Polecamy:

iza243 · 2014-06-06, 13:39

Cytat:

Napisane przez Mlebidakin

hej. ujawniam się

mam nadzieję że tym razem będzie dobrze
z moich wyliczeń termin na luty

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Aaaaaa jakie cudowne wieści

Jak się czujesz?

Cytat:

Napisane przez BERBIE

ja po ktg i wizycie. szyjka się skraca i mam już skurcze

we wtorek ktg, wizyta i usg żeby sprawdzić rozmiary Malucha.
lekarz stwierdził, że wg niego mogę już rodzić

ja stwierdziłam, że jak dla mnie jeszcze nie mogę

tż przestraszony chyba równie mocno jak ja

nie wierzę, że to się dzieje naprawdę...

Już tak blisko

ciociami · 2014-06-06, 13:58

Mleb jaka super wiadomosc.
Gratulacje.
Oczywiscie ze bedzie dobrze.

Tak Berbie mieszkamy razem.
Spimy w jednym łóżku nie sypiamy ze soba.☺
Terapia jak on nie chce rozmawiac.
Zreszta on I tak by nie byl zainteresowany.
Dzieci nie mamy slubu tez to po co to ratowac.
Zobaczymy. Siłą go nie zatrzymam.
Sama też sobie poradze.
Jejku jak dobrze ze was mam.
Dzieki dziewczyny.

**201704210903** · 2014-06-06, 14:04

Cytat:

Napisane przez iza243

Aaaaaa jakie cudowne wieści

Jak się czujesz?

Już tak blisko

normalnie się czuje
nie mogę w to uwierzyć

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

iza243 · 2014-06-06, 14:07

Cytat:

Napisane przez Mlebidakin

normalnie się czuje
nie mogę w to uwierzyć

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Tż już wie?Jaka reakcja?

kunegunda.bis · 2014-06-06, 14:17

Perse u nas kapiel wyglada hardocorowo - Tosia bodajze od pol roku kapie sie w duzej wannie, a glowe-wlosy sama sobie splukuje prysznicem lejac sobie na twarz na cialko oczywscie stojac tak jakby brala prysznic - a na koniec otwiera jape i sie cieszy

U nas dzis masakra masakry - jeszcze nigdy nie bylo tak zeby mnie moje dziecko w przeciagu 5h wyprowadzilo kilkakrotnie z rownowagi

ona marudzila ja ryczalam.............. przewaznie jest tak ze pierwsza drzemke ma tak ok 2-3h po wstaniu ncnym a dzis poszlam po ponad 5h ale zeby jeszcze te godziny byly normalne a nie jeczenie, marudzenie - nie chciala na rece, nie chciala sie bawic, tylko lezala w lozeczku i walila nogami o szczebelki, albo zarzucala sobie kolderke na glowe - moje drugie sniadanie bylo dopiero po 5h

a teraz jeszcze z tego wszystkiego mnie glowa boli, odechcialo mi sie gotowac obiad - dobrze ze mam kilka sloikow, wiec pora je otworzyc....

**201704210903** · 2014-06-06, 14:18

Cytat:

Napisane przez iza243

Tż już wie?Jaka reakcja?

w szoku był
pyta się czy ten test z krwi to może być fałszywy

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

agatkaa1 · 2014-06-06, 14:19

Melbi i długo nie będziesz mogła w to uwierzyć....

JAAAA zgłupieje z moim Tż....on ma czas na wszystko a na mnie nikt na targu czekał nie będzie

Ciociami ale po coś jesteście ze sobą....coś do siebie czujecie....może jednak warto ratować

h0pe · 2014-06-06, 14:38

Ciociami

A czego ty chcesz? Tez chcesz sie rozstac? Bo jeslo chodzi o zwatpienie to to sie zdarza w,niemal kazdym zwiazku.,ja bym sie,nie poddala.,nie raz juz sie rozchodzilam z moim starym wlasnie z tego powodu, ze nie rozmawia o problemach itd. Ze sie je zamiata pod dywan u nas, potem sie nawarstwiaja, potem sa wybuchy, wojna, konce koncow, ale jakos przechodzimy przez to. Tez kazde z nas daloby sobie rade samo. Ale czy to moze byc wykladnik tego czy zwiazek ma racje bytu...

