Niby chcę, ale mi się nie chce - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-05-28, 21:44   #1
3metrynadniebem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 492

Niby chcę, ale mi się nie chce


Oczywiście sprawy damsko-męskie.
Czytałam ostatnio dużo wątków, gdzie pojawiają się pytania "czy jest mną zainteresowany", jakieś tam przesłanki do tego, no i odpowiedzi "nie jest, bo nie proponuje spotkania"... No i zastanawiam się, czy to prawda Pomijam teksty "facet to zdobywca", "facet lubi gonic króliczka", bo według mnie to banały, które można o kant dupy rozbić (znam zarówno takich facetów jak i takich, którzy z radością złapią haczyk, jaki dziewczyna zarzuci)... a więc uważam, że zdobywanie/dawanie się zdobywać zależy w mniejszym stopniu od płci, a w większym od charakteru. To skłoniło mnie do refleksji, czy inni ludzie mogą mieć i czuć tak samo jak ja:

Otóż podoba mi się pewien facet, ale... nie chce mi się nic z tym robić. Jestem nim zainteresowana, codziennie o nim myślę, czasem zastanawiam się, czy nie napisać i nie zaproponować spotkania, ale ostatecznie nic nie robię. Wiem, że byłabym szczęśliwa, gdybyśmy mogli przejsć na głębszy poziom relacji, ale nie chce mi się nic robić w tym kierunku. Czy to się wyklucza? Po prostu od jakiegoś czasu spotykamy się co tydzień razem z dwiema lub trzeba innymi osobami, a więc cały tydzień myślę o tym czy do niego napisać, ale i tak nic nie robię, bo mam nadzieję ,że i w tym tygodniu uda nam się spotkać. Gdy się widzimy, to jest bardzo fajnie, poświęca mi uwagę, zwykle siada obok mnie,często bywa, że zaczynamy gadać ze sobą w dwójkę, mniejszą uwagę zwracając na resztę, zauroczyłam się w jego uśmiechu często nawiązuje kontakt fizyczny (jakieś muskanie itd), w dodatku z entuzjazmem podszedł do możliwości wspólnego wyjazdu w wakacje. No tylko kwestia tego, że poza takim fajnym podejściem podczas spotkań ze wspólnymi znajomymi, on nic nie robi, czyli zupełnie tak jak ja :P

W takim razie albo nie jest zainteresowany (bo przecież nie proponuje spotkania) albo ma podejście takie jak ja "fajna, cieszę się na cotygodniowe wspólne spotkania, ale nic nie robię, bo mi się nie chce, niech się toczy wszystko swoim tempem"... Tylko tak to możemy sobie do usranej śmierci czekać

Dodam, że ja jeszcze rok temu byłam z tego typu "kobiet-zdobywczyń". Jak gość mnie zdobywał, to uciekałam, jak był niedostępny, to nie miałam oporów przed proponowaniem spotkania jako pierwsza. Także też nie wiem, co mi się odmieniło, że mi się nie chce nic robić Jeszcze mogę powiedzieć, że o tyle o ile umawiałam się na randki z jakąś liczbą chłopaków to byłam tylko z jednym - z resztą nie potrafiłam sobie wyobrazić bliskości fizycznej. Podobali mi się wizualnie, ale na myśl o zbliżeniu z nimi było "yyyy"... Tylko mojego byłego chłopaka potrafiłam sobie wyobrazić w każdej sytuacji, i jeszcze jednego takiego (z którym jednak być nie mogłam ze względu na zbyt dużą odległość).. Tak więc ten jest dopiero trzeci w moim ponaddwudziestoletnim życiu, z którym bym chciała więcej Z drugiej strony.. kto powiedział, że zawsze musi być "poznanie się -> dążenie do związku -> związek"... a nie "poznanie się -> kolega -> bliski kolega -> związek" czyli stopniowo i powoli oswajanie się, bez epatowania żądzą czy tam czym.

