Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcze podr

[nadiak1]

Napisane przez Iemand

3520g i 55cm szczęścia Michałek przyszedł wczoraj ma świat siłami natury. Poród opisze Wam jak już będziemy w domu. Ogólnie, było ciężko, ale poszło szybko. Pozdrawiam! :-*

Gratulację
Michałek spory chłopiec

[Lu7]

Już któryś raz czytam jak nie o pomidorze to o rzodkiewce.
Dziewczyny co w zasadzie jeść pierwsze dni po porodzie?

[gosius91]

Ja po pomidorze nie zauwazylam zeby cos bylo, dobrze jesc cos nowego codziennie i obsrwowac malenstwo. i nie popadajmy w paranoje ze nic nam nie wolno.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[martuszka0]

kasiab to idź się zdrzemnąć jak mała śpi, bo będziesz zombie!!

Ja jak na razie jem prawie wszystko, jak małej coś wyskoczy to nie będę wiedziała od czego

[monijaaa]

Napisane przez Iemand

3520g i 55cm szczęścia Michałek przyszedł wczoraj ma świat siłami natury. Poród opisze Wam jak już będziemy w domu. Ogólnie, było ciężko, ale poszło szybko. Pozdrawiam! :-*

Gratulacje i witamy Michałka

Napisane przez Ramona_85

no to trzymam za 22 maja

Monijaa będzie jakby co do pary

Mnie ten termin odpowiada, ale to Kacper decyduje

[JJJustynAAA]

Dzien dobry.
U nas nocka kiepska. Maly nie chcial wogole spac. I ciezko go bylu uspic. A jak go zostawilismy zeby sobie polezal to bylb krzyk.

KASIABKU zgadzam sie z toba. Dziecko to jedna wielka zagadka - jak ja rozszyfrowac

IEMAND dla mamy i Michalka

ASIULKA oby akcja sie szybko rozkrecila

Jestem dzis jak zombie... ile to bedzie trwalo ???

Wybaczcie ze tak ciagle narzekam.

Milgo dnia

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

[justiwi]

Meldujemy się po wizycie

Szyjka skrócona rozwarcie na palec (1 cm) więc
Nie wiem czy rozpulchniona czy zgładzona
Wody ok, ale i tak w sobotę po 15 na IP i na oddział. Tam nuda i zwała, ktg 2 razy dziennie i czekanie na poród

Przyrost wagi wg. zapisów w karcie ciąży straszny, ale mam to gdzieś. Za chwilę minie pół roku, odkąd moje pożycie szlag trafił a jako przyszła matka polka karmiąca mogę sobie darować próby bycia sexy

Najbardziej chyba złości mnie przymusowy wcześniejszy macierzyński, aczkolwiek będąc w szpitalu podpytam o L4, jak mojego gina nie będzie na dyżurze

Chansons i Lucynka za 39 tc

Ramona a ty co? przed weekendem zamierzasz rodzić zapraszam na porządki do mnie, bo mnie się nie chce sprzątać a nie wierzę, że jak wypastuję 20 metrów kwadratowych podłogi choćby przy użyciu płatków do demakijażu do mój syn zmieni zdanie i wyjdzie z brzucha.

Przy takiej pogodzie jak dziś też nie chciałabym się rodzić więc wcale się mi nie dziwię

dla wszystkich potrzebujących na rozkręcenie akcji

Co do rzodkiewek i pomidorów to moim zdaniem mogą jeszcze przez chwile być "be", bo te pierwsze nowalijki są takie mocno nadmuchane na początku, ale to właściwie kwestia dni (zwłaszcza z rzodkiewką) aż staną się dobre i nie powinny (moim zdaniem) nic robić.

[niegrzeczna88]

Nikii chyba masz rację, mój tż często pytał Igę czy chcę iść "ee" może to ją zraziło, wkurzał się jak mówiła,że nie a za chwilę robiła w pieluchę.. trudno musimy przeczekać, dzięki za rady


Igusia zasnęła , byłyśmy chwilę na spacerku i padła teraz

Moja Majka dziś się słabo rusza, dobrze że wizyta dziś bo chyba bym pojechała na IP..martwię się..

