PO CO SPAĆ? PO CO JEŚĆ? LEPIEJ SIĘ PRZY MEBLACH PRZEJŚĆ -mamusie lipiec-sierpień 2013

[sammi24]

Hej,

wróciłam z panieńskiego o 20.30, Kuba wykąpany, najedzony i ululany (kochany mąż ).

Na wieczorze byłam 2,5h, w aucie spędziłam 3 (przy okazji rekord czasu przejazdu Łódx-Warszawa pobiłam) ale nie żałuję ani jednej minuty było super, zrelaksowałam się, serio. W aucie też, bo ja lubię jeździć

Z ekstra niespodzianek był pan przebrany za strażaka, bez koszulki schowany w wielkim pudle wyskoczył, wręczył bukiet PM, złozył życzenia, kazał sie jej porządnie zastanowić czy na pewno wie co robi i się pożegnał

lMuszę teraz ogarnąć ten chaos w mieszkaniu, bo Tż + Kuba = armagedon

Dzoan gratuluję auta!!! mnie już przeszło ale pewnie Wam też się gębki same dzisiaj uśmiechają, my tak mielismy ze 3 dni po zakupie ostatniego auta super, cieszę się, że wreszcie się udało i to tuż przed sezonem wakacyjnym. Pojedziecie sobie jak VIPy nad morze

[Rockyyy]

Napisane przez fiazo

Serial oglądałam "przyjaciółki" ;p


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez mamaszkrabka

Wiecie co... już nie mam siły się stresować ani wkurzać.. babka w szpitalu jak jej tylko przetoczyli krew dostała takiego powera, że rozniosła prawie oddział. Przeklinała, pyskowała doktorom, jakieś klątwy rzucała na nich, nawet skakała do bijatyki... mama tam dziś siedziała z nią od 12 do 17 to powiedziała, że zachowuje się jak małe dziecko. Grzebie w wenflonie, odpina kroplówkę, potem zmienia częstotliwość tej kroplówki, przy tym przeklina niemiłosiernie... teraz tata ma dyżur do 22...

A wiecie co jest najgorsze? Że mam jej geny

Ogarnełam cv,list z angla,wysłałam babce referat z kosmetologii.Jeszcze tylko sie pouczyc i w kimee

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Tak mi dzis Laura cisnienie podniosła ze masakra,az na nia nakrzyczałam a teraz mam wyrzuty sumienia bo to dziecko przeciez i zmeczona była.Zrobiła jazde na przewijaku.Zawsze jak jej dałam jakis ciekawy gadzet np. pilot tv to dawała sie przebrac a dzis rzucała wszytskim,darła sie i węgorzyła....moj spokoj tez ma gdzies kres...tez jestem juz zmeczona

[stokrotka24]

Napisane przez sammi24

Hej,

wróciłam z panieńskiego o 20.30, Kuba wykąpany, najedzony i ululany (kochany mąż ).

Na wieczorze byłam 2,5h, w aucie spędziłam 3 (przy okazji rekord czasu przejazdu Łódx-Warszawa pobiłam) ale nie żałuję ani jednej minuty było super, zrelaksowałam się, serio. W aucie też, bo ja lubię jeździć

Z ekstra niespodzianek był pan przebrany za strażaka, bez koszulki schowany w wielkim pudle wyskoczył, wręczył bukiet PM, złozył życzenia, kazał sie jej porządnie zastanowić czy na pewno wie co robi i się pożegnał

lMuszę teraz ogarnąć ten chaos w mieszkaniu, bo Tż + Kuba = armagedon

Dzoan gratuluję auta!!! mnie już przeszło ale pewnie Wam też się gębki same dzisiaj uśmiechają, my tak mielismy ze 3 dni po zakupie ostatniego auta super, cieszę się, że wreszcie się udało i to tuż przed sezonem wakacyjnym. Pojedziecie sobie jak VIPy nad morze

cieszę się, że się dobrze bawiłaś, fajny pomysł z tym Panem

Napisane przez Rockyyy

Stokrotko-u Tza ok.Ciezko jest bo pracuje po 12-16 h ale zadowolony jest bo ma juz bardzo duzo godzin.