No więc ogólnie to mam kilka opcji:
1. jestem nim zainteresowana, ale mi się nie chce nic robić, czyli tak naprawdę nie jestem nim zainteresowana
2. jestem nim zainteresowana, ale się boję, więc nic nie robię
3. jestem nim zainteresowana, ale nic nie robię, bo stałam się wygodnicka i mi się nie chce
4. jestem nim zainteresowana, ale wcale nie jestem pewna czy z jego strony to wygląda tak samo, więc nic nie robię
A z racji tego, że nie jestem jakimś wyjątkowym człowiekiem, więc z pewnością ileś % populacji zachowuje się podobnie do mnie (czyli nic nie robi), więc tak se można nic nie robić i nic nie robić bez końca. Co więc mam robić??? Bo mi ta analiza psychologiczna siebie coś słabo wychodzi Ale musiałam się wygadać :P
3metrynadniebem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-28, 21:50   #2
Gomra
Zakorzenienie
 
Avatar Gomra
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12 751
GG do Gomra
Dot.: Niby chcę, ale mi się nie chce

Ale filozof z Ciebie
Skoro jest miło to niech się samo toczy, zobaczysz co z tego wyniknie. Ja jestem zdania, że nic na siłę.
Gomra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-28, 21:58   #3
3metrynadniebem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 492
Dot.: Niby chcę, ale mi się nie chce

Cytat:
Napisane przez Gomra Pokaż wiadomość
Ale filozof z Ciebie
Skoro jest miło to niech się samo toczy, zobaczysz co z tego wyniknie. Ja jestem zdania, że nic na siłę.
No bo mam wewnętrzny konflikt Z jednej strony mi się nie chce nic robić i też uważam, że powinno się samo toczyć ,a z drugiej strony jeszcze mam przebłyski dawnego "narwaństwa", kiedy to wszystko teraz i już, nie będę czekać!! I tak się męczę między Scyllą a Charybdą aż do kolejnego weekendu, kiedy znowu się z nim zobaczę, a potem cały tydzień znowu rozkminy
3metrynadniebem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-28, 22:04   #4
deszczowa_nimfa
Raczkowanie
 
Avatar deszczowa_nimfa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 342
Dot.: Niby chcę, ale mi się nie chce

Niezłe rozkminy ;]
Jeśli Ci się nie chce, to nic na siłe. Ale jak Ci zależy na tym facecie to może chociaż spróbuj, bo w końcu go poderwie jakaś bardziej pewna
deszczowa_nimfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-28, 22:09   #5
3metrynadniebem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 492
Dot.: Niby chcę, ale mi się nie chce

Cytat:
Napisane przez deszczowa_nimfa Pokaż wiadomość
Niezłe rozkminy ;]
Jeśli Ci się nie chce, to nic na siłe. Ale jak Ci zależy na tym facecie to może chociaż spróbuj, bo w końcu go poderwie jakaś bardziej pewna
No do tego to dojdą rozkminy, że jakby chciał to by sam coś zaczął działać Albo że może błędnie interpretuję jego zachowania Albo że jak spróbuję a się okaże, że on jednak nic, to będzie mi głupio i skończą się nawet te fajne spotkania teraz :P Nie wiadomo, co tam drugi człowiek sobie myśli A w flirtowaniu nie jestem dobra, nawet nie wiem, co miałabym robić
3metrynadniebem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-28, 22:12   #6
201605090958
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 661
Dot.: Niby chcę, ale mi się nie chce

Cytat:
Napisane przez 3metrynadniebem Pokaż wiadomość
No do tego to dojdą rozkminy, że jakby chciał to by sam coś zaczął działać Albo że może błędnie interpretuję jego zachowania Albo że jak spróbuję a się okaże, że on jednak nic, to będzie mi głupio i skończą się nawet te fajne spotkania teraz :P Nie wiadomo, co tam drugi człowiek sobie myśli A w flirtowaniu nie jestem dobra, nawet nie wiem, co miałabym robić
Nie filozofuj, zobacz co się zdarzy i ciesz się tym co jest
201605090958 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-28, 22:16   #7
3metrynadniebem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 492
Dot.: Niby chcę, ale mi się nie chce

