Część z nas sale zaklepuje, reszta palce na pierścień szykuje PM 2016 cz. 10 <3

[sylwia9d]

Napisane przez Cherry_Muffin

8-10, ale dlatego, że mogę - bywa, że wstaje i o 6 i 7
a zasypiam dopiero o 3, bywa, że później, bo mam problemy ze snem

o jeju, ja tej Pieńkowskiej słuchać nie mogę

Ja miałam problemy ze snem jak TŻ wyjechał. Nie umiałam bez niego spać mogłam leżeć w łóżko do 3 godziny i nie zasnąć, a rano wstać o 6. Jakaś masakra wtedy była ale odkąd wrócił to mam takie spanie, ze nawet w nocy mało kiedy się przebudzam

[iixi]

Napisane przez Cherry_Muffin

o jeju, ja tej Pieńkowskiej słuchać nie mogę

ja się z Roberta śmiałam najbardziej i z jego tekstu na samym końcu o lodówce

[tija93]

Napisane przez aardbei77

A Wy znów o jedzeniu

Tematy ślubne na razie poza mną, ech.

Co myślicie-nada się na wesele?

Ładna

Napisane przez Cherry_Muffin

fajna!
czy tylko mi sie wydaje, ze ta modelka jakas lekko nieproporcjonalna w biuscie?

ja nie moge czerwonych sukienek az tak mocnych, chociaz podobaja mi sie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też tak sądze

Napisane przez mysza93

Co do drugiego-hmm też nie rozumiem. Moja mama zyje z alkoholikiem 34 lata i nie wiem dlaczego. Wiem jednak że jej decyzja zepsuła dziecinstwo i młodosc mi

Moja prawie 25 co gorze mój brat też ma ciągi do alkoholu...

Napisane przez nniee

Aardbei, mi też się podoba i nadaje się jak najbardziej

Jutro mam zaliczenie i kolosa, na zaliczenie się ucze, kolokwium odpuszczam, bo nie ogarnęłam materiałów ;/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez Cherry_Muffin

mi znów bardziej zaczął dokuczać bark, więc też na zawiele nie mam ochoty

Koleżanka mnie wystawiła do wiatru. Jutro miałyśmy zacząć praktyki wakacyjne na ginekologii. Dzisiaj dzwoni do mnie, że jej nie będzie. Powód: będzie miała cieżką torbę bo nocuje u chłopaka a chłopak nie może ją jutro odebrać. Ja pier.... Dodam tylko, że to ona ten termin praktyk wybrała.

[Cherry_Muffin]

Napisane przez tija93

Koleżanka mnie wystawiła do wiatru. Jutro miałyśmy zacząć praktyki wakacyjne na ginekologii. Dzisiaj dzwoni do mnie, że jej nie będzie. Powód: będzie miała cieżką torbę bo nocuje u chłopaka a chłopak nie może ją jutro odebrać. Ja pier.... Dodam tylko, że to ona ten termin praktyk wybrała.

masakra nie lubię takich ludzi.
ja w grupie miałam jedną laskę, która wszystko robiła tak, że jak była praca w grupach to się w jakiś głupi sposób wywijała, a potem co do ocen to oczywiście dostawała, bo w końcu ktoś robił za nią, bo ocena jednak jest dla wszystkich nie, żeby potem miałam duży problem z byciem z kimś grupach, a potem nawet notatek czy coś mało kto chciał jej dawać, bo się miało jej dość

[_groooszek_]

Wróciłam od TŻ i znajomych, oczywiście wylądowaliśmy w McDonald's

Teraz już się wykąpałam i leżę w łóżku

[Cherry_Muffin]

właśnie dosłuchałam do końca i mi pojechali - znalazłam męża w klubie studenckim na imprezie

[201604261006]

tija i nadal z nim jest? bo moja jest I moi 2 starsi bracia tez piją. Nałogowo.

Koleżanka bezmyślna

[sylwia9d]

Napisane przez tija93

Koleżanka mnie wystawiła do wiatru. Jutro miałyśmy zacząć praktyki wakacyjne na ginekologii. Dzisiaj dzwoni do mnie, że jej nie będzie. Powód: będzie miała cieżką torbę bo nocuje u chłopaka a chłopak nie może ją jutro odebrać. Ja pier.... Dodam tylko, że to ona ten termin praktyk wybrała.

