Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

[iza243]

Napisane przez anitaxas

Dziewczyny jakie chusty lub nosidła polecacie?? Jakich używacie??? i jakie bujaczko-leżaczki się u Was sprawdziły??

Ja mam leżaczek Fisher Price Precious Planet.

[anitaxas]

Napisane przez BERBIE

mam ogromną czekoladę Milkę

Barbi jak masz ochotę to jedz a nie wymyślaj Bozszz jak ja bym zjadła taką milkę, ale się boję i nie zjem

[BERBIE]

Napisane przez rena5

a Ty jedz tę milkę póki możesz - lada moment będzie zakazana

========================= ===============
u nas ukroooop nienawidzę takiej pogody na szczęście dziś miałam tylko dzień szkolenia, ale jutro ma być jeszcze gorzej a siedzę od 8-15 na samej górze budynku chyba się ugotuję albo padnę

aaa, przypomniałaś mi o tej czekoladzie i dość mocny argument przytoczyłaś chyba jednak ją zaraz otworzę
nie myślałaś o pójściu na l4? choć wiem, że akurat koniec roku szkolnego nie jest dobrym na to czasem.
o której będą wyniki bety?

agatko o której masz wizytę jutro?
ja jutro pewnie pół dnia spędzę w szpitalu, ale już nie mogę się doczekać...

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Leżaczek mam z Fisher Price'a, taki z jaszczurkami, bardzo dobra rzecz.
A chustę z Nati Baby, ale mało używałam.

[pani22ka]

Napisane przez rena5

u nas ukroooop nienawidzę takiej pogody

ja też...
Renia, jutroowachlarz w dłoń, dużo picia. To już końcówka, do wakacji blisko

Napisane przez BERBIE

czy będę mogła spędzać z małym czas na altanie (w cieniu) bez względu na godzinę?

a macie krzewy dookoła? jak u Was z mechą?
w takiej altanie może być lepiej niż w domu

Napisane przez anitaxas

i jakie bujaczko-leżaczki się u Was sprawdziły??
Muszę się koniecznie zaopatrzyć w te dwie rzeczy, bo moja Mała jest tak nauczona noszenia na rękach, że jak nie śpi to nie jestem w stanie nic zrobić.

u nas bujaczek dopiero po 3 miesiącu był używany. wcześniej T. głośno protestował i nawet sekundy nie chciał w nim być (a też na sygnale został nam pożyczony a ja liczyłam, że rozwiąże to nasze wszystkie życiowe problemy). potem też "sesje" trwały do kwadransa...
mieliśmy taki (nie taki tej firmy żółwia ) prościutki http://allegro.pl/lezaczek-bujaczek-...119119749.html


hehe, a co do spacerów królestwo za metodę napiszę tylko, że cieszyłam się (), że Kubek też nie ma leTko. znaczy, że nie ma spisku i że nie ma tajnej metody

[BERBIE]

Napisane przez pani22ka

a macie krzewy dookoła? jak u Was z mechą?
w takiej altanie może być lepiej niż w domu

właśnie aktualnie jest tam lepiej niż w domu.
trochę drzew ogólnie w ogrodzie jest, ale to nie jest dookoła. mecha to meszka? jeśli tak to nie ma.

[jojla]

Napisane przez anitaxas

Jojla spóźnione, ale płynące z serca życzenia urodzinowe dla Ciebie ode mnie i Emilki

Dziękuję

Napisane przez agatkaa1

Witam ale upał dziś byłam na badaniach uff dobrze że mam to za sobą już a jutro wizyta i doczekać się nie mogę

fajnie, że jutro wizyta ja mam dopiero 24.06 - dłuży mi się strasznie

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Dziewczyny znowu coś. Ma arytmie i holtera na 24h.usg wykazało coś z tym Botalla przewodem. Podejrzewają jakąś chorobę metaboliczną do tego. Glukoza dalej niska.
Dostaje butlę... Jak będę mogła wstać to mam iść próbować karmić. Narazie dwie próby pionizowania skończyły się omdleniem. Czuje się jak wyrodna matka. TŻ nie wpuszczają do niego. Biedny leży tam sam
Aa i ma coś z żuchwą nie tak. Na cc usłyszałam że 9pkt i źle rozwinięta żuchwa

Kochana wszystko będzie dobrze, jesteście pod dobrą opieką A Ty postaraj się trochę odpocząć, żebyś miała siłę na spotkanie z Maksiem.

