Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

[doughnut_agg]

Napisane przez dodinha

Hej,dzięki,że pytasz.Trochę mi nie wyszło podanie butli po kąpieli,bo wróciliśmy później od znajomych.Po 21 wypiła pierś,obudziła się przed 2ga,dałam jej butlę i się obudziła o 7.50,więc teraz się zastanawiam,czy to świeże powietrze,czy to,że później ją położyłam

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

o to ladnie spala nie wiem co mialo na nia tak dobry wplyw...

[kaska87]

co kupujecie dzieciom na dzień dziecka
bo ja myślałam, żeby tą małpkę fp kupić, ale moje dziecko gardzi zabawkami
jeszcze się zastanawiałam, żeby mu kupić pościel (minky) do nowego pokoju kocyk+podusia w stylu marynarskim bo taki będzie miał pokój
http://allegro.pl/marynarski-komplet...168423526.html

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez MsLullaby

no ten co tu u nas mieszkal opowiadal, ze w wieku Bartka to ich Filip juz jadl to co oni tylko blendowane, ja sie pytam wszystko czyli co a ten ze jego dziewczyna smazyla kotlety tez dla niego ale mu blendowala

[dodinha]

Napisane przez doughnut_agg

o to ladnie spala nie wiem co mialo na nia tak dobry wplyw...

hehe ,ja tez nie mam pojęcia

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez tassia

ja tak mialam cale 3miesiace non stop







ja tez mam ten problem
nie wiem gdzie i nie wiem czy dom czy jakies wypasione mieszkanie
masakra

ja akurat ne mam takiego dylematu bo brak hajsu
ale
tak czasmi marze i nie wiem co bym wybrala
jestem tak bardzo miastowa ze mieszkanie to idealne rozwiazanie
ale dom z ogrodem tez super opcja
tylko duzo pracy ale za to jaka frajda i luz

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Napisane przez kaska87

co kupujecie dzieciom na dzień dziecka
bo ja myślałam, żeby tą małpkę fp kupić, ale moje dziecko gardzi zabawkami
jeszcze się zastanawiałam, żeby mu kupić pościel (minky) do nowego pokoju kocyk+podusia w stylu marynarskim bo taki będzie miał pokój
http://allegro.pl/marynarski-komplet...168423526.html

nic

wzielabym posciel skoro zabawkami gardzi to bez senus wyrzucac kase by lezala

[doughnut_agg]

u nas tak leje, ze masakra
a najdziwniejsze jest to, ze mialam @ tylko 2 dni pierwszy raz tak mi sie zdarzylo.

[tassia]

dziewczyny ja musze napisac swoje przemyslenia w pewnej kwestii
od jakiegos czasu obserwuje ze tlumaczycie sie:
-ale ja nie sadzam
-zdjecie dziecka +wiem ze nie wolno stawiac ale tz/babcia/kolezanka
-ja sie nie odezwe bo zostane zlinczowana

itp.

wyluuuzujcie laski

nasze dzieci nie maja juz 3miesiecy i wiekszosctych rzeczy na tym etapie nie jest zbrrodnia
tos wytczne a wszysko trzeba dostosowac do wlasnego dziecka
jesrem.pewna ze posadzenie dziecka do zdjecia czy do ubrania koszulki czy cos nie wplywnie negatywnie na jego rozwoj, napewno nie opozni sie z tego powodu

jak zje lyzke solonego ziemniaka tez nie umrze ani nawet mu to nie zaszkodzi

nie mozna dziecka wychowywac zgodnie z ksiazka

jasne ze wszyskie te rzeczy sa szkodliwe ale napewno nie jesli sa jednorazowe/przypadkowe itp.

nie wiem czy dobrze to wytlumaczylam
ale podsumowujac:
kazda ma swoj rozum a co najwazniejsze intuicje do wlasnego dziecka
wiec nie tlumaczmy sie z kazdej rzeczy jaka robimy jakbysmy zbrodnie na dziecku wykonywaly




ahhhh ale jak ktoras napisze ze zabrala dziecko do mc donalda w okresie niemowlecym.to osobiscie pojade i stluke (albo naucze gotowac zdrowy obiad)

