Przyszłe styczniowe mamusie 2015

[Strobiluska]

Hej
Wpadlam sie tylko pozegnac i zyczyc wam i waszym maluszkom duzo zdrowka i szczescia.

Ja niestety nie dolacze do waszego grona, wczoraj mialam zabieg lyzeczkowania, byla to ciaza biochemiczna, endometrium sie pieknie rozroslo,tylko pecherzyk gdzies zniknal beta spadla na leb na szyje i nie bylo juz sensu czekac wiem,ze inneprzypadki sa gorsze, bo ja nawet nie zdazylam zobaczyc kruszynki na usg,.ale jednak to cholernie boli no nic,nie zameczam was smutnymi wiesciami...
Trzymajcie sie i powodzenia!!!

[Katerina_00]

Napisane przez Strobiluska

Hej
Wpadlam sie tylko pozegnac i zyczyc wam i waszym maluszkom duzo zdrowka i szczescia.

Ja niestety nie dolacze do waszego grona, wczoraj mialam zabieg lyzeczkowania, byla to ciaza biochemiczna, endometrium sie pieknie rozroslo,tylko pecherzyk gdzies zniknal beta spadla na leb na szyje i nie bylo juz sensu czekac wiem,ze inneprzypadki sa gorsze, bo ja nawet nie zdazylam zobaczyc kruszynki na usg,.ale jednak to cholernie boli no nic,nie zameczam was smutnymi wiesciami...
Trzymajcie sie i powodzenia!!!

Strasznie mi przykro trzymaj sie kochana

[elvira44]

Napisane przez Strobiluska

Hej
Wpadlam sie tylko pozegnac i zyczyc wam i waszym maluszkom duzo zdrowka i szczescia.

Ja niestety nie dolacze do waszego grona, wczoraj mialam zabieg lyzeczkowania, byla to ciaza biochemiczna, endometrium sie pieknie rozroslo,tylko pecherzyk gdzies zniknal beta spadla na leb na szyje i nie bylo juz sensu czekac wiem,ze inneprzypadki sa gorsze, bo ja nawet nie zdazylam zobaczyc kruszynki na usg,.ale jednak to cholernie boli no nic,nie zameczam was smutnymi wiesciami...
Trzymajcie sie i powodzenia!!!

Mi tez strasznie przykro, ale jeszcze bedzie ci dane zobaczyc kruszynke na usg!!! Napewno!

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Napisane przez Katerina_00

Właśnie to co masz w brzuchu to nagroda za zycie pod górkę
Balans jest

Dziewczyny takie głupie pytanie z rana, czy mozna gdzies w PL kupic lewatywe np w aptece ktos wie ?

Z tego co słyszałam to sa w aptece w Pl. Ja nigdy nie kupowałam ale znajoma juz tak.

[LindaC]

Statobiluska - bardzo mi przykro los Ci wynagrodzi, jeszcze będziesz mamusią

Katerina - normalnie w każdej aptece można kupić lewatywę, żadnych recept itp. nie trzeba

[Myszunia19]

.Cześć ale dużo piszecie biorę się za nadrabianie.

U mnie w porządku nie mam wymiotów zadko mi niedobrze a jak już to wieczorami. Tak za 2 tyg mam wizytę i mam nadzieje ze tam w brzuchu wszystko dobrze bo nawet nie czuje jakbym była w ciąży. No może oprócz tego że bardzo często chodzę sikac i nigdy w życiu aż tak nie bolały mnie piersi.

[Katerina_00]

Napisane przez LindaC

Katerina - normalnie w każdej aptece można kupić lewatywę, żadnych recept itp. nie trzeba

Super, dzięki dziewczyny dopisze Tż na liste

[Myszunia19]

Napisane przez Strobiluska

Hej
Wpadlam sie tylko pozegnac i zyczyc wam i waszym maluszkom duzo zdrowka i szczescia.

Ja niestety nie dolacze do waszego grona, wczoraj mialam zabieg lyzeczkowania, byla to ciaza biochemiczna, endometrium sie pieknie rozroslo,tylko pecherzyk gdzies zniknal beta spadla na leb na szyje i nie bylo juz sensu czekac wiem,ze inneprzypadki sa gorsze, bo ja nawet nie zdazylam zobaczyc kruszynki na usg,.ale jednak to cholernie boli no nic,nie zameczam was smutnymi wiesciami...
Trzymajcie sie i powodzenia!!!

