Brak znajomych, jaki powód? - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-06-27, 14:03   #121
suwa89
Zadomowienie
 
Avatar suwa89
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 244
Dot.: Brak znajomych, jaki powód?

tak samo mam niestety ... brakuje mi wyjscia na osiedle czy wyjscia na glupie zakupki z kumpela ...

kumpelke mam ale ona widzi mnie jesli ona nie ma zajecia oczywiscie razem wyjdziemy w piatki do klubu do 5 rano pohoolac ale caly tydzien siedze w domu i kisze ogora ... w roku szkolnym to przynajmniej szkola jakos do 16 zajmowala moje zycie i nie ma wtedy czasu na wychodne tylko nauka...

czasami czuje sie taka samotna lubie smiech, dobra zabawe, taniec, rozmowy ogolnie napic sie browarka ale niestety nie ma z kim ... i dobrze ze mam internet bo przynajmniej mozna porozmawiac szczerze na naszym forum heheh.
nawet nie chce mi sie przyklejac do kogos i poznawac od podstaw bo jetem za bardzo wyluzowana dwa haselka bym szczelila i tej nowo poznanej osobie glupio by sie zrobilo

w sumie ta moja jedyna kolezanka jest spoko wyluzowana ale no malo kiedy sie widujemy niestety... hhehe ale smiejemy wtedy za czasy i z wszystkiego i szwendamy sie do poznej nocy ... szkoda ze tak fajnie, raz na swieto ...
__________________
jestem m a m ą
***
zapuszczam włosy
dbam o figurę (waga 50 kg jest super!)
dbam o paznokcie
myślę o synku
idę do przodu, zapominam...
suwa89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-27, 14:25   #122
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 469
Dot.: Brak znajomych, jaki powód?

Cytat:
Napisane przez suwa89 Pokaż wiadomość
nawet nie chce mi sie przyklejac do kogos i poznawac od podstaw bo jetem za bardzo wyluzowana dwa haselka bym szczelila i tej nowo poznanej osobie glupio by sie zrobilo
To racja, przy niej wiesz cio mozesz powiedziec, nawet cos glupiego i sie nie obrazi ani nic, a przy kims "nowym" musisz uwazac na to co mowisz
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-27, 14:58   #123
suwa89
Zadomowienie
 
Avatar suwa89
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 244
Dot.: Brak znajomych, jaki powód?

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;4654137]To racja, przy niej wiesz cio mozesz powiedziec, nawet cos glupiego i sie nie obrazi ani nic, a przy kims "nowym" musisz uwazac na to co mowisz[/quote]

może i racja ... zreszta nowe kontakty sa "swojskie" ale na chwile ... wszystko jest OK ale przyjdzie rok szkolny i chodzenie z jednego osiedla na drugie ktore jest umiejscowione na drugiej stronie swojego osiedla - staje sie naprawde ciezkie ... wole juz przekisic ogora na chacie lub raz sie spiknac z kumpela z ktora moge porozmawiac o wszystkim i posmiac z czego chce ... i wazne ze mieszka pare blokow dalej ode mnie (nie jest atrapa) hehe.
__________________
jestem m a m ą
***
zapuszczam włosy
dbam o figurę (waga 50 kg jest super!)
dbam o paznokcie
myślę o synku
idę do przodu, zapominam...
suwa89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-27, 15:38   #124
tyneczka
Wtajemniczenie
 
Avatar tyneczka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 036
GG do tyneczka
Dot.: Brak znajomych, jaki powód?

Nie ma to jak wakacje i siedzenie od rana do wieczora w domu przed komputerem. Już mnie zaczyna, to powoli nudzić, a co gorsza uzależniać do tego stopnia, że z roku na rok po wakacjach zamiast myśleć o nauce i innych sprawach, to mi forum i kosmetyki w głowie Dzisiaj jedynie rano byłam z kolegą załatwić sprawy na mieście, a potem poszliśmy na zakupy, zaraz idę na trening, ale co z tego i tak czuję się jakbym to wszystko robiła na siłę, a nie z przyjemności Z tych nudów chcę się jutro wybrać na zakupy ciuszkowe i kosmetykowe , ale koleżanki, które zostały w mieście - jednej się nie chce, a druga ma wizytę u lekarza i tak oto znowu pojadę sama. Jedyne, co mnie pociesza w dniu dzisiejszym, to to, że nie czułam się zestresowana i nawet porozmawiałam troszkę ze sprzedawczyniami Bądź co bądź nawet fajnie się czułam, mogąc sama załatwiać dla siebie sprawy
__________________

tyneczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-27, 15:48   #125
aneecia
Rozeznanie
 