Mysle, ze najrosadniej mimo to co macie w glowach, byloby zawalczyc. Isc na terapie, jesli choc troche wzajemnie wam na sobie zalezy. Chociazby po to, by pozniej nie pluc sobie w brode, ze nie zadne z was nie zrobilo wszysykiego, co moglo. Nie obwiniac sie. Spotkalo was niejedno ciezkie,nieszczescie, I ciezko rozpratrywac w tej sytuacji zasadnosc terapii.. Zdaje sie, ze to jest dla Was szansa, a nie sztuka zwijac zagle. Kochana nas wlasnie to, ze probowalismy o siebie zawalczyc ratowalo. W zyciu, uwierz mi, w zyciu, nie powiedzialabym wtedy, ze jesli sie uda dalej byc razem to bede jakkolwiek jeszcze tak szczesliwa jak wczesniej. Bywa roznie, ale jednak przezywam np teraz bardzo fajny czas, czuje od niego szczescie, i ja sie czuje szczesliwa. Wtedy dalabym sobie reke uciac, ze jak to przetrwa, ro bedzie tylko byle jak. ...I bylabym teraz bez reki!
Zycze Wam mimo wszystko abyscie sprobowali i by wam sie powiodlo. W koncu cos was jednak polaczylo tak mocno. Moze warto to odszukac. :-*
Ps: jak u Was z wiara? Kosciolem? Ja bylam mocno niepraktykujaca. Odkad chodzimy do kosciola i modlimy sie razem nasz zwiazek jest duzo, duzo mocniejszy i stabilniejszy. Pozdrawiam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dwakolory1 · 2014-06-06, 14:42

Cytat:

Napisane przez Mlebidakin

hej. ujawniam się

mam nadzieję że tym razem będzie dobrze
z moich wyliczeń termin na luty

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Gratulacje. Napewno będzie ok!!!

Cytat:

Napisane przez ciociami

Tak Berbie mieszkamy razem.
Spimy w jednym łóżku nie sypiamy ze soba.
Terapia jak on nie chce rozmawiac.
Zreszta on I tak by nie byl zainteresowany.
Dzieci nie mamy slubu tez to po co to ratowac.
Zobaczymy. Siłą go nie zatrzymam.
Sama też sobie poradze.
Jejku jak dobrze ze was mam.
Dzieki dziewczyny.

Może czas sam to uratuje i się wszystko poukłada!

**201704210903** · 2014-06-06, 14:55

dwakolory

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

agatkaa1 · 2014-06-06, 15:29

Siedzę z tz u fryzjera i duszno masakra ;/ ale rajstopy kupiłam i odebralam sukienkę z poczty ale nie podoba mi się za nic w świecie :/ no i tym o to sposobem zostaje bez sukienki na wesele

h0pe · 2014-06-06, 15:37

Agatka a wesele jutro ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

BERBIE · 2014-06-06, 15:49

Cytat:

Napisane przez ciociami

Tak Berbie mieszkamy razem.
Spimy w jednym łóżku nie sypiamy ze soba.

nie wyobrażam sobie tego. nie umiałabym w takiej sytuacji tak po prostu kłaść się razem do łóżka. my jesteśmy bardzo emocjonalni. albo się kochamy albo zabijamy

Cytat:

Napisane przez agatkaa1

Siedzę z tz u fryzjera i duszno masakra ;/ ale rajstopy kupiłam i odebralam sukienkę z poczty ale nie podoba mi się za nic w świecie :/ no i tym o to sposobem zostaje bez sukienki na wesele

jaką kupiłaś? kiedy masz wesele?

rena5 · 2014-06-06, 15:55

Cytat:

Napisane przez Mlebidakin

hej. ujawniam się

mam nadzieję że tym razem będzie dobrze
z moich wyliczeń termin na luty

będzie

Cytat:

Napisane przez BERBIE

ja po ktg i wizycie. szyjka się skraca i mam już skurcze

we wtorek ktg, wizyta i usg żeby sprawdzić rozmiary Malucha.
lekarz stwierdził, że wg niego mogę już rodzić

ja stwierdziłam, że jak dla mnie jeszcze nie mogę

tż przestraszony chyba równie mocno jak ja

nie wierzę, że to się dzieje naprawdę...

