Chłopaki-Przystojniaki,Dziewczynki-Młode Damy,a przed Nami I Dzień Mamy,IX-X2013 czXI

[badzia987]

Napisane przez czaszka_

mamy 4 zęba

za ząbka

Napisane przez Natala84

może nie przybrała źle, ale to tylko dzięki mleku... zmartwiło mnie że nas wysłała na te badania bo tzn że dostrzega problem w tym niejedzeniu Hani
no i ten endokrynolog.... nie wiem czemu Hania ciągle ma te gruczoły powiększone i wyczuwalne, kurczaka praktycznie nie jemy - ani ja ani ona

Myślę, że lekarz się martwi, że może być anemia jeśli mięsko w posiłkach nie jest podawane (a jest problem z posiłkami).

Napisane przez dodinha

A poza tym dzień dobry z zakatarzona i kaszlaca Helenka.Wyjazd do Manchesteru wychodzi.Są jakieś syropy na kaszel dla takich maluszków?

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

Zdrówka dla Helenki

Napisane przez agusiowata

Nie zostawiam Adasia na łóżku. Zostawiłam go w swoim łóżeczku na drugim poziomie. On ledwo siadał, więc nie pomyślałam, że zaraz wstanie.

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------


Sama jestem ciekawe jak on to zrobił. Adaś ma silne ręce, musiał się podciągnąć.

Ciary mnie przeszły... ale Małgosi dużo brakuje, żeby z 2 poziomu fiknęła. Najważniejsze, że nic poważnego się nie stało.

Napisane przez vea7

Humor po trochu ze wszystkiego... jakiś odroczony baby blues mnie dopadł. Mam wrażenie, że z Jaśkiem co raz gorzej sobie radzę, totalnie go nie rozumiem, nie wiem jak się z nim bawić, uczenie czegokolwiek poza "zostaw" i "puść" nie daje rezultatów, cuda jakieś z tym jedzeniem wychodzą, a do tego wyje... wyje od miesiąca, więc to raczej nie skok i zęby
Poza tym ja się czuję jak kupa i nie mam cierpliwości do Bartka, co daje tylko dodatkowe kłótnie i pierdoły... A do tego mega migrena i ból pleców... no kijowo po prostu mi jest

A może popraw sobie humor tabliczką czekolady
Ojjj...Bartuś po prostu ma taki czas, że wyje. Ale i tak jesteś dla niego najlepszą mamą i on Ci i tak wybaczy Twoje czasowe zniecierpliwienie.

Napisane przez ja :)

Wreszcie wiem o czym pisałyście cały ten czas wspominając o katarach maluchów. Pola po raz pierwszy doświadczyła kataru i bidula umęczyła się w nocy jak nie wiem.. Grucha nie wystarczyłą więc całe szczęście kupiłam wczoraj katarek i w nocy przyniósł dużą ulgę. Ale płaczu było co nie miara bo od jakiegoś czasu jest ryk jak tylko coś do nosa wsadza.. Ehh, okropny ten katar.. Teraz odsypia a później idziemy się dotlenić i do apteki bo wreszcie w miare dobra pogoda.

Zanim nadrobię mam pytanie - któraś z Was używa butelek Dr Brown's? Gdzie można kupić smoczki do nich? (poza allegro)

Zdrówka dla Poli i wszystkich innych zakatarzonych dzieciaczków.

Moja Małgosia też coś nieteges bo chrapała w nocy a wczoraj od groma kichała. Póki co drzemkuje i za godzinkę wybywamy na spacer.

Ja też nie mam dywanów ale Małej to nie sprawia trudności w raczkowaniu. Tylko czasami jak stanie obok regału i ma za długie spodnie to rozjeżdżają jej się nóżki.

[Susanna]

Napisane przez katarzyna2811

Ja po prośbie. Mam okazję kupić nosidło używane Womar zafirro n15. Czy któraś z Was ma bądź miała styczność i może się wypowiedzieć?
Szukałam w necie opinii ale są dość sprzeczne.
Rusałko współczuję nocki i kciukam za pediatrę

Mam tego dziada - odpuść sobie, dobrze że dostałam go za darmo z wózkiem bo gdybym go kupiła to byłyby pieniądze wyrzucone w błoto. Za tę kasę kup sobie Mei Tai na allegro, tanie, lekkie, wygodne. Mój chętnie się nosi.