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Ja to jednak jestem twarda sztuka.Sama , w ciąży i z niespelna rocznym dzieckiem.Po powodzi, bez wody, z uciekajacym duzym psem.Ze szkołą do ogarniecia i domem do znalezienia i przeprowadzką przed porodem.....

Sama sie podziwiam a moja śp. Ciotka mowila ze jestem mamlasem i nie dam sobie w zyciu rady bo do 2 klasy podstawowki mnie mama prowadzala i odbierala ze szkoly

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

to sporo godzin w pracy jest ale chociaż ma mało czasu na rozmyślanie o Was i szybciej mu leci. No niezła z Ciebie babka, super sobie radzisz

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46792960]Stokrotka, dziękuję, ostatnio znowu mi się zrobiły ranki, ale szybciej się wygoiły, więc może idzie ku lepszemu

A jajecznicy ja jeszcze nie dawałam, zabierałam się za to, ale nie wyszło. Dzisiaj mu dałam omlet do rączki (kawałeczek), on w ogóle nie uznaje, że to jest jedzenie... Wszystko wyrzuca, a jak mu się podsunie do buzi, to odruch wymiotny.
Nie wiem, co mam zrobić


Rocky jesteś super dzielna! Świetnie sobie radzisz!!![/QUOTE]
pozostaje tylko próbować co jakiś czas dawać jedzonko, za którymś razem zacznie jeść spróbuj maścią clotromazolum smarować i zwróć uwagę na mydło jakim myjesz rece

Napisane przez fiazo

Serial oglądałam "przyjaciółki" ;p


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

hahaha to się nazywa czytanie ze zrozumieniem

Napisane przez mamaszkrabka

STOKROTKA Łukasz zwymiotował bo za dużo zjadł czy jakiś inny powód?

Wiecie co... już nie mam siły się stresować ani wkurzać.. babka w szpitalu jak jej tylko przetoczyli krew dostała takiego powera, że rozniosła prawie oddział. Przeklinała, pyskowała doktorom, jakieś klątwy rzucała na nich, nawet skakała do bijatyki... mama tam dziś siedziała z nią od 12 do 17 to powiedziała, że zachowuje się jak małe dziecko. Grzebie w wenflonie, odpina kroplówkę, potem zmienia częstotliwość tej kroplówki, przy tym przeklina niemiłosiernie... teraz tata ma dyżur do 22...

A wiecie co jest najgorsze? Że mam jej geny

to babcia ma charakterek dobrze, ze lepiej jej po transfuzji. zwymiotował bo chyba go za brzuch mocniej złapałam jak go niosłam, bo zasłaniałam z nim na rękach żaluzję

Napisane przez dzoan

Piekę biszkopta..błagam by urósł, nie opadł..a jak już ma być płaski, to choć nie zakalcowaty

kciuki oby zakalca nie było

byliśmy 2,5 h na działce. Martwi mnie bo dzisiaj oprócz kataru Łukasz ma chrypkę i pokasłuje trochę. Wydaje mi się, że to może od klimy w sklepie. Oby tylko się nie rozwinęło mu to w przeziębienie

[Agrafka86]

MAMASZKRABA za babcię.

MYSZKA osobiście uważam, że jak pije wodę i ja lubi to nie ma sensu wprowadzać soki

DZOAN brawo za autko i jak tam biszkopt?

nie będę tu pisać o co chodzi, ale Tż dzisiaj po prostu przeszedł samego siebie. Jesteśmy razem 9 lat i dzisiaj dostał pierwszy raz ode mnie w twarz. Nie będę pisać jaka jestem wkur***a. Mam dość!



