Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

[Ka rolina]

Co do szpitali w mniejszych miastach to powiem Wam,że u nas w Ustce co prawda zzo jest tylko ze wskazań medycznych i ciężko je dostać,bo jest jeden anestezjolog na zmianie,ale np sale poporodowe są jednoosobowe z własnymi łazienkami co dla mnie jest bardzo dużym plusem i raczej rzadko się zdarza w innych szpitalach. Co prawda bratowa rodziła w styczniu w tym roku i było takie obłożenie,ze ostatniego dnia do niej dołożyli dziewczynę,no ale to w wyjątkowych sytuacjach tak się dzieje...

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[pater86]

beat@ no to pięknie w sumie nawet zazdroszczę Ci całodziennych zajęć, bo ja się dziś wynudziłam jak mops...

Napisane przez Kakusia

U Nas troszkę popadało i troszkę jest lepiej, ale duchota dalej. Za godzinę jadę na wizytę, proszę o kciuki

Trzymam silno kciuki, daj szybko znać jak wrócisz

Napisane przez karolkya

Wrzucam obiecane ciasto przepis na blogu

Ja już myślę kiedy ktoś nas odwiedzi, żeby móc zrobić to ciasto musi być przepyszne!!!

[beat@]

Pater86, to tylko w tym tygodniu tak. Jutro z rana auto addaję do prania tapicerki a z milszych rzeczy jutro fryzjer no i później do końca dnia będę się nudzić. Chyba za czytanie książek się wezmę po niedzieli

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[zophiee]

hej hej
Jak mnie dziś na sen bierze zrobiłam już 2 drzemki, więc chyba będę miała energię na wieczorne wykurzanie
Bogini Bastetsuper, że dobre informacje na wizycie
A wagą się nie przejmuj, to na bank woda się zatrzymuje
Sola ja też jestem przeciwna wszelkim kopertom!!!!
Co innego czekoladki, czy kwiaty
Ja wykupiłam sobie usługę prywatnej położenej na Żelaznej, i mam nadzieję, że zagwarantuje mi to przyjęcie
W razie czego myślę o inflanckiej
Mala_Czarno_Biala Ja tez pracuję w służbie zdrowia, mi nikt nigdy nie proponował jawnie łapówki, kilka razy zdarzyło się takie "między słowami" o ząłatwieniu czegoś poza kolejnością... A czekoladki i kawa są na porządku dziennym, ale tak jak piszesz, po zakończonej współpracy, czy przy okazji świąt itp.
Prowansja88 W szpitalu w którym zamierzam rodzić zzo było zawsze za opłatą, tzw cegiełką około 500 zł. Wtedy był anestezjolog zatrudniony dodatkowo. A teraz jak po "oburzeniach" pacjentek zzo jest za darmo, i anestezjologów jest mniej, i nie wszystkie pacjentki które chcą być znieczulone do porodu mają na to szanse

[Pradip]

Napisane przez Sola1

W domu było kilka takich chluśnieć. Potem na IP - w sumie wtedy czekałam aż bedzie kolejne, żeby sprawdzili czy to to. Tu przypominam Wam - że najlepiej podłożyć sobie chusteczkę higieniczną, że jak Wasz poproszą to nie będziecie tracić czasu. Ja oczywiście miałam wkładkę z której nie byli w stanie sprawdzić.
A ostatni rzut był już na fotelu porodowym.

A ja dalej nie ogarniam dlaczego z chusteczki da radę stwierdzić czy to wody a z wkładki już nie?
Fajną listę żywieniową wrzuciłaś tylko bardzo zastanawia mnie co roi na niej miód w produktach do spożycia skoro wszędzie trąbią ze miód bardzo uczula?

Napisane przez karolkya

Dzien dobry
Burza w nocy nie pomogl, Mala dalej w brzuszku... Poprosze o jakis doping dla nas
Wyslane za pomoca Tapatalk2

No i mój synek miał w nosie burzę dziś miałam ktg i 2 skurcze z czego 1 porządny a tak to cisza ehh tak bardzo chcę już
Aż się cała zaśliniłam jak zobaczyłam Twoje ciacho i łóżeczko śliczne

Napisane przez Bogini Bastet

strasznie bolą mnie piersi od wczoraj i znowu pojawiła się siara

całe piersi? mnie same sutki a siary to tylko tak tyci bo czasem jakby strupek się zrobi

Napisane przez zophiee

Dzień dobry brzuchatki
My też w dwupaku.

Za to przywiozłam sobie wczoraj z pracy piłkę rehabilitacyjną i zamierzam na niej poskakać trochę, co by grawitacja zrobiła swoje
Od rana bóle jak na miesiączkę, ale też nie jakieś szczególne, i kilka przepowiadaczy, poza tym cisza

coś się nas dzieci nie słuchają... skaczę na tej piłce od kilju dni i też nic to nie daje

Napisane przez Kakusia

Chwalę się, że dziś zaczynam 40tc dokładnie tydzień do terminu i waga od 2,5tyg stoi w miejscu

Brawa za wagę i tydzień i kciuki za wizytę

Pytanie z serii głupich czy Was bolą przepowiadacze? Czuję jak spina mi się i twardnieje brzuch ale to nie jest bolesne i nie wiem czy to one???

