Wypadające włosy - PODSUMOWANIE!

[levante]

Oj wyrzucamy tyle kasy na eksperymenty...

Wrócę jeszcze do pytania, a co z Inneovem i zbędnymi włosami w inych miejscach?
Zrobiłam listę produktów, które chcę zakupić, co o niej sądzicie? Nie za dużo? Dodać coś, wyrzucić? W końcu to trochę kosztuje...
-Subrina lotion
-Subrina ampułki
-Subrina szampon
-pokrzywa tabletki
-wyciąg ze skrzypu + H + wit + mikroelementy
-WAX
-Capivit hydrocontrol
Co Wy na to?

[Anuska77]

Napisane przez levante

Oj wyrzucamy tyle kasy na eksperymenty...

Wrócę jeszcze do pytania, a co z Inneovem i zbędnymi włosami w inych miejscach?
Zrobiłam listę produktów, które chcę zakupić, co o niej sądzicie? Nie za dużo? Dodać coś, wyrzucić? W końcu to trochę kosztuje...
-Subrina lotion
-Subrina ampułki
-Subrina szampon
-pokrzywa tabletki
-wyciąg ze skrzypu + H + wit + mikroelementy
-WAX
-Capivit hydrocontrol
Co Wy na to?

Lista zachęcająca, spróbuj tej kuracji i jeśli problem nie jest bardzo poważny powinno pomóc. Jeśli chodzi o Inneov to nie stosowałam, ale nie wiem czy z takimi środkami nie jest tak, że działają na chwilę a później problem powraca. Powiem tak, jeśli Cię stać to próbuj wszelkich możliwych środków, łącznie z tymi najdroższymi (Inneov do nich należy), choć z doświadczenia wiem, że nie zawsze to co drogie jest skuteczne, a wręcz odwrotnie, zresztą masz przykład Agocz czy innych wizażanek, które po przejściach z drogimi specyfikami skłoniły się z dobrym rezultatem ku naturze, czyli nierzadko do bardzo tanich rzeczy. Co do skutku ubocznego Inneov...logicznie rzecz biorąc skoro rosną w miejscach, w których nie powinny rosnąć, powinny się pojawiać też na głowie, może więc przeczekaj skutek uboczny na korzyść tego pożądanego.

[gaagatka]

Zrobiłam test na helicobacter ku mojej uciesze nic nie wykrył ...... czyli co mi jeeeeeest bo już mi ręce opadają

[agocz]

levante
Znowu muszę być brutalna ! Tym razem wobec Inneov - miałam 2 opakowania - kompletna porażka - i wiem że nie tylko u mnie !
Ja w ogóle nie umiałam trafić w tablety - jak dobrze działały na włosy - to cera tragedia - kosmiczne gule na twarzy ! Teraz piję skrzypolen (trochę ohydny) ale chyba mi służy , poczekamy jednak na efekty długofalowe......
Tak bym chciałam mieć już moje długie włoseczki .....

[levante]

Pytałam o opinię na temat Inneov ponieważ sama stosowałam go 4miesiące (poszło kasy, oj poszło) wraz z Revalidem. Pod koniec ich używania zaczęłam ampułki Ducray oraz tabletki Alphol omega plus i jakoś w tym czasie pięknie zaczęły odrastać mi włosy, a jakiej nabrały kondycji, wypadało tylko z kilkanaście pojedynczych włosków!!!! Zastanawiałam się co na nie tak wpłynęło, może powinnam kontynuować któreś tabletki? Jestem jednak przekonana, że po jednych z nich posiały mi się włosy na rękach (całe szczęście, że jaśniutkie i jakoś sobie z nimi radzę), ale nie mam zamiaru łykać czegoś co dalej potęgowałoby ich wzrost tam, gdzie nie trzeba. Zresztą moja fryzjerka opowiadała o przypadkach kobiet, którym pojawił się zarost po Inneov... Nie wierzyłam dopóki moje łapki... Nie ma co ryzykować, prawda?
Znalazłam ciekawe porady (3 POROST WŁOSÓW ) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1845799&start=210
może się komuś przydadzą ja wypróbuję wszystko.
Jesteście bardziej doświadczone w temacie, to powiedzcie - czy tak jest zazwyczaj, że większość włosów wypada w czasie mycia niż później, gdy są suche? Ja wystarczy, że zaczynam moczyć przed myciem i już spływają całe pasma, na całej długości...

