Brązowowłose - ploty i inne głupoty, a czasem jakieś farbowanie ;) część VII

[MorganLeFay]

Napisane przez Kachula82

Warto zawsze spróbować raz jeszcze Ale fryzjerka polecała mi tylko tą. Koniecznie Aloe Vera, bo inne jej się też nie spisywały

Właśnie, pewnie ta jest dobra przez ten aloes. Może jest tak że ten SLS rozchyla łuski włosa a aloes lepiej wnika? Tak sobie to sprytnie wymyśliłam

[Kachula82]

Napisane przez MorganLeFay

Właśnie, pewnie ta jest dobra przez ten aloes. Może jest tak że ten SLS rozchyla łuski włosa a aloes lepiej wnika? Tak sobie to sprytnie wymyśliłam

Ja Ci powiem, że ja nic nie czuję po tym SLS, zero podrażnienia, swędzenia jak zawsze to miałam. Aloes w tym na pewno pomaga. Zanim ją kupiłam to czytałam po necie, że ta maska jest polecana po zabiegach fryzjerskich i na włosy narażone na takie zabiegi, a blond co jak co naraża się aż bardzo

[mcromance]

Napisane przez Kachula82

Byłam właśnie u naszej lekarki i jakie ona oczy zrobiła gdy jej powiedziałam czemu taka zdenerwowana tą ospą jestem. Przepisała zyrtec w kropelkach na swędzenie i w zupełności nie kazała się nerwicować. Uwielbiam spokój tej kobiety i to jakie ma podejście do dzieci i człowieka - szczególnie przewrażliwionej, znerwicowanej matki

Ekhm...
A nie mówiłam?


Dobrze, że cię babka uspokoiła, bo te młode pindzie to myślą, ze wszystkie rozumy pozjadały i wolą nastraszyć pacjenta, żeby miał paranoję, siedział w domu, szczepił się na wszystko i nie zawracał im tyłka...

[Kachula82]

Napisane przez mcromance

Ekhm...
A nie mówiłam?


Dobrze, że cię babka uspokoiła, bo te młode pindzie to myślą, ze wszystkie rozumy pozjadały i wolą nastraszyć pacjenta, żeby miał paranoję, siedział w domu, szczepił się na wszystko i nie zawracał im tyłka...

Tamta taka młoda nie była... Ok 40-45lat ale nowa u nas.

[Kachula82]

Ech wiem, że to wątek brąz ale czy te balejaże nie wymiatają?

8101cd0532b7d1f8e72e577afdfbd59d.jpg

90132e06941cae602133b39364d99dc3.jpg

[Kachula82]

I coś dla brązowowłosych Jak ombre to tylko u niego

b137149175bf1a2b898bae79aa242d93.jpg

l.jpg

[Kachula82]

Macie tak czasem, że macie tyyyle do zrobienia a ogarniacie wszystko w kilka chwil? Ja już wstawiłam i rozwiesiłam dwa prania, ugotowałam rosół, wstawiłam zmywarkę, ogarnęłam kuchnie i łazienkę, notkę na bloga walnęłam i truję wam tu na wątku abyście miały co czytać
A teraz wstało moje małe zgorączkowane to uciekam.

[mcromance]

Napisane przez Kachula82

Tamta taka młoda nie była... Ok 40-45lat ale nowa u nas.

Aha, to coś pokićkałam w takim razie. Ale wszystko oprócz młoda nadal się trzyma kupy

Idź mi z tymi ombre-balejażami paskudo, zanim zachcę na nowo Na szczęście mam za krótkie na ładne ombre wypierdki

Ja musze zacząć robić obiad, ale mi się nie chce A przed 14 muszę znowu wyjść na miasto, bo nie załatwiłam jednej rzeczy rano (PUP robi jak chce...).

[Kachula82]

Napisane przez mcromance

Aha, to coś pokićkałam w takim razie. Ale wszystko oprócz młoda nadal się trzyma kupy

Idź mi z tymi ombre-balejażami paskudo, zanim zachcę na nowo Na szczęście mam za krótkie na ładne ombre wypierdki

Ja musze zacząć robić obiad, ale mi się nie chce A przed 14 muszę znowu wyjść na miasto, bo nie załatwiłam jednej rzeczy rano (PUP robi jak chce...).