[Sola1]

Napisane przez beat@

No i jestem

Maraton od samego rana miałam.

Najpierw okulista. Dostałam zaświadczenie że nie ma żadnych wskazań do cięcia.
Później przyszła położna. Zmierzyła małej tętno. Oczywiście mała jak tylko wyczaiła głowicę to szał i uciekanie No i na koniec stwierdziła że może jej się tylko tak wydaje ale ma wrażenie jak by Milenka się odwróciła bo bardzo wysoko jej to tętno złapała. No i ja już myślenie bo jakoś tak nastawiłam się na poród sn. No ale sobie myślę będzie co ma być a dokładnie co i jak dowiem się na usg
Później pojechałam do szpitala. Najpierw na bakteriologię dostarczyć musiałam wynik na gbs. Co ja się naszukałam Nie było tego w głównym budynku, obok jest inny budynek chyba coś z radiologią i chorobami rakowymi a te laboratorium jeszcze w innym miejscu. No masakra. Nie dość że jak ktoś pierwszy raz tam idzie to za żadne skarby sam nie znajdzie to jak już mnie ktoś tam pokierował w prawidłowym kierunku to okazało się że to budynek w szczerym polu No ale dostarczyłam i teraz w okolicach piątku ma być wynik
No i poszłam na usg. Najpierw pół godziny czekałam na lekarkę, no ale to nie probllem. Później akurat usg było zajęte więc kolejne 15-20 min czekania. No i wreszcie weszłam. No i szybko mi to usg zrobiła bo leżenie na plecach na moim kręgosłupie mi nie służyło nic a nic. Już mi nawet trochę na boku kazała się położyć. Ale też to mało dało. Upociłam się strasznie, całe czoło mokre, jakoś słabo mi się robić zaczęło i na dodatek zaczęło mnie mdlić. Lekarka szybciutko posprawdzała wszystko bo widziała jak się czuję. Oddychałam jak bym na porodówce była.
No ale ogólnie to łożysko na tylnej ścianie, ilość wód prawidłowa. Milenka dalej jest Milenką Mała wyprzedza tp o 3 dni. No i to co najważniejsze - ułożona główką do dołu i oczywiście w czasie badania nie dość że matka fatalnie się czuła to ona jeszcze szalała. Głową kręciła na wszystkie możliwe strony No i waży 3075g

Mam na wydruku od ginki jeszcze jakieś oznaczenia i obok podane wymiary więc zaraz biorę się za rozszyfrowywanie

To dobrze, że z małą wszystko w porządku

Napisane przez pater86

beat@ no to pięknie w sumie nawet zazdroszczę Ci całodziennych zajęć, bo ja się dziś wynudziłam jak mops...

Za niedługi czas nie będziesz wiedziała co to nuda Pewnie na jakiś czas zniknie z Twego słownika Mnie się marzy jeden dzień takiego totalnego wynudzenia się aż do bólu

[__Sylwia__88]

Napisane przez Bogini Bastet

u mnie są za 4 zł. ponieważ cena spada na łeb i szyję handlarze się zcwanili i sprzedają na łubianki (10 zł za 2,5 kg). Niby okazja, ale wkurza mnie to, że wrzucają zielone i niedojrzałe owoce
truskawki nie podnoszą mi cukru i nie szkodzą mi, jedyne z czym mam problem to ...umiar

U nas truskawki po 5 zł są, mama kupiła dla smaku ale nie mają żadnego. Wogóle nie słodkie. I mi też cukru nie podnoszą Już nie mogę się doczekać tych z naszego ogródka bo wiem że są pewne, bez nawozów i będą słodkie.

Napisane przez Bogini Bastet

dokładnie, mnie to wkurza na maksa. O ile rozumiem zostawianie napiwków kelnerom to wyciąganie łapy przez fryzjerów, kosmetyczki, taksówkarzy czy kurierów doprowadza mnie do szewskiej pasji

na dodatek okazuje się, że musimy dodatkowo wynagradzać pracowników służby zdrowia ojciec mojego kolegi bardzo ciężko chorował i jego rodzina musiała zadłużać się i to nie na leki, ale na koperty dla lekarzy

Ja też dostaje białej gorączki jak słuszę o łapówkach dla lekarzy czy pielęgniarek. Ale zapytałam z ciekawości czy się daje i czy takie praktyki są na codzień stosowane.
I wychodzi wtedy ta niesprawiedliwość. Niby masz przez państwo zapewnioną opiekę medyczna, płacisz składki ubezpieczenia. A jak przychodzi co do czego to się okazuje że część oddziału jest lepiej traktowana a część gorzej bo personel dostaał w kieszeń. A ta co nie dała leży skazana sama na siebie. I gdzie tu równość.
Moi teściowie i mąż są tak nauczeni i podejrzewam że będą na to nalegać żeby jakąś kawe itp dać położnej ale ja będę się upierać że jak już to po wszystkim.


