Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

[Susanna]

Widzę, że możemy założyć klub "wielbicielek pieńkowskiej"

[bajka1807]

Napisane przez policzanka

Misia 10?super!ale Ci fajnie


Bajka jak idą przygotowania?u mnie masakra.w sumie niedawno wstałam bo sie z Lilką zdrzemnęłam i taka nie do zycia jestem..a Lila to jak na złosc dzis strasznie absorbująca..chyba ją dzis komus sprzedam.

jutro jedziem!!!jejejejejeje!!!

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------




klask i:

hen daleko w czarnej dupie bylam w lidlu, polozylam Amelke i czekam az zasnie wiec poki co trzsymam dupsko na kanapie ale zaraz wstawiam pranie ide sie farbnac i musze zobaczyc co tam jeszcze na liscie mam

Napisane przez papalinka83

Pewnie cię to nie pocieszy, ale mi się Ola tak średnio raz dziennie przewraca, z kolan do tyłu

mi Amelka tez

[Poziomkowa89]

Hej Nie było mnie tu jeszcze wt ym tygodniu, ale pomału czytam wszystko miałam focha na kompa i tylko służbowego maila obsługiwałam
te upalne dni spędzamy na trawce w ogrodzie i już marzę o wakacjach
Leoś tak słodko wygląda w letnim odzieniu ja mniej, bo mam limo na całą łydkę, bo spadłam z huśtawki, którą skonstruował mój tż już mu się dostało za to

co do bodów z tesco to ja je bardzo lubię i polecam.

Wszystkiego najlepszego dla Jasia w ogóle wszystkich jubilatów

[czaszka_]

witam się

[MsLullaby]

Napisane przez agusiowata

Ja mieszkam w Chorzowie. Może następnym razem chciałybyście się spotkać z nami?

Ladan ostatnio pisała o zlotach tu na wątku i szkoda że nie widziałaś bo byś mogła wczoraj dziewczyny poznać

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Napisane przez Susanna

Widzę, że możemy założyć klub "wielbicielek pieńkowskiej"

Strasznie jej nie lubię i wkurza mnie to że ona zazwyczaj gapi się w ziemię a nie patrzy na tych co z nimi rozmawia. Pewnie ma tam jakieś plecy bo inaczej już dawno by ją wywalili

[nephelim89]

Wszystkiego najlepszego dla Zuzi, Poli i Janka
Jestem w czarnej z pakowaniem- za tydzień wylatuje a nie mam nic ogarnięte

Napisane przez anutka171

Mam nadzieje, ze przyda sie Wam to cwiczenie.
u nas dzisiejszae cwiczenia daly malemu takiego kopa, ze az jestem w szoku
do tej pory i to od miesiaca Jakub tylko pelzal i sie czolgal i nie bylo mowy o
podnoszeniu na czworaka. a tu dzis taki surprise za kazdym razem jak go kladlam na ziemie, on hyc do gory i sie bujal

a i nauczyl sie jeszcze jednej rzeczy ostatnio. marszczy nosek i tak szybko przez niego oddycha a robi to tylko jak jest zly lub chce okazac swoje zniecierpliwienie no slodko to wyglada, moze uda mi sie to nagrac to Wam pokaze

Brawo dla Kubusia Słodko musi wyglądać jak marszczy nosek

Napisane przez Lolaaaaaaa88

polecam nowa kolekcje z f&f jest super!
upilam 1 pary spodni i skrpetki
niestety bucki byly za male bo moj Ali ma wysokie podbicie
a koszulek bluz ma duuuzo a byly cudowne!


noi babcia kupila alkowi fajne buciki w lasocki kids jestem bardzo zadowolona
nie wiedzialam ze maja takie fajne buciki dla maluchow

Mam nadzieje że w następnym tygodniu jeszcze ta kolekcja będzie bo bym chętnie coś kupiła

Napisane przez Larysa88

co do tych okien, to jakoś nie powinno się otwierać?
ja już od dawna otwieram, może czasem nie całkowicie tylko taką mniejszą dziurę zostawiam, ale inaczej to w moim pokoju byłoby 25 stopni :/albo więcej i duchota straszna
wczoraj miałam otwarte i sprawdzałam w nocy temp. pokoju i było 23 stopnie więc chyba ok
tylko że łóżeczko jest jakby prawie pod oknem :/ ale zawsze Ola cieplutka

u Wikusia nie otwieram jeszcze okna na noc bo sie boje że będzie mu zimno - on nie uznaje żadnego przykrywania odkąd skończył 3 mce