Avatar aneecia
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 937
Dot.: Brak znajomych, jaki powód?

ja tez mam ten problem nie mam zadnej przyjaciółki, ni nawet kolezanki. W szkole to niey mam znajomych ale zeby wyjsc z kims to nie mam z kim. na a teraz zaczeły sie wakacje wiec siedze tylko przed komputerem telewizorem i ciagle cos jjem bo to mi zabija nude. no i jestem z tego powodu gruba, wiec nawet mi sie nie chce gdziekolwiek wychodzic i poszukac jakichs znajomych. Beznadziejne błedne koło
aneecia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-27, 16:05   #126
6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 19 865
Dot.: Brak znajomych, jaki powód?

nie przesadzaj na pewno nie jestes taka gruba warto isc do ludzi, odnowic jakies stare znajomosci/
6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-27, 21:59   #127
*Justynka*
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Pń
Wiadomości: 2 304
Dot.: Brak znajomych, jaki powód?

Wiecie co, ja ostatnio zaczęłam odnajdywać plusy takiego samotnego życia: nareszcie mogę się wyspać, porozmyślać, pomarzyć, poczytać, mam czas choćby na paćkanie kosmetykami, długie kąpiele w wannie itp. Przestałam się nad sobą użalać ()--->dokładnie od dzisiaj. Powiedziałam sobie dosyć!!! I narazie jest dobrze (choć to postanowienie z poranka)Przestałam myśleć o swoich kompleksach, chcę odkrywać dobre strony mojego życia.

Pozdrawiam
PS. Problem, z tym, że nie mam z kim wyjść nadal istnieje. Szkoda, że każda z nas mieszka w innym miejscu, gdyby było inaczej mogły byśmy się spotkać i zaszaleć
__________________



*Justynka* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-06-28, 08:10   #128
6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 19 865
Dot.: Brak znajomych, jaki powód?

Cytat:
Napisane przez *Justynka* Pokaż wiadomość
Wiecie co, ja ostatnio zaczęłam odnajdywać plusy takiego samotnego życia: nareszcie mogę się wyspać, porozmyślać, pomarzyć, poczytać, mam czas choćby na paćkanie kosmetykami, długie kąpiele w wannie itp. Przestałam się nad sobą użalać ()--->dokładnie od dzisiaj. Powiedziałam sobie dosyć!!! I narazie jest dobrze (choć to postanowienie z poranka)Przestałam myśleć o swoich kompleksach, chcę odkrywać dobre strony mojego życia.

Pozdrawiam
PS. Problem, z tym, że nie mam z kim wyjść nadal istnieje. Szkoda, że każda z nas mieszka w innym miejscu, gdyby było inaczej mogły byśmy się spotkać i zaszaleć
no szkoda ale twoje podejscie jest dobre. tak trzymaj
6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-28, 09:57   #129
lily_of_the_valley
Zadomowienie
 
Avatar lily_of_the_valley
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Stargard
Wiadomości: 1 340
Dot.: Brak znajomych, jaki powód?

Cytat:
Napisane przez *Justynka* Pokaż wiadomość
Wiecie co, ja ostatnio zaczęłam odnajdywać plusy takiego samotnego życia: nareszcie mogę się wyspać, porozmyślać, pomarzyć, poczytać, mam czas choćby na paćkanie kosmetykami, długie kąpiele w wannie itp. Przestałam się nad sobą użalać ()--->dokładnie od dzisiaj. Powiedziałam sobie dosyć!!! I narazie jest dobrze (choć to postanowienie z poranka)Przestałam myśleć o swoich kompleksach, chcę odkrywać dobre strony mojego życia.

Pozdrawiam
PS. Problem, z tym, że nie mam z kim wyjść nadal istnieje. Szkoda, że każda z nas mieszka w innym miejscu, gdyby było inaczej mogły byśmy się spotkać i zaszaleć

I bardzo dobrze, we wszystkim trzeba odnajdywać dobre strony i wtedy jest o wiele lepiej i przyjemniej. Nie odczuwa sie tej samotności. Masz racje, gdybyśmy mieszkały wszystkie w jednym mieście zawsze mogłybyśmy spotykać sie ze sobą, a tak pozostają tylko rozmowy, ale to tez jest dobra, zawsze możemy podnieść sie na duchu
__________________
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem"
Arthur Schopenhauer
lily_of_the_valley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-28, 10:18   #130
punk_lady
Raczkowanie
 
Avatar punk_lady
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 313
Dot.: Brak znajomych, jaki powód?