Byłam na tym pogrzebie, ostatecznie poszłam też na cmetarz, później rossmana zaliczyłam i wykorzystałam ten rabat. Ale głównie tż na tym skorzystał bo jemu większość rzeczy kupiłam. Wziełam jeszcze paczkę pampersów i chusteczki z pudełkiem (dla zamykanego pudełka) dla Małego. Nie wiem czemu tak mam ale wolę kupić coś dla tż jak dla siebie.

[Sola1]

Napisane przez Pradip

A ja dalej nie ogarniam dlaczego z chusteczki da radę stwierdzić czy to wody a z wkładki już nie?
Fajną listę żywieniową wrzuciłaś tylko bardzo zastanawia mnie co roi na niej miód w produktach do spożycia skoro wszędzie trąbią ze miód bardzo uczula?

To chyba chodzi o to, że tam są jakieś te siateczki absorbujące wilgoć. Już dokładnie nie pamiętam.

Jeśli chodzi o miód to na pewno trzeba z nim uważać przy podawaniu dzieciom do pierwszego roku zycia jak już się urodzą, bo jest ciężkostrawny.
Jeśli chodzi o mleko matki to być może nie zaobserwowano negatywnych reakcji po spożyciu miodu przez matkę

Napisane przez Pradip

Pytanie z serii głupich czy Was bolą przepowiadacze? Czuję jak spina mi się i twardnieje brzuch ale to nie jest bolesne i nie wiem czy to one???

Mnie nie bolą.

[pater86]

Pradip ja to chyba w ogóle żadnych przepowiadaczy nie mam...

Dziewczyny bardzo tanie u Was są już truskawki ja w weekend kupowałam po 10zł!!!

[karolkya]

Napisane przez zophiee

hej hej
Jak mnie dziś na sen bierze zrobiłam już 2 drzemki, więc chyba będę miała energię na wieczorne wykurzanie

No to za wykurzanie, ja nie mogę wykorzystać męża bo mam globulki przy których nie można....
No ale może inne sposoby podziałają

U nas truskawki dziś tata kupił po 6 zł i są pyszne, słodziutkie i świeżo zebrane, nie przejrzałe dobrze,że się zaczęły przed porodem to jeszcze sobie pojem
No i zamroziłam takich ładnych pojemniczek, żeby w zimie można było zjeść

Pradip ja mam różnie. ogólnie brzuch się spina i twardnieje czasami, a w nocy kilka razy mnie złapało. Taki ból w podbrzuszu i uderzenie gorąca przy tym i szybki oddech. Położna powiedziała, że to skurcze przygotowujące....

[__Sylwia__88]

Napisane przez pater86

Dziewczyny bardzo tanie u Was są już truskawki ja w weekend kupowałam po 10zł!!!

Tanieją z dnia na dzień. Wczoraj były po 7,5 zł a dziś po 5 zł.

[ANTERIA]

Dziewczyny. Przez te upały strasznie się odpiekam szczególnie pod brzuchem, jest bardzo nisko i np tam gdzie zaczynają się majtki mnie strasznie piecze do tego się pocę i nie wiem co mam z tym zrobić... smaruje się codziennie kremami ale to nie pomaga w ciągu dnia jest tragedia

A ja nie mam ochoty na truskawki ale na czereśnie... i czekam aż stanieją bo teraz są po 16 euro obawiam się że się nie doczekam

[pater86]

ANTERIA może jakąś zasypkę lub mąkę ziemniaczaną spróbuj, nie wiem w sumie co Ci poradzić... A truskawki masakrycznie drogie

[zophiee]

ale narobiłyście mi smaka tymi ciastami...
ja może jutro zrobię takie
http://www.kwestiasmaku.com/zielony_...o/przepis.html

o ile będę mieć energię na zakupy i pichcenie, choć wydaje się być w miarę prosty do zrobienia

Ja właśnie piszę do Was, skacząc na piłce mam nadzieję, że to coś ruszy

Anteria mąka ziemniaczana, puder, talk i luźne ubranie, które nie podrażniałoby dodatkowo
Pradip U mnie różnie te przepowiadacze. Jedne polegają tylko na twardnieniu brzucha, inne są na zasadzie takiego spięcia dołu brzucha i ciągnięciem do pachwin, czasami są połączone z ukłuciem
Nie mogę powiedzieć, że są bolesne, to takie dziwne uczucie, ale już się do niego przyzwyczaiłam.
Zauważyłam jednak, że ostatnio trwają one dłużej, nie kilka kilkanaście sekund, a nawet minutę!
Już kiedyś pisałam, że ważne jest żeby wtedy oddychać przeponowo!

