"Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania" - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-05-13, 20:26   #151
Nadia5
Zakorzenienie
 
Avatar Nadia5
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6 132
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)

Cześć.

Co u Was ? Jak się trzymacie ?

Wiecie co mnie ostatnio pochłonęło bez reszty ?
Sport

Ćwiczę, biegam, podałuje na rowerze w plenerze lub w domu.
Uspokaja mnie to, daje poczucie że robię coś ze sobą i swoim ciałem, dyscyplinuje - bo przecież nie mogę się nażreć skoro wieczorem mam w planach bieganie.
Owszem czasem pozwalam sobie na więcej ale wtedy nie dopuszczam do popłynięcia z lodówką Spalam i pukam się w czoło - nie możesz zawalić. Tż częściej w domu więc i głupio mi żreć więcej niż on.

Na biegunkę polecam xenne. "domowe" sposoby na mnie nie działają. Mam za mocny żołądek, ale co się dziwić nie jedne mixy przecierpiał...

Czuję się staro... ja już nie pamiętam matury, no może tak przez mgłe
__________________

Nadia5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-13, 20:42   #152
MascarpOOne
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wisteria Lane
Wiadomości: 4 236
GG do MascarpOOne
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)

Zazdroszczę też już bym chciała o niej zapomnieć

A ja wgl nie ćwiczę... zgubiłam motywację i tyję !!!
MascarpOOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-13, 20:57   #153
Nadia5
Zakorzenienie
 
Avatar Nadia5
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6 132
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)

Cytat:
Napisane przez MascarpOOne Pokaż wiadomość
Zazdroszczę też już bym chciała o niej zapomnieć

A ja wgl nie ćwiczę... zgubiłam motywację i tyję !!!
a Ty piszesz jak tegoroczni maturzyści czy masz inny termin ?

Brakiem ćwiczeń się nie martw, ja też miewałam niejednokrotnie takie momenty że motywacja szła na spacer albo inaczej mój nastrój nie pozwalał mi ćwiczyć. I albo rozkładałam wszystkie sprzęty do ćwiczeń a po 5 min je chowałam, albo w ogóle mówiłam sobie że mam to w dupie nie chce mi się, po co ja to robię i wcale się nie ruszałam. pare dni, tydzień czy pare tygodni.

Chudnąć nie muszę(że też potrzebowałam x czasu aby to zrozumieć...) chce utrzymać wagę a nie dość że mam predyspozycje do tycia to jeszcze nałóg jedzenia i zaburzenia Utrzymać wagę i poprawić wygląd ciała. ujędrnić co trzeba, wykopać mięśnie spod ciała...

Często myślę o tym jak się zachowam będąc w ciąży. Czy podejdę do niej zdroworozsądkowo czy zachowam się jak gówniara nie zdająca sobie sprawy z powagi sytuacji. A Wy (niemamusie) myślałyście o tym? Jak Wasze odczucia ? Bo ja się serio boje...
__________________

Nadia5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-13, 21:13   #154
MascarpOOne
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wisteria Lane
Wiadomości: 4 236
GG do MascarpOOne
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)

Mam zwolnienie ze wzgląd na mój stan psychiczny i piszę 3 czerwca.

Heh ja mam inny problem... strasznie chciałabym zostać mamą a mam dopiero 20 lat, dokładnie
wiem na czym polega posiadanie dziecka bo współwychowywałam młodszego o 12 lat brata i wiem ile w tym przyjemności a ile obowiązku, wyrzeczeń i ciężkiej pracy ale mimo to strasznie chciałabym je mieć ://
Mój TŻ-et nie chce nawet o tym słuchać bo ma dopiero końcówkę 1 roku studiów, poza tym nawet nie mieszkamy razem... boże jakie to zupełnie nielogiczne, nie mieć pracy, mieszkania, nic...
za to posiadać szeroką gamę problemów ale pragnienie jest, nie zamierzam przez to oczywiście potajemnie przekuwać gumek ani nic z tych rzeczy bo jestem zdesperowana ale nie głupia, co miesiąc widzę na FB, na osiedlu jak moje koleżanki już albo chodzą z brzuszkiem albo wózkami to mnie dobija dodatkowo + nawet tutaj "czerwcowe mamusie, wrześniowe mamusie, październikowe mamusie" i jest mi przykro, że inne kobiety wcale nie tak starsze ode mnie bo o 2-3 lata piszą jak każdy się cieszy jak czekają na ich maleństwa a moja rodzina i TŻ-et tylko się modlą bym nie zaszła ... smutno mi z tym trochę :/
MascarpOOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-13, 21:41   #155
Nadia5
Zakorzenienie
 
Avatar Nadia5
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6 132
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)

Cytat:
Napisane przez MascarpOOne Pokaż wiadomość
Mam zwolnienie ze wzgląd na mój stan psychiczny i piszę 3 czerwca.

