Słońce świeci, czerwiec zleci, a we wrześniu będą dzieci. Wrześniówki 2014 cz.4

[Niestabilna]

Napisane przez agnes 20

Witam się dziś. Ale mi się dobrze dziś spało, dopiero wstałamI kurcze też miałam umyć okno w pokoju dla małej i jest już chyba za gorąco i słońce świeci akurat z tej strony co okno to chyba sobie daruję

Jutri umyj albo pod wieczór

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ZygaEffka]

A ja się witam w 25 tygodniu
Jechalismy dosc dlugo do tesciowej bo pelno debili na miescie kazdy jedzie jak niedzielny kierowca , nie cierpie takich kierowcow bo jada 30 na godzine . Balam się ze się spoznie do fryzjera a tu mam najlepszego , nie korzystam z uslug w POznaniu bo tam place 170 zloty za odrosty a tu 70 , więc pr) okazji wizyty zawsze się umawiam siedze wlasnie z folisa na glowie i owinieta fartuchem i się dusze
W tym miescie co jestesmy sa akurat obchody tego miasta i pelno karuzel i innych ciekawostek wieczorem koncert Kasi Wilk i zespolu Kombi
Zycze udanego weekendu pocytuje pozniej bo na telefonie mi ciezko

[88Ekaterina88]

Dziewczyny do mycia okien polecam żółte sciereczki z biedronki. Sa pakowane w kartonik po 1 sztuce i kosztują ok 4 zł / sztuka. Szyby myje się tylko tą sciereczka i sama woda. Tylko ramy przecieram czymś innym. Sciereczki polecam, byłam okna pod słońce i przy minus 10 stopniach i zero smug itd. Tylko trzeba stosować się do tego co na opakowaniu no i nie dodawać nic do wody

Byłam w piekarni. Dziś to nawet m&msy wymiekaja
Gorąca jak na florydzie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Niestabilna]

Napisane przez 88Ekaterina88

Dziewczyny do mycia okien polecam żółte sciereczki z biedronki. Sa pakowane w kartonik po 1 sztuce i kosztują ok 4 zł / sztuka. Szyby myje się tylko tą sciereczka i sama woda. Tylko ramy przecieram czymś innym. Sciereczki polecam, byłam okna pod słońce i przy minus 10 stopniach i zero smug itd. Tylko trzeba stosować się do tego co na opakowaniu no i nie dodawać nic do wody

Byłam w piekarni. Dziś to nawet m&msy wymiekaja
Gorąca jak na florydzie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mnie nic nie przekona do innej metody mycia okien. W firmie tak myslismy i ludzie byli zachwyceni. Zresztą prawie wszystkie firmy taki maja program mycia okien. Wikle nad jeziorem bidenskim tez tak robiliśmy. Okno z rama i parapetem ta metoda w 5 na tip top. A w ciągu godziny robilismy 25m2. Jestbto najszybsza i najskuteczniejsza metoda i brud tak szybko nie siada na szybe.

Ale jak ktoś lubi sciereczkami nie mam nic przeciwko. Moja mama przestala myc mikrofibra okna jak jej pokazalam jak sie myje... do dzis mi dziekuje


U mnie też ukrop na ogród juz nie wyjdę.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[88Ekaterina88]

Napisane przez Niestabilna

Mnie nic nie przekona do innej metody mycia okien. W firmie tak myslismy i ludzie byli zachwyceni. Zresztą prawie wszystkie firmy taki maja program mycia okien. Wikle nad jeziorem bidenskim tez tak robiliśmy. Okno z rama i parapetem ta metoda w 5 na tip top. A w ciągu godziny robilismy 25m2. Jestbto najszybsza i najskuteczniejsza metoda i brud tak szybko nie siada na szybe.

