Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, część V

[Fame]

Sunfire
Gratulacje! jak dojdziesz do siebie napisz więcej szczegółów
Kurczę! Super wiadomość, tego się nie spodziewałam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karolinek_]

Napisane przez sunfire

Hej, Borys urodzony 22 maja ok 2000g, nie pamiętam po narkozie. Sam oddycha, czekamy na wyniki badań, trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok i nie lekceważcie twardnień, bo gdybym nie była w szpitalu to moglibyśmy nie zdąźyć.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Teraz to juz faktycznie nie zasne
Gratulacje!

Wysłane z mojego HTC Desire S przy użyciu Tapatalka

[sunfire]

Napiszę, ze mną wszystko ok, cięzko mi tylko pisac bo mam kroplowke w jednej rece, a do monitorowania stanu ustrojstwa w drugiej.

Trzymajcie kciuki za mojego Boryska, oby wszystko było super.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karolinek_]

Napisane przez sunfire

Napiszę, ze mną wszystko ok, cięzko mi tylko pisac bo mam kroplowke w jednej rece, a do monitorowania stanu ustrojstwa w drugiej.

Trzymajcie kciuki za mojego Boryska, oby wszystko było super.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kochana, odpoczywaj wizazowe ciocie trzymaja kciuki za Boryska

Czlowiek tylko na pare godzin zasnie, a tu takie rewelacje

Wysłane z mojego HTC Desire S przy użyciu Tapatalka

[sunfire]

Jakoś postaram się powoli opisać, bo i tak spać nie mogę.

W pn trafiłam do szpitala z lekkimi skurczami, bardziej takie stawianie się brzucha, zostałam do środy. W środę wyzłam do domu, a w nocy ze śr/czw trafiłam znowu do szpitala bo twardnienie wróciło
Leżałam sobie grzecznie, jak poczułam, że muszę do wc, okazało się, że zaczęłam krwawić. Pózniej bylo tempo straszne, badanie, usg, telefon na blok, bieg przez oddział na łóżku, znieczulenie ogólne bo nie było czasy na zzo. Pózniej nie wiele pamietam, jak sie obudzilam potworny bol rany, dopiero po kroplówce przeszło. Nie wiem za wiele o małym, mąż był u niego, wiem tylko wagę, że sam oddycha, leży w cieplarce z tlenem. Rano jeśli ze mną będzie ok to może na wózku mnie zawiozą do niego. Widziałam go na zdjeciu i jest sliczny, a raczki ma dlugie jak mamusia, reszta to tatuś teraz tylko mam nadzieję, że wszystko z Boryskiem dobrze i nie będzie żadnych komplikacji. Teraz już wiem co czuje ksżda mama.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karolinek_]

Napisane przez sunfire

Jakoś postaram się powoli opisać, bo i tak spać nie mogę.

W pn trafiłam do szpitala z lekkimi skurczami, bardziej takie stawianie się brzucha, zostałam do środy. W środę wyzłam do domu, a w nocy ze śr/czw trafiłam znowu do szpitala bo twardnienie wróciło


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

I kolejna mamusia szczesliwa dobrze, ze szybko zareagowaliscie

Normalnie zaczynam sie bac... Chyba czas dopakowac torbe, rzeczy tzta i znalezc najmniejsze rzeczy dla Mlodego

Zaczne panikowac, to nie wytrzymam do pon wizyty

Wysłane z mojego HTC Desire S przy użyciu Tapatalka

[sunfire]

Ja nie miałam nic ze sobą do porodu, ale szpital zapewnia podkłady itp, koszulę tutaj i tak trzeba mieć szpitalną - czytaj pewnie sterylną. Jutro pewnie mąż mi dowiezie wszystko. Ehhh powiem Wam, że nie wiem co powiedzieć, jestem chyba w lekkim szoku i jedyne o czym myślę do Borysek.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karolinek_]

Napisane przez sunfire

Ja nie miałam nic ze sobą do porodu, ale szpital zapewnia podkłady itp, koszulę tutaj i tak trzeba mieć szpitalną - czytaj pewnie sterylną. Jutro pewnie mąż mi dowiezie wszystko. Ehhh powiem Wam, że nie wiem co powiedzieć, jestem chyba w lekkim szoku i jedyne o czym myślę do Borysek.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Juz masz swoj maly Skarb. Najwazniejsze, zeby wszystko bylo ok. Zebys Ty doszla do siebie i zeby Borysek byl zdrowy