[karolson]

heloł

Pytanko czy prawdą jest że dziecko które leży na zimnej podłodze może od tego dostać zapalenia pęcherza?

[papalinka83]

Napisane przez vea7

Ja mam Browna do ucha i jestem zadowolona
Drugi już zwyklak mam taki elektroniczny - do wszystkiego



Dzięki za stronkę Chociaż jak tak patrzę za okno to się raczej zastanawiam nie kiedy, ale jak bardzo będzie padało

Humor po trochu ze wszystkiego... jakiś odroczony baby blues mnie dopadł. Mam wrażenie, że z Jaśkiem co raz gorzej sobie radzę, totalnie go nie rozumiem, nie wiem jak się z nim bawić, uczenie czegokolwiek poza "zostaw" i "puść" nie daje rezultatów, cuda jakieś z tym jedzeniem wychodzą, a do tego wyje... wyje od miesiąca, więc to raczej nie skok i zęby
Poza tym ja się czuję jak kupa i nie mam cierpliwości do Bartka, co daje tylko dodatkowe kłótnie i pierdoły... A do tego mega migrena i ból pleców... no kijowo po prostu mi jest

Napisane przez karolson

heloł

Pytanko czy prawdą jest że dziecko które leży na zimnej podłodze może od tego dostać zapalenia pęcherza?

Niby na logikę powinno móc, ale Ola cały czas jest na podłodze, z tego dużą część na kafelkach i też miałam opory, ale wszyscy mnie pocieszali, że dzieci tak chodzą zawsze i jest ok. Coś nie tak z Fifim?

[katarzyna2811]

Napisane przez logoasia

ja dzis w robocie Marcinowi wyszla druga jedyneczka na dole

Brawo za ząbka

Napisane przez bojatoja

Hej. My wybieramy się dzisiaj do doktora. Filip zaczął mi gorączkować w nocy, miał 39,7 stopni. Co zbiję mu tempke, to znów rośnie. Dzisiaj z rana miał już 38,9. Do tego ma odruch wymiotny przy wypiciu syropu, a czopka nie podawałam, bo zaczął mi robić częściej kupki.
Jejku, mam nadzieję, że to zęby (wydaje mi się, że górne dwójki idą, ale nie jestem pewna).
Już mam dość tego chrowowania, ponoć po ospie ma się 3 miesiące osłabioną odporność, i faktycznie od tej pory mi choruje. Dzisiajszą noc znów przespał jedynie na klacie męża.


Możecie przypomnieć jakie macie termometry? Jednak zakup rtęciowego nie był najlepszym pomysłem, bo ciężko mu teraz sprawdzić tempke, a na śpiocha to już w ogóle nie ma mowy.
Ale chciałabym już na prawdę jakiś lepszy
Podobno te do ucha są dobre? Chyba Poli miała jakiś fajny?

Zdrówka dla Filipka
Ja mam mikrolife nc 100 i jestem zadowolona

Napisane przez Susanna

Mam tego dziada - odpuść sobie, dobrze że dostałam go za darmo z wózkiem bo gdybym go kupiła to byłyby pieniądze wyrzucone w błoto. Za tę kasę kup sobie Mei Tai na allegro, tanie, lekkie, wygodne. Mój chętnie się nosi.

Bardzo ci dziękuję. Na tulę mnie nie stać, a chciałabym zaopatrzyć się w coś co przyda się na wakacje na chociażby wyjazdy na pobliskie jeziorka

Napisane przez karolson

heloł

Pytanko czy prawdą jest że dziecko które leży na zimnej podłodze może od tego dostać zapalenia pęcherza?

Być może tak ale Bartek całe dnie spędza na podłodze, często jest u babci i tam biega po kafelkach i odpukać wszystko jest ok

Vea, Matal na poprawę nastrojów

[karolson]

Napisane przez papalinka83

Niby na logikę powinno móoc, ale Ola cały czas jesy na podłodze, z tego dużą część na kafelkach i też miałam opory, ale wszyscy mnie pocieszali, że dzieci tak chodzą zawsze i jest ok. Coś nie tak z Fifim?