[Ramona_85]

Napisane przez justiwi

Meldujemy się po wizycie

Szyjka skrócona rozwarcie na palec (1 cm) więc
Nie wiem czy rozpulchniona czy zgładzona
Wody ok, ale i tak w sobotę po 15 na IP i na oddział. Tam nuda i zwała, ktg 2 razy dziennie i czekanie na poród

Ramona a ty co? przed weekendem zamierzasz rodzić zapraszam na porządki do mnie, bo mnie się nie chce sprzątać a nie wierzę, że jak wypastuję 20 metrów kwadratowych podłogi choćby przy użyciu płatków do demakijażu do mój syn zmieni zdanie i wyjdzie z brzucha.

brawa za wizytę


ja to ze 20 metrów wypastowałam na kolanach i nic

byłam jeszcze przed chwilą w sklepie na rowerze
jak po tym nic się nie ruszy, to jakiś cud będzie

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez niegrzeczna88

Moja Majka dziś się słabo rusza, dobrze że wizyta dziś bo chyba bym pojechała na IP..martwię się..

cisza przed burzą?

[kasian86]

Cześć i czołem

Hania śpi, ja sobie zaraz wciągnę serial i idę surówkę zrobić do obiadu, bo dzisiaj mój tata zarządził, że na obiad grillujemy schabik i karkówkę

Madziuula cudnie zasnął, Hania też tak kimała w chuście a zdjęcie w pomniejszeniu wygląda jak z USG

Niegrzeczna powiem Ci, że u nas też taki trochę bunt na mycie zębów ostatnio
Powodzenia w przypomnieniu o kupce, oby się nie poprzestawiało na stało

Nikii współczuję nocki, Oskar na pewno tak jak mówisz bał się, że mama znowu wybędzie

Kasiab no niestety przy dzieciach to często trzeba metodą prób i błędów, trochę kiepsko tak eksperymentować, no ale inaczej się nie da. Współczuję nocki

Justyna już niedługo i Franuś lepiej pośpi

Justiwi brawa za wizytę w takim razie, ale do soboty jeszcze jest czas, oby się rozkręciło samo

Ramona oszalała na rowerze jeszcze teraz jeździć

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

W ogóle czerwcówki weźcie się wstrzymajcie jeszcze z tym rodzeniem, bo mnie stresujecie tylko

[JJJustynAAA]

KASIAN tak myslisz? Ze Franek w koncu bedzi lepiej spal w.nocy... teraz pieknie spi od 11 no.ale zasnal w.wozku lozeczko go parzy w tylek.a i nosic i lulac na rekach po kazdym.jedzeniu nie mam sil...

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

[Nikii89]

Maja śpi już od 11 , Oskar właśnie zasnął Mam chwilę , chociaż musiałabym 1 okno po remoncie przemyć :P
A powiedzcie mi jak to jest z imionami na chrzest czy musi choć 1 być święte??

[agaaga89]

Chansons, Lucynka brawo za 39 tydzień!!

Napisane przez sylvuniaa84

Jakie Wy bralyscie chusteczki?

huggiesy żółte

Napisane przez justiwi

Meldujemy się po wizycie

Szyjka skrócona rozwarcie na palec (1 cm) więc
Nie wiem czy rozpulchniona czy zgładzona
Wody ok, ale i tak w sobotę po 15 na IP i na oddział. Tam nuda i zwała, ktg 2 razy dziennie i czekanie na poród

Chyba, że do soboty urodzisz

[mak polny]

Niki proszę cię, opamietaj się
Justiwi do soboty jeszcze jest trochę czasu

[MamaKtosia]

Napisane przez JJJustynAAA

Jestem dzis jak zombie... ile to bedzie trwalo ???