Sent from my GT-I8260 using Wizaz Forum mobile app

[Rockyyy]

Sammi-super ze pojechalas i było tak fajnie
U mnie Tz i Laura to tez Armageggon

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Stokrotko-zdrowka dla Łukasza. Laura tez ostatnio miala chrypke :/

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Agrafko-niezle musial Tz przegiac :^

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

[mera82]

ROCKY podziwiam Cię bardzo i radzisz sobie super ( nie wiem czy moja głowa dała by radę?). Nie smuć się, czasem nerwy nam puszczają, mnie tez już zdarzyło się nakrzyczeć na Julka, ale On wyjątkowo burzliwy i nerwowy chłopak.

DZOAN niech nowy samochód Was nie zawiedzie . Super, ze taki duży, ja jeżdżę hondą crv i ją uwielbiam, wszystko widzę i mega wygodnie. Ja też już życzę Ci wszystkiego co najpiękniejsze, spełnienia marzeń i zdrówka bo nie wiem czy jutro zajrzę.
MELA poszlabym na koncert, tym bardziej że bardzo ich lubisz i 20 lat czekałaś. Myślę, że tata chciałby abyście poszły.

MAMASZKRABKA z babcią to naprawdę smutna sprawa, nie chciałabym takiej starości dożyć! Ona nieświadomie się tak zachowuje?
MYSZKA też uważam, że jak pije samą wodę to duży plus.

[fiazo]

Napisane przez Agrafka86

MAMASZKRABA za babcię.

MYSZKA osobiście uważam, że jak pije wodę i ja lubi to nie ma sensu wprowadzać soki

DZOAN brawo za autko i jak tam biszkopt?

nie będę tu pisać o co chodzi, ale Tż dzisiaj po prostu przeszedł samego siebie. Jesteśmy razem 9 lat i dzisiaj dostał pierwszy raz ode mnie w twarz. Nie będę pisać jaka jestem wkur***a. Mam dość!



Sent from my GT-I8260 using Wizaz Forum mobile app

Oj przytulam. U nas nie było takiej sytuacji, ale my tak długo nie jesteśmy razem. Jeszcze raz przytulam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mera82]

SAMMI super, że panieński się udał i że zrelaksowałaś się trochę. Współczuję sprzątania. A nie mieli teście zostać z Kubusiem ?!

AGRAFKA mąż musiał nieźle nawywijać, przytulam.

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Mój Tż też mnie często wkurza (pewnie działa to w obie strony ) ale dziś miał lepszy dzień i kupił mi fajną sukienkę i spodnie. Miały być tylko spodnie ale przed wyjściem przymierzyłam jeszcze tą kieckę i miałam dylemat .Na szczęście udało mi się na kusić. na oba ciuszki . Fajnie tak, jak ktoś kupi coś nowego. Ja wciąż wydaję na Julka, odmawiam sobie ale jemu muszę kupić!

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Sammi super, że wyjazd się udał

Oj Agrafka, współczuję... My też drzemy koty strasznie wciąż


A ja dzisiaj na spacerze tak się wkurrrrr... że szkoda gadać.
Idziemy z wózkiem, wychodzimy zza bloku (cały czas po chodniku), a z boku na rowerze jakaś laska i tępa dzida wjechała nam w wózek!!!! Na szczęście Tako to czołg i nic się nie stało, zatrzymała się na kolanie TŻa, a poza tym jechała wolno, ale wolę nie myśleć, co by było, gdyby jechała szybciej lub gdybyśmy wzięli Bomiko :/ Zjech(b)ałam ją tam, wprawdzie nic się nie stało, ona sama była bardziej wystraszona od Artka, ale ja się nie umiałam pół spaceru uspokoić.

[miszkaaa]

DZOAN gratuluję zakupu

SAMMI super, ze udało się pojechać i że fajnie się bawiłaś. I dla Twoich chłopaków że dali radę
Ja nie przepadam za wieczorami panieńskimi.