Napisane przez anitaxas

Cieżaróweczki jak się czujecie?? Melduneczki poproszę!!!

siedzę w domu i nawet nie otwieram okien więc na szczęście upał mi nie doskwiera - inaczej bym już pewnie umierała z przegrzania. Teraz siadam właśnie do poprawiania pracy, bo nareszcie promotor mi coś podesłał - ale mi się nie chce okrutnie

[edytte]

Napisane przez anitaxas

Kucyku



Dziewczyny jakie chusty lub nosidła polecacie?? Jakich używacie??? i jakie bujaczko-leżaczki się u Was sprawdziły??
Muszę się koniecznie zaopatrzyć w te dwie rzeczy, bo moja Mała jest tak nauczona noszenia na rękach, że jak nie śpi to nie jestem w stanie nic zrobić.





Cieżaróweczki jak się czujecie?? Melduneczki poproszę!!!

Ja miałam to samo ze Stasiem. Leżaczek trochę pomógł. Ja miałam taki zwykły najtańszy i mi się później wygiął i dlatego teraz myślę o FP bo można w nim kłaść, a później sadzać dziecko. Myślę również o czymś takim :
http://allegro.pl/fisher-price-husta...306199511.html
widziałam coś takiego ( bardzo podobne funkcje i ta sama firma) na Olx w moim mieście za 200 zł i jeszcze do negocjacji w bardzo dobrym stanie i zastanawiam się nad kupieniem.

[Wika28]

Napisane przez pani22ka

i bociek (wczorajszy) na drogę!!!!

fajny, tak jakby się zastanawiał komu tu teraz coś podrzucić

Napisane przez rena5

========================= ===============
u nas ukroooop nienawidzę takiej pogody na szczęście dziś miałam tylko dzień szkolenia, ale jutro ma być jeszcze gorzej a siedzę od 8-15 na samej górze budynku chyba się ugotuję albo padnę

renia, współczuję bo rozumiem, ze klimatyzacji to tam raczej nie uświadczysz w żadnym pomieszczeniu?

Napisane przez BERBIE

odnośnie wychodzenia z dzieckiem late. czy będę mogła spędzać z małym czas na altanie (w cieniu) bez względu na godzinę? bo wiem, że spacery nie są wskazane, bo wtedy jest się na słońcu.
ogólnie wydaje mi się, że wszystko co czytałam o opiece nad dzieckiem w ciągu ostatnich miesięcy po prostu wyleciało mi z głowy nie wiem jak podołamy

ja tam nie wiem, ale w altance chyba tez trzeba uważać. Moja siostra wyniosła Małą do takiej altanki (mała miała chyba 2 tygodnie) i spaliła jej buzię. Lekarz powiedział, że nagrzanym wiatrem, bo skora takiego dziecka jest bardzo delikatna na szczęście nie mocno i przeszło bez śladu, ale trzeba jednak uważać

[edytte]

A co do meldunku. Nie wiem co pisać... Chyba dobrze, chociaż jak zwykle panikuję gdy mały jest bardziej leniwy, a często mu się to zdarza. Szczególnie teraz, gdy wizytę mam na dniach moje szaleństwa sięgają zenitu. Hormony szaleją, często łapię dołka o byle głupotę, lub krzyczę na wszystkich. Nie licząc tego to wszystko jest ok i nie mam większych dolegliwości.

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

A i jeszcze jedna dolegliwość zbudynienie mózgu, które ciągle postępuje. Zapominam słowa, powtarzam się i ogólnie wolno kojarzę .

[BERBIE]

Napisane przez jojla

siedzę w domu i nawet nie otwieram okien więc na szczęście upał mi nie doskwiera - inaczej bym już pewnie umierała z przegrzania. Teraz siadam właśnie do poprawiania pracy, bo nareszcie promotor mi coś podesłał - ale mi się nie chce okrutnie

dużo poprawek? zostało Ci jeszcze ok 50 stron do dopisania, tak?