ojjj dzieje się

już niedługo poznamy Krzysia

Cytat:

Napisane przez agatkaa1

Siedzę z tz u fryzjera i duszno masakra ;/ ale rajstopy kupiłam i odebralam sukienkę z poczty ale nie podoba mi się za nic w świecie :/ no i tym o to sposobem zostaje bez sukienki na wesele

pewnie przesadzasz - dawaj zdjęcie!

jojla · 2014-06-06, 16:09

Cytat:

Napisane przez natalia_23

Ktoś pytał o Zeberkę. Wczoraj z nią pisałam. Udało im się już wyleczyć ale walczą teraz z rotawirusem złapanym w szpitalu

Biedne Zeberki

zdrówka, dużo zdrówka!

Cytat:

Napisane przez rena5

u nas piękne słońce

jutro mamy imprezkę więc liczę na równie piękną pogodę

ja dziś tylko 2 lekcje - na 13:20

piekę chlebek a po pracy muszę upiec biszkopt z bitą śmietaną, truskawkami, malinami, borówkami i galaretką

ale bym zjadła taki biszkopt

Cytat:

Napisane przez anitaxas

jak np. "muszę mieć jeden dzień w tygodniu tylko dla siebie" lub "bolą mnie plecy od noszenia Małej'

faceci...

Cytat:

Napisane przez dwakolory1

Byłam wczoraj u dentysty. Okazało się że miałam zapalenie w dolnej 6-tce. Kanałówka i po bólu. Jaka ulga!!!

dobrze, że już po wszystkim

a tamta baba z pogotowia to jakiś konował normalnie

Cytat:

Napisane przez Mlebidakin

hej. ujawniam się

mam nadzieję że tym razem będzie dobrze
z moich wyliczeń termin na luty

będzie, musi być

Cytat:

Napisane przez BERBIE

ja po ktg i wizycie. szyjka się skraca i mam już skurcze

we wtorek ktg, wizyta i usg żeby sprawdzić rozmiary Malucha.
lekarz stwierdził, że wg niego mogę już rodzić

ja stwierdziłam, że jak dla mnie jeszcze nie mogę

tż przestraszony chyba równie mocno jak ja

nie wierzę, że to się dzieje naprawdę...

no no no

dzieje się

jeszcze chwila i Krzyś będzie po drugiej stronie brzuszka

Cytat:

Napisane przez ciociami

Tak Berbie mieszkamy razem.
Spimy w jednym łóżku nie sypiamy ze soba.☺
Terapia jak on nie chce rozmawiac.
Zreszta on I tak by nie byl zainteresowany.
Dzieci nie mamy slubu tez to po co to ratowac.
Zobaczymy. Siłą go nie zatrzymam.
Sama też sobie poradze.
Jejku jak dobrze ze was mam.
Dzieki dziewczyny.

kurcze, strasznie mi przykro, że tak to wygląda

Ale może rzeczywiście warto usiąść, pogadać w końcu tak szczerze i choć ostatni raz powalczyć - myślę, że warto. Życie bywa okrutne i przykre ale jeśli jeszcze wam na sobie zależy to przykre doświadczenia nie powinny wam przysłaniać wartości waszego związku.
Mam nadzieję, że jednak się dogadacie i wyjdziecie na prostą

Cytat:

Napisane przez kunegunda.bis

U nas dzis masakra masakry - jeszcze nigdy nie bylo tak zeby mnie moje dziecko w przeciagu 5h wyprowadzilo kilkakrotnie z rownowagi

ona marudzila ja ryczalam.............. przewaznie jest tak ze pierwsza drzemke ma tak ok 2-3h po wstaniu ncnym a dzis poszlam po ponad 5h ale zeby jeszcze te godziny byly normalne a nie jeczenie, marudzenie - nie chciala na rece, nie chciala sie bawic, tylko lezala w lozeczku i walila nogami o szczebelki, albo zarzucala sobie kolderke na glowe - moje drugie sniadanie bylo dopiero po 5h

a teraz jeszcze z tego wszystkiego mnie glowa boli, odechcialo mi sie gotowac obiad - dobrze ze mam kilka sloikow, wiec pora je otworzyc....