Mama mi zrzędzi że on pół dnia na płytkach w kuchnio jadalni i że zimna jest mega podloga.. no fakt ciepła nie jest, ale co mam zrobić jak on chce być ze mną a ja tu spedzam połowe czasu? on sobie pełza po kuchni przedpokoju itd..


i wymyśliła żeby jakiś dywan ze strychu pod kolor ściągnąć i położyć w kuchnio jadalni..

[badzia987]

Napisane przez karolson

heloł

Pytanko czy prawdą jest że dziecko które leży na zimnej podłodze może od tego dostać zapalenia pęcherza?

Nie wiem. Ale moim zdaniem zawsze pampers izoluje tamte okolice od podłoża.

[mariiasia]

Napisane przez MsLullaby

Dobra idę się pakować

lepiej późno niż wcale?

Napisane przez kaska87

hej
małż uprowadził Mikiego rano i bawili się w drugim pokoju, a ja wstałam o 10:10 :Torba: ale mnie łeb bolał nie mogę tak długo spać


u nas w 13tc powiedział "coś tam lata, ale zobaczymy za miesiąc"

ja jak tyle pośpię to też mnie łeb nawala i jestem jak oderwana od rzeczywistości

Napisane przez teacherka

Hej, wpadam z pytankiem: ile i kiedy płaciłyście za chrzest?


Mamy piąty ząbek, szósty w drodze...


(...)

Zuzanna tylko by chciała stać i stać... W nocy nie zdążyliśmy z łóżka się zwlec żeby pójść po nią jak się obudziła a ona już na nogach w dzień to samo - podciąga się na wszystkim,podnosi nogi jak do chodzenia... Siada już pięknie sama Raczkuje też pięknie no taaaaka jestem z niej dumna To taki cudny widok, taki maleńki człowieczek, który już tyle potrafi

100 zł w kancelarii przy "załatwianiu" chrztu

za ząbka i za postępy!

Szymek utknął przy pełzaniu. leniuszek, nie chce mu się ani raczkować ani siadać. czasem tylko du.pkę podniesie i tyle

Napisane przez teacherka

Asiek, kciuki za powrót!

Matal, to nie trzymam :P

Ile gotujecie jaajko, kórego żółtko podajecie dzieciom?
Bo ja jeszcze nie zaczęłam

ja podaję w budyniu (gotuję wodę masłem, dodaję rozbełtane w zimnej wodzie żółtko i mąkę ziemniaczaną, gotuję 3-4 minuty, studzę i dodaję mm)

Napisane przez Lolaaaaaaa88

same marudki u ns na watku ostatnio

ja wczoraj dostalam i wlasnie myslalam ze cos ciekawego a to jeszcze mamy chwilke

ale nie wiedzialam ze arbuz od 1 roku zycia?
(...)

taaak? a Szymuś próbował i nic mu nie było

Napisane przez Madziuchna27

mam medelę elektryczną co do książek to fakt

jak odciągałam to też zawsze książka albo gazeta, jakby nie było miałam czas dla siebie

Napisane przez tassia

nie umiem sie calkiem wbic w rozmowe wybaczcie
u nas sajgon na maxa
idzie maciejowi 6 zebiw na raz i jesli slyszalyscie dramatyczne historie o zabkowaniu to nas taka dopadla
przysiegam ze to gorsze niz kolka
wrzeszczace dziecko z bolu, gorzkie lzy i calonocne bujanie na rekach
paracetamol pomaga na 30 minut i od bowa jazda


(...)

współczuję
wiem co przeżywacie bo u nas jest to samo. górne zęby to mam wrażenie, że jak dotknę to się przebiją a one dalej nic. i też wychodzi 6 na raz. masakra leki p.bólowe działają na chwilę

Napisane przez misia332

https://www.facebook.com/photo.php?v...type=2&theater

Napisane przez czaszka_

mamy 4 zęba

[matallewar]

Napisane przez karolson

heloł

Pytanko czy prawdą jest że dziecko które leży na zimnej podłodze może od tego dostać zapalenia pęcherza?