Napisane przez edytte

Myślę również o czymś takim :
http://allegro.pl/fisher-price-husta...306199511.html
widziałam coś takiego ( bardzo podobne funkcje i ta sama firma) na Olx w moim mieście za 200 zł i jeszcze do negocjacji w bardzo dobrym stanie i zastanawiam się nad kupieniem.

ja właśnie taką mam, siedzę i patrzę na nią z podziwem i nadzieją, że się będzie nadawała u dwóch poprzednich właścicielek się sprawdziła w 100%.

Napisane przez Wika28

ja tam nie wiem, ale w altance chyba tez trzeba uważać. Moja siostra wyniosła Małą do takiej altanki (mała miała chyba 2 tygodnie) i spaliła jej buzię. Lekarz powiedział, że nagrzanym wiatrem, bo skora takiego dziecka jest bardzo delikatna na szczęście nie mocno i przeszło bez śladu, ale trzeba jednak uważać

o widzisz
no nic wyjdzie w praniu czy nasz mały terrorysta w ogóle będzie tolerował taką formę spędzania czasu

[edytte]

https://www.youtube.com/watch?v=dckL3GEQA2c

dokładnie taki model

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez BERBIE

ja właśnie taką mam, siedzę i patrzę na nią z podziwem i nadzieją, że się będzie nadawała u dwóch poprzednich właścicielek się sprawdziła w 100%.

o widzisz
no nic wyjdzie w praniu czy nasz mały terrorysta w ogóle będzie tolerował taką formę spędzania czasu

Ja też mam taką nadzieję . Jeśli można zapytać ile zapłacilaś?
Co myślicie?

[rena5]

Napisane przez edytte

Rena za betę

Napisane przez BERBIE

nie myślałaś o pójściu na l4? choć wiem, że akurat koniec roku szkolnego nie jest dobrym na to czasem.
o której będą wyniki bety?

myślałam, bo nie mam już klasy a oceny będą wystawione lada moment...ale jeszcze nie w tym tygodniu, bo mam 2 ważne rzeczy do zrobienia, ale w następny wtorek może...zobaczymy

a wynik od godziny 'jest wykonywany' - zaraz jajo zniosę...niby spokój w sobie mam, ale trzęsą mi się ręce z nerwów

Napisane przez pani22ka

ja też...
Renia, jutroowachlarz w dłoń, dużo picia. To już końcówka, do wakacji blisko

nooo i to mnie przy życiu trzyma

Napisane przez Wika28

renia, współczuję bo rozumiem, ze klimatyzacji to tam raczej nie uświadczysz w żadnym pomieszczeniu?

niezły żart kochana

[Wika28]

Napisane przez rena5

niezły żart kochana

tak myślałam, ale jeszcze się łudziłam

[BERBIE]

Napisane przez edytte

Ja też mam taką nadzieję . Jeśli można zapytać ile zapłacilaś?

koleżanka ją kupiła za 300 zł. ja dostałam w ramach wdzięczności za pewną pomoc

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Napisane przez rena5

ale w następny wtorek może...zobaczymy

jak tak wygląda sytuacja to nie ma może. za tydzień zwolnienie i odpoczywanie, bo inaczej

[edytte]

Napisane przez BERBIE

koleżanka ją kupiła za 300 zł. ja dostałam w ramach wdzięczności za pewną pomoc

Ta niby jest po jednym dziecku i wygląda na niezniszczoną. Nie wiem co mam robić, bo z kasą kiepsko, ale chyba wolę mieć stary wózek a kupić coś takiego. Wiem jak bardzo zwykły bujak mi się przydał. To wydaje mi się cudem przy tamtym.