Wysłane z mojego HTC Desire S przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 04:16 ---------- Poprzedni post napisano o 04:09 ----------

Teraz sobie uswiadomilam, ze mialas tp tydzien po mnie

Wysłane z mojego HTC Desire S przy użyciu Tapatalka

[sunfire]

Dlatego wszystkim Wam i każdej z osobna życzę donoszenia do terminu i żadnych komplikacji. Najgorszemu wrogowi nie życzę tego co przeszłam w te kilka chwil. Oby teraz już było tylko lepiej.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Fame]

Sunfire trzymam bardzo mocno kciuki żeby wszystko dalej było ok szczerze Wam gratuluję!
Jak tak sobie czytam takie wiadomości to tak myślę że też mogłabym już urodzić ciąże i tak mam już donoszona bo dowiedziałam się wczoraj ze zalicza się taka od 36 tc lub jak dziecko ma wagę od 2,5 kg czyli zaliczam się prawie to jednego i drugiego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karolinek_]

Napisane przez Fame

Sunfire trzymam bardzo mocno kciuki żeby wszystko dalej było ok szczerze Wam gratuluję!
Jak tak sobie czytam takie wiadomości to tak myślę że też mogłabym już urodzić ciąże i tak mam już donoszona bo dowiedziałam się wczoraj ze zalicza się taka od 36 tc lub jak dziecko ma wagę od 2,5 kg czyli zaliczam się prawie to jednego i drugiego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja sprawdze wage Mlodego w pon, a tygodnie... Jeszcze troche

Z tych emocji juz zjadlam sniadanie

Wysłane z mojego HTC Desire S przy użyciu Tapatalka

[Fame]

Napisane przez Karolinek_

Ja sprawdze wage Mlodego w pon, a tygodnie... Jeszcze troche

Z tych emocji juz zjadlam sniadanie

Wysłane z mojego HTC Desire S przy użyciu Tapatalka

A ja jak wstałam o 3 na siku tak chodzę co pół godziny.. I weź słuchaj rad matek "wyspij się teraz póki możesz, bo jak będzie dziecko...."
Dziś lub jutro wychodzę, wolałabym dziś..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karolinek_]

Napisane przez Fame

A ja jak wstałam o 3 na siku tak chodzę co pół godziny.. I weź słuchaj rad matek "wyspij się teraz póki możesz, bo jak będzie dziecko...."
Dziś lub jutro wychodzę, wolałabym dziś..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No to juz tylko chwilka i do domku
A jak sie czujesz?

Wysłane z mojego HTC Desire S przy użyciu Tapatalka

[Fame]

Napisane przez Karolinek_

No to juz tylko chwilka i do domku
A jak sie czujesz?

Wysłane z mojego HTC Desire S przy użyciu Tapatalka

A dziękuję, dobrze się czuję. I fizycznie i psychicznie też coraz lepiej. Tzn powoli dociera do mnie fakt, ze Iza tak na prawdę może przyjść na świat w każdej chwili, a jak się czyta takie wiadomości jak dziś to już całkiem
Za tydzień tż wraca z Anglii więc muszę koniecznie poczekać na niego z porodem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karolinek_]

Mnie wszyscy pytaja, kiedy urodze, to odpowiadam tak jak mi lekarz powiedzial "nie znamy dnia ani godziny" ale juz to do mnie dotarlo, dlatego wolalabym byc w szpitalu, bo od rana do wieczora sama na szczescie moj tata juz wrocil z wycieczki, to moge rodzic bo jak go zegnalam, to zabronil wnusiowi wychodzic, wiec tydzien wytrzymalam

Wysłane z mojego HTC Desire S przy użyciu Tapatalka

[mamaya]

sunfire, właśnie ostatnio o Tobie myślałam i przemknęło mi przez głowę, ze pewnie urodziłaś
Super, że wszystko skończyło się pomyślnie No i ogromne gratulacje dla Ciebie i męża Borys jest na pewno cudowny, czekam z niecierpliwością na zdjęcia
Życzę Ci ekspresowego dojścia do siebie a Boryskowi dużo siły i zdrówka

[Celebrinfea]

Sunfire witamy w klubie juz "rozwiazanych" mamuś trzymam kciuki!!!