Specjalnie dla Ciebie i wszystkich mam po raz pierwszy pocieszenie od doświadczonej mamy w kwestii snu:

http://themommydiariessite.files.wor...214-092327.jpg

justiwi brawo za wizytę oby mały zdecydował się wyjść szybko!

[mak polny]

Napisane przez MamaKtosia

Specjalnie dla Ciebie i wszystkich mam po raz pierwszy pocieszenie od doświadczonej mamy w kwestii snu:

http://themommydiariessite.files.wor...214-092327.jpg

justiwi brawo za wizytę oby mały zdecydował się wyjść szybko!

właśnie tak to sobie wyobrażam, nie mam złudzeń

[Light Limara]

Napisane przez Nikii89

Maja śpi już od 11 , Oskar właśnie zasnął Mam chwilę , chociaż musiałabym 1 okno po remoncie przemyć :P
A powiedzcie mi jak to jest z imionami na chrzest czy musi choć 1 być święte??

Tyś je dobra z tym sprzątaniem. Dzień bez sprzątania to dla Nikii dzień stracony?

Napisane przez Lucynka20xd

Dzień dobry

Przez tą pełnie miałam dziwne sny hehe

A tak wogóle witam sie w 39 tc

Dzisiaj wizyta i ktg zobaczymy co tam słychać
Trzymam kciuki za pozostałe wizyty I porody

Gratuluję 39 tc i kciuki za wizytę

Napisane przez sylvuniaa84

Podpowie mi któraś mama jakie kupic chusteczki nawilżane do szpitala?
Dzis planuje zakupić pampersy i chusteczki ale nie wiem jakie?
Zakupy bede robic w rossmanie...
Jakie Wy bralyscie chusteczki?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja miałam hugges

Napisane przez madziuuula

Asiulka kciuki oby szybko poszło


Nie wyobrażam sobie obsługi dwójki bez chustowania, drugi odleciał do krainy snów

Myślałam, że to mój syn. Podobne usta i bródka

Napisane przez Iemand

3520g i 55cm szczęścia Michałek przyszedł wczoraj ma świat siłami natury. Poród opisze Wam jak już będziemy w domu. Ogólnie, było ciężko, ale poszło szybko. Pozdrawiam! :-*

Gratuluję!!

[justiwi]

Napisane przez MamaKtosia

Specjalnie dla Ciebie i wszystkich mam po raz pierwszy pocieszenie od doświadczonej mamy w kwestii snu:

http://themommydiariessite.files.wor...214-092327.jpg

justiwi brawo za wizytę oby mały zdecydował się wyjść szybko!

Ktosiowa trochę czarny ten humor


Dzięki dziewczyny za otuchę
Tatuś kazał zaczekać małemu do 15go, dziś 15 więc może...


Tak czy owak przepakowałam już torby szpitalne, w jednej mam to co potrzebne na normalne "leżakowanie", w drugiej akcesoria około i poporodowe.


Dziewczyny, może np. kasiab lub inne, które wylądowały w szpitalu przed porodem podpowiedzą, co jeszcze zabrać.

Zamiast koszuli nocnej zabieram piżamę (żeby np. na ktg nie świecić )
Zabieram pakiet czystej bielizny w formie kilku par majtek i skarpetek oraz staników (nie wiem ile dni tam spędzę, nim coś ruszy. Tż w razie czego przywiezie czyste, zabierze brudne ale majtek i skarpetek mam po 6 par )
Do tego zabrałam talerzyk i małą ściereczkę do naczyń. I chyba spakuję jakąś małą gąbkę do naczyń(mam do mycia rąk mydło w płynie, chyba do umycia kubka i sztućców się nada, nie? )
Będę musiała dokupić jakieś przekąski do zagryzania.
Mam też gruuubą książkę "Pierwszy rok życia dziecka" i "Twój Styl" do czytania.
Z kosmetyków dopakowałam jakieś próbki kremów do twarzy i pod oczy, chusteczki do demakijażu w razie co (zabiorę podkład i tusz żeby nie straszyć ewentualnych odwiedzających ).
Tak to z kosmetyków to co mi trzeba to mam.