AGRAFKA upsss... to musiał nawywijać. Nie denerwuj się już (wiem, że łatwo mówić)

MYSZKA Myślę, że Nikosiowi nie potrzeba nic innego do picia choć znawcą nie jestem. Ile bym dała żeby Maksiu wodę pił. Nie chce nic innego oprócz kompotów, ew. kompot+rumianek. Już poprosiłam mamę, żeby te kompoty rozcieńczała- może tak go jakoś przekonamy choć i tak jestem zadowolona bo zaczął w końcu ciut więcej pić. A jaką wodę kupujesz? (czy dajesz przegotowaną?)

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

PERSE to co, to dziewczę jakieś ślepe było czy co? jak to wjechała w was?

MAMASZKRABA kurde, współczuję. Domyślam się jak musi wam być ciężko ogarnąć tą sytuację. Powodzenia i sił życzę!
Jak tam badania mężą? Przeszedł?

ROCKY dzielna kobieto!

STOKROTKA oby się nie rozwinęło, zdówka życzę!


U nas ostatnia noc dość płaczliwa. MYślę, że ząbki.
Dzisiaj były cyrki przy zasypianiu- chyba za długo przetrzymaliśmy Maksiulka ale i tak w końcu podałam camilie i paracetamol bo "wbijał" główkę w materac, nie mógł spać i widać było, że cierpi. Polulałam trochę i zasnął mój bidulek.

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

DZOAN wszystkiego naj... z okazji jutrzejszych urodzin. Życzę mnóstwa radości, przespanych nocy i spełnienia marzeń


Wiecie jaka jestem zadowolona, że poszłam do tej pracy. Nie dość, ze się trochę poruszam, wyjdę z domu, pobędę wsród ludzi to jeszcze uśmieję się po pachy. Pracuję z fajnymi ludźmi, szczególnie mam jedną super babeczkę lat 64 Mój angielski nie jest perfekcyjny a ona jest przygłucha- możecie sobie wyobrazić co z tego wychodzi

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ojej biedny Maksiu... Oby zęby szybko wyszły...

A mnie się jeszcze przypomniało: dokładnie rok temu trafiłam do szpitala..

[dzoan]

A ja jeszcze z kuchni nie wyszłam
Aktualnie czekam aż mi galaretka wystygnie... biszkopt nie wyrósł.. ale może choć smaczny będzie.. dałam cieniutką warstwę dżemu na niego i kremu ze śmietanki i mascarpone, na to truskawki pokrojone na połówki i chcę wylać galaretkę truskawkową.. I tym sposobem ciacho po przekrojeniu będzie wystarczająco wysokie, by jakoś się prezentować

Pokroiłam trochę warzyw, ale i tak nie wszystko można już dziś, więc jutro wcale nie mniej roboty czeka. Mąż obiecał, że zrobi jeszcze mizerię..ciekawe kto to wszystko zje, bo tyle mięcha będzie, że szybko się zapchamy, a będą tylko nasze mamy, młodsze siostry, no i my...

Wieczorem przejechałam się autkiem..ależ to krowa Nie wiem kiedy odważę się na miasto wyjechać.. parkowanie będzie najgorsze..oj zesrakana długo jeszcze będę

Dziękuję ogromnie za życzenia

Agrafka strasznie mi przykro, że pomiędzy Wami tak napięta sytuacja.. oj naprawdę musiało być ostro, że doszło do policzka

Perse całe szczęście, że nic poważnego się Wam nie stało..!

---------- Dopisano o 00:41 ---------- Poprzedni post napisano o 00:32 ----------

Miszka super, że w pracy się spełniasz i odpoczywasz choć ja i tak nadal sobie tego nie wyobrażam

Sammi miło czytać, że się wybawiłaś i jesteś zadowolona

Stokrotka zdrówka dla Łukaszka..oby chrypka była tylko chwilowa

Mamaszkrabka współczuję sytuacji z babcią

Agrafka a czasowo długo trwa takie usg.. Oj, naprawdę przydałoby się wybrać..Dziękuję za opis

---------- Dopisano o 00:43 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ----------

Idę sprawdzić galaretkę i chyba jaka nie będzie wylewam na ciasto, do lodówki i spać, bo padam...