Ja dziś walę obiad na szybko. Rosół już rano wstawiłam a makaron dopiero dogotowałam, do tego młode ziemniaczki (kuleczki takie małe) z koperkiem i pieczone nóżki z kurczaka. Wykorzystuję to co mam w lodówce, bo mi się tego na zbierało w zamrażalniku
Mały pochłania rosół mimo gorączki to jest dobrze
A jeśli chodzi o krótkie włosy i ombre to jak byłam u fryzjerki ta specjalistka od ombre robiła go na bobie do połowy szyi i na prostych włosach, normalnie bosko jej wyszło!

[MorganLeFay]

Kachula po plukance delii mam podobne włosy jak te na drugim zdjeciu. No i po garnierze po farbowaniu jest baaardzo podobny odcień , taki fioletowo niebieski
Muszę już walnąć plukankę bo mi brakuje niebiesko zielonych włosów teraz mają taki odcień naturalny.
Mam głupie pomysły ostatnio i wymyslilam że fajnie by wyglądały rozowe koncowki na wlosach wyczytalam nawet ze mozna zrobic takie cudo piankami venita , tylko one sie NIBY spierają a dużo dziewczyn piszę że nie można ich domyc.... Swoją drogą to moznaby chyba dodać odrobinę takiej pianki do odżywki dla stonowania koloru np różowej

[Kachula82]

Napisane przez MorganLeFay

Kachula po plukance delii mam podobne włosy jak te na drugim zdjeciu. No i po garnierze po farbowaniu jest baaardzo podobny odcień , taki fioletowo niebieski
Muszę już walnąć plukankę bo mi brakuje niebiesko zielonych włosów teraz mają taki odcień naturalny.
Mam głupie pomysły ostatnio i wymyslilam że fajnie by wyglądały rozowe koncowki na wlosach wyczytalam nawet ze mozna zrobic takie cudo piankami venita , tylko one sie NIBY spierają a dużo dziewczyn piszę że nie można ich domyc.... Swoją drogą to moznaby chyba dodać odrobinę takiej pianki do odżywki dla stonowania koloru np różowej

Na lato idealne i kup sobie po prostu czerwoną czy różową płukankę One robią świetne różowe blondy czy takie truskawkowe. Np: http://ilovetonymoly.blogspot.com/20...zowe-wosy.html
Mi kiedyś lekko różowe (jak miałam platynkę) robiła fryzjerka właśnie płukanką

[MorganLeFay]

Napisane przez Kachula82

Na lato idealne i kup sobie po prostu czerwoną czy różową płukankę One robią świetne różowe blondy czy takie truskawkowe. Np: http://ilovetonymoly.blogspot.com/20...zowe-wosy.html
Mi kiedyś lekko różowe (jak miałam platynkę) robiła fryzjerka właśnie płukanką

dzięki!!! znalazłam jedną "cyklamen" na allegro i na pewno kupię
mam nadzieję że się będzie normalnie wypłukiwać i nie skończę z truskawkowym blondem na zawsze

[Kachula82]

Napisane przez MorganLeFay

dzięki!!! znalazłam jedną "cyklamen" na allegro i na pewno kupię
mam nadzieję że się będzie normalnie wypłukiwać i nie skończę z truskawkowym blondem na zawsze

Proszę bardzo a ta cyklamen to tania jest nawet z przesyłką.

[goldika]

Napisane przez Kachula82

Macie tak czasem, że macie tyyyle do zrobienia a ogarniacie wszystko w kilka chwil? Ja już wstawiłam i rozwiesiłam dwa prania, ugotowałam rosół, wstawiłam zmywarkę, ogarnęłam kuchnie i łazienkę, notkę na bloga walnęłam i truję wam tu na wątku abyście miały co czytać
A teraz wstało moje małe zgorączkowane to uciekam.

ja mam odwrotnie... niby mam niewiele do zrobienia a zajmuje mi to całe wieki

[Kachula82]

Napisane przez goldika

ja mam odwrotnie... niby mam niewiele do zrobienia a zajmuje mi to całe wieki

Ja zazwyczaj też ale dzisiaj wyjątkowo szybko poszło

[goldika]

