Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia

[OYE]

Napisane przez _vixen_

Nie wiem z drugiej strony po co taka osoba zostaje ginekologiem, która nie ma sumienia dokonać zabiegu czy nawet zapisać pigułek. To trochę tak, jakby lekarz świadek Jehowy był powiedzmy chirurgiem i odmawiał transfuzji krwi. Ciekawe czy wszyscy tak wolność jego sumienia by uszanowali, czy działa to tylko w stronę sumienia katolików

Poza tym w publicznym szpitalu pacjent ma prawo chyba do wszelkich zabiegów zgodnych z obowiązującym prawem i nie może być tak, że musi szukać lekarza w innych placówkach.

sadze ze to nie trafne porownanie, transfuzja krwi to ratowanie zycia pacjenta, tej kobiety zycie nie bylo zagrozone

Publiczny szpital ale dalej w katolickim kraju i tak jak pacjent ma prawo wyboru, tak samo lekarz ma prawo wyboru

[_vixen_]

Napisane przez OYE

sadze ze to nie trafne porownanie, transfuzja krwi to ratowanie zycia pacjenta, tej kobiety zycie nie bylo zagrozone

Czasami w takich przypadkach jednak życie kobiety też jest zagrożone.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Kubek29

Dla mnie sprawa sztucznie rozdmuchana.
Temat na topie przez te cała klauzula sumienia.
Polityczne i dziennikarskie gierki.

Przynajmniej dwa warszawskie szpitale, niedaleko ww. , wykonują terminacji praktycznie od ręki.

Dziś przy okazji tego wydarzenia przypomniałam sobie ten wywiad:
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-...ani_wybor.html

[_vixen_]

Napisane przez OYE

Publiczny szpital ale dalej w katolickim kraju i tak jak pacjent ma prawo wyboru, tak samo lekarz ma prawo wyboru

Lekarz kształci się za pieniądze podatników, podatnicy mu płacą i ma działać w ich interesie, a nie zasłaniając się swoim sumieniem. Wiadomo, że jest to zawód trudny i nie dla każdego, stąd tym bardziej dziwi mnie to, że ktoś z takimi poglądami decyduje się na ginekologię i położnictwo.

[Kubek29]

Napisane przez _vixen_

Nie wiem z drugiej strony po co taka osoba zostaje ginekologiem, która nie ma sumienia dokonać zabiegu czy nawet zapisać pigułek.....


Poza tym w publicznym szpitalu pacjent ma prawo chyba do wszelkich zabiegów zgodnych z obowiązującym prawem i nie może być tak, że musi szukać lekarza w innych placówkach.

Szkoda ze cała ginekologia i położnictwo do in vitro, antykoncepcji i aborcji sie sprowadza



A to nie "szpital" wykonuje zabieg. Tylko człowiek.
I obowiązujące prawo zezwala lekarzowi odmowę.
Czemu jesli ktos uważa, ze terminacja jest zabijaniem ma to robic?

(I nie, nie jestem przeciw terminacji. sama w ciay robiłam (bez wskazań) pappa, gdyby wyszło złe zrobilaby, amniopunkcję i w razie choroby dziecka rozwazalabym terminację).

[OYE]

Napisane przez _vixen_

Czasami w takich przypadkach jednak życie kobiety też jest zagrożone.

czasami ale nie tym razem

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Napisane przez _vixen_

Lekarz kształci się za pieniądze podatników, podatnicy mu płacą i ma działać w ich interesie, a nie zasłaniając się swoim sumieniem. Wiadomo, że jest to zawód trudny i nie dla każdego, stąd tym bardziej dziwi mnie to, że ktoś z takimi poglądami decyduje się na ginekologię i położnictwo.

sadze ze ktokolwiek decyduje sie na poloznictwo i ginekologie to po to by sprowadzac dzieci na ten swiat a nie po to by je usuwac. Zreszta istnieje cos takiego jak Klauzula Sumienia i to jets godne z prawem, takze lekarz ma do tego prawo

[Chatul]