Heh ja mam inny problem... strasznie chciałabym zostać mamą a mam dopiero 20 lat, dokładnie
wiem na czym polega posiadanie dziecka bo współwychowywałam młodszego o 12 lat brata i wiem ile w tym przyjemności a ile obowiązku, wyrzeczeń i ciężkiej pracy ale mimo to strasznie chciałabym je mieć ://
Mój TŻ-et nie chce nawet o tym słuchać bo ma dopiero końcówkę 1 roku studiów, poza tym nawet nie mieszkamy razem... boże jakie to zupełnie nielogiczne, nie mieć pracy, mieszkania, nic...
za to posiadać szeroką gamę problemów ale pragnienie jest, nie zamierzam przez to oczywiście potajemnie przekuwać gumek ani nic z tych rzeczy bo jestem zdesperowana ale nie głupia, co miesiąc widzę na FB, na osiedlu jak moje koleżanki już albo chodzą z brzuszkiem albo wózkami to mnie dobija dodatkowo + nawet tutaj "czerwcowe mamusie, wrześniowe mamusie, październikowe mamusie" i jest mi przykro, że inne kobiety wcale nie tak starsze ode mnie bo o 2-3 lata piszą jak każdy się cieszy jak czekają na ich maleństwa a moja rodzina i TŻ-et tylko się modlą bym nie zaszła ... smutno mi z tym trochę :/
Ja jeśli chodzi o małe dzieci - mam bardzo małe doświadczenie.

A Ty jesteś młoda więc nie ma co się zamartwiać. Kobiety mają to do siebie że ich instynkt potrafi bardzo wcześnie się obudzić. Faceci potrzebują czasu ba! Oni nawet nigdy nie poczują potrzeby posiadania dziecka bo zawsze "będzie coś ważniejszego" dopiero jak pojawi się dzidzius to głupieją
__________________

Nadia5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-13, 21:54   #156
MascarpOOne
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wisteria Lane
Wiadomości: 4 236
GG do MascarpOOne
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)

No tak nawet pomyślałam o nabyciu jakiegoś pupila by ten instynkt "opiekuńczy" i miłość na coś przelać ...
Macie może pomysł jakie małe, niealergiczne zwierzątko można by kupić ?
MascarpOOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-13, 22:15   #157
Nadia5
Zakorzenienie
 
Avatar Nadia5
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6 132
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)

Cytat:
Napisane przez MascarpOOne Pokaż wiadomość
No tak nawet pomyślałam o nabyciu jakiegoś pupila by ten instynkt "opiekuńczy" i miłość na coś przelać ...
Macie może pomysł jakie małe, niealergiczne zwierzątko można by kupić ?

Ja bym chciała kota(brytyjski )
Nie polecam papug - mam dwie i strasznie grają na nerwach. żyją własnym życiem a nas traktują jedynie jak osoby wsypujące ziarno do klatki

Nie wiem jak alergia ma się do kotów ale moja koleżanka ma syna alergika i jeśli chodzi o psy to yorki i maltańczyki są ok no i papugi dobrze znosi :P
__________________


Edytowane przez Nadia5
Czas edycji: 2014-05-13 o 22:18
Nadia5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-13, 22:54   #158
MascarpOOne
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wisteria Lane
Wiadomości: 4 236
GG do MascarpOOne
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)

Cytat:
Napisane przez Nadia5 Pokaż wiadomość
Ja bym chciała kota(brytyjski )
Nie polecam papug - mam dwie i strasznie grają na nerwach. żyją własnym życiem a nas traktują jedynie jak osoby wsypujące ziarno do klatki

Nie wiem jak alergia ma się do kotów ale moja koleżanka ma syna alergika i jeśli chodzi o psy to yorki i maltańczyki są ok no i papugi dobrze znosi :P
niestety koty, psy, chomiki, świnki morskie itp. źle znosi moja mama... nerwowo.
MascarpOOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-14, 09:08   #159
neska002
Zakorzenienie
 
Avatar neska002
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 159
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)

Cytat:
Napisane przez Nadia5 Pokaż wiadomość
Cześć.

