|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#241 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 845
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)
Cytat:
![]() Ja ostatnio mam mało czasu na wizaz. Od 9 dni w miarę się trzymam, ale codziennie zjadam mnóstwo truskawek... ![]() Od 3 dni kompuls wisi w powietrzu, a dziś z potrójną siłą, ale wiem, że jak zjem cokolwiek słodkiego to poleci... Od tych kilku dni czuję, że nie mam ochoty na słodkie, bo mój organizm tego się domaga, tylko psychika... Walczę i walczę i na razie zmuszam się do omijania słodkości. To nierówna walka, ale staram się jak mogę. Nie wiem tylko czy w końcu przyjdzie lepszy dzień gdy nie będę miała myśli, żeby zjeść coś słodkiego...
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#242 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)
Cytat:
![]() ![]() Kurde, niedobrze że wisi nad Tobą czarna chmura, ale super, że się nie poddajesz i walczysz, zaprocentuje Ci to wkrótce ładną cerą i spadającymi kilogramami także tylko tak trzymać, a będzie dobrze! Trzymam kciuki i jestem z Tobą myślami. Ja też walczę, dzisiaj mnie naszło na słodkie ale powiedziałam sobie, że nie ma bo ostatnio dość nagrzeszyłam w tym temacie, a jeśli chcę schudnąć to nie tędy droga tym bardziej, że nie mogę ćwiczyć. Jutro idę znowu po skierowanie do ortopedy. I może w końcu się dowiem co mi dolega bo już mnie to wykańcza i fizycznie i psychicznie. Dzisiaj od tego bólu o mało co nie zemdlałam... Mówię Wam, że w tym kraju jest coraz gorzej i najlepiej nie chorować albo jeśli już to od razu szykować sobie trumnę. Ręce opadają. Życzę udanego wieczoru i pozytywnego myślenia na kolejne dni ![]()
__________________
Znaczenie życia mierzy się nie czasem lecz głębią. Cel--> 60 kg - 15.12.2015 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#243 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 346
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ---------- Cytat:
Mój tata musi mieć operację na kręgosłup, ale są takie terminy, że do lekarza chodził prywatnie, zapłacił mu i jakoś udało się tate wcisnąć na zabieg lipiec/sierpień. Nasza służba zdrowia jest żałosna. Rodziłam 36 godzin tylko przez widzimisie lekarki. Moi rodzice wyjeżdżają w sobotę na pare dni do berlina. Tak się cieszę jakbym wygrała w lotto.
__________________
"jestem duża i silna, sama sobie wiążę sandały i w ogóle" |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#244 |
Zakorzenienie
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)
Hej
![]() Podczytuję Was od pewnego czasu regularnie, ale do tej pory nie zabierałem głosu. Mamy wiele wspólnego... Dzisiaj kompuls już wisiał w powietrzu, ale zapchałem się kefirem z nektarynkami ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#245 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 845
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)
Cytat:
2 jabłka, banan, kilka maślanych ciastek, garść migdałów, 2 szklanki koktajlu truskawkowego i trochę ciasta z biszkoptem, galaretką i truskawkami... Jakbym była sama w domu pewnie rzuciłabym się na czekoladę, ale musze przecież sprawiac pozory... Boję się jutra. Nie chcę powtórki znów...
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#246 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)
Cytat:
A jak waga? Może to Cię demotywuje i podświadomość mówi Ci "i tak przytyłaś, jesteś gruba to i tak na jedno wyjdzie jeśli się nażresz" ? Jak myślisz? Jakimś rozwiązaniem jest zajmować się non stop czymś żeby nie mieć czasu myśleć o jedzeni i ulegać pokusom ale z drugiej strony to jest taka ucieczka, a nie zwalczanie przyczyny zaburzeń. Nie wiem co Ci doradzić, chyba po prostu musisz to przetrwać, początki po okresie kompulsywnym zawsze są ciężkie i zawsze ciągnie do jedzenia, szczególnie do słodyczy. Jejć, trzymam mocno kciuki żeby złe myśli Ci przeszły i żebyś mogła funkcjonować normalnie nie zadręczając się myślami o ciasteczku czy batoniku. A może zaczęłaś zbyt drastycznie i obniżyłaś kaloryczność masakrycznie? Odmawiasz sobie wszystkiego i dlatego napędza Ci się kolejny kompuls? Warto to przeanalizować pod tym kontem. U mnie wczoraj też było kryzysowo ale nie poddałam się, żeby zaspokoić ochotę na słodkie na kolację zjadłam sobie płatki owsiane z twarogiem, jabłkiem, ksylitolem, kakaem, jogurtem naturalnym. Pomogło i przeszło.
