2014-05-17, 22:31 | #3691 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: NRW
Wiadomości: 737
|
Dot.: Psy- cz. II
inga21 właśnie tego się obawiam, ze piesek będzie małym dzikuskiem. Ja z moją małą jak tylko było można od pierwszych miesięcy łaziłam gdzie podleci, pokazywałam dzieci, targowiska, koty, psy, targowiska, itp. (wg zasad "złotej 12 socjalizacji"). Po pieska będę jechać z Niemiec (kupuję w Polsce bo niemieckie hodowle to porażka a bardzo popularne jest tu robienie miksów ras, więc są dodatkowo jak dla mnie niepewne), więc nie mam możliwości zobaczyć go wcześniej na żywo. Będę musiała przedzwonić do właścicielki i popytać co i jak z sunią, co umie, co w życiu już widziała . Chcę koniecznie dołączyć drugiego pieska w tym roku, ponieważ wiem, że moja Kora jest w dobrym wieku na taki zabieg a przede wszystkim przez kilka następnych miesięcy będę spędzać praktycznie cały czas w domu, więc będę miała go mnóstwo na to aby "zadomowić" i wychować szczeniaka. Jeśli się zdecyduję to pieska będę musiała już teraz zarezerwować. Mam nadzieję, że właściciele hodowli nie trzymali małej "pod kloszem" Z drugiej strony dochodzą dodatkowe obawy, czy skoro sunia tak długo została w hodowli, to czy z jej zdrowiem wszystko jest ok. Dodatkowo zastanawiam się, czy dołączenie drugiej suczki jest dobrym pomysłem- czy może lepiej wziąć pieska. Nie wiem jaka kombinacja będzie się lepiej dogadywać - suczka+suczka czy suczka+piesek. Pewne jest, że czy piesek czy suczka drugi zwierzak w domu musi być bo jestem zdania, że ile bym z moją Korą czasu nie spędzała to nigdy nie zastąpię jej towarzystwa kogoś z jej gatunku
Edytowane przez nietoperek22 Czas edycji: 2014-05-17 o 22:39 |
2014-05-17, 22:49 | #3692 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy- cz. II
Zdradzisz jaka to rasa? Dobry hodowca odpowie Ci na wszystkie pytania, ba sam wypyta Cię dlaczego akurat taki pies i wybada czy jesteś odpowiednią przyszła właścicielką. Jeśli masz wątpliwości dotyczące socjalu to dzwoń, wypytuj, badaj sprawę.
Mam w domu 4 suki, od owczarka, przez pekińczyki, kończąc na kundlu i dogadują się super Wszystkie wysterylizowane, ale to nie miało wpływu na ich relacje, więc tutaj nie ma co się martwić raczej. |
2014-05-17, 23:04 | #3693 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: NRW
Wiadomości: 737
|
Dot.: Psy- cz. II
Cytat:
W poniedziałek zadzwonię do hodowcy i popytam (na priv wysyłam Ci stronkę tego hodowcy). |
|
2014-05-18, 10:04 | #3694 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 690
|
Dot.: Psy- cz. II
Niekoniecznie musi być tak,że skoro szczenię jest długo w hodowli,to ma jakieś wady...
U nas pierwszy raz zdarzyło się,że sprzedawałyśmy 7 miesięcznego pieska. Po prostu osoby,które wcześniej chciały go kupić okazywały się nieodpowiednimi osobami do posiadania psa w ogóle... Zabierałam młodego do miasta,jeździliśmy pociągiem itp. Przeprowadził się do centrum Warszawy i dość szybko przyzwyczaił się do wielkomiejskiego zgiełku. Ma fantastyczną właścicielkę,która do małego "przymierzała się" prawie 3 miesiące... Drugiego dużego szczeniaka ekspediowałyśmy w wieku 8 miesięcy (wrócił do nas po 4 miesiącach w nowym domu - sfilcowany i wychudzony),był u nas 5 tygodni...i wyemigrował do UK. Doskonale wpasował się w swoją nową psią sforkę i zauroczył wszystkich domowników. Co do dogadywania się,to dużo zależy po prostu od samych psów. Teoretycznie zestaw pies-suka lepiej się sprawdza,ale np. moja koleżanka ma 4 samce mieszkające razem w mieszkaniu i wszystko jest ok - a dwa dołączały do sforki już jako dorosłe psy. anlejka u nas z piątku na sobotę lało i potwornie wiało...znajomym wyrwało z korzeniami wielki bez i powaliło stary modrzew...