Cytat:

Napisane przez agatkaa1

Siedzę z tz u fryzjera i duszno masakra ;/ ale rajstopy kupiłam i odebralam sukienkę z poczty ale nie podoba mi się za nic w świecie :/ no i tym o to sposobem zostaje bez sukienki na wesele

na pewno jest ładna, pokaż zdjęcie

pani22ka · 2014-06-06, 16:57

Mleb,

Cytat:

Napisane przez ciociami

Spimy w jednym łóżku nie sypiamy ze soba.

i macie jakąś dziwną granicę (do sylwestra?) po której każde z tego łóżka wyjdzie i pójdzie w swoją stronę?!
to okrutne. i to jakoś mnie zbiło z pantałyku.
walcz albo wyrzuć z (przykładowego) łóżka.

Cytat:

Napisane przez kunegunda.bis

a teraz jeszcze z tego wszystkiego mnie glowa boli...

jeżżżżżu, jak ja Cię dobrze rozumiem....
dostałam dziś w Rossie reprymendę od pięknej pani. z pięknym makijażem. w pięknych ciuchach. o pięknym, mądrym, ciepłym tembrze głosu.
bo nie pozwoliłam T. biegać między półkami, zrzucać słoików i wód toaletowych. bo on chciał a ja nie chciałam by to robił. (i trzymałam go na rękach, a on się wił jak piskorz i wył).
"wszak dziecko też ma emocje i chce poznawać świat".
ehhh. spocona, sponiewierana, zmęczona matka nie ma prawa ich mieć (emocji). a poznawanie świata też jakoś - na tą chwilę - przestało ją rajcować.

Cytat:

Napisane przez h0pe

Bywa roznie, ale jednak przezywam np teraz bardzo fajny czas, czuje od niego szczescie, i ja sie czuje szczesliwa. Wtedy dalabym sobie reke uciac, ze jak to przetrwa, ro bedzie tylko byle jak. ...I bylabym teraz bez reki!

pięknie napisane

Cytat:

Napisane przez agatkaa1

Sno i tym o to sposobem zostaje bez sukienki na wesele

przesadzasz. a w szafie?

Anitka:

Cytat:

tylko czasami jego tekst mnie rozwalają, jak np. "muszę mieć jeden dzień w tygodniu tylko dla siebie" lub "bolą mnie plecy od noszenia Małej'

wcale się nie dziwię... przy dziecku nie ma przerwy... faceci chyba tego nie rozumieją...

jojla · 2014-06-06, 17:19

Cytat:

Napisane przez pani22ka

i macie jakąś dziwną granicę (do sylwestra?) po której każde z tego łóżka wyjdzie i pójdzie w swoją stronę?!
to okrutne. i to jakoś mnie zbiło z pantałyku.
walcz albo wyrzuć z (przykładowego) łóżka.

no właśnie - takie zawieszenie - nie wiadomo co, tak się nie da funkcjonować.
Raz w życiu znalazłam się w takim zawieszeniu i to był czas, który mnie strasznie wydrylował psychicznie - odżyłam dopiero po podjęciu konkretnej decyzji.

Cytat:

Napisane przez pani22ka

jeżżżżżu, jak ja Cię dobrze rozumiem....
dostałam dziś w Rossie reprymendę od pięknej pani. z pięknym makijażem. w pięknych ciuchach. o pięknym, mądrym, ciepłym tembrze głosu.
bo nie pozwoliłam T. biegać między półkami, zrzucać słoików i wód toaletowych. bo on chciał a ja nie chciałam by to robił. (i trzymałam go na rękach, a on się wił jak piskorz i wył).
"wszak dziecko też ma emocje i chce poznawać świat".
ehhh. spocona, sponiewierana, zmęczona matka nie ma prawa ich mieć (emocji). a poznawanie świata też jakoś - na tą chwilę - przestało ją rajcować.

ciekawe czy ta piękna pani ma choć jedno dziecko - śmiem wątpić

iza243 · 2014-06-06, 17:33

Cytat:

Napisane przez pani22ka

Mleb,

i macie jakąś dziwną granicę (do sylwestra?) po której każde z tego łóżka wyjdzie i pójdzie w swoją stronę?!
to okrutne. i to jakoś mnie zbiło z pantałyku.
walcz albo wyrzuć z (przykładowego) łóżka.

jeżżżżżu, jak ja Cię dobrze rozumiem....
dostałam dziś w Rossie reprymendę od pięknej pani. z pięknym makijażem. w pięknych ciuchach. o pięknym, mądrym, ciepłym tembrze głosu.
bo nie pozwoliłam T. biegać między półkami, zrzucać słoików i wód toaletowych. bo on chciał a ja nie chciałam by to robił. (i trzymałam go na rękach, a on się wił jak piskorz i wył).
"wszak dziecko też ma emocje i chce poznawać świat".
ehhh. spocona, sponiewierana, zmęczona matka nie ma prawa ich mieć (emocji). a poznawanie świata też jakoś - na tą chwilę - przestało ją rajcować.

pięknie napisane

przesadzasz. a w szafie?

Anitka: wcale się nie dziwię... przy dziecku nie ma przerwy... faceci chyba tego nie rozumieją...

masakra

pani22ka · 2014-06-06, 17:47

Cytat:

Napisane przez jojla

Raz w życiu znalazłam się w takim zawieszeniu i to był czas, który mnie strasznie wydrylował psychicznie - odżyłam dopiero po podjęciu konkretnej decyzji.

dobre określenie "drylowanie psychiki".

Cytat:

Napisane przez jojla

ciekawe czy ta piękna pani ma choć jedno dziecko - śmiem wątpić

ponoć dwójkę w wieku T. na końcu języka miałam pytanie gdzie są owe dziatki...

**201704210903** · 2014-06-06, 17:59

dziekuje za miłe słowa i gratulacje

wadera4 · 2014-06-06, 18:08

Cytat:

Napisane przez Mlebidakin

hej. ujawniam się

mam nadzieję że tym razem będzie dobrze
z moich wyliczeń termin na luty

No to jeden kryjak się ujawnił

Cytat:

Napisane przez BERBIE

lekarz stwierdził, że wg niego mogę już rodzić

ja stwierdziłam, że jak dla mnie jeszcze nie mogę

Tak naprawdę jak Krzysiu stwierdzi, że możesz rodzić to nie będziesz miała nic do gadania

Cytat:

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Wadera co do kikuta to nie wiem... Pytałam położnej to stwierdziła że są różne szkoły co do moczenia/nie moczenia. I że pewnie przez pierwsze kilka dni i tak będę tylko mokrą myjka małego myć

A główkę w wiaderku myjką lub ręka

Chyba już się przekonałam do końca. Chcę spróbować...

Cytat:

Napisane przez agatkaa1

No i dziś czuję już ruchy nawet w dzień pierw z rana a teraz też coś tam czuję i to jak siedzę

Małe mnie nokautuje ale to takie milusie jest

Ja zwykle rano i wieczorem

Może to dziwne, ale na żadnym z poprzednich usg jakoś nie myślałam o poznaniu płci. Patrzyłam w ekran, wypatrywałam bijącego serduszka, pytałam tylko czy wszystko dobrze i czy ładnie rośnie. Dopiero jak lekarz mówił/a, że płci jeszcze nie widzi to dopiero mi się o tym przypominało

Ale we czwartek na połówkowym nasz kryjak już na pewno ujawni, co tam ma między nogami

Cytat:

Napisane przez agatkaa1

Siedzę z tz u fryzjera i duszno masakra ;/ ale rajstopy kupiłam i odebralam sukienkę z poczty ale nie podoba mi się za nic w świecie :/ no i tym o to sposobem zostaje bez sukienki na wesele

A czemu Ci się nie podoba? Przyodziewaj szybko i wstawiaj fotę

my najlepiej ocenimy

Cytat:

Napisane przez pani22ka

"wszak dziecko też ma emocje i chce poznawać świat".