Napisane przez Kachula82

Ja zazwyczaj też ale dzisiaj wyjątkowo szybko poszło

ja mam najgorzej z moja zasrana mgr juz mam prawie sam finisz... tylko dyskusja wynikow i.... i nie moge sie zmotywowac zeby to dokonczyc

ale za to napisalam dzis prawie dwie prace zaliczeniowe na studia

[Kachula82]

Napisane przez goldika

ja mam najgorzej z moja zasrana mgr juz mam prawie sam finisz... tylko dyskusja wynikow i.... i nie moge sie zmotywowac zeby to dokonczyc

ale za to napisalam dzis prawie dwie prace zaliczeniowe na studia

A pamiętam te czasy. Licencjat sprawił mi nawet przyjemność, ale mgr to nudy, męczarnia i na nic nie miałam pomysłu. Nigdy więcej szkoły Trzymam kciuki za Ciebie i wytrwaj. Potem już z górki

[MorganLeFay]

Hej
Co tu taka cisza? Opalacie się? Pracujecie? Jak tam weekend? Korzystałyście z pięknej pogody?
Wiecie co, chyba chwilowo mi przeszła "żółtaczka", nawet płukanki nie używam. Opaliłam się dość mocno i szare włosy mi wogóle nie pasują
A i mam 1cm odrost (czyli "pas" już ma 2cm) ale nie farbuję na razie, dam trochę włosom odpocząć. Tak się zastanawiam nad tymi fryzurami w których odrostów nie widać ale z takiej długości jak moja chyba za dużo się nie wykombinuje? Wiążę wysokiego kucyka póki co, fajnie się te odrosty wtedy rozmywają, wygląda jakbym miała balejaż

[Kachula82]

Napisane przez MorganLeFay

Hej
Co tu taka cisza? Opalacie się? Pracujecie? Jak tam weekend? Korzystałyście z pięknej pogody?
Wiecie co, chyba chwilowo mi przeszła "żółtaczka", nawet płukanki nie używam. Opaliłam się dość mocno i szare włosy mi wogóle nie pasują
A i mam 1cm odrost (czyli "pas" już ma 2cm) ale nie farbuję na razie, dam trochę włosom odpocząć. Tak się zastanawiam nad tymi fryzurami w których odrostów nie widać ale z takiej długości jak moja chyba za dużo się nie wykombinuje? Wiążę wysokiego kucyka póki co, fajnie się te odrosty wtedy rozmywają, wygląda jakbym miała balejaż

Taa.. korzystały.. Mały ma ospę i nie może wychodzić na dwór przez 2 tygodnie Mąż lata ze starszym a ja siedzę
co do zakrywania odrostów to ja tak łażę uczesana:

185.jpg

Wtedy jest spoko i można tak łazić i 3 miesiące bez farbowania (jak ja muszę).
Nic nie pisałam, bo i tak nikogo tu nie było. Nadrobiłam bloga i mam w kolejce już parę postów. Z czasem je wstawię na bloga.

[MorganLeFay]

Napisane przez Kachula82

Taa.. korzystały.. Mały ma ospę i nie może wychodzić na dwór przez 2 tygodnie Mąż lata ze starszym a ja siedzę
co do zakrywania odrostów to ja tak łażę uczesana:

Załącznik 5706444

Wtedy jest spoko i można tak łazić i 3 miesiące bez farbowania (jak ja muszę).
Nic nie pisałam, bo i tak nikogo tu nie było. Nadrobiłam bloga i mam w kolejce już parę postów. Z czasem je wstawię na bloga.

No tak, jak dzieci chorują to nie da rady mieć udanego weekendu, współczuję
Fryzura fajna, ciekawe czy będzie mi pasować. Te włosy zebrane z góry wiążesz gumką czy jakoś podpinasz spinkami?
Zerknęłam na szybko Twój wpis o odzywkach, timotei olejki to dla mnie też rozczarowanie, choć blondynki ją chwalą.

[Kachula82]

Napisane przez MorganLeFay

No tak, jak dzieci chorują to nie da rady mieć udanego weekendu, współczuję
Fryzura fajna, ciekawe czy będzie mi pasować. Te włosy zebrane z góry wiążesz gumką czy jakoś podpinasz spinkami?
Zerknęłam na szybko Twój wpis o odzywkach, timotei olejki to dla mnie też rozczarowanie, choć blondynki ją chwalą.