Napisane przez _vixen_

Nie wiem z drugiej strony po co taka osoba zostaje ginekologiem, która nie ma sumienia dokonać zabiegu czy nawet zapisać pigułek. To trochę tak, jakby lekarz świadek Jehowy był powiedzmy chirurgiem i odmawiał transfuzji krwi. Ciekawe czy wszyscy tak wolność jego sumienia by uszanowali, czy działa to tylko w stronę sumienia katolików

Według mnie co innego zabieg ratujący życie, a co innego przepisanie recepty na środki, które życia i zdrowia nie ratują. Akurat ginekolog ma naprawdę wiele różnych zadań, kwestia antykoncepcji nie jest głównym zadaniem ginekologa.
Jeśli ktoś tych tabletek przepisywać nie chce, to niech tego nie robi – ma prawo założyć własny gabinet, poinformować na stronie internetowej i przy gabinecie, jakich usług nie świadczy, a potem przyjmować pacjentów, którzy się na to zgadzają.

Poza tym w publicznym szpitalu pacjent ma prawo chyba do wszelkich zabiegów zgodnych z obowiązującym prawem i nie może być tak, że musi szukać lekarza w innych placówkach.

Zgadzam się. Publiczne placówki powinny świadczyć pełen zakres usług, które dopuszcza prawo.

Napisane przez Kubek29

]A to nie "szpital" wykonuje zabieg. Tylko człowiek.
I obowiązujące prawo zezwala lekarzowi odmowę.

Pod warunkiem, że wskaże inną osobę, która dany zabieg wykona.

Czemu jesli ktos uważa, ze terminacja jest zabijaniem ma to robic?

Bo dostaje państwowe pieniądze za to.

[Kubek29]

Perse, mi tez ten wywiad dzisiaj sie przypomniał.
Szanuje tych ludzi bardzo

Napisane przez Chatul

Pod warunkiem, że wskaże inną osobę, która dany zabieg wykona.



Bo dostaje państwowe pieniądze za to.

Wiem. I dokładnie to napisałam pare postów wczesniej.

Nie. Jak nie wykona, to nie dostaje.
Pieniądze z NFZ dostaje sie za konkretne i wykonane (!) procedury medyczne.

[Chatul]

Napisane przez Kubek29

Nie. Jak nie wykona, to nie dostaje.
Pieniądze z NFZ dostaje sie za konkretne i wykonane (!) procedury medyczne.

Tak czy inaczej, pracuje w państwowym szpitalu. Nie jest dobrze, kiedy pacjent musi błąkać się od szpitala do szpitala, żeby ktoś raczył wykonać mu zabieg, który jest przez państwo dozwolony.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Kubek29

Perse, mi tez ten wywiad dzisiaj sie przypomniał.
Szanuje tych ludzi bardzo

Ja też. Nie wiesz, jaką mają opinię wśród pacjentek?

[Kubek29]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46811977]Ja też. Nie wiesz, jaką mają opinię wśród pacjentek?[/quote]
Pewnie zależy jakich pacjentek

W poczekalni tłumy

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Napisane przez Chatul

Nie jest dobrze, kiedy pacjent musi błąkać się od szpitala do szpitala, żeby ktoś raczył wykonać mu zabieg, który jest przez państwo dozwolony.

Nie jest dobrze.
Nie jest dobrze, gdy lekarza chce sie traktować jak bezduszną maszynę.
Czy to takie trudne do zrozumienia, ze lekarz to tez człowiek, człowiek ktory ma prawi mieć przekonanie ze aborcja=zabijanie?

Przez państwo jest dozwolony zarówno zabieg jak i jego odmowa.

Czemu domagamy sie poszanowania wartości i poglądów własnych
A nie chcemy szanować innych, odmiennych od naszych?

[Chatul]

Napisane przez Kubek29

Nie jest dobrze, gdy lekarza chce sie traktować jak bezduszną maszynę.
Czy to takie trudne do zrozumienia, ze lekarz to tez człowiek, człowiek ktory ma prawi mieć przekonanie ze aborcja=zabijanie?

Uważam, że dopóki lekarz pracuje w państwowej placówce, dopóty powinien wykonywać wszystkie dozwolone przez państwo zabiegi.