Kasiab jak spędzałaś czas w szpitalu? Jak z posiłkami, nie byłaś wieczorem po kolacji głodna? Czy dokarmiali Cię " z zewnątrz"??

Sylvunia nie martw się wagą, sama nie jesteś Co do chusteczek, to mam w domu ogólnie już niebieskie i różowe babydream z rossmanna, paczkę zielonych tibelly z netto (srokao je chwali więc na próbę wzięłam) a do szpitala zabieram huggies pure (te beżowe) i pampery pampersa (43szt w opakowaniu). Mam jeszcze jedne 1ki z babydream i więcej w tym rozmiarze nie kupuję póki co.

[Seksta]

Lemand gratulacje!!!!! Odpoczywajcie!!!

U nas noc w miare ok gdyby nie 2h kimanie Wojtka na mojej klacie nad ranem :P

Wróciliśmy właśnie z pierwszej wizyty u pediatry, wszystko w porzadku, nadal po szpitalu ropieje mu czasami oczko wiec musimy kupic kropelki. Poza tym wychodzac ze szpitala wazyl 3020g, na drugi dzien wazony przez polozna 3060 a dzis juz 3170 :O takze jest najedzony

Zaraz wybieramy sie na pierwszy spacer i oczywiście zastanawiam sie w co go ubrac....

Trzymam kciuki za was dziewczyny, asiulka! Czekamy!


Justiwi u nas w szpitalu posiłki byly o 8, 12:30 i 16:00- procz obiadu to reszta do bani- 3 kawalki chleba z "szynka"...dokarmiana bylam z zewnatrz, inaczej bym padla a po porodzie karmiac piersią to juz w ogóle. Wez duuuuuuzo wody mineralnej, podczas samego porodu wypilam 2l a potem 3l/ dzień.

[karolkya]

Napisane przez sylvuniaa84

Podpowie mi któraś mama jakie kupic chusteczki nawilżane do szpitala?
Dzis planuje zakupić pampersy i chusteczki ale nie wiem jakie?
Zakupy bede robic w rossmanie...
Jakie Wy bralyscie chusteczki?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja do szpitala mam chusteczki tami
z rossmana

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Napisane przez Iemand

3520g i 55cm szczęścia Michałek przyszedł wczoraj ma świat siłami natury. Poród opisze Wam jak już będziemy w domu. Ogólnie, było ciężko, ale poszło szybko. Pozdrawiam! :-*

GRATULACJE


Dzień dobry

Jakoś nie mam nastroju na pisanie ale czytam Was
Byłam rano u wampirzyc a oto wyniki:
Erytrocyty 3,95 mln/µl
Leukocyty 13,58 tys/µl
Hemoglobina 12,4 g/dl
Hematokryt 36,0 %
PLT - płytki krwi 232 tys/µl

TSH 3-cia generacja 0,089 µIU/ml
FT3 4,18 pmol/l
FT4 16,09 pmol/l
Przeciwciała anty-TPO 2,95 IU/ml

Także wszystko chyba ok

[martuszka0]

justiwi za wizyte

nikii dopiero co urodziłas a Ty o oknach myslisz???? szok

[niegrzeczna88]

Nikii ja Cię proszę, jakie okna!!

justiwi, przede wszystkim tak jak piszę seksta weź duuuużo wody mineralnej, przy karmieniu strasznie chcę się pić .. u nas posiłki w szpitalu były straszne i gdyby nie mama moja to bym padła
ostatni posiłek o 17..i to 2 marne skibeczki chleba, tragedia

[nadiak1]