Napisane przez rusałka_1

u nas taką nawiększa nerwowość zaobserwowałam ok. 3 tyg. przed wyjściem zęba (marudny byl juz duzo wcześniej)
także u nas to pewnie kwestia kilku dobruch dni

Jaśka ogolnei łóżeczko też parzy - wczoraj był pierwszy raz.
U nas w łózku śpi mu się lepiej bo co chwilę sie do nas przytula.
teraz na pierwsza drzemkę tez go odłozylam do naszego łózka - spi spokojniej i dłuzej.
tyle ze mam stresa ze się obudzi, przeturla i spadnie. dlatego co chwile chodze i sprawdzam

aaa i zapomniałabym moj maluszek kończy dziś 7 miesięcy

nie chce mi się iwerzyć ze on juz taki duży, ten rok to chyba "najszybszy" rok w moim życiu. dni lecą jak szalone.....

najlepszego dla Zuzinki
i spóźnione za wczoraj dla Poli

U nas też Wikusiowi lepiej się śpi w naszym łóżku w nocy często go przenoszę do nas jak się wybudzi no i jak tż nie ma w domu to na drugą drzemkę idziemy spać z małym razem i wtedy bite 2 godziny śpi

[Poziomkowa89]

Napisane przez MsLullaby

Ladan ostatnio pisała o zlotach tu na wątku i szkoda że nie widziałaś bo byś mogła wczoraj dziewczyny poznać

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------



Strasznie jej nie lubię i wkurza mnie to że ona zazwyczaj gapi się w ziemię a nie patrzy na tych co z nimi rozmawia. Pewnie ma tam jakieś plecy bo inaczej już dawno by ją wywalili

Mi się zdaje że jej nikt nie lubi, jeszcze sie nie spotkałam z osobą dla której byłaby chociaż obojętna współczuję temu kolesiowi który z nią prowadzi, stale wchodzi w zdanie i ciągle wygłasza swoje teorie, jakby nie wiedziała że widzowie oglądają te wywiady żeby posłuchać gości a nie zdania tej kretynki no dobra, jak jest prokop to lubię jego wcinanie

[doughnut_agg]

Napisane przez MsLullaby

Ladan ostatnio pisała o zlotach tu na wątku i szkoda że nie widziałaś bo byś mogła wczoraj dziewczyny poznać

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------



Strasznie jej nie lubię i wkurza mnie to że ona zazwyczaj gapi się w ziemię a nie patrzy na tych co z nimi rozmawia. Pewnie ma tam jakieś plecy bo inaczej już dawno by ją wywalili

ej, a ja w ogole nie znam tej babki
zrobilam sobie jajecznice i zjadlam razem z mloda bo mi samej spokojnie nie dala

[Larysa88]

Napisane przez nephelim89

u Wikusia nie otwieram jeszcze okna na noc bo sie boje że będzie mu zimno - on nie uznaje żadnego przykrywania odkąd skończył 3 mce

u nas też żadne okrycie nie ma racji bytu, czy to kocyk czy kołderka, po jakimś czasie jest pod Olą więc tylko śpiworek

[czaszka_]

Napisane przez 83monia

nie nadrobie... pogoda mnie wola na podworko, natali wczoraj dwa zeby sie przebily, a wieczorem mam grilla dla ludzi z pracy wiec znow zajecie... przez te zeby nati ma znowu rzadki kupki

za zębolki

Napisane przez ewacia85

wystroiłam sie w różowa kiece bez ramiączek i różówe baleriny ....jakbym miała spotkac ksiecia zbajki

moze spotkasz jakiegos królewicza

Napisane przez kasiuni_a

ja już dawno nie odciągałam, ale kiedyś reakcja była taka sama i jak był mąż to jedno trzymało a drugie odciągało, a jak nie to opracowałam patent blokowania dzieciaka jedną ręką
mnie też się zdarzyło uszkodzić śluzówkę, jak dziecko tak się kręci i wyrywa to ciężko tego nie zrobić

moja tez we dwoje trzymamy albo w otulaczek wsadzam jak sie strasznie rzuca ale i tak glową wiertoli tak ze sie nie da poprostu

Napisane przez teacherka

Hehhhh, u Was poprawa w spaniu a u nas regres...
Wczoraj postanowiłam podejść do tego inaczej, na luzie. Więc karmiłam Zuzkę na łóżku, na leżąco. Zjadła i zaczęła brykać, więc ja sobie normalnie książkę wzięłam i czytałam, ona brykała, brykała a w końcu zasnęła. Na środku naszego łóżka, na szczęście nie w poprzek. No i spała o dziwo spokojnie. Nie było przebudzeń, jęków, płaczu... Spała od 20:30 do północy chyba, potem co jakieś 2-3 godziny pobudki na jedzenie, ale bez płaczu.
Ona się po prosto boi leżeć w łóżeczku. CO więcej, od wczoraj nie dawała się też położyć na macie ani na nowym dywanie (w biedro są dywany-uliczki). Łzy jak grochy, płacz, krzyk.... Dziś rano to samo... W końcu po paru próbach się udało.