__________________
Zapraszam na nie-wizażowe stronki... SPANIELE DO ADOPCJI http://psitulisko.w.interia.pl |
2014-05-18, 13:30 | #3695 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 682
|
Dot.: Psy- cz. II
https://www.youtube.com/watch?v=6qt42JMxBMw
widziałyście to? super filmik |
2014-05-18, 14:26 | #3696 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Psy- cz. II
Cytat:
|
|
2014-05-18, 15:18 | #3697 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 352
|
Dot.: Psy- cz. II
Jeżeli chodzi o wypuszczanie psów samych to u mnie na osiedlu częste zjawisko.A jeszcze lepsze jest jak właściciel idzie a pies kawał przed nim bez smyczy i dolatuje,zaczepia psy-nie można przejść ,psy nie robią tego po co wyszły a koleś lub laska udaje,że nie widzi.Cholera mnie wtedy bierze a mam tak na codzień.
Przypomniało mi się jeszcze-mam sąsiadów(dokładnie 2)którzy są jeszcze na piętrze a pies mimo,że na smyczy to już dawno na parterze. Zanim wyjdę z moja brygadą muszę wyjrzeć przez okno,rozejrzeć się na klatce.... ---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ---------- Zgadzam się w 100 %
__________________
1.06.18 r-dieta od dietetyka czas start! Waga;ok75 kg/158 cm. |
2014-05-18, 17:14 | #3698 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Psy- cz. II
Dziewczyny pomogłybyście mi wybrać gotowe jedzenie dla mojego przyszłego psa ? (charcik włoski) czytam od paru dni o tym, fora, coś tam wiem, ale jeszcze nie do końca wszystko ;p
Nie ma różnicy czy karmić psa suchą czy puszkową karmą ? chodzi mi o to czy mokrą mozna tak samo karmić na pełen etat jak suchą, lub czy mozna mieszać, rano taka po poludniu taka? Ile procent mięsa powinno być w karmie? wydawalo mi sie żeby ponizej 80 % nie schodzić, ale widzę że karma Acana jest dosyć polecana a ma 65%... a no i ma zboża a czytalam by lepiej zbóż nie było... jaka nie ma zbóż ? na niektórych karmach w ogóle nie ma podanej procentowej zawartości, jest podany procent białka ale... nie wiem jak to odnieść :P a i w niektórych w składzie widzialam ziemniaki.. a one chyba nie są zbyt dobrze trawnione przez psy,chyba w taste of the wild, ale ona niby też polecana, juz sama nie wiem Kukurydzę też ktoś krytykował... uporządkuje ktoś mój mętlik w głowie ?
__________________
Edytowane przez Cyska Czas edycji: 2014-05-18 o 17:17 |
2014-05-18, 17:20 | #3699 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy- cz. II
im więcej SUCHEJ masy mięsnej w karmie tym lepiej. Im mnie zbóż tym lepiej. I niestety jakość przekłada się na cenę karmy. Dobra jest ZiwiPeak ale bardzo droga.