Cytat:
Napisane przez danusiaes Pokaż wiadomość
Nie filozofuj, zobacz co się zdarzy i ciesz się tym co jest
No czym się cieszyć, jak narazie nic nie ma
Dobra, to może ktoś mi powie jak flirtować? Tylko nie "uśmiechaj się", bo uśmiechać to my się cały czas cieszymy Seksownych ciuszków też nie noszę, mam za mały biust :P
3metrynadniebem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-28, 22:20   #8
201605090958
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 661
Dot.: Niby chcę, ale mi się nie chce

Cytat:
Napisane przez 3metrynadniebem Pokaż wiadomość
No czym się cieszyć, jak narazie nic nie ma
Dobra, to może ktoś mi powie jak flirtować? Tylko nie "uśmiechaj się", bo uśmiechać to my się cały czas cieszymy Seksownych ciuszków też nie noszę, mam za mały biust :P
A co dla Ciebie jest flirtem? paradowanie w sexcownych ciuchach to uwierz mi tania zagrywka. Jak mu się podobasz, to dla niego Twój biust nie będzie mały tylko odpowiedni A czym sie cieszyć? tym ze jest taki fajny Ktos, kto Cię zauroczył
201605090958 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-28, 22:30   #9
3metrynadniebem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 492
Dot.: Niby chcę, ale mi się nie chce

Cytat:
Napisane przez danusiaes Pokaż wiadomość
A co dla Ciebie jest flirtem?
no ja właśnie nie wiem co, bo się na tym nie znam
3metrynadniebem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-28, 22:32   #10
asia10933
Rozeznanie
 
Avatar asia10933
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 977
Dot.: Niby chcę, ale mi się nie chce

Ale mieszasz ha ha nie myśl tyle o tym bo nic z tego nie wychodzi, ZACZNIJ DZIAŁAĆ.

Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana!!!
__________________
Facet jest jak burak cukrowy co z tego że słodki jak i tak burak

http://jzabawa11.blogspot.com/
asia10933 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-28, 22:35   #11
3metrynadniebem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 492
Dot.: Niby chcę, ale mi się nie chce

Cytat:
Napisane przez asia10933 Pokaż wiadomość
Ale mieszasz ha ha nie myśl tyle o tym bo nic z tego nie wychodzi, ZACZNIJ DZIAŁAĆ.

Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana!!!
Nie lubię szampana
3metrynadniebem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-28, 23:05   #12
maszToCoChcesz
Zakorzenienie
 
Avatar maszToCoChcesz
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
Dot.: Niby chcę, ale mi się nie chce

Nieprawda, że Ci się nie chce. Masz ochotę,bo ciągle myślisz, czy do niego nie napisać, ale boisz się odrzucenia, bo nie wiesz dlaczego on nic nie robi. Zgaduję, że facet myśli podobnie i tak będziecie się kręcić w kółko, aż jedno się znudzi i się rozejdzie.. Chyba, że jednak Ci się zechce
__________________
it's a fool's game
maszToCoChcesz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-29, 07:31   #13
mononoke
Raczkowanie
 
Avatar mononoke
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 268
Dot.: Niby chcę, ale mi się nie chce

Ja nie uważam, że powinnaś "działać". Nie chcę wnikać w analizę psychologiczną, bo ciebie w ogóle nie znam, ale podałaś całkiem fajne wytłumaczenia swojego zachowania. Spośród podanych wybrałabym wariant 4, wynikający z niepewności, czy on odwzajemnia twoje wrażenia. Patrząc przez pryzmat siebie, tłumaczyłabym to jako "A dlaczego znów ja mam się starać!?". Takie podejście też proponuję
Pozwól, by to się samo toczyło. Etap z kolegą jest całkiem na miejscu i pozwala lepiej poznać tę drugą osobę. Można go oczywiście zachęcać poprzez odpowiedzi na kontakt fizyczny (jak sama piszesz, muskanie, itp.), dłuższe patrzenie w oczy z uśmiechem i takie tam :P Jeśli jest tobą zainteresowany, sam przejdzie na wyższy etap znajomości.
Z prywaty - właśnie tak się rozwinął związek z moim TŻ (mojej koleżance również).
Trzymam kciuki
__________________
Komm in mein Boot
ein Sturm kommt auf
und es wird Nacht
mononoke jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-29, 08:20   #14
nadijka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 759
Dot.: Niby chcę, ale mi się nie chce