[MsLullaby]

Napisane przez kaska87

co kupujecie dzieciom na dzień dziecka
bo ja myślałam, żeby tą małpkę fp kupić, ale moje dziecko gardzi zabawkami
jeszcze się zastanawiałam, żeby mu kupić pościel (minky) do nowego pokoju kocyk+podusia w stylu marynarskim bo taki będzie miał pokój
http://allegro.pl/marynarski-komplet...168423526.html

Ja kazalam tztowi cos wymyslic a on wymyslil dmuchany basenik siostrzenicy kupilam ta malpke z fp (mowisz o tej fioletowej?) i chyba kupie ja tez Bartkowi bo smieszna jest

[tassia]

ja tez basen kupie ale nie myslalam o tym ze to z jakiejs okazji

[MsLullaby]

Napisane przez tassia

ja tez basen kupie ale nie myslalam o tym ze to z jakiejs okazji

no my juz wczesniej planowalismy zakup a cwaniak wymyslil ze to bedzie na dzien dziecka

[kaska87]

Napisane przez doughnut_agg

u nas tak leje, ze masakra
a najdziwniejsze jest to, ze mialam @ tylko 2 dni pierwszy raz tak mi sie zdarzylo.

ja na dniach dostane @ bo brzuch boli i wykres mi tak mówi

Napisane przez MsLullaby

Ja kazalam tztowi cos wymyslic a on wymyslil dmuchany basenik siostrzenicy kupilam ta malpke z fp (mowisz o tej fioletowej?) i chyba kupie ja tez Bartkowi bo smieszna jest

no właśnie o tej małpce myślałam- teraz często reklamują ja na tvn

Tasiu zgadzam się
a poza tym na żywo swoim koleżankom uwagi nie zwracamy bo maja swój rozum, ale na forum juz tak hehe
chociaż ja wole jak mi ktoś powie, że nie wolno za rączkę prowadzać bo myślałam, że za jedna można

my też basen mamy w planach więc w sumie tez może być, Piotrek chce mu kupić piaskownico-basen
http://www.twiloo.tk/img/12821506/i-...adiso-toys.jpg

chociaż chyba lepiej dmuchany bo jak walnie to nie będzie bolało

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez tassia

dziewczyny ja musze napisac swoje przemyslenia w pewnej kwestii
od jakiegos czasu obserwuje ze tlumaczycie sie:
-ale ja nie sadzam
-zdjecie dziecka +wiem ze nie wolno stawiac ale tz/babcia/kolezanka
-ja sie nie odezwe bo zostane zlinczowana

itp.

wyluuuzujcie laski

nasze dzieci nie maja juz 3miesiecy i wiekszosctych rzeczy na tym etapie nie jest zbrrodnia
tos wytczne a wszysko trzeba dostosowac do wlasnego dziecka
jesrem.pewna ze posadzenie dziecka do zdjecia czy do ubrania koszulki czy cos nie wplywnie negatywnie na jego rozwoj, napewno nie opozni sie z tego powodu

jak zje lyzke solonego ziemniaka tez nie umrze ani nawet mu to nie zaszkodzi

nie mozna dziecka wychowywac zgodnie z ksiazka

jasne ze wszyskie te rzeczy sa szkodliwe ale napewno nie jesli sa jednorazowe/przypadkowe itp.

nie wiem czy dobrze to wytlumaczylam
ale podsumowujac:
kazda ma swoj rozum a co najwazniejsze intuicje do wlasnego dziecka
wiec nie tlumaczmy sie z kazdej rzeczy jaka robimy jakbysmy zbrodnie na dziecku wykonywaly




ahhhh ale jak ktoras napisze ze zabrala dziecko do mc donalda w okresie niemowlecym.to osobiscie pojade i stluke (albo naucze gotowac zdrowy obiad)

zgadzam sie
i o to mi wlasnie chodzilo
natomiast odnioslam sie do przykkladow Luli
i sama bym solonych nie dala bo dostaje zupki nie prztprawione ale moja babcia ciagle go dokarmia
teraz juz sie z tym nie kryje ale niedawno byla wielka konspira
natomiast ja dawlam np biszkopty ktore sa tak krytykowane bo chemia itp rzeczy
no trudno
nie zawsze bede miala czas upiec biszkopciki dla malego