Spokojnej nocy

[Rockyyy]

Miszkaa-to wesolo masz w pracy .

Perse-chyba bym tez chodzila roztelepana po takiej akcji.

Dzoan-wszystkiego najlepszego zabko.Zdrowka, szczęścia i spełnienia marzen !


Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

[fiazo]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46796325]Sammi super, że wyjazd się udał

Oj Agrafka, współczuję... My też drzemy koty strasznie wciąż


A ja dzisiaj na spacerze tak się wkurrrrr... że szkoda gadać.
Idziemy z wózkiem, wychodzimy zza bloku (cały czas po chodniku), a z boku na rowerze jakaś laska i tępa dzida wjechała nam w wózek!!!! Na szczęście Tako to czołg i nic się nie stało, zatrzymała się na kolanie TŻa, a poza tym jechała wolno, ale wolę nie myśleć, co by było, gdyby jechała szybciej lub gdybyśmy wzięli Bomiko :/ Zjech(b)ałam ją tam, wprawdzie nic się nie stało, ona sama była bardziej wystraszona od Artka, ale ja się nie umiałam pół spaceru uspokoić.[/QUOTE]

O zgrozo. Dobrze ze nic sie nie stało


Miszka dlatego fajnie jest wrócić do pracy


Dzoan najlepszego.


U nas znów pobudka po 5 ale nie było pobudek w nocy. Raz tylko koło 21. Teraz siedzi i je śniadanie a my w łóżku bo nie damy rady

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lemurki_malutkie]

Dzoan - wszystkiego najlepszego

[Agrafka86]

SAMMI super, że wieczór się udał

PERSE masakra ! Też bym ją opr.

MISZKA mam ochotę mu przywalic jeszcza raz jak sobie myślę o wczoraj.

DZOAN co do USG to zależy od lekarza (tak mi się wydaje) są tacy co wszystko dokładnie i tacy co szybko szybko jak taśma. Ja byłam u znajomego to naprawdę wszystko dokładnie i chwilę tam byłam.

Zaczęliśmy dzień o 4:00

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lemurki_malutkie]

Ja wstałam o 04.28
Ale to nie Jasiek mnie obudził,ładnie dzisiaj spał(bo wie,że siostra ma urodziny)
Usłyszałam hałas w kuchni.
Wchodzę, a na parapecie buszuje mewa wielkości średniego psa i tłucze jak oszalała dziobem w szybę.
Na śniadanie chciała się wprosić czy co?

[fiazo]

Napisane przez lemurki_malutkie

Ja wstałam o 04.28
Ale to nie Jasiek mnie obudził,ładnie dzisiaj spał(bo wie,że siostra ma urodziny)
Usłyszałam hałas w kuchni.
Wchodzę, a na parapecie buszuje mewa wielkości średniego psa i tłucze jak oszalała dziobem w szybę.
Na śniadanie chciała się wprosić czy co?

Chyba bym wolała jakby mnie dziecko obudzilo niż mewa. Najlepszego dla córki.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dzoan]

Dziendobry

Nadszedl ten jeden jedyny dzien w romu kiedy maz pozwlala mi zhesc w lozku (strasznie krusze)
Ba! Nawet podal mi sniadankona tacy, aOlus wyjadal okruszki

Dziekuje za kolejne zyczenia!

Lemurku widze, ze razem swietujemy dzisiaj.wszystkiego najlepszdgo dla corki

U nas nocka kiepska..Olekmax co 2h budzil sie.a raz taksie rozwyl,ze maz go zabral.ale uspokoic sie nie dalo icyca musialam podac..nigdy znkegonie zejdziemy
Pobudka o 7.10..zaraz kladziemy go na drzemke...


Ide cos porobic,bo planujemy wyjazd ok. 13

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Lemurku ta mewa jak z horroru!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Heloł!