Co u Was ? Jak się trzymacie ?

Wiecie co mnie ostatnio pochłonęło bez reszty ?
Sport

Ćwiczę, biegam, podałuje na rowerze w plenerze lub w domu.
Uspokaja mnie to, daje poczucie że robię coś ze sobą i swoim ciałem, dyscyplinuje - bo przecież nie mogę się nażreć skoro wieczorem mam w planach bieganie.
Super, tylko pogratulować No i zazdroszczę, u mnie jedyny sport jaki mogę póki co uprawiać do spacery i to wolne :/

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Cytat:
Napisane przez MascarpOOne Pokaż wiadomość
Zazdroszczę też już bym chciała o niej zapomnieć

A ja wgl nie ćwiczę... zgubiłam motywację i tyję !!!
Bierz się w garść mała! Ale to już. Chcesz zaprzepaścić to co już osiągnęłaś ? :O Podejrzewam, że nie. Także zamykaj lodówkę i na dwór, pogoda sprzyja więc można spacerować, jeździć na rowerze/rolkach, biegać etc Czego chcieć więcej. Pamiętaj, że samo się nic nie zrobi. A że przytyłaś to się nie martw - ja dzisiaj idę do większe spodnie do sklepu bo w swoje żadne już nie wchodzę, znaczy w jedne wchodzę ale wylewa mi się z każdej możliwej strony także coś jednak jest nie tak jak powinno być. No ale nie poddaję się, pocieszam się, że odstawili mi hormony więc zacznę teraz chudnąć... Tym bardziej trzeba spiąć teraz dupsko skoro przytyłyśmy, samo nic się nie wydarzy. Ciężko że nie mogę ćwiczyć ani uprawiać żadnego sportu bo szlag mnie trafia, brakuje mi tego okropnie i miotam się, nie mam czego ze sobą zrobić... Chyba zacznę układać puzzle żeby zająć sobie jakoś czas

T co bierzemy się za siebie ?

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

Hej, chciałam napisać że przeżyłam ostatnio najgorszy tydzień w moim życiu, a do tego doszło mega załamanie, dużo łez, natłok myśli i mini kompuls. Na dzień dzisiejszy nie czuję się silna ale próbuję znowu walczyć o siebie, przede wszystkim o swoje zdrowie bo to jest mój największy problem, a w dalszej kolejności (i przy okazji) o powrót do swojej sylwetki. Najgorsze, że gdzieś w głębi siebie mam przekonanie, że nic się już nie zmieni na lepsze :/ I chyba przestaję wierzyć w siebie a to najgorsze co może być. W każdym razie poddałam się na chwilę ale wracam do dalszej walki, mam nadzieję że kiedyś ją wygram.

A jak u Was? Też macie ostatnio taki dziwny przygnębiający czas? Brak wiary, brak motywacji, brak siły wewnętrznej. Czy wręcz przeciwnie?

Niby wiosna idzie, a u mnie nastrój coraz gorszy...
__________________
Znaczenie życia mierzy się nie czasem lecz głębią.

Cel--> 60 kg - 15.12.2015



neska002 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-14, 12:22   #160
MascarpOOne
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wisteria Lane
Wiadomości: 4 236
GG do MascarpOOne
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)

Neska z tęsknoty za Tobą motywacja mi uciekła haha xd
Nie no masz rację biorę dupę w troki i idę ćwiczyć samo się nic nie zrobi a potem
zakuwam do matury o bo 3 już piszę także wierzcie we mnie no !!!
;D
MascarpOOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-14, 20:36   #161
neska002
Zakorzenienie
 
Avatar neska002
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 159
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)

Cytat:
Napisane przez MascarpOOne Pokaż wiadomość
Neska z tęsknoty za Tobą motywacja mi uciekła haha xd
Nie no masz rację biorę dupę w troki i idę ćwiczyć samo się nic nie zrobi a potem
zakuwam do matury o bo 3 już piszę także wierzcie we mnie no !!!
;D
Wierzę, trzymam kciuki mocno i musi być dobrze ;-)
__________________
Znaczenie życia mierzy się nie czasem lecz głębią.