Moje dzieci chowane na panelach i kafelkach, a nigdy żadne z pęcherzem nie miało problemu

[ja :)]

Napisane przez mariiasia

lepiej późno niż wcale?

ja jak tyle pośpię to też mnie łeb nawala i jestem jak oderwana od rzeczywistości

100 zł w kancelarii przy "załatwianiu" chrztu

za ząbka i za postępy!

Szymek utknął przy pełzaniu. leniuszek, nie chce mu się ani raczkować ani siadać. czasem tylko du.pkę podniesie i tyle



ja podaję w budyniu (gotuję wodę masłem, dodaję rozbełtane w zimnej wodzie żółtko i mąkę ziemniaczaną, gotuję 3-4 minuty, studzę i dodaję mm)

taaak? a Szymuś próbował i nic mu nie było

jak odciągałam to też zawsze książka albo gazeta, jakby nie było miałam czas dla siebie

współczuję
wiem co przeżywacie bo u nas jest to samo. górne zęby to mam wrażenie, że jak dotknę to się przebiją a one dalej nic. i też wychodzi 6 na raz. masakra leki p.bólowe działają na chwilę

Pola tez zajadała sie juz wielokrotnie arbuzem. Uwielbia go do siateczki. Jak dla mnie te tabele sa trochę zbyt restrykcyjne - nasz pediatra polecala wiele tych rzeczy które niby po 1wszym roku


Sent from my iPhone using Tapatalk

[agusiowata]

Napisane przez kasiuni_a

mam taki dywanik z ikei z ulicami i młodego na nim kładę, ale zawsze najpierw zlezie z niego, a potem dopiero staje do raczkowania i właśnie tak jak piszesz, kolanka się ślizgają, nogi rozjeżdżają i nici z raczkowania

my mamy dywan z ulicami 2,5 x2 ogrodzony płotiem

[kaska87]

mam hit!
kupiliśmy Mikiemu czapkę w h&m jedyny rozm 74 weszliśmy jeszcze do euro agd (wtedy czapka na głowie jeszcze była) ale już dojeżdżamy do lidla i ni ma P. się wrócił, ale czapki nie było... czaicie jaki przypał, ktoś musiał widzieć, ze nam spadła boto rzut beretem i sobie wziął a nikogo praktycznie nie było bo 10 rano kupiłam mu drugą, ale jestem zła bo nie było już 74 wzięłam 80- zaraz mu zszyję tą gumkę troszkę i będzie git a kradziej niech ma sraczkę 3 dni

[katarzyna2811]

Napisane przez kaska87

mam hit!
kupiliśmy Mikiemu czapkę w h&m jedyny rozm 74 weszliśmy jeszcze do euro agd (wtedy czapka na głowie jeszcze była) ale już dojeżdżamy do lidla i ni ma P. się wrócił, ale czapki nie było... czaicie jaki przypał, ktoś musiał widzieć, ze nam spadła boto rzut beretem i sobie wziął a nikogo praktycznie nie było bo 10 rano kupiłam mu drugą, ale jestem zła bo nie było już 74 wzięłam 80- zaraz mu zszyję tą gumkę troszkę i będzie git a kradziej niech ma sraczkę 3 dni

Właśnie widziałam
- dla kradzieja , a czapka super

[nena_milka]

A witam się po pisemnym jakoś poszło chyba. Jeszcze ustny za pół godziny i spadam.
Czaicie jaki pech.... wstaję rano pada deszcz KTOREGO NIE BYLO I NIE MA w żadnej prognozie!!!! Wsiadam do auta i nie działają wycieraczki koleżanka mnie zawiozła na szczęście ale jak stary nie naprawi to wracam autobusem. No nie wierzyłam własnym oczom

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[matallewar]

Napisane przez kaska87

mam hit!
kupiliśmy Mikiemu czapkę w h&m jedyny rozm 74 weszliśmy jeszcze do euro agd (wtedy czapka na głowie jeszcze była) ale już dojeżdżamy do lidla i ni ma P. się wrócił, ale czapki nie było... czaicie jaki przypał, ktoś musiał widzieć, ze nam spadła boto rzut beretem i sobie wziął a nikogo praktycznie nie było bo 10 rano kupiłam mu drugą, ale jestem zła bo nie było już 74 wzięłam 80- zaraz mu zszyję tą gumkę troszkę i będzie git a kradziej niech ma sraczkę 3 dni