Przez państwo jest dozwolony zarówno zabieg jak i jego odmowa.

Pod warunkiem, że wskaże się inną osobę, która ten zabieg wykona. Chazan tego nie zrobił.

Czemu domagamy sie poszanowania wartości i poglądów własnych
A nie chcemy szanować innych, odmiennych od naszych?

Nie, nie chodzi tu tylko o poglądy. W swoim prywatnym szpitalu lekarz według mnie, ma prawo odmówić aborcji z przyczyn medycznych (jeśli ma na stronie i przy wejściu do szpitala informację, że niektórych zabiegów nie wykonuje). Ale państwowe szpitale utrzymywane z państwowych pieniędzy powinny wykonywać wszystkie legalne w państwie zabiegi. Nie może być sytuacji, w której całe społeczeństwo płaci na szpital, a potem okazuje się, że niektórzy lekarze odmawiają wykonania legalnego w Polsce zabiegu.

[pani22ka]

Napisane przez Kubek29

Pewnie zależy jakich pacjentek

clou spraw(y).


http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-..._wysokieobcasy

[OYE]

Napisane przez Chatul

Uważam, że dopóki lekarz pracuje w państwowej placówce, dopóty powinien wykonywać wszystkie dozwolone przez państwo zabiegi.



Pod warunkiem, że wskaże się inną osobę, która ten zabieg wykona. Chazan tego nie zrobił.



Nie, nie chodzi tu tylko o poglądy. W swoim prywatnym szpitalu lekarz według mnie, ma prawo odmówić aborcji z przyczyn medycznych (jeśli ma na stronie i przy wejściu do szpitala informację, że niektórych zabiegów nie wykonuje). Ale państwowe szpitale utrzymywane z państwowych pieniędzy powinny wykonywać wszystkie legalne w państwie zabiegi. Nie może być sytuacji, w której całe społeczeństwo płaci na szpital, a potem okazuje się, że niektórzy lekarze odmawiają wykonania legalnego w Polsce zabiegu.

wedlug prawa ma prawo odmwic i nie ma roznicy czy prywatne czy panstwowe

[Chatul]

Napisane przez OYE

wedlug prawa ma prawo odmwic i nie ma roznicy czy prywatne czy panstwowe

Dlatego pisałam „uważam” i „według mnie”. Bo uważam, że w państwowej placówce powinny być wykonywane wszystkie dozwolone przez prawo zabiegi.

Co więcej, napisałam również, że zgodnie z obecnym prawem lekarz może odmówić wykonania aborcji nawet w państwowym szpitalu, ale „pod warunkiem, że wskaże się inną osobę, która ten zabieg wykona. Chazan tego nie zrobił”.

[ajah]

Mim zdaniem manipulacja lekarza poinna zostać wyjasniona. Jeśli on jest przeciwny dokonania zabiegu, powinien poinformowac pacjentke o opcjach.


Uważam, ze lekarz ma prawo odmówienia dokonania aborcji; a pacjentki mają prawo do tego, by korzystać z usług medycznych zgodnie prawem.

Korzystałam kiedyś z przychodni (przychodnia w UK, gdzie prawo aborcyjne jest mniej restrykcyjne niż w Polsce), w której byli lekarze, którzy nie kierowali kobiet na zabieg aborcji- ze względu na swoje przekonania.
Wszyscy pacjenci zostali o tym poinformowani.

W takim układzie nie widze najmniejszego problemu.
Lekarz tez człowiek powinein móc pracować, bez łamania swoich fundamentalnych przekonań.

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez _vixen_

Kiedyś krytykowałam takie podejście jako hipokryzję, ale tak naprawdę zakaz seksu przedmałżeńskiego i antykoncepcji jest tak naprawdę zupełnie, kompletnie bez sensu, ideologia do niego dorabiana jest po prostu infantylna i nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, więc nie ma się co dziwić.

wbrew pozorom nie jest bez sensu,tyle ze to nie temat na ten wątek

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Klauzula sumienia zatacza coraz szersze kręgi.
http://natemat.pl/105467,transplanto...-antykoncepcji

[OYE]

Napisane przez Chatul

Dlatego pisałam „uważam” i „według mnie”. Bo uważam, że w państwowej placówce powinny być wykonywane wszystkie dozwolone przez prawo zabiegi.