Dobrego wieczoru

[Bogini Bastet]

Napisane przez zophiee

Jak mnie dziś na sen bierze zrobiłam już 2 drzemki, więc chyba będę miała energię na wieczorne wykurzanie

to już powinnaś zacząć szykować się na wykurzanie bo jeszcze znowu przyśniesz

Napisane przez zophiee

W razie czego myślę o inflanckiej

moja siostra rodziła na inflanckiej i była bardzo zadowolona z opieki. Co prawda ponad 3 lata temu, więc nie wiem jak jest teraz

Napisane przez Pradip

całe piersi? mnie same sutki a siary to tylko tak tyci bo czasem jakby strupek się zrobi

sutki i tak twardnieją po bokach jakby guzki się tworzyły rozmawiałam z położną, twierdzi, że to sygnały laktacji. u mnie siara tez litrami się nie leje, ale jak ścisnę pierś pojawiają się żółte kropelki wtedy włącza mi się lekka panika, zaczyna robić mi się słabo i mnie mdli - nie wiem skąd ta reakcja

Napisane przez __Sylwia__88

Nie wiem czemu tak mam ale wolę kupić coś dla tż jak dla siebie.

to bardzo źle też tak robię, ale zauważyłam, że nie ma rewanżu, więc staram się nie kupować tżetowi prezencików zamiast sobie

Napisane przez zophiee

ale narobiłyście mi smaka tymi ciastami...
ja może jutro zrobię takie
http://www.kwestiasmaku.com/zielony_...o/przepis.html

no co Wy Dziewczyny z tymi ciastami się wściekłyście

Napisane przez zophiee

U mnie różnie te przepowiadacze. Jedne polegają tylko na twardnieniu brzucha, inne są na zasadzie takiego spięcia dołu brzucha i ciągnięciem do pachwin, czasami są połączone z ukłuciem

ja mam coraz częściej te drugie.....

dziś położna na SR też wyskoczyła, że może w przyszłym tygodniu urodzę...nie wiem o co im chodzi no, ale byłby to już 38 tc, więc....czemu nie

[Pradip]

Dzięki za odpowiedzi o przepowiadaczach

Napisane przez zophiee

Ja właśnie piszę do Was, skacząc na piłce mam nadzieję, że to coś ruszy
Pradip U mnie różnie te przepowiadacze. Jedne polegają tylko na twardnieniu brzucha, inne są na zasadzie takiego spięcia dołu brzucha i ciągnięciem do pachwin, czasami są połączone z ukłuciem
Nie mogę powiedzieć, że są bolesne, to takie dziwne uczucie, ale już się do niego przyzwyczaiłam.
Zauważyłam jednak, że ostatnio trwają one dłużej, nie kilka kilkanaście sekund, a nawet minutę!
Już kiedyś pisałam, że ważne jest żeby wtedy oddychać przeponowo!

Dobrego wieczoru

No to ja mam tak samo ale myślałam że to bardziej bolesne powinno być
tez wlazłam na piłkę ale tylko mi się naleśnik z truskawkami cofnął zamiast skurcze rozkręcić

Napisane przez Bogini Bastet

moja siostra rodziła na inflanckiej i była bardzo zadowolona z opieki. Co prawda ponad 3 lata temu, więc nie wiem jak jest teraz

sutki i tak twardnieją po bokach jakby guzki się tworzyły rozmawiałam z położną, twierdzi, że to sygnały laktacji. u mnie siara tez litrami się nie leje, ale jak ścisnę pierś pojawiają się żółte kropelki wtedy włącza mi się lekka panika, zaczyna robić mi się słabo i mnie mdli - nie wiem skąd ta reakcja

dziś położna na SR też wyskoczyła, że może w przyszłym tygodniu urodzę...nie wiem o co im chodzi no, ale byłby to już 38 tc, więc....czemu nie

Jak jeszcze nie chcesz to ja mogę rodzic za Ciebie
Faktycznie dziwna reakcja na siarę
Cieszę sie ze siostra zadowolona z Inflanckiej byłam dziś tam na ktg i wiem że lekarz z przychodni to burak ale na szczęście on nie ma nic wspólnego ze szpitalem

[Prowansja88]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

W szpitalu na Kamińskiego płaci się za indywidualną położna po porodzie (kwota 650zl) . Przed porodem odbywa się spotkanie z wybraną położną i omawia szczegóły, chyba też coś się podpisuje, ale płaci się po. Bo umowa z ich położną nie gwarantuje przyjęcia na oddział.
jak nie będzie miejsc to przecież nie dostawią łóżek.

Tak płaci się po porodzie, przecież nigdy nie wiadomo czy umówiona położna dojedzie, czy właśnie będzie miejsce na oddziale itp.
Ale opcja sama w sobie fajna, daje takie poczucie bezpieczeństwa.
Chociaż nie uważam, ze kobiety, które nie są opłacone a są po prostu na dyżurze się nie starają. Każda robi co może, one też są ludzmi. Pracują wiele godzin, w stresie itd. Nie zazdroszczę.
I zauwazyłam, że jak ktoś jest dla nich miły to wtedy personel to odwzajemnia. A jak wpada dziunia, która drze się, ze ją boli, ze jej sie nalezy, bo coś tam, bo ona ma tu lekarza i ze to ich wina, ze ją boli to one też tracą cierpliwość. Ludzie są rózni..




