Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

[virginia]

Dzień dobry!

Dziękuję za odp. i jest jak podejrzewałam - Natalka je malutko, bo tylko ok.650 . I najgorsze jest to, że nijak nie mogę wcisnąć w nią więcej a z niej i tak taka Kruszynka.....

Napisane przez Kateczka100

Hej hej
Dziękuje dziewczyny za doping! Piotruś urodził sie w 36 tygodniu i uzyskał miano wczesniaka... tak naprawde zabrakło nam kilku dni, a byłby dzieckiem donoszonym. Pierwszy tydzien spędziliśmy w szpitalu, bo waga leciała w dół na łeb na szyje i dopadła chłopaka żółtaczka, która ciągnęła sie za nami przez kolejne tygodnie... Do tej pory co miesiac odwiedzamy szpital w celu kontrolowania wyników :/ w międzyczasie okazało sie, ze Piotrus ma przepuklinę pachwinowa i czeka nas zabieg/operacja ;( Jak juz wydawało nam sie, ze wychodzimy na prosta to wyszła nam słaba hemoglobina, czego efektem jest przesuwanie szczepienia na poźniejszy termin... Podajemy żelazo, mam nadzieje, ze pomoże... I ze wreszcie Piotrusia zaszczepimy, tym bardziej, ze ma juz skonczone cztery miesiące... Aaa wlasnie, bo Piotrus urodził sie 26 stycznia, a miał 22 lutego (mam nadzieje, ze mimo to, ze nie jestem mama marcowo/kwietniową to i tak mnie przyjmiecie - mojemu dziecku bliżej umiejętnościami do Waszych szkrabow niż do swoich rówieśników, poza tym u Was mi sie baaaardzo podoba ).
No i tak.. W wieeeelkim skrócie...
Lecę kąpać małego, ale jeszcze wrócę Dzis!

Uff, i tak oto wlasnie rozpoczęlam swoją przygodę z wizazem, a czailam sie i czailam...

to przeszliście oboje współczuję i podziwiam za spokój...
czekam na zdj. Piotrusia

Napisane przez uparta8210

hej
byłam dzisiaj z Patrycją u ortopedy i m przykurcz lewego ścięgna. Muszę ją szeroko pieluszkować a za tydzień jedziemy na badanie USG.
a juz myślałam że będzie wszystko dobrze. Byłyśmy na prywatnym badaniu USG jak mała miała 3 tygodnie i było wszystko ok a nawet lepiej bo po prawej stronie wytworzyło się jakieś jądro, podobno rzadko to spotykane u tak maleńkiego dziecka. A dzisiaj .... mam ją pieluszkować a potem się zobaczy czy trzeba będzie jej zakładać te szelki

jej, jaka biedulka to niesprawiedliwe, że takim małym bączkom już coś dolega...

Napisane przez uparta8210

czytam Was co piszecie np. o ułożeniach dzieciaczków (litera "C") i tak się zastanawiam: jak ja wychowywałam pierwszą córcię przez te 4 lata bez wizażu tyle tu cennych informacji można uzyskać że głowa mała

prawda?

Napisane przez ag9

W ostatnim tygodniu ok. 880 ml na dobę - tyle ile podają na rozpisce na mleku. Ostatnia butla jest ok 20, budzi się na kolejną ok 5.
Ale uważam że każde dziecko je tyle ile potrzebuje, każde mleko też jest inne, co też może wpływać na apetyt czy łaknienie.

Też to sobie powtarzam ale wolałabym, żeby Natalka jadła więcej .

Napisane przez tygrysek83

Fajne pomysły ma twój tata A tak poza tym to mocno się wciągnął w opiekę nad wnuczką

to prawda ale jak już pisałam on jest od noszenia (czym mi ją już trochę rozpuścił), tulenia itp a ja od czarnej roboty - czyszczenia noska itp.

Napisane przez elgie

No i dziś Krzyś kończy 3 miesiące Zgodnie z moją książką zaczyna się "złoty wiek niemowlęctwa", mam nadzieję, że Krzyś o tym wie

I oczywiście 100 lat dla Gucia od Ag9 z okazji skończonych 3 miesięcy

Sto lat dla Krzysia i Gucia!!!

Napisane przez niezapomnijkaa09

Witam się szybko. Proszę o kciuki bo dziś na szczepienie się wybieramy- boję się strasznie ale tego co będzie po szczepieniu w domu Podobno różnie dzieciaczki to znoszą.

za szczepienie.

No właśnie, Mamusie, a ile Wasze skarby piją? Podajecie im czystą wodę czy jakieś herbatki (jakie?)?


A my dla odmiany słuchamy kołysanek Brahmsa.

[kate1623]

Napisane przez niezapomnijkaa09

Witam się szybko. Proszę o kciuki bo dziś na szczepienie się wybieramy- boję się strasznie ale tego co będzie po szczepieniu w domu Podobno różnie dzieciaczki to znoszą.
:

Majka po drugim szczepieniu zachowywała się jak zwykle. No może była trochę rozdrażniona bo jej grafik poranny legł w gruzach

Napisane przez virginia

No właśnie, Mamusie, a ile Wasze skarby piją? Podajecie im czystą wodę czy jakieś herbatki (jakie?)?

Majka pije tylko wodę nie chce jej przyzwyczajać do herbatek bo po co skoro woda jej smakuje. Nie mam pojęcia ile pije, ale w ciepły dzień pewnie koło 150ml idzie . W ogóle w taką pogodę to raczej woda jest najlepsza bo każda herbatka zawiera jakiś tam cukier który jest według mnie takim dzieciom zbędny.
Myślę, że pogoda sprzyja nauczeniu maluchów pić wodę, bo jak są spragnione to mniej wybrzydzają ( sprawdzone na moim przykładzie )

[Edzia400]

Napisane przez margo80

dla Krzysia i Gucia

Przemo dziś kończy 8 tygodni

nocka taka sobie. koło 23 jakiś napad kaszlu, karmienie przed 2 i 6, ale synuś nie miał ochoty potem zasypiać, do 3 walczyliśmy ze sobą, a rano o 7 przysnął na parę minut tylko. teraz już kima, wykorzystam okazję i obetnę mu pazurki za chwilę.

