Nie matura lecz chęć szczera zrobi z Ciebie oficera - pomaturzaki 2014

[twenty_eleven]

Napisane przez ludwila

Właśnie ja też miałam te łopatki odstające- czy jedną Mało ważne. W każdym razie z racji tego miałam gimnastyke, bo nie miałam możliwości dojazdów na basen .
Jak jestem gdzieś nad jeziorem, czy nad jakąś inna wodą- kwestia tego, żeby nie była "prześwitująca" tooo... staram się machać nogami pod wodą i się unosić, ale to mi się nie udaje
Jak się kładę na plecy to poleżę, ale zaraz panikuję, bo nie potrafię wrócić.. Także..tyle umiem

na unoszenie to świetne są takie deski z pianki (kosztujące koło 30 zł) właśnie typowe do nauki, łapiesz rękami i machasz jak na studiach będziesz mieć basen to świetnie, najfajniejsza jest żaba

tyle że nad jeziorem, to tez tak do bani trochę pływać, bo dno nierówne i niekiedy można się nieźle wystraszyć nie czując nic pod stopami

[ludwila]

Napisane przez twenty_eleven

na unoszenie to świetne są takie deski z pianki (kosztujące koło 30 zł) właśnie typowe do nauki, łapiesz rękami i machasz jak na studiach będziesz mieć basen to świetnie, najfajniejsza jest żaba

Ja nawet na tej desce bym się utopiła z moimi umiejętnościami

[Shevya]

Napisane przez ludwila

Ja nawet na tej desce bym się utopiła z moimi umiejętnościami

Dokładnie Chociaż ja sobie myślę, że jakby sprawa była wagi życia i śmierci, to bym potrafiła przepłynąć. Bo teraz się za bardzo boję, że łeb umoczę i się uduszę

[twenty_eleven]

Napisane przez ludwila

Ja nawet na tej desce bym się utopiła z moimi umiejętnościami

a gdzie tam tylko byleby na prostych rękach, łeb do góry i nogami machać jak ci się podoba i się płynie

[Catss]

Napisane przez ludwila

Co do ćwiczeń- bo do niczego innego chyba nie zmotywuję..
Mnie ostatnio bardzo zmotywowało to jak porównałam sobie swoje pomiary sprzed roku i choćby z dnia dzisiejszego. Doznałam szoku dosłownie Nie spodziewałam się, że byłam aż tyle większa niż teraz. I to mi w sumie pomaga cwiczyć. Jak robię ćwiczenia z Mel B to sobie w trakcie bólu powtarzam: chcesz ku**a włożyć to bikini?! I pomaga

Kurcze, ja bym chciała mieć płaski brzuch, bardziej chodzi mi o dolną jego partię a tak mi się nie chce, że nie wiem
W dodatku moja mama na mnie krzyczy, że po co ćwiczę, że jestem chuda bla bla bla bla bla. Tez tak macie?

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Napisane przez twenty_eleven

na unoszenie to świetne są takie deski z pianki (kosztujące koło 30 zł) właśnie typowe do nauki, łapiesz rękami i machasz jak na studiach będziesz mieć basen to świetnie, najfajniejsza jest żaba

tyle że nad jeziorem, to tez tak do bani trochę pływać, bo dno nierówne i niekiedy można się nieźle wystraszyć nie czując nic pod stopami

z taką deską nauczyłam się pływać na plecach no i kraulem.
Do żabki nie jestem stworzona nie mogę zsynchronizować ruchu nóg i rąk, dziwna jestem jakaś

[ludwila]

Napisane przez Shevya

Dokładnie Chociaż ja sobie myślę, że jakby sprawa była wagi życia i śmierci, to bym potrafiła przepłynąć. Bo teraz się za bardzo boję, że łeb umoczę i się uduszę

Dokładnie. Też tak uważam . Jak oglądam typowo Amerykańskie filmy i tam ludzie, którzy nie potrafią pływać, nagle skaczą z wodospadu i płyną I tak to widzę..dobra nauka