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Napisane przez MsLullaby

Ja kazalam tztowi cos wymyslic a on wymyslil dmuchany basenik siostrzenicy kupilam ta malpke z fp (mowisz o tej fioletowej?) i chyba kupie ja tez Bartkowi bo smieszna jest

wlasnie tez musze kupic na za tydzien
a nawet szukac nei zaczelam

[MsLullaby]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

zgadzam sie
i o to mi wlasnie chodzilo
natomiast odnioslam sie do przykkladow Luli
i sama bym solonych nie dala bo dostaje zupki nie prztprawione ale moja babcia ciagle go dokarmia
teraz juz sie z tym nie kryje ale niedawno byla wielka konspira
natomiast ja dawlam np biszkopty ktore sa tak krytykowane bo chemia itp rzeczy
no trudno
nie zawsze bede miala czas upiec biszkopciki dla malego

Ja bym nawet nie umiala, bo ja do wypiekow to jestem antytalent raz mi sie udalo zrobic ciastka maslane to chodzilam dumna jak paw

[tassia]

kaska co innego powiedziec ze cos jest dobre
a co innego mielenie tematu po 500razy i wzbudzanie poczucia winy tak ze kazdy sie kryje

kaska basen moze fajny ale ja bym sie bala ze wyjdzie bloto

lola jak ci nie przeszkadza ze babcia dokarmia to ok. ja bym sie wkurzala ale pewnie glownie dlatego ze ktos mnie nie slucha i nie respektuje moich wytycznych

[kaska87]

mój już jadł pomarańcza jeszcze i nic mu nie było, a jak smakowało

[angelikada]

mam do was pytanko...czy po wprowadzeniu sloiczkow kupka bardzo zmienia swoją konsystencje ? bo mi się wydaje ze Lena za twardą robi:/ tzn no zawsze była piers to te kupki były luźniejsze a teraz takie bardziej zbite że już na pewno nie wyleci z pampersa tak ma być??

drugie to czy wasze dzieci tez stały się nietykalne?? tzn Lena zawsze brała za paluszki itd. jak się jej dało paluszek a teraz rece zabiera i nie można jej dotknąć

a tak w ogole od 3 dni zaczela fajnie gadac ze leje z niej jak nic najpierw zaczynala od buu bamm buumm wychodzi jej nawet baba dwa razy wyszła mama a dzisiaj dada i tata jakby leje jak nic ma taki slodki głosik

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez tassia

kaska co innego powiedziec ze cos jest dobre
a co innego mielenie tematu po 500razy i wzbudzanie poczucia winy tak ze kazdy sie kryje

kaska basen moze fajny ale ja bym sie bala ze wyjdzie bloto

lola jak ci nie przeszkadza ze babcia dokarmia to ok. ja bym sie wkurzala ale pewnie glownie dlatego ze ktos mnie nie slucha i nie respektuje moich wytycznych

prezszkadzalo, ale w koncu doslzysmy do porozumienia
ona zrozumiala ze niekotre rzezcy jak doprawianie jest niepotrzebne
a ja ze musze dzialas wg swojego instynktu i tego co malemu smakuje a nie tabelek

[dodinha]

Napisane przez angelikada

mam do was pytanko...czy po wprowadzeniu sloiczkow kupka bardzo zmienia swoją konsystencje ? bo mi się wydaje ze Lena za twardą robi:/ tzn no zawsze była piers to te kupki były luźniejsze a teraz takie bardziej zbite że już na pewno nie wyleci z pampersa tak ma być??