Ja spinam wsuwkami, bo mam teraz odrastającą grzywkę. Jak miałam dłuższe to związywałam malutką gumeczką w kitkę z tyłu. Lubiłam tak chodzić, bo miałam rozpuszczone włosy ale nic mi do buzi nie leciało

I dobrze wiedzieć, że nie ja jedna nie rozumiem zachwytu nad tym Timotei. Mi nic nie robi super jak laski opisują. Ładnie pachnie to fakt, ale dawałam mu szanse tyle razy i nic. Teraz to bardziej na siłę po niego sięgam aby zużyć.

A widziałaś szampon Biały Jeleń u mnie? Kurde ale mi skołtunił włosy jak myłam
Ale wiem jak kiedyś miałam taki super hiper alergo coś tam szampon i dopiero z czasem włosy się przyzwyczaiły i były świetne. Pomyję parę razy i zobaczę.

[Kachula82]

Nie no ja chrzanię taką pogodę, czerwiec z sesjami, koniec roku itp. Nic nie piszecie a mi się NUUUUDZIIII!!!!!!!!!!!!!! !
Na siłę mam siedzieć z tym biednym dzieciakiem w domu. Cały dzień tak od czwartku i jeszcze minimum tydzień. Do tego starszemu dziś coś na łapie wyskoczyło i liczę na komara czy co innego, bo se w łeb palnę jak to ospa i kolejny będzie w domu zalegał razem ze mną w upał

[MorganLeFay]

Kachula o szamponach wpisu jeszcze nie czytałam. Fryzurę jutro wypróbuje.
Nikt nic nie pisze bo pogoda za ładna żeby siedzieć przed kompem.... ale żeby Cie nie dolowac to podobno ma być jakieś załamanie pogody w drugiej połowie tygodnia
Ja właśnie skonczylam trening i jem serek włoski, pies mi w tym pomaga intensywnie
I idę pelargonie wsadzić do nowych doniczek bo dziś kupiłam dwie, i surfinię piękną czerwoną

[Kachula82]

Napisane przez MorganLeFay

Kachula o szamponach wpisu jeszcze nie czytałam. Fryzurę jutro wypróbuje.
Nikt nic nie pisze bo pogoda za ładna żeby siedzieć przed kompem.... ale żeby Cie nie dolowac to podobno ma być jakieś załamanie pogody w drugiej połowie tygodnia
Ja właśnie skonczylam trening i jem serek włoski, pies mi w tym pomaga intensywnie
I idę pelargonie wsadzić do nowych doniczek bo dziś kupiłam dwie, i surfinię piękną czerwoną

O burza by się przydała Ja od godziny 12 mam do 21-22 słońce w okna
Co do kwiatków to mi przypomniałaś. Miałam przesadzić swoje, bo od mamy podwędziłam fioletowe doniczki Całą salono-sypialnię mam fioletową
Jak ja bym chciała kwiaty na balkonie ale u mnie pi..zga wiatr jak na Helu. Wszytko rozwala i urywa d..pę normalnie

Zapodaj jakąś fotę swojego białego księcia, bo dawno nie widziałam U nas na forum kilka maltusiów ostatnio przeszło za tęczowy most przez kleszcze. Płakałam jak bóbr Już nie mówiąc, że w styczniu odszedł Fany, administratorki. Jak ja ryczałam
Dobra, koniec smutów. Swojego zakraplaj czy co na te kleszcze!

[MorganLeFay]

Napisane przez Kachula82

O burza by się przydała Ja od godziny 12 mam do 21-22 słońce w okna
Co do kwiatków to mi przypomniałaś. Miałam przesadzić swoje, bo od mamy podwędziłam fioletowe doniczki Całą salono-sypialnię mam fioletową
Jak ja bym chciała kwiaty na balkonie ale u mnie pi..zga wiatr jak na Helu. Wszytko rozwala i urywa d..pę normalnie

Zapodaj jakąś fotę swojego białego księcia, bo dawno nie widziałam U nas na forum kilka maltusiów ostatnio przeszło za tęczowy most przez kleszcze. Płakałam jak bóbr Już nie mówiąc, że w styczniu odszedł Fany, administratorki. Jak ja ryczałam
Dobra, koniec smutów. Swojego zakraplaj czy co na te kleszcze!