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[simka234]

Napisane przez sunfire

Hej, Borys urodzony 22 maja ok 2000g, nie pamiętam po narkozie. Sam oddycha, czekamy na wyniki badań, trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok i nie lekceważcie twardnień, bo gdybym nie była w szpitalu to moglibyśmy nie zdąźyć.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

GRATULUJĘ
boniu normalnie az się poryczałam, to stwierdzenie że ,,nie znasz dnia i godziny,, chyba będzie dla mnie mottem do końca ciąży...Najbardziej się człowiek martwi o to maleństwo czy jest wszystko ok..
Dużo zdrówka dla Boryska
Nie ma bata wystraszyłaś mnie i będę łykać ta nospe i magnez dalej
dobrze ze dzis mam wizytę..
Bo mi tez brzuszek twardnieje..
aż sie teraz zastanawiam czy jechać do rodziców na kilka tyg..ehhhhhh

Co za wiadomości z rana...
muszę żelazo łyknąć i śniadanko zjeść

[Marianna 54]

Sunfire GRATULACJE dużo zdrówka dla Boryska .

A ja się pochwalę wczoraj pojechaliśmy z TŻ do dzieciowych sklepów i kupiliśmy prawie wszystko z listy wyprawkowej i już tak nie panikuję , zostało mi kilka rzeczy dla mnie do szpitala, ale to już w markecie przy okazji no i wózek i fotelik dla Małej ale ten też już wybrany i w niedzielę jedziemy zamówić bo wczoraj już mi sił zabrakło. Ale już łożeczko, materacyk, pościele,ręczniki, kocyki, ubranka, kosmetyki wszytsko już jest więc troszkę przestałam panikować jeszcze tylko skończymy sprzątać po remoncie i wsio gotowe. Ale ogólnie już nie na moje siły takie zakupy jak wróciliśmy popołudniu to bardzo kiepsko się czułam, więc dzisiaj tylko odpoczywam i Was nadrabiam bo się wczoraj dużo podziało

Jeśli potrzebujecie coś jeszcze ze smyka to znalazłam na ich stronie 10% rabatu na zakupy także wystarczy mail i nr telefonu i będziecie miały bon dzięki temu zakupimy tam wózek bo z tym bonem wyjdzie nam taniej niż przez internet zamawiać

[malwiska]

Napisane przez sunfire

Hej, Borys urodzony 22 maja ok 2000g, nie pamiętam po narkozie. Sam oddycha, czekamy na wyniki badań, trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok i nie lekceważcie twardnień, bo gdybym nie była w szpitalu to moglibyśmy nie zdąźyć.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a miałam do Ciebie wczoraj pisać bo nic sie nie odzywałaś. Gratuluje kochana

[TaTekla]

Cześć Dziewczyny

Napisane przez Fame

Ja miałam wczoraj wymazy i u mnie 35 tc.

Dopiero moja ciocia położna pooprowadzala mnie po trakcie, pokazała wszystko co i jak, wytłumaczyła i nawet nie wiedziałam ze z izby przyjęć jest specjalna winda prosto na porodowke. Teraz jak już wszystko wiem to czuję się spokojniejsza

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Fajnie mieć taką ciocię

Napisane przez robaczek-85

Witam się po wizycie i chwale się nowym terminem porodu, czeka mnie cc za 4 tygodnie czyli w 36 tc glownie ze wzgledu na moja cukrzyce i koniecznosc brania insuliny. Ogarnela mnie lekka panika przygotowawcza, torba prawie spakowana ale jeszcze musze kupic materac, wyprac wózek i fotelik od brata zabrac

Dasz radę, a biorąc pod uwagę co się ostatnio dzieje na forum - zazdroszczę, że znasz termin porodu . Ale Ci szybko zleci

Napisane przez dusia_tcv

Powiem tak stara się robię porażka mały jest kochany śpi zaraz musi dostać mleko dziewczyny są nim zachwycone ale same boją się podejść i może dobrze no a więcej napisze jutro 3majcie się papa

Super, ale macie teraz fajny czas w domu Przypomniało mi się jak mama siostrę przyniosła, też trzymałam się z daleka