Bardzo mi przykro zobaczysz że jeszcze będziesz wspaniała mamą

[dusiolka]

Napisane przez simonee

Cześć dziewczyny
ja dziś zebrałam w sobie siły i pojechałam do lekarza, niestety ma urlop a drugi lekarz przyjmuje po obiedzie i nie wiem czy cos wymysli na te wymioty pewnie mnie wysle do szpitala, do tego wszystkiego chyba jestem odwodniona mam bardzo ciemne siuski
picie wody, herbaty, soki nie wchodza w gre bo zwymiotuje...

Moja gin mówiła ze jak bedzie stan ciężki wymiotów i mdlosci ze nie bede sobie mogła poradzić to mam kupić torecan czopki. Zobaczymy co doradzi Twój lekarz ja mimo mdlosci i wymiotów (ale tez niecodziennych) unikam jednak leków tych co mogę..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Napisane przez Katerina_00

Właśnie to co masz w brzuchu to nagroda za zycie pod górkę

Balans jest



Dziewczyny takie głupie pytanie z rana, czy mozna gdzies w PL kupic lewatywe np w aptece ktos wie ?

Można kupić, nazywa sie enema.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ma.ko]

Cześć

Strobiluska strasznie mi przykro mocno 3mam za Was

Mam nadzieje, ze mnie nie odsuniecie od watku, ale na prawde ostatnio nie mam na nic czasu. W pracy staram się robic tak, zeby miec wszystko z dnia na dzien gotowe, a ostatnio jest duuużo roboty. A w domu nie mam siły włączać kompa a na tel mi się nie chce.

[kika198513]

Hej dziewczyny ja już dawno tu nie byłam bo nie mam siły. Od mojej ostatniej wizyty tutaj jest coraz gorzej i musiałam iśc na l4 bo non stop wymiotuje i mnie mdli. Na szczęście badania krwi wyszły ok, ale następne mogą już nie być takie dobre. Ja też nie mogę pić i jeść. Wymiotuje na samą myśl o jedzeniu, na jego widok i zapach. Staram się pić małymi lyczkami i coś podjadać, bo więlsze ilości od razu wracaja... Lekarka kazała mi kupić orsalit i rozrabiać jak sie da i pić bo to elektrolity, w ostateczności dostane torrecan albo kroplówkę, dodatkowo biore luteine. Następną wizytę mam 24 czerwca i wtedy powinien być juz 12 tydz. Najlepiej mi spać bo wtedy nie wymiotuje i przebywanie na powietrzu bo jakoś mi tam lepiej. Poza tym ani nie mam powiekszonych piersi ani obolalych tylko te wymioty. Na szczęście serduszko bije i pęcherzyk juz jest normalnych rozmiarów, wiec ja też jakos dam rade. Mam nadzieje , ze Wy lepiej zosicie swoje ciąże.

[bajlaga]

Napisane przez Strobiluska

Hej
Wpadlam sie tylko pozegnac i zyczyc wam i waszym maluszkom duzo zdrowka i szczescia.

Ja niestety nie dolacze do waszego grona, wczoraj mialam zabieg lyzeczkowania, byla to ciaza biochemiczna, endometrium sie pieknie rozroslo,tylko pecherzyk gdzies zniknal beta spadla na leb na szyje i nie bylo juz sensu czekac wiem,ze inneprzypadki sa gorsze, bo ja nawet nie zdazylam zobaczyc kruszynki na usg,.ale jednak to cholernie boli no nic,nie zameczam was smutnymi wiesciami...
Trzymajcie sie i powodzenia!!!

Przykro mi... ale tak jak inne dziewczyny wierzę, że zostaniesz mamusią i wszystko będzie dobrze! trzymaj się!

akrolowa mnie także dopadają bóle krzyża

[fashionaddicted]

Witam
Od środy leżę w łóżku, miałam plamienia więc lekarz kazał mi się położyći odpoczywać. I faktycznie jest lepiej - mniej mnie boli brzuch i nie plamię (TFU TFU)
We wtorek mam usg... teoretycznie 10 tydzuen to już powinien być, denerwuję się... czy rośnie prawidłowo i w ogóle.