Ale jak ktoś lubi sciereczkami nie mam nic przeciwko. Moja mama przestala myc mikrofibra okna jak jej pokazalam jak sie myje... do dzis mi dziekuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja jestem mega zadowolona z tych sciereczek i jak tylko jestem w pl to kupuje po kilka bo dobre sa i do luster, szyb, szkła, kieliszków itd. Okien też mam sporo a ogarniam w szybkim tempie

Wiadomo każdy ma swój sposób a jak nie ma to niech poprubuje i mój i twój

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Niestabilna]

Napisane przez 88Ekaterina88

Ja jestem mega zadowolona z tych sciereczek i jak tylko jestem w pl to kupuje po kilka bo dobre sa i do luster, szyb, szkła, kieliszków itd. Okien też mam sporo a ogarniam w szybkim tempie

Wiadomo każdy ma swój sposób a jak nie ma to niech poprubuje i mój i twój

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mojego nikt nie musi próbować :P najważniejsze okna czyste nie ważne w jaki sposób.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[88Ekaterina88]

Napisane przez Niestabilna

Mojego nikt nie musi próbować :P najważniejsze okna czyste nie ważne w jaki sposób.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gorzej jak ktoś ciągle ma smugi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agnes 20]

Napisane przez 88Ekaterina88

Gorzej jak ktoś ciągle ma smugi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Chyba muszę spróbować tych waszych sposobów bo u mnie zawsze się zdarzą jakieś smugi. Tylko tak sie zastanawiam bo ja mieszkam na wsi i wiadomo latem pełno much i niespodzianek po nich, czy też uda mi się tego pozbyćBo ja do tej pory to najpierw musiałam wodą z płynem do mycia naczyń i gombką umyć, a dopiero później płynem do mycia szyb i ręcznikami papierowymi.

[Niestabilna]

Napisane przez agnes 20

Chyba muszę spróbować tych waszych sposobów bo u mnie zawsze się zdarzą jakieś smugi. Tylko tak sie zastanawiam bo ja mieszkam na wsi i wiadomo latem pełno much i niespodzianek po nich, czy też uda mi się tego pozbyćBo ja do tej pory to najpierw musiałam wodą z płynem do mycia naczyń i gombką umyć, a dopiero później płynem do mycia szyb i ręcznikami papierowymi.

Ja mieszkam na wsi i okna muszr myc co miesiąc bo wygladaja strasznie. Wiadomo deszcz i muchy i ptaki jtote juz parr razy mialy bliskie spotkanie z szyba. Ja myje tylko plynem di naczyń.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[88Ekaterina88]

Napisane przez agnes 20

Chyba muszę spróbować tych waszych sposobów bo u mnie zawsze się zdarzą jakieś smugi. Tylko tak sie zastanawiam bo ja mieszkam na wsi i wiadomo latem pełno much i niespodzianek po nich, czy też uda mi się tego pozbyćBo ja do tej pory to najpierw musiałam wodą z płynem do mycia naczyń i gombką umyć, a dopiero później płynem do mycia szyb i ręcznikami papierowymi.

Tym zbierakiem niestabilnej to na pewno. A jak ja weszlam na to moje mieszkanie po poprzedniej kobiecie to taka miałam skorupę ma szybach że dwa razy moczyłam szyby i dopiero drugą żółtą scierka na sucho wycierałam

Jabluszka z cynamonem się studza, zaraz robię sosik a potem niemieckie kopyta

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Aliszcze]

muszę spróbować tej metody z płynem do naczyń

niedawno wróciłyśmy z młodą z placu zabaw, mała teraz odpoczywa, obiad się robi, mąż zaraz w domu będzie. A potem idziemy na festyn osiedlowy, jest obok nas, od 16 sie zaczyna, mają być też atrakcje dla dzieci, wiec zobaczymy, co ciekawego

ZygaEffka, fajnie z tym tańszym fryzjerem masz

[DorissiriD]

Napisane przez Antananariwa

I dasz radę po tym spać? Na mnie kofeina w dawce na całą powierzchnię ciała działa baaaardzo pobudzająco, bardziej niż wypita Jak robiłam peelink kawowy rano to było super, kiedyś zrobiłam po południu i pół nocy spać nie mogłam