:

Tak u nas sie tak zmienila kupka i od momentu podawania sloiczkow mamy problem,w postaci zaparc

[nena_milka]

Napisane przez kaska87

ja chlebka nie daję- muszę mieć dobry przepis bez chemy (Matal )
nabiał po 10mż z tego co wiem ale 2x dałam mu na czubku łyżeczki jogurt naturalny i było ok
z reszta moje dziecko młóci wszystko jak śmietniczek

ja robię chleb dla leniwych

1kg mąki (u mnie pszenna pełnoziarnista)
1l ciepłej wody
kostka drożdży
łyżka soli
3 łyżki oleju
można dodać np słonecznik

w ciepłej ale nie gorącej wodzie rozpuszczam drożdże, dodaje olej i ewentualnie słonecznik. Mąkę przesiewam, dodaję do niej sól. do wody dosypuję stopniowo mąkę, miksując na wysokich obrotach. Odstawiam ciasto w ciepłe miejsce aż podwoi objętość (jak postawię na podgrzewanej podłodze w łazience to ok 20min). Wylewam ciasto do foremek, można posypać np sezamem, albo posmarować jajkiem, pieć 10min w 240 stopniach, zmniejszyć temp do 200 i piec jeszcze 50min. Potem studzę na kratce. Wychodzą z tego dwie takie standardowe foremki do chleba.

[matallewar]

Napisane przez Madziuchna27

Uff.... Aleśmy się naspacerowali! W parku mama zjadła loda, a Julian dostał kolorowy wiatraczek. Tak się chichrał, że ludzie z innych ławek się oglądali



My jeszcze nie myjemy, ale chyba powinniśmy, bo dolne jedynki są wyrżnięte do połowy A jak to jest z pastą, En jej nie zjada??? Potem jakoś płucze się buzię, czy jak??? Jak to w ogóle wygląda?



U nas też, ale nie na 100 %

Nie, to pasta dla niemowlakow, mozna ja polykac.

Napisane przez kaska87

ja chlebka nie daję- muszę mieć dobry przepis bez chemy (Matal )
nabiał po 10mż z tego co wiem ale 2x dałam mu na czubku łyżeczki jogurt naturalny i było ok
z reszta moje dziecko młóci wszystko jak śmietniczek

Wezmę Ci zaczyn do Wro, to możesz ten mój piec, tylko on z ziarenkami.
W domu mam jeszcze jeden sprawdzony przepis.

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

Dzieci zasnely mi w autobusie... Eda na kolanach, En w wózku. Nie wiem, jak wysiade...

[dodinha]

Dziewczyny,mam pytanie!Dzwonila moja przyjaciolka,ze jej coreczka ma szkarlatyne.Bylam u niej z Helka w srode.Czy mozliwe jest,ze Helka tez bedzie chora?

[matallewar]

Napisane przez dodinha

Dziewczyny,mam pytanie!Dzwonila moja przyjaciolka,ze jej coreczka ma szkarlatyne.Bylam u niej z Helka w srode.Czy mozliwe jest,ze Helka tez bedzie chora?

Możliwe, szkarlatyna zaraza 3-5 dni przed objawami. Aczkolwiek Eda miał, a nikogo nie zaraził.

[agusiamaskota]

Napisane przez kaska87

mam projekt z tym balkonem już patrze na allegro bo chcę 2 wielkie lampiony, 2 fotele i stolik tylko ma poprawic by balkon wychodził po 50cm z każdej strony więc będzie miał 4m szerokości to okno dachowe po prawej to pokój Myszki
Załącznik 5685986

Super Kaśka! Nas z TŻ nigdy nie będzie stać na własny dom...