[Anuska77]

levante
To prawda, że najwięcej kłaczków pozbywam się w czasie mycia, i po myciu jak usiłuję je rozczesać, następnie zaczynają wypadać w znacznej ilości jak zaczynają się przetłuszczać. W ciagu dnia wypadają również ale nie w takich ilościach jak podczas mycia. Oczywiście rozumiem Cię doskonale jeśli chodzi o spływające razem z wodą pasma. Teraz mam znacznie skrócone (przy moich 60 cm wcześniej, zostały obcięte 15 cm, więc różnica jest spora). Jeszcze ich nie myłam od wczoraj, zobaczę jak będą się zachowywać podczas mycia...

[gaagatka]

Mi też najwięcej włosów wypada podczas mycia później juz trochę mniej podczas układania i suszenia. W ciągu dnia potrafi wypaść około 10 ale raczej nie więcej

[levante]

Mam jeszcze jedno pytanie - rzecz jasna lepiej nie osłabiać włosów farbowaniem, ale co sądzicie o szamponach koloryzacyjnych? Sprzyjają łysieniu?
Moje włosy po różnych specyfikach są matowo-wypłowiałe i przydałby się im świeży kolorek... Czytałam o hennie, ale mam wątpliwości, pewnie dlatego, że nie jestem na bieżąco w tym temacie...

[Anuska77]

Napisane przez levante

Mam jeszcze jedno pytanie - rzecz jasna lepiej nie osłabiać włosów farbowaniem, ale co sądzicie o szamponach koloryzacyjnych? Sprzyjają łysieniu?
Moje włosy po różnych specyfikach są matowo-wypłowiałe i przydałby się im świeży kolorek... Czytałam o hennie, ale mam wątpliwości, pewnie dlatego, że nie jestem na bieżąco w tym temacie...

Ja się zdecydowałam na pojedyncze refleksy, żeby ożywić kolor. Konsultowałam z fryzjerem i faktycznie nie powinno im zaszkodzić, bo tylko pojedyncze refleky zrobię, poza tym dobre kosmetyki i oczywiście bez amoniaku. Decyzja należy do Ciebie, ale może spróbujesz nadać im blask innymi sposobami, naturalnymi, a nie chemią?

[levante]

Bardzo chętnie - natura górą, ale co mam dobrać?
Z natury jestem ciemną blondynką, jednak mój naturalny kolor, to odległa historia. Od lat miałam rubinowe loki, a teraz, gdy nie farbuje, mam wieczny, wyliniały rudy... Zresztą szamponetki u mnie schodzą już przy drugim myciu. Co tu robić?

[karolinka86]

Ja juz ok.miesiaca uzywam Revalid i zmienilam go na H-Patoten-jestem zadowolona jesli chodzi o kondycje,wyglad wlosow
Ale jesli chodzi o wypadanie-to w dalszym ciagu jest jek bylo!!Juz mam dosc,bardzo mnie to meczy i nie wiem co moge jeszcze zrobic

[levante]

Ja odstawiłam Revalid, który brałam równocześnie z Inneov (DROGA mieszanka, szczególnie przy pełnej kuracji 4miesięcznej) bo, jak już wspominałam, zaobserwowałam rozrost włosów, ale wcale nie na głowie... Teraz boję się jakichkolwiek tabletek nienaturalno-ziołowych. H-Patotenu nawet boję się zacząć używać żeby nie zarosnąć na całej powierzchni ciała
karolinka86 Miałaś takie 'przeboje' po Revalidzie?

Poradzicie mi proszę coś odnośnie naturalnego ożywienia koloru moich włosów? Czytałam na forum o hennie, ale nie wiem jak ma się jej dobór do moich loczków. Przypomnę - Z natury jestem ciemną blondynką, jednak mój naturalny kolor, to odległa historia. Od lat miałam rubinowe loki, a teraz, gdy nie farbuje, mam wieczny, wyliniały rudy...

[strzelczyk]

Hejka! Mam ten sam problem co większośc z Was
U mnie zaczęło sie to jakieś 3mce temu-ogólnie to jestem 5mcy po urodzeniu mojej niuńki ale wracajac do sedna sprawy- biore magnez - skrzyp polny- kompleks witaminowy. Niestety nie pomaga. Zaraz ide do apteki kupic szampon DERMENA- ponoc super szampon. Wiem tez ze dobry jest tonik do wcierania LOXON. mOJA RADA -SKONSULTUJCIE SIE Z DERMATOLOGIEM-JA IDE ZA 3 TYG NA WIZYTE. Minus jaki jest z lekarzami-trzeba cholernie dlugo czekac na wizyte-chyba ze prywatnie-ale ta kasa!!!
A jeżeli chodzi o koloryzacje wlosów czyms "delikatniejszym"to ponoc jest cosik takiego jak HNA czy HENNA .Ja nie robie nic narazie ze swoim kolorkiem-chce dac odpoczac moim "piOrka"