Piling kawowy robiłam koło 22 a po 1 spałam bo jeszcze na kompie siedziałam - zresztą ostatnio tak chodzę spać. Bez problemu. Ale rzeczywiście taki masażyk pilingowy może pobudzić - nawet nie chodzi o zapach a o pobudzenie krążenia. Ale mięśnie jak się rozluźni to na masażu można zasnąć. Kiedyś masowałam to mi klient zasnął

Co do mycia okien - nie mam teraz ściągaczki do wody. Muszę wreszcie zakupić. Też myłam kiedyś tym sposbem. Teraz płyn do szyb albo woda z octem i dawaj. Ale wolałam ściągnąć wodę tą ściągaczką - mniej roboty, nie trzeba było tak polerować.

U nas dziś gorąco. Tż właśnie gotuje, a po obiadku wybierzemy się gdzieś całą rodzinką. Mieszkanie w miarę ogarnięte, bo godzinkę temu spodziewaliśmy się brata TŻa (czyjeś odwiedziny działają na mnie zawsze mobilizująco, więc lubię gości )- ale wpadł za późno i nawet nie usiadł. Na ślub przyjechał do naszego miasta z Krakowa. Jutro nas odwiedzi przed wyjazdem.

[ZygaEffka]

Ja już po obiedzie Teściówkowym bylam juz na ogrodzie na czeresniach i truskawkach ,Jezu jakie pyszne a nie tam ze sklepu .. pękam w szwach aż mała mnie po odbycie smyra cały czas

Zaraz idziemy rozstawiać pawilon ogrodowy a wieczorem miał byc grill ale bedzie PIzza Babci roboty a grill jutro na obiad , po opalałabym się ale jest mi za gorąco dzis na słoncu ..

[Niestabilna]

Napisane przez 88Ekaterina88

Tym zbierakiem niestabilnej to na pewno. A jak ja weszlam na to moje mieszkanie po poprzedniej kobiecie to taka miałam skorupę ma szybach że dwa razy moczyłam szyby i dopiero drugą żółtą scierka na sucho wycierałam

Jabluszka z cynamonem się studza, zaraz robię sosik a potem niemieckie kopyta

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jak sie robi niemieckie kopytka ??

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[DorissiriD]

Ostatnio byłam u taty i proponował żebyśmy sobie czereśni zerwali, a nam czasu zabrakło i strasznie żałuję Malin nie odpuszczę do samej jesieni będą.

[88Ekaterina88]

Napisane przez ZygaEffka

Ja już po obiedzie Teściówkowym bylam juz na ogrodzie na czeresniach i truskawkach ,Jezu jakie pyszne a nie tam ze sklepu .. pękam w szwach aż mała mnie po odbycie smyra cały czas

Zaraz idziemy rozstawiać pawilon ogrodowy a wieczorem miał byc grill ale bedzie PIzza Babci roboty a grill jutro na obiad , po opalałabym się ale jest mi za gorąco dzis na słoncu ..

Ja też mam jutro grilla

Słońce daje dzisiaj masakrycznie
My pewnie wyjdziemy gdzieś pod wieczór

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ZygaEffka]

No pogoda śliczna ale nie dla mnie ja tam lubie jak jest 25 w słońcu a nie w cieniu ale nie bede narzekać bo teraz jeszcze lekko ale za chwilę jak się bardziej zaokrąglimy to padniemy na klatę

Za to wieczorki fajne jak tak ciepło bo można spokojnie wyjść na ogród . No a komary mogłyby wysysać tłuszcz zamiast krwi to było by spoko

[Amelie]

Napisane przez 88Ekaterina88

Dziewczyny do mycia okien polecam żółte sciereczki z biedronki. Sa pakowane w kartonik po 1 sztuce i kosztują ok 4 zł / sztuka. Szyby myje się tylko tą sciereczka i sama woda. Tylko ramy przecieram czymś innym. Sciereczki polecam, byłam okna pod słońce i przy minus 10 stopniach i zero smug itd. Tylko trzeba stosować się do tego co na opakowaniu no i nie dodawać nic do wody

Ja też stosuje te ściereczki! Są rewelacyjne, ciepła woda i okna w mig umyte

Paulinka - no właśnie, niech tylko coś mi powie...

