Polecamy:

WhiteCherry · 2014-05-25, 14:53

wódka jest tańsza od whisky, wino nie każdy lubi pić (zwłaszcza faceci) + kac na drugi dzień, ja bym wybrała wódkę. Nigdy nie byłam na weselu, na którym ktoś nawaliłby się jak świnia i leżał pod stołem we własnych wymiocinach, ale wg mnie to nic złego jak wujkowie sobie podpiją i mają lepsze humory do tańców i wszystkim jest wesoło.

**201607231707** · 2014-05-25, 14:58

Najlepsze wesela na jakich byłąm to te gdzie wszyscy byli podpici, szczerze mówiąc

Ludzie są wtedy bardziej towarzyscy i weselsi

mycha9393 · 2014-05-25, 15:03

Cytat:

Napisane przez drabineczka

nigdy nie zrozumiem lasek które uważają że wesele jest udane jeśli nikt "nie nawalił się jak świnia".

ęą bułkę przez bibułkę normalnie

wiesz obsłużyłam tyle wesel że patrząc na te gdzie ludzie ,,nawalili się jak świnie'' to albo większość chlała do kotleta, albo demolowali lokal, albo były inne dziwne afery, rzygi itp.
wszystko tylko nie tańczenie i cieszenie się ze szczęścia młodych

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Cytat:

Napisane przez WhiteCherry

wódka jest tańsza od whisky, wino nie każdy lubi pić (zwłaszcza faceci) + kac na drugi dzień, ja bym wybrała wódkę. Nigdy nie byłam na weselu, na którym ktoś nawaliłby się jak świnia i leżał pod stołem we własnych wymiocinach, ale wg mnie to nic złego jak wujkowie sobie podpiją i mają lepsze humory do tańców i wszystkim jest wesoło.

przeciwko podpiciu nic nie mam

jak na lekki humor to jest fajnie. niestety napatrzyłam się na skrajne przypadki.

ja np. lepiej czuje się po whisky niż po wódzie.
a najlepiej jak zmieszam wszystkie alkohole jakie są możliwe

**201604181004** · 2014-05-25, 15:03

No fajnie ale nie wszyscy ludzie ktorzy sobe popija demoluja sale.
Nie mowie zeby sie obrzygac ale nie wyobrazam sobie poniecac sie bo nikt sie nie spil...

**201803111829** · 2014-05-25, 15:22

Wczoraj wysiadł nam na mieszkaniu prąd.
dziwi mnie że a) moja współlokatorka lat 27 czekała do 12 na mnie, żeby mi powiedzieć, że nie ma prądu i zapytać co z tym zrobić.
b) nie zadzwoni od razu po pogotowie energetyczne, tylko "sprząta, bo ona ludzi do syfu nie wpuści" (a nie ma syfu, nie było ani mnie ani 2 lokatorki ccały weekend)
c)najpierw bierze moje rzeczy, a potem dzwoni i mi o tym mówi. opierdzieliłam ją 2 razy, robi to samo. trzymam swoje kosmetyki i ciuchy wpokojju, potrafi wejść i grzebać mi w ciuchach czy kosmetykach, i napisać "pożyczyłam rajstop" albo "pożyczyłam twoich perfum, nie gniewasz sie?"

**201604191001** · 2014-05-25, 15:37

Cytat:

Napisane przez _Tinkerbell

Wczoraj wysiadł nam na mieszkaniu prąd.
dziwi mnie że a) moja współlokatorka lat 27 czekała do 12 na mnie, żeby mi powiedzieć, że nie ma prądu i zapytać co z tym zrobić.
b) nie zadzwoni od razu po pogotowie energetyczne, tylko "sprząta, bo ona ludzi do syfu nie wpuści" (a nie ma syfu, nie było ani mnie ani 2 lokatorki ccały weekend)
c)najpierw bierze moje rzeczy, a potem dzwoni i mi o tym mówi. opierdzieliłam ją 2 razy, robi to samo. trzymam swoje kosmetyki i ciuchy wpokojju, potrafi wejść i grzebać mi w ciuchach czy kosmetykach, i napisać "pożyczyłam rajstop" albo "pożyczyłam twoich perfum, nie gniewasz sie?"

Tylko jeden rajstop?