CZas sie dlasiebie ma... To prawda... Ale ile można lezec w wannie i smarować sie kosmetykami? W końcu jak już tak o siebie dbamy, to warto by było gdzieś z kimś wyjść i pokazać się światu.
punk_lady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-28, 10:36   #131
lily_of_the_valley
Zadomowienie
 
Avatar lily_of_the_valley
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Stargard
Wiadomości: 1 340
Cool Dot.: Brak znajomych, jaki powód?

No tak masz racje, ale lepsze to niż użalanie się nad sobą.
Ja radze sobie tak, że biorę sprawę w swoje rece i sama odzywam sie do ludzi, czy nie mają ochoty gdzieś wyjść, czy moge do nich wpaść, fakt faktem przykro jest, gdy odmawiają, ze akurat nie mają czasu czy siły, ale warto próbować
Każdy sobie radzi na swój sposób, ale wg mnie najważniejsze to nie użalać się nad sobą.
__________________
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem"
Arthur Schopenhauer
lily_of_the_valley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-06-28, 10:41   #132
punk_lady
Raczkowanie
 
Avatar punk_lady
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 313
Dot.: Brak znajomych, jaki powód?

Tylko, ze ja nie mam w ogóle znajomych. Ani jednego... Niby chodzę do szkoły... ale na przerwach zawsze jestem sama. Nikt sie do mnie nie odzywa., Tylko obgadują po kątach. A ja mam taki lek, żeby podejść i zagadać, a jak to już zrobię, to wiem, że ich sympatia jest udawana, bo za chwile odchodzą i śmieją sie ze mnie.
punk_lady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-28, 11:33   #133
slonko1990
Raczkowanie
 
Avatar slonko1990
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 174
Dot.: Brak znajomych, jaki powód?

...zawsze myślałam, że tylko ja mam taki problem.

Doskonale was rozumiem dziewczynki.
Gdzieś na początku wątku przeczytałam, że pójście do LO zmienia życie... Właśnie skończyłam pierwszą klasę i co... i nic!
Fakt nawiązałam nowe znajomości, ale wciąż boje się zwierzeń itp. Często rozmowa się urywa bo boję się, że zostanę odebrana jako natrętna i nadmiernie ciekawska... O zainicjowaniu spotkania to już nie wspominam(powód?wspomnian y już wcześniej strach przed odmową)
Eh...A rozpoczynałam ten rok szkolny z postanowieniem, że otworze się na ludzi

Znajomi z gimnazjum? Gimnazjum to był w ogóle burzliwy okres w moim życiu... pod koniec pierwszej klasy stworzyła się pewna grupka, było super. Zawsze było z kim pogadać,pospacerować, pośmiać się. Tylko, że większość czasu spędzaliśmy przy wszelkiego typu alkoholach ... (przypomnę,że miałam 14lat!!) I tak stałam się "niegrzeczną dziewczynką"...
Mama oczywiście nie akceptowała moich "przyjaciół", dochodziło do tego, że zabraniała mi spotkań z nimi i... kontakt się urwał. Z perspektywy czasu dziękuje mamie, że mnie od nich odseparowała, bo taka przyjaźń na dłuższą metę na pewno na dobre by mi nie wyszła... Ale wtedy przynajmniej miałam z kim pogadać, pośmiać się...

Jedynym pozytywnym akcentem w moim życiu jest mój TŻ, jesteśmy razem 2 lata, to on sprawił,że się uśmiecham. Tylko z kim tu pogadać o radościach i smutkach związanych z nim??
Tak więc wakacje spędzam w domu przed komputerem i tv
No ale ile można wgapiać sie w monitor??


Ale się rozpisałam I wiecie co?? Trochę mi ulżyło

Pozdrawiam
slonko1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-28, 11:51   #134
punk_lady
Raczkowanie
 
Avatar punk_lady
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 313
Dot.: Brak znajomych, jaki powód?

Ja niestety też spędzam wakacje przed komputerem... I siedzę cały czas na wizażu... Jednak zaczyna mi sie to nieco nudzić... ma już tego trochę dosyć... Drugie wakacje tak już spędzam...
punk_lady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-28, 11:53   #135
lily_of_the_valley
Zadomowienie
 
Avatar lily_of_the_valley
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Stargard
Wiadomości: 1 340
Dot.: Brak znajomych, jaki powód?