Jaki jest powód możesz się nigdy nie dowiedzieć, bo działa podświadomość itp. itd., równie dobrze mogą to być wszystkie powody naraz może być też powód nr 5, czyli podoba Ci się stan takich podchodów, niepewności i dreszczyku emocji jak Ci się zachce, to po prostu coś zrobisz, nie ma sensu analizować tego na 10 stronę
nadijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-29, 08:28   #15
3metrynadniebem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 492
Cytat:
Napisane przez maszToCoChcesz Pokaż wiadomość
Nieprawda, że Ci się nie chce. Masz ochotę,bo ciągle myślisz, czy do niego nie napisać, ale boisz się odrzucenia, bo nie wiesz dlaczego on nic nie robi.
Noo, chyba tak właśnie jest.. chyba tak od początku myślę gdzieś wewnątrz, tylko muszę mieć to napisane czarno na białym, bo inaczej do mnie nie dociera. Nie umiem na zbyt długo skupiać się na sobie i swoich emocjach, uczuciach, zawsze w ciągu dnia coś przeszkadza i rzadko kiedy jest tak pomyśleć na spokojnie o samej sobie

Cytat:
Zgaduję, że facet myśli podobnie i tak będziecie się kręcić w kółko, aż jedno się znudzi i się rozejdzie.. Chyba, że jednak Ci się zechce
No jest opcja, że mu się nie chce jak mi.. i to z tego względu, że właściwie co tydzień jest 90% szansy, że się zobaczymy na spotkaniu ze wspólnymi znajomymi. Więc w sumie po co coś robić, skoro i tak się widzimy.

Cytat:
Patrząc przez pryzmat siebie, tłumaczyłabym to jako "A dlaczego znów ja mam się starać!?". Takie podejście też proponuję
Biorąc po uwagę moje wcześniejsze zachowania, np. sprzed roku, kiedy to "a co ja sie nie umówie z tym gościem? chcę się umówić to się umowie i napiszę pierwsza!" to moja "przemiana" musiała się skądś wziąć :P Może też kwestia tego, że teraz jest fajna atmosfera na spotkaniach, więc po co to przyspieszać, skoro nie wiadomo, co może być później

Cytat:
Można go oczywiście zachęcać poprzez odpowiedzi na kontakt fizyczny (jak sama piszesz, muskanie, itp.), dłuższe patrzenie w oczy z uśmiechem i takie tam :P
No powiem, że to jest dla mnie trochę problem :P Jestem dość staromodna i nie jestem z tych, co to jak nie ma gdzie usiąść, to "usiądę ci na kolana!" i siadają byle jakiemu koledze. Ja pewnie stałabym jak gapa na środku pokoju, aż ktoś by zrobił mi miejsce do siedzenia :P albo usiadła na podłodze Wiele sytuacji "marnuję" - raz był bez koszulki, no i jak siedział nachylając się do czegoś, to widać mu było linię kręgosłupa, ja akurat stałam za nim - pomyślałam o tym, że pogładzę go po kręgosłupie z tekstem "ale widać ci kręgosłup" czyli włąściwie nic nie zobowiązującego, nie mowię mu że jest piękny ni nic tylko po prostu stwierdzam fakt. Ale pretekst do dotyku fizycznego jest. Tylko szkoda, że taka wersja sytuacji pojawiła się tylko w mojej głowie, bo na żywo nic nie zrobiłam Chyba będę musiała spróbować postarać się "wykorzystywać" takie sytuacje. Bo nie mają one żadnego kontekstu erotycznego ani oczywistego sygnału "podobasz mi się", ale kontakt fizyczny jest

Cytat:
Jeśli jest tobą zainteresowany, sam przejdzie na wyższy etap znajomości.
Z prywaty - właśnie tak się rozwinął związek z moim TŻ (mojej koleżance również).
Tylko jak my się widzimy raz na tydzień, to równie dobrze rok może tak minąć