Napisane przez twenty_eleven

a gdzie tam tylko byleby na prostych rękach, łeb do góry i nogami machać jak ci się podoba i się płynie

Próbowałam tak! Ale opadałam na dno

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Napisane przez Catss

Kurcze, ja bym chciała mieć płaski brzuch, bardziej chodzi mi o dolną jego partię a tak mi się nie chce, że nie wiem
W dodatku moja mama na mnie krzyczy, że po co ćwiczę, że jestem chuda bla bla bla bla bla. Tez tak macie?:

Kiedyś tak miałam, teraz co najwyżej bezsensowne komentarze na ten temat typu: " o znowu zaczęłaś cwiczyć. ciekawe ile tym razem wytrzymasz, haha" . To niby nic, ale w momencie kiedy człowiekowi brakuje tej motywacji i zaparcia, to dobija troszeczkę

Ja muszę..znowu zacytuję Mel "napompować pośladki" , wysmuklić uda i też brzuch. Niby wydaje się płaski..RANO. a jak tylko coś zjem, to nagle bing! i ten środek się wysuwa na zewnątrz.

[fattyfat]

Napisane przez Catss

Kurcze, ja bym chciała mieć płaski brzuch, bardziej chodzi mi o dolną jego partię a tak mi się nie chce, że nie wiem
W dodatku moja mama na mnie krzyczy, że po co ćwiczę, że jestem chuda bla bla bla bla bla. Tez tak macie?

Też bym chciała i też mam taką łeeee dolną partę, że żal dupala ściska.
Moja mama jest lepsza. Rok temu mi mówiła żebym tyle nie żarła, schudła, itd. (a sama jakimś patyczakiem nie jest, wręcz przeciwnie), a jak już trochę schudłam to kupuje mi buły, czipsy, itd. żebym już nie chudła. No i jej się udaje
A ja i tak bym z 10 kg chciała jeszcze zrzucić, bo zawsze byłam takim pulpetosem całe życie. (tzn. człowiekiem nie grubym, ale za chudym też nie). I nawet nie mam zamiaru iść nigdzie na basen,chociaż kocham pływać to raz że spotkam kogoś znajomego i będzie żenua z tym bębnem z orkiestry z przodu; dwa że od chloru się włosy niszczą i nie po to dbam o nie tyle żeby je spieprzyć durnym basenem

a co do pływania, to ja Wam powiem że ja bez żadnych pomocy się nauczyłam. tylko po prostu tata mnie i brata na wodę rzucał, to się sami nauczyliśmy. I teraz to ja pływając brzuchm do góry mogę usnąć nawet (tego się boję). Nie wiem co Wam poradzić dziewczyny, ja jak uczyłam ludzi pływać to po prostu kazałam im kłaść się na moich rękach i w pewnym nieoczekiwanym momencie je zabierałam, i taka osoba se dryfowała.
A pływanie techniczne to swoją drogą. Ja i tak jak chcę się przemieścić szybko w wodzie (np. jestem nad morzem, pusto w miarę) to wolę dać nura i popłynąć pod wodą takim "węgorzem", coś jak syrenka xD o wiele szybciej, nie trzeba się chlapać, ale no niestety trzeba też umieć długo nie oddychać pod wodą ( i tu ciekawostka - po pierwszych 20 sekundach jakoś jest taki moment krytyczny że muszę muszę na powierzchnię, a jak się to wytrzyma... to do następnego punktu krytycznego )

[latesate]

Napisane przez oh audrey

Pochwalę się Wam dziewczyny, 30/30 z angielskiego

https://www.youtube.com/watch?v=6_azSvtFtgk

ja kurde chciałabym schudnąć 10 kg, ale nie wiem co bym musiała robić i ile by to zajęło, a serio by się przydało...