O Trzebnicy słyszałam same dobre opinie Pracowałam przez 7 lat jako kosmetyczka więc dużo opowieści dane było mi usłyszeć

Co do braku miejsc we Wrocławiu to standard...A przy remoncie brochowa to już w ogóle.

Prowansja wydaje mi się że w Trzebnicy jest ZOO!

http://www.gdzierodzic.info/placowka/1035
Tutaj pisze że jest ze wskazań medycznych.. Może zadzwoń i się dowiedz.

No tak, ale co to znaczy ze wskazań medycznych? Jakie to są wskazania? Na penwo nie ma go na zyczenie (tabela na dole) a z tymi wskazaniami to nie wiem jak to wygląda i co musi się dziać, by się zdecydowali?
Znieczulenie samo w sobie mają na pewno, wykorzystują chociażby do CC itp, więc gdyby było na życzenie przy SN, to byłoby naprawdę super Świetna alternatywa co do Wrocławskich molochów.

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Prowansja ja jestem oburzona faktem że we Wrocławiu, takim dużym mieście nie ma prywatnej kliniki. Warszawski medicover jest drogi (tak jak pisałaś 6,8,16 tyś.) Ale jak przeglądałam ofertę z innych miast to ceny wahały się od 3 do 6 tys.
Pewnie wiele osób zacisnełoby pasa, pożyczyło byleby rodzić w dobrych warunkach.

Dokładnie tak, w dużo mniejszych miastach są prywatne kliniki a u nas nie.

Napisane przez Ka rolina

Co do szpitali w mniejszych miastach to powiem Wam,że u nas w Ustce co prawda zzo jest tylko ze wskazań medycznych i ciężko je dostać,bo jest jeden anestezjolog na zmianie,ale np sale poporodowe są jednoosobowe z własnymi łazienkami co dla mnie jest bardzo dużym plusem i raczej rzadko się zdarza w innych szpitalach. Co prawda bratowa rodziła w styczniu w tym roku i było takie obłożenie,ze ostatniego dnia do niej dołożyli dziewczynę,no ale to w wyjątkowych sytuacjach tak się dzieje...

Pozazdroscic takich warunków. Spokoj, cisza, intymność. Tego właśnie młoda mama potrzebuje po porodzie.


Marudzimy, marudzimy, ale trzeba przyznać, ze z roku na rok coś tam się poprawia i zmienia, więc jest jakieś swiatełko w tunelu i może za parę lat te warunki będą sporo lepsze.
I tak ciesze się, ze doczekaliśmy czasów, w których można rodzić z partnerem czy inną bliską osobą, że są porody aktywne, dowolne pozycje, większa swoboda a nie ogólny blok z parawanami.
Jest jak jest, trzeba widzieć także te pozytywne strony

Jakoś będzie!

[Sola1]

Napisane przez Prowansja88

No tak, ale co to znaczy ze wskazań medycznych? Jakie to są wskazania? Na penwo nie ma go na zyczenie (tabela na dole) a z tymi wskazaniami to nie wiem jak to wygląda i co musi się dziać, by się zdecydowali?
Znieczulenie samo w sobie mają na pewno, wykorzystują chociażby do CC itp, więc gdyby było na życzenie przy SN, to byłoby naprawdę super Świetna alternatywa co do Wrocławskich molochów.

Nam na szkole rodzenia mówili, że jednym ze wskazaniań jest Twoj ból, który tylko Ty jesteś w stanie ocenić. Dużo osób o tym nie wie. A na życzenie to zupełnie co innego.

[Kakusia]

Napisane przez Pradip

Pytanie z serii głupich czy Was bolą przepowiadacze? Czuję jak spina mi się i twardnieje brzuch ale to nie jest bolesne i nie wiem czy to one???

mnie nie bolą to samo co Ty - twardnieje, spina się, czuję się jak w trakcie bolesnej miesiączki, ale nie boli jak skurcze te na porodówce już wiem, że tamte to hardcore w porównaniu z przepowiadaczami

Znieczulenie - u nas w szpitalu pytają każdej rodzącej i jeśli nie ma przeciwwskazań anestezjologa (dot. krzepliwości krwi itd) to wręcz rutynowo podają jak rodząca sobie życzy i nie ma sytuacji że odmawiają bo anestezjolog zajęty...

