Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

[Aaamelkaa]

Napisane przez kaska87

mój dziś krótki rękaw i krótkie spodenki, no i bose stópki

w ogóle spotkałam dziś 2 koleżanki jedną z Oskarkiem 1,5miesiąca i drugą z Olą też 1,5 miesiąca
aż mi się płakać chciało bo nie pamiętam, że Myszek był taki maciupki

ja też już nie pamiętam , ale mam dużo zdjęć posegregowane w folderach wg miesięcy i najczęściej oglądam właśnie folder 1 miesiąc

[papuga_69]

MISIA ciesze się ogromnie że wszystko dobrze!


w chorzowie mega zaje biscie!
dzięki dziewczyny za bardzo pozytywny dzień! było super, jesteście świetne

wrzucę dziś zdjęcia do K tylko ogarnę chałupę

[nena_milka]

czekam na fotkyyyyyy

[Natala84]

Napisane przez misia332

AAAAAAAAAAAAAA !!

wszystko dobrze. Serducho bije jak ta lala Robaczek malutki, wychodzi 6t3d.
Mam tylko jakąś torebkę z krwią obok łóżyska, ale mam sie nie przejmować bo się wchłonie i nie jest połączone z dzidzusiem

super, świetna informacja

Napisane przez Lolaaaaaaa88

Mlody zrobil dzisiaj dwa kroki w raczkowaniu w koncu sie ruszyl leniuszek

lecimy na spacero

buziaki

brawa

ale gorąco!
caaaaały dzień na dworze tak to ja lubię
jak dla mnie przy takich pogodach to tylko body krótkie + spodenki, rampers albo samo body. czapki nie zakładam ewentualnie jakiś kapelusik/chusteczkę jak dłużej ejsteśmy na słońcu, ale to się raczej nie zdarza....

[tassia]

dziewczyny mam duzo do nadrobienia u nie wiem czy dam rade
jestem.mega happy naladowana pozytywnymi emocjami
Maciej padl jak mucha po spacerku w chorzowskim parku a ja lenie sie w wannie
slonce mi tak strzaskalo plecy ze w szoku jestem
Maciej malo dzis zjadl i boje sie ze wlaczy mu sie nocne nadrabianie
dziewczyny nie umiem spac przy zamknietym oknie
jak.myslicie.moge otworzyc? bo w.nocy chlodni na.polu/dworze

[policzanka]

Misiu-gratuluje!!cudowny czas przed Tobą-zazdroszcze!
lola-brawa za postępy Alka!!kto wie,moze juz do soboty bedzie juz pięknie raczkował

my dzis krótkie spodenki,body z tuniczką na ramiączkach i bose stopki!!kocham bose stopki!!

powiem wam ze coraz bardziej zaczynam stresowac sie wyjazdu..a najbardziej jazdy pociągiem..w ten upał w przedziale bedzie istna sauna!

[butterfly20]

jeju nie wiem co mi się dzieje, ale tak dziwnie widzę na jedno oko, przytłumione mam wszystko i nie wiem, słabo mi. Może to być od ciśnienia?pierwszy raz tak mam, nigdy nie byłam wrażliwa na skoki ciśnienia...

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Widzicie na tvp1?Program "Żona dla rolnika": hahaha:


u nas było 26 stopni, Tusia miała body z krótkim rekawem, cienkie legginsy i skarpetki, nie miała czapki.

A teraz śpi w samym body z krótkim.

[kaska87]

ja dzisiaj powsadzałam do szuflady bluzeczki i krótkie spodenki- nic na razie nie kupuję

jutro może ubiorę rampersa by poczuć, że mam dzidziusia tak się na te maleństwa dzisiaj napatrzyłam mój Myszek to już kawał chłopaka przy nich

[papuga_69]

Napisane przez tassia

dziewczyny mam duzo do nadrobienia u nie wiem czy dam rade
jestem.mega happy naladowana pozytywnymi emocjami
Maciej padl jak mucha po spacerku w chorzowskim parku a ja lenie sie w wannie
slonce mi tak strzaskalo plecy ze w szoku jestem
Maciej malo dzis zjadl i boje sie ze wlaczy mu sie nocne nadrabianie
dziewczyny nie umiem spac przy zamknietym oknie
jak.myslicie.moge otworzyc? bo w.nocy chlodni na.polu/dworze

ja mam na uchył

[tassia]

pszczoua brzmi to jak przekladnia w kierownicy
wspolczuje przezyc

lola, misia gratki

pogada piekna
maciej mial dzis body z krotkim.rekawem.i krotkie spodnie
a potem.rampers
bose stopy i gola lepetynka

