Ciągle ćwiczymy i zdrowo jemy- XIV część już spamujemy! .

[Elsay]

Napisane przez magda_lena40

Elsay
Jak jesteś wypłacalna to nie ma problemu, szukam właśnie pracy

A dużo bierzesz? Bo niby mam jakieś oszczędności, ale z racji, że się lenię w domu obecnie to szybko się mogą skończyć.

Napisane przez aguniaaaaa041986

Ja juz po pracy i po siłowni wieczorem jak odpoczne to jeszcze hula hop pokręce

[BlankaSz]

Napisane przez magda_lena40

Blanka
A czemu bez tłuszczu? Zdrowe tłuszcze są nam potrzebne!
też miałam ogromne opory po Dukanie przed jedzenie tłuszczy (i węgli) ale trzeba się nauczyć wrzucać je do każdego posiłku
do smażenia można używać np. oleju kokosowego, rzepakowego, masła klarowanego, do kanapek awokado albo zwykłego masła, do sałatek olej lniany, oliwa z oliwek, orzechy, pestki

Naleśniki można robić np. z mąki razowej albo np. z pszennej pełnoziarnistej (Lubella taką produkuje) superowe wychodzą! Dzisiaj właśnie robiłam na obiad
jak Ci się rozwalają to przetrzyj patelnię olejem (jak dasz za dużo to też się mogą rozwalać, dlatego leggo wystarczy przetrzeć )

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

Blanka
A co jest nie tak z tłuszczami, kaszami i razowcem? Nie lubisz czy się boisz?

Kasz nie lubię. Na pieczywo nie mam ochoty. A tłuszczy się boję Mam jakoś tak zakodowane po Dukanie, różne nie do końca zdrowe rzeczy.

Olej rzepakowy i oliwę z oliwek jestem w stanie zaakceptować
A naleśniki lubię. Na słodko. Ale też takie z pieczarkami i szynką

Napisane przez Elsay

A ty w ogóle cokolwiek jesz? A tak na serio to nie wybrzydzaj tak, bo naszym celem jest tu schudnąć a nie zagłodzić się.

Jem, jem. Ale nie ma szału jeśli chodzi o mój jadłospis

[tulipan1994]

Napisane przez BlankaSz

Z kancelarii radcy prawnego i komornika w moim mieście Mam jutro przyjść na dzień próbny do pracy

super

Napisane przez majka5908

Blanka za cwiczenia
Probowalas kiedykolwiek takiej prawdziwej owsianki? Z owocami np? Albo budyniowej?

Budyniowa moja nowa miłość

Napisane przez nonetheless

a tak nawiasem mówiąc, to chwaliłam się Wam, że załapałam się na płatny staż w firmie geodezyjnej? cały lipiec, praktycznie nie będę musiała nic robić a dostanę ponad 900zł

Brawo

Napisane przez BlankaSz

Omlety spoko. Ale nie za często. W sumie jem na przemian z jajecznicą lub z jajkami na twardo.

A naleśniki? Z mąki pszennej nie zjem - bo niezdrowa. A z kukurydzianej - średnio mi smakują... I jak smażę bez tłuszczu to się rozwalają na patelni...

Mąka pszenna jest zdrowa, szczególnie ta pełnoziarnista.
agila za wagę
Dzień dobry Melduję siłownię I tylko godzinę snu w nocy więc jestem ledwo żywa. Czuję, że egzamin spierniczyłam bo dała dziwną teorię do opisania Ale nie będę się teraz zastanawiać, poczekam na wyniki

[pulp fiction]

ja też myslałam, że kasz nie lubię do momentu gdy nie spróbowałam kaszy jaglanej

[dzovana]

Napisane przez magda_lena40

Po zajęciach była siłka później na fitness jeszcze lecę

Napisane przez pulp fiction

melduje trening z Xhit daily (rany, ta blondyna musi tak cały czas nadawać ? musiałam wyłączyć głos w youtube )
10 minute abs, miley cyrus legs i cardio workout

Napisane przez aguniaaaaa041986

Ja juz po pracy i po siłowni wieczorem jak odpoczne to jeszcze hula hop pokręce
na obiad zjadlam pierogi, ale trudno babcinych pierozków nie odmowie

[BlankaSz]

Tulipan to jaką mąkę musiałabym kupić?
Generalnie bardzo lubię makarony. Może te pełnoziarniste wprowadziłabym do jadłospisu?

Pulp Kasz nie lubię. Jadłam kilka razy gryczaną i jaglaną. Nie przekonują mnie. A kaszę mannę jedynie taką na rosołku.