Zophiee bierz się za wykurzanie

A ja po wizycie - ktg spoko, jakieś tam skurczyki się zapisały ale po bólu już wiedziałam, że to nic wielkiego tętno Wikusi ładne
Usg - w porządku, wody płodowe w normie, nereczki w normie, główka w dół, myślałam, że poda orientacyjną wagę dziecka (dla samej ciekawości) ale operował tylko pomiarami główki i uda - i powiedział, że dzidziuś wychodzi teraz na takie o tydzień mniejsze niż tydzień ciąży i że zgrabna główka a wiedząc jaka była waga pierwszego dziecka powiedział, że drugie szykuje się mniejsze, mam nadzieję, że ma rację
W czwartek zaś jadę do szpitala na usg u innego lekarza + spotkanie z położną, także zobaczymy co drugi lekarz powie

Za to dzisiaj szyjki nie miałam badanej

Wróciłam, zrobiłam starszej córce porządek z ciuchami, teraz robię trzecie pranie i muszę wykorzystać fakt, że nie śpię i jeszcze coś porobić

[kamilla123]

Witam!

Zophiee, Kakusia, Karolkya, Ramona doping dla Was za szybkie rozpakowanie Ramona to może rzeczywiście dzisiaj już na porodówce, bo jej nie było na forum, a w końcu to największa "gaduła"

Kakusia za "4" z przodu

Majkela szkoda, że z tym mieszkaniem nie wyszło

Sola dzięki za listę Dobrze, że jest na niej kukurydza w kolbach, bo uwielbiam

Jutro mam Dzień Mamy w przedszkolu, już się nie mogę doczekać Nawet się nie maluję, bo pewnie będę ryczeć, więc raczej nie ma sensu

Co do porodu i położnych - to u nas też jest tak jak Sola pisała, inne na bloku porodowym, inne na oddziale poporodowym. Jedne fajniejsze, inne mniej, wiadomo jak wszędzie, różnie można trafić. Ja akurat źle tej opieki nie wspominam. Co prawda położne "nie skaczą" koło Ciebie, trzeba sobie samemu radzić z dzieckiem, ale jak poszłam do jednej z pierwszą kupą, bo nie wiedziałam co i jak, to bez problemu mi pokazała. Na plus u mnie są 2-osobowe sale, na minus toaleta na korytarzu wspólna, do której trzeba dojść bez majtek....

[beat@]

Witajcie z rana

Ale pogoda się zrobiła. Za oknem pochmurno, chwilowo nie pada no i się ochłodziło no a mi ciągle duszno. Wentylator mi chodzi

No a po 9 ruszam do fryzjera Wreszcie będę normalnie wyglądać. Podetnę, zafarbuję i będzie cacy

[Bogini Bastet]

Czołem Dziewczyny
wczoraj zasnęłam bardzo późno, bo tżet był na służbowej imprezie a jakoś bez niego zasnąć nie mogę więc oglądałam durne programy o metamorfozach kobiet marzy mi się zmiana wizerunku, nienawidzę zakupów odzieżowych, ale wyglądać dobrze lubię
zasmucały mnie historie kobiet - matek, które tak zatraciły się w macierzyństwie i dbaniu o dom, że przestały dla siebie istnieć

[_Maya_]

a mnie wczoraj ścięło na kanapie przed telewizorem, obudziłam się w lekkim szoku o 1:30 a na dobre wstałam o 6:00 no i jestem nieprzytomna, oczy mi się zamykają, głowa boli - chyba czas na kawę...

[NecroKitty]

Dzień dobry kolejna bezsenna noc za mną. Cieszyłam się, że dobrze śpię na końcówce ciąży a tu jednak nie ma tak dobrze

Jutro zaczynam 37tydz to może choć trochę odetchnę bo na razie chodzę jak bomba zegarowa i wszyscy już chcą żebym urodziła i się uspokoiła

[Ka rolina]

Witam się w 37 tc
Oczywiście dzisiaj kolejna nocka z córcia w łóżku,wiec średnio przespana...a przez ta ponura pogodę cały dzień bym spała...wczoraj nawet 2 drzemki zaliczyłam,co przy non stop gadajacym i wlażącym na mnie dziecku łatwe nie było
A od rana mały mi się wciska w krocze Achh te dzieci,znęcają się nad biedną starą matką

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[majkela12]

Napisane przez karolkya

Chwale sie moim minimalistycznym lozeczkiem i rozkiem i zmykam pradsowac dalej.

Bardzo ładne

Napisane przez Bogini Bastet

wróciłam od lekarza, wszystko w porządku wyniki badań, przepływy, ilość wód, ułożenie, ale...nie do końca jestem zadowolona - nie zbadał mi szyjki (dopiero za 2 tyg) no i waga małego w skończonym 36 tc i 2 dniu 3155g (wg normy usg 68,5%) .....chyba dużo (wyrodna matka ze mnie) ....w ciągu 2 tygodni urósł 555g

i kawał chłopaka

Napisane przez karolkya

Wrzucam obiecane ciasto przepis na blogu

Wygląda

Napisane przez beat@

No ale ogólnie to łożysko na tylnej ścianie, ilość wód prawidłowa. Milenka dalej jest Milenką Mała wyprzedza tp o 3 dni. No i to co najważniejsze - ułożona główką do dołu i oczywiście w czasie badania nie dość że matka fatalnie się czuła to ona jeszcze szalała. Głową kręciła na wszystkie możliwe strony No i waży 3075g

Super, że wszystko dobrze

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Napisane przez Pradip

Pytanie z serii głupich czy Was bolą przepowiadacze? Czuję jak spina mi się i twardnieje brzuch ale to nie jest bolesne i nie wiem czy to one???