Pouczający wykład dostałaś. Trzeba było jej pozwolić na pokrycie ewentualnych szkód, skoro taka empatia się w niej obudziła...

meire · 2014-06-06, 18:29

Cytat:

Napisane przez Mlebidakin

hej. ujawniam się

mam nadzieję że tym razem będzie dobrze
z moich wyliczeń termin na luty

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Aaaaaa... Gratulacje...

Berbie, no to juz coraz blizej godziny zero..

bedzie sie dzialo...

Pani, uwielbiam takie kobiety...

ale pieknie to napisalas, zawsze sie usmiecham, jak "Cie czytam"..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

moni_ka.g · 2014-06-06, 18:52

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46774405]O albo właśnie, mogę zrobić takie etap przejściowy

A jak mu myjesz głowę w takim razie? Bo ja jak mu myję nie na leżąco, to płacze, jak mu coś naleci do oczek...[/QUOTE]

Klade go jakos mocze glowe i myje na siedzaco. Potem znowu klade jak sie da i troche plucze.. reszta na siedzaco bo od razu siada. Czasem wole mu lac po oczach niz go klasc, bo jak poloze to krzyczy. Jemu generalnie nie przeszkadza woda na oczach, troche sie skrzywi ale nie krzyczy. Basen go troche wyszkolil pod tym wzgledem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jojla · 2014-06-06, 19:03

Cytat:

Napisane przez pani22ka

ponoć dwójkę w wieku T. na końcu języka miałam pytanie gdzie są owe dziatki...

No jak to gdzie - na pewno poznawały świat pod opieką opiekunki/w żłobku

ehh nienawidzę jak ktoś się mądrzy nie mając o czymś pojęcia...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

**d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f** · 2014-06-06, 19:06

Dzień dobry

Oglądacie Wydarzenia? Właśnie mówią o Dziewczynie, która straciła dzieciątko w 24tc

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

wadera4 · 2014-06-06, 19:21

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;46784108]
Oglądacie Wydarzenia? Właśnie mówią o Dziewczynie, która straciła dzieciątko w 24tc

[/QUOTE]

Oglądałam...

**d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f** · 2014-06-06, 19:25

Zawsze jak słyszę takie wiadomości to płakać mi się chce

jejku dlaczego tak się dzieje...?

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

meire · 2014-06-06, 19:29

Dobrze, ze ja nie ogladalam... A co sie dokladnie stalo??... Jednak do samego konca ciazy nie mozna byc spokojnym..

ja jestem coraz bardziej przerazona...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

iza243 · 2014-06-06, 19:31

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;46784108]Dzień dobry

Oglądacie Wydarzenia? Właśnie mówią o Dziewczynie, która straciła dzieciątko w 24tc

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[/QUOTE]

Straszne

Tż dostał bilety do kina i jutro się wybieramy.

Ostatnio czuje się fatalnie,chyba przechodze załamanie nerwowe

**d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f** · 2014-06-06, 19:45

Meire Dziewczyna po wcześniejszym poronieniu zaszła w ciążę i do 23 tc wszystko było ok. Na początku 24 tc zaczęły jej się bóle - pojechała do szpitala - kazali jej brać leki rozkurczowe i następnego dnia wypisali do domu. W domu odeszły jej wody i zaczęła rodzić, pojechała do szpitala, z którego przenieśli ją do innego (o wyższej referencyjności). Dziecko żyło do końca porodu

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Iza a co się dzieje? Czemu to załamanie...?

2014-06-06, 13:58	#752
ciociami Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-07 Lokalizacja: UK Wiadomości: 315	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII Mleb jaka super wiadomosc. Gratulacje. Oczywiscie ze bedzie dobrze. Tak Berbie mieszkamy razem. Spimy w jednym łóżku nie sypiamy ze soba.☺ Terapia jak on nie chce rozmawiac. Zreszta on I tak by nie byl zainteresowany. Dzieci nie mamy slubu tez to po co to ratowac. Zobaczymy. Siłą go nie zatrzymam. Sama też sobie poradze. Jejku jak dobrze ze was mam. Dzieki dziewczyny. __________________ Aniołki 7 lipiec 2012(8tc) 2 maj 2013(30tc)