__________________
Znaczenie życia mierzy się nie czasem lecz głębią. Cel--> 60 kg - 15.12.2015 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#247 | |
BAN stały
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)
Cytat:
W związku troszkę marnie... Prawdopodobnie na 50% dziecko może być w drodze i to mój główny problem... Chyba miałam zbyt duże wyobrażenia a inna jest rzeczywistość i trochę nie fajnie brać psychotropy, nie być pewną partnera i obawiać się ciąży :// DudiBoy Pytanie tylko czy kolega serio ma problem czy lubi mieć 1000 wirtualnych koleżanek bo widziałam Cię wcześniej na wytrysku na twarz, połykaniu, seksie analnym ;D razem z bossman69 macie wiele wspólnego, z wieloma dziewczynami także wiesz to jest bardzo poważny temat a nie jak tam u was, kółko wzajemnej adoracji. Edytowane przez MascarpOOne Czas edycji: 2014-05-30 o 13:53 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#248 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 845
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)
Cytat:
Nie obniżyłam kaloryczności... Jadłam całkiem sporo, żeby nie głodzić organizmu. Już mam dosyć... a jeszcze 2 czekolady i 2 batony w szafce... Albo je zjem teraz, albo później/jutro... ehhh ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#249 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)
Cytat:
Zawsze z taką łatwością szufladkujesz ludzi? ---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ---------- A może sama lubisz mieć wirtualnych kolegów w stylu bossmana, bo inaczej co byś robiła w tych wątkach? ![]() Edytowane przez DudiBoy Czas edycji: 2014-05-30 o 17:46 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#250 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 346
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)
Cytat:
---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ---------- Cytat:
![]()
__________________
"jestem duża i silna, sama sobie wiążę sandały i w ogóle" |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#251 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 845
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)
u mnie w domu w szafce jest coś zawsze... jeśli chodzi o słodycze
Ale to akurat ja dzisiaj kupilam w "transie"... na chwile obecną jest mi niedobrze od słodkości... mocne postanowienie poprawy, a co wyjdzie z tego okaże sie jutro
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#252 |
Zakorzenienie
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)
Ja dostałem dzisiaj w pracy kawałek tortu. Ale i bez chipsowego napadu się nie obyło.
Człowiek cały dzień się stara, kolacja a jakże, musi być lekka, ale jak się potem zacznie to nie ma zmiłuj. Za jednym posiedzeniem zjadłem kolację, 2 paczki chipsów, kawałek rzeczonego tortu, miseczkę truskawek i 3 kulki lodów ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#253 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 580
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#254 |
Zakorzenienie
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)
Czy ja wiem czy tak mało?