[Catss]

Napisane przez fattyfat

Też bym chciała i też mam taką łeeee dolną partę, że żal dupala ściska.
Moja mama jest lepsza. Rok temu mi mówiła żebym tyle nie żarła, schudła, itd. (a sama jakimś patyczakiem nie jest, wręcz przeciwnie), a jak już trochę schudłam to kupuje mi buły, czipsy, itd. żebym już nie chudła. No i jej się udaje
A ja i tak bym z 10 kg chciała jeszcze zrzucić, bo zawsze byłam takim pulpetosem całe życie. (tzn. człowiekiem nie grubym, ale za chudym też nie). I nawet nie mam zamiaru iść nigdzie na basen,chociaż kocham pływać to raz że spotkam kogoś znajomego i będzie żenua z tym bębnem z orkiestry z przodu; dwa że od chloru się włosy niszczą i nie po to dbam o nie tyle żeby je spieprzyć durnym basenem

Ja też bym chciała trochę schudnąć, ale mnie mama dobrze karmi, a jak pojadę do babci to już w ogóle tragedia...

[fattyfat]

latesate PJONA

ja dietę już mam (wybaczcie, ale chipsy są moim stałym bywalcem, jem je jak mam, nie że latam do sklepu codzień po paczkę hahaha), ale do ćwiczeń w ogóle nie mogę się zebrać.
To 10 kg to może być i na przestrzeni do grudnia, a naawet i do wiosny - ważne aby było długotrwałe.

Catss nooo do babci hahaha, to już wiem dlaczego tak się długo zbieram do wyjazdu w jej okolice - zazwyczaj śpię u cioci, a tamte siostry to wpierdalają że nie wiem - a chude jak modelki. Zwlaszcza jedna - potrafi sobie schabowe ogrzewać o 3 w nocy i jeść

i znowu latesate zabiję Cię za ten filmik, ja jak się zabiorę za te ukryte polskie... to mnie nie oderwą od komputera.
a co najlepsze ja dużo tych piosenek tak śpiewam hahahha

[Catss]

fattyfat, tak w ogóle to czyta się to Twoje opowiadanko czyta i bardzo mnie zainteresowało jak zobaczyłam słowo: medycyna

[ludwila]

Napisane przez fattyfat

ja dietę już mam (wybaczcie, ale chipsy są moim stałym bywalcem, jem je jak mam, nie że latam do sklepu codzień po paczkę hahaha), ale do ćwiczeń w ogóle nie mogę się zebrać.
To 10 kg to może być i na przestrzeni do grudnia, a naawet i do wiosny - ważne aby było długotrwałe.

Ja na początku, ze 2 lata temu () rzuciłam sobie hasło- chce zejść do 55. wtedy przekroczyłam magiczne 60, ważyłam nawet i 62. Znalazłam niedawno swoje zdjęcia z tamtego okresu..jaki pulpecio na buźce . W każdym razie- to był pierwszy cel. Ale dopiero w zeszłym roku się wzięłam i ograniczyłam słodycze, chipsy, ziemniaki i inne rozpychacze brzucha. poza tym jadłam normalnie. jak poszłam do pielęgniarki na bilans na koniec technikum to wyszłam w szoku..56 . Teraz np chciałabym ważyć z 53 . ale najważniejszy jest ogólny wygląd. jak będę wyglądała suuuper to mogę i mieć na wadze 70

[Zuzaa_21]

dołączam do grona nie potrafiących pływać tylko ja serio, nic a nic, czasami jak widzę plażę, wyobrażę sobie chłodek tej wody, to tak by się chciało... ale co ja zrobię, jak się boję

zamówiłam książki do angola, może jutro przyjdą jak dobrze pójdzie codziennie mam zamiar siedzieć ze 2 godzinki. uwielbiam nowe książki

teraz truskawki zajadam i czytam książkę męczący ten upał, ale fajnie, że w domu tak chłodno

[ludwila]