[nephelim89]

Hejo
Widzę że dyskusja na temat imion mnie ominęła U nas Wikuś miał być Filipkiem ale mi Tż się burzył wielce Dziewczynka już dawno postanowiona że Suzana - Suzi
U nas znów piękna pogoda aż się w domu nie chce siedzieć

Napisane przez czaszka_

jeszcze sto pytań do jak myjecie dzieciom ząbki?? woda przegotowana i gaza przemywacie czy ta silikona szczoteczka? uzywacie jakiejs pasty?

pasta ziajki i szczoteczka silikonowa

Napisane przez rusałka_1

hej



przypomniałas mi wczoraj o tym filmie
ja tez po raz pierwszy ogladałam go przed ciaza i wczoraj po raz drugi. i popłakałam sie na porodachaz chciałam Jaska z łóżka wyciagac i ucałowac - na szczescie sie powstrzymałam



po za tym mam totalny brak mocy i humor bliski zeru....


aaa postanowiłam podejsc do rozszerzania diety Jaska inaczej i dzis podałam mu po raz pierwszy chrupki kukurydziane maczane w słoiczku o smaku brokuła umazał tym wszystko dookoła ale cos tam spróbował ze smakiem

jutro ma byc rehabilitantka to podpytam czy moge go sadzac (mimo ze nie siedzi) na czas jedzenia bo chciałabym z tym BLW ruszyc

Rusałko trzymam kciuki żeby Wam się udało ruszyć z BLW -my dziś ruszyliśmy i było śmiesznie bo na początku wszystko dotykał i przkładał ale jednak coś tam sobie zjadał Zdjęcie w załączniku

Napisane przez misia332

TŻ jako, że cały tydzień z nim nie chodzi, to chociaż dzisiaj się przejdzie.
My wcześniej byliśmy u mamy 3 h.
Ta senność to chyba na początku tak jest co nie ?

ja do 4 miesiąca spałam wszędzie i prawie cały czas

Napisane przez Lolaaaaaaa88

zgadzam sie
i o to mi wlasnie chodzilo
natomiast odnioslam sie do przykkladow Luli
i sama bym solonych nie dala bo dostaje zupki nie prztprawione ale moja babcia ciagle go dokarmia
teraz juz sie z tym nie kryje ale niedawno byla wielka konspira
natomiast ja dawlam np biszkopty ktore sa tak krytykowane bo chemia itp rzeczy
no trudno
nie zawsze bede miala czas upiec biszkopciki dla malego

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------



wlasnie tez musze kupic na za tydzien
a nawet szukac nei zaczelam

Lola ja też dawałam biszkopty czasem nawet się nie wypowiadam na jakiś temat bo nie chce być zjechana i bardzo podoba mi się to co TASSIA napisała na ten temat

[agusiamaskota]

Napisane przez Madziuchna27

Dziewczyny, ja zgłupiałam Jak czytam Wasze wpisy o kosteczkach chleba, twarożkach, naleśnikach to szczęka mi opada - czy to już wolno dzieciom?, bo ja tego nie wiem A kilka dni temu Agusia pisała o delicjach, to myślałam, że żartuje

Nie rozumiem Was czasami
Możecie mnie bić ile chcecie, ale oprócz oblizywania tej słynnej delicji, moje dziecko kosztuje większość rzeczy! Nie widzę w tym nic złego, nie uważam się za złą matkę pod tym względem. Jak to mówi T. i moja mama "lepiej dać dziecku, niż by mogło mu się zachcieć"
Maja je oprócz mleka, deserków owocowych i obiadku - zupa warzywna z mięsem (pierś z kurczaka/ gołąbek/ cielęcina/ indyk) i kaszki z glutenem: biszkopty, chleb z cienko posmarowanym masłem, delicje próbowała, wczoraj ptasie mleczko, kolorowe galaretki lizała, krem budyniowy z ciasta, lody (mój tata dał jej skosztować), lizała rzodkiewkę (mina bezcenna ), kluskę, ziemniaka... I pewnie jeszcze coś by się znalazło So... zaraz będzie lincz społeczny

[dodinha]

Napisane przez matallewar

Możliwe, szkarlatyna zaraza 3-5 dni przed objawami. Aczkolwiek Eda miał, a nikogo nie zaraził.