Co więcej, napisałam również, że zgodnie z obecnym prawem lekarz może odmówić wykonania aborcji nawet w państwowym szpitalu, ale „pod warunkiem, że wskaże się inną osobę, która ten zabieg wykona. Chazan tego nie zrobił”.

ten lekarz jest w szpitalu Szpitalowi Ginekologiczno-Położniczemu im. Świętej Rodziny, to chyba katolicki szpital?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Bez oceniania i wartościowania - po prostu pytam:
poważnie jest coś takiego, jak szpital katolicki? Pierwsze słyszę.

[Chatul]

Napisane przez OYE

ten lekarz jest w szpitalu Szpitalowi Ginekologiczno-Położniczemu im. Świętej Rodziny, to chyba katolicki szpital?

Z tego, co się dowiedziałam w innym wątku, jest to szpital publiczny, finansowany przez Warszawę.
Gdyby to był szpital prywatny, finansowany jedynie przez Kościół Katolicki bądź katolików, to inaczej bym na sprawę patrzyła.

[OYE]

Napisane przez Chatul

Z tego, co się dowiedziałam w innym wątku, jest to szpital publiczny, finansowany przez Warszawę.
Gdyby to był szpital prywatny, finansowany jedynie przez Kościół Katolicki bądź katolików, to inaczej bym na sprawę patrzyła.

dziwne ze szpital publiczny ma imie "Swiety" chodz wsumie Polska to kraj katolicki to wszystko jest katolickie. W PL nie jest to rozdzielone jak w innych krajach. Biorac pod uwage jaki wplyw ma KK w PL to i tak szczescie ze antykoncepcja i aborcja jest dostepna.

[Chatul]

Napisane przez OYE

dziwne ze szpital publiczny ma imie "Swiety" chodz wsumie Polska to kraj katolicki to wszystko jest katolickie. W PL nie jest to rozdzielone jak w innych krajach

Rzecz w tym, że oficjalnie Polska krajem katolickim nie jest.
I mnie akurat razi nadawanie publicznym szpitalom takich nazw. Uważam, że nazwy powinny być bardziej neutralne. Na pewno nie powinny się odwoływać do religii, bo Polska krajem religijnym nie jest. A w tej sytuacji i tak dla mnie nie nazwa jest najważniejsza, ale to, kto finansuje szpital. Nie jest to ani KK, ani sami wyznawcy KK, a sam szpital jest publiczny. Dlatego według mnie powinno się w nim normalnie wykonywać wszystkie zabiegi medyczne, których wykonanie jest zgodne z polskim prawem.

[OYE]

Napisane przez Chatul

Rzecz w tym, że oficjalnie Polska krajem katolickim nie jest.
I mnie akurat razi nadawanie publicznym szpitalom takich nazw. Uważam, że nazwy powinny być bardziej neutralne. Na pewno nie powinny się odwoływać do religii, bo Polska krajem religijnym nie jest. A w tej sytuacji i tak dla mnie nie nazwa jest najważniejsza, ale to, kto finansuje szpital. Nie jest to ani KK, ani sami wyznawcy KK, a sam szpital jest publiczny. Dlatego według mnie powinno się w nim normalnie wykonywać wszystkie zabiegi medyczne, których wykonanie jest zgodne z polskim prawem.

to fakt, i lekarz ktory ma inne poglady nie powinien pracowac w takim szpitalu

dla mnie to wszystko dziwne, ale mieszkam w kraju gdzie jest seperacja kosciola i panstwa i to jest normalne ze szpital pod imieniem "Swiety" cos tam nie wykonuje aborcji i nikt tegow tym szpitalu nie oczekuje

Chodz teraz pod ObamaCare zaczynaja sie sprzeciwy bo Obamacare chce by placowki katolickie pokrywaly zeczy typu aborcje i antykoncepcje, chodz to nei zgode z wiara