Ja dzisiaj serwuje pałki z kurczaka z ziemniaczkami z koperkiem i mizeria (któraś miała podobny zestaw niedawno )

Dziołszki u Was po witaminach też takie problemy z zaparciami? Zmienilam z pregny plus na inne i teraz żałuje... Któraś pisała o metodzie z miodem ale niestety jestem uczulona na miód, a już drugi dzień się męczę

[Metamfetaminax]

Oszaleję Cały dzień boli mnie krzyż i w sumie się już zastanawiam czy to krzyż czy nerki,bo tak rwie w każdej pozycji jakbym miała zaraz upaść
Jestem już po 2 apapach i po 2 no spach trochę przeszło ale dalej czuje się źle. Z tego wszystkiego rybkę na obiad spaliłam

[Mandragorrka]

Hej rano jak wyjechalismy to wróciliśmy do domu jakieś pół godziny temu. Jeszcze czekam na małza - poszedł do sklepu i zaraz jedziemy na grilla.

U nas gorąco

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[88Ekaterina88]

Napisane przez Mandragorrka

Hej rano jak wyjechalismy to wróciliśmy do domu jakieś pół godziny temu. Jeszcze czekam na małza - poszedł do sklepu i zaraz jedziemy na grilla.

U nas gorąco

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U nas jakieś 35 stopni w cieniu właśnie. Byliśmy w sklepie i topie się normalnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Cześć dziewczynki Dziękuję Wam wszystkim za słowa otuchy
Dzisiaj mnie wypisali ze szpitala, wróciłam właśnie do domu i melduję się na forum.
Zabieram się za nadrabianie a mam tego sporo, od wtorku wieczora Was nie podczytywałam, więc nie wiem co się dzieje, ale mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku. Zanim nadrobię chciałam Wam po prostu dac znać, że jestem już w domu
Przyjeli mnie z twardym brzuszkiem. Na wstępie miałam zrobione KTG, gdzie przez pół godzinki słuchałam sobie serduszka córci i raz mi brzuch stwardniał, ale położna powiedziała, że tak mały skurcza macicy nie jest niczym niepokojącym. Wrażenia po KTG - bezcenne Serduszko biło tak równo, że aż się wzruszyłam.
Potem przez dwa dni podawali mi magnez w kroplówce, oprócz tego brałam magnez w tabletkach (3x2) i luteinę (2x2). Wczoraj odłączyli magnez z kroplówki i zostawili tylko tabletki. Już wczoraj na wizycie rannej brzuch był bardziej miękki (ale i tak się stawia czasem) no i dzisiaj pouśmiechałam się do lekarza żeby wypisał mnie do domu.
Krew ok, mocz ok, CRP<6 więc ok Dzisiaj komplet badan ginekologicznych, mała moja waży 650gr (ale nie do końca w to wierzę, bo koleżanka w sali w 41 tyg miała synka 3700 a po 3 dniach urodziła 4200 ). Szyjka długa i zamknięta, mała pomierzona i jest ok.
Leżałam w sali 4 osobowej z świetnymi dziewczynami, ubaw codziennie po pachy, normalnie musze przyznać że miło tam czas spędziłam. A Że był to mój pierwszy pobyt w szpitalu to i się zorientowałam jak to jest. Poznałam kilka położnych, fajnych lekarzy, odwiedziłam oddział, słyszałam jak krzyczą przy porodzie, ale byłam też w jednym pokoju z dziewczyną, której skurcze zaczęły się o 21 a o 12 następnego dnia jeszcze była z nami i ja wspierałyśmy bo pot już się z niej lał i o 14:30 urodziła
Był też jeden przykry incydent, dziewczynę przywieźli nieprzytomną w 6 mies ciąży po wypadku samochodowym i jej maleństwo niestety nie przeżyło Na szczęście nie leżała na tym samym oddziale.
Generalnie było ok, ale nie ma to jak w domu Stęskniłam się za Wami i jestem ciekawa co tam u Was więc powoli zabieram się za nadrabianie