Napisane przez sunfire

Hej, Borys urodzony 22 maja ok 2000g, nie pamiętam po narkozie. Sam oddycha, czekamy na wyniki badań, trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok i nie lekceważcie twardnień, bo gdybym nie była w szpitalu to moglibyśmy nie zdąźyć.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale nas Kochana zaskoczyłaś. Ogromne gratulacje Trzymamy kciuki, żeby z Borysem było wszystko ok i żebyście szybciutko wrócili do domu.
P.S. Poryczałam się jak napisałaś jak to się stało
Dużo zdrówka Mamo

Napisane przez ptz sunfire

: jupi:

Mam najdzielniejszą żonę i syna pod słońcem !

Gratulacje Tato


Sunfire, Dusia, Celebrinfea tak właśnie sobie pomyślałam, że już w tym roku ten 26 maja będzie wyglądał dla Was całkiem inaczej Nam pozostaje czekać jeszcze rok

[pszczola189]

Napisane przez malwiska

Nie martw się, wszystko zdążysz ogarnąć. Na pierwszej stronie masz wyprawke do szpitala.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

A tak z ciekawości, to czy Wy pakujecie wszystko z tej listy do szpitala?

Napisane przez sunfire

Hej, Borys urodzony 22 maja ok 2000g, nie pamiętam po narkozie. Sam oddycha, czekamy na wyniki badań, trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok i nie lekceważcie twardnień, bo gdybym nie była w szpitalu to moglibyśmy nie zdąźyć.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Cudne wieści! Sunfire, dużo zdrówka dla Ciebie i Boryska! Trzymam kciuki, żeby z Małym było wszystko dobrze

Napisane przez Fame

A ja jak wstałam o 3 na siku tak chodzę co pół godziny.. I weź słuchaj rad matek "wyspij się teraz póki możesz, bo jak będzie dziecko...."
Dziś lub jutro wychodzę, wolałabym dziś..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Haaa z tym wstawaniem to też tak mam, jak śpię to śpię, ale jak raz wstanę w nocy na siku to potem już co pół godziny maraton sypialnia ->łazienka.. I jak tu się wyspać??

[simka234]

pszczółka Ja jedną torbę spakowałam do szpitala z podstawowymi rzeczami po konsultacji z siostra bo rodziła w styczniu
napiszę z pamięci co spakowałam-mogłam coś pominąć ( podkłady poporodowe i te na łóżko, majtki siateczkowe, 2 ręczniki duży i mały dla mnie 2 szt piżadżamy, kapcie, klapki pod prysznic, kosmetyczkę, rzeczy dla małego, ręczniczek dla niego, rożek, pieluchy i chusteczki, owieczkę, kubek, talerzyk, coś do picia) chyba wsio napisałam

A drugą taką spakowałam dla TŻ z rzeczami które moga się mi przydać a niekoniecznie i która bedzie miał w aucie i w razie potrzeby mi dostarczy coś z torby( zapakowałam tam min, wkładki laktacyjne, laktator, butelkę na wrazie ,,W<<,, smoczek, kilka rzeczy dla małego , ciuchy dla siebie na zmianę i dodatkowe podkłady i takie tam pierdoły..

[ramirka]

hej

Witam sie w dwupaku

SUNFIRE GRATULUJE!!!! jak czytałam Twoj opis z porodu to az mnie zmroziło, dobrze sie wszystko dobrze skonczyło a Ty jestes juz mamusia ale Ci zazdroszcze odpoczywaj tam żeby mieć sile dla Boryska no jestem w szoku a co dopiero Ty
Dziewczyny jak tak dalej pojdzie to wszystkie sie rozpakujemu nie w lipcu a wczesniej

A ja wczoraj tak siedziałąm i przygladalam sie jak maly sie ruszka w brzuchu i zdalam obie sparwe ze juz niedlugo sie zobaczymy a po drugie ze bedzie mi brakowac tego brzucha i ze to ostatnie tygodnie w dwuaku i zaczelam plakac

[malwiska]

Napisane przez pszczola189

A tak z ciekawości, to czy Wy pakujecie wszystko z tej listy do szpitala?