2014-06-06, 14:17	#755
kunegunda.bis Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-05 Wiadomości: 2 440	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII Perse u nas kapiel wyglada hardocorowo - Tosia bodajze od pol roku kapie sie w duzej wannie, a glowe-wlosy sama sobie splukuje prysznicem lejac sobie na twarz na cialko oczywscie stojac tak jakby brala prysznic - a na koniec otwiera jape i sie cieszy U nas dzis masakra masakry - jeszcze nigdy nie bylo tak zeby mnie moje dziecko w przeciagu 5h wyprowadzilo kilkakrotnie z rownowagi ona marudzila ja ryczalam.............. przewaznie jest tak ze pierwsza drzemke ma tak ok 2-3h po wstaniu ncnym a dzis poszlam po ponad 5h ale zeby jeszcze te godziny byly normalne a nie jeczenie, marudzenie - nie chciala na rece, nie chciala sie bawic, tylko lezala w lozeczku i walila nogami o szczebelki, albo zarzucala sobie kolderke na glowe - moje drugie sniadanie bylo dopiero po 5h a teraz jeszcze z tego wszystkiego mnie glowa boli, odechcialo mi sie gotowac obiad - dobrze ze mam kilka sloikow, wiec pora je otworzyc.... __________________ *02.11.2011r.[] 7/8 tydz. Kubuś Tosielka** ok. 120cm ok. 20,5kg ...cel osiągnięty 64,5kg

2014-06-06, 14:19	#757
agatkaa1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 11 744	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII Melbi i długo nie będziesz mogła w to uwierzyć.... JAAAA zgłupieje z moim Tż....on ma czas na wszystko a na mnie nikt na targu czekał nie będzie Ciociami ale po coś jesteście ze sobą....coś do siebie czujecie....może jednak warto ratować __________________ Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[] 23,04,2013[] Nasze Szczęście- IGOREK

2014-06-06, 14:38	#758
h0pe Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-09 Lokalizacja: świętokrzyskie Wiadomości: 2 269	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII Ciociami A czego ty chcesz? Tez chcesz sie rozstac? Bo jeslo chodzi o zwatpienie to to sie zdarza w,niemal kazdym zwiazku.,ja bym sie,nie poddala.,nie raz juz sie rozchodzilam z moim starym wlasnie z tego powodu, ze nie rozmawia o problemach itd. Ze sie je zamiata pod dywan u nas, potem sie nawarstwiaja, potem sa wybuchy, wojna, konce koncow, ale jakos przechodzimy przez to. Tez kazde z nas daloby sobie rade samo. Ale czy to moze byc wykladnik tego czy zwiazek ma racje bytu... Mysle, ze najrosadniej mimo to co macie w glowach, byloby zawalczyc. Isc na terapie, jesli choc troche wzajemnie wam na sobie zalezy. Chociazby po to, by pozniej nie pluc sobie w brode, ze nie zadne z was nie zrobilo wszysykiego, co moglo. Nie obwiniac sie. Spotkalo was niejedno ciezkie,nieszczescie, I ciezko rozpratrywac w tej sytuacji zasadnosc terapii.. Zdaje sie, ze to jest dla Was szansa, a nie sztuka zwijac zagle. Kochana nas wlasnie to, ze probowalismy o siebie zawalczyc ratowalo. W zyciu, uwierz mi, w zyciu, nie powiedzialabym wtedy, ze jesli sie uda dalej byc razem to bede jakkolwiek jeszcze tak szczesliwa jak wczesniej. Bywa roznie, ale jednak przezywam np teraz bardzo fajny czas, czuje od niego szczescie, i ja sie czuje szczesliwa. Wtedy dalabym sobie reke uciac, ze jak to przetrwa, ro bedzie tylko byle jak. ...I bylabym teraz bez reki! Zycze Wam mimo wszystko abyscie sprobowali i by wam sie powiodlo. W koncu cos was jednak polaczylo tak mocno. Moze warto to odszukac. :-* Ps: jak u Was z wiara? Kosciolem? Ja bylam mocno niepraktykujaca. Odkad chodzimy do kosciola i modlimy sie razem nasz zwiazek jest duzo, duzo mocniejszy i stabilniejszy. Pozdrawiam Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ "Jeśli dwóch z was na ziemi zgodnie o coś prosić będzie, to wszystko otrzymają od mojego Ojca, który jest w niebie. Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich (Mt 18, 19-20)” moim aniołkom