składam podziękowania wynalazcy Katarka. odsysam Przemka bez wysiłku i mam nadzieję, że to pomoże w walce z chorobą, bo jak powiedziała nasza lekarka "higiena nosa jest najważniejsza".

o tak za katarek powinni nobla dać ,... i to prawda bo od zaległego kataru który spływa po gardle moze nawet wywiazac sie zapalenie oskrzeli bądz płuc

i oby szybko katarek przeszedł

[niezapomnijkaa09]

Napisane przez kate1623

Majka po drugim szczepieniu zachowywała się jak zwykle. No może była trochę rozdrażniona bo jej grafik poranny legł w gruzach



Majka pije tylko wodę nie chce jej przyzwyczajać do herbatek bo po co skoro woda jej smakuje. Nie mam pojęcia ile pije, ale w ciepły dzień pewnie koło 150ml idzie . W ogóle w taką pogodę to raczej woda jest najlepsza bo każda herbatka zawiera jakiś tam cukier który jest według mnie takim dzieciom zbędny.
Myślę, że pogoda sprzyja nauczeniu maluchów pić wodę, bo jak są spragnione to mniej wybrzydzają ( sprawdzone na moim przykładzie )

Mojego też samą wodą dopajam ale on mało wybredny, jakbym nawet tonicu nalała to by wypił
kurczę to mój za mało jednak tej wody pił i pewnie przez to te zaparcia. Jak był ryk to od razu go mlekiem poiłam a on może tylko spragniony był- od dziś spróbuję dawać więcej wody tylko boję sie, że znowu będzie ulewał Kate- Maja nie ulewa?

[Edzia400]

virgin - jesli nic cie niepokoi widocznie mała tyle potrzebuje i tyle moja bratanica strasznie malutko wypijala mleka połowe zalecanej dawki i to na raty .. zawsze miała niedowage kiedy miała 6 ms jadła jak 8 ms bo okazało sie ze nienawidzi mleka dogoniła inne dzieci i mało tego teraz ma dwa lata i je za 3 a wzrostem i waga przewyzsza dwulatków (ja jej daje ubrania mojej ami z zeszłego roku a amelia ma 4 lata) wiec widzisz kazde dziec inny


co do kołysanek to my słuchamy ostatmio Birdy Moja Amelia do tych piosenek tanczy (taniec nowoczesny) kiedys wrzuce filmik , nawet nie wiedziałam ze 4 latka tak moze czuć pioseke http://www.youtube.com/watch?v=a5mFOEhDSbc
tu ich ulubiona nutka ...


w ndz na wystep rzyjechała do nas bratanica ta 2 latka chora amelia ja uwielbia wiec sie wycałowały i wczoraj wylądowalismy u lekarza mówiłam zeby chore dzieciaki do nas nie przyjezdzały ale niestety rodzice sobie nie zdaja sprawy chyba ze ja potem sie musze strasznie meczyc nie mówiąc juz o Mojej Ami jestem zła i wsciekła ryczec mi sie chce w nocy wcale nie spi bo jej katar nie pozwala spać mimoiż gluty ładnie w katarku sciekaja ..... poprostu dawno chora nie była i ciezko to przechodzi w dodatku jestem sama bo tz w pracy , musze izolowac julke od Ami a to trudne , wyladuje za niedługo w wariatkowie

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

z tego wszystkiego zapomniałam gratulacje dla solenizantów oby słonko wam swieciło najdłuzej
przy Amelii tez sie nie sprawdzały wszystko było naopak

[kate1623]

Napisane przez niezapomnijkaa09

Mojego też samą wodą dopajam ale on mało wybredny, jakbym nawet tonicu nalała to by wypił
kurczę to mój za mało jednak tej wody pił i pewnie przez to te zaparcia. Jak był ryk to od razu go mlekiem poiłam a on może tylko spragniony był- od dziś spróbuję dawać więcej wody tylko boję sie, że znowu będzie ulewał Kate- Maja nie ulewa?

Spróbuj najpierw dać wodę jak dalej będzie zrzędzić dopiero mleko no chyba że jest pora posiłku to wtedy daje od razu mleko
Maja czasem ulewa, ale nie ma tragedii i jak już to tylko troszeczkę

Napisane przez Edzia400

co do kołysanek to my słuchamy ostatmio Birdy Moja Amelia do tych piosenek tanczy (taniec nowoczesny) kiedys wrzuce filmik , nawet nie wiedziałam ze 4 latka tak moze czuć pioseke http://www.youtube.com/watch?v=a5mFOEhDSbc
tu ich ulubiona nutka ...

Bardzo fajna nutka
Moje dziecko zamiast kołysanek słucha radia

[tygrysek83]

Ja tylko na chwilke. Byliśmy na USG i mam zakaz kładzenia dziecka na boku bo bioderka na granicy Na plecach nie mogę bo sie krztusi i sie po prostu boje. Zostaje do spania brzuch którego ona nie znosi
Aaaaaaaaa.... Bedą ciężkie dni.
Spadam do teściów bo wrócili po wojażach i wnuczkę chcą zobaczyć.

[elizabarbara]

Hej, dziekuje za wszystkie mile słowa
Znowu musialam odpuscic forum, bo nie mialam chwili czasu. Ciagle cos. Moje dziewczyny są bardzo absorbujace. Dodatkowo ciągle chodzimy po roznych lekarzach. Caly maj i czewiec upłynęly pod znakiem wizyt. Jak to z wczesniakami. Bylysmy u kardiologa na echu serduszek, na kontroli u neurologa, na wizytach u lekarzy rehabilitantow (mamy cwiczenia na wspomaganie rozwoju i szukamy dobrego fizjoterapeuty co przyjdzie do domu),do ortopedy, ciagle tez chodzimy do pediatry
Jako wczesniaki musialysmy skontrolowac wzrok i sluch. Ze wzrokiem jest wszystko ok., ale mialysmy przeboje ze sluchem. W wyniku badan u Natalki wychodzil niedosluch, ale skierowano nas na dalsza, specjalistyczna diagnostyke i wyszlo ok.