Obecnie mam tylko popołudniowe mdłości (bez wymiotów),totalnie nie chce jeść,ciągle coś mi śmierdzi (podobno) ból sutków i napięty brzuch na dole, i silny ból pleców:/

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Napisane przez Strobiluska

Hej
Wpadlam sie tylko pozegnac i zyczyc wam i waszym maluszkom duzo zdrowka i szczescia.

Ja niestety nie dolacze do waszego grona, wczoraj mialam zabieg lyzeczkowania, byla to ciaza biochemiczna, endometrium sie pieknie rozroslo,tylko pecherzyk gdzies zniknal beta spadla na leb na szyje i nie bylo juz sensu czekac wiem,ze inneprzypadki sa gorsze, bo ja nawet nie zdazylam zobaczyc kruszynki na usg,.ale jednak to cholernie boli no nic,nie zameczam was smutnymi wiesciami...
Trzymajcie sie i powodzenia!!!

Bardzo mi przykro
ZObaczysz że nastpęnym razem będzie dobrze Trzymaj się

[ma.ko]

Napisane przez kika198513

Hej dziewczyny ja już dawno tu nie byłam bo nie mam siły. Od mojej ostatniej wizyty tutaj jest coraz gorzej i musiałam iśc na l4 bo non stop wymiotuje i mnie mdli. Na szczęście badania krwi wyszły ok, ale następne mogą już nie być takie dobre. Ja też nie mogę pić i jeść. Wymiotuje na samą myśl o jedzeniu, na jego widok i zapach. Staram się pić małymi lyczkami i coś podjadać, bo więlsze ilości od razu wracaja... Lekarka kazała mi kupić orsalit i rozrabiać jak sie da i pić bo to elektrolity, w ostateczności dostane torrecan albo kroplówkę, dodatkowo biore luteine. Następną wizytę mam 24 czerwca i wtedy powinien być juz 12 tydz. Najlepiej mi spać bo wtedy nie wymiotuje i przebywanie na powietrzu bo jakoś mi tam lepiej. Poza tym ani nie mam powiekszonych piersi ani obolalych tylko te wymioty. Na szczęście serduszko bije i pęcherzyk juz jest normalnych rozmiarów, wiec ja też jakos dam rade. Mam nadzieje , ze Wy lepiej zosicie swoje ciąże.

to faktycznie nie masz za wesoło

Napisane przez fashionaddicted

Witam
Od środy leżę w łóżku, miałam plamienia więc lekarz kazał mi się położyći odpoczywać. I faktycznie jest lepiej - mniej mnie boli brzuch i nie plamię (TFU TFU)
We wtorek mam usg... teoretycznie 10 tydzuen to już powinien być, denerwuję się... czy rośnie prawidłowo i w ogóle.

Obecnie mam tylko popołudniowe mdłości (bez wymiotów),totalnie nie chce jeść,ciągle coś mi śmierdzi (podobno) ból sutków i napięty brzuch na dole, i silny ból pleców:/

oszczędzaj się i uważaj na siebie
Też nie moge się doczekać nastepnej wizyty, chciałabym już wiedzieć, żę fasolka rośnie zdrowo.

A ja to jestem jakiś ewenement. Poza sennościa i bólami głowy to nic mi nie jest
nie mdli mnie już, moge jesc wzystko, piersi tez juz tak nie bolą

[fashionaddicted]

Napisane przez Myszunia19

.Cześć ale dużo piszecie biorę się za nadrabianie.

U mnie w porządku nie mam wymiotów zadko mi niedobrze a jak już to wieczorami. Tak za 2 tyg mam wizytę i mam nadzieje ze tam w brzuchu wszystko dobrze bo nawet nie czuje jakbym była w ciąży. No może oprócz tego że bardzo często chodzę sikac i nigdy w życiu aż tak nie bolały mnie piersi.

ja ma dokładnie tak samo... Niby dobrze że nie wymiotuje, od lat miałam problemy z żołądkiem i nauczyłam się jak nie wymiotować, ale jakoś ta.... wymioty co się pierwsze kojarzy z ciążą:P

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Napisane przez ma.ko

Cześć

Strobiluska strasznie mi przykro mocno 3mam za Was

Mam nadzieje, ze mnie nie odsuniecie od watku, ale na prawde ostatnio nie mam na nic czasu. W pracy staram się robic tak, zeby miec wszystko z dnia na dzien gotowe, a ostatnio jest duuużo roboty. A w domu nie mam siły włączać kompa a na tel mi się nie chce.

zmęczenie bierze górę najważniejsze żebyś miała dużo odpoczynku

[Mravka]

Napisane przez akrolowa

Ojej to rzeczywiście nieciekawie się porobiło. Nawet jeśli wylądujesz w szpitalu to dla dobra maleństwa więc musisz być teraz bardzo dzielna!