Cel--> 60 kg - 15.12.2015



neska002 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-14, 22:14   #162
MascarpOOne
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wisteria Lane
Wiadomości: 4 236
GG do MascarpOOne
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)

Wiecie co czasami rozważam czy nie skasować tego konta...
Normalnie to co tu się dzieje to jakaś istna patologia, po prostu plaga damulek za 2 grosze, które są chop do przodu i muszą się popisać. Żal

Zwierzaka nie mam ale dostałam rosiczkę ;D

Dzięki , muszę zdać nie ma bata ;-)

Super, że te hormony Ci odstawili ja się wzięłam w garść i ćwiczyłam z mel b terning całego ciała, wytrzymałam 7 min ale zawsze coś, od jutra już normalnie zamierzam ;-)
MascarpOOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-15, 15:30   #163
bleuclair
Zakorzenienie
 
Avatar bleuclair
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)

Wróciłam i ja Dziewczyny nie wiem co ze mną nie tak, ale jest coraz gorzej. Ciągle jem ogromne ilości słodyczy z dnia na dzień jest coraz gorzej. Chyba tak źle jeszcze nigdy u mnie nie było, bo zaczynam nie dopinać się we własne spodnie. Lato tuż tuż, w planach wyjazd nad morze z chłopakiem z którym spotykam się od niedawna a ja zamiast wyładnieć to tyję i jestem coraz bardziej obleśna. Jestem załamana. Kiedyś myślałam,że to jedzenie wynika u mnie z nudy , z braku zajęcia-teraz zajęć mam sporo , a i tak jem! Obecnie jeszcze mam @ i duże ilości zostały zastąpione prze..jeszcze większe. Przykład? Wczoraj poza oczywiście normalnym sniadaniem, obiadem i kolacją paczka ciastek oraz paczka duża! chipsów. Dziś paczka herbatników. Nienawidzę się za to co robię z własnym ciałem. Nie umiem zrezygnować. Czuję że jak nie teraz to już nigdy,że staczam się po równi pochyłej i nie wiem jak z tego wybrnąć.
bleuclair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-15, 15:36   #164
MascarpOOne
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wisteria Lane
Wiadomości: 4 236
GG do MascarpOOne
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)

Cytat:
Napisane przez bleuclair Pokaż wiadomość
Wróciłam i ja Dziewczyny nie wiem co ze mną nie tak, ale jest coraz gorzej. Ciągle jem ogromne ilości słodyczy z dnia na dzień jest coraz gorzej. Chyba tak źle jeszcze nigdy u mnie nie było, bo zaczynam nie dopinać się we własne spodnie. Lato tuż tuż, w planach wyjazd nad morze z chłopakiem z którym spotykam się od niedawna a ja zamiast wyładnieć to tyję i jestem coraz bardziej obleśna. Jestem załamana. Kiedyś myślałam,że to jedzenie wynika u mnie z nudy , z braku zajęcia-teraz zajęć mam sporo , a i tak jem! Obecnie jeszcze mam @ i duże ilości zostały zastąpione prze..jeszcze większe. Przykład? Wczoraj poza oczywiście normalnym sniadaniem, obiadem i kolacją paczka ciastek oraz paczka duża! chipsów. Dziś paczka herbatników. Nienawidzę się za to co robię z własnym ciałem. Nie umiem zrezygnować. Czuję że jak nie teraz to już nigdy,że staczam się po równi pochyłej i nie wiem jak z tego wybrnąć.

Spokojnie ja w czasie kompulsów jadłam między posiłakmi 4 serki, batonika, lody, i z 5 parówek xd i z tego wyszłam to i Ty sobie poradzisz, zrób sobie detox chociaż 2 dni, pij wodę z cytryną bo ona odbiera to łaknienie na słodycze a po 2 dniach zjedz tylko paczkę ciastek i tak rób tydzień albo 2 a potem zmniejszaj te ilość regularnie no i raz w tygodniu zrób sobie detox z czasem będzie Ci szło lepiej.