Nie ma głupich pytań
Nie ale za to coraz częściej mnie kłuje w szanownej.

Napisane przez ANTERIA

Dziewczyny. Przez te upały strasznie się odpiekam szczególnie pod brzuchem, jest bardzo nisko i np tam gdzie zaczynają się majtki mnie strasznie piecze do tego się pocę i nie wiem co mam z tym zrobić... smaruje się codziennie kremami ale to nie pomaga w ciągu dnia jest tragedia:
A ja nie mam ochoty na truskawki ale na czereśnie... i czekam aż stanieją bo teraz są po 16 euro obawiam się że się nie doczekam

Tak jak dziewczyny pisały talk, puder dla dzieci, linomag itp, to samo co do pupki dla dzieci na odparzenia. Cena zaporowa U nas czereśnie 25zł też na razie czekam.

Napisane przez zophiee

ale narobiłyście mi smaka tymi ciastami...
ja może jutro zrobię takie
http://www.kwestiasmaku.com/zielony_...o/przepis.html

o ile będę mieć energię na zakupy i pichcenie, choć wydaje się być w miarę prosty do zrobienia

Ja właśnie piszę do Was, skacząc na piłce mam nadzieję, że to coś ruszy

Przepis już sobie zapisała ta biała czekolada i truskawy
I co ruszyło???

Napisane przez Kakusia

A ja po wizycie - ktg spoko, jakieś tam skurczyki się zapisały ale po bólu już wiedziałam, że to nic wielkiego tętno Wikusi ładne
Usg - w porządku, wody płodowe w normie, nereczki w normie, główka w dół, myślałam, że poda orientacyjną wagę dziecka (dla samej ciekawości) ale operował tylko pomiarami główki i uda - i powiedział, że dzidziuś wychodzi teraz na takie o tydzień mniejsze niż tydzień ciąży i że zgrabna główka a wiedząc jaka była waga pierwszego dziecka powiedział, że drugie szykuje się mniejsze, mam nadzieję, że ma rację
W czwartek zaś jadę do szpitala na usg u innego lekarza + spotkanie z położną, także zobaczymy co drugi lekarz powie

Elegancko

Napisane przez kamilla123

Jutro mam Dzień Mamy w przedszkolu, już się nie mogę doczekać Nawet się nie maluję, bo pewnie będę ryczeć, więc raczej nie ma sensu

miłej akademii
U nas dzień rodziny jest akurat w dniu tp
Ciekawe czy siostrzyczka się zlituje i wyjdzie wcześniej, żebyśmy wszyscy obejrzeli

Napisane przez beat@

No a po 9 ruszam do fryzjera Wreszcie będę normalnie wyglądać. Podetnę, zafarbuję i będzie cacy

Fajnie, jaki miły dzień Ci się szykuje co robisz z kudełkami???

Napisane przez Ka rolina

Witam się w 37 tc
Oczywiście dzisiaj kolejna nocka z córcia w łóżku,wiec średnio przespana...a przez ta ponura pogodę cały dzień bym spała...wczoraj nawet 2 drzemki zaliczyłam,co przy non stop gadajacym i wlażącym na mnie dziecku łatwe nie było
A od rana mały mi się wciska w krocze Achh te dzieci,znęcają się nad biedną starą matką

Gratuluję
A u nas kolejna noc bez bobasa, wtedy jesteśmy wyspani. Krasnoludki dały rade
-------------------------------
Co do "podziękowań". My nie dziękowaliśmy, bo mieliśmy opłaconą położną. Teraz z resztą też będzie. Niestety u nas w okolicznych szpitalach bez ugadanej położnej możesz pomarzyć o ludzkim traktowaniu. Tzn. możesz liczyć na cud, że trafisz na "normalną" położną, ale ja podziękuję i nie będę ryzykować
-----------------------------
Witam w deszczowy dzionek. Przynajmniej można oddychać i ogródka nie trzeba podlewać, ale mam nadzieję, że szybko się pogoda polepszy.
Spakowałam wczoraj torbę, ale jestem z siebie dumna
Zaraz lecę robić obiadek, a wieczorem świętuję swój dzień

[poziomkka]

Hejka, nareszcie trochę chłodniej, niestety na moje stopy to już nie działa, już po przebudzeniu były opuchnięte Dzisiaj mam zamiar przepić się wodą i zobaczę, czy to coś da

Napisane przez Ka rolina

Witam się w 37 tc

Ja zaczynam jutro

Byliśmy wczoraj na ostatnich zajęciach sr, prawie wszystkie dziewczyny z mojej grupy już urodziły i wszystkie grupy czerwcowe zostały połączone. Będzie mi brakowało tych zajęć, nawet mąż stwierdził, że sr powinna być obowiązkowa, czym mnie bardzo zaskoczył, bo pamiętam jak się bronił przed chodzeniem tam

Truskawki jadłam wczoraj u teściowej pyyszne i nareszcie polskie!