Fanego pamiętam szkoda straszna, ja nawet nie chcę myśleć co będzie jak mój odejdzie dawno już nie zaglądałam tam na forum...
Na kleszcze nie kropię, chyba że wyjątkowo jak jedziemy do jakiegoś lasu. Nie chcę tego nadużywać bo to jednak jest bardzo silna trucizna.
Fotek nie robiłam dawno. Muszę go najpierw wykąpać bo brudas z niego się straszny zrobił Miałam mu zapuszczać "podwozie" ale ostatecznie obcięłam, za bardzo się brudził na tych deszczach

A od której strony masz balkon? Może jakąś matę sobie załóż na barierkę? Mój balkon jest od południa, pięknie rosną pelargonie zwłaszcza przy takim nasłonecznieniu. Petunie i surfinie gorzej bo liście im marnieją i robia się takie wyblakłe, to samo miałam z goździkami. Teraz warto kupić kwiatki bo np w Bricomarshe są końcówki i sa wiele tańsze. Co będziesz sadzić?

[Kachula82]

Napisane przez MorganLeFay

Fanego pamiętam szkoda straszna, ja nawet nie chcę myśleć co będzie jak mój odejdzie dawno już nie zaglądałam tam na forum...
Na kleszcze nie kropię, chyba że wyjątkowo jak jedziemy do jakiegoś lasu. Nie chcę tego nadużywać bo to jednak jest bardzo silna trucizna.
Fotek nie robiłam dawno. Muszę go najpierw wykąpać bo brudas z niego się straszny zrobił Miałam mu zapuszczać "podwozie" ale ostatecznie obcięłam, za bardzo się brudził na tych deszczach

A od której strony masz balkon? Może jakąś matę sobie załóż na barierkę? Mój balkon jest od południa, pięknie rosną pelargonie zwłaszcza przy takim nasłonecznieniu. Petunie i surfinie gorzej bo liście im marnieją i robia się takie wyblakłe, to samo miałam z goździkami. Teraz warto kupić kwiatki bo np w Bricomarshe są końcówki i sa wiele tańsze. Co będziesz sadzić?

Fany to było smutne. Byli na spacerku i biedny jakoś źle skoczył, coś zapewne pykło i paraliżu dostał. Robione zastrzyki, opieka non stop weterynarza i miał miec operację i podczas zabiegu odszedł Teraz jest mały Karacik
Mój balkon to południowy zachód (jeśli dobrze określiłam). No mówię od 12 wchodzi słońce na okna i wali po całości w lato aż do 22. Balkon mam cały betonowy z przodu a po bokach tylko krata metalowa. Blok stoi w takim przestrzale wietrznym, a na 8 pietrze wali wiatr równo. Naprawdę kwiaty musiałby być przyklejone. Rozwaliło mi tu wiele doniczek Latały aż na parking przed domem
Bricomarche to mam za daleko. Pod nosem Leroy, Castorama, obi, auchan (oni mają fajne działy ogrodnicze), Praktiker, Ikea... No wszystko
Sadzić nie będe a przesadzać. Kupiłam raz jakiś kwiatuszek w Biedronce (same zielone listki), malutki jak w filiżance. A teraz ta franca wisi i rozrasta się po ścianie. Drugi to jakiś ułamany listek od kwiatka mamy gdy się wyprowadzała. Wsadziłam w doniczkę i teraz pnie się franca po ścianie na drugiej stronie Nawet nie wiem jak się nazywają Znalazłam w necie: jeden to filodendron pnący, drugi chyba bluszcz Te paskudy przeżyją długo bez podlewania, a ja często zapominam
Poza tym na parapecie 3 cytryny z pestek wyhodowane. Wysokie, piękne i zielone.

[rumpleteazer]

Hej

Mi zioła pięknie powyrastaly, zwłaszcza bazylia, kolendra i tymianek. Też muszę pelargonie przesadzić, ale czasu mi brak, bo weekend poza domem spędziłam (na spacerach, imprezach ).

[Kachula82]

Napisane przez rumpleteazer

Hej

Mi zioła pięknie powyrastaly, zwłaszcza bazylia, kolendra i tymianek. Też muszę pelargonie przesadzić, ale czasu mi brak, bo weekend poza domem spędziłam (na spacerach, imprezach ).