[bojatoja]

Hejo.
Ja z Filipem rozchorowaliśmy się na dobre. Byliśmy znów u lekarza.
Przeżyłam dzisiaj chwilę grozy. Ogólnie Filip nie raz mi się zakrztusił, ale dzisiaj jedząc obiadek, to myślałam, że już go nie odratuje... Nie wiem ile, z kilkanaście sekund, chociaż dla mnie wieczność, dławił się i powietrza nie mógł złapać, co złapał oddech to znów nagle pociągnał jedzenie do środka, i tak z 4 razy.. Później odciągałam mu gile katarkiem to razem z jedzeniem ;/
Ogólnie to utrzymuje się mu taka lekka gorączka, 38 stopni, czasem coś więcej, mniej. Ale strasznie biednie wygląda.

Napisane przez Aaamelkaa

ooo to pochwal się nową fryzurką

Jak zmienie kolor to wtedy

Napisane przez kaska87

jejku jak Wy się wysypiacie? ja już sobie nie wyobrażam spać z Mikim, z resztą on od urodzenia śpi u siebie, czasem go brałam jak P. szedł na nockę, albo po karmieniu do nas
ale i on lepiej w swoim łóżeczku, a ja się wyśpię porządnie

Heh, u nas od dłuższego czasu nocki wyglądają tak, że Filip jedynie śpi wtedy gdy leży mężowi na klacie, czasami u mnie. Ogólnie to niewiele śpimy.

Napisane przez misia332

AAAAAAAAAAAAAA !!

wszystko dobrze. Serducho bije jak ta lala Robaczek malutki, wychodzi 6t3d.
Mam tylko jakąś torebkę z krwią obok łóżyska, ale mam sie nie przejmować bo się wchłonie i nie jest połączone z dzidzusiem

Bardzo się cieszę Niech rośnie zdrowo teraz Kruszynka

[pszczoua]

Tassia ty to sie znasz. Zobaczymy czy mechanik stwierdzi to zamo I az sie boje ile bede musiala zalplacic...

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez czaszka_

super ze tak cwiczenia pomogly
wyprobuje je jutro z Julka o ile dobrze zrozumialam


ja dzis caly dzien sprzatalam a mala byla z tztem na wyjezdzie
ale miala body z krotkim i legginsy i kapelusik i tyle


a jeszcze chcialam napisac jaka jestem beznadziejna u nas odciaganie katarku to zawsze masakra bo Julka tak sie drze rzuca sie odpycha rekami i kreci glowa ze nic nie mozna zrobic dzis to tak sie silowala ze chyba jej cos uszkodzilam w nosku albo zrobilam rane bo krew leciała jestem beznadziejna.
U was tez dzieci tak reagują? jak to robicie?

moj ez tak sie drze
luzik

Napisane przez tassia

dziewczyny mam duzo do nadrobienia u nie wiem czy dam rade
jestem.mega happy naladowana pozytywnymi emocjami
Maciej padl jak mucha po spacerku w chorzowskim parku a ja lenie sie w wannie
slonce mi tak strzaskalo plecy ze w szoku jestem
Maciej malo dzis zjadl i boje sie ze wlaczy mu sie nocne nadrabianie
dziewczyny nie umiem spac przy zamknietym oknie
jak.myslicie.moge otworzyc? bo w.nocy chlodni na.polu/dworze

super ze zlot taki udany!

i tez sie zastanawiam czy moge otworzyc okno..

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

[Natala84]

Napisane przez tassia

dziewczyny mam duzo do nadrobienia u nie wiem czy dam rade
jestem.mega happy naladowana pozytywnymi emocjami
Maciej padl jak mucha po spacerku w chorzowskim parku a ja lenie sie w wannie
slonce mi tak strzaskalo plecy ze w szoku jestem
Maciej malo dzis zjadl i boje sie ze wlaczy mu sie nocne nadrabianie
dziewczyny nie umiem spac przy zamknietym oknie
jak.myslicie.moge otworzyc? bo w.nocy chlodni na.polu/dworze

wiesz co, tam gdzie śpi Hania mamy uchył zrobiony a okno zostawiamy otwarte w kuchni drzwi od sypialni też mamy otwarte

ejjj, oświećcie mnie, co to są legginsy dla chłopaków

[Aaamelkaa]

Napisane przez bojatoja

Hejo.
Ja z Filipem rozchorowaliśmy się na dobre. Byliśmy znów u lekarza.
Przeżyłam dzisiaj chwilę grozy. Ogólnie Filip nie raz mi się zakrztusił, ale dzisiaj jedząc obiadek, to myślałam, że już go nie odratuje... Nie wiem ile, z kilkanaście sekund, chociaż dla mnie wieczność, dławił się i powietrza nie mógł złapać, co złapał oddech to znów nagle pociągnał jedzenie do środka, i tak z 4 razy.. Później odciągałam mu gile katarkiem to razem z jedzeniem ;/
Ogólnie to utrzymuje się mu taka lekka gorączka, 38 stopni, czasem coś więcej, mniej. Ale strasznie biednie wygląda.

Jak zmienie kolor to wtedy

Heh, u nas od dłuższego czasu nocki wyglądają tak, że Filip jedynie śpi wtedy gdy leży mężowi na klacie, czasami u mnie. Ogólnie to niewiele śpimy.


Bardzo się cieszę Niech rośnie zdrowo teraz Kruszynka

o kurcze , współczuję sytuacji i przeżyć
nawet nie chcę sobie tego wyobrażać

[Lolaaaaaaa88]

boja.... omg. . wspolczuje


rusalka ty tez z wro. idziesz jutro na kawke?

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

[rusałka_1]

Napisane przez karolson

a tak wogóle to naprawde widziałam dziś tak grubo poubierane dzieci że im współczuje..

ja natomiast dziś pozytywnie zaskoczona - spotakalam same porozbierane maluchy

[pszczoua]

Boja wspolczuje przezyc i zdrowka zycze

[bojatoja]

Napisane przez anutka171

cwiczenie jest banalne.
siadasz na podlodze w rozkroku. lewa noga wyprostowana. kladziesz malucha na niej w poprzek - tak, zeby glowka byla na zewnatrz a nozki w srodku.
maluch ma sie opierac na raczkach i trzeba mu pokazywac jakies zabawki raz z jego prawej raczki, raz z lewej, zeby cwiczyl podpor obydwu raczek.
nozki natomiast zgiete w kolankach, jak najblizej Twojej nogi. tylko trzeba pilnowac, by nie byly rozkraczone jak u zabki, tylko na szerokosc bioder.
prawa reka delikatnie nalezy nacisnac na miednice, zeby usiadlo na kolankach. tylko nic na sile i powtorzyc kilka razy.
nalezy czesto bawic sie z malym w takiej pozycji.
trzeba pilnowac, zeby maluch nie odginal glowki do tylu, ani zbyt wysoko jej podnosil, bo wtedy nie cwiczy miesni brzucha tylko grzbietu.
wiec najlepiej pokazywac zabawki pod glowka, by prowokowac patrzenie w dol.
pozostale cwiczenia sa na pilce. nalezy trzymajac za miednice delikatnie balansowac do przodu/tylu/ po skosie na boki.

nie wiem, czy to zrozumiale opisalam. jakby cos nie bylo jasne to postaram sie lepiej wytlumaczyc.

zarowno po cwiczeniach w poradni jak i w domu Jakub podnosil do gory pupke i stawal na czworaka
malo tego wlasnie przed chwilka zrobil kilka kroczkow, wiec mam nadzieje, ze zaraz zacznie raczkowac
ale rehabilitantka powiedziala dzis, ze jest bardzo silny i potrzebuje tylko stymulacji, zeby ruszyc do przodu.
eh dumna jestem z niego dzisiaj

Fajnie to opisałaś Graty za postępy

Napisane przez czaszka_

a jeszcze chcialam napisac jaka jestem beznadziejna u nas odciaganie katarku to zawsze masakra bo Julka tak sie drze rzuca sie odpycha rekami i kreci glowa ze nic nie mozna zrobic dzis to tak sie silowala ze chyba jej cos uszkodzilam w nosku albo zrobilam rane bo krew leciała jestem beznadziejna.
U was tez dzieci tak reagują? jak to robicie?