Edytowane przez MascarpOOne
Czas edycji: 2014-05-15 o 15:38
MascarpOOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-15, 21:35   #165
neska002
Zakorzenienie
 
Avatar neska002
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 159
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)

Cytat:
Napisane przez MascarpOOne Pokaż wiadomość
Wiecie co czasami rozważam czy nie skasować tego konta...
Normalnie to co tu się dzieje to jakaś istna patologia, po prostu plaga damulek za 2 grosze, które są chop do przodu i muszą się popisać. Żal
Yyyy, nie rozumiem. Jaśniej proszę jeśli można

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Cytat:
Napisane przez MascarpOOne Pokaż wiadomość
\
Super, że te hormony Ci odstawili ja się wzięłam w garść i ćwiczyłam z mel b terning całego ciała, wytrzymałam 7 min ale zawsze coś, od jutra już normalnie zamierzam ;-)
Najważniejsze że się nie poddajesz i próbujesz. Ja kiedyś zaczynałam biegać od 10 minut a teraz przebiegnę 12 km w godzinę i chcę jeszcze. Trening czyni mistrza

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Cytat:
Napisane przez bleuclair Pokaż wiadomość
Wróciłam i ja Dziewczyny nie wiem co ze mną nie tak, ale jest coraz gorzej. Ciągle jem ogromne ilości słodyczy z dnia na dzień jest coraz gorzej. Chyba tak źle jeszcze nigdy u mnie nie było, bo zaczynam nie dopinać się we własne spodnie. Lato tuż tuż, w planach wyjazd nad morze z chłopakiem z którym spotykam się od niedawna a ja zamiast wyładnieć to tyję i jestem coraz bardziej obleśna. Jestem załamana. Kiedyś myślałam,że to jedzenie wynika u mnie z nudy , z braku zajęcia-teraz zajęć mam sporo , a i tak jem! Obecnie jeszcze mam @ i duże ilości zostały zastąpione prze..jeszcze większe. Przykład? Wczoraj poza oczywiście normalnym sniadaniem, obiadem i kolacją paczka ciastek oraz paczka duża! chipsów. Dziś paczka herbatników. Nienawidzę się za to co robię z własnym ciałem. Nie umiem zrezygnować. Czuję że jak nie teraz to już nigdy,że staczam się po równi pochyłej i nie wiem jak z tego wybrnąć.
To taki w sumie jakby mini-kompuls w porównaniu do tego co jest w stanie człowiek pochłonąć normalnie w trakcie napadu.

A z czego wynika to, że jesz? Stres ? Chcesz sobie coś w ten sposób wynagrodzić?

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

A mi siada wątroba od tych wszystkich tabletek, które żarłam w ciągu całego swojego życia, no i kompulsy oczywiście na pewno też się do tego przyczyniły. Także dziewczyny bierzcie się za siebie dopóki jest czas.

Dzisiaj mam 2 dzień takiego porządnego oczyszczania (tylko warzywa, sucharki z ciemnego chleba, dużo ziół i wody) i czuję się o wiele lepiej. Sorki za dobitność ale jak się załatwiam to mocz tak jedzie, że sama nie mogę wytrzymać. Także ten syf chyba ze mnie uchodzi powoli.

Jak nastroje?
__________________
Znaczenie życia mierzy się nie czasem lecz głębią.

Cel--> 60 kg - 15.12.2015



neska002 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-15, 22:25   #166
MascarpOOne
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wisteria Lane
Wiadomości: 4 236
GG do MascarpOOne
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)

Na wątrobę zniszczoną lekami polecam hepatil !!! To suplement diety, bez recepty ale mnie wyciągnął z poważnych problemów.

A nic minęło mi już ... po prostu wkurzyłam się trochę przez kilaka użytkowniczek i tyle nic związanego z wami dziewczyny ;-) Was uwielbiam

Hah to na pewno już złazi z Ciebie to paskudztwo

A u mnie tak : Nie mam motywacji do ćwiczeń nadal, nie mam motywacji do nauki lecz
nieszczęśliwa też nie jestem, ponieważ poza rosiczką dla której duszę dziś biedną muchę (może to śmieszne ale na prawdę mam wyrzuty sumienia) xd zakupiłam sobie krzewik on ma jakąś nazwę na F ale mniejsza trudna i nie do zapamiętania xd I mam teraz dwoje podopiecznych do "odchowania" ;D haha może to głupie tak podniecać się kwiatkami ale potrzebowałam czegoś takiego
MascarpOOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-16, 14:28   #167
bleuclair
Zakorzenienie
 