Nie dołuj mnie... Ja do ziół nie mam cierpliwości. Ale jak jeżdżę do rodziców to im wszystko podbieram W tym roku znowu zabiorę czosnek i papryczki

[MorganLeFay]

Napisane przez Kachula82

Fany to było smutne. Byli na spacerku i biedny jakoś źle skoczył, coś zapewne pykło i paraliżu dostał. Robione zastrzyki, opieka non stop weterynarza i miał miec operację i podczas zabiegu odszedł Teraz jest mały Karacik
Mój balkon to południowy zachód (jeśli dobrze określiłam). No mówię od 12 wchodzi słońce na okna i wali po całości w lato aż do 22. Balkon mam cały betonowy z przodu a po bokach tylko krata metalowa. Blok stoi w takim przestrzale wietrznym, a na 8 pietrze wali wiatr równo. Naprawdę kwiaty musiałby być przyklejone. Rozwaliło mi tu wiele doniczek Latały aż na parking przed domem
Bricomarche to mam za daleko. Pod nosem Leroy, Castorama, obi, auchan (oni mają fajne działy ogrodnicze), Praktiker, Ikea... No wszystko
Sadzić nie będe a przesadzać. Kupiłam raz jakiś kwiatuszek w Biedronce (same zielone listki), malutki jak w filiżance. A teraz ta franca wisi i rozrasta się po ścianie. Drugi to jakiś ułamany listek od kwiatka mamy gdy się wyprowadzała. Wsadziłam w doniczkę i teraz pnie się franca po ścianie na drugiej stronie Nawet nie wiem jak się nazywają Znalazłam w necie: jeden to filodendron pnący, drugi chyba bluszcz Te paskudy przeżyją długo bez podlewania, a ja często zapominam
Poza tym na parapecie 3 cytryny z pestek wyhodowane. Wysokie, piękne i zielone.

O matko.... t o biedy Fanuś miał strasznego pecha nie wiem czy widziałas, kiedyś zakładałam taki wątek na forum o maltusiach, jak mój miał wstrząs mózgu rozpędził się na działce i walnął głową w taki metalowy trzepak.... ile ja się wtedy strachu najadłam..... też wtedy go sparaliżowało, biegiem do weta jechałam... dostał jakiś zastrzyk na obrzęk mózgu wtedy i po paru godzinach już było dobrze, choć wet nas ostrzegł że z mózgiem to różnie bywa, ale na szczęście się udało. Z psem trzeba mieć oczy dookoła głowy, jak z dzieckiem....
Może przez te kraty Ci tak wieje na tym balkonie? Ja kupiłam sobie te maty z wikliny na balkon i jest ok. To że mieszkasz na 8 piętrze też na pewno ma znaczenie z tym wiatrem.
Te cytryny to masz w domu czy na balkonie? Też bym sobie wyhodowała to najpierw chyba trzeba dobrze pestki wysuszyć nie?
Polecam Ci pelargonie bo są mało wymagające i kwitną całe lato. No i bez maciejki sobie nie wyobrażam balkonu - zapach

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez rumpleteazer

Hej

Mi zioła pięknie powyrastaly, zwłaszcza bazylia, kolendra i tymianek. Też muszę pelargonie przesadzić, ale czasu mi brak, bo weekend poza domem spędziłam (na spacerach, imprezach ).

A normalnie siejesz z nasionek czy kupujesz już sadzonki? Mi się nigdy nie udało z nasion wyhodować?

[rumpleteazer]

Napisane przez Kachula82

Nie dołuj mnie... Ja do ziół nie mam cierpliwości. Ale jak jeżdżę do rodziców to im wszystko podbieram W tym roku znowu zabiorę czosnek i papryczki

Ale one mi tak same rosną, cierpliwość niepotrzebna. Czasami nawet zapomnę podlać Sieję w pojemnikach głębokich, bo jak kiedyś w donicach uprawiałam, to mi usychaly, więdły, żółkły.

Poczytam sobie coś tam na blogu napłodziła

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Morgan, z nasionek, bo lubię patrzeć jak rośnie Poza tym z nasionek mam bazylię cytrynową i czerwoną - a nie wiedziałabym, gdzie kupić takie sadzonki