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------



Dla mnie to też coś niesamowitego, ale uczepiły się mnie jakieś czarne myśli... w ostatnim czasie spotkało mnie tyle złego, że aż ciężko mi uwierzyć, że w końcu coś może skończyć się szczęśliwie. Mam nadzieję, że szybko mi to przejdzie i będę mogła w pełni cieszyć się tym, że rośnie we mnie maleństwo.
Dopadają mnie ogromne bóle krzyża... Od dawna mam problemy z kręgosłupem i rwą kulszową, ale teraz to już poezja...

A dopadają Cie te bóle w jakiejś konkretnej pozycji? chodzenie/siedzenie? Podpytuje,bo mi tez dokuczają,ale tylko jak siedze..

Napisane przez Strobiluska

Hej
Wpadlam sie tylko pozegnac i zyczyc wam i waszym maluszkom duzo zdrowka i szczescia.

Ja niestety nie dolacze do waszego grona, wczoraj mialam zabieg lyzeczkowania, byla to ciaza biochemiczna, endometrium sie pieknie rozroslo,tylko pecherzyk gdzies zniknal beta spadla na leb na szyje i nie bylo juz sensu czekac wiem,ze inneprzypadki sa gorsze, bo ja nawet nie zdazylam zobaczyc kruszynki na usg,.ale jednak to cholernie boli no nic,nie zameczam was smutnymi wiesciami...
Trzymajcie sie i powodzenia!!!

bardzo mi przykro

Napisane przez fashionaddicted

Witam
Od środy leżę w łóżku, miałam plamienia więc lekarz kazał mi się położyći odpoczywać. I faktycznie jest lepiej - mniej mnie boli brzuch i nie plamię (TFU TFU)
We wtorek mam usg... teoretycznie 10 tydzuen to już powinien być, denerwuję się... czy rośnie prawidłowo i w ogóle.

Obecnie mam tylko popołudniowe mdłości (bez wymiotów),totalnie nie chce jeść,ciągle coś mi śmierdzi (podobno) ból sutków i napięty brzuch na dole, i silny ból pleców:/

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------



Bardzo mi przykro
ZObaczysz że nastpęnym razem będzie dobrze Trzymaj się

zawsze ten czas do wizyty sie dłuży niemiłosiernie. Domyślam się,że to pewnie średnio komfortowe,że musisz leżeć,ale jak piszesz są już efekty i jest lepiej. Także to najważniejsze. Oby jak najszybciej sytuacja się unormowała

co do dolegliwości to ja w sumie tak się obawiałam tych mdłosci(bo było takich kilka dni), teraz jednak tylko słąbo się czuje. Zwłaszcza nad ranem,takie ogólne osłabienie +dalej mega senność. Czuje się jak niedzwiedz wybudzony w środku zimy.

Wczoraj na wizycie siedziała obok Pani ze sporym brzuszkiem i tak sobie kątem oka oglądałam,jak Małe się dobija. Za każdym razem rozczula mnie to tak samo.

Moj syn dzisiaj rano na widok męża który robi mi kanapki(układał na bułce sałate) stwierdził " nie lubić kapusty";]

[madzikuu]

Byłam dziś na wizycie. 9t, mamy 23mm i serducho puka ze aż miło nawet mamy juz rączki i nóżki :-D następna wizyta za 4t.
Teraz dopiero dociera do mnie ze jakiś malutki człowiek we mnie rośnie :-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elvira44]

Napisane przez madzikuu

Byłam dziś na wizycie. 9t, mamy 23mm i serducho puka ze aż miło nawet mamy juz rączki i nóżki :-D następna wizyta za 4t.
Teraz dopiero dociera do mnie ze jakiś malutki człowiek we mnie rośnie :-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super! Gratulacje!!!!