Dzoan Sis!!! 100 lat i wszystkiego najlepszego i przespanych nocek

Nooo Lemurki, mewa jak z Hitchcocka!


Miszka, to wyglądało, jakby laska straciła panowanie nad rowerem.
[naryczałam na nią, że rowerem się nie jeździ po chodniku, choć samej zdarza mi się to robić, ale nigdy w nikogo nie wjechałam:/]


U nas noc hmm... O 2 wędrówka do mnie, o 5 gość wstał i stwierdził, że można zaczynać dzień. Dałam mleko i jak tylko widziałam, że trze oczy (a właściwie TŻ widział, bo go zawołałam, jako, że byłam truposzem), spacyfikowałam i spaliśmy do 8, też mi go słońce obudziło - jak wczoraj Olka? Już nie pamiętam. W każdym razie masakra z tymi porami, jasno do 21 i od samego świtu, a ten myśli, że ciągle dzień :P Muszę zasłaniać rolety...

[Agrafka86]

.... chyba mamy problem. Tż dzisiaj dostał znowu 2 razy w ryj... źle się dzieje.

Sent from my GT-I8260 using Wizaz Forum mobile app

[sammi24]

Hej

My kolejna z rzędu noc z 1 pobudką o 2.30, Kuba spał od 20.30 do 6.30, nie sądziłam, że doczekam tych czasów
Ale co z tego skoro nie mogłam zasnąć do północy, chyba jechałam na adrenalinie z wyjazdu

Mera tak, dokładnie, mieli zostać tesciowie ale w ostatniej chwili zrezygnowaliśmy z wyjazdu na wieś bo stamtąd mamy 170km krajową drogą do Wawy, a z Łodzi autostradę do samego mieszkania znajomych więc podróż trwała 2x krócej


Mamaszkrabka o rany ale sytuacja z babcią...chyba wszyscy są wykończeni u Was..

Rocky silna babka jesteś, pewnie że tak!

Dzoan wariacie, pichcić po nocach przy takim maluchu?! Z okazji urodzin wszystkiego naj, zadowolenia z życia, przespanych nocek, ciagłych radości z Olusia, zadowolenia z męża, niech Wam się autem dobrze jeździ, no i żeby wakacje były udane!:pijemy :

Perse straszna akcja z tym rowerem :/

Agrafka oj...ja tylko , nie będę nic pisać, musi Ci być ciężko, każdemu chyba by było

Lemurki mewa powiadasz...na rosół trzeba było łapać

Muszę Wam napisać, że od kilku dni strasznie mnie boli macica (dokładnie lokalizuję ból) i promieniuje czasem na krzyż (dokładnie jak na miesiączkę albo delikatne skurcze co 3min), a wczoraj gdy się położyłam na noc, to cięcie po cc mnie piekło, dosłownie takie odczucie nie karmię prawie 2 miesiące, okresu jeszcze nie miałam (czy to nie dziwne) ale śluzuję się jak na płodne. O co kaman

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Agrafka

[elaine-blath]

Dzień dobry

Zapomniałam napisać ze my od wczoraj w komplecie

SAMMI super ze się panieński udał. A tz nie poszedł tak?

ROCKYY twarda sztuka jesteś) szacun

AGRAFFKA co z tym Twoom mężem? Może tak wpływa na niego ta sytuacja z praca? Ze wkurzający jest?




Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Agrafka jejku, co się dzieje?


Sammi, a rodzeństwo dla Kuby niemożliwe?

[mera82]

My na nogach od 7.30. Julek wczoraj troszkę poszalał w maleńkim baseniku i moze dzięki temu nocka była nawet, nawet.

PERSE kurcze u Ciebie na tym zakątku to jacyś dziwni ludzie ! Jak nie babka na cmentarzu jazdy Ci robi to teraz kobieta na rowerze ... Dobrze, że nic się Wam nie stało.

DZOAN Sto lat, sto lat ... niech impreza się uda !
Dojdziesz do sprawy z parkowaniem, nic się nie martw .