ZA chwilę idziemy do przychodni, bo mamy dziś termin sszczepienia. Nie kupiłam Engerixu, bo nie mam zamiaru jej szczepić. Ząbkuje, płacze z nie wiadomo jakiego powodu. Mocz w końcu dziś udało się złapac i zaniosę po drodze.


Nie wiem co się dzieje, zrobiła się tak nerwowa, ze nie możemy normalnie funkcjonować

oby bylo lepiej

Napisane przez rusałka_1

aaa i zapomniałabym moj maluszek kończy dziś 7 miesięcy

wszystkiego najlepszego dla Jasia!

Napisane przez misia332

Korn zrobił 3 kroczki na czworaka

super!! juz niedlugo pewnie bedzie śmigał
gratki

Napisane przez MsLullaby

Ale ze mnie głupia matka. Bartek klekal przy półce od tv a ja idiotka zamiast go asekurować to chciałam zrobić zdjęcie a ten bum do tylu na głowę oczywiście od razu płacz a ja ani zdjęcia ani mózgu

wybacz

[teacherka]

Mam doooooość.

Od początku. Zuza waży 7500, ma 70 cm. Ładnie, ALE!!!!! TO jest 25 centyl, a Zuza do lutego (trochę po operacji) była wagowo na 75 centylu! potem spadła na 50, wszyscy mnie uspokajali, ale teraz to już 25 centyl....

Pielęgniarka mi wmawiała, że to normalne, ze dzieci teraz się więcej ruszają i to stąd. No jak?????? Jak???? Że przybiera mniej i to normalne to się zgodze i to uwzględniają siatki centylowe. Ale że spada w centylach??

Dostałyśmy skierowanie na morfologię, już zrobiłyśmy, Zuzka dzielna, trzymała panią za zegarek podczas pobierania krwi.



Sorry, że smęcę, ale jestem jednym wielkim kłębkiem nerwów. Nie wiem co jej jest, płacze i płacze, teraz jeszcze z tą wagą... jutro powinien być też wynik moczu, ale oddałam marne 10 ml, bo więcej się nie udało złapać, a ile razy ją mogę męczyć... Jutro o 10 odbierzemy, jak będzie źle to oddam jeszcze raz a w sobotę odbierzemy

[anutka171]

jesteśmy po szczepieniu
mały był bardzo dzielny i grzeczny
zapłakał tylko troszeczkę
wazy 9100
odezwę się później bo teraz się opalam na podwórku a zaraz jadę do rodziców kosić trawę
także miłego dnia wam życzę

[dodinha]

Napisane przez teacherka

Mam doooooość.

Od początku. Zuza waży 7500, ma 70 cm. Ładnie, ALE!!!!! TO jest 25 centyl, a Zuza do lutego (trochę po operacji) była wagowo na 75 centylu! potem spadła na 50, wszyscy mnie uspokajali, ale teraz to już 25 centyl....

Pielęgniarka mi wmawiała, że to normalne, ze dzieci teraz się więcej ruszają i to stąd. No jak?????? Jak???? Że przybiera mniej i to normalne to się zgodze i to uwzględniają siatki centylowe. Ale że spada w centylach??

Dostałyśmy skierowanie na morfologię, już zrobiłyśmy, Zuzka dzielna, trzymała panią za zegarek podczas pobierania krwi.



Sorry, że smęcę, ale jestem jednym wielkim kłębkiem nerwów. Nie wiem co jej jest, płacze i płacze, teraz jeszcze z tą wagą... jutro powinien być też wynik moczu, ale oddałam marne 10 ml, bo więcej się nie udało złapać, a ile razy ją mogę męczyć... Jutro o 10 odbierzemy, jak będzie źle to oddam jeszcze raz a w sobotę odbierzemy

Nie dziwę Ci się,że się denerwujesz.Najgorsze to nie wiedzieć co jest dziecku i jak mu pomóc.Może te beadania coś wykażą.Oby.Trzymaj się i bądź dzielna

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Napisane przez anutka171

jesteśmy po szczepieniu
mały był bardzo dzielny i grzeczny
zapłakał tylko troszeczkę
wazy 9100
odezwę się później bo teraz się opalam na podwórku a zaraz jadę do rodziców kosić trawę
także miłego dnia wam życzę

[czaszka_]

Napisane przez teacherka

Mam doooooość.