To chyba normalne, że dziecko nie chce. Chociaż, odpukać, Filip teraz siedzi grzecznie. Jak był mniejszy to też płakał. Wtedy czasami sadzałam go przed tv, później nawet to nie pomagało.

Napisane przez papuga_69

w chorzowie mega zaje biscie!
dzięki dziewczyny za bardzo pozytywny dzień! było super, jesteście świetne

wrzucę dziś zdjęcia do K tylko ogarnę chałupę

Super, że spotkanie udane

[kaska87]

Boja dobrze, że nic mu nie jest,
zdrowiejcie

[misia332]

boja wspólczuje, ja w takiej sytuacji, wsadziłam palec i wyciagąłam mu jedzenie.

u nas burza i zimno non stop

[rusałka_1]

Napisane przez bojatoja

Hejo.
Ja z Filipem rozchorowaliśmy się na dobre. Byliśmy znów u lekarza.
Przeżyłam dzisiaj chwilę grozy. Ogólnie Filip nie raz mi się zakrztusił, ale dzisiaj jedząc obiadek, to myślałam, że już go nie odratuje... Nie wiem ile, z kilkanaście sekund, chociaż dla mnie wieczność, dławił się i powietrza nie mógł złapać, co złapał oddech to znów nagle pociągnał jedzenie do środka, i tak z 4 razy.. Później odciągałam mu gile katarkiem to razem z jedzeniem ;/
Ogólnie to utrzymuje się mu taka lekka gorączka, 38 stopni, czasem coś więcej, mniej. Ale strasznie biednie wygląda.

wspołczuje
dobrze ze tak swietnie zareagowalas

i wspolczuje nocek, dobrze cie rozumiem

Napisane przez Lolaaaaaaa88

rusalka ty tez z wro. idziesz jutro na kawke?

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

dziekuje za propozycje ale nia dam rady
milego spotkania

[czaszka_]

Napisane przez badzia987

Oj przestań
Małgosia też się siłuje w takiej sytuacji i ja albo to robię z TŻ-tem albo daję sobie spokój i czekam na jej lepszy humor.

Ja boję się zawsze, że wsadzę to ustrojstwo do oka.

Napisane przez Lolaaaaaaa88

moj ez tak sie drze
luzik

Napisane przez bojatoja

To chyba normalne, że dziecko nie chce. Chociaż, odpukać, Filip teraz siedzi grzecznie. Jak był mniejszy to też płakał. Wtedy czasami sadzałam go przed tv, później nawet to nie pomagało.

no niby normalne ale po tym jak krew jej poszla to teraz sie boje jej odciagac
moze sprobuje nie po kapieli tylko tak w ciagu dnia, moze i u mnie przed tv zadziala

Napisane przez papuga_69

MISIA ciesze się ogromnie że wszystko dobrze!


w chorzowie mega zaje biscie!
dzięki dziewczyny za bardzo pozytywny dzień! było super, jesteście świetne

wrzucę dziś zdjęcia do K tylko ogarnę chałupę

super ze zlot sie udal

Napisane przez bojatoja

Hejo.
Ja z Filipem rozchorowaliśmy się na dobre. Byliśmy znów u lekarza.
Przeżyłam dzisiaj chwilę grozy. Ogólnie Filip nie raz mi się zakrztusił, ale dzisiaj jedząc obiadek, to myślałam, że już go nie odratuje... Nie wiem ile, z kilkanaście sekund, chociaż dla mnie wieczność, dławił się i powietrza nie mógł złapać, co złapał oddech to znów nagle pociągnał jedzenie do środka, i tak z 4 razy.. Później odciągałam mu gile katarkiem to razem z jedzeniem ;/
Ogólnie to utrzymuje się mu taka lekka gorączka, 38 stopni, czasem coś więcej, mniej. Ale strasznie biednie wygląda.

o kurcze straszne to musialo byc
zdrowka dla was

[doughnut_agg]