A poza tym może mi się tylko wydaje tak naprawdę nie widziałam jeszcze jego jak się zachowuje w stosunku do innych dziewczyn, bo zawsze jak się widzimy, to jest z dziewczyn tylko jedna moja koleżanka :P

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Cytat:
Napisane przez nadijka Pokaż wiadomość
może być też powód nr 5, czyli podoba Ci się stan takich podchodów, niepewności i dreszczyku emocji
O tym też właśnie pomyślałam, i to chyba też bardzo móżliwe
3metrynadniebem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-29, 08:51   #16
nadijka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 759
Dot.: Niby chcę, ale mi się nie chce

Cytat:
Napisane przez 3metrynadniebem Pokaż wiadomość
(...) Wiele sytuacji "marnuję" - raz był bez koszulki, no i jak siedział nachylając się do czegoś, to widać mu było linię kręgosłupa, ja akurat stałam za nim - pomyślałam o tym, że pogładzę go po kręgosłupie z tekstem "ale widać ci kręgosłup" czyli włąściwie nic nie zobowiązującego, nie mowię mu że jest piękny ni nic tylko po prostu stwierdzam fakt. (...)
Nieeeee. proszę Cię, tylko nie to, chcesz chłopaka w kompleksy wpędzić, że taka chudzinka jest?
nadijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-29, 12:42   #17
mononoke
Raczkowanie
 
Avatar mononoke
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 268
Dot.: Niby chcę, ale mi się nie chce

Cytat:
Napisane przez 3metrynadniebem Pokaż wiadomość
No powiem, że to jest dla mnie trochę problem :P Jestem dość staromodna i nie jestem z tych, co to jak nie ma gdzie usiąść, to "usiądę ci na kolana!" i siadają byle jakiemu koledze. Ja pewnie stałabym jak gapa na środku pokoju, aż ktoś by zrobił mi miejsce do siedzenia :P albo usiadła na podłodze Wiele sytuacji "marnuję" - raz był bez koszulki, no i jak siedział nachylając się do czegoś, to widać mu było linię kręgosłupa, ja akurat stałam za nim - pomyślałam o tym, że pogładzę go po kręgosłupie z tekstem "ale widać ci kręgosłup" czyli włąściwie nic nie zobowiązującego, nie mowię mu że jest piękny ni nic tylko po prostu stwierdzam fakt. Ale pretekst do dotyku fizycznego jest. Tylko szkoda, że taka wersja sytuacji pojawiła się tylko w mojej głowie, bo na żywo nic nie zrobiłam Chyba będę musiała spróbować postarać się "wykorzystywać" takie sytuacje. Bo nie mają one żadnego kontekstu erotycznego ani oczywistego sygnału "podobasz mi się", ale kontakt fizyczny jest
Wiesz, ja do takich dziewczyn też nie należę i wcale nie o takie zachowanie mi chodziło :P Jakoś nie patrzę przychylnie na dziewczyny, które siadają komu popadnie na kolana, ale może za stara jestem :P Chodziło mi o bardziej prozaiczne zachowania, jak dotyk w rękę, pogłaskanie po głowie, filuterne spojrzenia przy jednoczesnym braku takich zachowań wobec innych chłopaków/mężczyzn z grona.

Cytat:
A poza tym może mi się tylko wydaje tak naprawdę nie widziałam jeszcze jego jak się zachowuje w stosunku do innych dziewczyn, bo zawsze jak się widzimy, to jest z dziewczyn tylko jedna moja koleżanka :P
Jeśli wobec twojej koleżanki jest w porządku, są szanse, że wobec innych kobiet też jest
__________________
Komm in mein Boot
ein Sturm kommt auf
und es wird Nacht
mononoke jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-29, 21:22   #18
Une fille polonaise
Raczkowanie
 
Avatar Une fille polonaise
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 107
Dot.: Niby chcę, ale mi się nie chce

Moja Droga, jesli Ci sie nie chce, to czego Ty od niego oczekujesz? A moze Ci sie bardzo chce, tylko boisz sie zrobic pierwszy krok i tlumaczysz sobie, ze Ci sie nie chce?
Une fille polonaise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-29, 21:45   #19
3metrynadniebem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 492
Dot.: Niby chcę, ale mi się nie chce

Cytat:
Napisane przez nadijka Pokaż wiadomość
Nieeeee. proszę Cię, tylko nie to, chcesz chłopaka w kompleksy wpędzić, że taka chudzinka jest?
A tam zara chudzinka dla mnie w sam raz

Cytat:
Wiesz, ja do takich dziewczyn też nie należę i wcale nie o takie zachowanie mi chodziło :P Jakoś nie patrzę przychylnie na dziewczyny, które siadają komu popadnie na kolana, ale może za stara jestem :P
No niestety w moim otoczeniu jest to dość popularne...