[levante]

Cześć strzelczyk!
Ja nie mogę stosować ani Loxonu ani Dermeny, mam zbyt suche włosy...
A mój dermatolog nie może dociec dlaczego gubię piórka...
Zamówiłam sobie cały zestaw specyfików (bagatela 250zł), za radą doświadczonych wizażanek. Zobaczymy co się wydarzy... Pisałam już, między innymi:
-Subrina lotion
-Subrina ampułki
-Subrina szampon
-pokrzywa tabletki
-wyciąg ze skrzypu + H + wit + mikroelementy
-WAX
-Capivit hydrocontrol, A+E
-nafta, rycyna
Dzień za krótki na tyle środków
A wiecie, dorwałam próbkę szamponu Dyrcay Anaphase i rano umyłam nim włosy, ale mam teraz siano. Każdy włos w inna stronę ucieka, a w myciu wypadały jak zawsze - garściami.
Ciężki nasz los. Powodzenia dziewczyny!!!

[gaagatka]

Dziewczyny pomocy !!! Zaczełam ten Seboradin Lotion stosować i zamiast mniej to włosów wypada mi coraz więcej .... juz prawie 2 razy tyle chyba się popłaczę

[benito_mruffkolini]

Napisane przez gaagatka

Dziewczyny pomocy !!! Zaczełam ten Seboradin Lotion stosować i zamiast mniej to włosów wypada mi coraz więcej .... juz prawie 2 razy tyle chyba się popłaczę

ja mam tak samo z dermeną i to od jakiegoś miesiąca po głowie chodzi mi już plan drastyczny: wyrzucić całą chemię za okno, myć głowę jakimś ziołowym szamponem za 2zł, płukać pokrzywą i tyle...
tylko że ja tak nie dam rady ja muszę regenerować, nawilżać, wygładzać i inne takie, bo inaczej z domu nie wyjdę

[gaagatka]

Kurcze teraz tak sobie myślę (po przeczytaniu jeszcze raz forum) że może to jest spowodowane odstawieniem Loxonu (już 10 dzień)... ale nie używałam go zbyt długo (zaledwie tydzień) bo się przestraszyłam opinii że uzależnia od siebie skórę głowy. No i zastąpiłam go Sebiradinem .. ... kurcze czy już po tak krutkim stosowaniu Loxonu byłyby takie efekty?? może to nie jest wina Seboradinu ... ale co by nie było ... to moje włosy lecą jak głupie

[Anuska77]

Napisane przez gaagatka

Kurcze teraz tak sobie myślę (po przeczytaniu jeszcze raz forum) że może to jest spowodowane odstawieniem Loxonu (już 10 dzień)... ale nie używałam go zbyt długo (zaledwie tydzień) bo się przestraszyłam opinii że uzależnia od siebie skórę głowy. No i zastąpiłam go Sebiradinem .. ... kurcze czy już po tak krutkim stosowaniu Loxonu byłyby takie efekty?? może to nie jest wina Seboradinu ... ale co by nie było ... to moje włosy lecą jak głupie

Dziewczyny!!!
Uważać z Loxonem, a do tych, które planują używanie wstrzymać się i próbować innych środków! Każdy z kilku dermatologów mi go przepisywał i ani razu nie odważyłam się użyć, próbuję ratować włosy innymi sposaobami. Jeśli chodzi o Seboradin to faktycznie w moim przypadku również totalna porażka. Kupiłam niedawno szampon tatarowo-chmielowy Barwy za radą Agocz, i jest rewelacyjny, a koszt...aż 2,89 zł, spróbujcie. Włosy wypadają ale są śliczne po umyciu, mięciutkie i nie przetłuszczają się szybko. Z tej ziołowej serii są też dostępne inne (rumiankowy, pokrzywowy, brzozowy i z czarną rzepą). Na pewno zioła nie zaszkodzą tak jak czysta chemia, a mogą tylko pomóc.

[różowiutka]

Tyle tych specyfików, tylko który z nich najbardziej skuteczny?
Mi po narkozie włosy wypadają przysłowiowymi garściami, muszę coś z tym zrobić, bo niedługo moja czuprynka stanie się na prawdę uboga

[Angi74]

Napisane przez różowiutka

Tyle tych specyfików, tylko który z nich najbardziej skuteczny?
Mi po narkozie włosy wypadają przysłowiowymi garściami, muszę coś z tym zrobić, bo niedługo moja czuprynka stanie się na prawdę uboga

A ile czasu po narkozie włosy zaczęły Ci wypadać?U mnie dopiero 4 miesiące po narkozie zaczęło sie masowe wypadanie.Walczyłam dzielnie przez 6 miesięcy.Potem wypadanie stopniowo zanikało.