Cytat:
Napisane przez punk_lady Pokaż wiadomość
Tylko, ze ja nie mam w ogóle znajomych. Ani jednego... Niby chodzę do szkoły... ale na przerwach zawsze jestem sama. Nikt sie do mnie nie odzywa., Tylko obgadują po kątach. A ja mam taki lek, żeby podejść i zagadać, a jak to już zrobię, to wiem, że ich sympatia jest udawana, bo za chwile odchodzą i śmieją sie ze mnie.
Ale aj tez nie mam znajomych jako tako, mam jedna bardzo dobra kolezanke, druga ale ona mieszka w innej miescinie, jedna ogolniaka, jedna, ktora caly swoj czas powieca mezowi i dziecko i mimo iz chcemy sie spotkac to akzdej ciagle cos wypada i jedna, ktora mieszka kolo mojego miasta i tez praktycznie sie nie widujemy, bo jak ja sie do niej nie odezwe to ona tez sie nie kwapi Te dwie ostatnie to z podstawówki i jakies rok czy poltora temu sama sie do nich odezwalam i odnowilam znajomosc, mimo iz na prawde raz na polroku sie spotkamy.

Nie przejmuj sie tym jak inni sie zachowuja, nie rezygnuj z zagadywania, zreszta skad ta pewnosc ze sie pozniej z ciebie smieja i ze to jest udawana zyczliwość, probuj, aż w końcu znajdzie ludiz odpowiednich dla siebie, wiem ze to nie ejst latwo, bo przeciez jestem w pdoobnbej sytuacji co ty, ale zawsze gdy bylam w jakims nowym otoczeniu, gdzie nikt sie nie znma, staralam sie byc bardzo otwarta i to sie oplacalo Bedzie dobrze, tylko trzeba tez troszke z siebie dac i dostrzegac dobre strony w kazdej sytuacji, nie patrzec na innych tylko myslec o sobie
__________________
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem"
Arthur Schopenhauer
lily_of_the_valley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-06-28, 12:03   #136
punk_lady
Raczkowanie
 
Avatar punk_lady
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 313
Dot.: Brak znajomych, jaki powód?

Akurat, ze się ze mnie śmiali to wiem na pewno... Urodziłam sie i mieszkałm do 9 roku życia w Poznaniu. Potem przeprowadziłam się do małej miejscowości, gdzie wszyscy na mnie krzywo patrzeli bo byłam NOWA. A co najsmieszniejsze 1 dnia w szkole zostałam nazwana dziwka, przez jedna bogata lalunie. I to sie ciagnie cały czas za mną od tamtego czasu. Ciagłe ploty, upokarzanie... nawet wielokrotna zmiana klasy w niczym nie pomogła... Mięsiąc jest w miare ok i się wszystko na nowo zaczyna... Teraz skończyłam 1 klasę liceum i dalej jestem sam. tak cąłe zycie. I całe życie w domu... 0 znajomych... O przyjaciółach juz nawet nie wspomne...
punk_lady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-28, 12:19   #137
slonko1990
Raczkowanie
 
Avatar slonko1990
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 174
Dot.: Brak znajomych, jaki powód?

Cytat:
Napisane przez punk_lady Pokaż wiadomość
Akurat, ze się ze mnie śmiali to wiem na pewno... Urodziłam sie i mieszkałm do 9 roku życia w Poznaniu. Potem przeprowadziłam się do małej miejscowości, gdzie wszyscy na mnie krzywo patrzeli bo byłam NOWA. A co najsmieszniejsze 1 dnia w szkole zostałam nazwana dziwka, przez jedna bogata lalunie. I to sie ciagnie cały czas za mną od tamtego czasu. Ciagłe ploty, upokarzanie... nawet wielokrotna zmiana klasy w niczym nie pomogła...Mięsiąc jest w miare ok i się wszystko na nowo zaczyna... Teraz skończyłam 1 klasę liceum i dalej jestem sam. tak cąłe zycie. I całe życie w domu... 0 znajomych... O przyjaciółach juz nawet nie wspomne...
Ach te ploty... Współczuje...Jak można nazwać kogos dziwką skoro się tego kogoś nie zna??

Sama doswiadczylam niemilej historii. (...)Po pewnym czasie nie potrafilam z nikim porozmawiac otwarcie...

Edytowane przez slonko1990
Czas edycji: 2007-07-02 o 20:42
slonko1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-28, 12:28   #138
punk_lady
Raczkowanie
 
Avatar punk_lady
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 313
Dot.: Brak znajomych, jaki powód?

Tylko, żeby ludzie mieli naprawdę podstawy żeby tak mówić... Pierwszego chłopaka miałam w wieku 15 lat. Chodziliśmy ze sobą z 2 tygodnie... potem była roczna przerwa, aż spotkałam swojego TŻ... I już półtora roku jesteśmy razem...
__________________
Uśmiechnął się do niego los- niestety był to uśmiech IRONICZNY...
punk_lady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-28, 12:38   #139
slonko1990
Raczkowanie
 
Avatar slonko1990
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 174
Dot.: Brak znajomych, jaki powód?