Aaaa i miałam pytać, co to za owsianka budyniowa? Bo tak zachwalacie

Zjadłam właśnie 2 talerze mojej zupki dietetycznej i pękam A na jutrzejszy dzień mama usmaży mi naleśniki... Żebym przez 8 h nie była głodna

[tulipan1994]

Napisane przez BlankaSz

Tulipan to jaką mąkę musiałabym kupić?
Generalnie bardzo lubię makarony. Może te pełnoziarniste wprowadziłabym do jadłospisu?


Aaaa i miałam pytać, co to za owsianka budyniowa? Bo tak zachwalacie

Np tą o której Madzia mówiła: Lubella pełnoziarnista
Ja robię tak: gotuję 3 łyżki płatków+ łyżkę otrębów w mleku. Jak będą miękkie to dodaję rozrobioną łyżeczkę proszku budyniowego w odrobinie mleka. wlewam do owsianki. Gotuję do zgęstnienia. Jem z owocami, z truskawkami pycha A i mleka w sumie używam około szklanki. Smacznego

[Elsay]

Napisane przez BlankaSz

Kasz nie lubię. Na pieczywo nie mam ochoty. A tłuszczy się boję Mam jakoś tak zakodowane po Dukanie, różne nie do końca zdrowe rzeczy.

Jem, jem. Ale nie ma szału jeśli chodzi o mój jadłospis

To staraj się powoli przekonywać do tłuszczy. Nie są złe. A nawet bym powiedziała inaczej są wręcz niezbędne. Przecież tłuszcze budują wszelkie błony w organizmie, są dobre dla mózgu, no i niedobór tłuszczy może spowodować brak miesiączki. Nie mówię tu o schabowym ociekającym tłuszczem bo to wiadomo. Ale tak jak napisała wcześniej Magda np. awokado, czy orzechy to na prawdę warto włączyć do diety.

Napisane przez tulipan1994

Dzień dobry Melduję siłownię I tylko godzinę snu w nocy więc jestem ledwo żywa.

Napisane przez pulp fiction

ja też myslałam, że kasz nie lubię do momentu gdy nie spróbowałam kaszy jaglanej

No ja też nie lubię kasz a ostatnio mama zrobiła jakąś dobrą tylko nie wiem jaka to była.

[magda_lena40]

Elsay
Tak żeby mi starczyło na opłacenie semestru w szkole i karnety+dojazdy na siłkę

Agunia


Tulipan


Blanka
Rozumiem Cię dobrze, ale musisz się przełamać, rób to stopniowo
np. dodaj do podwieczorku garść orzechów, do sałatki łyżkę oliwy, gdzieś tam wrzuć awokado, dobrze żeby w każdym posiłku był zdrowy tłuszcz niedobory tłuszczy mogą prowadzić np. do problemów z @
to samo jeśli chodzi o węgle złożone - powinny być w każdym posiłku, na redukcji można wywalić z kolacji. Muszą być w śniadaniu, tak samo jak białko, bo to ma nam dać energię na cały dzień
kaszy nie lubisz żadnej? a ryż jesz? albo makarony? warzywa strączkowe?

staraj się stopniowo coś wprowadzać zmiany zacznij od tego, żeby nie omijać posiłków, później przyjdzie czas na resztę

[Elsay]

Napisane przez magda_lena40

Elsay
Tak żeby mi starczyło na opłacenie semestru w szkole i karnety+dojazdy na siłkę

Oj to nie wiem czy mnie będzie stać. A szkoda, bo bym jeszcze znalazła jakiegoś przystojnego masażystę i można odpoczywać.

[BlankaSz]

Napisane przez tulipan1994

Np tą o której Madzia mówiła: Lubella pełnoziarnista
Ja robię tak: gotuję 3 łyżki płatków+ łyżkę otrębów w mleku. Jak będą miękkie to dodaję rozrobioną łyżeczkę proszku budyniowego w odrobinie mleka. wlewam do owsianki. Gotuję do zgęstnienia. Jem z owocami, z truskawkami pycha A i mleka w sumie używam około szklanki. Smacznego

Dziękuję.
A jakich płatków używasz? Otręby pszenne? Owsiane?

Napisane przez Elsay

To staraj się powoli przekonywać do tłuszczy. Nie są złe. A nawet bym powiedziała inaczej są wręcz niezbędne. Przecież tłuszcze budują wszelkie błony w organizmie, są dobre dla mózgu, no i niedobór tłuszczy może spowodować brak miesiączki. Nie mówię tu o schabowym ociekającym tłuszczem bo to wiadomo. Ale tak jak napisała wcześniej Magda np. awokado, czy orzechy to na prawdę warto włączyć do diety.