A nie może tej troby zostawić u chłopaka?
Ja często zostawiam dużo rzeczy u TŻ bo nie chce mi się ze wszystkim wlec. Biorę tylko najpotrzebniejsze rzeczy

[tija93]

Napisane przez Cherry_Muffin

masakra nie lubię takich ludzi.
ja w grupie miałam jedną laskę, która wszystko robiła tak, że jak była praca w grupach to się w jakiś głupi sposób wywijała, a potem co do ocen to oczywiście dostawała, bo w końcu ktoś robił za nią, bo ocena jednak jest dla wszystkich nie, żeby potem miałam duży problem z byciem z kimś grupach, a potem nawet notatek czy coś mało kto chciał jej dawać, bo się miało jej dość

Daj spokój, ta dziewczyna już od jakiegoś czasu mnie strasznie dobija. Zaczełyśmy się trzymać razem na początku studiów. Myślałam: będzie fajna koleżanka. A ta cwaniara od samego początku mnie wykorzystywała O każdą pierdołe do mnie pisała żebym jej wytłumaczyła coś itp. Zero jakiegokolwiek zaangażowania by samemu sobie odpowiedzieć na pytanie. Przed egzaminami pisała do mnie na fb pytania z giełd żebym jej odpowiedziała. Na egzaminach siadała za mną żebym jej podpowiadała. Niestety na początku tego nie zauważałam. Tłumaczyłam jej różne rzeczy z myślą, że pomogę koleżance itp. Ostatnio przejrzałam na oczy. Staram się ją ignorować. Ostatnio na egzaminie wyszłam po tym jak go napisałam i nie czekałam aż ona zacznie mnie w krzesło pukać o odpowiedzi.

Ogólnie dziewczyna nie wie po co jest na tych studiach. Kiedyś powiedziała mojemu TŻtowi jak akurat się u mnie spotkali, że ona w sumie to by wolała w radiu pracować ale z położnictwa będzie miała większą kase Dziewczyna kompletnie nie ogarnia. Ma chłopaka od kilku lat i mają w planach wyjazd do Niemiec. Prace załatwi jej wujek chłopaka, który pracuje w szpitalu. A ona, ona nie zna podstaw podstaw. Nic, zero, null. Jej życie kręci się wokół chłopaka i związanymi z tym przyjemnościami. Co jesteśmy na zajęciach to ona narzeka, że jest głodna, zmęczona, że chce do domu...

To się wygadałam. Ale dzisiaj to mnie totalnie wpieniła i musiałam

[Cherry_Muffin]

dziewczyny właśnie spadłam z fotela - jeden zespół odpisał mi swoją cenę - 9700zł, oczywiście cena może się zmienić :O :O :O

tija niestety, ale tacy chyba zawsze się trafią...

[tija93]

Napisane przez _groooszek_

Wróciłam od TŻ i znajomych, oczywiście wylądowaliśmy w McDonald's

Teraz już się wykąpałam i leżę w łóżku

Nieładnie

Napisane przez mysza93

tija i nadal z nim jest? bo moja jest I moi 2 starsi bracia tez piją. Nałogowo.

Koleżanka bezmyślna

Nadal... i nie ma zamiaru odchodzić. A widze, że bracia to ten sam typ co mój.

Napisane przez sylwia9d

A nie może tej troby zostawić u chłopaka?
Ja często zostawiam dużo rzeczy u TŻ bo nie chce mi się ze wszystkim wlec. Biorę tylko najpotrzebniejsze rzeczy

Tego nie wiem, ale jak to mówią "każda wymówka jest dobra"

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Napisane przez Cherry_Muffin

dziewczyny właśnie spadłam z fotela - jeden zespół odpisał mi swoją cenę - 9700zł, oczywiście cena może się zmienić :O :O :O

pewnie używają złotych mikrofonów

[201711281122]