Dzieki,kumpela dzwonila i mowila,ze mam sie nie matrwic,bo choruja na nia dzieci w wieku 4-8 lat,ale mi to jakies dziwne jest

[Larysa88]

I tak nic nie piszecie co tak naprawdę dajecie dzieciom i teraz mi się wyjadę ze jestem w tyle :P no ale też będę próbować coś więcej jej dawać. Tylko u nas taki problem ze grudek być nie może ona nie wie ze trzeba gryźć i jest od razu odruch wymiotny, mam nadzieje ze przejdzie jej to.
Ta pastę ziajki kupie w rossmannie?

Matal to rzeczywiście zakupy spore ale jak trzeba to trzeba

[nephelim89]

Napisane przez agusiamaskota

Nie rozumiem Was czasami
Możecie mnie bić ile chcecie, ale oprócz oblizywania tej słynnej delicji, moje dziecko kosztuje większość rzeczy! Nie widzę w tym nic złego, nie uważam się za złą matkę pod tym względem. Jak to mówi T. i moja mama "lepiej dać dziecku, niż by mogło mu się zachcieć"
Maja je oprócz mleka, deserków owocowych i obiadku - zupa warzywna z mięsem (pierś z kurczaka/ gołąbek/ cielęcina/ indyk) i kaszki z glutenem: biszkopty, chleb z cienko posmarowanym masłem, delicje próbowała, wczoraj ptasie mleczko, kolorowe galaretki lizała, krem budyniowy z ciasta, lody (mój tata dał jej skosztować), lizała rzodkiewkę (mina bezcenna ), kluskę, ziemniaka... I pewnie jeszcze coś by się znalazło So... zaraz będzie lincz społeczny

na zasadzie polizania to Wikuś też już wielu rzeczy próbował także przybij piątkę

[Larysa88]

Napisane przez agusiamaskota

Nie rozumiem Was czasami
Możecie mnie bić ile chcecie, ale oprócz oblizywania tej słynnej delicji, moje dziecko kosztuje większość rzeczy! Nie widzę w tym nic złego, nie uważam się za złą matkę pod tym względem. Jak to mówi T. i moja mama "lepiej dać dziecku, niż by mogło mu się zachcieć"
Maja je oprócz mleka, deserków owocowych i obiadku - zupa warzywna z mięsem (pierś z kurczaka/ gołąbek/ cielęcina/ indyk) i kaszki z glutenem: biszkopty, chleb z cienko posmarowanym masłem, delicje próbowała, wczoraj ptasie mleczko, kolorowe galaretki lizała, krem budyniowy z ciasta, lody (mój tata dał jej skosztować), lizała rzodkiewkę (mina bezcenna ), kluskę, ziemniaka... I pewnie jeszcze coś by się znalazło So... zaraz będzie lincz społeczny

E tam lincz wszystko jest ok ja tylko słodyczy nie będę dawać

[dodinha]

Napisane przez agusiamaskota

Nie rozumiem Was czasami
Możecie mnie bić ile chcecie, ale oprócz oblizywania tej słynnej delicji, moje dziecko kosztuje większość rzeczy! Nie widzę w tym nic złego, nie uważam się za złą matkę pod tym względem. Jak to mówi T. i moja mama "lepiej dać dziecku, niż by mogło mu się zachcieć"
Maja je oprócz mleka, deserków owocowych i obiadku - zupa warzywna z mięsem (pierś z kurczaka/ gołąbek/ cielęcina/ indyk) i kaszki z glutenem: biszkopty, chleb z cienko posmarowanym masłem, delicje próbowała, wczoraj ptasie mleczko, kolorowe galaretki lizała, krem budyniowy z ciasta, lody (mój tata dał jej skosztować), lizała rzodkiewkę (mina bezcenna ), kluskę, ziemniaka... I pewnie jeszcze coś by się znalazło So... zaraz będzie lincz społeczny

Tez uwazam ,ze nie powinno sie przesadzac.Moze nie od razu karmic dziecko tymi rzeczami,ale sprobowac mozna dac