Napisane przez latesate

https://www.youtube.com/watch?v=6_azSvtFtgk

Boszeee...ja przez te filmiki siedziałam z koleżanką w busie za kierowcą , leciało 5 ciastek i nie mogłam się opanować żeby nie zacząć chociaż po cichu śpiewać

[latesate]

Napisane przez fattyfat

i znowu latesate zabiję Cię za ten filmik, ja jak się zabiorę za te ukryte polskie... to mnie nie oderwą od komputera.
a co najlepsze ja dużo tych piosenek tak śpiewam hahahha

synu nie bluzgaj

[Zuzaa_21]

co do jedzenia - ja mam chyba najgorzej - mieszkam, hmmm... jakieś 15 metrów od babci? masakra z tym, uwielbiam typowe, polskie jedzenie, ale jest też tuczące... i czasami tak sobie myślę, że lepiej bym wyglądała gdybym babcię odwiedzała rzadziej. ale z drugiej strony taka babcia to skarb, także... może jak zamieszkam gdzieś indziej, to się schudnie

[Catss]

Napisane przez Zuzaa_21

dołączam do grona nie potrafiących pływać tylko ja serio, nic a nic, czasami jak widzę plażę, wyobrażę sobie chłodek tej wody, to tak by się chciało... ale co ja zrobię, jak się boję

zamówiłam książki do angola, może jutro przyjdą jak dobrze pójdzie codziennie mam zamiar siedzieć ze 2 godzinki. uwielbiam nowe książki

teraz truskawki zajadam i czytam książkę męczący ten upał, ale fajnie, że w domu tak chłodno

zmotywuj mnie do nauki angielskiego

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez latesate

https://www.youtube.com/watch?v=6_azSvtFtgk

ja kurde chciałabym schudnąć 10 kg, ale nie wiem co bym musiała robić i ile by to zajęło, a serio by się przydało...

haha dobree to

[fattyfat]

Napisane przez Catss

fattyfat, tak w ogóle to czyta się to Twoje opowiadanko czyta i bardzo mnie zainteresowało jak zobaczyłam słowo: medycyna

ahaha a wiesz, ostatnio miałam taki posrany sen, że jak się obudziłam to byłam wystraszona jak sarna po wybuchu w Czarnobylu, stwierdziłam że muszę coś z niego zrobić. Podobne klimaty będą, ale bardziej odrealnione
dzięki za podczytywanie

stwierdzam że po obejrzeniu filmiku od latesate już wiem dlaczego w reklamie zupek Amino zawsze śpiewałam: Dupa Romana

edit: jak kiedyś jadąc z tatą zaśpiewałam tę piosenkę, a szczególnie fragment "NA EMERYTURE JA TERA - A JA ☠☠☠☠A NIEEEEE" to wierzcie mi że lepiej by było jakby nie prowadził, bo tak się śmiał xDD

[Zuzaa_21]

Napisane przez Catss

zmotywuj mnie do nauki angielskiego [COLOR="Silver"]

kurcze, chyba nie jestem w tym dobra nie masz tak, że motywują Cię efekty? mnie bardzo motywuje to, jak widzę jakiś progres, jak rozumiem więcej i więcej. poza tym baaardzo lubię uczyć się ang, mam frajdę to robiąc także już się nie mogę doczekać tych książek

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Napisane przez latesate

https://www.youtube.com/watch?v=6_azSvtFtgk

XDDDDDD

[Catss]

Napisane przez Zuzaa_21

kurcze, chyba nie jestem w tym dobra nie masz tak, że motywują Cię efekty? mnie bardzo motywuje to, jak widzę jakiś progres, jak rozumiem więcej i więcej. poza tym baaardzo lubię uczyć się ang, mam frajdę to robiąc także już się nie mogę doczekać tych książek