Avatar bleuclair
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)

Cytat:
Napisane przez neska002 Pokaż wiadomość
Yyyy, nie rozumiem. Jaśniej proszę jeśli można

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------



Najważniejsze że się nie poddajesz i próbujesz. Ja kiedyś zaczynałam biegać od 10 minut a teraz przebiegnę 12 km w godzinę i chcę jeszcze. Trening czyni mistrza

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------



To taki w sumie jakby mini-kompuls w porównaniu do tego co jest w stanie człowiek pochłonąć normalnie w trakcie napadu.

A z czego wynika to, że jesz? Stres ? Chcesz sobie coś w ten sposób wynagrodzić?

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

A mi siada wątroba od tych wszystkich tabletek, które żarłam w ciągu całego swojego życia, no i kompulsy oczywiście na pewno też się do tego przyczyniły. Także dziewczyny bierzcie się za siebie dopóki jest czas.

Dzisiaj mam 2 dzień takiego porządnego oczyszczania (tylko warzywa, sucharki z ciemnego chleba, dużo ziół i wody) i czuję się o wiele lepiej. Sorki za dobitność ale jak się załatwiam to mocz tak jedzie, że sama nie mogę wytrzymać. Także ten syf chyba ze mnie uchodzi powoli.

Jak nastroje?
w zasadzie sama nie wiem, kiedyś myslałam,że to może brak zajęcia-teraz zajęć jest sporo a i tak znajdę "minutkę"choćby w biegu by coś zjeść. Stres to się dopiero teraz własnie zacznie, bo sesja idzie , a ja mam tendencje do zajadania stresu więc już się boję Forma nagrody? Owszem. Ale w zasadzie słodycze to forma na większość nastrojów i stanów u mnie. żeby "pocieszyć się" też jem. Muszę to opaniować, po prostu muszę , póki nie jest jeszcze tragicznie. Muszę się zmobilizować tym bardziej że planuję ten wyjazd nad morzem z facetem więc jak ja się przy nim pokażę w bikini Może to mnie zmotywuje bo jak nie to już nie wiem. Nie mówiąc o tym,że za miesiąc mam wesele u kuzynki i muszę kupić jakąś kieckę i jakoś wyglądać-za późno się ogarnęłam, a raczej chcę ogarnąć
bleuclair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-16, 15:20   #168
MascarpOOne
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wisteria Lane
Wiadomości: 4 236
GG do MascarpOOne
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)

Normalnie się przed nim pokażesz bo chyba nie jest z Tobą ze względu na wygląd co nie?
Mogę Ci podpowiedzieć, że ja np. sama sobie słodyczy nie kupię, wolę iść do sklepu i kupić sobie kosmetyk, ciuch a teraz jeszcze się wzięłam za pielęgnowanie kwiatków no to wgl będę miała w co inwestować ;-) Może poszukaj czegoś takiego a rodzinę poproś by nie przynosili do domu ciast, ciastek, chispów itp.
MascarpOOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-16, 15:25   #169
bleuclair
Zakorzenienie
 
Avatar bleuclair
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)

Cytat:
Napisane przez MascarpOOne Pokaż wiadomość
Normalnie się przed nim pokażesz bo chyba nie jest z Tobą ze względu na wygląd co nie?
Mogę Ci podpowiedzieć, że ja np. sama sobie słodyczy nie kupię, wolę iść do sklepu i kupić sobie kosmetyk, ciuch a teraz jeszcze się wzięłam za pielęgnowanie kwiatków no to wgl będę miała w co inwestować ;-) Może poszukaj czegoś takiego a rodzinę poproś by nie przynosili do domu ciast, ciastek, chispów itp.
Nie no pewnie że nie, ale wiesz sama jak to jest, chciałabym na nim wywrzeć dobre wrażenie, a już na pewno go od siebie nie odrzucić wyglądem. Mamy w planach jechać w sierpniu więc mam nadzieję ,że może zdołam coś jeszcze zdziałać. Poza tym to o mnie chodzi przede wszystkim-sama bym się krępowała po prostu nałożyć dwuczęsciowy kostium...
bleuclair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-16, 15:42   #170
MascarpOOne
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wisteria Lane
Wiadomości: 4 236
GG do MascarpOOne
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)