W ogole powoli zaczynam sie czuc jak expert, ktory wie kiedy i do jakiego lekarza z wczesniakiami isc. :P Jakby ktos potrzebowal porady to smialo haha :P

U nas sa problemy z katarkiem. Natalka ma juz katar od 2 miesiecy i nic praktycznie nie dziala, ani inhalacje, ani krople. Pediatra ostatnio stwierdzila ze byc moze to na tle alergicznym. Dostalysmy fenistil i minimalnie sie polepszylo. Mamy skierowanie do alergologa, zeby zbadac przyczyny kataru.. Osluchowo wszystko ok, wiec to nie infekcja. Az sama jestem ciekawa.

Mamy tez problemy brzuszkowe i z jedzeniem. Jak dobrze po jdzie dziewczyny jedza 7 razy po 100ml. Karmie je sposobem mieszanym. Pol moje mleko, pol mm. Znaczy nie mieszam ze soba, ale stosuje przemienne posilki. Ogolnie to ciagle mamy problem z tym jedzeniem, bo dziewczyny wiecej nie chca jesc, a pediatra naciska.
Do tej pory jadly wczesniacze mm, czyli Pre Nan. Teraz natalce wprowadzilam mleko poczatkowe nan pro 1. Jestem zadowolona. Emilka miala wieksze problemy z brzuszkiem i slabiej przyrastala wagowo, wiec karmie ja glownie swoim i dokladam pre nan. U niej zamierzam wprowadzic Enfamil Lipil. Bo przeciez nie musza jesc tego samego mleka.

W zwiazku z chorobami nie zdazylam ich jeszcze zaszczepic. Skonczyly 14 tygodni ( 7 korygowanych) i juz sa za stare na rotawirusy (Zreszta Emilka juz przechorowala - bylysmy w szpitalu, a Natalka tez pewnie przy niej nabyla odpornosci) a innych nie zdazylysmy podac, bo ciagle chore.
Przymierzamy sie do 5w1 i pneumokoków. A Wy czym szczepicie?
Pamietajcie zeby dopytac lekarza czy wsrod skladnikow szczepionki nie ma thimerosalu - to rtęc, ktora jest bardzo szkodliwa dla doroslego, nie mowiac o takim maluszku.

Moje male waza 5 kg i 4,7kg. W chwili narodzin wazyly odpowiednio 1,73 i 1,68, tak wiec chyba przyrosty mamy niezle.

Pozdrawiam wątek i teraz obiecuje ze juz bede na bieżąco

[Smarrita]

Napisane przez niezapomnijkaa09

Witam się szybko. Proszę o kciuki bo dziś na szczepienie się wybieramy- boję się strasznie ale tego co będzie po szczepieniu w domu Podobno różnie dzieciaczki to znoszą.

Napisane przez elgie

Odnośnie uzębienia, to przypomniałaś mi, że muszę się wybrać do dentysty
A nie możesz zmienić pediatry? Ja pediatrę zmieniłam po dwóch wizytach, gdy na pytanie "Czy mogę już dziecko sadzać w bujaczku" usłyszałam "A co to jest bujaczek"


No i dziś Krzyś kończy 3 miesiące Zgodnie z moją książką zaczyna się "złoty wiek niemowlęctwa", mam nadzieję, że Krzyś o tym wie

pewnie ze mogę, ale u nas są tylko 2 i obie dziwne. Jedna jak mała miała wysypkę to od razu przepisała maść na sterydach. W ogóle ona od razu antybiotyki też przepisuje na byle co, ona mi kazała małej herbetę lipton albo tetley podawać jak nie chce pić wody. Druga zaś jest w drugą stronę kopnięta, jak byłam u niej w ciąży jak byłam przeziębiona to mi powiedziała "co ja mam pani dać jak pani w ciąży" no cóż później mi ginekolog powiedział co mam wziąść. Chociaż ta druga wydaje się poświęcej więcej uwagi dziecku a nie wszystko szybko szybko. Tylko właśnie obie są za KP i nie ważne że jak karmiłam tylko piersią to nie dojadała i z wagi spadała, ważne że było TYLKO KP i mam karmić więcej piersią. Ostatnio jak byłam i wyczytywała z kartoteki że karmię mm - najpierw bebilon, zmiana na bebilon ha- tu ja powiedziałam że enfamil ha to taka minę walnęła. (już nic nie powiedziałam że był jeszcze HIPP ) i Jak pytałam czy ten enfamil ha to złe mleko to powiedziała "niech już je pije" i poszła. Po tym enfamilu mała zaczęła mieć kupki ze sluzem, raz biegunkę a później takie bardzo wodnice kupki że w pampers wsiąkały i to trwało już ponad tydzień ( 2 razy na dzień) to mi smectrę przepisała. To zaś pielęgniarka która tam była, jak poszła lekarka powiedziała " i po co ta smectra" i bądź tu mądry.

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

dla Krzysia

[agunia4ever]

Napisane przez mariolasl

Marco ma 4380g i uwazam, ze jest duzy

Ładnie 5-krotnie zwiększył swoją masę

[Limonka1987]

Napisane przez niezapomnijkaa09

Witam się szybko. Proszę o kciuki bo dziś na szczepienie się wybieramy- boję się strasznie ale tego co będzie po szczepieniu w domu Podobno różnie dzieciaczki to znoszą.

Trzymam kciuki za szczepienia!

Napisane przez alwa

mój robi dokładnie to samo

Moja córka też
Ciekawskie te nasze maluchy (moja ma to po matce ).

Napisane przez virginia

Dziękuję za odp. i jest jak podejrzewałam - Natalka je malutko, bo tylko ok.650 . I najgorsze jest to, że nijak nie mogę wcisnąć w nią więcej a z niej i tak taka Kruszynka.....

Nie będzie miała problemów z utrzymaniem figury
A tak poważnie to wychodzę z założenia, że zdrowe dziecko nie da się zagłodzić. Widocznie potrzebuje trochę mniej jedzenia niż przeciętny maluch. Dopóki przybiera na wadze na pewno nic złego się nie dzieje.

Napisane przez virginia

No właśnie, Mamusie, a ile Wasze skarby piją? Podajecie im czystą wodę czy jakieś herbatki (jakie?)?