[ekala]

Sprawa wygląda na to , że robi się coraz glosniejsza ok godzinę temu widziałam o tym info w wiadomościach i wypowiedzi tego prof. Oprócz tego w moim rodzinnym mieście już jakiś radny z PiSu zrobił ankietę w kilku największych szpitalach na Lubelszczyźnie i okazało się że żaden nie wykonał ani jednej legalnej aborcji nawet gdy kobieta miała do tego prawo czyt. Choroba dziecka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[_vixen_]

Czytałam wywiad ze "Wprost" z tym małżeństwem, lekarze z oddziału patologii ciąży chcieli przeprowadzić zabieg terminacji, ale dr Chazan nie wyraził zgody, sprawa się przeciągnęła i finał jest taki, że z dzieckiem coraz gorzej, para jest po przejściach, kilka poronień, poród przedwczesny zakończony zgonem dziecka w wywiadzie, pani ma założony szew na szyjkę macicy w tej ciąży, żeby uniknąć kolejnego wcześniaka, ma już 38 lat i bardzo chcą dziecka, a cc (dziecku zwiększa się wodogłowie, co zmniejsza szansę na poród sn) odsunęłoby w czasie kolejną ciążę o co najmniej rok.

[OYE]

Napisane przez _vixen_

Czytałam wywiad ze "Wprost" z tym małżeństwem, lekarze z oddziału patologii ciąży chcieli przeprowadzić zabieg terminacji, ale dr Chazan nie wyraził zgody, sprawa się przeciągnęła i finał jest taki, że z dzieckiem coraz gorzej, para jest po przejściach, kilka poronień, poród przedwczesny zakończony zgonem dziecka w wywiadzie, pani ma założony szew na szyjkę macicy w tej ciąży, żeby uniknąć kolejnego wcześniaka, ma już 38 lat i bardzo chcą dziecka, a cc (dziecku zwiększa się wodogłowie, co zmniejsza szansę na poród sn) odsunęłoby w czasie kolejną ciążę o co najmniej rok.

I po co tacy ludzie wciaz pakuja sie w ciaze, natura juz im tyle razy pokazala ze nie powinni miec dzieci

[_vixen_]

Napisane przez OYE

I po co tacy ludzie wciaz pakuja sie w ciaze, natura juz im tyle razy pokazala ze nie powinni miec dzieci

Powiem Ci, że w jakimś stopniu się z Tobą zgadzam.
Jestem za tym, żeby korzystać z postępu medycyny (sama przecież miałam założony szew na niewydolną szyjkę, tyle że u mnie z dzieckiem było wszystko w porządku), jestem za in-vitro, kiedy np. są niedrożne jajowody po pewnych zabiegach, ale pewnych rzeczy się jednak nie przeskoczy. Pani miała jakiś problem immunologiczny, który blokował rozwój zarodków, dostała leki, było ok, aż szyjka się skróciła i mimo szwu doszło do porodu przedwczesnego (i tutaj ciekawe czy faktycznie szyjka była niewydolna czy jednak przyczyna była inna, skoro szew nie pomógł). Dziecko, zdrowe, zmarło. No i ta kolejna ciąża.

Tylko weź komuś powiedz to w twarz, że widocznie nie powinien mieć dzieci

[Kubek29]

Napisane przez OYE

I po co tacy ludzie wciaz pakuja sie w ciaze, natura juz im tyle razy pokazala ze nie powinni miec dzieci

Całkiem sporo zdrowych dzieci by wtedy nie było.

Mojego synka rownież.
Natura dwa razy mi powiedziała, ze nie powinnam??


Czy moze do trzech razy sztuka jest ok, a wiecej juz nie?
(Pytanie nie dość ze retoryczne to bez sensu )

Napisane przez _vixen_

Dziecko, zdrowe, zmarło. :

Nie było zdrowe tylko niedonoszone. Skrajne wczesniactwo zawsze wyklucza zdrowie.

[_vixen_]

Pewnie chodziło o to, ze było zdrowe pod względem genów, ze tak to ujmę.