O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc X

[iza243]

Napisane przez Ziajka

Pewnie Iza, rozerwij się. A jak Domiś na mm reaguje?

Je chętnie,nie marudzi.Ale on dostaje go bardzo rzadko,tylko jak gdzieś idziemy i ostatnio w nocy tż mu dał bo wypiłam piwko.

Napisane przez mysia1986

O w mordę! Dziewczyny zapomniałam. Mam w domu Clo ( cały czas Arletka to od Ciebie )
Jakiel kazał mi je brać te dwa cykle przed laparo. No ale ja to olałam i stwierdziłam, że jak np. niedrożne jajowody czy cos to po co brać.
Myślicie, ze mogłaby łyknąć w tym cyklu ?? Musiałabym zacząć dziś - 4dc
A może odpuścić i ten pierwszy taki naturalny zostawić

Ależ ja mam problemy

Moim zdaniem możesz brać jak pójdziesz na monitoring.Bez monitoringu bym nie ryzykowała żeby nie porobiły się torbiele.

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Myslicie ze dwa piwka bardzo zle wpłyna na laktacje?

[Lila_27]

Iza ja nie mam pojęcia czy ma to jakiś wpływ na laktację, ale wydaje mi się że nie powinno, ale niech wypowie się ktoś kto wie
Ja uzależniłam się od Karmi i piję codziennie

[_Kluska_]

Info od Gianki:
"Idziemy do domu poki co wszystko jest dobrze w razie wystapienia dolegliwosci zwiazanych z arsa mamy sie kontaktowac z lekarzem i wtedy bedziemy myslec co dalej na ta chwile nic wiecej nie musimy robiczbieram manatki i spierniczamy "

[mysia1986]

Napisane przez _Kluska_

Info od Gianki:
"Idziemy do domu poki co wszystko jest dobrze w razie wystapienia dolegliwosci zwiazanych z arsa mamy sie kontaktowac z lekarzem i wtedy bedziemy myslec co dalej na ta chwile nic wiecej nie musimy robiczbieram manatki i spierniczamy "

uff.

[_Kluska_]

Iza, piwo ma wpływ na laktację - poprawia ją

Mysiu bardzo mi się podobają ich staniki pokażesz co wybrałaś?
Co do clo to nie wiem czy to dobry pomysł bez nadzoru lekarza. Ta dziewczyna z czworaczkami ma je właśnie z clo jeśli dobrze pamiętam na Twoim miejscu bym nie ryzykowała brania na własną rękę bo po 1 mogą być torbiele a po 2 trzeba sprawdzić ile jajek się wyhodowało. No chyba, że monit ogarniesz.

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Zophiee dzięki, obejrzę te pianki
amok sprzątania to chyba naturalny element wykurzania Ewcia to miała zawsze jeszcze możecie powykurzać w przyjemny sposób: puk puk tu tatuś

Lila Ty się masz z tymi nockami

[mysia1986]

Napisane przez _Kluska_

Mysiu bardzo mi się podobają ich staniki pokażesz co wybrałaś?
Co do clo to nie wiem czy to dobry pomysł bez nadzoru lekarza. Ta dziewczyna z czworaczkami ma je właśnie z clo jeśli dobrze pamiętam na Twoim miejscu bym nie ryzykowała brania na własną rękę bo po 1 mogą być torbiele a po 2 trzeba sprawdzić ile jajek się wyhodowało. No chyba, że monit ogarniesz.

http://mybra.pl/product-pol-3108-Dec...-cielisty.html

Rzeczywiście macie racje, Clo odpuszczę

[iza243]

Napisane przez _Kluska_

Info od Gianki:
"Idziemy do domu poki co wszystko jest dobrze w razie wystapienia dolegliwosci zwiazanych z arsa mamy sie kontaktowac z lekarzem i wtedy bedziemy myslec co dalej na ta chwile nic wiecej nie musimy robiczbieram manatki i spierniczamy "

Napisane przez _Kluska_

Iza, piwo ma wpływ na laktację - poprawia ją

To dobra wiadomość

[_Kluska_]

Byłyśmy u koleżanki, bardzo się ucieszyła i z bas i z prezentu zjadlysmy obiad, wypilysmy kawe i ona wrocila do pracy a my do domu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