Hej,

Właśnie wrazam z trzeciej wizyty od 2 maja u lekarki rodzinnej. Wciąż jestem przeziębiona. Babczeka stwierdziła, że organizm jest już tak wymęczony i osłabiony że nie daje rady z przeziębieniem. Powiedziała, że antybiotyku mi nie da bo mam dzisiaj urodzić. Mówi, że kiepsko wyglądam twarz spuchnięta, ręce i nogi też i na pewno mam białko w moczu bo widzi po oczach ( skubana wie co mówi bo mam to białko w moczu, robiłam badania).
Zalecenia: chodzenie po schodach, mycie okiem od wewnątrz i seks. Ja mówię do niej czy ja dam radę, a ona ALE BĘDZIESZ TYLKO LEŻEĆ. A na ja to że nie chodzi mi o seks tylko czy dam radę przy porodzie taka osłabiona? Ale się uśmiałam
W końcu dała mi antybiotyk, bo stwierdziła że to już trwa tak długo że mogą bakterie z gardła do płodu przeniknąć i jak urodzę to mogę od razu małego zarazić. Mam brać ile da radę, a po porodzie lekarz zdecyduje co dalej.

[karolkya]

Napisane przez nadiak1

Hej,

Właśnie wrazam z trzeciej wizyty od 2 maja u lekarki rodzinnej. Wciąż jestem przeziębiona. Babczeka stwierdziła, że organizm jest już tak wymęczony i osłabiony że nie daje rady z przeziębieniem. Powiedziała, że antybiotyku mi nie da bo mam dzisiaj urodzić. Mówi, że kiepsko wyglądam twarz spuchnięta, ręce i nogi też i na pewno mam białko w moczu bo widzi po oczach ( skubana wie co mówi bo mam to białko w moczu, robiłam badania).
Zalecenia: chodzenie po schodach, mycie okiem od wewnątrz i seks. Ja mówię do niej czy ja dam radę, a ona ALE BĘDZIESZ TYLKO LEŻEĆ. A na ja to że nie chodzi mi o seks tylko czy dam radę przy porodzie taka osłabiona? Ale się uśmiałam
W końcu dała mi antybiotyk, bo stwierdziła że to już trwa tak długo że mogą bakterie z gardła do płodu przeniknąć i jak urodzę to mogę od razu małego zarazić. Mam brać ile da radę, a po porodzie lekarz zdecyduje co dalej.

Biedaczko, zdrowia życzę i w sumie szybkiego porodu

[niegrzeczna88]

Napisane przez nadiak1

Ja mówię do niej czy ja dam radę, a ona ALE BĘDZIESZ TYLKO LEŻEĆ. A na ja to że nie chodzi mi o seks tylko czy dam radę przy porodzie taka osłabiona? Ale się uśmiałam

haha jaka dowciapna
zdrówka życzę

[Nikii89]

Light na to wygląda chociaż szczerze to trzeba było, bo okno całe skurzone, do tego podłogi to od soboty szmaty nie widziały, a jutro wizyta położnej

Dziewczyny to tylko 1 okno

Monija możesz mi dopisać że poród SN


O Majka się obudziła

[beatusia10]

Dziewuszku, ja tak z doskoku poki Ptysiek spi... Wczoraj skonczyl 2 tygodnie:-D w tydzien przybral 300gr i wazyl w pn. 3245gr:-D nawal pokarmu wreszcie opanowany, kapiel znosi coraz lepiej, w dzien spi coraz mniej, za to w nocy budzi sie co 2-3 godziny i dosc szybko usypia no ale od 7-8. generalnie juz jest po spaniu i przechodzimy w tryb marudy;-) dzis pierwszy raz zostal sam z babcia, a ja musialam wyskoczyc do lekarza i po papiery do becikowego..tak sie spieszylam,zeby mi dziecko nie zglodnialo ( przy czym sama wyszlam bez sniadania), ze dostalam takich strasznych skurczy zoladka,ze prawie mdlalam... No i jeszcze jechalam autem.. tak mnie poty oblaly,ze teraz boje sie,zebym nie przeziebila piersi.. ale jestem tak zakochana w syneczku,ze masakra<3 nadal marze o corce,ale synek jest moim najwiekszym szczesciem, nie wyobrazalam sobie,ze to takie uczucie!! Wciaz nie zaliczylismy jeszcze spaceru,za co dostalam juz ochrzan od pediatry (bo na zakupy,to sie juz wybralismy)... No ale ta pogoda taka niestabilna i strasznie sie boje,zeby nie przeziebic Ptyska.. Tyle u Nas,tak na szybko.. Gratuluje wszystkim mamusiom (jestem meeeeega do tylu- dowiedzialam sie dopiero o porodzie Niki...)! No i trzymam mocno kciuki z wszystkie nierozpakowane Brzuchatki!!!