Cytat:
Chodziło mi o bardziej prozaiczne zachowania, jak dotyk w rękę, pogłaskanie po głowie, filuterne spojrzenia przy jednoczesnym braku takich zachowań wobec innych chłopaków/mężczyzn z grona.
Nooo, będę musiała zacząć tak robić :P Bo póki co to z mojej strony żadnych sygnałów mu nie wysyłam..

Cytat:
Jeśli wobec twojej koleżanki jest w porządku, są szanse, że wobec innych kobiet też jest
Raczej nie miałam na myśli tego, czy on jest dżentelmen, szarmancki itd. tylko to, czy czasem nie jest tak, że jest wobec mnie uroczy, ale jest taki sam dla iluś tam innych dziewczyn :P a tego nie wiem, bo nigdy żadnych innych dziewczyn spoza naszego grona nie ma na spotkaniach

Cytat:
Moja Droga, jesli Ci sie nie chce, to czego Ty od niego oczekujesz? A moze Ci sie bardzo chce, tylko boisz sie zrobic pierwszy krok i tlumaczysz sobie, ze Ci sie nie chce?
No oczekuję, że jemu się chce Co do drugiego zdania w Twojej wypowiedzi, to zgadzam się w 100% Dzięki temu wątkowi poukładałam sobie wszystko w głowie, bo tak to się to we mnie kłębiło, ale jakieś takie niesprecyzowane. Teraz mogę stwierdzić, że tak, boję się, nie chcę popsuć relacji i chyba zostawię to tak, jak jest (dołączając jedynie sygnały typu właśnie dotyk itd)...

Wydaje mi się to teraz rozsądne (szczerze powiem,że liczę, że wakacyjny wyjazd nas do siebie zbliży)... chociaż jak ktoś tu już pisał, czy czasem przez takie nicnierobienie jakaś inna dziewczyna, która będzie bardziej śmiała, nie sprzątnie mi go sprzed nosa
3metrynadniebem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-29, 21:59   #20
Une fille polonaise
Raczkowanie
 
Avatar Une fille polonaise
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 107
Dot.: Niby chcę, ale mi się nie chce

no wlasnie o to mi chodzilo, zebys sama sobie odpowiedziala na te pytania i podjela jakas decyzje. Sluchaj, ja Ci powiem tak. Raz sie zyje, jak sprobujesz to nikt Ci za przeproszeniem w 'morde nie da' a bedziesz wiedziala na czym stoisz. Sama kiedys tak zrobilam, wiem, co mowie.

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

A tak w ogole duzo pofilozofowalas i zarazilas mnie tym tez, i tak sobie mysle, ze skoro Tobie sie nie chce( chociaz juz wiem teraz, ze to nie o to chodzi )), to dlaczego jemu musi sie chciec? Moze wyszedl z tego samego zalozenia, co Ty?
Une fille polonaise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-29, 22:25   #21
3metrynadniebem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 492
Dot.: Niby chcę, ale mi się nie chce

Cytat:
Napisane przez Une fille polonaise Pokaż wiadomość
Sluchaj, ja Ci powiem tak. Raz sie zyje, jak sprobujesz to nikt Ci za przeproszeniem w 'morde nie da' a bedziesz wiedziala na czym stoisz. Sama kiedys tak zrobilam, wiem, co mowie.

no ale ja jednak chyba się boję robić pierwszy krok :P ale już postanowiłam sobie, że będę bardziej...hmm.. odważna :P będę starała sie okazywać swoim zachowaniem, że mi się podoba, a co on z tym zrobi to zobaczymy :P a może nic nie zrobi biorąc pod uwagę to, że jak mówisz mógł wyjść z tego założenia co ja.