[201704210903]

rena ja to jajko to chyba razem z Tobą zniosę
czekam na twoje wyniki

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[BERBIE]

Napisane przez edytte

Ta niby jest po jednym dziecku i wygląda na niezniszczoną. Nie wiem co mam robić, bo z kasą kiepsko, ale chyba wolę mieć stary wózek a kupić coś takiego. Wiem jak bardzo zwykły bujak mi się przydał. To wydaje mi się cudem przy tamtym.

decyzja należy do Ciebie. z jednej strony nie wiadomo czy się przyda, czy dziecko zaakceptuje, z drugiej jeśli nie będziesz miała to nie będziesz miała szansy spróbować. ja bym zaryzykowała, najwyżej spróbujesz odsprzedać.

[agatkaa1]

Kucyku odpoczywaj i nabieraj sił a Maxiu jest pod dobrą opieką! heh...łatwo Nam mówić...

Pikaso co u Was??

Rena u mnie to samo z wynikami....heh ostatnio też tak miałam i wyniki po 2h się pojawiły Trzymam mocno

Berbie jutro 15.30

Edytte TY świrujesz a ja jakoś dziwnie spokojna tym razem jestem...czuję JUNIORA co jakiś czas więc mnie to uspokaja...

Jojla no to powodzeniu w poprawianiu pracy, mam nadzieję że masz niedużo

Dwakolory i co postanowiliście?? podjęliście jakąś decyzję??

U mnie tez upał po całości mam otwarte okno balkonowe ale w domu nie jest źle jakoś tak dośc chłodno....u mnie jest właśnie tak że w lato mam dość chłodno a w zimie jak się napali to znów bardzo gorąco....chociaż teraz za jakiś czas będzie się ciepłe powietrze roznosiło na inne pomieszczenia też to pewnie tak nie będzie...

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Melbi jak się czujesz?? KIedy masz wizytę??

Edytka kupujesz już powoli coś??


Mnie wczoraj bratowa zjechała za 2 kocyki w szufladzie pow dziś o tym mamie a mama (dość przesądna) pow mi że ona jak coś zobaczy gdzieś i jej się spodoba to sama kupi.... aż w szoku byłam ale też pow że oczywiście jak mi się coś trafi to sama będę kupować powoli bo później będzie ciężko z wszystkim....ale to moje teoria a pewnie Tż mi ją zweryfikuje

[edytte]

Napisane przez BERBIE

decyzja należy do Ciebie. z jednej strony nie wiadomo czy się przyda, czy dziecko zaakceptuje, z drugiej jeśli nie będziesz miała to nie będziesz miała szansy spróbować. ja bym zaryzykowała, najwyżej spróbujesz odsprzedać.

Ja też sobie tak myślę, pogadam z TŻ i chyba jutro pojadę ją obejrzeć.
[QUOTE=agatkaa1;46812118]
Berbie jutro 15.30

Edytte TY świrujesz a ja jakoś dziwnie spokojna tym razem jestem...czuję JUNIORA co jakiś czas więc mnie to uspokaja...


Edytka kupujesz już powoli coś??


/QUOTE]

Ale się zgrałyśmy ja mam w środę też na 15 30
Bardzo się cieszę, że w końcu jesteś spokojna. Ja chyba już mam taki charakter, że wszystko przeżywam.
Co do rzeczy nie mam nic, bo się boję, ale tak myślę, że po tym USG jak wszystko będzie ok to znaczne. Nie mam zamiaru zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę i znając, życie miesiąc przed porodem będę już gotowa- tak też było ze Stasia wyprawką.
Z czarnowidztwa chyba mam tylko naszykowaną torbę do szpitala.

[rena5]

Napisane przez BERBIE

jak tak wygląda sytuacja to nie ma może. za tydzień zwolnienie i odpoczywanie, bo inaczej

nie wiem czy jeszcze będzie potrzebne...

Napisane przez Mlebidakin

rena ja to jajko to chyba razem z Tobą zniosę
czekam na twoje wyniki

Napisane przez agatkaa1

Rena u mnie to samo z wynikami....heh ostatnio też tak miałam i wyniki po 2h się pojawiły Trzymam mocno

no niestety chyba sytuacja się powtarza...dziś 318,12 mIU/ml...wiem co napiszecie, że przecież jest o 82% więcej...ale widać, że powoli spowalnia i zawsze się kończyło tak samo...