Cudne wieści! Sunfire, dużo zdrówka dla Ciebie i Boryska! Trzymam kciuki, żeby z Małym było wszystko dobrze



Haaa z tym wstawaniem to też tak mam, jak śpię to śpię, ale jak raz wstanę w nocy na siku to potem już co pół godziny maraton sypialnia ->łazienka.. I jak tu się wyspać??

hmm w sumie za dużo tam nie ma, dla siebie spakowałam szlafrok i koszule do porodu - klapki (2 pary bo w lato raczej kapcie mi nie potrzebne), drugą koszule do karmienia (mam jeszcze jedną ale chyba ją wyjmę i najwyżej tż doniesie) ręcznik kąpielowy, plus ręczniki jednorazowe, podkład na łóżko (choć w szkole rodzenia nic nikt nie mówił więc chyba nie trzeba) podkłady, majtki siateczkowe, i kosmetyki dla siebie w mini buteleczkach, wkładki laktacyjne. Resztę jak coś to doniesie tż bo szpital mamy bliziutko.
Dla dziecka mam 18szt pieluch(jak coś to tż doniesie) ręcznik do kąpieli, mini kosmetyki dla dziecka (próbki ze szkoły rodzenia) dwa body dwa pajace, czapeczkę niedrapki i skarpetki, rożek który jak coś to tż weźmie w rękę.

[pszczola189]

Napisane przez simka234

pszczółka Ja jedną torbę spakowałam do szpitala z podstawowymi rzeczami po konsultacji z siostra bo rodziła w styczniu
napiszę z pamięci co spakowałam-mogłam coś pominąć ( podkłady poporodowe i te na łóżko, majtki siateczkowe, 2 ręczniki duży i mały dla mnie 2 szt piżadżamy, kapcie, klapki pod prysznic, kosmetyczkę, rzeczy dla małego, ręczniczek dla niego, rożek, pieluchy i chusteczki, owieczkę, kubek, talerzyk, coś do picia) chyba wsio napisałam

A drugą taką spakowałam dla TŻ z rzeczami które moga się mi przydać a niekoniecznie i która bedzie miał w aucie i w razie potrzeby mi dostarczy coś z torby( zapakowałam tam min, wkładki laktacyjne, laktator, butelkę na wrazie ,,W<<,, smoczek, kilka rzeczy dla małego , ciuchy dla siebie na zmianę i dodatkowe podkłady i takie tam pierdoły..

Z tymi dwoma torbami to całkiem nie głupi pomysł, jednak ja mam szpital prawie 40 km od domu i teoretycznie nie będzie się opłacało TŻ jechać specjalnie z drugą torbą, będę musiała więc spakować wszystko raczej i zabrać od razu..

Napisane przez malwiska

hmm w sumie za dużo tam nie ma, dla siebie spakowałam szlafrok i koszule do porodu - klapki (2 pary bo w lato raczej kapcie mi nie potrzebne), drugą koszule do karmienia (mam jeszcze jedną ale chyba ją wyjmę i najwyżej tż doniesie) ręcznik kąpielowy, plus ręczniki jednorazowe, podkład na łóżko (choć w szkole rodzenia nic nikt nie mówił więc chyba nie trzeba) podkłady, majtki siateczkowe, i kosmetyki dla siebie w mini buteleczkach, wkładki laktacyjne. Resztę jak coś to doniesie tż bo szpital mamy bliziutko.
Dla dziecka mam 18szt pieluch(jak coś to tż doniesie) ręcznik do kąpieli, mini kosmetyki dla dziecka (próbki ze szkoły rodzenia) dwa body dwa pajace, czapeczkę niedrapki i skarpetki, rożek który jak coś to tż weźmie w rękę.

Jesteście bardzo pomocne, dziękuję

A i jeszcze jedno, te koszule do porodu, to gdzie to można kupić? bo to ma być taka z przodu rozpinana?

Wkurzam się na siostrę trochę, bo niby obiecała, że wyśle te paczki i że dojdą na czas, a ja się boję, bo teraz bym mogła prać powoli ciuszki, pakować tą torbę, ewentualnie dokupić to czego będzie brakowało a tak to nawet TŻ się denerwuje bo nie wiadomo co trzeba będzie jeszcze dokupić, a to nie takie proste, bo nie wszystko da się kupić tak hop siup.. A przecież nie będę kupować nic teraz, bo nie wiem, co ona w te paczki wsadziła.. Ona twierdzi, że w czerwcu powinny dojść (!) aczkolwiek obawiam się, że wtedy mogę nie zdążyć ogarnąć tego wszystkiego..