Ja podaję wyłącznie wodę. Nie chcę jej wprowadzać innych napoi najdłużej jak to możliwe.
Niestety Emilka pije malutko. Myślę, że ok. 30-50 ml dziennie. Nie mamy jednak żadnych problemów z zaparciami itp. więc nie wmuszam jej więcej.

Napisane przez Edzia400

w ndz na wystep rzyjechała do nas bratanica ta 2 latka chora amelia ja uwielbia wiec sie wycałowały i wczoraj wylądowalismy u lekarza mówiłam zeby chore dzieciaki do nas nie przyjezdzały ale niestety rodzice sobie nie zdaja sprawy chyba ze ja potem sie musze strasznie meczyc nie mówiąc juz o Mojej Ami jestem zła i wsciekła ryczec mi sie chce w nocy wcale nie spi bo jej katar nie pozwala spać mimoiż gluty ładnie w katarku sciekaja ..... poprostu dawno chora nie była i ciezko to przechodzi w dodatku jestem sama bo tz w pracy , musze izolowac julke od Ami a to trudne , wyladuje za niedługo w wariatkowie

Ludzie bywają tacy nieodpowiedzialni...
Życzę dużo zdrówka Amelce

Napisane przez tygrysek83

Ja tylko na chwilke. Byliśmy na USG i mam zakaz kładzenia dziecka na boku bo bioderka na granicy Na plecach nie mogę bo sie krztusi i sie po prostu boje. Zostaje do spania brzuch którego ona nie znosi
Aaaaaaaaa.... Bedą ciężkie dni.

BARDZO mi przykro.
Może nie będzie tak źle jak się obawiasz? Trzymam kciuki, żebyście jakoś sobie poradziły

My zmykamy na spaceros.

[agunia4ever]

Napisane przez niezapomnijkaa09

Witam się szybko. Proszę o kciuki bo dziś na szczepienie się wybieramy- boję się strasznie ale tego co będzie po szczepieniu w domu Podobno różnie dzieciaczki to znoszą.

Co do skoków to u nas w ogóle się nie sprawdza ten grafik. Tam gdzie chmury u nas Antoś jest ok a tam gdzie słoneczko to jest masakra
Ostatnio ma też problem z kupkami- robi zielonkawe o konsystencji plasteliny. Dziś zgłoszę to pediatrze. Z tego co czytałam to muszę go wodą dopajać by kupka była luźniejsza. Niby go dopajam ale widać za mało

[Ela87]

Virginia, ale Natalka jest mlodsza prawie o miesiac od mojej Oli, miesiac temu mojego mleka Ola tez wypijala jakies 600 zauwaz, ze raz na mm wypila 610, a wczoraj wyszlo 720 czyli niewiele wiecej, jesli przyrost wagi jest ok, to nie ma zpczym sie martwic


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Ja tez podaje tylko wode, kiedy bym butli nie podala z woda to ta pije

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agunia4ever]

Napisane przez Edzia400

virgin - jesli nic cie niepokoi widocznie mała tyle potrzebuje i tyle moja bratanica strasznie malutko wypijala mleka połowe zalecanej dawki i to na raty .. zawsze miała niedowage kiedy miała 6 ms jadła jak 8 ms bo okazało sie ze nienawidzi mleka dogoniła inne dzieci i mało tego teraz ma dwa lata i je za 3 a wzrostem i waga przewyzsza dwulatków (ja jej daje ubrania mojej ami z zeszłego roku a amelia ma 4 lata) wiec widzisz kazde dziec inny


co do kołysanek to my słuchamy ostatmio Birdy Moja Amelia do tych piosenek tanczy (taniec nowoczesny) kiedys wrzuce filmik , nawet nie wiedziałam ze 4 latka tak moze czuć pioseke http://www.youtube.com/watch?v=a5mFOEhDSbc
tu ich ulubiona nutka ...


w ndz na wystep rzyjechała do nas bratanica ta 2 latka chora amelia ja uwielbia wiec sie wycałowały i wczoraj wylądowalismy u lekarza mówiłam zeby chore dzieciaki do nas nie przyjezdzały ale niestety rodzice sobie nie zdaja sprawy chyba ze ja potem sie musze strasznie meczyc nie mówiąc juz o Mojej Ami jestem zła i wsciekła ryczec mi sie chce w nocy wcale nie spi bo jej katar nie pozwala spać mimoiż gluty ładnie w katarku sciekaja ..... poprostu dawno chora nie była i ciezko to przechodzi w dodatku jestem sama bo tz w pracy , musze izolowac julke od Ami a to trudne , wyladuje za niedługo w wariatkowie

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

z tego wszystkiego zapomniałam gratulacje dla solenizantów oby słonko wam swieciło najdłuzej
przy Amelii tez sie nie sprawdzały wszystko było naopak

o kurcze. to trochę niepoważne z ich strony. biedna Amelka

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez virginia

No właśnie, Mamusie, a ile Wasze skarby piją? Podajecie im czystą wodę czy jakieś herbatki (jakie?)?


A my dla odmiany słuchamy kołysanek Brahmsa.

Mój wcale wody nie pije. Próbowałam mu parę razy wcisnąć ale wypluwał więc chyba moje mleko mu wystarcza

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Sto lat dla Krzysia i Gucia

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Napisane przez Ela87

Virginia, ale Natalka jest mlodsza prawie o miesiac od mojej Oli, miesiac temu mojego mleka Ola tez wypijala jakies 600 zauwaz, ze raz na mm wypila 610, a wczoraj wyszlo 720 czyli niewiele wiecej, jesli przyrost wagi jest ok, to nie ma zpczym sie martwic

Sławcio ma prawie 2 miesiące i pije koło 800-900 ml mojego mleka. No ale duży się urodził więc dużo może zjeść. Poza tym coraz bardziej przypomina ludzika Michelin Ma niecałe 2 miesiące i waży ponad 6 kg Virgina jak widzisz nie ma reguły

[kate1623]

Napisane przez tygrysek83

Ja tylko na chwilke. Byliśmy na USG i mam zakaz kładzenia dziecka na boku bo bioderka na granicy Na plecach nie mogę bo sie krztusi i sie po prostu boje. Zostaje do spania brzuch którego ona nie znosi
Aaaaaaaaa.... Bedą ciężkie dni.
Spadam do teściów bo wrócili po wojażach i wnuczkę chcą zobaczyć.