[martus336]

Napisane przez simonee

Cześć dziewczyny
ja dziś zebrałam w sobie siły i pojechałam do lekarza, niestety ma urlop a drugi lekarz przyjmuje po obiedzie i nie wiem czy cos wymysli na te wymioty pewnie mnie wysle do szpitala, do tego wszystkiego chyba jestem odwodniona mam bardzo ciemne siuski
picie wody, herbaty, soki nie wchodza w gre bo zwymiotuje...

biedactwo..
pisz od razu co i jak.

[olena90]

Wczoraj bylam u lekarza. Dostalam skierowanie na badania. Bylo w koncu widac maja malutka fasolke... tż byl ze mna w gabinecie. 5/6 tc rak stwierdzil lekarz. Kolejna wizyta za 3t

[dusiolka]

Napisane przez olena90

Wczoraj bylam u lekarza. Dostalam skierowanie na badania. Bylo w koncu widac maja malutka fasolke... tż byl ze mna w gabinecie. 5/6 tc rak stwierdzil lekarz. Kolejna wizyta za 3t

A co z Twoim torbielem?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[olena90]

Napisane przez dusiolka

A co z Twoim torbielem?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Torbielą narazie skupiamy sie na ciazy a nie na niej

[teja1]

Ja też właśnie po wizycie, Pan Doktor zrobił mi usg bo stwierdził, ze jak miesiączka tak dawno to nawet nie daje skierowania na betę tylko robimy usg. Powiedział, że wszystko super, ciąża rozwija się prawidłowo, widać fajnie pęcherzyk i kropka w środku dostałam zdjęcie na pamiątkę, skierowanie na badania i jak dostanę wyniki to na wizytę. Tylko, że najbliższy wolny termin to 10.07.14, ale panie w rejestracji powiedziały, że może się coś da ugrać

Tż chodzi uśmiechnięty od ucha do ucha, zdjęcie wisi na lodówce

[fashionaddicted]

Napisane przez madzikuu

Byłam dziś na wizycie. 9t, mamy 23mm i serducho puka ze aż miło nawet mamy juz rączki i nóżki :-D następna wizyta za 4t.
Teraz dopiero dociera do mnie ze jakiś malutki człowiek we mnie rośnie :-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Cudownie!! gratulacje

[dusiolka]

Napisane przez olena90

Torbielą narazie skupiamy sie na ciazy a nie na niej

Nie jestem dobra w odmianach;d hehe


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[martus336]

Napisane przez teja1

Ja też właśnie po wizycie, Pan Doktor zrobił mi usg bo stwierdził, ze jak miesiączka tak dawno to nawet nie daje skierowania na betę tylko robimy usg. Powiedział, że wszystko super, ciąża rozwija się prawidłowo, widać fajnie pęcherzyk i kropka w środku dostałam zdjęcie na pamiątkę, skierowanie na badania i jak dostanę wyniki to na wizytę. Tylko, że najbliższy wolny termin to 10.07.14, ale panie w rejestracji powiedziały, że może się coś da ugrać

Tż chodzi uśmiechnięty od ucha do ucha, zdjęcie wisi na lodówce

no to super.! ciesze sie, ze wszystko jest wporzadku

[croppka23]

Napisane przez dusiolka

Nie bede na forum zdradzać zawodu nie lubię jak sie glupotki pisze;p po prostu razi mnie jak cos jest koloryzowane w sprawach w których sie znam;p hehe oo i tyle;p


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------




Jakies kompleksy?;p bo nie lubię takich aluzji mozesz sobie pisać co chcesz,wyrażać swoje zdanie po to jest forum ale trzeba z jakaś dozą kultury i szacunku pozdrawiam Panią ;p


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Po prostu nie lubię (teraz pisze ogólnie nie mając na myśli żadnej konkretnej wypowiedzi) "wierzeń" tylko fakty w tej dziedzinie życia wiec nie ma to niz zwiazanego z poucZaniem,przynajmniej takiego zamiaru nie mam kazdy robi jak uważa?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

W takim razie chyba wszystkie możemy się przy Tobie schować z całym szacunkiem ale chyba w takim przypadku do nasz szaraczków nie pasujesz więc może powinnaś zmienić forum na takie które Tobie dorówna i nie będziesz musiała się denerwować z powodu "głupot" tu wypisywanych

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Napisane przez Strobiluska

Hej
Wpadlam sie tylko pozegnac i zyczyc wam i waszym maluszkom duzo zdrowka i szczescia.