Od początku. Zuza waży 7500, ma 70 cm. Ładnie, ALE!!!!! TO jest 25 centyl, a Zuza do lutego (trochę po operacji) była wagowo na 75 centylu! potem spadła na 50, wszyscy mnie uspokajali, ale teraz to już 25 centyl....

Pielęgniarka mi wmawiała, że to normalne, ze dzieci teraz się więcej ruszają i to stąd. No jak?????? Jak???? Że przybiera mniej i to normalne to się zgodze i to uwzględniają siatki centylowe. Ale że spada w centylach??

Dostałyśmy skierowanie na morfologię, już zrobiłyśmy, Zuzka dzielna, trzymała panią za zegarek podczas pobierania krwi.



Sorry, że smęcę, ale jestem jednym wielkim kłębkiem nerwów. Nie wiem co jej jest, płacze i płacze, teraz jeszcze z tą wagą... jutro powinien być też wynik moczu, ale oddałam marne 10 ml, bo więcej się nie udało złapać, a ile razy ją mogę męczyć... Jutro o 10 odbierzemy, jak będzie źle to oddam jeszcze raz a w sobotę odbierzemy

tez bym sie pewnie martwila, ale zobaczysz na pewno bedzie wszystko dobrze, trzymam kciuki za wyniki
a o wadze to ja czesto slyszalam ze jak dziecko sie robi aktywniejsze to potrafi nawet duzo schudnac

Napisane przez anutka171

jesteśmy po szczepieniu
mały był bardzo dzielny i grzeczny
zapłakał tylko troszeczkę
wazy 9100
odezwę się później bo teraz się opalam na podwórku a zaraz jadę do rodziców kosić trawę
także miłego dnia wam życzę

za wage i ze dobrze zniosl szczepienie

[bajka1807]

ja to jednak zdolna jestem.... nie dosc ze sama wlosy farbuje sobie raz na ruski rok bo nie umiem i nie lubie i to jeszcze pianka co by latwiej bylo, to teraz jak zaczynalam przygotowania to rozlalam troche plynu koloryzujacego ja pierdziu mam nadzieje ze jakies cudo mi na glowie nie wyjdzie bo siedze juz z farba na glowie

[papalinka83]

Napisane przez Larysa88

u nas też żadne okrycie nie ma racji bytu, czy to kocyk czy kołderka, po jakimś czasie jest pod Olą więc tylko śpiworek

A jaki śpiworek na lato? Bo ja nie wiem, jak teraz do spania ubierać i w efekcie zrezygnowała ze śpiworka i ubieram Olę w body z dł. i półśpiochy i cienki kocyk, który skopuje, ale rano i tak jest ciepła

Napisane przez teacherka

Mam doooooość.

Od początku. Zuza waży 7500, ma 70 cm. Ładnie, ALE!!!!! TO jest 25 centyl, a Zuza do lutego (trochę po operacji) była wagowo na 75 centylu! potem spadła na 50, wszyscy mnie uspokajali, ale teraz to już 25 centyl....

Pielęgniarka mi wmawiała, że to normalne, ze dzieci teraz się więcej ruszają i to stąd. No jak?????? Jak???? Że przybiera mniej i to normalne to się zgodze i to uwzględniają siatki centylowe. Ale że spada w centylach??

Dostałyśmy skierowanie na morfologię, już zrobiłyśmy, Zuzka dzielna, trzymała panią za zegarek podczas pobierania krwi.