Aha rozumiem no cóż to postaraj się ograniczyć te słodycze i nie wydawać kasy na nie ;-)
MascarpOOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-17, 12:45   #171
bleuclair
Zakorzenienie
 
Avatar bleuclair
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)

Cytat:
Napisane przez MascarpOOne Pokaż wiadomość
Aha rozumiem no cóż to postaraj się ograniczyć te słodycze i nie wydawać kasy na nie ;-)
No właśnie-kasa-to też mnie powinno zmotywować, bo miesięcznie przepuszczam na słodycze około 100 zł, bez sensu, zero pożytku tak naprawdę, a same szkody, chwila przyjemności i wyrzuty sumienia...
Dziś na razie też się trzymam. Na śniadanie dwa naleśniki z serem, potem duży banan, na obiad będzie duszona papryka faszerowana mięsem i ryżem. Babcia upiekła szarlotkę, więc pewnie zjem kawałek, ale to nie aż tak straszne, bo na ciasta domowe się nie rzucam-wstyd przed rodziną zjeść pół blachy Żeby tylko lawinowo nie poszło hurtem inne słodkie niezdrowe żarcie.
bleuclair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-17, 13:32   #172
MascarpOOne
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wisteria Lane
Wiadomości: 4 236
GG do MascarpOOne
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)

No trzymam kciuki ;-)
MascarpOOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-17, 14:24   #173
Linn13
Rozeznanie
 
Avatar Linn13
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 845
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)

Dziewczyny od 3 dni znów wpadłam w to g***o
Czy to się nigdy nie skończy??
__________________

Linn13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-05-17, 14:44   #174
MascarpOOne
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wisteria Lane
Wiadomości: 4 236
GG do MascarpOOne
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)

Wiesz bo z tego się tak wychodzi... że skala bez ataków będzie się poszerzać ale będą też wracać co jakiś czas.

Ja wpadam w stany agresji, znużenia i smutku... wczoraj się wyładowałam to dziś jest ok ale ciekawe na ile :/
MascarpOOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-17, 18:58   #175
Nadia5
Zakorzenienie
 
Avatar Nadia5
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6 132
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)

Cytat:
Napisane przez MascarpOOne Pokaż wiadomość
Na wątrobę zniszczoną lekami polecam hepatil !!! To suplement diety, bez recepty ale mnie wyciągnął z poważnych problemów.

A nic minęło mi już ... po prostu wkurzyłam się trochę przez kilaka użytkowniczek i tyle nic związanego z wami dziewczyny ;-) Was uwielbiam

Hah to na pewno już złazi z Ciebie to paskudztwo

A u mnie tak : Nie mam motywacji do ćwiczeń nadal, nie mam motywacji do nauki lecz
nieszczęśliwa też nie jestem, ponieważ poza rosiczką dla której duszę dziś biedną muchę (może to śmieszne ale na prawdę mam wyrzuty sumienia) xd zakupiłam sobie krzewik on ma jakąś nazwę na F ale mniejsza trudna i nie do zapamiętania xd I mam teraz dwoje podopiecznych do "odchowania" ;D haha może to głupie tak podniecać się kwiatkami ale potrzebowałam czegoś takiego
Fajnie masz się czym zająć i opiekować
Cytat:
Napisane przez bleuclair Pokaż wiadomość
No właśnie-kasa-to też mnie powinno zmotywować, bo miesięcznie przepuszczam na słodycze około 100 zł, bez sensu, zero pożytku tak naprawdę, a same szkody, chwila przyjemności i wyrzuty sumienia...
Dziś na razie też się trzymam. Na śniadanie dwa naleśniki z serem, potem duży banan, na obiad będzie duszona papryka faszerowana mięsem i ryżem. Babcia upiekła szarlotkę, więc pewnie zjem kawałek, ale to nie aż tak straszne, bo na ciasta domowe się nie rzucam-wstyd przed rodziną zjeść pół blachy Żeby tylko lawinowo nie poszło hurtem inne słodkie niezdrowe żarcie.
Ja mam ostatnio ochotę upiec jakieś ciasto - bo piec lubię bardzo ale też zjadać co upiekłam więc to póki co mnie powstrzymuje

Pomyśl sobie na co innego, co by Ci się przydało mogłabyś wydać tą kasę i sprawić sobie przyjemność
__________________