Napisane przez tija93

Daj spokój, ta dziewczyna już od jakiegoś czasu mnie strasznie dobija. Zaczełyśmy się trzymać razem na początku studiów. Myślałam: będzie fajna koleżanka. A ta cwaniara od samego początku mnie wykorzystywała O każdą pierdołe do mnie pisała żebym jej wytłumaczyła coś itp. Zero jakiegokolwiek zaangażowania by samemu sobie odpowiedzieć na pytanie. Przed egzaminami pisała do mnie na fb pytania z giełd żebym jej odpowiedziała. Na egzaminach siadała za mną żebym jej podpowiadała. Niestety na początku tego nie zauważałam. Tłumaczyłam jej różne rzeczy z myślą, że pomogę koleżance itp. Ostatnio przejrzałam na oczy. Staram się ją ignorować. Ostatnio na egzaminie wyszłam po tym jak go napisałam i nie czekałam aż ona zacznie mnie w krzesło pukać o odpowiedzi.

Ogólnie dziewczyna nie wie po co jest na tych studiach. Kiedyś powiedziała mojemu TŻtowi jak akurat się u mnie spotkali, że ona w sumie to by wolała w radiu pracować ale z położnictwa będzie miała większą kase Dziewczyna kompletnie nie ogarnia. Ma chłopaka od kilku lat i mają w planach wyjazd do Niemiec. Prace załatwi jej wujek chłopaka, który pracuje w szpitalu. A ona, ona nie zna podstaw podstaw. Nic, zero, null. Jej życie kręci się wokół chłopaka i związanymi z tym przyjemnościami. Co jesteśmy na zajęciach to ona narzeka, że jest głodna, zmęczona, że chce do domu...

To się wygadałam. Ale dzisiaj to mnie totalnie wpieniła i musiałam

Właśnie moja przyjaciółka się ostatnio poznała na takiej "super koleżaneczce", ludzie za grosz wstydu nie mają

Napisane przez Cherry_Muffin

dziewczyny właśnie spadłam z fotela - jeden zespół odpisał mi swoją cenę - 9700zł, oczywiście cena może się zmienić :O :O :O

A co oni, instrumenty ze złota mają?

[Stella275]

A pochwalę się że pierwszy etap ślubnych załatwiliśmy, za jakieś 2-3 tygodnie jedziemy podpisać umowę do fotografa bo wcześniej nie damy rady

Tija znam i takie przypadki wśród studentek pielęgniarstwa, tylko ciekawe co zrobi jak któregoś dnia przez swoje niedouczenie zaszkodzi pacjentce.

Ja sie biorę za ogarnianie siebie, muszę mundurek wyprasować i wcześnie sie położyć bo jutro pracuję

[_groooszek_]

Napisane przez Cherry_Muffin

dziewczyny właśnie spadłam z fotela - jeden zespół odpisał mi swoją cenę - 9700zł, oczywiście cena może się zmienić :O :O :O

tija niestety, ale tacy chyba zawsze się trafią...

Że ile? Może im się pierwsza cyfra pomyliła?

[Stella275]

Mysza i Tija mogę się domyślić przez co musicie przechodzić w mojej rodzinie też się takie elementy trafiły.

[tija93]

Napisane przez Stella275

Tija znam i takie przypadki wśród studentek pielęgniarstwa, tylko ciekawe co zrobi jak któregoś dnia przez swoje niedouczenie zaszkodzi pacjentce.

Ja sie biorę za ogarnianie siebie, muszę mundurek wyprasować i wcześnie sie położyć bo jutro pracuję

Też się nad tym zastanawiałam i poważnie się czasem o to martwie. Umiejętności praktyczne uważam, że ma całkiem dobre. Leki, wkłucia, zastrzyki itp robi bez problemu. Ale kompletnie nie myśli. Nie wie dużo rzeczy i nie czuje potrzeby by się nauczyć. Bardzo ważnym sprzętem na naszym oddziale jest KTG. Kiedyś w rozmowie powiedziała, że ona by odesłała pacjnetkę do domu której dziecko miałoby tachykardie. Ostatnio po egzaminie przyznała, że nie wie co to jest deceleracja późna. Dodam dla janości, że obywie kwestie są niebezpieczne dla dziecka.