W sumie tak sobie gdybać to można bez końca. W sytuacji, że tak mało się znamy, to nie da się stwierdzić, co ten drugi człowiek myśli o tym, jeżeli w ogóle myśli więc kończąc gdybanie, stawiam na delikatny flirt :P będę zdawać relację z efektów

\
3metrynadniebem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-05, 17:22   #22
3metrynadniebem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 492
Dot.: Niby chcę, ale mi się nie chce

Jak kogoś interesuje, to przyszłam powiedzieć, że niestety chyba lipton
Nie widzieliśmy się w weekend, dostałam od kol jego numer (wczesniej nie miałam i on mojego tez nie) i napisałam smsa z pytaniem czy wychodzi dzis z nami.. Pół dnia nie odpisywał (ja oczywiście już czarne myśli "jak mogłam się tak pomylić i myśleć że mnie lubi), wieczorem zadzwonił, okazało się, że był w pracy, myślałam że powie tylko tyle i koniec, ale on zaczął gadać, opowieśći swoje :p chciał się rozgadać ale ja go utemperowałam bo coś przerywało i źle go słyszałam więc powiedziałam że kończę no ale w trakcie rozmowy zaproponowałam mu czy wybierze się ze mną i kumpelą w pewne miejsce uwaga za 3 tygodnie dopiero potem się zczaiłam ,że to przecież kupa czasu no ale mniejsza.

Chodzi o to, że już ma mój numer telefonu, ale to nic nie zmienia Myślałam, że może w ciągu tygodnia zadzwoni, żeby zaproponować coś (nie że tylko mi, ale że ogólnie spotkanie w naszym gronie).. ale cisza niestety.
3metrynadniebem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-05, 18:15   #23
jutynaaaaa80
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 61
Dot.: Niby chcę, ale mi się nie chce

ja się nauczyłam po wielu takich przypadkach, że to oznacza, że pewnie mu się podobasz, lubi Cie itp ale nie planuje z Tobą nic poważnego ani żadnego rozwoju relacji/ związku itp dlatego to do niczego nie zmierza.
Oczywiscie zdarza się, ze się zmienia sytuacja w trakcie znajomosci ale raczej kończy się zwykle, że któraś ze stron pozna kogoś z kim od początku są randki a nie takie niewiadomoco
Nawet najbardziej nieśmialy facet jak chce byc z dziewczyną to dązy od razu do spotkań, bo sie boi zeby mu ktoś jej nie sprzątnął
jutynaaaaa80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-06, 00:41   #24
3metrynadniebem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 492
Dot.: Niby chcę, ale mi się nie chce

Cóż, zadzwoniłam pierwsza i przez telefon oczywiście wszystko spoko nawet mówił, że mam wbijać do niego sama a nie z koleżanką, i mowil tak na początku oraz pozniej gdy zadzwonił drugi raz kiedy będę no ale ja kbyłśmy na miejscu, to zachowywał się normalnie, tylko jak na chwilę zostalismy sami to była taka chwila..z podtekstem [kiedys po pijaku on mysli że się całowalismy:P], no ale tak to normalnie :P też mi sie wydaje, że mnie lubi, ale raczej z myślą o niezobowiązującym flircie, a nie czymś poważnym. Niemniej zamierzam normalnie utrzymywac kontakt, bo kto wie co tam kiedys kto pomysli
3metrynadniebem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-06, 01:11   #25
heliks
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Łódź/Tomaszów Maz.
Wiadomości: 1 233
Dot.: Niby chcę, ale mi się nie chce

kreci Cie to co wiem jak to jest albo w sumie wiedzialam bo od 4 lat mam jednego faceta fajne to takie poznawanie sie czy taka niepewnosc co bedzie;> mam nadzieje,ze sie ulozy po Twojej mysli
__________________
nie kłóć się z idiotą bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem
heliks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-06, 13:43   #26
3metrynadniebem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 492
Dot.: Niby chcę, ale mi się nie chce