Poza tym poczytaj to: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=2753
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. Edytowane przez zakonna Czas edycji: 2014-05-18 o 17:21 |
2014-05-18, 17:29 | #3700 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Psy- cz. II
wejdz sobie na ten sklep
http://zdrowypiesek.pl/category/karm...ow-wolfsblut/3 tam są fajne, bezbożowe karmy. Przy każdej skład jest opisany
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2014-05-18, 17:38 | #3701 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Psy- cz. II
dzieki zabieram sie zaczytanie
ale mogli podać jakieś przykłady takich karm ziwipeak 85 zł za kg :O jest przeedroga, to ja tak drogo nie jem xD
__________________
Edytowane przez Cyska Czas edycji: 2014-05-18 o 17:40 |
2014-05-18, 19:43 | #3702 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 859
|
Dot.: Psy- cz. II
Jestem po semi z frisbee
Ręce jeszcze czuję, ale nogi mi zaraz odpadną Pies jak przyszedł tak padł i ma wywalone na wszystko. I fajnie, fajnie. Wiem co i jak robić żeby psa jeszcze bardziej nakręcić. Co się okazało to, to że Milo jest już i tak bardzo na frisbee nakręcony, bo nawet psy nie były ciekawe jak miałam dyski w ręce. No ale wyszło nam niedopracowane posłuszeństwo I za duża ilość psów i jak któryś się mojemu nie spodobał to zaczynał się na niego rzucać ze szczekaniem i warczeniem. Także trzeba zacząć walczyć z tym i szukać zaufanych psów na spacerach. |
2014-05-18, 19:45 | #3703 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy- cz. II
jestem świnia czy zrobiłam dobrze??? Mieszkam w środku miasta, przy ruchliwej ulicy. Od kilku dni przychodził pod nasz blok pies, nie chudy, dość czysty, z obrożą. Ale bez przynależnych ludzi. Nigdy go przedtem nie widziałam. dzisiaj zadzwoniłam po straż miejską i zabrali go do schronu. A ja nie wiem czy to dobrze. Bo opcji jest kilka, może go ktoś wyrzucił albo ten pies uciekł albo po prostu lubi wędrówki. Na pewno ma albo miał dom. Bałam się, że wpadnie pod auto albo ktoś mu coś zrobi bo się pałętał bez celu po okolicy. Ale może przesadziłam z tą strażą miejską?
Uprzedzając pytania, nie mogłam go wziąć do domu na przechowani. Dzisiaj zrobiłam mu zdjęcia i dałam ogłoszenie, że pies pojechał do schronu. Jakieś opinie?
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2014-05-18, 20:02 | #3704 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy- cz. II
Zakonna uczucia zawsze będą mieszane w takich sytuacjach, bo nie wiadomo w końcu co to za pies. Może komuś ucieka, albo może sami mają na niego wywalone. Może pies w schronisku ich czegoś nauczy, mam tylko nadzieję że się o tym dowiedzą i pies jak najszybciej wyjdzie. I jeszcze że to schronisko to nie mordownia. Nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu Swoją drogą czasami działają na pseudo właścicieli liściki przyczepione do obroży psa Kiedyś coś takiego stworzyłam z koleżanką, bo gość ciągle wypuszczał psa do parku samego. Postraszyłyśmy schroniskiem, zabraniem psa, napisałyśmy różne głupoty. A pies był tak przyjazny, że wczepiłyśmy mu za obroże liścik. Podziałało, pies wyprowadzany pod opieką. CO prawda bez smyczy, ale lepsze to niż w ogóle bez właściciela.
Dzisiaj zostawiłam psy same na tydzień, taaak mi się bez nich nudzi już Nawet Coffe mi brakuje, bo tak nikt nic nie psuje tutaj Teraz mam pod opieką strasznego psa. Waży 45 kg a zachowuje się jak osioł. Nauczyli go, że jak nie chce iść to nie idzie i teraz jak zrobi stop to można prosić, przekonywać, kazać, grozić, ciągnąć i nic. 45 kg psa stoi przez kilkadziesiąt minut i nie da się nic zrobić Zaraz będę walczyła żeby gnojek wyszedł na MOKRĄ łąkę się wysikać przed nocą (potrafi się nie załatwiać przez półtora dnia bo trawa jest mokra i ona NIE BĘDZIE). Dramat nie pies Za to kot jest fajny anlejka super że się wszystko udało. No i dobrze że to posłuszeństwo wyszło, bo wiesz nad czym pracować. To się Milo wybiegał dzisiaj Tak bym chciała na jakieś semi A ciekawe jak tam Balu i reszta ozików po frizbowaniu |
2014-05-18, 20:06 | #3705 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy- cz. II
ja bym przez tydzień się spłakała bez moich ogonków w piątek wyjeżdżam na trzy dni i nie wiem jak to przeżyję...