Sorry, że smęcę, ale jestem jednym wielkim kłębkiem nerwów. Nie wiem co jej jest, płacze i płacze, teraz jeszcze z tą wagą... jutro powinien być też wynik moczu, ale oddałam marne 10 ml, bo więcej się nie udało złapać, a ile razy ją mogę męczyć... Jutro o 10 odbierzemy, jak będzie źle to oddam jeszcze raz a w sobotę odbierzemy

Teacherko, a ty byłaś u lekarza, czy tylko u pielęgniarki? Ja bym się bardziej tym płączem martwiła, niż wagą. Oglądał ktoś jej dziąsła, może to od tego? Z wagą różnie bywa, ważne że przybiera, a nie który centyl, zwłaszcza że się więcej rusza. Jak się martwisz to skonsultuj z pediatrą, ale skoro przybrałą to powinno być ok chyba. Moja Ola też jest co chwilę w innym centylu, nie trzyma od poczatku tego samego

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Napisane przez bajka1807

ja to jednak zdolna jestem.... nie dosc ze sama wlosy farbuje sobie raz na ruski rok bo nie umiem i nie lubie i to jeszcze pianka co by latwiej bylo, to teraz jak zaczynalam przygotowania to rozlalam troche plynu koloryzujacego ja pierdziu mam nadzieje ze jakies cudo mi na glowie nie wyjdzie bo siedze juz z farba na glowie

Co wy tak z tymi kudłami wszystkie ruszyłyście, chyba żeby mnie zdenerwować, bo pisałam, że 3 miechy nie byłam u fryzjera i pójdę po wypłacie, a więc po zlocie No ale trudno, będę straszyć grzywą Szacun, że sama farbujesz, ja nie umiem, siostra mi nieraz farbowała, ale ja sobie się jakoś boję. Na jaki kolor?

[gorgulek]

Napisane przez mariiasia

a mi spiekło ramiona i kark tak, że są koloru du.py pawiana

Napisane przez MsLullaby

Za 10 koron to się nawet nie opłaca czytać tego pytania

Napisane przez nena_milka

W sumie zmieniam zdanie. .. nie masz kompetencji, nie zarobisz u mnie.

Napisane przez MsLullaby

Ale ze mnie głupia matka. Bartek klekal przy półce od tv a ja idiotka zamiast go asekurować to chciałam zrobić zdjęcie a ten bum do tylu na głowę oczywiście od razu płacz a ja ani zdjęcia ani mózgu

Napisane przez Poziomkowa89

Mi się zdaje że jej nikt nie lubi, jeszcze sie nie spotkałam z osobą dla której byłaby chociaż obojętna współczuję temu kolesiowi który z nią prowadzi, stale wchodzi w zdanie i ciągle wygłasza swoje teorie, jakby nie wiedziała że widzowie oglądają te wywiady żeby posłuchać gości a nie zdania tej kretynki no dobra, jak jest prokop to lubię jego wcinanie

Mi ona wisi ani jej nie lubię ani lubię






Ale się nacytowałam.
Widziałam, że wcześniej ktoś pisał o budyniach na mm. Ja taki robiłam Zuzi. Gotowałam wodę, jajko i mąkę ziemniaczną na wodzie a po ostygnięciu dodawałam mm można dorzucić troche owoca. Kisiel też sama robiłam. Albo wyciskamy sok albo gotowy, dodajemy mąki ziemniaczanej i gotujemy przynajmniej bez żadnych konserwantów

[tassia]

jestem dzis w pracy ale mam takiego speeda ze az mam luzy i moge na wizaz wejsc.
jesli u was jes taka pogoda jak u mnie to wynocha na spacer i nie siedziecmi tu przed kompem

maciej jest w pracy z tata
durny chodzi po calym budynku i sie chwali pierworodnym

Wysyłane z mojego GT-P1000 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez agusiowata

Ja mieszkam w Chorzowie. Może następnym razem chciałybyście się spotkać z nami?

ladan pisala na kazdej stronie na czerwono ze jest spotkanie.
wybacz ale nikt tu specjalnych zaproszen nie wysylal

Napisane przez papalinka83

A jaki śpiworek na lato? Bo ja nie wiem, jak teraz do spania ubierać i w efekcie zrezygnowała ze śpiworka i ubieram Olę w body z dł. i półśpiochy i cienki kocyk, który skopuje, ale rano i tak jest ciepła


Teacherko, a ty byłaś u lekarza, czy tylko u pielęgniarki? Ja bym się bardziej tym płączem martwiła, niż wagą. Oglądał ktoś jej dziąsła, może to od tego? Z wagą różnie bywa, ważne że przybiera, a nie który centyl, zwłaszcza że się więcej rusza. Jak się martwisz to skonsultuj z pediatrą, ale skoro przybrałą to powinno być ok chyba. Moja Ola też jest co chwilę w innym centylu, nie trzyma od poczatku tego samego

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------



Co wy tak z tymi kudłami wszystkie ruszyłyście, chyba żeby mnie zdenerwować, bo pisałam, że 3 miechy nie byłam u fryzjera i pójdę po wypłacie, a więc po zlocie No ale trudno, będę straszyć grzywą Szacun, że sama farbujesz, ja nie umiem, siostra mi nieraz farbowała, ale ja sobie się jakoś boję. Na jaki kolor?