Mysiu bardzo fajny ten biustonosz ja uwielbiam miękkie np http://mybra.pl/product-pol-4865-Lyl...alkonetka.html ciekawe czy wrócę do swojego rozmiaru czy wszystkie będą do wymiany

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[arletka1313]

tak na szybko napisze ze Zosia sie w nocy wybudziła,przewiezli ja na sale pooperacyjna, niestety chyba beda musieli robic jeszcze jedna operacje bo ten kawałek kiszeczki co był w tej dziurce niepracuje. i jesli nie zacznie pracowac trzeba bedze go wyciac. na razie czekaja.
pocytuje i poczytam jak mi mała pozwoli

[b a r b a r a]

Dziewczyny ja pi***le znowu nalot wiedzmy. Do tego miałam czuja

[iza243]

Co tu taka cisza?

[arletka1313]

mała chwile się zajeła wiec moze dokończe.
ziajka cholera wie od czego mnie to boli moze i sie przemeczam,choc to nie jest taki typowy ból kregosłuupa wiec nie wiem.

lila z tymi krostkami to moze jedz do swojej położnej,na pewno bedzie wiedziała co to jest.

rossa sesja???ooo jak fajnie. a kupka no to tylko dziecko przeciez.

iza u nas tez leje i strasznie wieje.

mysia a kiedy masz jakas wizyte czy kontrole? bo clo tak bez nadzoru to moze nie bierz.chyba ze mozesz monitoring zrobic w połowie cyklu.

gianka super ze juz do domu jedziecie.

wygoniłam tz do rodzinnego, on stwierdził przewlekłe zapalenie zatok, dostał antybiotyk i cos do nosa,oby to było to i przeszło szybko.

jutro przyjezdza do mnie kolezanka z pracy ,bardzo fajna dziewczyna,tylko ja sie stresuje bo ona ma super wypasiona chatke a ja taka zwykła,latam i sprzatam jak głupia

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

jakie fajne te staniczki ale bardzo drogie...
tylko nie wezcie mnie za głupia,kupiłam sobie za☠☠☠isty stanik teraz w ciuszku dorothy perkins,.nigdy bielizny nie kupowałam w ciuchach akle tz siostra mnie kiedys namówiła bo ona kupuje i zawsze jest mega zadowolona bo za grosze super staniki kupuje. byłam sceptycznie nastawiona ale ten raz sie skusiłam, swietnie lezy,nic nie odstaje,super sie nosi.

[b a r b a r a]

Lila zdaje mi się ze to może potówki. Ale może to być też trądzik niemowlecy ale może to również być skaza bialkowa . Najlepiej jak byś pojechała do położonej i to jej pokazała

[_Kluska_]

Ciekawe kiedy wrócę do ogarniania domu na bieżąco. Frustruje mnie, że nawet kozaków jeszcze nie schowałam bo kiedy a najgorsze jak Hania płacze a ja nie mogę się nią zająć- smażę kotlety albo muszę w końcu wstawić pranie bo tż ma już tylko jedne czyste gacie... I daję jakąś zabawkę, śpiewam, podmieniam zabawkę, kładę w drugą stronę, wsadzam w leżaczek. ..i każda z tych czynności daje mi zaledwie +2min po zsumowaniu to nadal za mało. A przecież staję na rzęsach żeby być dobrą mamą - i co? I mam poczucie, że czasem oo prostu nie mam wyjścia zająć Hanię czymś "na odwal się" i zamknąć uszy na marudzenie. Czasem mogę zareagować dopiero jak już beczy to moje maleństwo. a wtedy mam poczucie, że ją zawiodłam.

Źle mi z tym, że mam tu wieczny syf. Jak Hania była mniejsza coś byłam w stanie sprzątać w dzień a teraz słabo z tym. Nie bardzo chce już być w leżaczku a na podłodze muszę ją obserwować przecież i do drugiego pokoju nie wyjdę w przyszłym tygodniu mam już 2 wizyty koleżanek i chyba nocą będę sprzątać.
Ach, taka dygresja..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Przepraszam za to wypracowanie. Po prostu właśnie robiłam obiad dla tż na jutro, myłam butelki, zgarniałam z grubsza kuchnie. I serce mi pękało jak sobie zdalam sprawę, jak sama się dzieckiem zajmuję to jest dopiero wyrodne.
A przecież kocham ją nad życie. ..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ziajka]