Weźmy choćby wczorajszy: 1. placek bananowy (banan+jajko+cynanon) z masłem orzechowym i borówkami + kawa z mlekiem 2. 2 żytnie wasy z almette i ogórkiem + ceviche z łososia 3. spaghetti bolońskie z pełnoziarnistym makaronem i świeżą bazylią 4. kefir z nektarynką i siemieniem lnianym 5. 3 wasy z sałatą, szynką, pomidorem, ajvarem i szczypiorem Mi jest w sam raz. Może wydaje się tak dlatego że wcześniej nie jadłem mięsa i musiałem to czymś nadrobić, w każdy posiłek wplatałem mnóstwo dodatków, warzyw, surówek, orzechów, nasion, strączków i kasz, a do tego z wielką dokładnością wypisywałem każdy składnik, każde ziarenko wręcz ![]() Edytowane przez DudiBoy Czas edycji: 2014-05-30 o 21:29 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#255 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6 132
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)
Cytat:
![]() ![]() Przynajmniej dzięki temu zwracam uwage na płeć przeciwna a nie ślepą "miłośćią" żyję ![]() Coś o napadach.... nie miałam ostatnio. za to dziennie pochłaniam lody... dziś kupiłam 2 czekolady milka w kauflandzie..... głupia jestem, szukam pokus... Dudi jestem w szoku że Ty u nas ![]() Miasto to samo więc możemy zweryfikować wiarygodość ![]()
__________________
Edytowane przez Nadia5 Czas edycji: 2014-05-30 o 21:50 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#256 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 580
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)
Hmmm, no tak wedlug mnie malo
![]() Wiec jestes pewien, ze kompulsy nie sa spowodowane za dlugim dietowaniem? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#257 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)
Cytat:
Nie, gdybym umiał nad tym panować to nie zjadłbym nawet liścia sałaty nadprogramowo. Gdyby to zależało od zjadanych w ciągu dnia posiłków to wieczorem będąc już pełnym po kolacji nie szukałbym czym by się tu jeszcze napchać do porzygu. Mam problemy w związku i w pracy, ale najbardziej przeżywam już od paru lat brak kontaktu z rodziną. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#258 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)
Cytat:
Jak będziesz mogła to zrób test. Lepiej kupić droższy, a dokładniejszy. Będziesz wiedziałą, bo po co się zadręczać myślami "Jestem czy nie jestem?" Nie zazdroszczę sytuacji :/ Już to niczego nie zmieni i nie pomoże ale taka rada na przyszłość. Jest taka awaryjna antykoncepcja, to się nazywa chyba pigułka 24 h po, od razu piszę że nie ma to nic wspólnego z pigułką poronną ani nic takiego. Po prostu jest to jak gdyby taka antykoncepcja nie przed, a po stosunku. Może ją wypisać każdy lekarz, podobno nawet weterynarz (nie wiem ile prawdy z tym weterynarzem bo nie sprawdzałam), ale jak się weźmie tą tabletkę do 3 godzin po to jest skuteczność 100% potem z każdą godziną skuteczność już maleje. U ginekologa każdego w prywatnym gabinecie dostaniecie od ręki receptę, wystarczy powiedzieć wprost o co chodzi. No tylko wiadomo, że wizyta u takiego lekarza kosztuje dość sporo i ta tabletka też ma swoją cenę, około 70 zł z tego co pamiętam. Ale myślę, żę w takiej chwili nie myśli się o pieniądzach... ---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ---------- Cytat:
Trzymaj się i próbuj nadal jakoś z tego wyjść. Pamiętaj, że nie ważne ile razy upadamy ale ważne ile razy się podnosimy i z każdym razem podnosimy się silniejsi. ---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ---------- Cytat:
Od razu zaznaczam, że nie jesteś to żaden atak na Ciebie ani nic z tych rzeczy. Po prostu jeśli jesteś w tym wątku pierwszy raz to może otworzyłbyś się i napisał kilka słów o sobie. Jeśli oczywiście masz na to ochotę i nie jest to problem ![]() ---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ---------- Cytat:
Mam koleżankę, która ma 9-miesięczną córeczkę, z facetem, który jest od niej młodszy o 3 lata i jest mega niedojrzały oraz nieodpowiedzialny, znika gdzieś z kumplami na całe dnie a nawet noce, nagle się pojawia jak gdyby nigdy nic i jest zdziwiony, ż eona ma do niego pretensje. Niejednokrotnie dziewczyna ryczała prze niego mi w rękaw, czasami jest mi jej strasznie żal, gdyby nie pomoc ze strony rodziców (szczególnie psychiczna) to dziewczyna by się chyba załamała. Ale wiecie jak jej się zmieniło myślenie? Powiedziała mu, że albo się weźmie za siebie, wydorośleje albo da mu kopa w dupę i małą będzie widział raz w tygodniu. Facet myślał oczywiście na początku, że to tylko takie gadanie a tak naprawde będzie po staremu ale po pierwszej wpadce dziewczyna go spakowała i kazała się wynosić, oniemiał. I wiecie co? Zaczął nad sobą pracować. Stara się jak prawdziwy ojciec, owszem, wychodzi z kolegami ale nie codziennie tak jak kiedyś i nie na całe dnie czy noce. Dogadują się, dziewczyna spokojnie sobie studiuje dziennie, on pracuje zmianowo, czasami jak nie pasuje im żeby ktoś został z małą bo akurat oboje nie mogą to proszą o pomoc rodziców. I od razu dziewczyna odżyła, ma więcej optymizmu, jest uśmiechnięta, a nie tak jak w cześciej że wiecznie miała wręcz łzy w oczach, była przygnębiona a do tego niewyspana jak cholera. I do dziś powtarza, że kiedyś on mógłby ją zdradzić, a ona najprawdopodobniej by próbowała jakoś ten związek ratować dla dziecka, teraz mówi od razu, że zdrada = kop w dupe i nara. ---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ---------- Brawo za brak napadów. A jakie ilości tych lodów?