[agnes 20]

Napisane przez Metamfetaminax

Oszaleję Cały dzień boli mnie krzyż i w sumie się już zastanawiam czy to krzyż czy nerki,bo tak rwie w każdej pozycji jakbym miała zaraz upaść
Jestem już po 2 apapach i po 2 no spach trochę przeszło ale dalej czuje się źle. Z tego wszystkiego rybkę na obiad spaliłam

Kurcze też mam dziś jakiś zły dzień, najpierw rano bolało mnie z tyłu pleców z prawej strony i się wystraszyłam że to coś z nerką bo z tej strony właśnie ostatnio miałam te kamienie i zastoje, ale całe szczęście przeszło. Za to teraz nie mogę nawet dokończyć sprzątania bo co się podniosę z kanapy to czuje jak mi się macica stawia i brzuch twardnieje.A mąż mi dziś nie pomoże bo pojechał w nocy na 2 dniowe szkolenie, i będzie dopiero jutro wieczorem
dzanet fajnie że już w domu, i że z małą wszystko ok.

[Niestabilna]

Dzanet witaj w domku. Ciesze sir ze z wami wszystko ok

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mandragorrka]

Dzanet super że jestes

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[88Ekaterina88]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;46793667]Cześć dziewczynki Dziękuję Wam wszystkim za słowa otuchy
Dzisiaj mnie wypisali ze szpitala, wróciłam właśnie do domu i melduję się na forum.
Zabieram się za nadrabianie a mam tego sporo, od wtorku wieczora Was nie podczytywałam, więc nie wiem co się dzieje, ale mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku. Zanim nadrobię chciałam Wam po prostu dac znać, że jestem już w domu
Przyjeli mnie z twardym brzuszkiem. Na wstępie miałam zrobione KTG, gdzie przez pół godzinki słuchałam sobie serduszka córci i raz mi brzuch stwardniał, ale położna powiedziała, że tak mały skurcza macicy nie jest niczym niepokojącym. Wrażenia po KTG - bezcenne Serduszko biło tak równo, że aż się wzruszyłam.
Potem przez dwa dni podawali mi magnez w kroplówce, oprócz tego brałam magnez w tabletkach (3x2) i luteinę (2x2). Wczoraj odłączyli magnez z kroplówki i zostawili tylko tabletki. Już wczoraj na wizycie rannej brzuch był bardziej miękki (ale i tak się stawia czasem) no i dzisiaj pouśmiechałam się do lekarza żeby wypisał mnie do domu.
Krew ok, mocz ok, CRP<6 więc ok Dzisiaj komplet badan ginekologicznych, mała moja waży 650gr (ale nie do końca w to wierzę, bo koleżanka w sali w 41 tyg miała synka 3700 a po 3 dniach urodziła 4200 ). Szyjka długa i zamknięta, mała pomierzona i jest ok.
Leżałam w sali 4 osobowej z świetnymi dziewczynami, ubaw codziennie po pachy, normalnie musze przyznać że miło tam czas spędziłam. A Że był to mój pierwszy pobyt w szpitalu to i się zorientowałam jak to jest. Poznałam kilka położnych, fajnych lekarzy, odwiedziłam oddział, słyszałam jak krzyczą przy porodzie, ale byłam też w jednym pokoju z dziewczyną, której skurcze zaczęły się o 21 a o 12 następnego dnia jeszcze była z nami i ja wspierałyśmy bo pot już się z niej lał i o 14:30 urodziła
Był też jeden przykry incydent, dziewczynę przywieźli nieprzytomną w 6 mies ciąży po wypadku samochodowym i jej maleństwo niestety nie przeżyło Na szczęście nie leżała na tym samym oddziale.
Generalnie było ok, ale nie ma to jak w domu Stęskniłam się za Wami i jestem ciekawa co tam u Was więc powoli zabieram się za nadrabianie [/QUOTE]