**Mimiko** · 2014-05-25, 15:46

Cytat:

Napisane przez _Tinkerbell

Wczoraj wysiadł nam na mieszkaniu prąd.
dziwi mnie że a) moja współlokatorka lat 27 czekała do 12 na mnie, żeby mi powiedzieć, że nie ma prądu i zapytać co z tym zrobić.
b) nie zadzwoni od razu po pogotowie energetyczne, tylko "sprząta, bo ona ludzi do syfu nie wpuści" (a nie ma syfu, nie było ani mnie ani 2 lokatorki ccały weekend)
c)najpierw bierze moje rzeczy, a potem dzwoni i mi o tym mówi. opierdzieliłam ją 2 razy, robi to samo. trzymam swoje kosmetyki i ciuchy wpokojju, potrafi wejść i grzebać mi w ciuchach czy kosmetykach, i napisać "pożyczyłam rajstop" albo "pożyczyłam twoich perfum, nie gniewasz sie?"

Tinkerbell litości. Nie "na" mieszkaniu tylko "w mieszkaniu". Tak samo jak w necie, a nie na necie. Dziwię się, że ludzie tak często mówią i piszą. Mnie to ogromnie irytuje.

marta981 · 2014-05-25, 15:47

Cytat:

Napisane przez drabineczka

figo fagot bym puściła na weselu bo to jest takie przaśne, ale babcia zawału dostanie

U mnie będzie, ale tak po 1-2 w nocy

na szczęście udało mi się przekonać narzeczonego, abyśmy na podziękowaniu dla rodziców nie tańczyli do "Mamuniu miła" :P

mycha9393 · 2014-05-25, 15:50

Cytat:

Napisane przez _Tinkerbell

Wczoraj wysiadł nam na mieszkaniu prąd.
dziwi mnie że a) moja współlokatorka lat 27 czekała do 12 na mnie, żeby mi powiedzieć, że nie ma prądu i zapytać co z tym zrobić.
b) nie zadzwoni od razu po pogotowie energetyczne, tylko "sprząta, bo ona ludzi do syfu nie wpuści" (a nie ma syfu, nie było ani mnie ani 2 lokatorki ccały weekend)
c)najpierw bierze moje rzeczy, a potem dzwoni i mi o tym mówi. opierdzieliłam ją 2 razy, robi to samo. trzymam swoje kosmetyki i ciuchy wpokojju, potrafi wejść i grzebać mi w ciuchach czy kosmetykach, i napisać "pożyczyłam rajstop" albo "pożyczyłam twoich perfum, nie gniewasz sie?"

ja bym odpowiedziała że się gniewam i 3 dni chodziła z fochem. zdezo gwarantowane. może przestałaby grzebać. nie możesz zamka założyć?

**201803111829** · 2014-05-25, 16:39

Cytat:

Napisane przez Mimiko

Tinkerbell litości. Nie "na" mieszkaniu tylko "w mieszkaniu". Tak samo jak w necie, a nie na necie. Dziwię się, że ludzie tak często mówią i piszą. Mnie to ogromnie irytuje.

muszę to jakoś rozgraniczać ;p mówiąc "w mieszkaniu" mam na myśli swój dom, w którym jestem zameldowana. "na mieszkaniu" piszę, gdy mam na myśli mieszkanie studenckie.

Cytat:

Napisane przez mycha9393

ja bym odpowiedziała że się gniewam i 3 dni chodziła z fochem. zdezo gwarantowane. może przestałaby grzebać. nie możesz zamka założyć?

mam przechodni pokój, żeby dostać się do kuchni trzeba przejść przez mój pokój. żeby dostać się do łazienki, trzeba przejść przez jej. więc niestety zamek w tym wypadku jest niemożliwy. ale i tak się wyprowadzam.

**Mimiko** · 2014-05-25, 16:42

Cytat:

Napisane przez _Tinkerbell

muszę to jakoś rozgraniczać ;p mówiąc "w mieszkaniu" mam na myśli swój dom, w którym jestem zameldowana. "na mieszkaniu" piszę, gdy mam na myśli mieszkanie studenckie.

No dobra, ale można mówić "w domu" czyli tam gdzie jesteś zameldowana i "w mieszkaniu" na określenie mieszkania studenckiego

**201604250941** · 2014-05-25, 17:00

Cytat:

Napisane przez linka_12

Raz w tygodniu mam zajęcia na uczelni od 10:00 do 20:00, więc zawsze przynoszę ze sobą wałówę (jakiś obiad - sałątka, kurczak, kotleciki wegetariańskie, itp), do tego duża butla wody i jakieś warzywo na przegryzkę. Zawsze mnie rozwala, że kiedy rozkładam się ze swoimi rzeczami to 90% osób zawisa nade mną i jęczą, że są głodni, że też by chcieli mieć taki obiadek, itp. A co w tym trudnego?