No ja też nie lubię kasz a ostatnio mama zrobiła jakąś dobrą tylko nie wiem jaka to była.

Dziękuję za cenne informacje i sprowadzanie mnie na dobrą drogę! Orzechy mam w piwnicy, pytałam taty. Także muszę przynieść.

Jeśli zaczęłabym pracę. Wtedy będzie łatwiej o regularne jedzenie. Przed pracą w trakcie na przerwach i po Ale zobaczymy jak to będzie

Napisane przez magda_lena40

Blanka
Rozumiem Cię dobrze, ale musisz się przełamać, rób to stopniowo
np. dodaj do podwieczorku garść orzechów, do sałatki łyżkę oliwy, gdzieś tam wrzuć awokado, dobrze żeby w każdym posiłku był zdrowy tłuszcz niedobory tłuszczy mogą prowadzić np. do problemów z @
to samo jeśli chodzi o węgle złożone - powinny być w każdym posiłku, na redukcji można wywalić z kolacji. Muszą być w śniadaniu, tak samo jak białko, bo to ma nam dać energię na cały dzień
kaszy nie lubisz żadnej? a ryż jesz? albo makarony? warzywa strączkowe?


staraj się stopniowo coś wprowadzać zmiany zacznij od tego, żeby nie omijać posiłków, później przyjdzie czas na resztę

Kasz nie lubię. Ryżu to już w ogóle. Od dziecka!
Makarony uwielbiam w różnych postaciach. Z kurczakiem, z warzywami, ze szpinakiem... no po prostu każdy Warzywa strączkowe? Fasolka szparagowa - ujdzie Raz na jakiś czas

[anulciak85]

Melduje spore zakupy min. 3 gatunki melona

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[majka5908]

Napisane przez magda_lena40

Bry

za Wasze ćwiczenia!

Non
Super z tym stażem!



Melduję kolejne zaliczenie, pierwszy raz na coś mi się przydała obecność na wykładach
jutrzejszą zerówkę jednak olewam, za duże ryzyko, że uwale, a to ma być normalnie na prawach pierwszego terminu, także wolę się porządnie nauczyć i zdać to w przyszły piątek zamiast liczyć że mi się poszczęści

Po zajęciach była siłka później na fitness jeszcze lecę

Za zaliczenie i silke

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez tulipan1994

Np tą o której Madzia mówiła: Lubella pełnoziarnista
Ja robię tak: gotuję 3 łyżki płatków+ łyżkę otrębów w mleku. Jak będą miękkie to dodaję rozrobioną łyżeczkę proszku budyniowego w odrobinie mleka. wlewam do owsianki. Gotuję do zgęstnienia. Jem z owocami, z truskawkami pycha A i mleka w sumie używam około szklanki. Smacznego

Musze wypróbować uwielbiam budyn wiec pewnie mi posmakuje jeszcze jak owoce dodam to juz wogole

Napisane przez anulciak85

Melduje spore zakupy min. 3 gatunki melona

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

zjadłabym melona

[majka5908]

Napisane przez pulp fiction

melduje trening z Xhit daily (rany, ta blondyna musi tak cały czas nadawać ? musiałam wyłączyć głos w youtube )
10 minute abs, miley cyrus legs i cardio workout

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Aguniaaaaa za silownie


Wrocilam z pracy i zaprzegli mnie do zaprawiania czeresni

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Napisane przez pulp fiction

ja też myslałam, że kasz nie lubię do momentu gdy nie spróbowałam kaszy jaglanej

Ja kasze wrecz kocham

Blanka tu chodzi o to z czym i jak zrobisz kasze a nie ze nie lubie od razu Ja szpinaku nie moglam przelknac a teraz zycia poza nim nie widze Nauczylam sie tak go przyrzadzac, ze az mi slinka leci jak o nim pomysle A makarony razowe w formie spaghetti, zapiekanek, salatek? Tortille pelnoziarniste? Zupy? Salatki? Ryby?



Tulipan za silownie i za zaliczenie

[pulp fiction]

Ja wlasnie zjadlam tortille z kurczakiem w sezamie i melonem

[BlankaSz]

Napisane przez majka5908

Ja kasze wrecz kocham

Blanka tu chodzi o to z czym i jak zrobisz kasze a nie ze nie lubie od razu Ja szpinaku nie moglam przelknac a teraz zycia poza nim nie widze Nauczylam sie tak go przyrzadzac, ze az mi slinka leci jak o nim pomysle A makarony razowe w formie spaghetti, zapiekanek, salatek? Tortille pelnoziarniste? Zupy? Salatki? Ryby?