Kluska, nie jesteś wyrodna starasz się wszystki ogarnąc a tak się nie da. Mam to samo. I dzisiaj też śpiewałam i tańczyłam robiąc obiad. A dom dawno nie ogarnięty. Tż w weekend zawsze pomaga, właściwie to wyręcza. Z czasem będzie lepiej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[_Kluska_]

Napisane przez Ziajka

Kluska, nie jesteś wyrodna starasz się wszystki ogarnąc a tak się nie da. Mam to samo. I dzisiaj też śpiewałam i tańczyłam robiąc obiad. A dom dawno nie ogarnięty. Tż w weekend zawsze pomaga, właściwie to wyręcza. Z czasem będzie lepiej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mój tż też pomaga ale jednocześnie mnie dobija codziennie pytającc np czy spakuję wreszcie te buty. Do tego często mówi coś w stylu: wczoraj sprzątnąłem stół a znów jest syf. Nie masz czasu odkurzać czy umyć łazienki to chociaż sprzątaj po sobie. A ha nie jestem w stanie. Wracam ze spaceru, Hania szybko chce jeść to zrzucam ciuchy i karmię. Potem wiadomo, odbijam, przewijam, przebieram, bawię... i tak leży wszystko...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ziajka]

Napisane przez _Kluska_

Mój tż też pomaga ale jednocześnie mnie dobija codziennie pytającc np czy spakuję wreszcie te buty. Do tego często mówi coś w stylu: wczoraj sprzątnąłem stół a znów jest syf. Nie masz czasu odkurzać czy umyć łazienki to chociaż sprzątaj po sobie. A ha nie jestem w stanie. Wracam ze spaceru, Hania szybko chce jeść to zrzucam ciuchy i karmię. Potem wiadomo, odbijam, przewijam, przebieram, bawię... i tak leży wszystko...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Bo faceci mają takie powiedzonka. Mój też czasem tak mówi, że syf ale ja wtedy mu robie awanturę
Ten brak ogarniecia to bardziej mnie samą dobija, no ale cóż trzeba to sobie jakoś w głowie poukładać.
A co do butów zimowych to wyniosłam przed chrzcinami w święta, żeby goście się zmieścili. I uwaga wtedy też sprzątnęłam ... jemiołę


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[arletka1313]

klusiu nie ty jedna tak robisz, poprostu dzieci same nie poleza, i trzeba je jakos zajac by cokolwiek zrobic.
a tz niech nie bedzie taki madry, niech by został 1 dzień sam z Hania i załatwił wszystko,przebieranie,kar mienie,odbijanie,spacery, usypianie, obiad,sprzatanie i siebie ogarnał, podejrzewam ze połowy by nie zrobił.nie ma sie co załamywac,jestes wspaniała mama,a ze Hania popłacze to nic jej sie nie stanie, krzywdy jej tym nie robisz,ona tego pamietac nie bedzie.

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

a co do butów zimowych to ja przed chrzcinami na szybko schowałąm do szafy i na dzień dzisiejszy tam stoją, dziś dopiero schowałąm ozdoby wielkanocne bo przeciez kolezanka przyjezdza.a tak pewnie jeszcze by leżały.

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

ide sie myc i spac bo juz zmeczona jestem.
kuzwa prąd gaśnie-swietnie!

dobranoc

[mysia1986]

Basiu, cos czesto te naloty u Ciebie
Arletko, oby u Zosi druga operacja nie byla potrzebna. Takie malenstwo a juz po tyle przeszlo.
Klusia, kochana, kazda z Was, mam, ma czasami gorsze i slabsze dni. Ja sama czasem ne jestem w stanie ogarnac mieszkania tak jak bym chciala, tyle ze u mnie to z lenistwa i na zasadzie, " a zrobie jutro albo w weekend" A alTy musisz synchronizowac kilka czynnosci na raz. A to jak sama napisalas jest wyzwaniem. Ja sobie siebie nie umiem tak wyobrazic.