Dzień wcześniej sobie przygotuję, to mam. A potem koło 17:00 ludzie uskuteczniają wycieczki do automatu w celu kupienia jakieś napoju energetycznego i znowu jest wzdychanie, jak to oni muszą wypić ten niezdrowy napój, bo zaraz zemdleją z głodu.

Przeglądam sobie oferty pracy za każdym razem niezwykle dziwi mnie w wymaganiach sformułowanie: "Wymagana biegła znajomość internetu". Niby każdy wie, o co chodzi, ale sformułowane koszmarnie

Mi sie nie chce wczesniej, jakos nigdy mi nie wyszlo, ale musze to opanowac bo w bufecie leca $$$

Idz czytac The Internet Archives od deski do deski przez wszystkie lata, jakie obejmuja

Cytat:

Napisane przez drabineczka

*konto na facebooku od 2009 (wciąż jedno i to smao)
*+100 znajomych
*103 lajki pod zaręczynami na fejsie
*84 lajki pod zdjęciem ze szczeniaczkiem

+ 100? nołlajf Pamietam jak ja jeszcze mialam kolo 150 znajomych, a kumpela obrabiala komus tylek z inna kumpela 'on ma tylko 200 znajomch na fejsie, on nie ma zycia, jak tak mozna w ogole, jak on chce miec zycie, w tym wieku zeby takim byc wycofanym ze spoleczenstwa'
Mi sie zrobilo glupio bo one maja po 400 a ja mialam mniej niz ten chlopak...

Cytat:

Napisane przez LusiaPlotkara

Dziwią mnie ludzie którzy przyjmują wszystkie zaproszenia na FB, nawet od tych których nie znają.

Ja nie przyjmuje bo potem ludzie ogladaja foty itd. Lubie wrzucac foty ale czasem tez wrzuce jakas glupia, jak sie wydurniam czy cos, osoby ktorych w szkole nie tolerowalam nie musza na to patrzec. A po co mnie zapraszaja to ja nie wiem. Jak komus w gimbazie przylałam, albo mi chciał przylać, to czego chce teraz? Pokemony zbiera?

Cytat:

Napisane przez drabineczka

I PONIESĄ MNIE WINDĄ DO NIEEBAAA

no wiem, masz rację

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

figo fagot bym puściła na weselu bo to jest takie przaśne, ale babcia zawału dostanie

O taak, zobacz co narobilas, zycie chlopu obrzydziiilas, zakochalem sie w aniele teraz mieszkam ze swinia w chlewiee - w sam raz na wesele

Cytat:

Napisane przez mycha9393

Dziwi mnie że ludzie uważają że wesele bez wódki to nie wesele.
Obsługiwałam takie gdzie było tylko wino ewentualnie wino + whisky i wszyscy tak ładnie się bawili, nikt nie wyszedł nawalony jak świnia

Jak maja rodzine z dluga tradycja bycia w butelce, to jak? Musi być.

**201803111829** · 2014-05-25, 17:08

Cytat:

Napisane przez Mimiko

No dobra, ale można mówić "w domu" czyli tam gdzie jesteś zameldowana i "w mieszkaniu" na określenie mieszkania studenckiego

...nie wpadłam na to

po prostu moi znajomi mówią "w mieszkaniu" i "na mieszkaniu" i się przyjęło.

gosia_9508 · 2014-05-25, 17:11

Cytat:

Napisane przez dacn

Owsianka jest wyjątkowo fujjj

Ja mam złe wspomnienia z owsianką. Czytam sobie jakiś wątek na wizażu i tam dziewczyny zachwalają tą owsiankę, że taka dobra, łatwa w przygotowaniu, tyle przepisów, odżywcza i ochy i achy, to pomyślałam sobie "ej, no same zalety, spróbuję". Kupiłam w sklepie potrzebne składniki i zabrałam się do przygotowywania. Przez 3-4 dni zrobiłam tych owsianek chyba 10 na różne sposoby(że też tak długo wytrzymałam, sama się sobie dziwię), ale tego się nie dało przełknąć. Tak mi się skojarzyło ze szpitalnym żarciem...brrr... Od tej pory omijam owsiankę z daleka.
A rozpaćkane płatki lubię(zależy też od płatków, bo jem tylko kilka rodzai bo inne mi nie smakują) ;p Maczam też np. herbatniki w mleku albo kawie, mają wtedy w ogóle inny smak i nie są takie suche.