ile masz stopbi w mieszkaniu?
maciej spi w body z krotkim i ma cienki pled
albo w cienkim spodnium
i tyle

Wysyłane z mojego GT-P1000 za pomocą Tapatalk 2

[karolson]

Napisane przez pszczoua

Tassia ty to sie znasz. Zobaczymy czy mechanik stwierdzi to zamo I az sie boje ile bede musiala zalplacic...

ja stawiam na alternator koniecznie napisz co to

Napisane przez Aaamelkaa

tak mamusia przewozi "cenny" towar z promo dla Synka

Napisane przez MsLullaby

Za 10 koron to się nawet nie opłaca czytać tego pytania

tekst dnia

Napisane przez doughnut_agg

za szczepienie



na noc tz chcial zostawic otwarte, ale sie nie zgodzilam. on sie nakryje jak bedzie mu zimno, a mloda sie rozkopie i juz sie nie nakryje, tego sie lekalam ( ) i kazalam mu zamknac okno...

nie moge juz spac.
rozmawialam wczoraj z tz i chyba bedziemy robic chrzciny razem z roczkiem, to chyba dobry pomysl, dwie "imprezy" za jednym zamachem

rozważałam tą opcję ale TŻ stwierdził ze mniej prezentów dostanie żartem a tak na poważnie to troche lista gości mi się nie pokrywa bo nie głupio zaprosić kogoś na roczek a na chrzciny nie?

Napisane przez Natala84

nigdy nie wiadomo

Kasiuni_a, ja też musze letnie rzeczy Hani dokupić. Głównie rampersy

o ja też patrzyłam dziś na necia ale ani na 5-10-15 ani na smyku nic niema albo ja nie umiem szukać, w pepco male rozmiary. kuzynka mi poleca jakiś sklepik na bazarku z polskimi firmami gdzie pan ma rampersy do rozm 104 wiec pytanie: gdzie i za ile kupujecie rampersy??

Napisane przez ja-ika

Poprasowałam, spakowałam nasze rzeczy, jeszcze pakowanie ciuchów Emilki i będę wyrobiona. Wyjeżdżamy koło 14, przeraża mnie ta droga

mam to samo przeraża mnie droga z Filipem jak nie śpi i jak wracaliśmy z majówki to dał taki popis płaczu na koniec że szok i tylko wypiecie z fotelika pomagało więc co staliśmy 2 razy na przystanku autobusowym i go wyjmowałam dobrze że mieliśmy już blisko...

pytanie do mam które mają starsze dzieci jak to organizujecie jadąc no 500 km i część po autostradzie gdzie niema się jak zatrzymac?? jechac na noc? troche głupio mi ludziom na kwaterach dupe zawracac ze przyjadę o 1 czy 2 w nocy i zawsze to dzień stracony

klask i: brawa za wszystkie wagi i ząbki.

teacherka współczuje.


właśnie napisałam skargę na szpital do Dyrektora szpitala i dw Rzecznika Praw Pacjenta i Narodowego Funduszu Zdrowia. Może odrazu do Ministra walnąć?

[gorgulek]

Napisane przez karolson

gdzie i za ile kupujecie rampersy??
...
pytanie do mam które mają starsze dzieci jak to organizujecie jadąc no 500 km i część po autostradzie gdzie niema się jak zatrzymac?? jechac na noc? troche głupio mi ludziom na kwaterach dupe zawracac ze przyjadę o 1 czy 2 w nocy i zawsze to dzień stracony

A w h&m nie ma?

Jak jedziemy np. do mojej siostry to wyjeżdżamy obojętnie o której bo i tak nam drzwi otworzy Jak jedziemy na wczasy to obliczamy drogę i staramy się być na miejscu 8-9 rano, czyli wyjazd nocny (tak, żeby była szansa że nockę dzieci prześpią). Inna opcja nie wchodzi w grę bo zawsze jedziemy na conajmniej 3 samochody i niektóre dzieci nie lubią jazdy w dzień. Zazwyczaj doba hotelowa zaczyna się ok 14 ale to wtedy zajeżdżamy sobie na spokoju na jakieś śniadanie. Albo wcześniej udostępniają nam pokoje. A jak pokoje nie sprzątnięte to korzystamy z parkingu, zabieramy potrzebne graty i idziemy nad morze/w góry czy gdzie tam jeszcze.