[Cherry_Muffin]

co prawda napisałam tylko z ciekawości, bo wiedziałam, że pewnie będą drodzy, ale eeee

[tija93]

Napisane przez Stella275

Mysza i Tija mogę się domyślić przez co musicie przechodzić w mojej rodzinie też się takie elementy trafiły.

Wiesz co chyba to jest kwestia przyzwyczajenia. Już nie robi na mnie wrażenia pijany tata. Olewam. I coraz bardziej zmierzam do myśli, że to nie mój problem tylko moich rodziców.

[Cherry_Muffin]

Napisane przez tija93

Też się nad tym zastanawiałam i poważnie się czasem o to martwie. Umiejętności praktyczne uważam, że ma całkiem dobre. Leki, wkłucia, zastrzyki itp robi bez problemu. Ale kompletnie nie myśli. Nie wie dużo rzeczy i nie czuje potrzeby by się nauczyć. Bardzo ważnym sprzętem na naszym oddziale jest KTG. Kiedyś w rozmowie powiedziała, że ona by odesłała pacjnetkę do domu której dziecko miałoby tachykardie. Ostatnio po egzaminie przyznała, że nie wie co to jest deceleracja późna. Dodam dla janości, że obywie kwestie są niebezpieczne dla dziecka.

a coś takiego jest dla mnie nie doprzyjęcia, bo koleżanka straciła dziecko chyba w 7-8 miesiącu, bo właśnie ktoś ją odesłał z takiego powodu...
nawet nie chcę mówić jakie to było dla niej trudne.

[tija93]

Napisane przez Cherry_Muffin

a coś takiego jest dla mnie nie doprzyjęcia, bo koleżanka straciła dziecko chyba w 7-8 miesiącu, bo właśnie ktoś ją odesłał z takiego powodu...
nawet nie chcę mówić jakie to było dla niej trudne.

No właśnie... kobieta w przyszłości będzie odpowiedzialna za dwa życia, a ona nic sobie z tego nie robi, że nie ma podstawowej wiedzy. Współczuje koleżance

[Cherry_Muffin]

Napisane przez tija93

No właśnie... kobieta w przyszłości będzie odpowiedzialna za dwa życia, a ona nic sobie z tego nie robi, że nie ma podstawowej wiedzy. Współczuje koleżance

na szczęście w tym wypadku osobie za to odpowiedzialnej nie uszło to na sucho. ale życia nie wróci.

a co do tego - ja myślę, że te kobiety (ale obecnie też coraz częściej mężczyźni) żyjący z osobą uzależnioną zapominają, że dzieci kiedyś dorosną i ona/on zostanie z tą osobą sami. i o tym, że nie ma co ukrywać, ale dzieci osób uzależnionych niestety są bardziej narażone na to, że same pójdą w tą samą stronę

[kashia001]

Napisane przez _groooszek_

Wróciłam od TŻ i znajomych, oczywiście wylądowaliśmy w McDonald's

Teraz już się wykąpałam i leżę w łóżku

nie gadaj, też bym zjadłą

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Napisane przez mysza93

tija i nadal z nim jest? bo moja jest I moi 2 starsi bracia tez piją. Nałogowo.

Koleżanka bezmyślna

eh, dobrze, że moja się rozwiodła.. a twoi bracia mają rodziny czy coś?

[sylwia9d]

Ale opowiadacie historie. Ja na szczęście codziennie dziękuje Bogu że mój tata to nawet całego piwa nie potrafi wypić...

[tija93]

Napisane przez Cherry_Muffin

na szczęście w tym wypadku osobie za to odpowiedzialnej nie uszło to na sucho. ale życia nie wróci.

a co do tego - ja myślę, że te kobiety (ale obecnie też coraz częściej mężczyźni) żyjący z osobą uzależnioną zapominają, że dzieci kiedyś dorosną i ona/on zostanie z tą osobą sami. i o tym, że nie ma co ukrywać, ale dzieci osób uzależnionych niestety są bardziej narażone na to, że same pójdą w tą samą stronę