Azmika88 · 2014-05-25, 17:34

Cytat:

Napisane przez candycotton

Mi sie nie chce wczesniej, jakos nigdy mi nie wyszlo, ale musze to opanowac bo w bufecie leca $$$

Dobrym patent to zrobienie dzień wcześniej większej ilości obiadu i zapakowanie części na drugi dzień do pracy. Ja tak robiłam swego czasu

Cytat:

Napisane przez candycotton

Ja nie przyjmuje bo potem ludzie ogladaja foty itd. Lubie wrzucac foty ale czasem tez wrzuce jakas glupia, jak sie wydurniam czy cos, osoby ktorych w szkole nie tolerowalam nie musza na to patrzec. A po co mnie zapraszaja to ja nie wiem. Jak komus w gimbazie przylałam, albo mi chciał przylać, to czego chce teraz? Pokemony zbiera?

Na fejsie można dowolne treści blokować dla wybranych osób. Np. nie lubisz swojej kuzynki i nie chcesz, żeby widziała Twoją nową fotkę, wchodzisz w opcje i blokujesz widoczność tego konkretnego zdjęcia tylko dla niej

lapida · 2014-05-25, 17:38

dziwi mnie, że zamyka się aktywne wątki, gdzie trwa dyskusja, bez jednego słowa wyjaśnienia.

Bo wyjaśnieniem nie nazwę "Autorka już się nie odezwie".
Umarła?!

**201607111040** · 2014-05-25, 17:40

Cytat:

Napisane przez lapida

dziwi mnie, że zamyka się aktywne wątki, gdzie trwa dyskusja, bez jednego słowa wyjaśnienia.

Bo wyjaśnieniem nie nazwę "Autorka już się nie odezwie".
Umarła?!

Pewnie klon.

lapida · 2014-05-25, 17:42

Cytat:

Napisane przez LusiaPlotkara

Pewnie klon.

to można to było napisać

gosia_9508 · 2014-05-25, 17:49

Cytat:

Napisane przez lapida

dziwi mnie, że zamyka się aktywne wątki, gdzie trwa dyskusja, bez jednego słowa wyjaśnienia.

Bo wyjaśnieniem nie nazwę "Autorka już się nie odezwie".
Umarła?!

Mnie dziwi, że jak są wątki i jest w nich jakaś śmieszna dyskusja i ktoś napisze, nie wiem jak to nazwać - jakiś dosadniejszy żart, podsumuje jakoś głupotę czyjejś wypowiedzi czy coś, ale nie jakoś mocno obraźliwie(nie mam teraz konkretnego przykładu, dawno czytałam jakieś takie wątki) i ktoś kolejny pisze "zgłosiłam". Dziwię się, że dużo tak wrażliwych osób. To kojarzy mi się trochę z donoszeniem na sąsiada, ze np. ściął drzewko na swojej posesji

Ale ja nie znam regulaminu wizażu, więc może w sumie nie powinnam się wypowiadać

**201703061208** · 2014-05-25, 17:59

Cytat:

Napisane przez Munkaa

Kiedy rzeczy z lodówek i zamrażarek wędrują na sklep, bo ktoś sobie odłożył, a potem znów do lodówki i zamrażarki, czasami po całym dniu

przyjemnych zakupów i chwil w toalecie :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

zawsze mnie zastanawiało czy te rozmrożone produkty są wrzucane z powrotem do lodówek czy przekazane do utylizacji, chyba zależy od sklepu. nie wiem w jakim stopniu ponoszą odpowiedzialność za zatrucie klienta bo jak na razie nie mam złych doświadczeń ale pewnie do czasu, idzie lato i połowa lodów wywędruje poza zamrażarki żeby później tam wrócić

Lemmy is God · 2014-05-25, 20:17

Dawno mię tu nie było

Dziwi mnie to że dzisiejszy dzień jest taki fajny: Spawacz nie żyje, mamy mistrza, kuce w PE

mary_poppins · 2014-05-25, 21:23

Dziwi mnie kretyński pomysł żałoby narodowej po Jaruzelskim. Pomijając już kontrowersje - HALO, ten człowiek miał 90 lat.

**201604181004** · 2014-05-25, 21:24

XDDDDDD
zginął tragicznie w wieku 90 lat - umarł

kawa_zmlekiem · 2014-05-25, 21:25

poległ!

**201604181004** · 2014-05-25, 21:27

zgasł

gosia_9508 · 2014-05-25, 21:29

Cytat:

Napisane przez mary_poppins

Dziwi mnie kretyński pomysł żałoby narodowej po Jaruzelskim. Pomijając już kontrowersje - HALO, ten człowiek miał 90 lat.