Z tym psem to mnie gryzie sumienie. Ale już po ptakach, pojechał. Schronisko jest w miarę, wiadomo, że żadne cuda na kiju ale nie mordownia. Ja nie wiem czyj to pies, znam wszystkie w okolicy (nawet etatowe psie włóczykije) a tego nie widziałam przedtem.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2014-05-18, 20:18 | #3706 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 682
|
Dot.: Psy- cz. II
Cytat:
co do dużych upartych psów, które nie chcą się ruszać - na osiedlu babka miała kiedyś malamuta, dosyć grubawego, podejrzewam, że dociągał do 60 kg. i ten pies też miał zachowania typu "nie chcę, nie idę". i lubił tak stanąć na przykład w połowie przejścia przez ulicę może dlatego teraz ta pani ma kieszonkowego kundelka, którego w razie czego bierze na ręce |
|
2014-05-18, 20:23 | #3707 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy- cz. II
o matko, ja bym nie wygrała przeciągania z takim malamutem, poszlibyśmy tam gdzie chce pies mój Tofi też miał takie odbicia, kładł się na chodniku i koniec, nie pójdzie i już! Na szczęście oduczyliśmy bo trudno byłoby 40 kg ciągnąć po chodniku na brzuchu
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2014-05-18, 20:26 | #3708 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 682
|
Dot.: Psy- cz. II
właśnie z nim był taki problem, że on nie chciał iśc nigdzie
|
2014-05-18, 20:28 | #3709 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy- cz. II
no to całkiem do kitu może się szybko męczył jak miał nadwagę?
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2014-05-18, 20:30 | #3710 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 859
|
Dot.: Psy- cz. II
Inga Zacznij krzesełko ze sobą nosić Jak się zaprze to siądź i czekaj Nam dzisiaj właścicielka szkoły z której wynajmowaliśmy teren opowiadała co większe smaczki przypadków które do niej trafiają. Taki na przykład pięciomiesięczny owczarek niemiecki, który rzucił się i pogryzł swoją panią
|
2014-05-18, 20:32 | #3711 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 682
|
Dot.: Psy- cz. II
myślę, że to jedna sprawa, druga jest taka, że ta pani zawsze dawała mu fory i wiedział, że może sobie bezkarnie ściemniać
|
2014-05-18, 21:18 | #3712 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Psy- cz. II
Zakonna, moim zdaniem dobrze zrobiłaś i nie masz się co zastanawiać... Może psa by coś faktycznie rozjechało i dopiero wtedy miałabyś wyrzuty, że go nie zgłosiłaś.
Cyska, co do karm, to mnie wet wręcz powiedział, że pies powinien mieć do 40% białka w karmie, bo jak jest za dużo to też nie jest dla niego dobrze. Trzeba pamiętać, że normalne surowe mięso nie składa się w 100% z białka, bo większość to woda - 100g piersi kurczaka to chyba 20g białka mniej więcej. Jak rozumiem psi układ pokarmowy jest przystosowany do takich mniej więcej proporcji białka i więcej nie warto mu pchać. Taste of the wild i acana to dobre karmy i IMHO nie ma co dawać się zwariować z ziwi peak, musiałabym upaść na głowę by tym karmić psa, ja też jadam znacznie taniej niż wyniosłaby mnie ta karma Możesz o barfie poczytać, chociaż szczerze to mnie się nie chce w to bawić. |
2014-05-18, 21:22 | #3713 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy- cz. II
Lexie, dziękie trochę mi lepiej na duszy. Wrzuciłam na facebooka zdjęcie, jutro ogłoszenia rozwieszę.
A co do karmy to ja bym ZiwiPeak nie kupowała też, już lepiej karmić BARFem. Taste of the Wild i Acana są w porządku. Jeszcze WhiteWolf jest dobry i Orijen.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2014-05-18, 21:34 | #3714 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy- cz. II
Cytat:
Cytat:
O właśnie, stanie sobie i koniec. Nie to, że coś wącha, coś ją interesuje, nieee... stoi bo lubi! Cytat:
|
|||
2014-05-19, 01:27 | #3715 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Psy- cz. II
Cytat:
jesli chodzi o barf.... cholera trochę jestem leniwa, że nie chce mi sie w to wtajemniczać brzmi skomplikowanie a mi zależy żeby przygotowanie bylo proste i szybkie bo jak sie zmęczonym wraca z pracy, wychodzi na dłuższy spacer wyszaleć psa, to ak wrócimy to ten jeszcze by musial z godzine czekać aż sie jedzenie zrobi Cytat:
A jak pies teraz przez hodowcę jest karmiony domowym, jakimiś jajecznicami... białym serem... jakimś mięsem juz nie pamietam bo babka mi tysiące rzeczy wymieniała To jak go przestawiać? jakoś powoli wprowadzać karmę, że będzie jadł troche tego troche tego, czy od razu niech sie przerzuca? I czy jemu to sie spodoba ? ---------- Dopisano o 02:27 ---------- Poprzedni post napisano o 02:19 ---------- A i prosze pomóżcie mi z tym dawkowaniem http://www.zooplus.pl/shop/psy/karma...of_wild/413163 Patrzymy na wagę psa jaką ma aktualnie w danym wieku? czy jaka będzie wyjściowa dorosłego psa? chociaż i tak i tak mi bez sensu wychodzi ... szczeniak 6-12 tyg ważący 1,5 kg ma jeść 1 do 1 1/3 kubka, a jako dorosły pies będzie ważył do 5 kg i ma jeść... od PÓŁ!! do jednego kubka ja rozumiem że pies młody sie rozwija ale no waży o wiele mniej a ma jeść dwa razy wiecej? a wręcz wychodzi 4 razy wiecej na jednostkę masy ciała :P nie kumam
__________________
Edytowane przez Cyska Czas edycji: 2014-05-19 o 01:34 |
||
2014-05-19, 03:57 | #3716 |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Psy- cz. II
Dziewczyny, widziałyście jakie 'nasze' berneńczyki już duże ?