LEMURKU dla córci najlepszego. Trzeba było poczęstować mewę śniadaniem .

AGRAFKA przykra sprawa z Twoim Tż, .

Pierwszy raz zdarzyło mi się, że zostaliśmy bez śniadania. Tż popędził do sklepu a tu zonk, sklepy zamknięte bo Zielone Świątki .

[mamaszkrabka]

PERSE Jak ta laska mogła nie zauważyć wózka? Może była zakochana

AGRAFKA to chyba musiało być poważnie skoro dostał w twarz. Może go otrzeźwi. Przytulam. Mam wrażenie, że to coś poważnego.

MISZKA w poniedziałek M. jedzie na komisję. Lekarzy wszystkich 9 zaliczył nawet z tą krzywą przegrodą Zobaczymy co mu jutro powiedzą jeszcze. Niestety nabór na lipiec zamknięty więc dopiero szanse jak coś są przy naborze w listopadzie. Na te 5 miechów musi iść gdzieś do roboty.

SAMMI dla Kubusia za nockę.
Co do bólu brzucha to nie wiem czy 2 miechy po odstawieniu kp to dużo czy mało ale jednak poszłabym do lekarza na ewentualne wywołanie @. Bo potem mogą być inne problemy.

LEMUREK ale miałaś pobudkę
Wszystkiego najlepszego dla Starszej Toż to 18 prawda? Czy się mylę?

Igi przespał większość nocy w łóżeczku bez karmienia. Ale naszykowałam sobie butelkę z wodą na noc bo mamy strasznie ciepło na poddaszu mimo podchylonego okna i łyknął parę razy.

Aż się boję do mamy dzwonić jak tam babka

[sammi24]

Napisane przez elaine-blath

Dzień dobry

Zapomniałam napisać ze my od wczoraj w komplecie

SAMMI super ze się panieński udał. A tz nie poszedł tak?

ROCKYY twarda sztuka jesteś) szacun

AGRAFFKA co z tym Twoom mężem? Może tak wpływa na niego ta sytuacja z praca? Ze wkurzający jest?




Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

To już w domku
Tż też był, jak ja wróciłam, to on wsiadł w auto i pognał do Wawy
Bo nie chciał iść na paintball więc dojechał na częśc w domu i wyjście do klubu

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46797840]Agrafka jejku, co się dzieje?


Sammi, a rodzeństwo dla Kuby niemożliwe?[/QUOTE]

Z miłą chęcią ale na pewno nie

[lemurki_malutkie]

Dzoan-dla męża za śniadanie do łóżka.

Sammi-ja zawsze mówię mojemu D.żeby mewy złapał na rosółMamy od lat problem w mieście,te wredne i głośne ptaszyska czują się jak u siebie w domu,ludzie je bezmyślnie dokarmiają,nie domykają śmietników-łatwo zdobyć jedzonko.Teraz mają młode,to w ogóle szału dostają,takie są agresywne.

Rocky-Ty jesteś silną,super zorganizowaną babką

Agrafka-przytulam.Co się dzieje?

[sammi24]

Lemurku ja nawet bym nie pomyslała, że te dziady takie uciążliwe ja je kojarzyłam z samymi dobrymi rzeczami - morze, plaża, słońce, piwko ... i mewy

Mamaszkrabka lekarz na pewno będzie, usg brzucha pewnie też
To Tż wymiata na tych wszystkich testach i komisjach, co?

Mera o kurczaki, a my wczoraj przez to wszystko nie zdążyliśmy zakupów zrobić i przełożyliśmy je na dziś

[Rockyyy]

Lemurku-mewa wstala to dlaczego mieliscie spac dłużej?

Agrafko- przytulam

Sammi-testuj !

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Dzieki za mile slowa.Zaliczylam angla i dermatologie na 5 cuda sie zdarzają. Laura spi a jak wstanie to mykam jeszcze kuzynke w pracy odwiedzic bo biedna pamiątki sprzedaje.

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka