukiem do pediatry, żeby dostał skierowanie do alergologa i lękam się... Po pierwsze, bo jadę sama - Bartek jakieś szkolenie ma, a po drugie, bo ostatnio Jaśko histerie w gabinetach urządza takie, że we dwoje ledwo dawaliśmy radę
Ładnie proszę o kciuki, cobym dała radę

Słodki Jaśko

http://static.topsecret.pl/public/fo....jpg#KOLOR_131
http://static.topsecret.pl/public/fo....jpg#KOLOR_131

Dziewczyny mam taką spódniczke na niedzielną komunię, do tego biała bluzka i pytanie: czarne szpilki plus czarna kurteczka skórzana lub beżowy płaszczyk i szpilki nude? Doradzicie

[tassia]

Napisane przez butterfly20

Kaśka dobrze,że pytasz, bo sama się nad tym ostatnio zastanawiałam.

A wiecie co robi moja Tuśka?Jak się wspina po moim mężu a tenże jest w krótkich spodenkach to go ciągnie za włochy na nogach. Próbuje się na nich podciągać

moj robi to samo ale lapie tztowi wlosy pod pachami a ten kwiczy jak baba

co do prowadzenia to chyba wolno ale trzeba za dwie raczki trzymac czy jakos tak

moje dziecko mocno sie spowolnilo choc dzisiaj sam pierwszy raz stanal calkiem wyprostowany podtrzymujac sie tylko jedna raczka


a martwie sie a wlasciwie juz nie. ale bylam zmartwiona bo.jiz sobie wkrecilam ze jest aspoleczny a powinien lay czas cos chciec a on w sumie caly dzien nic nie chce
chwile.mu poczytam
chwile sie powydurniamy
chwile poukladam klocki
a tak to spacer jedzenie spania i samodzielne eksplorowanie przestrzeni

[papuga_69]

Napisane przez agusiamaskota

Siema lachony
Podczytuję Was cały czas, bo mam sajgon w domu i na uczelni
Maja zrobiła się "cycusiem mamusi"... Na uczelni miałam dziś kolosa, obym ciała nie dała

przeczytałam siema lochy (w sensie samice świń) :cojest :

to trzymam kciuki

[kaska87]

to jestem trochę pato-matką bo go tak 2-3 razy trzymałam i kilka kroków zrobił- ale już nie będę

[papuga_69]

Napisane przez tassia

moj robi to samo ale lapie tztowi wlosy pod pachami a ten kwiczy jak baba

co do prowadzenia to chyba wolno ale trzeba za dwie raczki trzymac czy jakos tak

moje dziecko mocno sie spowolnilo choc dzisiaj sam pierwszy raz stanal calkiem wyprostowany podtrzymujac sie tylko jedna raczka


a martwie sie a wlasciwie juz nie. ale bylam zmartwiona bo.jiz sobie wkrecilam ze jest aspoleczny a powinien lay czas cos chciec a on w sumie caly dzien nic nie chce
chwile.mu poczytam
chwile sie powydurniamy
chwile poukladam klocki
a tak to spacer jedzenie spania i samodzielne eksplorowanie przestrzeni

Maciej aspołeczny? no co Ty
to dobrze że potrafi się zająć sobą przez dłuższą chwilę, ja bym się cieszyła

[kaska87]

Napisane przez papuga_69

Maciej aspołeczny? no co Ty
to dobrze że potrafi się zająć sobą przez dłuższą chwilę, ja bym się cieszyła

ja też zazdrość, zazdrość
mój mnie prześladuje na każdym kroku, dochodzi do tego lęk separacyjny i skok, więc... jest suuper na szczęśćie chodzi spać przed 19 uff

[matallewar]

Napisane przez papuga_69

Maciej aspołeczny? no co Ty
to dobrze że potrafi się zająć sobą przez dłuższą chwilę, ja bym się cieszyła

No właśnie, ciesz się, tassiu, że nie chce czegoś non stop

[pszczoua]

Matal dobrze ze to tylko trzydniowka. Mam nadzieje ze faktycznie jutro wyjdziecie. No i dzieki za linka. Fajne te spodenki, chyba sie skusze

Gorgulku a jaka kaszke robisz na wodzie i dodajesz mm? przepraszam jesli nie doczytalam.

[xViolet]

misia zobaczyłam podpis. Gratulacje. Super, bedzie dzidzius

[papuga_69]

byliśmy u mojej mamy i wróciliśmy o 20:30
Antoś zjadł ładnie kolację i śpi. ciekawe o której się obudzi.

chyba robimy coraz większe kroki ku odstawieniu od piersi, dzisiaj nie dostał w ogóle cyca od 9 rano
zjadł 100ml mm łyżeczką o 16:30, i 100ml na kolację podzielone na kaszkę i popitkę.
jak się obudzi to dostanie butlę.
zastanawiam się czy to nie za mało? ale nie chciał więcej..

moje cyce wciąż uparcie produkują mleko dlatego zaraz zasiadam z laktatorem bo eksplodują

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez katarzyna2811

Słodki Jaśko

http://static.topsecret.pl/public/fo....jpg#KOLOR_131
http://static.topsecret.pl/public/fo....jpg#KOLOR_131

Dziewczyny mam taką spódniczke na niedzielną komunię, do tego biała bluzka i pytanie: czarne szpilki plus czarna kurteczka skórzana lub beżowy płaszczyk i szpilki nude? Doradzicie

nude bedzie bardziej elegancko z plaszczykiem

[Madziuchna27]

hmmm... z tym sadzaniem to jestem na maksa zmieszana, bo wiem, że nie powinno się sadzać dziecka, które samo nie usiądzie, ale co z takim posadzonym, który siedzi???? jak ma mój ważący 10100 gramów syn wyćwiczyć tę umiejętność??? Julek wrzeszczy już od tego leżenia, jak posadzę go na kolanach to jest happy pytałam naszą rehabilitantkę, chociaż nie ufam jej bezgranicznie, o nie, to powiedziała, żebym próbowała z tym sadzaniem, bo Julek ma osiem miesięcy. Moim zdaniem, tak naprawdę NIC nie robi.... Dziewczyny, NIC kompletnie. Na ziemi tylko obraca się wokół własnej osi, ale nie na brzuszek/plecy. Nie pełza, nie raczkuje, nie wspina się.... Posadzony i podtrzymywany pod żeberka siedzi fajnie (m.in. tak ćwiczył z rehab.)
Moja mama kupiła mu wczoraj koło do nauki siedzenia... Jeszcze nie mam go w domu. Trochę sceptycznie do tego podchodzę, bo wiem, że nie można sadzać dziecka, które samo nie usiadło.... Najwyżej będziemy z niego korzystać jak Julek już opanuje tę umiejętność Smutno mi, że mój Julek jest taki wolny w tym temacie, martwię się. Nie będę pisać, jak z jednej strony zazdroszczę Wam, że dzieciaki tak książkowo się rozwijają, ale z drugiej cieszę się, że mam jeszcze Julka pod kontrolą i nie muszę za nim latać po chacie

Idę ćwiczyć, choć mi się nie chce

[xViolet]

Napisane przez katarzyna2811

Słodki Jaśko

http://static.topsecret.pl/public/fo....jpg#KOLOR_131
http://static.topsecret.pl/public/fo....jpg#KOLOR_131

Dziewczyny mam taką spódniczke na niedzielną komunię, do tego biała bluzka i pytanie: czarne szpilki plus czarna kurteczka skórzana lub beżowy płaszczyk i szpilki nude? Doradzicie

Ja obstawiam beżowy płaszczyk i szpilki

[kaska87]

Madziuchna jaraj się tym stanem bo później jest hardcore

[Natala84]

Napisane przez kaska87

Madziuchna jaraj się tym stanem bo później jest hardcore

oj Kaśka Kaśka, łatwo napisać jak ma się "szybkie" dziecko
ja się wcale nie dziwię, że Madziuchna trochę się martwi

Madziuchna, a może warto by małego skonsultować u innego rehabilitanta?

[Poziomkowa89]

Napisane przez butterfly20

a nagrałaś krzyki P.?



Eeeej kto ogląda Top Chef- strasznie mi się ten Szymon podoba

to jest ten o którym pisałaś że go znasz?

Napisane przez katarzyna2811

Słodki Jaśko

http://static.topsecret.pl/public/fo....jpg#KOLOR_131
http://static.topsecret.pl/public/fo....jpg#KOLOR_131

Dziewczyny mam taką spódniczke na niedzielną komunię, do tego biała bluzka i pytanie: czarne szpilki plus czarna kurteczka skórzana lub beżowy płaszczyk i szpilki nude? Doradzicie

chyba beż/nude

Napisane przez papuga_69

byliśmy u mojej mamy i wróciliśmy o 20:30
Antoś zjadł ładnie kolację i śpi. ciekawe o której się obudzi.

chyba robimy coraz większe kroki ku odstawieniu od piersi, dzisiaj nie dostał w ogóle cyca od 9 rano
zjadł 100ml mm łyżeczką o 16:30, i 100ml na kolację podzielone na kaszkę i popitkę.
jak się obudzi to dostanie butlę.
zastanawiam się czy to nie za mało? ale nie chciał więcej..

moje cyce wciąż uparcie produkują mleko dlatego zaraz zasiadam z laktatorem bo eksplodują

super, że jakoś to Wam idzie, nam niestety nie właśnie miałam Cię pytać jak idą przygotowania do weekendu, czy coś się polepszyło z butelką więc super