Cytat:
Napisane przez punk_lady Pokaż wiadomość
Tylko, żeby ludzie mieli naprawdę podstawy żeby tak mówić... Pierwszego chłopaka miałam w wieku 15 lat. Chodziliśmy ze sobą z 2 tygodnie... potem była roczna przerwa, aż spotkałam swojego TŻ... I już półtora roku jesteśmy razem...
No to super!! Gratuluje stażu!! Ostatnio jak się przyjrzałam dziewczynom w moim wieku to max miesiąc po czym nudzą się i szukają "nowej zabawki"
A znajomi Twojego TŻ?? Może wśród nich odnajdziesz przyjaciół??
slonko1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-28, 12:52   #140
punk_lady
Raczkowanie
 
Avatar punk_lady
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 313
Dot.: Brak znajomych, jaki powód?

On ma 24 lata... I 2 kolegów fajnych, ale oby dwaj wyprowadzili się do Katowic... Więc nic z tego.
__________________
Uśmiechnął się do niego los- niestety był to uśmiech IRONICZNY...
punk_lady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-28, 13:01   #141
slonko1990
Raczkowanie
 
Avatar slonko1990
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 174
Dot.: Brak znajomych, jaki powód?

Oj to szkoda...


Tyle się w tym wątku znalazło "samotnych duszyczek" tylko czemu jesteśmy rozsiane po całym kraju???


Ps. natknęłam się na twój wątek o odmianie zaraz cosik naskrobie:p

Edytowane przez slonko1990
Czas edycji: 2007-06-28 o 13:03 Powód: dopisek:)
slonko1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-28, 13:05   #142
infante
Zadomowienie
 
Avatar infante
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 659
Dot.: Brak znajomych, jaki powód?

Nie sądzilam,ze aż tak wiele osób może mieć ten problem co ja
Jak pewnie większość z Nas mam znajomych , tak z wieloma osobami jestem na "cześć" i na tym sprawa się kończy Nie mam w sobie tyle odwagi by komuś zaproponowac spotkanie, nie chce byc natretna , natarczywa czy coś w tym style.Boje się odrzucenia, boje się odezwać bo się zbłaźnię.-moze dlatego ze moja samoocena nie jest zbyt wysoka a jednym z mych kompleksów jest dośc specyficzny głos... . Nawet jak jestem gdzieś zapraszana to myśle ze to tylko tak , dla pozorów a nie dlatego ,ze ktoś chce mojej obecności.Właśnie ze ta sympatia jest udawna a zaraz zostane obśmiana. Bardzo cięzko tez zaufac mi komuś.

Cytat:
Napisane przez punk_lady Pokaż wiadomość
Akurat, ze się ze mnie śmiali to wiem na pewno... Urodziłam sie i mieszkałm do 9 roku życia w Poznaniu. Potem przeprowadziłam się do małej miejscowości, gdzie wszyscy na mnie krzywo patrzeli bo byłam NOWA. A co najsmieszniejsze 1 dnia w szkole zostałam nazwana dziwka, przez jedna bogata lalunie. I to sie ciagnie cały czas za mną od tamtego czasu. Ciagłe ploty, upokarzanie... nawet wielokrotna zmiana klasy w niczym nie pomogła... Mięsiąc jest w miare ok i się wszystko na nowo zaczyna... Teraz skończyłam 1 klasę liceum i dalej jestem sam. tak cąłe zycie. I całe życie w domu... 0 znajomych... O przyjaciółach juz nawet nie wspomne...
Miałam nieco podobnie.Moi rodzice kupili dom w innej czesci miasta, musialam zostawić znajomych z osiedla i "zacząć na nowo" a ze tutaj wszyscy znają się od lat, w niczyje łaski się nie wkupiłam -bo brak mi odwagi .Jestem tylko regularnie obgadywana i mierzona wzrokiem , nie tylko przez młodych ale i przez starych.Gdy związałam sie z chłopakiem z tąd , który mial bardzo wiele wielbicielek tez zostałam uznana za dzwike , szmate itd nic miłego.

Jak dobrze ,ze mam wizaż i moge to wszystko z siebie powyrzucać..od razu lzej.
__________________
  • zrzucić oponkę
  • troska o włosy
  • rozwój intelektualny
  • mniej narzekania
infante jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-28, 13:07   #143
punk_lady
Raczkowanie
 
Avatar punk_lady
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 313
Dot.: Brak znajomych, jaki powód?