2014-06-06, 14:55	#760
201704210903 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 12 449	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII dwakolory Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

2014-06-06, 15:29	#761
agatkaa1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 11 744	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII Siedzę z tz u fryzjera i duszno masakra ;/ ale rajstopy kupiłam i odebralam sukienkę z poczty ale nie podoba mi się za nic w świecie :/ no i tym o to sposobem zostaje bez sukienki na wesele __________________ Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[] 23,04,2013[] Nasze Szczęście- IGOREK

2014-06-06, 15:37	#762
h0pe Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-09 Lokalizacja: świętokrzyskie Wiadomości: 2 269	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII Agatka a wesele jutro ? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ "Jeśli dwóch z was na ziemi zgodnie o coś prosić będzie, to wszystko otrzymają od mojego Ojca, który jest w niebie. Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich (Mt 18, 19-20)” moim aniołkom

2014-06-06, 17:59	#770
201704210903 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 12 449	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII dziekuje za miłe słowa i gratulacje

2014-06-06, 18:52	#773
moni_ka.g Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: gdzieś pod lasem :) Wiadomości: 12 241	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46774405]O albo właśnie, mogę zrobić takie etap przejściowy A jak mu myjesz głowę w takim razie? Bo ja jak mu myję nie na leżąco, to płacze, jak mu coś naleci do oczek...[/QUOTE] Klade go jakos mocze glowe i myje na siedzaco. Potem znowu klade jak sie da i troche plucze.. reszta na siedzaco bo od razu siada. Czasem wole mu lac po oczach niz go klasc, bo jak poloze to krzyczy. Jemu generalnie nie przeszkadza woda na oczach, troche sie skrzywi ale nie krzyczy. Basen go troche wyszkolil pod tym wzgledem. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2014-06-06, 19:06	#775
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 32 352	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII Dzień dobry Oglądacie Wydarzenia? Właśnie mówią o Dziewczynie, która straciła dzieciątko w 24tc Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

2014-06-06, 19:21	#776
wadera4 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-06 Lokalizacja: Mazowsze Wiadomości: 2 141	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;46784108] Oglądacie Wydarzenia? Właśnie mówią o Dziewczynie, która straciła dzieciątko w 24tc [/QUOTE] Oglądałam... __________________ Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.

2014-06-06, 19:25	#777
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 32 352	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII Zawsze jak słyszę takie wiadomości to płakać mi się chce jejku dlaczego tak się dzieje...? Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

2014-06-06, 19:29	#778
meire Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 4 318	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII Dobrze, ze ja nie ogladalam... A co sie dokladnie stalo??... Jednak do samego konca ciazy nie mozna byc spokojnym.. ja jestem coraz bardziej przerazona... Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ Shouldn't let You torture me so sweetly... but I can't say "no" to You... Zuzka - ur. 19.11.2009 Julcia - 08.11.2013 II - 22.05.2014 Natalka - 28.01.2015 16.01.2015

2014-06-06, 19:31	#779
iza243 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: Bielsko-Biała Wiadomości: 20 277	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;46784108]Dzień dobry Oglądacie Wydarzenia? Właśnie mówią o Dziewczynie, która straciła dzieciątko w 24tc Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE] Straszne Tż dostał bilety do kina i jutro się wybieramy. Ostatnio czuje się fatalnie,chyba przechodze załamanie nerwowe __________________ Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek

2014-06-06, 19:45	#780
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 32 352	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII Meire Dziewczyna po wcześniejszym poronieniu zaszła w ciążę i do 23 tc wszystko było ok. Na początku 24 tc zaczęły jej się bóle - pojechała do szpitala - kazali jej brać leki rozkurczowe i następnego dnia wypisali do domu. W domu odeszły jej wody i zaczęła rodzić, pojechała do szpitala, z którego przenieśli ją do innego (o wyższej referencyjności). Dziecko żyło do końca porodu ---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ---------- Iza a co się dzieje? Czemu to załamanie...?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)