Super że wszystko w porządku

W nagrodę nadrabiaj

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ZygaEffka]

Dzanet ciesze sie ze juz jestes i dziekuje za odpisanie na pw buziaki dla Ciebie gorące , mysle ze bedziesz nas nadrabiac do jutra rana produkujemy w tygodniu jak na akord w weekendy naszczescie troche mniej hihih .

Pawilon postawiony oficjalnie zaraz ruszam na pożarcie Babcinej pizzy

Mecia bardzo Ci wspolczuje wiem co to za ból , mnie tylko boli jak sie poloze na mczyms miekkim i pozniej probuje wstac to jest skandal , musialam bym caly czas chodzic albo siedziec lub leżeć na czymś twardym to wtedy mój kręgosłup mnie lubi... a z lekami na kręgosłup nie ma co przesadzać bo to nie pomoże , sama wiem po sobie że najlepsze są maści ale w naszym przypadku możemy tylko to przecierpiec

Taki nasz los , wiecznie cierpieć , aż dziw że to kobiet na wojnę nie wysyłają tylko facetów ..


A i mialam mówić o moim wczorajszym dziwnym incydencie , a mianowicie zrobiło mi się ciepło miedzy nogami i sie wystraszyłam że odeszło mi trochę wód płodowych a później w nocy usłyszałam te cholerne pyknięcie w brzuchu i strach w oczach że pękł mi pęcherz płodowy , ale od tamtej pory mam wydzieline ciążową nic innego więc myśle że to wczoraj były siuśki a w nocy perystaltyka jelit ale najadłam się strachu mówie wam...

[Misstic]

Dzanek ciesze sie ze juz jestes z powrotem odpoczywaj teraz ile wlezie


Moj mezus kochany wyszorowal lazienke na blysk mialam ja to zrobic ale zostalam wygoniona maz powiedzial ze mam sie nie zblizac do tych chemikali.
Za to pomoglam mu w myciu okien i poodkurzalam mieszkanko
Zjadlam arbuzika i teraz czas na odpoczynek

Milego wieczorku kobitki

P.s. na kolacje wszamie lazanki

[Aliszcze]

myśmy wrócili z festynu, fajnie było, bo Asia spotkała swoje koleżanki z placu zabaw i tańczyły sobie wszystkie do muzyki, myśmy z rodzicami trochę pogadali, rozerwali się, sympatycznie

dzanet, witamy w domu dobrze, że wszystko dobrze

ZygaEffka, pewnie siuśki, jak wody się sączą w małych ilościach (ja tak miałam na dobę przed porodem) to było to co jakiś czas takie uczucie, że poleciała ze mnie woda/płyn i za Chini Ludowe nie mogłam tego powstrzymać. jakieś 10 godzin później wody mi odeszły (już w szpitalu) i już nie miałam wątpliwosci, że to wody mi sie sączyły także spoko, taki jednorazowy incydent to mogły być siuśki, śluz czy coś takiego

[Niestabilna]

Napisane przez Misstic

Dzanek ciesze sie ze juz jestes z powrotem odpoczywaj teraz ile wlezie


Moj mezus kochany wyszorowal lazienke na blysk mialam ja to zrobic ale zostalam wygoniona maz powiedzial ze mam sie nie zblizac do tych chemikali.
Za to pomoglam mu w myciu okien i poodkurzalam mieszkanko
Zjadlam arbuzika i teraz czas na odpoczynek

Milego wieczorku kobitki

P.s. na kolacje wszamie lazanki

Za te łazanki to Cię zbiczuje bejbe wystawiaj

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.