Jakoś to będzie pamiętaj że lepsze to niż frejka

Napisane przez elizabarbara

Hej, dziekuje za wszystkie mile słowa

kochana ale się na przechodziłaś podziwiam Cię ja przy mojej jednej czasem nie daje rady a co dopiero przy dwóch

Napisane przez Smarrita

W ogóle ona od razu antybiotyki też przepisuje na byle co, ona mi kazała małej herbetę lipton albo tetley podawać jak nie chce pić wody.

i to ma być lekarz ?? Jakaś masakra

[pola_m]

cześć dziewczyny.

Kalinka kończy dziś dwa miesiące Byłyśmy u lekarza (bo przez pierwsze pół roku obowiązkowe wizyty co miesiac są). Wszystko super, waży już 5300, ma 62cm. Czyli przybrała od urodzenia 2kg i urosła o 10cm! Mam nadzieję, że będzie wiedziała kiedy się zatrzymać z tym rośnięciem i przybieraniem

A poza tym z tej okazji nie chce spać od wczoraj. Zasypia na krótko (po pół godzinki-40min) i z suszarką albo chusta najchętniej... Mam nadzieję, ze to znowu skok a nie jakieś trwalsze popsucie.

Wczoraj Was przeczytałam i nawet odpisałam na część, ale trochę był popołudniowy kryzys dzieciowy, czyli zdecydowany nadmiar energii u Antka i próby usypiania Kaliny.

[Ela87]

Wszystkiego najlepszego dla dzieciakow ktore maja swoje male "rocznice"
Tak duzo piszecie, ze nie wyrabiam, szczegolnis z ta maruda

Tygrysek wspolczuje nie wiem co teraz bedzie moze klin na spanie.

Elizabarbara Ladnie Ci dziewczynki rosna musicie sie nachodzic po tych lekarzach

Pola zebybto byl krotkotwaly skok

Gdzies sie tu przewinelo haslo "zloty wiek dziecka od 3 miesiaca" pozostawie to bez komentarza

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Napisane przez agunia4ever

Sławcio ma prawie 2 miesiące i pije koło 800-900 ml mojego mleka. No ale duży się urodził więc dużo może zjeść. Poza tym coraz bardziej przypomina ludzika Michelin Ma niecałe 2 miesiące i waży ponad 6 kg Virgina jak widzisz nie ma reguły

No mojabtez juz wyglada jak ten ludzik co by bylo gdyby jadla 900 na dobe

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[margo80]

A Przemo jest dlugi i chudy

Wyszlismy po 10 do ogrodu i wlasnie wrocilismy na antybiotyk i karmienie. Niestety nie posiedzialam w cieniu orzecha z gazetka, bo wozek musial jechac, zeby dziecko spalo. Nawet mierzylam czas postoju i najdluzej udalo mi sie usiasc na 7 minut.
A ze nie chcialo mi sie nigdzie daleko lazic, to sie bujalismy po lokalnej sciezce, mijajac po x razy tych samych sasiadow, ktorzy sie chyba zmowili, zeby dzis kosic.

[elgie]

Bardzo dziękuję w imieniu Krzysia za wszystkie życzenia My już po spacerze, piękna pogoda, szkoda w domu zostawać.
Na plecy kupiłam sobie plastry rozgrzewające i mam nadzieję, że do końca weekendu mi przejdzie. Mój tz załatwił sobie pracę z domu dziś i jutro, więc pomaga mi w przenoszeniu Krzysia na przewijak/do wózka/do łóżeczka/na matę, ja nie dźwigam

Napisane przez margo80

dla Krzysia i Gucia

Przemo dziś kończy 8 tygodni

nocka taka sobie. koło 23 jakiś napad kaszlu, karmienie przed 2 i 6, ale synuś nie miał ochoty potem zasypiać, do 3 walczyliśmy ze sobą, a rano o 7 przysnął na parę minut tylko. teraz już kima, wykorzystam okazję i obetnę mu pazurki za chwilę.

składam podziękowania wynalazcy Katarka. odsysam Przemka bez wysiłku i mam nadzieję, że to pomoże w walce z chorobą, bo jak powiedziała nasza lekarka "higiena nosa jest najważniejsza".

100 lat dla Przema no i dużo zdrówka!!

Napisane przez Limonka1987

"Złoty wiek niemowlęctwa" po ukończeniu trzech miesięcy...
Ciekawe co niektóre dziewczyny w wątku by na to powiedziały

no właśnie sama jestem ciekawa, czy zaobserwuję jakieś zmiany w zachowaniu. Na razie jest bez zmian

Napisane przez niezapomnijkaa09

Witam się szybko. Proszę o kciuki bo dziś na szczepienie się wybieramy- boję się strasznie ale tego co będzie po szczepieniu w domu Podobno różnie dzieciaczki to znoszą.

Co do skoków to u nas w ogóle się nie sprawdza ten grafik. Tam gdzie chmury u nas Antoś jest ok a tam gdzie słoneczko to jest masakra
Ostatnio ma też problem z kupkami- robi zielonkawe o konsystencji plasteliny. Dziś zgłoszę to pediatrze. Z tego co czytałam to muszę go wodą dopajać by kupka była luźniejsza. Niby go dopajam ale widać za mało

za szczepienie, my idziemy jutro

Napisane przez virginia

No właśnie, Mamusie, a ile Wasze skarby piją? Podajecie im czystą wodę czy jakieś herbatki (jakie?)?