To ja tak na wakacjach chodziłam sobie do antykwariatu i tak sobie patrzyłam na książki z biologii i chemii az mi się chciało uczyć, to może teraz też się wybiorę i będę sobie patrzyła na książki z angielskiego

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Napisane przez fattyfat

ahaha a wiesz, ostatnio miałam taki posrany sen, że jak się obudziłam to byłam wystraszona jak sarna po wybuchu w Czarnobylu, stwierdziłam że muszę coś z niego zrobić. Podobne klimaty będą, ale bardziej odrealnione
dzięki za podczytywanie

stwierdzam że po obejrzeniu filmiku od latesate już wiem dlaczego w reklamie zupek Amino zawsze śpiewałam: Dupa Romana

edit: jak kiedyś jadąc z tatą zaśpiewałam tę piosenkę, a szczególnie fragment "NA EMERYTURE JA TERA - A JA ☠☠☠☠A NIEEEEE" to wierzcie mi że lepiej by było jakby nie prowadził, bo tak się śmiał xDD

mi się podoba
na Radio Złote Przeboje leci taka piosenka zagraniczna i tam jest coś w stylu 'Jooooolkaaaaaaaa dżenerejszoooon oooo aaa!"


Taa, 'chodzą za mną polskie smaczki, teraz nowość! Polskie flaczki!"

[Zuzaa_21]

Napisane przez Catss

To ja tak na wakacjach chodziłam sobie do antykwariatu i tak sobie patrzyłam na książki z biologii i chemii az mi się chciało uczyć, to może teraz też się wybiorę i będę sobie patrzyła na książki z angielskiego

zawsze to jakiś sposób ja mam fioła na tym punkcie, także oby tylko mi zapał szybko nie minął, ale nie sądzę, czego jak czego, ale angola to się zawsze mogę uczyć

[himbeertee]

ja się w sumie uczyłam pływać w podstawówce, bo mieliśmy obowiązkowy basen w 4-6.
Kraulem umiem, na plecach też, tym motylkowym tak trochę, bo się boję że się utopię xD
Ale za chiny ludowe nie potrafię żabką xD Się wszyscy ze mnie śmieją, że to takie łatwe, a ja nie ogarniam...
I teraz na studiach jeśli się dostanę na dietetykę, to jest podział na grupy alfabetycznie i chyba druga i trzecia mają basen, a grup jest 6 czy 7, to może mi się uda, że na zwykły WF trafię, bo moje nazwisko na S, czyli pod koniec ;D Bo jakoś nie chcę na studiach mieć basenu...

[Catss]

Napisane przez Zuzaa_21

zawsze to jakiś sposób ja mam fioła na tym punkcie, także oby tylko mi zapał szybko nie minął, ale nie sądzę, czego jak czego, ale angola to się zawsze mogę uczyć

I na co tak naprawdę stawiasz w nauce angielskiego? Słuchanie, mówienie, gramatyka, słówka czy raczej wszystko po trochu?

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Napisane przez himbeertee

ja się w sumie uczyłam pływać w podstawówce, bo mieliśmy obowiązkowy basen w 4-6.
Kraulem umiem, na plecach też, tym motylkowym tak trochę, bo się boję że się utopię xD
Ale za chiny ludowe nie potrafię żabką xD Się wszyscy ze mnie śmieją, że to takie łatwe, a ja nie ogarniam...
I teraz na studiach jeśli się dostanę na dietetykę, to jest podział na grupy alfabetycznie i chyba druga i trzecia mają basen, a grup jest 6 czy 7, to może mi się uda, że na zwykły WF trafię, bo moje nazwisko na S, czyli pod koniec ;D Bo jakoś nie chcę na studiach mieć basenu...

też nie umiem żabką

[Shevya]

Jesteście niemożliwe Proponuję wakacyjne spotkanie nas wszystkich w jakimś mieście i zostanie tam ze 2 dni, już sobie wyobrażam co to będzie

[fattyfat]

Catss a może to Love Generation (i dalej jest "chuuu jeee" xD)