"prezenty" dla personelu - nigdy nie dawałam i nie będę - uważam, że to jest ich praca i powinny wykonywać ją tak jak cała reszta, a nie robić łaskę i czekać na łapówy. Nie spotkałam się co prawda jeszcze z jakimś karygodnym zachowaniem ze strony lekarzy czy pielęgniarek, ale na pewno jakby tak się zdarzyło to zwróciłabym komuś uwagę, że zachowuje się nieodpowiednio, a nie jeszcze wręczała kasę, żeby tylko ktoś był dla mnie taki jak powinien być

[__Sylwia__88]

dla wszystkich za kolejne tygodnie

Napisane przez Ka rolina

Witam się w 37 tc
Oczywiście dzisiaj kolejna nocka z córcia w łóżku,wiec średnio przespana...a przez ta ponura pogodę cały dzień bym spała...wczoraj nawet 2 drzemki zaliczyłam,co przy non stop gadajacym i wlażącym na mnie dziecku łatwe nie było
A od rana mały mi się wciska w krocze Achh te dzieci,znęcają się nad biedną starą matką l

A jak odczuwasz to wciskanie się?
Bo ja zazwyczaj wieczorem mam tak jak by mi Młody nogę/rękę w pochwe wciskał, takie mega kłucie. I nie wiem czy to to?

Piszecie o złych nocach- ja już któryś dzień z koleji wstaje połamana jak paralityk, ból głowy. Nie mogę sie z łózka pozbierać.

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Na stronie Biedronki pokazała się druga cześć gazetki dzieciowej
http://www.biedronka.pl/pl/press,id,...ciece-przygody
Szału wg mnie nie ma.

[Bogini Bastet]

Napisane przez poziomkka

nareszcie trochę chłodniej, niestety na moje stopy to już nie działa, już po przebudzeniu były opuchnięte Dzisiaj mam zamiar przepić się wodą i zobaczę, czy to coś da

u mnie nie działa piję ok 3 l wody, w upały nawet 4,5l i zamiast wydać wodę kumuluję ją jeszcze niedawno ciągle latałam to toalety, teraz te wizyty nie są już tak częste nadmiaru wody nie wypacam, bo prawie wcale się nie pocę ale miałam tak przed ciążą, aby się spocić musiałam przebiec kilka km, albo iść do sauny

Sylwka też czuję takie kłucie....

[zophiee]

Dzień dobry
Witam się po hardcorowej nocy
Oczywiście zwieliśmy się jakoś po 11 za przytulanki
O pierwszej wybudziły mnie skurcze, połączone z mocnym bólem miesiączkowym... Więc nie powiem ucieszyłam się
poleżałam tak jakiś czas , przysypiając między skurczami, zrobiła się trzecia, skurcze co 8 min, mocno spinające brzuch.
Z położną umówiłam się, że dzwonię, jak skurcze są regularne co 10 min, żeby miała czas ogarnąć salę, zastępstwo itp
No więc kazała zaaplikować 2 no-spy i do wanny na co najmniej godzinę

Więc siup do wody, tam skurcze jeszcze się zagęściły co około 5-6 min, i trwały ponad minutę
Poleżałam w tej wannie do około 5.30, bo już mi tyłek się odmoczył, wyszłam z wanny, i skurcze odeszły- teraz spina mi brzuch co jakieś 15-20 min, znów tylko takie twardnienia i delikatnym ciągnięciem.
ech

Dziś wizyta na 14.00, mam nadzieję że po tych skurczach coś się tam ruszyło, i że szyjka powiększyła rozwarcie

kamilla123 prosze o kolejny doping, bo Wasze fluidy dobrze działają
Kakusia za wizytę, i że wszytko w porządku
beat@ Udanej wizyty u fryzjera, ja mam zamiar zaraz zrobić pazurki, ale to w zaciszu domowym
Ka rolina Mój synek też przypuszcza ataki na krocze, czasami jak mi nerw uciśnie, to mam wrażenie, że nie postawię kolejnego kroku
Może dziś się uda też jakąś drzemkę strzelić za tydzień!
NecroKitty U mnie z kolei wszyscy pytają czy już urodziłam, co mnie doprowadza do szału, bo sama już bym chciała urodzić
Bogini ja też często na babskich programach oglądałam programy tego typu. I gros z tych kobiet, to właśnie zapuszczone mamuśki, które poświęciły się bez reszty dzieciom, domowi, całkowicie zapominając o sobie. Myślę, że Nas to nie czeka... Oby