Ja podaję wodę i to tylko jak są mega upały. I tak Krzysio je sporo, bo 150-170 ml 7 razy dziennie

Napisane przez kate1623

Moje dziecko zamiast kołysanek słucha radia

Moje też

Napisane przez tygrysek83

Ja tylko na chwilke. Byliśmy na USG i mam zakaz kładzenia dziecka na boku bo bioderka na granicy Na plecach nie mogę bo sie krztusi i sie po prostu boje. Zostaje do spania brzuch którego ona nie znosi
Aaaaaaaaa.... Bedą ciężkie dni.
Spadam do teściów bo wrócili po wojażach i wnuczkę chcą zobaczyć.

dużo siły życzę zatem

Napisane przez Smarrita

pewnie ze mogę, ale u nas są tylko 2 i obie dziwne. Jedna jak mała miała wysypkę to od razu przepisała maść na sterydach. W ogóle ona od razu antybiotyki też przepisuje na byle co, ona mi kazała małej herbetę lipton albo tetley podawać jak nie chce pić wody. Druga zaś jest w drugą stronę kopnięta, jak byłam u niej w ciąży jak byłam przeziębiona to mi powiedziała "co ja mam pani dać jak pani w ciąży" no cóż później mi ginekolog powiedział co mam wziąść. Chociaż ta druga wydaje się poświęcej więcej uwagi dziecku a nie wszystko szybko szybko. Tylko właśnie obie są za KP i nie ważne że jak karmiłam tylko piersią to nie dojadała i z wagi spadała, ważne że było TYLKO KP i mam karmić więcej piersią. Ostatnio jak byłam i wyczytywała z kartoteki że karmię mm - najpierw bebilon, zmiana na bebilon ha- tu ja powiedziałam że enfamil ha to taka minę walnęła. (już nic nie powiedziałam że był jeszcze HIPP ) i Jak pytałam czy ten enfamil ha to złe mleko to powiedziała "niech już je pije" i poszła. Po tym enfamilu mała zaczęła mieć kupki ze sluzem, raz biegunkę a później takie bardzo wodnice kupki że w pampers wsiąkały i to trwało już ponad tydzień ( 2 razy na dzień) to mi smectrę przepisała. To zaś pielęgniarka która tam była, jak poszła lekarka powiedziała " i po co ta smectra" i bądź tu mądry.

To jakaś masakra u Ciebie rzeczywiście. Skąd tacy lekarze się biorą ja się pytam

Napisane przez pola_m

cześć dziewczyny.

Kalinka kończy dziś dwa miesiące Byłyśmy u lekarza (bo przez pierwsze pół roku obowiązkowe wizyty co miesiac są). Wszystko super, waży już 5300, ma 62cm. Czyli przybrała od urodzenia 2kg i urosła o 10cm! Mam nadzieję, że będzie wiedziała kiedy się zatrzymać z tym rośnięciem i przybieraniem

A poza tym z tej okazji nie chce spać od wczoraj. Zasypia na krótko (po pół godzinki-40min) i z suszarką albo chusta najchętniej... Mam nadzieję, ze to znowu skok a nie jakieś trwalsze popsucie.

Wczoraj Was przeczytałam i nawet odpisałam na część, ale trochę był popołudniowy kryzys dzieciowy, czyli zdecydowany nadmiar energii u Antka i próby usypiania Kaliny.

za Kalinkę!!!

[headzik]

witamy się po nocy
dziękujemy za wszystkie miłe słowa związane z aparycją mojego rycerza on to wykapany tatuś.. a tatusia to nawet do budki z kebabem nie można puścić bo baby głupieją i maślanych oczek dostają.. nie patrzą nawet, że z partnerką

thidien musi być Ci strasznie ciężko

Kateczka100 witaj

uparta8210 za usg

Napisane przez virginia

Czytałam dziś książkę z Niusią na rękach i mój tata stwierdził, że Natalka ma katarek od kurzu z książek!

hahaha ale się uśmiałam

Napisane przez mariolasl

Ciekawe ile osob nas jeszcze w ukryciu podczytuje
np teraz 16 gosci siedzi na dole na belce

no moja szwagierka na "swoim" wątku siedzi w ukryciu już 3lata

Napisane przez Ela87

ja bym sie juz do tylka nie dobierala

przeszła mi przez głowę taka myśl

Napisane przez margo80

Przemo dziś kończy 8 tygodni

i dużo zdrówka

Napisane przez tygrysek83

Uwielbiam takie kupy I jak nocka

a dobrałam się do pieluchy. biedaczek spojrzał się na mnie takimi zmęczonymi oczkami i się uśmiechnął i wtedy zrozumiałam, że muszę go wspierać. mi jak wszystkie cztery zęby mądrości szły na raz to myślałam, że się wścieknę a co dopiero takie dziecko. także siedziałam grzecznie i kołysałam małego powtarzając mu jakim dzielnym jest rycerzem. mąż w nocy się przebudził i tylko powiedział, że mnie podziwia bo on tylko się na chwilę przebudził i już mu mózg drętwieje koniec końców nie wiem o której poszliśmy spać ale jak mały się uspokoił to położyłam go koło siebie ale zaczął się wiercić bo chciał się obrócić na bok, pomogłam mu i się wtedy we mnie wtulił i zasnął czuję, że takie nocki tylko umacniają naszą relację

niezapomnijkaa09

Edzia400 też mnie to wkurza jak przyprowadzają do nas chore dzieciaki. już chyba pozapominali jak sami mieli maleństwo w domu.. no i mnóstwo zdrówka dla Ami

tygrysek83 mam nadzieję, że dacie radę


elizabarbara oo ale rosną Ci dziewczynki mam nadzieję, że w końcu wszystko się u Was unormuje

Smarrita brak słów na niektórych lekarzy

pola_m wszystkiego dobrego na te 2mc

NO i jeszcze się pochwalę, że spaliśmy do 9:06. Przewinęłam małego a tu po chwili już idzie produkcja w pieluchę. Taka piękna, wielgachna żółta kupka. Gdyby moje dziecko miało zaparcia to płakałabym nad nią taka piękna.. tylko, że nie ma i przyszło mi płakać bo po pachy taka piękniusia aż była. Kiedy to ja zaczęłam ratować młodego z tego jakże pięknego pokazu miss zawartości pieluchy to on się zesikał...

[mariolasl]

Napisane przez Edzia400

w ndz na wystep rzyjechała do nas bratanica ta 2 latka chora amelia ja uwielbia wiec sie wycałowały i wczoraj wylądowalismy u lekarza mówiłam zeby chore dzieciaki do nas nie przyjezdzały ale niestety rodzice sobie nie zdaja sprawy chyba ze ja potem sie musze strasznie meczyc nie mówiąc juz o Mojej Ami jestem zła i wsciekła ryczec mi sie chce w nocy wcale nie spi bo jej katar nie pozwala spać mimoiż gluty ładnie w katarku sciekaja ..... poprostu dawno chora nie była i ciezko to przechodzi w dodatku jestem sama bo tz w pracy , musze izolowac julke od Ami a to trudne , wyladuje za niedługo w wariatkowie [COLOR="Silver"]

duzo zdrowia da Amelki

Napisane przez virginia

No właśnie, Mamusie, a ile Wasze skarby piją? Podajecie im czystą wodę czy jakieś herbatki (jakie?)?