Przecież to nie jest od razu, że nie lubię. Jadłam kilkukrotnie w różnych formach i po prostu mi nie smakowały. Stoją w szafce ponapoczynane. Bo oczywiście musiałam wszystko mieć, czego potem nie jem
Szpinaku też nie lubiłam. Ale z wegetą, czosnkiem i odrobiną masełka jest pyszny
Makarony lubię - ale zrezygnowałam z nich podczas tego odchudzania nie pytaj dlaczego bo sama tak naprawdę nie wiem jakie sobie halo montuję.
Zupę dziś ugotowałam. Także takie chude. Zabielane jogurtem naturalnym - zjem Sałatki zależy jakie. Ryby - rzadko, jak mnie najdzie. Mam uraz z dzieciństwa. Gdzie ość wbiła się w podniebienie. Wiem, że teraz filety naprawdę nie mają ości etc. Ale nikt do mnie nie przemówi

Lubię pastę z tuńczyka, łososia Ale ryb jako takich - nie

[majka5908]

Napisane przez anulciak85

Melduje spore zakupy min. 3 gatunki melona

Ja nie wiem, ale mi jakos melon nie podchodzi Dziwny smak to to dla mnie ma

[heroine86]

Napisane przez BlankaSz

Ale nie zjem masła. Nie jem tłuszczów. Nie zjem też chleba, nawet razowca. Kaszy również nie tknę...
A twaróg łeee...

Blanka, cycki mi opadły... i wszystkie inne członki...

[BlankaSz]

Napisane przez heroine86

Blanka, cycki mi opadły... i wszystkie inne członki...

Mnie też. Jak strasznie wybrzydzam. A dzieci w Somalii nie mają co jeść.

[Elsay]

Napisane przez BlankaSz

Dziękuję za cenne informacje i sprowadzanie mnie na dobrą drogę! Orzechy mam w piwnicy, pytałam taty. Także muszę przynieść.

Jeśli zaczęłabym pracę. Wtedy będzie łatwiej o regularne jedzenie. Przed pracą w trakcie na przerwach i po Ale zobaczymy jak to będzie

To dobrze. Po troszkę do celu.

Napisane przez majka5908

Wrocilam z pracy i zaprzegli mnie do zaprawiania czeresni

Daj trochę czereśni


Melduję 40 minut hh.

[heroine86]

Napisane przez majka5908

za spacerek i za loda W koncu lizanie, ssanie czy co tam z nim robilas to tez wysilek

Napisane przez majka5908

Poprosze szybko jakis przepis na leczo

Aktualne czy już po ptokach?

Napisane przez dzovana

przeczytajcie jak będziecie miały czas ---> wywiad z Justyną Kowalczyk
zawsze Ją podziwiałam....

Czytałam to, biedna...

Napisane przez magda_lena40

Melduję kolejne zaliczenie, pierwszy raz na coś mi się przydała obecność na wykładach
jutrzejszą zerówkę jednak olewam, za duże ryzyko, że uwale, a to ma być normalnie na prawach pierwszego terminu, także wolę się porządnie nauczyć i zdać to w przyszły piątek zamiast liczyć że mi się poszczęści

Po zajęciach była siłka później na fitness jeszcze lecę

Za zaliczenie i za siłkę koksiku

Napisane przez pulp fiction

melduje trening z Xhit daily (rany, ta blondyna musi tak cały czas nadawać ? musiałam wyłączyć głos w youtube )
10 minute abs, miley cyrus legs i cardio workout

[majka5908]

Napisane przez heroine86

Blanka, cycki mi opadły... i wszystkie inne członki...

Blanka moze faktycznie lepiej bedzie jak napiszesz nam co Ty jesz Podejrzewam, ze dluga lista to nie bedzie i ze przemyslisz to co Ci tu piszemy a od jutra wprowadzisz powoli zmiany do swojego ubogiego jadlospisu

A zamiast wyrzucac z menu zdrowe tluszcze to wez wy.pier.dol te parowki i wegete

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Napisane przez Elsay

Daj trochę czereśni


Melduję 40 minut hh.