Cytat:
Napisane przez slonko1990 Pokaż wiadomość
Oj to szkoda...


Tyle się w tym wątku znalazło "samotnych duszyczek" tylko czemu jesteśmy rozsiane po całym kraju???


Ps. natknęłam się na twój wątek o odmianie zaraz cosik naskrobie:p
Dzięki... :P

Żeby to chociaz były miejcowości obok siebie...
__________________
Uśmiechnął się do niego los- niestety był to uśmiech IRONICZNY...
punk_lady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-28, 13:10   #144
punk_lady
Raczkowanie
 
Avatar punk_lady
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 313
Dot.: Brak znajomych, jaki powód?

Cytat:
Napisane przez infante Pokaż wiadomość
Nie sądzilam,ze aż tak wiele osób może mieć ten problem co ja
Jak pewnie większość z Nas mam znajomych , tak z wieloma osobami jestem na "cześć" i na tym sprawa się kończy Nie mam w sobie tyle odwagi by komuś zaproponowac spotkanie, nie chce byc natretna , natarczywa czy coś w tym style.Boje się odrzucenia, boje się odezwać bo się zbłaźnię.-moze dlatego ze moja samoocena nie jest zbyt wysoka a jednym z mych kompleksów jest dośc specyficzny głos... . Nawet jak jestem gdzieś zapraszana to myśle ze to tylko tak , dla pozorów a nie dlatego ,ze ktoś chce mojej obecności.Właśnie ze ta sympatia jest udawna a zaraz zostane obśmiana. Bardzo cięzko tez zaufac mi komuś.


Miałam nieco podobnie.Moi rodzice kupili dom w innej czesci miasta, musialam zostawić znajomych z osiedla i "zacząć na nowo" a ze tutaj wszyscy znają się od lat, w niczyje łaski się nie wkupiłam -bo brak mi odwagi .Jestem tylko regularnie obgadywana i mierzona wzrokiem , nie tylko przez młodych ale i przez starych.Gdy związałam sie z chłopakiem z tąd , który mial bardzo wiele wielbicielek tez zostałam uznana za dzwike , szmate itd nic miłego.

Jak dobrze ,ze mam wizaż i moge to wszystko z siebie powyrzucać..od razu lzej.
Ja mam włąsnie chłopaka, którym się nikt za specjalnie nie ionteresował... ale jest swietny... jak to on powiedział "czekałem na tą jedyna" No i się doczekał...

Niektórych razie tez mój i jego styl ubierania się goth/metal/rock/punk... Ale ja się ubieram tak gdzieć od 3 lat. Wcześnij byłam za młoda, a raczej bałam się ludzi...
__________________
Uśmiechnął się do niego los- niestety był to uśmiech IRONICZNY...
punk_lady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-28, 14:20   #145
tyneczka
Wtajemniczenie
 
Avatar tyneczka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 036
GG do tyneczka
Dot.: Brak znajomych, jaki powód?

Ojej ile wypowiedzi od wczoraj się zebrało Widzę, że poszerza się nasze grono.

Cytat:
Napisane przez *Justynka* Pokaż wiadomość
Wiecie co, ja ostatnio zaczęłam odnajdywać plusy takiego samotnego życia: nareszcie mogę się wyspać, porozmyślać, pomarzyć, poczytać, mam czas choćby na paćkanie kosmetykami, długie kąpiele w wannie itp. Przestałam się nad sobą użalać ()--->dokładnie od dzisiaj. Powiedziałam sobie dosyć!!! I narazie jest dobrze (choć to postanowienie z poranka)Przestałam myśleć o swoich kompleksach, chcę odkrywać dobre strony mojego życia.

Pozdrawiam
PS. Problem, z tym, że nie mam z kim wyjść nadal istnieje. Szkoda, że każda z nas mieszka w innym miejscu, gdyby było inaczej mogły byśmy się spotkać i zaszaleć
Gratuluję i życzę by nie było to tylko chwilowe myślenie jakie często ja przechodzę Jednego dnia się cieszę, że wszystko idzie w miarę jak to sobie zaplanowałam, a już za nie długo wracam na START i użalam się nad sobą...

Cytat:
Napisane przez punk_lady Pokaż wiadomość
CZas sie dlasiebie ma... To prawda... Ale ile można lezec w wannie i smarować sie kosmetykami? W końcu jak już tak o siebie dbamy, to warto by było gdzieś z kimś wyjść i pokazać się światu.
Co racja, to racja. Niby też dla własnego samopoczucia, ale niech chociaż ktoś nas zobaczy!