Nie, no bez jaj. Ciągle ktoś umiera i non stop te żałoby ustanawiają, że nawet w telewizji nic nie można obejrzeć, bo to np. jakiś program radosny/rozrywkowy, a tu ktoś umarł. Jak chcą przeżywać, to we własnym zakresie, kurcze no.

**201604181004** · 2014-05-25, 21:29

bez kitu, niech sobie prezydent postawi gromnice w oknie, żadnych żałób ani dziś ani jutro xD

chwast · 2014-05-25, 21:29

aha a ja myślałam, że gazetom się znów pomyliło.

**201604191001** · 2014-05-25, 21:36

Co? Jaki stan wojenny, niech się nie wygłupiają.

**201604181004** · 2014-05-25, 21:37

Cytat:

Napisane przez _Judith_

Co? Jaki stan wojenny, niech się nie wygłupiają.

ubieraj hełm czołgisty

2014-05-25, 14:53	#1111
WhiteCherry Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 19 328	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią część 17 wódka jest tańsza od whisky, wino nie każdy lubi pić (zwłaszcza faceci) + kac na drugi dzień, ja bym wybrała wódkę. Nigdy nie byłam na weselu, na którym ktoś nawaliłby się jak świnia i leżał pod stołem we własnych wymiocinach, ale wg mnie to nic złego jak wujkowie sobie podpiją i mają lepsze humory do tańców i wszystkim jest wesoło. __________________ sun goes down Edytowane przez WhiteCherry Czas edycji: 2014-05-25 o 14:55

2014-05-25, 14:58	#1112
201607231707 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 19 414	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią część 17 Najlepsze wesela na jakich byłąm to te gdzie wszyscy byli podpici, szczerze mówiąc Ludzie są wtedy bardziej towarzyscy i weselsi

2014-05-25, 15:03	#1114
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią część 17 No fajnie ale nie wszyscy ludzie ktorzy sobe popija demoluja sale. Nie mowie zeby sie obrzygac ale nie wyobrazam sobie poniecac sie bo nikt sie nie spil...

2014-05-25, 15:22	#1115
201803111829 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 13 966	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią część 17 Wczoraj wysiadł nam na mieszkaniu prąd. dziwi mnie że a) moja współlokatorka lat 27 czekała do 12 na mnie, żeby mi powiedzieć, że nie ma prądu i zapytać co z tym zrobić. b) nie zadzwoni od razu po pogotowie energetyczne, tylko "sprząta, bo ona ludzi do syfu nie wpuści" (a nie ma syfu, nie było ani mnie ani 2 lokatorki ccały weekend) c)najpierw bierze moje rzeczy, a potem dzwoni i mi o tym mówi. opierdzieliłam ją 2 razy, robi to samo. trzymam swoje kosmetyki i ciuchy wpokojju, potrafi wejść i grzebać mi w ciuchach czy kosmetykach, i napisać "pożyczyłam rajstop" albo "pożyczyłam twoich perfum, nie gniewasz sie?"

2014-05-25, 17:38	#1126
lapida Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 2 021	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią część 17 dziwi mnie, że zamyka się aktywne wątki, gdzie trwa dyskusja, bez jednego słowa wyjaśnienia. Bo wyjaśnieniem nie nazwę "Autorka już się nie odezwie". Umarła?! __________________ Za wolność naszą i Waszą! 11.11.2013

2014-05-25, 20:17	#1131
Lemmy is God Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 2 854	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią część 17 Dawno mię tu nie było Dziwi mnie to że dzisiejszy dzień jest taki fajny: Spawacz nie żyje, mamy mistrza, kuce w PE

2014-05-25, 21:24	#1133
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią część 17 XDDDDDD zginął tragicznie w wieku 90 lat - umarł

2014-05-25, 21:25	#1134
kawa_zmlekiem damn good coffee Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 11 170	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią część 17 poległ!

2014-05-25, 21:27	#1135
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią część 17 zgasł

2014-05-25, 21:29	#1137
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią część 17 bez kitu, niech sobie prezydent postawi gromnice w oknie, żadnych żałób ani dziś ani jutro xD

2014-05-25, 21:29	#1138
chwast Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 24 367	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią część 17 aha a ja myślałam, że gazetom się znów pomyliło.

2014-05-25, 21:36	#1139
201604191001 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-05 Wiadomości: 16 646	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią część 17 Co? Jaki stan wojenny, niech się nie wygłupiają.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)