Suknia już wisi, goście zaproszeni - Twój syn teściowo ze mną się ożeni! PM2014 cz.27

[czekooczekolada]

Napisane przez Lemon_Drop

Ja muszę zmienić zapro bo wpisałam z os. towarzyszącą, ale dowiedziałam się że para zamieszkała razem więc wypadałoby się dowiedzieć jak się dziewczyna nazywa i ją wpisać dobrze. Myślicie że głupio będzie dać takie ręcznie wypisane zaproszenie, kiedy inni z tej rodziny dostaną wydrukowane? (będziemy dawać razem)

ja dałam już jedno wpisane ręcznie bo Tż pomylił nazwiska, i dam jeszcze jedno bo Tż mi powiedział że kumpel ma mieć z os tow a sie okazało że to jego żona



dziś dałam zaproszenie z innym tekstem rodzicom, ja wylewna nie byłam nigdy ani uczuć raczej nie okazywałam, i mama aż mnie zawołała i pytała skąd taki pomysł , powiedziała że ich zaskoczyliśmy fajnie , bo widze jacy ucieszeni, chociaż raz z mojego powodu

[hihihi]

Napisane przez adziia13

Wstawię Wam jedno zdjęcie, na razie jedyne jakie mam.
Pewnie później je usunę.

PS. wyszłam trochę jak królik, bo już wtedy płakałam

wyglądałaś bosko!!!

Napisane przez mala_czarna_21

Wrzucam Wam kilka zdjęć ze ślubu

reszta w klubie

aaa piękny bukiet

Napisane przez mimi_77

Dziewczyny wybaczcie, nie nadrobie. Mamy kociol zyciowy. Mam tylko prosbe - trzymajcie kciuki.... jutro babcia tz ma powazna operacje. Moze niektore z was pamietaja co beda jej wycinac... bardzo sie boje tym bardziej ze jutro jeszcze mam trudny dzien w pracy... trzymajcie sie, dobrej nocy

Wysłane z mojego LG-E460 przy użyciu Tapatalka

będzie dobrze


ja też nie daję rady być na bieżąco. rozchorowałam się, do tego załatwiam sprawy związane z obroną praca już napisana, jutro zanoszę na antyplagiat

[Lusiija]

Dziewczyny!!!! 79ddś!!!!!!!!

Wysłane z mojego Galaxy S III mini przy użyciu Tapatalka. Jeszcze tylko 79 dni.

[TysiaBB1989]

dziewczyny nam czas ucieka do ślubu a ja nie mam jeszcze prawie nic zorganizowane ;/ mój TŻ cały czas powtarza że mamy jeszcze tyle czasu..... !
mam tylko załatwione to co udało "nam" się załatwić w tamtym roku.. salę już mamy zarezerwowaną od ponad roku i orkiestrę też. Fotograf dobrze że to znajomy tż bo byśmy pewnie w dalszym ciągu nie mieli i na tym się kończy lista. nawet godziny w kościele nie mamy zarezerwowane. no po prostu jest dramat.. A i jeszcze mam sukienkę którą udało mi się upolować na wyprzedaży i gdzieś tam w świecie wisi no i oczywiście wódka bo miała być podniesiona akcyza i kupiliśmy w grudniu.
Zostało nam 5 miesięcy do ślubu a ja czuje że jestem w czarnej d***e.

A do tego jest mi strasznie smutno bo nasi znajomi sami zaczęli mówić że nas zaproszą na ślub a zaproszenia nie widziałam.... a ślub za tydzień. My też ich wpisaliśmy na listę gości ale chyba będziemy musieli ich usunąć,.

[ane3kaa]

Napisane przez Dotka90

Dziewczyny, macie wybrane piosenki na newralgiczne momenty?
Moglybyście mi podrzucić swoje typy, jeśli chodzi o:

- piosenkę na wejście
- piosenkę do krojenia tortu
Tylko nie Piraci z Karaibów i nie Gwiezdne Wojny

- podziękowania dla rodziców - ale nie żadne 'Cudownych rodziców mam', żadne piosenki z tekstem pt. 'jakich to mamy super rodziców'. Chodzi mi raczej o coś spokojnego, miłego dla ucha.
Planujemy tylko parę słów, wręczenie prezentów, a potem poprosimy gości o gromkie STO LAT dla naszych rodziców.
Jednak coś w tle powinno wczesniej lecieć (co?)

Na jakieś momenty mam jeszcze wybrać muzykę?

my mamy to https://www.youtube.com/watch?v=vqWn7nKRda8
ale mój zespół zdecydowanie to lepiej gra www.geminix.pl

[myboyismine]

Dzień dobry

Napisane przez Le_lena

U nas w cenie sali są tylko na nasz stół, resztę stołów trzeba dokupić.
Też myślałam, że są w cenie wszystkie jak przeczytałam "w cenie dekoracja z żywych kwiatów" ale ogólnie nie mam co narzekać, jak kupimy to będą, jak nie to nie jakoś mi specjalnie na nich nie zależy

też tak chciałabym myślec ale zostało 16 dni i coraz bardziej myślę o szczegółach

Napisane przez magdalenka_w_86

myboy
U nas w ofercie sali są tylko wazony + sztuczne kwiaty Zamówiłam kwiaty do wazonów i muszę jeszcze ogarnąć kwiaty na nasz stół.

zadzwonie dzisiaj do kwiaciarki, może takie drogie nie będą mini bukiety tylko nie wiem jak z wazonami wtedy

Napisane przez Lusiija

Wedlug mnie z tym bukietem co poslalas jest lyso ;P moze cos mniejszego, tak jak ktoras juz pisala o tulipanach? Kilka niskich wyrazistych

tzn ja wysłaąłm zdjęcie jak sa kwiaty na sali, a u nas nie chcą dać żadnych;p (tylko na naszym stole)

Napisane przez domar123

myboyismine Przydałyby się jakieś kwiatki W załączniku nasza sala i nasz wystrój.

Dziewczyny dużo z was robi okrągłe stoły?

BUKIET: Rozmawiamy z rodzicami TŻta o kosztach tortów i przeszliśmy na bukiet ślubny. Jak powiedziałam ile kosztują, to teść tak patrzy zdziwiony i mówi "a takie ładne kwiatki w biedronce teraz były"

ładnie, z kwiatami myślę jednak dużo ładniej jest. U nas będą okrągłe stoły


co za tekst



dziękuję Wszystkim za odpowiedzi w sprawie kwiatów

Napisane przez Godzia_13

Dziewczyny, jutro mam ostatnią przymiarkę, jeśli będzie coś do poprawek to panie to zrobią( zwężą lub poszerzą ) , jeśli nie to mi podprasują suknię i w poniedziałek odbiór jeśli nie zapomnę to jutro będą fotki

koniecznie pokaż

Napisane przez mala_czarna_21

Wrzucam Wam kilka zdjęć ze ślubu

reszta w klubie

wzbudzasz tylko ciekawość!

Napisane przez mojakaren

to ja bym już chyba zostawiła wpisane z os tow zamiast wypisywać całe ręcznie

ja też

Napisane przez karolinuuusia

Nowe?? w życiu! dla mnie obrączka jest jedna na całe życie!

też tak myślę!

Napisane przez mimi_77

Dziewczyny wybaczcie, nie nadrobie. Mamy kociol zyciowy. Mam tylko prosbe - trzymajcie kciuki.... jutro babcia tz ma powazna operacje.

oby wszystko było dobrze.

Napisane przez czekooczekolada

ja dałam już jedno wpisane ręcznie bo Tż pomylił nazwiska, i dam jeszcze jedno bo Tż mi powiedział że kumpel ma mieć z os tow a sie okazało że to jego żona

[misia880]

https://www.youtube.com/watch?v=PusCbmdydaI
taniec na poświęcenie prezentów stojących w środku

[madziara889]

Wczoraj Tż wspomniałam, że musi się dowiedzieć o nazwiska partnerów swoich kuzynek. Po pół godziny miałam wszystkie. Jak bozię kocham, nie poznaje chłopa

Przyszła druga próbka zaproszeń, też ładna ale, że droższa to pierwsza wygrywa

Napisane przez ysia

myboyismine u mnie na przyjęciu było dosłownie po 3tulipany na stołach i nie było łyso Foto w załączniku

Czasem żałuję, że nie wybrałam daty ślubu pod względem dostępności kwiatów

adziia13 wyglądałaś bosko

enzunio jesteś boska

domar123 teściu mistrz

bardorja wysokość składki głównie zależy od tego jak wygląda panieński, gdzie jest organizowany. Na panieńskim siostry (6 lat temu) składałyśmy się po 20 zł, na wstępna imprezę w domu, później w klubie poszło po około 80 zł.

[Ad rem]

Napisane przez Dotka90

Dziewczyny, macie wybrane piosenki na newralgiczne momenty?
Moglybyście mi podrzucić swoje typy, jeśli chodzi o:

- piosenkę na wejście
- piosenkę do krojenia tortu
Tylko nie Piraci z Karaibów i nie Gwiezdne Wojny

Na wejście nie mamy jeszcze piosenki..
A na tort wybraliśmy https://www.youtube.com/watch?v=1tnqnXJl9qE



Wszem i wobec ogłaszam, że "nadeszła" wiekopomna chwila

100 dni do ślubu!!!!!!

[Godzia_13]

Zmiana kodu na jednocyfrowy zostało 9 dni

o 14 idę na przymiarkę

[bardorja]

Napisane przez activelifestyle

bardorja - to zawsze zależało od tego co było w planach - raz 20 zł , innym razem po 150 zł, a ostatnio po 120

Napisane przez czekooczekolada

ja sie zawsze składałam po 50 zł. a jak byłam organizatorką to niektóre dziewczyny mi kasy nie zwróciły, więc miałam w to większy wkład

jak świadkowalam zbieralam od dziewcyzn po 100zł-przelewały mi na konto i z tego robilam zakupy na prezenty, tort itp sama od siebie dalam 300zl
u mnie tez bedzie zbierane po 100zł
Natomiast zostalam zaproszona na panienski w lipcu i dziewcyzna pisze ze po 200zł...
Wg mnie to duzo i tak sie zastanawiam jak wy mialyscie

Napisane przez zły jeż

A, no to może jakieś inne weźcie. Tak rzuciłam, pamiętam, że moi rodzice sobie po iluś tam latach kupili nowe, bo już się im te oryginalne poniszczyły trochę.

:

moi rodzice sa malzenstwem chyba juz ponad 30 lat i maja obraczki takie same, wymienaic nie chca.
kiedys patrze na ojca dlon i mowie
-ta obraczka jest taka ciasna, ze jej nie zdjemiesz
tata: no jak nie! oczywiscie ze ją zdjeme
Probuje ja zdjąć na wszelkie sposoby az przy tym czerwony sie zrobil,po czym dodaje:
ta obrączka jest tak zrobiona, żeby jej nie zdejmowac!

oj tato, tato





Stóweczka dziś panienki

[Buczorek]

Napisane przez mala_czarna_21

Wrzucam Wam kilka zdjęć ze ślubu

reszta w klubie

Ojej, wszystko prześliczne, tak w moim guście
piękna suknia

[enzunio]

Napisane przez misia880

https://www.youtube.com/watch?v=PusCbmdydaI
taniec na poświęcenie prezentów stojących w środku

Rozwaliłaś mnie

Napisane przez madziara889

Przyszła druga próbka zaproszeń, też ładna ale, że droższa to pierwsza wygrywa

U mnie było tak... zaczęłam od "nie kupię zaproszeń droższych niż 1,50", potem było 2,30, potem 3,50... Skończyłam z zaproszeniami za 4,50 (co jest ceną co najmniej chorą i zawsze zastanawiałam się co za dekiel kupuje zaproszenia za taką kwotę) + jeszcze modyfikowałam bo oczywiście nie były idealne
Także gratuluję rozsądku, którego mi jak zwykle zabrakło

Napisane przez bardorja

jak świadkowalam zbieralam od dziewcyzn po 100zł-przelewały mi na konto i z tego robilam zakupy na prezenty, tort itp sama od siebie dalam 300zl
u mnie tez bedzie zbierane po 100zł
Natomiast zostalam zaproszona na panienski w lipcu i dziewcyzna pisze ze po 200zł...

Nie wiem jak u mnie było, bo ja się nie składałam, ale w zeszłym roku byłam na panieńskim i składałyśmy się w 19 osób (razem z nami była PM ale ona się nie składała) po 80 zł - był prezent, tort, ozdoby, 20-osobowy Hummer, jedzenie i alkohol.

ZMIANA KODU - 9 Z PRZODU!! 9 DNI DO ŚLUBU!

Jestem jakaś zbyt spokojna Nie wiem o co chodzi...

PS. Wczoraj wyrżnęłam się w kościle, dobrze, że oprócz Tż nikogo nie było... Huk był nieziemski, a Tż skomentował tylko,że więcej tej pizzy mogłam zjeść (a zjadłam tylko pół małej) to huk dotarłby na plebanię

[KaEs]

Dziewczyny!!! 100 Dni Do Śluubu - od jutra 9 z przodu!!!!!!!

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Napisane przez Ad rem

Wszem i wobec ogłaszam, że "nadeszła" wiekopomna chwila

100 dni do ślubu!!!!!!

doczekały się!!!!

[Sunrise28]

Napisane przez rabbitka

Rezerwujemy dzis podroz poslubna 4 dni w Paryzu, napewno zachaczymy o Disneyland i 5 w Marsylii, bo chcemy tez troche poplazowac

O ja.... Zazdraszczam :P

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Napisane przez mimi_77

Dziewczyny wybaczcie, nie nadrobie. Mamy kociol zyciowy. Mam tylko prosbe - trzymajcie kciuki.... jutro babcia tz ma powazna operacje. Moze niektore z was pamietaja co beda jej wycinac... bardzo sie boje tym bardziej ze jutro jeszcze mam trudny dzien w pracy... trzymajcie sie, dobrej nocy

Wysłane z mojego LG-E460 przy użyciu Tapatalka

Trzymam mocno kciuki

[alloffkowa]

Napisane przez Kishlaczkowa

alloffkowa kciuki zaciśnięte, daj znać jak się wszystko skończyło

Napisane przez zły jeż

Alloffkowa
I jak wizyta u lekarza? Mam nadzieję, że wszystko dobrze.

dziękuję ze trzymanie kciuków- już odpowiadam, lekarz nie ciął, dał skierowanie na prześwietlenie ( na 1 prześwietleniu wyszło że w palcu są opiłki metalu) no i po prześwietleniu podejmie decyzję.

Napisane przez TysiaBB1989

dziewczyny nam czas ucieka do ślubu a ja nie mam jeszcze prawie nic zorganizowane ;/ mój TŻ cały czas powtarza że mamy jeszcze tyle czasu..... !
mam tylko załatwione to co udało "nam" się załatwić w tamtym roku.. salę już mamy zarezerwowaną od ponad roku i orkiestrę też. Fotograf dobrze że to znajomy tż bo byśmy pewnie w dalszym ciągu nie mieli i na tym się kończy lista. nawet godziny w kościele nie mamy zarezerwowane. no po prostu jest dramat.. A i jeszcze mam sukienkę którą udało mi się upolować na wyprzedaży i gdzieś tam w świecie wisi no i oczywiście wódka bo miała być podniesiona akcyza i kupiliśmy w grudniu.
Zostało nam 5 miesięcy do ślubu a ja czuje że jestem w czarnej d***e.

A do tego jest mi strasznie smutno bo nasi znajomi sami zaczęli mówić że nas zaproszą na ślub a zaproszenia nie widziałam.... a ślub za tydzień. My też ich wpisaliśmy na listę gości ale chyba będziemy musieli ich usunąć,.

bardzo przykra sytuacja...

[oluska227887]

Dziewczyny, nadrobiłam trzy po trzy, bo kompletnie na nic nie mam czasu Kończę pisać magisterkę, zaczęliśmy też rozwozić zaproszenia, na uczelni jeszcze mam zajęcia- ogólnie straszny młyn. Wczoraj byliśmy z TŻ mierzyć ganiaki i znowu nic nie wybrał Mam nadzieję, że niedługo coś sobie kupi, bo już mam stresa, zostało 65 DDŚ, a on ciągle ma czas

[Buczorek]

TysiaBB1989
no to znajomi zachowali się bardzo niefajnie :/
a co do kościoła... nie wiem jak u Was jest ze ślubami, czy są często czy nie.. ale ja miałam taką sytuację..
Poszłam 'zarezerwować' dzień i godzinę ślubu gdzieś przed nowy rokiem, to powiedzieli mi, że za wcześnie przychodzę, jest jeszcze czas. No to sobie myślę OK, przyjdę innym razem. Pojechalśmy z TŻ w lutym, a tam już 3 godziny zarezerwowane
15.30- ślub
17.00- ślub
18.00 - msza za zmarłych!
nie wiem, kto takie godziny ustalał :/ taka byłam zła! i w związku z tym, musiałam wybrać inną parafię.. i wkurza mnie fakt, że ze swojej własnej parafii, w której chciałam wziąć ślub będę musiała brać te wszystkie papiery, odnośnie chrztu, bierzmowania itd. a co więcej - płacić za to!! (ale nie mam zamiaru, to oni mnie wystawili, a nie ja przez swoje widzimisię, wcale w innej parafii nie chciałam, teraz niech się oni martwią!) także lepiej załatwiaj już Kościół, żeby nie było jak u mnie

[Ad rem]

Napisane przez KaEs

doczekały się!!!!

Ano!

Tysia - u ła... tydzień do ślubu i zaproszenia jeszcze nie macie? Ja bym sie chyba nie spodziewała, że dostaniecie...
Buczorek ja miałam to samo! Jak poszliśmy pierwszy raz rezerwować to było za wcześnie, kazali przyjść w lipcu. Poszliśmy 1 lipca i sie okazało, ze "nasza" godzina już zajęta :/ Wzięliśmy więc 15:00

[Buczorek]

Ad rem
tragedia z tymi kościołami! dobrze, że chociaż Ci się udało, że masz w swojej parafii

Dziewczyny, tak z innej beczki Czy któraś z Was zdawała FCE?

[gornek]

Nie potrafie niestety za bardzo opisywac tego co sie dzialo, ale postaram sie Wam jakos skrocic dzien przed i TEN dzien

Czwartek :
Wstalam normalnie bez stresu kolo 9, wiadomo jakas kawa sniadanie, pogaduchy. Troche tloczno juz w domu bo i brat zjechal z Niemiec i jego dziewczyna, ale za to pomogli mi pakowac krowki w celofan i jakos szybko nam to poszlo. Zaczelam z mama sprzatac mieszkanie, odkurzanie, poszlam umyc klatke schodowa, sasiadka tez myla i sie smiala, ze musi umyc schody zebym sobie sukni nie pobrudzila zjedlismy obiad i pojchalismy na pkp po swiadka mojego TZ i jego dziewczyne, rodzice w tym czasie pojechali do dziadkow poznosic stoly itp na sobotniego grilla, podrzucilismy ich do domu zjedli obiad i dolaczylismy do moich rodzicow. Zabralismy alkohol od mojego wuja, zapakowalismy sie z tym wszystkim i pojechalismy na sale z alkoholem i zameldowac swiadka w pokoju. Pogadalismy dosc dlugo, szkoda ze hotel byl dosc daleko tak to by sie cos wypilo, no ale trzeba bylo wracac kolo 21 zeby sie wyspac na ten dzien, Moja mama byla chyba najbardziej zdenerwowana ze wszystkich :p na szybko kolacje, wanna i spac

Piątek :
Pobudka przed 7, spalam dobrze, nawet sie nie przebudzilam w nocy jak to czesto bywa. Kawa, wanna, balsamowanie, bo pozniej by na to czasu nie bylo. Zjadlama jakies 2 kanapki, pogadalismy w kuchni troche przy kawie z mama i TZ, bo tata cos tam jeszcze zalatwial. Przed 9 pojechalismy do kwiaciarni po kwiaty do wlosow i od razu do fryzejera. Pogoda okropna padalo, padalo i padalo .Z fryzura zeszlo sie z godzine, mimo ze wlosy mialam skormnie i delikatnie upiete, o 10 kosmetyczka, tu troche bylo poprawek z makijazem bo mi nie pasowal, za delikaty byl i musiala mi poprawiac, po 10 zjawil sie tez fototgraf, pare fotek i pojechal, do prawie 12 bylam z mama u kosmetyczki, bo ie oplacalo mi sie jechac do domu. O 12 odebral nas brat, zjadlama jakas salatke, pogadalismy posmialismy sie, tv ogladalam chyba do 14, sasiedzi zaczeli przynosci telegramy, bracia sie kapali i szykowali, moj TZ zaginal w akcji po przed 12 pojechal do mamy do hotelu wrocil przed 14, zabral mojego tate pojechali na 2 samochody znowu do hotelu i wrocili o 15;20 Po 14 zaczela sie ubierac moja mama i dziewczyna brata, pozniej mi pomagaly ( niestety ponczochy poszly do kosza bo w ogole sie nie sprawdzily wiec zalozylam rajty), szybko Nam jakos to poszlo, bo przed 15 bylam juz gotowa, ale Tz nadal nie bylo, wiec ja juz zla za elefon i dzwonie, a oni dopiero co ruszyli fotograf i kamera juz byli, wiec zrobili jedynie mi jakies tam ujecia, bo do ostatniej chwili czekalismy za reszta, w miedzy czasie okazalo sie ze ojciec TZ nagle stwierdzil, ze bedzie na blogoslawienstwie, a my nic dla niego nie mieslimy na podziekowanie, wiec moj brat mial 10 minut na skolowanie prezentu dla niego ( pobiegl bo jakas flaszke w drewnie jakas debowa :p . TZ dojechal ze swiadkiem, poszli sie na szybko ubrac, jeszcze koszule prasowalam z mama swiadkowi pozniej blogoslawinstwo, oczywiscie moi rodzice juz ze lzami w oczach a przy podziekowaniach to juz w ogole moja mama we lzach i siostea TZ rowniez :P Przed 16 bylismy juz w kosciele, poszlismy do kancelarii, ksiadz nam opowiadzial co i kiedy bedzie, jak mamy sie zachowac, kiedy bukiet ma zabrac swiadek i takie tam. O 16 tata wprowadzil mnie do kosciola pod sam ołtarz, oddal TZ i sie poplakal. Msza przebiegla sprawnie, bardzo fajne mial kazanie proboszcz, caly czas bylismy usmiachnieci, mi serce bilo tak glosno, ze myslalam ze kazdy to slyszy przy przysiedze oczywiscie mamy w placz, mialam tylko problem zalozyc obraczke TZ bo nie chciala wejsc i sie troche posmialismy lacznie z ksiedzem po mszy wiadomo, zyczenia przed kosciolem, zdjecia i sio na sale. Wyszlo troche nie po naszej mysli, bo wszyscy mieli jechac za Nami a kazdy jechal jak chcial, ale juz nie chcialam sie denerwowac. Na sali przywitanie chlebem solą i woda, zyczenia, toast i obiad. Po obiedzie pierwszy taniec, no jakos nam to wyszlo, mimo ze ciut sie umeczylam z Tz bo on nie umie tanczyc ale dzielnie tancowal. Pozniej wiadomo zabawa, toasty, pogaduchy i jedzenie :P Kolo 22 wjechal tort, jak go zobaczylam to sie usmiechnelam, bo byl dokladnie taki jak chcialam, TZ dzielnie kroil prawie do konca, bo kazdy chciala z jego reki. Musial tak smakowac, bo kazdy prawie wracal po dokladke o 24 oczepiny, najpierw taniec czyli kazdy kto chce z mlodymi, pozniej rzucanie welonu i muchy, welon zlapala dziewczyna mojego brata i sie smiali, ze kolejny slub sie szykuje, taniec nowej pary mlody czy lambada, pozniej smiechy przy zabawie ze zgodnocia mlodych. Goscie zaczeli sie jakos rozchodzic Ci starsi i dzieciaczki siostry TZ. Wujek Tz wpadl na pomysl zeby swiadkowie ze soba zatanczyli, zespol oczywiscie nie wiedziala, ze mamy 2 panow wiec tak zachecal a jak sie dowiedzial, ze to panowie maja ze soba tanczyc to nie mogli zaczac grac, bo tak sie smiali. Ale nie ma co swiadkowie dali rade Po 4 juz kazdy ledwo zywy marzyl o lozku, wiec goscie zaczeli sie rozchodzic do hotelu a reszta do domow. Z rodzicami porozdawalismy ciasto, zabralismy kwiaty, pozgnalismy gosci. TZ wniosl mnie na rekach do pokoju i poszlismy spac, nawet nie wiem kiedy zasnelismy

To tak w skrocie chyba, chociaz troche tego wyszlo.
Takie moje male uwagi, sprawdzcie ile Panie wkladaja Wam ciasta do pudelek dla gosci, u nas pakowaly tylko po 4 kawalki (zorientowalam sie w sobote popoludniu) a potem nie widzielismy co robic z tym ciastem, bo zostalo bardzo duzo.
buty na zmiane ktore kupilam w ogole sie nie sprawdzily, bo mialam tak opuchniete nogi ze moglam ich wsadzic, wiec plaskie buty mojej cioci sie przydaly.
Wina niech przynosza po skoncznej butelce, nam porozkladaly wszystkie i zadne nie bylo do konca wypite

Wstawie pare fotek, wieczorem je usune

xxxx

[Elrosa]

U mnie dziś 44 dni do ślubu... znalazłam stronę z 45-dniową prognozą pogody, zapowiadają 21 stopni i 40% szans na burzę z 3 mm opadów oczywiście wiem, że na tak długo do przodu prognoza to właściwie wróżenie z fusów, ale nie miałabym nic przeciwko, oczywiście pod warunkiem, że burza będzie rano lub ewentualnie już po przyjeździe na salę

Jeśli jeszcze raz będę coś marudzić na temat pierwszego tańca, to walnijcie mnie w głowę... po wczorajszych zajęciach stanęło, że będziemy tańczyć do jeszcze innej piosenki. Najpierw miało być "Everything" Buble'a, ale okazało się dla nas zbyt szybkie, więc zaproponowałam "Love is all around" Wet Wet Wet, a to z kolei było zbyt wolne

Na razie stanęło na tej i jeśli będziemy musieli zmienić ją jeszcze raz, to chyba się popłaczę! Tekst od biedy ujdzie, teledysk może niekoniecznie, ale liczę, że nikt go nie zna...

[Buczorek]

https://www.youtube.com/watch?v=gAbmpfATON0 Dziewczyny, wy też ze swoimi Tz tak będzie czytały podziękowania dla swoich rodziców? Mi to jakoś się średnio podoba...

[201605100]

Napisane przez karolinuuusia

Nowe?? w życiu! dla mnie obrączka jest jedna na całe życie!

Moi rodzice na 25lecie ślubu zrobili sobie nowe

mimi_77
TysiaBB1989 My mamy 65 DDŚ i niewiele więcej niż Wy, spoko, ogarniecie wszystko

enzunio Ty masz tak ładne zaproszenia, że warte były tej ceny
Gratuluję wszelkich zmian kodów i rocznic

U mnie dziś 65 ddś

Buczorek, nie będziemy, powiemy coś ale tylko do nich, nie przez mikrofon

[myboyismine]

Napisane przez gornek

Nie potrafie niestety za bardzo opisywac tego co sie dzialo, ale postaram sie Wam jakos skrocic dzien przed i TEN dzien

pieknie


(taniec świadków wymiata )

[Buczorek]

alucior
ślubujemy w tym samym dniu!
My także planujemy podziękować rodzicom, ale nie przez mikrofon... tym bardziej, nie jak z ambony

[Ad rem]

gornek super relacja! Ale pięknie wyglądaliście, cudowny miałas bukiet gratuluję i wszystkiego dobrego na nowej drodze życia!

[moooniaaaa]

Dziewczyny, którę mają 100ddś! Gratuluję i cieszcie się tymi dniami bo po zmianie kodu czas zasuwa jak szalony

[myboyismine]

Napisane przez Buczorek

alucior
ślubujemy w tym samym dniu!
My także planujemy podziękować rodzicom, ale nie przez mikrofon... tym bardziej, nie jak z ambony

na sali czy w domu?



dowiedzialam sie, że jednak jakieś kwiaty przy świecznikach będą... a już zaczęłam umawiać sie z kwiaciarką

[pysia1987]

Napisane przez gornek

Nie potrafie niestety za bardzo opisywac tego co sie dzialo, ale postaram sie Wam jakos skrocic dzien przed i TEN dzien
[B]

Super, ze wszystko sie udalo wygladaliście pięknie

Napisane przez Elrosa

U mnie dziś 44 dni do ślubu... znalazłam stronę z 45-dniową prognozą pogody, zapowiadają 21 stopni i 40% szans na burzę z 3 mm opadów oczywiście wiem, że na tak długo do przodu prognoza to właściwie wróżenie z fusów, ale nie miałabym nic przeciwko, oczywiście pod warunkiem, że burza będzie rano lub ewentualnie już po przyjeździe na salę

Jeśli jeszcze raz będę coś marudzić na temat pierwszego tańca, to walnijcie mnie w głowę... po wczorajszych zajęciach stanęło, że będziemy tańczyć do jeszcze innej piosenki. Najpierw miało być "Everything" Buble'a, ale okazało się dla nas zbyt szybkie, więc zaproponowałam "Love is all around" Wet Wet Wet, a to z kolei było zbyt wolne

Na razie stanęło na tej i jeśli będziemy musieli zmienić ją jeszcze raz, to chyba się popłaczę! Tekst od biedy ujdzie, teledysk może niekoniecznie, ale liczę, że nikt go nie zna...

Piosenka dosc łatwo w padająca w ucho przyjemna. Ale mnie nie zachwyca. Ale ja jestem nie obiektywna bo zawsze chcialam na pierwszy tańiec przytulanca

Napisane przez Buczorek

https://www.youtube.com/watch?v=gAbmpfATON0 Dziewczyny, wy też ze swoimi Tz tak będzie czytały podziękowania dla swoich rodziców? Mi to jakoś się średnio podoba...

O nie czulabym sie jak na jakies akademii u nas napewno nie bedzie takich podziekowan. Dziennprzed slubem damy jakies prezenty rodzicom a na weselu tylko sto lat i tyle dla mnie to zbyt intymne, zeby odstawiac taką szopke na weselu