[nephelim89]

Kurczaki zaktualizowalam apke i nie ogarniam

Napisane przez Larysa88

u nas też żadne okrycie nie ma racji bytu, czy to kocyk czy kołderka, po jakimś czasie jest pod Olą więc tylko śpiworek

Śpiworki też są dla Wikula złem niestety czasem da się przykryć cieniutkim kocykiem ale ogólnie to on jakiś zimnolubny jest

Napisane przez teacherka

Mam doooooość.

Od początku. Zuza waży 7500, ma 70 cm. Ładnie, ALE!!!!! TO jest 25 centyl, a Zuza do lutego (trochę po operacji) była wagowo na 75 centylu! potem spadła na 50, wszyscy mnie uspokajali, ale teraz to już 25 centyl....

Pielęgniarka mi wmawiała, że to normalne, ze dzieci teraz się więcej ruszają i to stąd. No jak?????? Jak???? Że przybiera mniej i to normalne to się zgodze i to uwzględniają siatki centylowe. Ale że spada w centylach??

Dostałyśmy skierowanie na morfologię, już zrobiłyśmy, Zuzka dzielna, trzymała panią za zegarek podczas pobierania krwi.



Sorry, że smęcę, ale jestem jednym wielkim kłębkiem nerwów. Nie wiem co jej jest, płacze i płacze, teraz jeszcze z tą wagą... jutro powinien być też wynik moczu, ale oddałam marne 10 ml, bo więcej się nie udało złapać, a ile razy ją mogę męczyć... Jutro o 10 odbierzemy, jak będzie źle to oddam jeszcze raz a w sobotę odbierzemy

ojj trzymam kciuki za wyniki ;* faktycznie dziwne to że aż tak spadła w siatkach centyl - oby ustalili co jest powodem

Napisane przez anutka171

jesteśmy po szczepieniu
mały był bardzo dzielny i grzeczny
zapłakał tylko troszeczkę
wazy 9100
odezwę się później bo teraz się opalam na podwórku a zaraz jadę do rodziców kosić trawę
także miłego dnia wam życzę

Brawo za wage

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gorgulek]

Mam hit
Byłam z Miłkiem w Lidlu rano. Przechodzę obok kobietki, która rozmawia z kimś przez telefon i mówi, że jest właśnie w Lidrze ubawiła mnie z rana jak nie wiem

[nena_milka]

Napisane przez Susanna

Widzę, że możemy założyć klub "wielbicielek pieńkowskiej"

"ale czy to nie jest przypadkiem tak...."

Napisane przez teacherka

Mam doooooość.

Od początku. Zuza waży 7500, ma 70 cm. Ładnie, ALE!!!!! TO jest 25 centyl, a Zuza do lutego (trochę po operacji) była wagowo na 75 centylu! potem spadła na 50, wszyscy mnie uspokajali, ale teraz to już 25 centyl....

Pielęgniarka mi wmawiała, że to normalne, ze dzieci teraz się więcej ruszają i to stąd. No jak?????? Jak???? Że przybiera mniej i to normalne to się zgodze i to uwzględniają siatki centylowe. Ale że spada w centylach??

Dostałyśmy skierowanie na morfologię, już zrobiłyśmy, Zuzka dzielna, trzymała panią za zegarek podczas pobierania krwi.



Sorry, że smęcę, ale jestem jednym wielkim kłębkiem nerwów. Nie wiem co jej jest, płacze i płacze, teraz jeszcze z tą wagą... jutro powinien być też wynik moczu, ale oddałam marne 10 ml, bo więcej się nie udało złapać, a ile razy ją mogę męczyć... Jutro o 10 odbierzemy, jak będzie źle to oddam jeszcze raz a w sobotę odbierzemy

czekajcie na wyniki chociaż mam nadzieję, że nic nie wyjdzie.

Napisane przez bajka1807

ja to jednak zdolna jestem.... nie dosc ze sama wlosy farbuje sobie raz na ruski rok bo nie umiem i nie lubie i to jeszcze pianka co by latwiej bylo, to teraz jak zaczynalam przygotowania to rozlalam troche plynu koloryzujacego ja pierdziu mam nadzieje ze jakies cudo mi na glowie nie wyjdzie bo siedze juz z farba na glowie

coś na pewno wyjdzie

ja sobie kupiłąm w zeszłym tyg farbę w akcie desperacji, a wcześniej miałam pasemka... także ten... a za dwa dni stwierdziłam, że jadę do Polski i miałabym wizytę za tyle co tutaj farba z loreala kosztuje
a teraz zamiast opalizującego naturalnego blondu mam na głowie sraczkę pustynii

mam progres! gibos gotowy, co się dało to spakowałam.