Radio Złote Przeboje wymiata, szkoda że akurat u mnie odbiera ... właściwie nie odbiera w ogóle
Red Box - In America -> JULA JULA JULA JULA JULA EJ, JULA JULA JULA JULA JULA JUŁESEJ!
Freddie Mercury - Living on my own -> kiedy Freddie ma zaśpiewać 'so lonely' to mój tata śpiewa "PAAAALUUUSZKI"
A Freddie: sooolooooone :d

[Catss]

Napisane przez Shevya

Jesteście niemożliwe Proponuję wakacyjne spotkanie nas wszystkich w jakimś mieście i zostanie tam ze 2 dni, już sobie wyobrażam co to będzie

Haha, czego niemożliwe? Ja się piszę
widziałam dziś na wystawie jakiegoś ciuchlandu czarne kapcie z napisem Keep calm and take my breakfast za 2 zł

[himbeertee]

Napisane przez Shevya

Jesteście niemożliwe Proponuję wakacyjne spotkanie nas wszystkich w jakimś mieście i zostanie tam ze 2 dni, już sobie wyobrażam co to będzie

taaaak xD i koniecznie idźmy na basen!!
Beka by była xD ale generalnie takie spotkania np we wrześniu w miastach, do których się dostaliśmy można by było porobić, zapoznać się, żeby mieć kogoś znajomego w nowym mieście ;D

[Catss]

Napisane przez fattyfat

Catss a może to Love Generation (i dalej jest "chuuu jeee" xD)

Radio Złote Przeboje wymiata, szkoda że akurat u mnie odbiera ... właściwie nie odbiera w ogóle
Red Box - In America -> JULA JULA JULA JULA JULA EJ, JULA JULA JULA JULA JULA JUŁESEJ!
Freddie Mercury - Living on my own -> kiedy Freddie ma zaśpiewać 'so lonely' to mój tata śpiewa "PAAAALUUUSZKI"
A Freddie: sooolooooone :d

TAK! To ta piosenka

[Zuzaa_21]

Napisane przez Catss

I na co tak naprawdę stawiasz w nauce angielskiego? Słuchanie, mówienie, gramatyka, słówka czy raczej wszystko po trochu?

wiesz co, trudno powiedzieć, chyba wszystko po równo. z racji tego, że uczę się sama, na mówienie kładę najmniejszy nacisk, ale wydaje mi się, że jakiegoś ogromnego problemu z tym nie mam. ogólnie to uwielbiam to, za czym większość raczej nie przepada, czyli gramatykę a tak to wszystko jak leci tak naprawdę. w tych książkach Upstream Advanced wszystkie umiejętności są rozwijane, ogólnie świetne książki Upstream i inne wydawnictwa egis, nie wiem czy korzystałaś, ale polecam

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Napisane przez Catss

Haha, czego niemożliwe? Ja się piszę
widziałam dziś na wystawie jakiegoś ciuchlandu czarne kapcie z napisem Keep calm and take my breakfast za 2 zł

brałabym je od razu!

[Shevya]

Napisane przez Catss

Haha, czego niemożliwe? Ja się piszę
widziałam dziś na wystawie jakiegoś ciuchlandu czarne kapcie z napisem Keep calm and take my breakfast za 2 zł

No proszę Cię, poczytaj co one odwalają Siedzę i się szczerzę jak głupi do sera przed tym monitorem

Napisane przez himbeertee

taaaak xD i koniecznie idźmy na basen!!
Beka by była xD ale generalnie takie spotkania np we wrześniu w miastach, do których się dostaliśmy można by było porobić, zapoznać się, żeby mieć kogoś znajomego w nowym mieście ;D

Ja też mówiłam o takim ogólnym wątkowym spotkaniu, nie tylko w miastach do których się później dostaniemy Tak wybrać jakieś miejsce i przyjechać, pozwiedzać, na basen iść YOLO