Będę dziś w h&m, to mogę obczaić, czy u nas jest

[angelikada]

Napisane przez karolson

kurcze niewiedziałam ze ten mus Kubusia z biedronki tak zafascynuje Filipa i jest bez cukru i konserwantów

jest bombowy ze tak powiem moja już 3 wciagnela jak byliśmy na wyjeździe ;d w niedziele w poniedziałek i troszkę w sobote

[kaska87]

Napisane przez matallewar

Będę dziś w h&m, to mogę obczaić, czy u nas jest

już kupiłam rozm. 80- ale zszyję gumkę troszkę z tyłu i będzie jak ta lala

[Susanna]

Napisane przez karolson

Mama mi zrzędzi że on pół dnia na płytkach w kuchnio jadalni i że zimna jest mega podloga.. no fakt ciepła nie jest, ale co mam zrobić jak on chce być ze mną a ja tu spedzam połowe czasu? on sobie pełza po kuchni przedpokoju itd..


i wymyśliła żeby jakiś dywan ze strychu pod kolor ściągnąć i położyć w kuchnio jadalni..

Przez dywan i tak będzie "ciągnęło" w nery, kup sobie puzzle piankowe, świetnie izolują - rozkładam je codziennie w kuchni bo Stasiek też chce być przy mnie non stop.

[Natala84]

Napisane przez bojatoja

Możecie przypomnieć jakie macie termometry? Jednak zakup rtęciowego nie był najlepszym pomysłem, bo ciężko mu teraz sprawdzić tempke, a na śpiocha to już w ogóle nie ma mowy.
Ale chciałabym już na prawdę jakiś lepszy
Podobno te do ucha są dobre? Chyba Poli miała jakiś fajny?

ja mam termoflash lx-26 i polecam

Napisane przez karolson

heloł

Pytanko czy prawdą jest że dziecko które leży na zimnej podłodze może od tego dostać zapalenia pęcherza?

hmm, czy jest prawdą to nie wiem, ale obie moje dziewczyny wychowuja się na podłodze (nie mam w ogóle dywanów) i nigdy zapalenia pęcherza nie miały

[Susanna]

Napisane przez kasiuni_a

mam taki dywanik z ikei z ulicami i młodego na nim kładę, ale zawsze najpierw zlezie z niego, a potem dopiero staje do raczkowania i właśnie tak jak piszesz, kolanka się ślizgają, nogi rozjeżdżają i nici z raczkowania

Prędzej czy później pokona gładką nawierzchnie i zacznie raczkować U nas tak samo: pytki i panele, Stasiek długo pełzał a nie raczkował ale to już przeszłość. W jednym momencie załapał o co chodzi i teraz raczkuje wszędzie. Trochę dłużej to trwało ale udało się

[karolson]

Napisane przez Susanna

Przez dywan i tak będzie "ciągnęło" w nery, kup sobie puzzle piankowe, świetnie izolują - rozkładam je codziennie w kuchni bo Stasiek też chce być przy mnie non stop.

mam puzle piankowe w sypialni, ale w kuchnio jadalni jest za duża powierzchnia i są trudne w utrzymaniu czystości w kuchni, bo jednak ja tu gotuje, jemy, czasem się coś wyleje itd a podłoge przecieram 2 razy dziennie mopem albo raz odkurzaczem i raz mopem i spokój, dywan od biedy można odkurzyć i mopem i wanishem potraktowac ale to zkolei chemia, a puzlle rozkladac wycieraz ... nie do kuchni

[misia332]

Witam się po połowie dnia spędzonym na IP. Próbowałam wejsć do K i wam napisać, ale mi wywalało neta non stop.

[kasiuni_a]

misia co się dzieje???