Cytat:
Napisane przez punk_lady Pokaż wiadomość
Tylko, ze ja nie mam w ogóle znajomych. Ani jednego... Niby chodzę do szkoły... ale na przerwach zawsze jestem sama. Nikt sie do mnie nie odzywa., Tylko obgadują po kątach. A ja mam taki lek, żeby podejść i zagadać, a jak to już zrobię, to wiem, że ich sympatia jest udawana, bo za chwile odchodzą i śmieją sie ze mnie.
Wiesz co... też miałam taką koleżankę w klasie. Znałam ją od 1. klasy SP i przez 9 lat widziałam jej postępy i upadki. Dziewczyna strasznie nieśmiała, która w tych peirwszych klasach nawet nie odpowiadała nauczycielom, kiedy była wycztywana z listy. Kiedy wychowawczyni brała ją na rozmowę lub po prostu pytała o coś, ta milczała i uśmiechała się. Jednakże znalazła koleżankę, z która nawet się zaprzyjaźniła, tzn. prędzej ta koleżanka wyszła z inicjatywą i zaczęła do niej docierać. Później rozstały się i w gimnazjum znalazła kolejną bratnią duszę. Dziewczyna już stała się bardziej śmiała, ale nadal nie odzywała się do nikogo sama, jeśli już to tylko wtedy, kiedy ktoś ją o coś zapytał i to też często głupim tak lub nie. Oczywiście nie pomyślcie, że cały czas była aż w ten sposób zamknięta, ale uogólniając tak sprawa wygląda. Nie powiem żeby to była dla mnie jakaś bliska koleżanka. Nie nawiązała się między nami szczególna więź. Ciekawa jestem jak poradzi sobie w liceum...

Tak zastanawiam się teraz, czy oby przypadkiem nie wygłupiam się opowiadając tę historię, ale może uświadomi ona niektórym, że wcale nie jest z nimi tak źle jak im się wydaje.

Cytat:
Napisane przez punk_lady Pokaż wiadomość
Tylko, żeby ludzie mieli naprawdę podstawy żeby tak mówić... Pierwszego chłopaka miałam w wieku 15 lat. Chodziliśmy ze sobą z 2 tygodnie... potem była roczna przerwa, aż spotkałam swojego TŻ... I już półtora roku jesteśmy razem...
A widzisz! Jednak potrafiłaś znaleźć sobie chłopaka i z tego, co widać potraficie ze sobą wytrzymać, więc nawet można pozazdrościć

Czytając Wasze posty, dotarło do mnie, że ja może wcale nie jestem taka nieśmiała jak mi się wydaje. Niektóre z Was mówią o lękach zachęcenia znajomych na wspólny wypad. Mnie to w zasadzie nie dotyczy, gdyż uważam, że nie mam nic do stracenia. Jeśli ktoś się nie zgodzi, mówi się trudno - próbowałam, ale to nie ja jestem winna temu, że się nie powiodło.
Aczkolwiek nadal mam kłopoty z poznawaniem nowych osób i w dodatku rodziców, którzy nie chcą mnie puszczać na jakieś imprezy, tak więc jestem narazie skazana na te bardzo małe grono znajomych i brak TŻa...
__________________

tyneczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-28, 14:39   #146
punk_lady
Raczkowanie
 
Avatar punk_lady
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 313
Dot.: Brak znajomych, jaki powód?

W końcu zaczną Cię puszczać... Przecież nie mogą Cię do końca życia trzymać w domu!!! A TŻ-a na pewno znajdziesz!!! Czasem sekunda wystarczy, aby zaiskrzyło.
__________________
Uśmiechnął się do niego los- niestety był to uśmiech IRONICZNY...
punk_lady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-28, 16:11   #147
panna_migotka_86
Raczkowanie
 
Avatar panna_migotka_86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: 3city
Wiadomości: 179
Dot.: Brak znajomych, jaki powód?

Myślę, że problem polega na tym, że nie próbujesz nawiązać bliższych relacji z inną paczką. Przecież nikt nie rozwinie przed Tobą czerwonego dywanu i nie powie "zostań jedną z nas". Może zaproponuj jakiś wypad klasowy z okazji zakończenia gimnazjum?