[różowiutka]

Napisane przez Angi74

A ile czasu po narkozie włosy zaczęły Ci wypadać?U mnie dopiero 4 miesiące po narkozie zaczęło sie masowe wypadanie.Walczyłam dzielnie przez 6 miesięcy.Potem wypadanie stopniowo zanikało.

Tydzień po. Wnioskuję, ze to po narkozie, bo wczesniej mi tak nie wypadały

[gaagatka]

Napisane przez Anuska77

Dziewczyny!!!
Uważać z Loxonem, a do tych, które planują używanie wstrzymać się i próbować innych środków! Każdy z kilku dermatologów mi go przepisywał i ani razu nie odważyłam się użyć, próbuję ratować włosy innymi sposaobami. Jeśli chodzi o Seboradin to faktycznie w moim przypadku również totalna porażka. Kupiłam niedawno szampon tatarowo-chmielowy Barwy za radą Agocz, i jest rewelacyjny, a koszt...aż 2,89 zł, spróbujcie. Włosy wypadają ale są śliczne po umyciu, mięciutkie i nie przetłuszczają się szybko. Z tej ziołowej serii są też dostępne inne (rumiankowy, pokrzywowy, brzozowy i z czarną rzepą). Na pewno zioła nie zaszkodzą tak jak czysta chemia, a mogą tylko pomóc.

No niech to ... co mnie podkusiło .... ja już chyba głupieję .... nie wiem co mam robić

[Angi74]

Napisane przez różowiutka

Tydzień po. Wnioskuję, ze to po narkozie, bo wczesniej mi tak nie wypadały

Tydzień od narkozy to chyba za wcześnie na wypadanie.Czytałam ,ze musi upłynąć jakaś faza (chyba wzrostu)włosa.

[strzelczyk]

Napisane przez levante

Cześć strzelczyk!
Ja nie mogę stosować ani Loxonu ani Dermeny, mam zbyt suche włosy...
A mój dermatolog nie może dociec dlaczego gubię piórka...
Zamówiłam sobie cały zestaw specyfików (bagatela 250zł), za radą doświadczonych wizażanek. Zobaczymy co się wydarzy... Pisałam już, między innymi:
-Subrina lotion
-Subrina ampułki
-Subrina szampon
-pokrzywa tabletki
-wyciąg ze skrzypu + H + wit + mikroelementy
-WAX
-Capivit hydrocontrol, A+E
-nafta, rycyna
Dzień za krótki na tyle środków
A wiecie, dorwałam próbkę szamponu Dyrcay Anaphase i rano umyłam nim włosy, ale mam teraz siano. Każdy włos w inna stronę ucieka, a w myciu wypadały jak zawsze - garściami.
Ciężki nasz los. Powodzenia dziewczyny!!!

Ja zaczne od dzisiaj stosowac DERMENE zobaczymy co bedzie.
Dam znac na forum jak tam po dermatologu-zobaczymy co tam mi wymyśli-prawdopodobnie u mnie to może by burza hormonów po porodzie
Zobaczymy jak to będzie.

[gaagatka]

Kurcze dziewczyny ... tak zastanawiałam sie jeszcze nad możliwymi przyczynami wypadania włosów ... może przyczyną jest złe odżywianie? Ja generalnie mało jem i jestem szczupła, często jest mi zimno i nigdy nie miałam jakiś super wyników morfologii (ale też nie anemię) ... staram się żeby to było w miarę regularne jedzenie ale nie zawsze mi wychodzi ... powinnam może pić więcej soków warzywnych, postanowiłam że od dzisiaj zacznę, no i chyba trzeba jeść więcej w ciągu dnia ... może mi poradzicie co oprócz soków warzywnych i owoców będzie dobre? pewnie nic, ale warto zapytać

[strzelczyk]

Dobry pomysł z tymi sokami. Ja wlasnie jestem po pysznej kolacyjce-sałatka grecka. Postanowiłam ze trzeba zainwestowac w dobre odżywianie
Mamy teraz odpowiednią pore gdzie warzywa i owoce zaczynaja byc co raz tańsze także jutro moje panie biegusiem na targ i kupujemy sama zdrową żywnośc

[gaagatka]

Napisane przez strzelczyk

Dobry pomysł z tymi sokami. Ja wlasnie jestem po pysznej kolacyjce-sałatka grecka. Postanowiłam ze trzeba zainwestowac w dobre odżywianie
Mamy teraz odpowiednią pore gdzie warzywa i owoce zaczynaja byc co raz tańsze także jutro moje panie biegusiem na targ i kupujemy sama zdrową żywnośc

strzelczyk zobaczymy czy po opychaniu się warzywami włosy przestaną wypadać

[gaagatka]