[svelta]

Napisane przez sunfire

Hej, Borys urodzony 22 maja ok 2000g, nie pamiętam po narkozie. Sam oddycha, czekamy na wyniki badań, trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok i nie lekceważcie twardnień, bo gdybym nie była w szpitalu to moglibyśmy nie zdąźyć.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez ptz sunfire

: jupi:

Mam najdzielniejszą żonę i syna pod słońcem !

Napisane przez sunfire

Jakoś postaram się powoli opisać, bo i tak spać nie mogę.

W pn trafiłam do szpitala z lekkimi skurczami, bardziej takie stawianie się brzucha, zostałam do środy. W środę wyzłam do domu, a w nocy ze śr/czw trafiłam znowu do szpitala bo twardnienie wróciło
Leżałam sobie grzecznie, jak poczułam, że muszę do wc, okazało się, że zaczęłam krwawić. Pózniej bylo tempo straszne, badanie, usg, telefon na blok, bieg przez oddział na łóżku, znieczulenie ogólne bo nie było czasy na zzo. Pózniej nie wiele pamietam, jak sie obudzilam potworny bol rany, dopiero po kroplówce przeszło. Nie wiem za wiele o małym, mąż był u niego, wiem tylko wagę, że sam oddycha, leży w cieplarce z tlenem. Rano jeśli ze mną będzie ok to może na wózku mnie zawiozą do niego. Widziałam go na zdjeciu i jest sliczny, a raczki ma dlugie jak mamusia, reszta to tatuś teraz tylko mam nadzieję, że wszystko z Boryskiem dobrze i nie będzie żadnych komplikacji. Teraz już wiem co czuje ksżda mama.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

W szoku jestem Ale wielkie wielkie gratulacje!

Takie informacje z rana... uffff... muszę to przetrawić Przybywa nam dzieciątek

[malwiska]

Napisane przez pszczola189

Z tymi dwoma torbami to całkiem nie głupi pomysł, jednak ja mam szpital prawie 40 km od domu i teoretycznie nie będzie się opłacało TŻ jechać specjalnie z drugą torbą, będę musiała więc spakować wszystko raczej i zabrać od razu..



Jesteście bardzo pomocne, dziękuję

A i jeszcze jedno, te koszule do porodu, to gdzie to można kupić? bo to ma być taka z przodu rozpinana?

Wkurzam się na siostrę trochę, bo niby obiecała, że wyśle te paczki i że dojdą na czas, a ja się boję, bo teraz bym mogła prać powoli ciuszki, pakować tą torbę, ewentualnie dokupić to czego będzie brakowało a tak to nawet TŻ się denerwuje bo nie wiadomo co trzeba będzie jeszcze dokupić, a to nie takie proste, bo nie wszystko da się kupić tak hop siup.. A przecież nie będę kupować nic teraz, bo nie wiem, co ona w te paczki wsadziła.. Ona twierdzi, że w czerwcu powinny dojść (!) aczkolwiek obawiam się, że wtedy mogę nie zdążyć ogarnąć tego wszystkiego..

koszula do karmienia powinna być rozpinana, lub inna gdzie łatwo wywalić cyca :P, a koszula do porodu hmmm ja mam taką najzwyklejszą na ramiączkach za 19 w hurtowni sobie kupiłam, którą też łatwo mogę zsunąć ale to bardziej chodzi o koszulę której nie będzie Ci szkoda w razie czego wyrzucić bo będzie bardzo brudna, może być tez zwykła koszulka dłuższa za tyłek

[Fame]

Już po wizycie.. Wychodzę w poniedziałek bo mam problem ze skracajacą się szyjką i z racji tego, że jestem pierwiastkiem to mnie dłużej potrzymają, bo jak to mój lekarz powiedział -następna moja wizyta w szpitalu to będzie na porodowce już

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[svelta]

Sunfire właśnie dopatrzyłam, że miałaś termin 10 dni po mnie. Nie powinnam się czasem przestraszyć? Ubranek nawet nie zaczęłam prać