[Susanna]

Hmm ja rozkładam i składam codziennie, przecieram wilgotną ściereczką bo faktycznie w kuchni się gotuje więc tu coś spadnie a tam chlapnie ale to mały kłopot dla mnie. Nawet nie rozkładam każdego z osobna tylko taką harmonijkę z tej maty robię i wynoszę do innego pokoju No i nie chodzimy po puzzlach w kapciach tylko w skarpetkach aczkolwiek i tak zawsze się coś naniesie. Dla nas puzzle są idealne do kuchni a małej kuchni nie mamy

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez mariiasia

taaak? a Szymuś próbował i nic mu nie było

wlasnie tez mnie to zdziwilo przeciez to sama woda

ja dzisiaj podałam daktyla, smakowal mu bardzo
mam nadzieje ze nie bedzie go bola brzuch

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Napisane przez misia332

Witam się po połowie dnia spędzonym na IP. Próbowałam wejsć do K i wam napisać, ale mi wywalało neta non stop.

co sie dzieje?












co do puzzli to powiem wam ze moej dziecko ejst wszedzie tylko nie na nich takze ja bym wiecej nie kupowala

[misia332]

Przerósł mnie upał rano. Myślałam, że nie jest tak gorąco.

Pojechałam z Kornem na targ i tak sobie łaziliśmy, stanęłam przy stoisku z kurczakami z rożna, była spora kolejka, zaczęło mi się robić słabo, to się odsunęłam. Ale było mi coraz gorzej. Podszedł do mnie jakiś mężczyzna i zapytał czy wszystko w porządku. Dałam mu telefon i powiedziałam, żeby zadzwonił do mojego TŻ. TŻ przyjechał z szefem, wzieli Korna do mamy, a ze mna pojechali na IP. tam mi porobili badania, dali kroplówkę, bo byłam słaba i wróciliśmy do domu.

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez misia332

Przerósł mnie upał rano. Myślałam, że nie jest tak gorąco.

Pojechałam z Kornem na targ i tak sobie łaziliśmy, stanęłam przy stoisku z kurczakami z rożna, była spora kolejka, zaczęło mi się robić słabo, to się odsunęłam. Ale było mi coraz gorzej. Podszedł do mnie jakiś mężczyzna i zapytał czy wszystko w porządku. Dałam mu telefon i powiedziałam, żeby zadzwonił do mojego TŻ. TŻ przyjechał z szefem, wzieli Korna do mamy, a ze mna pojechali na IP. tam mi porobili badania, dali kroplówkę, bo byłam słaba i wróciliśmy do domu.

faktycznie 30 st to upał a Ty terazmusisz uwazac na siebe a wiadomo ze z Kornem cay dzien sama to przemeczona

[Poziomkowa89]

Napisane przez misia332

Przerósł mnie upał rano. Myślałam, że nie jest tak gorąco.

Pojechałam z Kornem na targ i tak sobie łaziliśmy, stanęłam przy stoisku z kurczakami z rożna, była spora kolejka, zaczęło mi się robić słabo, to się odsunęłam. Ale było mi coraz gorzej. Podszedł do mnie jakiś mężczyzna i zapytał czy wszystko w porządku. Dałam mu telefon i powiedziałam, żeby zadzwonił do mojego TŻ. TŻ przyjechał z szefem, wzieli Korna do mamy, a ze mna pojechali na IP. tam mi porobili badania, dali kroplówkę, bo byłam słaba i wróciliśmy do domu.

Oj dobrze ze juz wszystko w porządku dobrze ze ten pan sie zainteresował.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misia332]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

faktycznie 30 st to upał a Ty terazmusisz uwazac na siebe a wiadomo ze z Kornem cay dzien sama to przemeczona

o 11 było 32 Teraz na tarasie mam 43

[dodinha]

Napisane przez misia332

Przerósł mnie upał rano. Myślałam, że nie jest tak gorąco.

Pojechałam z Kornem na targ i tak sobie łaziliśmy, stanęłam przy stoisku z kurczakami z rożna, była spora kolejka, zaczęło mi się robić słabo, to się odsunęłam. Ale było mi coraz gorzej. Podszedł do mnie jakiś mężczyzna i zapytał czy wszystko w porządku. Dałam mu telefon i powiedziałam, żeby zadzwonił do mojego TŻ. TŻ przyjechał z szefem, wzieli Korna do mamy, a ze mna pojechali na IP. tam mi porobili badania, dali kroplówkę, bo byłam słaba i wróciliśmy do domu.

Misia mam nadzieje,ze z wami wszystko ok.Musisz uwazac na siebie,organizm jeszcze nie doszedl do siebie po porodzie i teraz nowe obciazenie.