Marco [pije wode, u nas zalecaja tyle wody na dobe ile wynosi jeden posilek, czyli u nas jest to niby pomiedzy 80-120ml
upalow u nas jeszcze nie bylo i pije bardzo malutko
herbatki to syf, jak sie przyjrzec skladom np takiej rumiankowej z bobovity to sa tam 3 cukry i 1% ekstrakt z rumianku (czyli prawie nic)

Napisane przez tygrysek83

Ja tylko na chwilke. Byliśmy na USG i mam zakaz kładzenia dziecka na boku bo bioderka na granicy Na plecach nie mogę bo sie krztusi i sie po prostu boje. Zostaje do spania brzuch którego ona nie znosi
Aaaaaaaaa.... Bedą ciężkie dni.
Spadam do teściów bo wrócili po wojażach i wnuczkę chcą zobaczyć.

wspolczuje bardzo

Napisane przez elizabarbara

Moje male waza 5 kg i 4,7kg. W chwili narodzin wazyly odpowiednio 1,73 i 1,68, tak wiec chyba przyrosty mamy niezle.

Pozdrawiam wątek i teraz obiecuje ze juz bede na bieżąco

ladne wagi

Napisane przez pola_m

cześć dziewczyny.

Kalinka kończy dziś dwa miesiące Byłyśmy u lekarza (bo przez pierwsze pół roku obowiązkowe wizyty co miesiac są). Wszystko super, waży już 5300, ma 62cm. Czyli przybrała od urodzenia 2kg i urosła o 10cm! Mam nadzieję, że będzie wiedziała kiedy się zatrzymać z tym rośnięciem i przybieraniem

za wage i wzrost

[Kateczka100]

Napisane przez elgie

[/COLOR]
Sławcio ma prawie 2 miesiące i pije koło 800-900 ml mojego mleka. No ale duży się urodził więc dużo może zjeść. Poza tym coraz bardziej przypomina ludzika Michelin Ma niecałe 2 miesiące i waży ponad 6 kg Virgina jak widzisz nie ma reguły

Ulala! To faktycznie gigant z Twojego Slawcia. Piotruś ma skończone 4 miesiące i wazy 6300...

[elgie]

Napisane przez Kateczka100

Ulala! To faktycznie gigant z Twojego Slawcia. Piotruś ma skończone 4 miesiące i wazy 6300...

Ale Slawcio jest aguni, a nie mój choć mój Krzys tez raczej z tych większych

[martyna141]

Napisane przez margo80

dla Krzysia i Gucia

Przemo dziś kończy 8 tygodni

nocka taka sobie. koło 23 jakiś napad kaszlu, karmienie przed 2 i 6, ale synuś nie miał ochoty potem zasypiać, do 3 walczyliśmy ze sobą, a rano o 7 przysnął na parę minut tylko. teraz już kima, wykorzystam okazję i obetnę mu pazurki za chwilę.

składam podziękowania wynalazcy Katarka. odsysam Przemka bez wysiłku i mam nadzieję, że to pomoże w walce z chorobą, bo jak powiedziała nasza lekarka "higiena nosa jest najważniejsza".

stowka dla Krzysia, Gucia i Przemka !

nie wiem czy i Zosia nie ma kataru jak Was tak czytam.. codziennie cos udaje mi sie jej wyciągnąć.

Napisane przez niezapomnijkaa09

Witam się szybko. Proszę o kciuki bo dziś na szczepienie się wybieramy- boję się strasznie ale tego co będzie po szczepieniu w domu Podobno różnie dzieciaczki to znoszą.

Co do skoków to u nas w ogóle się nie sprawdza ten grafik. Tam gdzie chmury u nas Antoś jest ok a tam gdzie słoneczko to jest masakra
Ostatnio ma też problem z kupkami- robi zielonkawe o konsystencji plasteliny. Dziś zgłoszę to pediatrze. Z tego co czytałam to muszę go wodą dopajać by kupka była luźniejsza. Niby go dopajam ale widać za mało

moja kiepsko zniosła szczepienie i była marudna kilka dni, nie gorączkowała na szczescie.

wczoraj u Babci bylo super tylko Mała kiepsko znosi jak jest dużo ludzi każdy ją zaczepia gada, nosi i była płaczliwa (był to pogrzeb siostry mojej Babci która była troche tzw czarną owcą w rodzinie) najlepiej jej było jak leżała w innym pokoju i ktoś siedział z nią, No i Tż złapał kapcia w wózku wcześniej złapałam ja, ale sąsiad skleił dętke i zamówiłam nawet nową tyle ze oczywiście poszła teraz w większym kółku z przodu do którego dętki nie mam ale Teść ma dzisiaj kupić łaty i zakleić więc póki co jesteśmy uziemione w domu Tż w robocie do późna.

Ela Twoja Córa tak jaki moja śpi do 2-3 a później pobudki co godzina, 1,5 i jak nie pogadać to na rączki itp
dzisiaj wsadziłam ją do leżaczka, bujałam a ona zasneła dopiero jak wstałam do łazienki sama by spała ale mi to nie wolno jednak po cichaczu wpełzłam jeszcze do łóżka żeby nie słyszała

teraz łóżko be, łóżeczko be, leżak też ale u mni na klacie najlepiej no i tak siedzimy..

[kate1623]

Napisane przez pola_m

cześć dziewczyny.

Kalinka kończy dziś dwa miesiące Byłyśmy u lekarza (bo przez pierwsze pół roku obowiązkowe wizyty co miesiac są). Wszystko super, waży już 5300, ma 62cm. Czyli przybrała od urodzenia 2kg i urosła o 10cm! Mam nadzieję, że będzie wiedziała kiedy się zatrzymać z tym rośnięciem i przybieraniem
.