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
2014-05-19, 07:12 | #3717 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Psy- cz. II
Cytat:
Ta pierwsza to ma naprawde profesjonalna firme. Czasem sobie mysle ze fajnie tak pracowac, ale to wiele zalezy od charakteru psa czy zwierzat bo ona ma taki jakby zwierzecy hotel ale u siebie w domu albo wyprowadza psy; albo wlasnie pracuje jako psia czy kocia niania. A teraz w okresie wakacyjnym to cale lato ma juz zapelnione, kolezanka z kursu chciala jej oddac psa na tydzien wakacji i juz nie miala miejsca. Ona ma jakis specjalne wyksztalcenia do zajmowania sie zwierzetami i bardzo czesto mi zdjecia czy filmiki wysyla na facebooku bo z Cookiem oni maja swietna relacje i ona tak samo puszcza go wolno bo wie ze zawsze wroci I raz bylam chora i zostalam w domu na kanapie lezalam i wiecie co, Cookie od 12 wygladal przez szybe i czekal na nia mimo ze ja bylam w domu... No i tez przez to ze codziennie ktos przychodzi do Cookiego to ten nigdy nie szczeka na gosci. Inga jak dlugo tam bedziesz? I caly czas z nim siedzisz? Czy jedynie karmisz i wyprowadzasz? Wielu masz klientow? Czesto tak wyjezdzasz? A u siebie tez psy goscisz? |
|
2014-05-19, 11:25 | #3718 | ||||
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Psy- cz. II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Co to za idiotyczne podawanie tego w kubkach, jak jeden kubek niby ma mieć 100g. Mam jakieś inne kubki bo ważyłam i mój kubek to sporo więcej niż te 100 g Szczerze, to nie zwracałabym aż tak uwagi na te wypisane dawki, producenci często podają zawyżone. |
||||
2014-05-19, 11:47 | #3719 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Psy- cz. II
Cytat:
Dlatego o ile wieksze kuleczki karmy o tyle mniej jej mierzonej w kubku wychodzi . Nie wiem czy sie spotkalyscie ale u mnie czesto sprzedaja owoce sezonowe na straganach przy sklepach w kubkach wlasnie bo wagi nie maja. I oni wlasnie mierza w litrowych kubkach. I w zaleznosci od wielkosci na przyklad truskawek wejdzie ich do tego litrowego kubka wiecej albo mniej bo te wieksze zostawiaja duze szpary... Ja zawsze kupujac nowa karme prosze o kubek do jej mierzenia, zawsze mi daja ale trzeba poprosic . A ostatnio kupilismy na probe Brit Care. Poki co mieszamy na oko z poprzednia... Edytowane przez KarolinaK Czas edycji: 2014-05-19 o 11:54 |
|
2014-05-19, 12:22 | #3720 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Psy- cz. II
Cytat:
I mi tam "normalny" kubek nijak nie przystawał do tych danych z opakowania, wolałam zważyć ile tej karmy ma być. A ostatecznie daję i tak mniej, opierając się na tym jak zmienia się waga psa zależnie od dawki. |
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:52.