A bierz niech Ci w cycki ida Jakies 20kg jest do zaprawienia a ile na drzewach jeszcze

[Elsay]

Napisane przez majka5908

A bierz niech Ci w cycki ida Jakies 20kg jest do zaprawienia a ile na drzewach jeszcze

Jak w cycki to dużo poproszę.
To się biedna narobisz

[pulp fiction]

BlankaSz współczuję, bo dużo pysznych połączeń i smaków nie poznasz. To ja myślałam, że jestem wybredna

[BlankaSz]

Napisane przez majka5908

Blanka moze faktycznie lepiej bedzie jak napiszesz nam co Ty jesz Podejrzewam, ze dluga lista to nie bedzie i ze przemyslisz to co Ci tu piszemy a od jutra wprowadzisz powoli zmiany do swojego ubogiego jadlospisu

A zamiast wyrzucac z menu zdrowe tluszcze to wez wy.pier.dol te parowki i wegete [COLOR="Silver"]

Wegety już nie używam A parówki Może chociaż raz w tygodniu będę mogła zjeść ze dwie?

Może zróbmy w ten sposób. Jutro będę w mieście. Nie mam w domu większości produktów o których wspomniałyście.
Dziewczyny co mam kupić? Takie niezbędne rzeczy, żeby zjeść chociaż 3-4 normalne, pełnowartościowe posiłki
W ten sposób chyba będzie najlepiej. Kupię co trzeba a i wy nie będziecie musiały czytać tych smętów

[heroine86]

Napisane przez BlankaSz

Jest coś w tym co napisałaś. Mam po prostu taką spinę na to, żeby schudnąć, aż psychicznie blokuję się przed jedzeniem.
Zamiast obiadu jak nie chce mi się szykować, zjem jakiś jogurt z owocami. Albo warzywa czy też owoce. Jakiś plasterek wędliny drobiowej lub też 5.

Blanka takie myślenie zaprowadzi Cię w kozi róg... ale widzę, że bez sensu moje gadanie i tak zrobisz co zechcesz... już raz miałaś jojo, więc powinnaś wiedzieć co to znaczy i uczyć się na błędach.
Twój obiad- bez komentarza

Napisane przez BlankaSz

No lubię parówki drobiowe i jem na gorąco. Dość często. Do tego pomidor, ogórek i musztarda.

Nie twierdzę, że źle piszecie. Ja to rozumiem. I nie po to sama napisałam jak jest, żeby nic z tym nie zrobić.
Najpierw trzeba przyznać się do problemu by potem móc z nim walczyć.

Coś tam zjem koło 20-stej. Max 21.

Jakie drobiowe? Raczej wszystkie parówki to syf... i lepiej ich za często nie jeść a gdzie jakieś węgle? Proszę Cię, śniadanie ma być pożywne.

Niby wiesz, ale nic z tym nie robisz. Dalej w to brniesz. Wiedz jedno- mniej wcale nie znaczy lepiej.

Co planujesz na kolację?

Napisane przez BlankaSz

za ćwiczenia!
I jak tam kapucha? Dodałaś w końcu marchewki i pieczarek?
Co dobrego kupiłaś?

Dziękuję
Kapucha wyszła pysznościowa ale za dużo jej nie zjadałam, bo mam dzisiaj jakieś problemy żołądkowe strasznie mi się w brzuchu przelewa i mam gazy okropnie mnie bolał brzuch... no i bałam się, że kapuchą pogorszę sytuację... ;/
Tak, dodałam marchewkę i pieczarki, mniam
A kupiłam ziemniaki, truskawki, jajka wiejskie, wafle ryżowe, kefir i coś tam jeszcze

Napisane przez anns_

A w przyszłym tygodniu 6zaliczen końcowych w 4dni

Ło mamoooo powodzenia

Napisane przez aguniaaaaa041986

Ja juz po pracy i po siłowni wieczorem jak odpoczne to jeszcze hula hop pokręce
na obiad zjadlam pierogi, ale trudno babcinych pierozków nie odmowie

Za siłkę
Babcine pierożki

[majka5908]

Napisane przez heroine86

Aktualne czy już po ptokach?

Aktualne Kupilam papryke, 3 male cukinie, cebule, pomidory a jakas kielbasa czy cos tez sie znajdzie Wiec dawaj

[BlankaSz]

Napisane przez pulp fiction

BlankaSz współczuję, bo dużo pysznych połączeń i smaków nie poznasz. To ja myślałam, że jestem wybredna

Taki ze mnie zyeb jest. Za bardzo chcę, chyba

[Elsay]

Napisane przez pulp fiction

BlankaSz współczuję, bo dużo pysznych połączeń i smaków nie poznasz. To ja myślałam, że jestem wybredna

Ja też myślałam, że wybrzydzam, bo naprawdę wielu rzeczy nie lubię. A tu widać nie jest jeszcze tak źle.

BlankaSz trzymam kciuki za poprawę jedzeniową Niestety z listą dobrych produktów to nie pomogę bo sama też tak średnio sobie z tym radzę, ale staram się.