To dobrze

Zgadzam się z tym. Myśle, że moja mama nie zastanawia się nad tym że mnie niedługo zabraknie w domu. Że zostanie sama z mężem alkoholkiem i problemowym synem. Co do że mam predyspozycje do alkoholizmu. Powiem tak, ja nie przepadam za alkoholem. Nigdy w życiu nie byłam pijana. Pije od czasu do czasu, piwo, wino, kilka razy zdarzyło mi się wypić drinka. Więc mi to nie grozi. Z kolei mój brat obrał kierunek - alkohol. Jego problem. Ja jestem bardzo cięta na picie. Nie lubie gdy mój TŻ pije. Chociaż jak on pije to potrafi powiedzieć w pewnym momencie stop i jest w stanie dalej dobrym. W zasadzie dwa razy w ciągu tych prawie 3,5 roku widziałam go pijanego. I to mi odpowiada.

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez Cherry_Muffin

dziewczyny właśnie spadłam z fotela - jeden zespół odpisał mi swoją cenę - 9700zł, oczywiście cena może się zmienić :O :O :O

tija niestety, ale tacy chyba zawsze się trafią...

Pokaż link do tych wybitnych artystów

[Cherry_Muffin]

Napisane przez tija93

To dobrze

Zgadzam się z tym. Myśle, że moja mama nie zastanawia się nad tym że mnie niedługo zabraknie w domu. Że zostanie sama z mężem alkoholkiem i problemowym synem. Co do że mam predyspozycje do alkoholizmu. Powiem tak, ja nie przepadam za alkoholem. Nigdy w życiu nie byłam pijana. Pije od czasu do czasu, piwo, wino, kilka razy zdarzyło mi się wypić drinka. Więc mi to nie grozi. Z kolei mój brat obrał kierunek - alkohol. Jego problem. Ja jestem bardzo cięta na picie. Nie lubie gdy mój TŻ pije. Chociaż jak on pije to potrafi powiedzieć w pewnym momencie stop i jest w stanie dalej dobrym. W zasadzie dwa razy w ciągu tych prawie 3,5 roku widziałam go pijanego. I to mi odpowiada.

ogólnie mówi się, że mają skłonność, poparta badaniami - różnie to tłumaczą ale jest też drugi koniec, w którym właśnie nie tolerują po takich przeżyciach spożywania.
ogólnie temat ciężki

artyści: http://www.saxandsix.pl/ , koleżanka mi ich polecała ciekawe gdzie ich widziała, haha.

dzizas, właśnie gadałam z mamą i jej koleżanka z pracy wczoraj jechała na pierwszą przymiarkę sukni ślubnej, zajeżdża a tam nie ma już krawcowej - nie poinformowała, że zamyka lokal, nie odbierała telefonu, w końcu jakoś doszli gdzie ją można dorwać i co? kobieta kasę wzięła, a teraz zaczęła udawać, że nie ma pojęcia o żadnej sukni, że żadnego zamówienia nie przyjmowała - w żywe oczy kłamała. ta koleżanka zaczęła się oczywiście wykłócać, że znajdzie taki tam wypis - bo nie było paragonu oczywiście, podejrzane nie? baba w końcu odpuściła i oddała kasę, ale w październiku ślub i musi szukać na szybko... i weź tu teraz ufaj ludziom, ja wale.

[tija93]

Napisane przez Cherry_Muffin

ogólnie mówi się, że mają skłonność, poparta badaniami - różnie to tłumaczą ale jest też drugi koniec, w którym właśnie nie tolerują po takich przeżyciach spożywania.
ogólnie temat ciężki

tu Ci artyści: http://www.saxandsix.pl/ , koleżanka mi ich polecała ciekawe gdzie ich widziała, haha.

Wiem wiem nie ma co się rozwodzić

Hmmm... stronę mają fajną

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Zmykam, dobranoc

[_groooszek_]

Ja też idę spać, mam jakiś dziwny ból w klatce piersiowej, nie mogę głębiej odetchnąć

Do jutra

[morsmordre]

Witam się po pracy Wydałam dziś lekką ręką 110zł w SuperPharm, już mnie żre sumienie Od wczoraj nie mamy wody w łazience i toalecie, a właściciele się obijają

[201711281122]

Ja mam za dużo kosmetyków