A tak z ciekawości zapytam was wszystkie. Czy próbowałyście policzyć ile włosków wypada wam podczas mycia? Wiem że jest to czasochłonne i skomplikowane ale spróbujcie.
Ja generalnie tego nie robię ale dzisiaj byłam tak zmartwiona i zdeterminowana że naliczyłam się około 200 (razem z suszeniem)

Pytam bo mówicie że lecą "garściami" ... ale dla każdej garść znaczy co innego

[Anuska77]

Napisane przez gaagatka

A tak z ciekawości zapytam was wszystkie. Czy próbowałyście policzyć ile włosków wypada wam podczas mycia? Wiem że jest to czasochłonne i skomplikowane ale spróbujcie.
Ja generalnie tego nie robię ale dzisiaj byłam tak zmartwiona i zdeterminowana że naliczyłam się około 200 (razem z suszeniem)

Pytam bo mówicie że lecą "garściami" ... ale dla każdej garść znaczy co innego

Był okres, że liczyłam i było ich nawet około 300, teraz nie liczę, poza tym są krótsze, więc jakby ich mniej, ale niestety lecą nadal

[tilmitt]

Dla mnie garść = mały pęczek włosów w dłoni po przeczesaniu czupryny palcami. Dziennie wypada mi 200-300, dwa razy policzyłam, teraz oceniam metodą 'na oko'

Poza tym jestem załamana wypadaniem moich włosów. Owszem - zdarzało się czasem, np. w okolicach sesji albo przedwiośnia, nadmierne wypadanie włosów, ale po maksymalnie 3 tygodniach ustępowało pod atakiem ulepszenia diety, łykania tabletek, redukcji stresu. Za to od 4-5 tygodni włosy lecą mi garściami, rura w wannie jest aż zatkana, włosy wypadają mi bezprzerwy, zbieram je z podłogi, bluzy, poduszki itp. Nie wiem co robić! Nigdy nie działo się to na taką skalę. Może Wy mi coś doradzicie? Czytam na bieżąco wątek, w ciągu ostatniego roku kupiłam kilka polecanych tu środków, ale teraz one nie działają.
Dodam, że wypadało mi bardzo mało włosów dopóki nie zastosowałam polecanej na wizażu "kuracji wzmacniającej RZEPA firmy Joanna". Po 2 użyciach zaczął się mój problem, z początku uważałam, że wylatują te najsłabsze włosy i 'tak ma być'. Po niecałym tygodniu odstawiłam to paskudztwo ale włosy dalej wypadają na metry!

Jak do tej pory dbałam o włosy:
- myję co 2-3 dni delikatnie na zmianę szamponem Gliss Kur (żółty) / Bielenda błotny z glinką ghassoul. Wcześniej - Seboradin niger (wysuszał włosy ale zmniejszył trochę wypadanie), Radical - katastrofa, łamał włosy. Włosów nie szarpię, masuję skórę głowy, spłukuję letnią wodą.
- nie rozczesuję mokrych włosów, śpię na satynowej poduszce (żeby zmniejszyć tarcie ), często zmieniam ręczniki, pościel, codziennie myję grzebień
- nie spinam mocno włosów, nie targam nimi
- dieta: jestem na redukcji, ale odżywiam się zdrowo (po prostu mniej słodyczy, więcej ruchu), codziennie jem 'siarkowe' produkty: cebulę, czosnek, piję dużo wody, herbat ( w tym z pokrzywy), łykam aktualnie Wyciąg ze skrzypu polnego z witaminami (ten fioletowy) i suplementuję żelazo oraz witaminy B
- przestałam wcierać w skórę głowy Seboradin niger lotion, chodź pobudził mi wzrost cebulek na skroniach paręnaście tygodni temu - to długotrwałe stosowanie wysuszyło skórę, swędzenie ustało po odstawieniu lotionu
- olej rycynowy nie zdał egzaminu - plątał i wyrywał włosy

Dodatkowo rok temu stosowałam sumiennie Henna Wax Treatment - pierwsze (duże) opakowanie świetnie nawilżyło włosy, drugie nie wiem czemu, zrobiło niewielkie siano. Odstawiłam. Z masek stosuję oliwkową Avonu.

Uff rozpisałam się (dobrze się wyżalić ), proszę o sugestie co dalej robić, co zmienić, jak dbać? Na dniach kupię ponownie szampon Seboradin.. Co jeszcze? Jestem zdesperowana.