Liceum to doskonała okazja żeby poznać fajnych i ciekawych ludzi. Trzeba tylko chcieć Więc rada na przyszłość: zamiast wahać się i zastanawiać się co sobie o Tobie pomyślą po prostu podejdź i zaproś gdzieś ludzi, którzy wydadzą się sympatyczni. To nie jest narzucanie tylko zwykła uprzejmość, która owocuje w przyszłości
__________________
05.07.- White Sensation 2008 Amsterdam !
29.08.- Egipt, czyli wakacje mojego życia !
PS. Wszelkie porady dotyczące wyjazdu do Egiptu mile widziane.
panna_migotka_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-28, 16:23   #148
tyneczka
Wtajemniczenie
 
Avatar tyneczka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 036
GG do tyneczka
Dot.: Brak znajomych, jaki powód?

Cytat:
Napisane przez punk_lady Pokaż wiadomość
W końcu zaczną Cię puszczać... Przecież nie mogą Cię do końca życia trzymać w domu!!! A TŻ-a na pewno znajdziesz!!! Czasem sekunda wystarczy, aby zaiskrzyło.
Obyś miała rację
__________________

tyneczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-28, 18:16   #149
jessy
Zakorzenienie
 
Avatar jessy
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 924
Dot.: Brak znajomych, jaki powód?

No dobra to może ja się wygadam, bo dzis mi wyjątkowo przykro...

Nie mam znajomych, nie wiem czemu. Tzn umówmy sie znajomych mam na pęczki, ale jak przyjdzie co do czego to nie mam z kim wyjść na piwo.

Być może po części przez taniec - przez to, że w roku szkolnym mam trochę mniej czasu, ale nigdy się nie izolowałam. Jestem z natury otwarta, towarzyska, łatwo nawiązuje kontakty. Nie wiem dlaczego jest tak, że są te wakacje, mam odrobine wiecej czasu, w końcu wiadomo, że nie trenuj etraz tak często, a nie mam z kim wyjść, pobawić się. Nawet nie mam z kim iść na kawę.

Osoba mi najbliższa (nie piszę przyjaciółka, bo ostatnio wyszło cos, co boli), mnie olewa. Dzisiaj wysłalam jej smsa - może byśmy się spotkały etc, a ona powiedziała mi że idzie spać - o 18 ciekawa pora, dla kogoś kto prowadzi dość bujne życie nocne. Ok, jak nie dzis to jutro, ale to co mnie zabolało to fakt, że mnie okłamała, wiem od kolezanki że się z nia umówiła na wieczór. Czemu mnie nei zaprosiły i czemu tworza z tego taka tajemnice?

Boli mnie to wszytsko tym bardziej, że ja jestem wobec niej jak najbardziej fair - nie okłamuję jej, nie obgaduje... never mind.

W zasadzie to piszę w tym wątku, dlatego że ta samotność zaczyna mi bardzo doskwierać - bo nie jest niestety z wyboru. Ja naprawdę chciałabym sie bawić, spotykać póki mam na to czas, bo potem obudzę się w wieku lat 45 i stwierdzę, że to życie mi gdzies przeleciało, ale nie zauważyłam gdzie i kiedy. Jest mi smutno, nie wiem jak to zmienić. Chciałabym mieć znajomych, chcialabym przestać być samotną... zaczynam się łapać na gadaniu ze sobą, a to już nie wróży za dobrze.

Jeżeli ktos to przeczytał - dziękuję .
__________________
Salsame mucho
jessy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-28, 18:52   #150
slonko1990
Raczkowanie
 
Avatar slonko1990
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 174
Dot.: Brak znajomych, jaki powód?

Cytat:
Napisane przez jessy Pokaż wiadomość
No dobra to może ja się wygadam, bo dzis mi wyjątkowo przykro...

Jest mi smutno, nie wiem jak to zmienić. Chciałabym mieć znajomych, chcialabym przestać być samotną... zaczynam się łapać na gadaniu ze sobą, a to już nie wróży za dobrze.

Jeżeli ktos to przeczytał - dziękuję .
Nie masz za co dziekowac Wygadanie się to najlepszy sposób

A wiesz, że ja tez czasem gadam do siebie

Taka samotność najbardziej dobija w wakacje i tuz po nich gdy w szkole wszyscy sobie opowiadaja jak spedzili ten czasZazwyczaj wtedy siedze cicho i modle sie aby nikt mnie nie zapytał o moje wakacje.

Właśnie na placu w pobliżu mojego domu szykuje sie jakiś koncert (scene rozkładają)
Byłaby to wspaniała okazja do poznania nowych ludzi...Ale co, przecież sama tam nie pojde... Błędne koło...

Wszystkim śmiałym i otwartym dziewczynom fajnie sie mówi "idz, zagadaj"... Ja nieraz mam tak ze podejde i nie wiem oczym gadac

Ojojoj... Na dodatek TŻcik chory wiec kolejny wieczór w czterech scianach
slonko1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.