========================= ==================
dr napisał, że jest super i żeby już nie powtarzać bety i czekamy na usg...ale ja myślę, że on może nie pamięta wyniku...

[Kubek29]

Rena, jaki dalszy plan? Kiedy powtarzasz? Powtarzasz jeszcze bete?

Ja tylko moje ulubione zdanie powtórzę, ze medycyna nie matematyka organizm nie zna sie na liczbach!
Wierze, ze bedzie dobrze.






Pani, tak wiem, ze sie cieszyłas z naszych spacerowych niepowodzeń

Anitko, sposobów miałam milion. Czasem działaly czasem nie.
Był czas wertepow, był czas gładkich szos, był czas gdy chciał szmatę kolorowa nad głowa, albo żyrafę w łapę, albo matki śpiew albo fałszująca żabę.
Ta dziecięca zmienność kazdego dnia jest ujmująca huehue

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Tymek miał juz dwie drzemki jedna 2h, druga 1h a teraz spi juz 3 godzine.
To dla niego nietypowe.
:/

[BERBIE]

Napisane przez rena5

nie wiem czy jeszcze będzie potrzebne...
no niestety chyba sytuacja się powtarza...dziś 318,12 mIU/ml...wiem co napiszecie, że przecież jest o 82% więcej...ale widać, że powoli spowalnia i zawsze się kończyło tak samo...

a jaki powinien być przyrost? co na to lekarz?
rena teraz musi być dobrze.

[Kubek29]

Rena, dlczytalam ze nie powtarzasz. I dobrze.
Nie rób, bo tylko sobie jakies dziwne liczbowe wkręty robisz.

Relaks. Zrób sobie drinka, np. Karmi z palemką

[BERBIE]

Napisane przez rena5

========================= ==================
dr napisał, że jest super i żeby już nie powtarzać bety i czekamy na usg...ale ja myślę, że on może nie pamięta wyniku...

jak super to super i nawet nie myśl inaczej! te bety to przekleństwo, to jak się ja napłakałam w tej ciąży jak mi beta źle rosła to tylko ja wiem (no może jeszcze tż i Panika, bo ją molestowałam ) a teraz ta beta waży ponad 3 kg.

[rena5]

Napisane przez BERBIE

a jaki powinien być przyrost? co na to lekarz?
rena teraz musi być dobrze.

tak jak napisałam wyżej... przyrost minimum 66% (teoretycznie)...

Napisane przez Kubek29

Rena, dlczytalam ze nie powtarzasz. I dobrze.
Nie rób, bo tylko sobie jakies dziwne liczbowe wkręty robisz.

Relaks. Zrób sobie drinka, np. Karmi z palemką

strach jest jednak większy...

[BERBIE]

Napisane przez rena5

strach jest jednak większy...

kochana ja wiem, znam ten strach. ale te głupie liczby i tak tylko w głowie mieszają a co ma być to będzie. nie każdej tu beta wzrastała idealnie a są z niej zdrowe dzieciaczki. ja w dwóch pierwszych ciążach miałam wszystko idealnie i co mi z tego... to nie jest wyrocznia.

[agatkaa1]

Napisane przez BERBIE

jak super to super i nawet nie myśl inaczej! te bety to przekleństwo, to jak się ja napłakałam w tej ciąży jak mi beta źle rosła to tylko ja wiem (no może jeszcze tż i Panika, bo ją molestowałam ) a teraz ta beta waży ponad 3 kg.

o zgrozo! u mnie to samo było... dlatego bete można zrobić raz i drugi a dalej nie ma sensu bo za każdym razem rośnie inaczej....(%)

Napisane przez rena5

strach jest jednak większy...

i ten strach będzie Ci towarzyszył przez najbliższe 8 miesięcy!!

[Kubek29]

Napisane przez rena5

strach jest jednak większy...

Doskonale ten strach pamietam

[201704210903]

Napisane przez rena5

tak jak napisałam wyżej... przyrost minimum 66% (teoretycznie)...


strach jest jednak większy...

kiedy wizyta ?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2