Nadia5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-17, 19:47   #176
MascarpOOne
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wisteria Lane
Wiadomości: 4 236
GG do MascarpOOne
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)

Tyle, że rosiczka coś nie bardzo odżywa, jest ogólnie w kiepskim stanie zakupiona (nie ja ją kupowałam) choć sama jestem zwolenniczką kupowania chorowitych kwiatów ponieważ wiadomo, że coś z nimi było nie tak i dostając nową ziemię i odpowiednie warunki mogą się przyjąć a natomiast kwiat, który rósł w książkowo idealnych dla siebie warunkach może zwiędnąć :/

Tak ogólnie zamierzam zrobić coś z moim złym zachowaniem i samopoczuciem więc narysowałam sobie wykres kiedy się spinam, denerwuje, o co, za co , dlaczego i drogą dedukcji zamierzam dojść co jest nie tak.

Nadia weź mi coś upiecz i wyślij ;P

Co powinnam zrobić jeśli jestem wiecznie głodna od leków? jem za 100 ;(

Edytowane przez MascarpOOne
Czas edycji: 2014-05-17 o 19:49
MascarpOOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-17, 20:21   #177
Nadia5
Zakorzenienie
 
Avatar Nadia5
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6 132
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)

Cytat:
Napisane przez MascarpOOne Pokaż wiadomość
Tyle, że rosiczka coś nie bardzo odżywa, jest ogólnie w kiepskim stanie zakupiona (nie ja ją kupowałam) choć sama jestem zwolenniczką kupowania chorowitych kwiatów ponieważ wiadomo, że coś z nimi było nie tak i dostając nową ziemię i odpowiednie warunki mogą się przyjąć a natomiast kwiat, który rósł w książkowo idealnych dla siebie warunkach może zwiędnąć :/

Tak ogólnie zamierzam zrobić coś z moim złym zachowaniem i samopoczuciem więc narysowałam sobie wykres kiedy się spinam, denerwuje, o co, za co , dlaczego i drogą dedukcji zamierzam dojść co jest nie tak.

Nadia weź mi coś upiecz i wyślij ;P

Co powinnam zrobić jeśli jestem wiecznie głodna od leków? jem za 100 ;(
Ja nie mam ręki do kwiatków i wszystkie które miałam - wykończyłam
Ale czasem kupuję sobie bukiet tulipanów na poprawę nastroju. Kocham tulipany

Dobry pomysł z tym wykresem
Nikt nie zna nas lepiej i nie wie co w nas siedzi jak my same a takie zajrzenie w głąb siebie, odnalezienie źródeł zachowań które nie do końca nam ułatwiają życie i próba zmiany może tylko przynieść korzyści.

Jak już wejdę na mojewypieki. com to przepadam - zaśliniam klawiaturę Ale nie raz inspirowałam się przepisami z tej stronki i do tej pory nigdy się nie zawiodłam
Kusi mnie sernik z nutella i truskawkami
__________________

Nadia5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-17, 22:33   #178
MascarpOOne
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wisteria Lane
Wiadomości: 4 236
GG do MascarpOOne
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)

o Ty niedobra takiej ochoty mi wziąć narobić ? Teraz to już mi musisz wysłać ;P
MascarpOOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-19, 06:26   #179
kraina _chichow
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 677
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)

Dziewczyny, kopnijcie mnie w tyłek!
Kolejny weekend spędziłam na obżarstwie i rzyganiu Cały tydzień jest ok, przychodzi sobotnie popołudnie i jest masakra. Siedzę sama w domu i wpier*alam. Nie wiem co się dzieje. Dziś czuję się jak zero.
__________________
"Z kłamstwami są same kłopoty. Trzeba smakować każde słowo, zanim je człowiek wypuści z ust... "
kraina _chichow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-19, 10:56   #180
FiNN89
Raczkowanie
 
Avatar FiNN89
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: P-ń
Wiadomości: 42
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)

Dziewczyny! Wróciłam!
Już dawno nie mialam kompulsów i cieszę się z teg bardzo Nie pamiętam już nawet kiedy miałam kompuls!!! Spadła mi motywacja do ćwiczeń, ale wróci wszystko z czasem a u Was jak dziewuszki ?
FiNN89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-06-19 21:17:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.