Pskudnie wieje, choinki i poprzewracalo na balkonie. A w mieszkaniu znowu mi duszno Dobrze, ze jutro mam wolne Ciesze sie jak glupia

[iza243]

Napisane przez _Kluska_

Ciekawe kiedy wrócę do ogarniania domu na bieżąco. Frustruje mnie, że nawet kozaków jeszcze nie schowałam bo kiedy a najgorsze jak Hania płacze a ja nie mogę się nią zająć- smażę kotlety albo muszę w końcu wstawić pranie bo tż ma już tylko jedne czyste gacie... I daję jakąś zabawkę, śpiewam, podmieniam zabawkę, kładę w drugą stronę, wsadzam w leżaczek. ..i każda z tych czynności daje mi zaledwie +2min po zsumowaniu to nadal za mało. A przecież staję na rzęsach żeby być dobrą mamą - i co? I mam poczucie, że czasem oo prostu nie mam wyjścia zająć Hanię czymś "na odwal się" i zamknąć uszy na marudzenie. Czasem mogę zareagować dopiero jak już beczy to moje maleństwo. a wtedy mam poczucie, że ją zawiodłam.

Źle mi z tym, że mam tu wieczny syf. Jak Hania była mniejsza coś byłam w stanie sprzątać w dzień a teraz słabo z tym. Nie bardzo chce już być w leżaczku a na podłodze muszę ją obserwować przecież i do drugiego pokoju nie wyjdę w przyszłym tygodniu mam już 2 wizyty koleżanek i chyba nocą będę sprzątać.
Ach, taka dygresja..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Przepraszam za to wypracowanie. Po prostu właśnie robiłam obiad dla tż na jutro, myłam butelki, zgarniałam z grubsza kuchnie. I serce mi pękało jak sobie zdalam sprawę, jak sama się dzieckiem zajmuję to jest dopiero wyrodne.
A przecież kocham ją nad życie. ..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kluseczko nie jesteś wyrodna.Nawet tak nie myśl.Każda z nas tak ma.Czasem trzeba coś zrobić w domu i te kilka minut dziecko popłacze.No nie ma cudów żeby dziecko nie płakało i mieć błysk w domu.

[Mystiquee]

Dziewczyny, nie wiem, czy Basia podzieli moje zdanie, ale jak się ma jedno dziecko to się człowiekowi wydaje, że już nic więcej nie zrobi w domu, nie ugotuje, nie posprząta itd. bo dziecko...

A jak przychodzi na świat drugie dziecko to okazuje się, że zrobisz wszystko i jeszcze więcej...nawet pośpisz w ciągu dnia

Basia co o tym myślisz?

[RudaEwcia25]

No i jestem TŻ już na dzisiaj skończył,u Teściowej jak byliśmy to po obiedzie zasnął na kanapie widzę że jest zmęczony ale chce dogodzić mnie i Synkowi żebyśmy już mięli normalną tą łazienkę,kocham go najmocniej na świecie

Klusiu TŻ się śmieje że jestem "mistrzynią ogarniania" Sytuacja z dnia codziennego:Kostek się drze w krzesełku kiedy ja jedną ręką panieruję kotleta a drugą rzucam poprzedniego na patelnię,Młody nadal wytrwale się drze a ja daję radio głośniej,śpiewam i tańczę przy kotletach,u Syna pojawia się delikatny uśmiech więc rzucam włosami-pojawia się brecht konkretny i za chwilę co? ryyyk-deprecha totalna więc wyciągam w półki ciacho i "przekupuję Małego" na całe 5minut kiedy je potem znów się drze a ja sobie spokojnie dalej smażę,w domu mam burdel i szczerze powiedziawszy drażni mnie to ale czasem po prostu odpuszczam bo wolę spędzić czas z moimi chłopakami. To normalne że jesteś zła bo chciałabyś mieć czysto i żeby Hana była zadowolona ale czasem tak się nie da,zobaczysz jak Mała zacznie raczkować będziesz miała więcej czasu na wszystko,ja jednocześnie bawię się z Młodym i sprzątam i uwierz mi że da się tak tylko musi minąć troszkę czasu

Basiu pogło ją? znowu na noc?