__________________
Znaczenie życia mierzy się nie czasem lecz głębią. Cel--> 60 kg - 15.12.2015 |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#259 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 580
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)
Cytat:
U mnie okazalo sie, ze panowanie nad kompulsami jest duzo latwiejsze, jesli po prostu jem wiecej (czasem duzo wiecej), ale jest to podzielone na posilki i wyglada to jak jedzenie normalnego czlowieka... potem okazalo sie, ze niewiele te moje kompulsy maja z emocjami wspolnego (czego na sile szukalam), a bardziej bylo to moje podjescie do jedzenia, przyzwyczajenie, nawyk, mysli. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#260 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 346
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)
Cytat:
![]() Rodzice jednak wyjeżdżają jutro. Oby to nie skróciło ich wyjazdu. Co do jedzenia. Trzymam się jakoś bo żyję ich wyjazdem, a jeszcze sąsiadów nie ma - a sąsiedzi to rodzinka, brat mojej mamy.
__________________
"jestem duża i silna, sama sobie wiążę sandały i w ogóle" |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#261 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)
Cytat:
---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ---------- Cytat:
Niestety tak to często jest, że jak kobieta nie weźmie czegoś w swoje ręce to facet będzie się w tym babrał i babrał jak dzieciak. No i coraz częściej faceci mają tak, że imają się od wszelkich remontów w domu, przywiercenia czegoś czy wbicia gwoździa. Achh i musimy radzić sobie same. A na pytanie dlaczego tego nie robią odpowiadają najczęściej, że skoro chciałyśmy równouprawnienia to je mamy. Widzę, że jutro masz ważenie, trzymam kciuki by okazało się po Twojej myśli ![]()
__________________
Znaczenie życia mierzy się nie czasem lecz głębią. Cel--> 60 kg - 15.12.2015 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#262 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 845
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)
Dziś znów nie jest najlepiej.. nie wiem co się ze mną dzieje
![]() Nic m isię nie chce, jestem ciągle zmęczona...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#263 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 346
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)
Cytat:
Oj tak........równouprawnien ie. Tylko po co facet mówi wcześniej "kochanie ja to zrobię, ja się tego podejmę" itp, a potem czekamy i czekamy, a jak już się cierpliwość kończy i same idziemy dokończyć co facet zaczął to mówi "właśnie miałem się za to zabrać". Ale mam zbyt dobry humor żebym się tym teraz stresowała. Tylko szkoda że na meble jeszcze 3 tygodnie muszę czekać. ---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ---------- Cytat:
Ja jestem na etapie zmęczenia monotonią, ciągłe to samo, wegetacja w domu. Ale dopóki nie uporam się z moją wagą i jedzeniem to niewiele zmienię. Ostatnio idąc na spacer widziałam koleżankę z podstawówki, ale tak się wstydziłam swojego wyglądu, że przyśpieszyłam kroku i po cichu błagałam żeby mnie nie zobaczyła. Jutro z okazji dnia dziecka jest festyn, poszłabym ale się boję że kogoś spotkam ![]() Ale jedno Wam obiecuję. Jak już tylko dziecko wyprowadzi się z naszej sypialni to ćwiczę!! Ćwiczę i ćwiczę. A zaraz może wyciągnę męża na spacer a nie cały dzień gra na konsoli.