[doughnut_agg]

Napisane przez karolson

ja stawiam na alternator koniecznie napisz co to







tekst dnia



rozważałam tą opcję ale TŻ stwierdził ze mniej prezentów dostanie żartem a tak na poważnie to troche lista gości mi się nie pokrywa bo nie głupio zaprosić kogoś na roczek a na chrzciny nie?




o ja też patrzyłam dziś na necia ale ani na 5-10-15 ani na smyku nic niema albo ja nie umiem szukać, w pepco male rozmiary. kuzynka mi poleca jakiś sklepik na bazarku z polskimi firmami gdzie pan ma rampersy do rozm 104 wiec pytanie: gdzie i za ile kupujecie rampersy??


mam to samo przeraża mnie droga z Filipem jak nie śpi i jak wracaliśmy z majówki to dał taki popis płaczu na koniec że szok i tylko wypiecie z fotelika pomagało więc co staliśmy 2 razy na przystanku autobusowym i go wyjmowałam dobrze że mieliśmy już blisko...

pytanie do mam które mają starsze dzieci jak to organizujecie jadąc no 500 km i część po autostradzie gdzie niema się jak zatrzymac?? jechac na noc? troche głupio mi ludziom na kwaterach dupe zawracac ze przyjadę o 1 czy 2 w nocy i zawsze to dzień stracony

klask i: brawa za wszystkie wagi i ząbki.

teacherka współczuje.


właśnie napisałam skargę na szpital do Dyrektora szpitala i dw Rzecznika Praw Pacjenta i Narodowego Funduszu Zdrowia. Może odrazu do Ministra walnąć?

my z lista gosci nie mamy problemu, beda moi rodzice i siostra jako chrzestna, rodzice tz, jego brat jako chrzestny z zona, i moja babcia z dziadkiem. szalec nie chcemy z jakimis ciotkami itd

bylam w biedrze dzisiaj i widzialam ladne ,po trzy pakowane body, ale nie potrzebuje na krotki rekaw chociaz mi sie podobaly

[nena_milka]

Napisane przez gorgulek

Mam hit
Byłam z Miłkiem w Lidlu rano. Przechodzę obok kobietki, która rozmawia z kimś przez telefon i mówi, że jest właśnie w Lidrze ubawiła mnie z rana jak nie wiem

ciekawe jak mówi na leroy merlin...

[czaszka_]

witamy sie z ogrodu lezymy sobie z Julia za domem na kocyku

[bajka1807]

Napisane przez papalinka83

Co wy tak z tymi kudłami wszystkie ruszyłyście, chyba żeby mnie zdenerwować, bo pisałam, że 3 miechy nie byłam u fryzjera i pójdę po wypłacie, a więc po zlocie No ale trudno, będę straszyć grzywą Szacun, że sama farbujesz, ja nie umiem, siostra mi nieraz farbowała, ale ja sobie się jakoś boję. Na jaki kolor?

oj ja musialam sie farbnac a na fryzjera czasu nie mam a do siostry tz co fryzjerka jest nie chce mi sie isc a ze na glowie mialam dziwne rzeczy po dekoloryzacji to musialam cos z tym zrobic zeby jak ludz wygladac

a kolor hmmm na opakowaniu napisali ze jasny braz... ale jak to moj maz mawia "na plocie pisalo dupa, jak poglaskalem to mi drzazga weszla"

Napisane przez nena_milka

ciekawe jak mówi na leroy merlin...

pewnie liroj

[gorgulek]

Kupiłam dzieciom takie poduchy (bardziej chodziło mi o Miłka ale jak Zuzia zobaczyła to też chciała, więc dostaną na dzień dziecka super są myślę, że śmiało będą służyć za przytulanki no i Zuzia poprosiła, że sama wybierze wzory, więc się zgodziłam (miałam już w sumie wybrane dla nich jakieś kolorowe i w ogóle). Powiedziała, że żadne laki czy inne pierdółki jej się nie podobają, że mają być czaszki

swinki.jpg

[gorgulek]

A wczoraj kupiłam sobie trampki i baleriny i zapłaciłam całe 27,50

[tassia]

Napisane przez nena_milka

ciekawe jak mówi na leroy merlin...

ja znam taka co mowi lerle merle

wiec teraz caa moja rodzinactak mowi bo sie nam spodobalo