Napisane przez anutka171

rozumiem
moj duzo wieksze zainteresowanie wykazuje moimi kapciami niz stopami
raz sie zapomnialam i zostawilam i poszlam do kuchni na boso. wracam a tam maly lize podeszwe



cwiczenie jest banalne.
siadasz na podlodze w rozkroku. lewa noga wyprostowana. kladziesz malucha na niej w poprzek - tak, zeby glowka byla na zewnatrz a nozki w srodku.
maluch ma sie opierac na raczkach i trzeba mu pokazywac jakies zabawki raz z jego prawej raczki, raz z lewej, zeby cwiczyl podpor obydwu raczek.
nozki natomiast zgiete w kolankach, jak najblizej Twojej nogi. tylko trzeba pilnowac, by nie byly rozkraczone jak u zabki, tylko na szerokosc bioder.
prawa reka delikatnie nalezy nacisnac na miednice, zeby usiadlo na kolankach. tylko nic na sile i powtorzyc kilka razy.
nalezy czesto bawic sie z malym w takiej pozycji.
trzeba pilnowac, zeby maluch nie odginal glowki do tylu, ani zbyt wysoko jej podnosil, bo wtedy nie cwiczy miesni brzucha tylko grzbietu.
wiec najlepiej pokazywac zabawki pod glowka, by prowokowac patrzenie w dol.
pozostale cwiczenia sa na pilce. nalezy trzymajac za miednice delikatnie balansowac do przodu/tylu/ po skosie na boki.

nie wiem, czy to zrozumiale opisalam. jakby cos nie bylo jasne to postaram sie lepiej wytlumaczyc.

zarowno po cwiczeniach w poradni jak i w domu Jakub podnosil do gory pupke i stawal na czworaka
malo tego wlasnie przed chwilka zrobil kilka kroczkow, wiec mam nadzieje, ze zaraz zacznie raczkowac
ale rehabilitantka powiedziala dzis, ze jest bardzo silny i potrzebuje tylko stymulacji, zeby ruszyc do przodu.
eh dumna jestem z niego dzisiaj

super, ze chcialo Ci sie tyle pisac jutro pocwicze z moja

[MsLullaby]

Napisane przez papuga_69

MISIA ciesze się ogromnie że wszystko dobrze!


w chorzowie mega zaje biscie!
dzięki dziewczyny za bardzo pozytywny dzień! było super, jesteście świetne

wrzucę dziś zdjęcia do K tylko ogarnę chałupę

Super i zazdroszczę!

[angelikada]

Hej


My dzisiaj cały dzień na dworze ekstra pogoda lena miała na sobie tylko rampersa gołe stópki i główkę później miała kapelusik tak było gorąco że szok :p co do odbiciagania glutkow to my nie mamy z tym problemu czyszcze jej codziennie i ładnie leży i czeka aż odciągne

[Aaamelkaa]

tak mamusia przewozi "cenny" towar z promo dla Synka

[ewacia85]

ufffffffffffff nadrobiłam

Napisane przez misia332

AAAAAAAAAAAAAA !!

wszystko dobrze. Serducho bije jak ta lala Robaczek malutki, wychodzi 6t3d.
Mam tylko jakąś torebkę z krwią obok łóżyska, ale mam sie nie przejmować bo się wchłonie i nie jest połączone z dzidzusiem

nie miałąm znowu neta przez pół dniaa tak byłam ciekawa tej wiadomosci super że wszystko dobrze i oby tak dalej

ja praktycznie cały dzień poza domem...do południa byłam z moimi dziadkami u protetyka , lekarza i na zakupach a potem to juz życie ...sptrzątanie i gotowanie w biegu
pisałyście o ubraniach..sebek dzisiaj body z krótkim rekawkiem i bez czapy a i miał długie spodenki które chciałam mu ściągnąc ale hamowąło mnie to że ma lekki katarek i był szczepiony wczoraj....ale myśle że jutro jak bedzie tak jak dzisiaj to bedzie w samym body
i mamy basen rozłożony a nawet dwa jeden dla 4-latków a drugi dla sebcia i olka olek sie dzisiaj kapał a sebek moze jutro zamoczy stópki

[agusiamaskota]

Majusia padła umęczona po zlocie
A ja właśnie skończyłam poprawiać moją pracę zaliczeniową z historii języka polskiego. Jak każe mi kolejny raz poprawiać, to się pochlastam

Padam ze zmęczenia

[misia332]

Ja też idę w kimę.

Branoc !