__________________
"jestem duża i silna, sama sobie wiążę sandały i w ogóle" |
||
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#264 | |||
BAN stały
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)
Cytat:
Ale pogadaliśmy sobie i jest lepiej ;-) Powiedział, że jak się denerwuje ma głupie żarty i tyle, ale co by nie było kocha mnie nad życie i dziecko też by kochał ;-) No jednak wczoraj wieczorem pojawiła się miesiączka niby to kilka dni od stosunku czyli może wystąpić nawet przy ciąży, aczkolwiek kontroluję od roku dni płodne i nie płodne i niby szanse na zapłodnienie były minimalne ;-) Wiadomo każda kobieta chce by dziecko miało ojca no i na dziecko trzeba zarobić. Ale wszystko ma swoje granice i dobrze, że pokazała pazur !!! Nie ma co się pieścić z gnojem, ja za mojego też się wzięłam, też go proszę ostatnio żeby coś zrobił a on do mnie coś tam... weź kobieto idź do kuchni czy coś... to jak już nie wytrzymałam, odwróciłam się i krótko: jeszcze jeden taki czerstwy tekst w moją stroną i jak Ci kopa sprzedam to Ci gówno uszami wyjdzie xd wiem, że chamsko ale serio nie wytrzymałam już tych jego debilnych dogadywanek, kilka innych jeszcze takich sytuacji było i złapał chłopczyk ogarnięcie. Z facetem trzeba widać krótko bo jak nie to wejdzie na głowę, nas*a i przyklepie. ---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ---------- Dziewczyny nigdy ale to nigdy nie pozwólcie facetowi żeby czegoś nie zrobił w domu bo wy to w końcu zrobicie bo musicie, ma spełniać swoje obowiązki i koniec albo niech się pakuje i wynosi... żeby kobieta musiała się bawić z remontami itp. jak ma chłopa w domu... dajcie spokój. ---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ---------- Cytat:
Czytałam wasze wypociny z czystej ciekawości jednak... no wiesz... to jest pierwsza strona kobiecości więc moja obecność jest tu zrozumiała a Twoja... ? |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#265 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)
Cytat:
Zdajesz sobie sprawę, że fakt Twoich problemów z facetem nie oznacza, że możesz sobie z jakiś osobistych pobudek atakować innego użytkownika forum. Przeszkadzam Ci to mnie ignoruj, bo nie wiem o co Ci się dokładnie rozchodzi. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#266 | |
BAN stały
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#267 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#268 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)
Bardzo proszę powrócić do właściwego tematu wątku a także milszym traktowaniu siebie na wzajem. Wątek powstał po to aby każdy mógł się tu wygadać i wyżalić w związku z kompulsami. Nie potrzebujemy tutaj kłótni a tym bardziej rozmawianiu o tym, czy macie problemy w związku czy też nie (o tym jest osobny wątek).
Na forum panuje również zasada wzajemnego szacunku do siebie, więc proszę zwracać się do siebie z godnością i nie naskakiwać na innych użytkowników. W wątku nie są mile widziane wszelkie nieprzyjemnie odzywki a także teksty, które mogą kogoś urazić. Takie sprawy proszę załatwiać na pw. Proszę również od razu nie naskakiwać na nowych "członków" wątku - jeśli postanowili do niego dołączyć oznacza, że potrzebują się wygadać a także waszej rady i wsparcia. Proszę nie doszukiwać się żadnych podtekstów. Jeśli nic się nie zmieni posypią się punkty karne.
__________________
Edytowane przez Ervisha Czas edycji: 2014-05-31 o 17:04 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#269 |
BAN stały
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)
W porządku aczkolwiek wątek założyłam ja i dziewczyny mają prawo pisać o czym chcą, o wszystkim z czym im źle, i to się nie zmieni ;-) Nie samym jedzeniem człowiek żyje. Tak,właśnie się obawiałam dlatego też pytałam czy masz problem...jeśli tak, nie potępiam i nie zabraniam.A dziewczyny zachęcam dalej do pisania o wszystkich swoich problemach, każdej sfery życia.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#270 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 346
|
Dot.: JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! cz. II ;-)
Nie... nie... nie... z jednej ściany farba odpadła, farba czy tynk z farbą, nie znam się
![]() ![]() Nie wiem czemu, ale dzisiaj popłynęłam. Do południa było ok, a na wieczór bezwiednie poszłam do kuchni i zaczęłam buszować. Upiekłam 2 parówki, do tego ketchup i grahamkę, a ciut wcześniej pół tabliczki czekolady - dostałam od teściowej na dzień dziecka.
__________________
"jestem duża i silna, sama sobie wiążę sandały i w ogóle" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:28.