Mysiu u nas też strasznie wieje i aż zabawki nam rozwiało po całym ogrodzie więc miałam gonitwę na dobranoc. A stanik piękny ale cena no ale pewnie jest wart tej kasy

Arletko ja jutro chyba na lumpy ruszę bo TŻ musi jechać do miasta a już na wystawie w jednym ciuszki widziałam mega sweter

Gianka mam nadzieję że już jesteście w domku i że wszystko w porządku

Izka no co Ty? 2piwa nie zatrzymają laktacji

Jestem załamana ledwo się zmieściłam w spodnie jak jechaliśmy do Teściowej-koniec ku*wa.Jak tylko TŻ wyjedzie muszę się do kultury doprowadzić ku*wa ja mam niedługo ślub

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Misti moja sis ma dwójkę i mówi to co Tykla ski:

[iza243]

Dziewczyny to co piszecie o 2 dzieci jest pocieszająceTylko kiedy ja sie doczekam drugiego

[RudaEwcia25]

Napisane przez iza243

Dziewczyny to co piszecie o 2 dzieci jest pocieszająceTylko kiedy ja sie doczekam drugiego

Izka a kiedy planujesz ? ja bym chciała dwójkę i koniec

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Ale tu dzisiaj cicho Kluska no co Ty

[_Kluska_]

Napisane przez RudaEwcia25

Ale tu dzisiaj cicho Kluska no co Ty

Że co ja?
wiem, że nie powinnam narzekać ale do niczego innego nie jestem zdolna dziś. boli szyja, boli głowa, w domu brudno, tż za najważniejszą rzecz uznał WOPR i robienie jakichś uprawnień, które mu aktualnie nie są potrzebne. nawet dzwonił popytać o prace społeczne (kurs na szefa ratowników jest za free jeśli ileś tam godzin się popracuje np na patrolu wisły). I jak się spytałam czy na pewno teraz to jest takie ważne to był oburzony, że podważan tak istotną instytucję jak wopr


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Aha, dla jasności to praca ratownika zakończyła się dla tż wraz ze studiami, teraz postanowił wrócić do tego dla pasji

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[RudaEwcia25]

Napisane przez _Kluska_

Że co ja?
wiem, że nie powinnam narzekać ale do niczego innego nie jestem zdolna dziś. boli szyja, boli głowa, w domu brudno, tż za najważniejszą rzecz uznał WOPR i robienie jakichś uprawnień, które mu aktualnie nie są potrzebne. nawet dzwonił popytać o prace społeczne (kurs na szefa ratowników jest za free jeśli ileś tam godzin się popracuje np na patrolu wisły). I jak się spytałam czy na pewno teraz to jest takie ważne to był oburzony, że podważan tak istotną instytucję jak wopr


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Aha, dla jasności to praca ratownika zakończyła się dla tż wraz ze studiami, teraz postanowił wrócić do tego dla pasji

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Klusiu w sensie że Ty zawsze jesteś o tej porze My siedzimy z TŻem jak dwa delke przy kompach i każdy robi swoje,Młody ma katar i się kręci,puściłam mu na piżamkę kilka kropel Olbasu-może pomoże. No Twój TŻ bardzo kreatywnydobrze że ma jakieś pasje,ja to tylko sprzątam gotuję i dzieckiem się zajmujęot takie moje pasje Umówiłaś się na masaż?przyda Ci się

[Mystiquee]

Napisane przez _Kluska_

Że co ja?
wiem, że nie powinnam narzekać ale do niczego innego nie jestem zdolna dziś. boli szyja, boli głowa, w domu brudno, tż za najważniejszą rzecz uznał WOPR i robienie jakichś uprawnień, które mu aktualnie nie są potrzebne. nawet dzwonił popytać o prace społeczne (kurs na szefa ratowników jest za free jeśli ileś tam godzin się popracuje np na patrolu wisły). I jak się spytałam czy na pewno teraz to jest takie ważne to był oburzony, że podważan tak istotną instytucję jak wopr


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Aha, dla jasności to praca ratownika zakończyła się dla tż wraz ze studiami, teraz postanowił wrócić do tego dla pasji

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No tak, bo teraz jest najlepszy na to czas
Ty non stop z dzieckiem, a on swoje pasje ma czas rozwijać.... masakra...

[_Kluska_]

Aa i jeszcze! Strasznie mi przykro, że nie ma Agabi

[Mystiquee]

Napisane przez _Kluska_

Aa i jeszcze! Strasznie mi przykro, że nie ma Agabi

Mnie tak samo, strasznie brakuje mi jej rozwalających na łopaty tekstów/opowiadań
Mam nadzieje, że wróci jak najszybciej

[Ziajka]

Napisane przez _Kluska_

Aa i jeszcze! Strasznie mi przykro, że nie ma Agabi

Mnie też, jej teksty to kop energetyczny

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

A tż pasjonat

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.