No to gratki

My po drzemce niedługo się na dwór wybieramy

[ag9]

Podczytuję od wieczora na telefonie - Guciowi poczytałam wszystkie życzenia i prosił przekazać, że bardzo ciociom dziękuję

Niestety od bladego świtu postanowił dobitnie i głośno podkreślić swoje 3-miesięczne istnienie po tej stronie brzucha, więc

[teQiba]

Napisane przez side85

ehhhh włosy rwalam z głowy i rodziłam z tobą. Telefon maltretowalam i odchodzilam od zmysłów mocniej niz przy własnym porodzie. Jak sobie przypomnę ele jedna czy drugą, basie czy koziemleko, teqi ,tris... Potem mamy kwietniowe ...dalyscie mi tyle wspaniałych emocji. Strasznie się cieszę że was miałam w takim ważnym momencie życia. Kiedyś się na pewno spotkamy

Ja czulam to samo co Ty - kto by pomyslal ze tak sie mozna wirtualnie zzyc

Napisane przez Ela87

Ja tez ale to dlatego, ze rzadziej zagladam, albo nie mam czasu odpisywac, pozniej mi glupio nie odnosic sie do wszystkich, wiex nie odnosze sie w ogole

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mam to samo ale chtba nikt sie na mnie nie pogniewa? - ja zawsze za wszystkich trzymam kciuki i dobrze zycze

Napisane przez monkaa321

Nie ty jedna







Pokaze ci zdj. Gliwke ma prosto i ja normalnue kreci a pupke podwinieta. Moze robisz dobrze a my glupie sie dogadac nie umiemy
Tylko jutro

Moze tak byc
To czekam na focie

[virginia]

Wróciliśmy ze spaceru bo ja niestety zaraz na kursy ale siedzimy na balkonie. Ja tankuje kawę bo padam na pyszczek, wczoraj prawie chodziłam po ścianach i zrzuciłam i zbiłam perfumę . I bolą mnie plecy i zastanawiam się czy nie pójść do rodzinnego po skierowanie na rehabilitację...

Edzia400
pewnie masz rację, Natalka chyba wie najlepiej ile ma jeść (tak to sobie tłumaczę). Ja mam trochę traumę po szpitalu bo tam się nas wiecznie czepiali, że za mało je...
Zdrówka dla Juli, mam nadzieję, że Amelka nie podłapie, ach ta rodzinka, sami mają dzieci to nie wiedzą, że na takie maleństwa trzeba szczególnie uważać?...

tygrysku bardzo mi przykro, d la Ciebie!

elizabarbara ale Ty dzielna jesteś!! A my tu się przejmujemy byle katarkiem! Mam nadzieję, że niedługo zażegnacie już wszystkie problemy i Malutkie będą zdrowo dalej rosły!


Limonko ja też tak myślę, że dzieci same sobie regulują ile jedzą ale jak wyżej, mam traumę po szpitalu.
Co do picia to moja Natalka niestety samej wody nie chce ale daję jej herbatkę Hippa i, Mariola, ona w składzie ma akurat b.mało cukru, sprawdzałam .
Limonko, Natalka pije podobne ilości, no w upały zdarzało jej się więcej jakieś 80-90ml.

Elu87 dzięki za pocieszenie, mam nadzieję, że Natalka rzeczywiście najwyraźniej tylko tyle potrzebuje.
Próbowałam ją ważyć ostatnio i wyszło mi, że w ok.5 tyg. przybrała 800g- więc tragedii chyba nie ma, co?

agunia4ever ja wiem, że mamy karmiące mm muszą dopajać wodą, więc może rzeczywiście Twoje mleko wystarcza .

pola_m sto lat dla Kalinki!!! Jak ładnie rośnie!

elgie na plecy polecam niezmiennie pływanie a ja poniekąd ekspertka bo jestem po 2 operacjach....

headzik cudowne są te chwile i na pewno wzmacniają więź. Moi rodzice też się nadziwić nie mogą jak ja sama daję radę wstawać do Malutkiej noc w noc...


I niestety muszę już zmykać na kursy, eh :/. Ale dziś nasza ostatnia lekcja, hurra!!!

[Kateczka100]

Napisane przez elgie

Ale Slawcio jest aguni, a nie mój choć mój Krzys tez raczej z tych większych

ups! Ale klops wybacz wciąż sie czuje jak dziecko we mgle w tej wizazowek krainie...

[mara86]

Dziewczyny skoro tak mowicie o podawaniu wody czy herbatki, to mam pytanie czy karmiac wylacznie piersia mam to robic. Ciagle spotykam sie z roznymi opiniami. Jak wy robicie?

Napisane przez agunia4ever

o kurcze. to trochę niepoważne z ich strony. biedna Amelka

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------


Mój wcale wody nie pije. Próbowałam mu parę razy wcisnąć ale wypluwał więc chyba moje mleko mu wystarcza

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Sto lat dla Krzysia i Gucia

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------


Sławcio ma prawie 2 miesiące i pije koło 800-900 ml mojego mleka. No ale duży się urodził więc dużo może zjeść. Poza tym coraz bardziej przypomina ludzika Michelin Ma niecałe 2 miesiące i waży ponad 6 kg Virgina jak widzisz nie ma reguły

Ooo to faktycznie dużo.

Napisane przez pola_m

cześć dziewczyny.

Kalinka kończy dziś dwa miesiące Byłyśmy u lekarza (bo przez pierwsze pół roku obowiązkowe wizyty co miesiac są). Wszystko super, waży już 5300, ma 62cm. Czyli przybrała od urodzenia 2kg i urosła o 10cm! Mam nadzieję, że będzie wiedziała kiedy się zatrzymać z tym rośnięciem i przybieraniem

A poza tym z tej okazji nie chce spać od wczoraj. Zasypia na krótko (po pół godzinki-40min) i z suszarką albo chusta najchętniej... Mam nadzieję, ze to znowu skok a nie jakieś trwalsze popsucie.

Wczoraj Was przeczytałam i nawet odpisałam na część, ale trochę był popołudniowy kryzys dzieciowy, czyli zdecydowany nadmiar energii u Antka i próby usypiania Kaliny.

:klaski: za wagę!!


wysłane z smartfona