[kasian86]

Napisane przez JJJustynAAA

KASIAN tak myslisz? Ze Franek w koncu bedzi lepiej spal w.nocy... teraz pieknie spi od 11 no.ale zasnal w.wozku lozeczko go parzy w tylek.a i nosic i lulac na rekach po kazdym.jedzeniu nie mam sil...

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

No pewnie, że tak kwestia czasu, zobaczysz, wszystko sobie ustalicie. My niestety bardzo długo usypialiśmy Hanię na rękach, było lulanie, śpiewanie, czasem o 1,5 godziny ale potem mój mąż powiedział "basta" i zrobiliśmy rewolucję i zaczeła pięknie zasypiać w łóżeczku. Będzie dobrze, wszystko sobie wypracujecie

Napisane przez Nikii89

Maja śpi już od 11 , Oskar właśnie zasnął Mam chwilę , chociaż musiałabym 1 okno po remoncie przemyć :P
A powiedzcie mi jak to jest z imionami na chrzest czy musi choć 1 być święte??

Mi się wydaje, że musi być jedno święte
Ech Nikii jak ja Cię rozumiem z tymi oknami

Napisane przez nadiak1

Hej,

Właśnie wrazam z trzeciej wizyty od 2 maja u lekarki rodzinnej. Wciąż jestem przeziębiona. Babczeka stwierdziła, że organizm jest już tak wymęczony i osłabiony że nie daje rady z przeziębieniem. Powiedziała, że antybiotyku mi nie da bo mam dzisiaj urodzić. Mówi, że kiepsko wyglądam twarz spuchnięta, ręce i nogi też i na pewno mam białko w moczu bo widzi po oczach ( skubana wie co mówi bo mam to białko w moczu, robiłam badania).
Zalecenia: chodzenie po schodach, mycie okiem od wewnątrz i seks. Ja mówię do niej czy ja dam radę, a ona ALE BĘDZIESZ TYLKO LEŻEĆ. A na ja to że nie chodzi mi o seks tylko czy dam radę przy porodzie taka osłabiona? Ale się uśmiałam
W końcu dała mi antybiotyk, bo stwierdziła że to już trwa tak długo że mogą bakterie z gardła do płodu przeniknąć i jak urodzę to mogę od razu małego zarazić. Mam brać ile da radę, a po porodzie lekarz zdecyduje co dalej.

To oby się szybko rozkręcił poród a lekarka jaka dowcipna


Seksta brawa za wagę Wojtusia

[JJJustynAAA]

MamoKTOSIA dzieki juz mi zdecydowanie lepiej...

SYLVUNIA ja mialam husteczki pampersa niebieskie... do dzis uzywamy... sa ok.

Maly znow.spi... wiec znow.zapowiada sie ciezka noc...

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

NADIAK zdrowka i.szybkiego porodu.

NIKI myjesz okna? Skad ty bierzesz na to sily kobieto! ?

KASIAN dzieki. w takim razie czekam na lepsze dni...

Beatusia wychodzcie na spacery my prawie co dziennie jestesmy po 1 godz na dworze. Dzis sobie odpuscilismy bo leje i jest tylko 13 stopni...

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

[justiwi]

Dziewczyny kochane moje, czy zamiast chodzić po schodach mogę skakać na piłce? Bujanie i "wbijanie" główki jest chyba tak samo efektywne? Czy nie??