Ja niestety nie dolacze do waszego grona, wczoraj mialam zabieg lyzeczkowania, byla to ciaza biochemiczna, endometrium sie pieknie rozroslo,tylko pecherzyk gdzies zniknal beta spadla na leb na szyje i nie bylo juz sensu czekac wiem,ze inneprzypadki sa gorsze, bo ja nawet nie zdazylam zobaczyc kruszynki na usg,.ale jednak to cholernie boli no nic,nie zameczam was smutnymi wiesciami...
Trzymajcie sie i powodzenia!!!

Bardzo mi przykro i mam wielką nadzieję, że szybko może i niespodziewanie uda Ci się ponownie zajść w ciąże i ją szczęśliwie donosić

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

Napisane przez sjero

bidulka ale może lepiej, że miałabyś pójść do szpitala, dostaniesz kroplówki i Cię nawodnią, bo taki stan jak teraz nie jest za dobry

Ja też uważam, że byłoby dobrze gdyby uzupełnili Ci w szpitalu co należy

[Martusia1499]

Hej
Któraś z dziewczyn kiedyś pisała, że miała plamienia, jak jest teraz ? ustały ?
Dziś rano zauważyłam jakąś brązową wydzielinę ale byłam spokojna z racji tego, że i tak miałam w planach wizytę u gina, jednak trochę mnie rozczarował, bo po usg powiedział, że wszystko ok (ufff) i jak już się ubierałam to zapytałam go o te plamienia a on tylko odparł, że plamień w ciąży nie powinno być teraz też coś tam było na wkładce ale bardzo niewiele, mimo to się martwię, bo nie dostałam żadnej konkretnej odpowiedzi ani zaleceń. Podpowiecie ?

[croppka23]

Ja właśnie wróciłam z IP w czasie powrotu z pracy poczułam, że robi mi się mokro, a w toalecie zauważyłam sporo krwi. Mój TŻ w pracy więc szybki telefon z płaczem do Taty, że krwawię, a on po minucie stał już u mnie w drzwiach gotowy do wyjazdu. W szpitalu przyjął mnie miły doktor, zbadał mnie i odetchnęłam z ulgą bo powiedział, że nic się złego nie dzieje, mam dużo odpoczywać i zapisał mi luteinę 3x2 tabletki pod język (blee). Po dzisiejszym incydencie pewnie już nie wrócę do pracy i mam nadzieję, że więcej się to już nie powtórzy. Dodam, że krwawienia już nie mam i podczas jego trwania nie bolał mnie wcale brzuch co wydawało mi się dziwne. Słyszałam płacz Maleńkich dzieci bo zostałam przyjęta na ginekologii i miałam wielką ochotę je zobaczyć

[allgoodthings]

Napisane przez Martusia1499

Hej
Któraś z dziewczyn kiedyś pisała, że miała plamienia, jak jest teraz ? ustały ?
Dziś rano zauważyłam jakąś brązową wydzielinę ale byłam spokojna z racji tego, że i tak miałam w planach wizytę u gina, jednak trochę mnie rozczarował, bo po usg powiedział, że wszystko ok (ufff) i jak już się ubierałam to zapytałam go o te plamienia a on tylko odparł, że plamień w ciąży nie powinno być teraz też coś tam było na wkładce ale bardzo niewiele, mimo to się martwię, bo nie dostałam żadnej konkretnej odpowiedzi ani zaleceń. Podpowiecie ?

Kilka z nas miało plemienia. Ja dostałam duphaston i nakaz leżenia. Więcej krew nie poleciała.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dusiolka]

Napisane przez croppka23

W takim razie chyba wszystkie możemy się przy Tobie schować z całym szacunkiem ale chyba w takim przypadku do nasz szaraczków nie pasujesz więc może powinnaś zmienić forum na takie które Tobie dorówna i nie będziesz musiała się denerwować z powodu "głupot" tu wypisywanych

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------





Bardzo mi przykro i mam wielką nadzieję, że szybko może i niespodziewanie uda Ci się ponownie zajść w ciąże i ją szczęśliwie donosić

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------





Ja też uważam, że byłoby dobrze gdyby uzupełnili Ci w szpitalu co należy

Napisałam specjalnie zdrobniale zeby sie nikt urażony nie poczuł jak widac brak poczucia humoru nikt nie moze nic napisac bo zaraz obraza majestatu


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.