Cytat:
Napisane przez heliks Pokaż wiadomość
kreci Cie to co wiem jak to jest albo w sumie wiedzialam bo od 4 lat mam jednego faceta fajne to takie poznawanie sie czy taka niepewnosc co bedzie;> mam nadzieje,ze sie ulozy po Twojej mysli
Noo tak Bo szczerze powiedziawszy to nigdy nie lubiłam czegos takiego, że gościu chciał się spotykać i od samego początku wiedziałam, że mu się podobam i że on liczy na coś więcej. Zawsze wtedy się bałam i uciekałam No tylko mój były chłopak był jedynym wyjątkiem z tego (zaczęlismy od randkowania )... a tak to... no chyba lubię taką niepewność.. tylko bez przesady tzn. w sumie aż tak bardoz mi to nie przeszkadza wystarcza mi, że możemy spędzać trochę czasu razem jako koleżeństwo i też jest fajnie, no i przynajmniej mam o kim myśleć
3metrynadniebem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-06, 23:46   #27
heliks
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Łódź/Tomaszów Maz.
Wiadomości: 1 233
Dot.: Niby chcę, ale mi się nie chce

Cytat:
Napisane przez 3metrynadniebem Pokaż wiadomość
Noo tak Bo szczerze powiedziawszy to nigdy nie lubiłam czegos takiego, że gościu chciał się spotykać i od samego początku wiedziałam, że mu się podobam i że on liczy na coś więcej. Zawsze wtedy się bałam i uciekałam No tylko mój były chłopak był jedynym wyjątkiem z tego (zaczęlismy od randkowania )... a tak to... no chyba lubię taką niepewność.. tylko bez przesady tzn. w sumie aż tak bardoz mi to nie przeszkadza wystarcza mi, że możemy spędzać trochę czasu razem jako koleżeństwo i też jest fajnie, no i przynajmniej mam o kim myśleć
to co sie spinasz? ;> ciesz sie tym co jest i podejdz na luzaka:P poznajcie na spokojnie a jesli ma byc cos to bedzie i tyle
__________________
nie kłóć się z idiotą bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem
heliks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-07, 13:27   #28
3metrynadniebem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 492
Dot.: Niby chcę, ale mi się nie chce

Cytat:
Napisane przez heliks Pokaż wiadomość
to co sie spinasz? ;> ciesz sie tym co jest i podejdz na luzaka:P poznajcie na spokojnie a jesli ma byc cos to bedzie i tyle
tylko dla mnie widzenie się 1x w tygodniu to za mało dlatego przeżywam bo chcę częściej
3metrynadniebem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-07, 21:24   #29
Une fille polonaise
Raczkowanie
 
Avatar Une fille polonaise
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 107
Dot.: Niby chcę, ale mi się nie chce

Cytat:
Napisane przez 3metrynadniebem Pokaż wiadomość
tylko dla mnie widzenie się 1x w tygodniu to za mało dlatego przeżywam bo chcę częściej
no chyba na razie czesciej nie bedzie, bo to jest niby 'cos', ale jednak nic na chwile obecna
Une fille polonaise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-07, 23:37   #30
3metrynadniebem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 492
Dot.: Niby chcę, ale mi się nie chce

Cytat:
Napisane przez Une fille polonaise Pokaż wiadomość
no chyba na razie czesciej nie bedzie, bo to jest niby 'cos', ale jednak nic na chwile obecna
no wszystko się tak szybko zmienia że sama nie ogarniam nie mam co tu pisać postów bo rano piszę a wieczorem odmiana sytuacji dziś wieczorem napisał smsa, że wraca z pracy (w weekendy ma poza miastem) i czy jutro do niego wpadnę oczywiście sama aż się zdziwiłam:brzyda l: że tak zaproponował oczywiście teraz się zastanawiam, czy aby na pewno chcę się z nim spotykać sam na sam czyli tak jęczałam przez cały wątek, a jak okazuje się, że nie musiałam kiwnąć palcem (tzn. musiałam - dostać jego nr i napisać pierwsza) to już się samo dzieje, to się zastanawiam, czy aby na pewno iść
3metrynadniebem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-06-27 21:02:19


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.