Internetowa miłość - Facet poznany na necie cz. IV :)

[lusia032]

Napisane przez Migotka8923

Ja sie z tz nie widzialam niestety, auto nawalilo jak odbieral je od mechanika i w ten weekend mam nadzieje, ze zobaczymy sie

Nawaliło po tym jak go odbierał od mechanika?

A ja mam dziś pecha bo w pracy komputer nawalał i nic zrobić nie mogłam, wysiedziałam się 3h u lekarza a teraz też mi net coś szwankuje

Położyłabym się spać ale duszno jak nie powiem gdzie. Gdyby nie komary to rozłożyłabym się na balkonie

[Migotka8923]

Jego kolega "mechanik" chyba nie to co trzeba naprawil :rolleyes"

Wymienil cewke ale to raczej nie bylo to a silnik dalej nie rowno chodzil,

[agnieszka_2612]

Napisane przez Migotka8923

Jego kolega "mechanik" chyba nie to co trzeba naprawil :rolleyes"

Wymienil cewke ale to raczej nie bylo to a silnik dalej nie rowno chodzil,

Mojemu tż jak nierówno chodził silnik to musiał wymienić cewkę, świece i takie wężyki od świec dopiero wtedy było ok

[Migotka8923]

Tz w tamtym roku cewke wymienial, swiece i kabelki.

[agnieszka_2612]

Napisane przez Migotka8923

Tz w tamtym roku cewke wymienial, swiece i kabelki.

spoko mechanik, jak nie trafił z wymianą

[201711281122]

Autem TŻta zajmuje się jego tata (bo jest już na emeryturze, a TŻ nigdy czasu nie ma), ma jakiegoś znajomego "mechanika", gościu odwala totalną fuszerę, a "teść" się upiera przy nim... Już mówię TŻtowi, żeby znalazł na własną rękę innego, a on że nie, bo tacie będzie przykro

[Migotka8923]

Tz ostatni raz zaprowadzil tam autko.. Juz ze 2 tygodnie u tego goscia stoi. Po godzinach robi auta.



Mechanik najpierw powinien wybadac srodek auta, a nie proponowac od razu wymiane calego silnika..

[lusia032]

Napisane przez Migotka8923

Jego kolega "mechanik" chyba nie to co trzeba naprawil :rolleyes"

Wymienil cewke ale to raczej nie bylo to a silnik dalej nie rowno chodzil,

To taki mechanik, nie mechanik. TŻ też do znajomego swojego Taty zawozi ale nigdy nie narzekał i ma do nich zaufanie.

Ale skwar

[Migotka8923]

Ciezko znalesc dobrego i nie drogiego mechanika. Tzn to mechanik z zawodu, pracuje u kogos a u siebie tez ma kanal i dorabia po godzinach.

Tylko ze dobry mechanik najpierw powiniec w srodku wszystko dokladnie sprawdzic zeby wiedziec co jest nie tak, a nie strzelac z glowy...

[lusia032]

Napisane przez Migotka8923

Ciezko znalesc dobrego i nie drogiego mechanika. Tzn to mechanik z zawodu, pracuje u kogos a u siebie tez ma kanal i dorabia po godzinach.

Tylko ze dobry mechanik najpierw powiniec w srodku wszystko dokladnie sprawdzic zeby wiedziec co jest nie tak, a nie strzelac z glowy...

Może rutyna go zgubiła. Widocznie to jest najczęstsza przyczyna tego stukania, ale to wcale nie jest powiedziane, że jedyna.

[Migotka8923]

Nie mam pojęcia, tż już raczej do niego nie zaprowadzi auta następnym razem.
T

[karolinka86]

Dziewczyny widzę, że wątek jakoś przycichł
Co u Was?
Jakie plany na wakacje?

[201711281122]

Ja mam jeszcze ostatni egzamin w sesji we czwartek W lipcu się obijam, w międzyczasie mam koncert i panieński znajomej. W sierpniu cały miesiąc stacjonuję na lotnisku jako praktykantka 16.08 idziemy z TŻ na wesele, a 30.08 lecimy na wakacje, będziemy na nich aż do 8.09. Potem sesja poprawkowa (może, mam nadzieję, że nie) i koniec, resztka wakacji w lenistwie Reszta planów wyjdzie spontanicznie A Wy jakie macie plany na lato?

[Migotka8923]

Ja nie mam planów na wakacje, poza tym juz w weekend mama moja z zagranicy przyjezdza na miesiac i w niedziele jedziemy z tz i jego rodzina do Mikolajek

W tygodniu praca, ale szukam czegoś stalego.

1lipca idę na inwentaryzacje chyba, a 3lipca na gielde pracy. Otwieraja nowy sh i będą potrzebować 5dziewczyn. Mam nadzieje ze cos z tej pracy wyjdzie, poza tym sh to moje takie królestwo



Ogólnie jakoś leci

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Pod koniec lipca szykują sie chrzciny siostry synka i tz urodziny. Dumam co jednemu i drugiemu kupić w prezencie

[agnieszka_2612]

Hej

Napisane przez karolinka86

Dziewczyny widzę, że wątek jakoś przycichł
Co u Was?
Jakie plany na wakacje?

Ja już mam wakacje od miesiąca Z tż jedziemy 18 sierpnia w Góry Sowie na tydzień

[lusia032]

hej

A my z TŻ czekamy na urlop z utęsknieniem. Zwłaszcza po ostatnim długim week spędzonym razem. Mimo, że TŻ się poważnie pochorował i za pielęgniarkę robiłam

I przez to nie zobaczyłam synka jego siostry, bo nie ma co ryzykować.
Teraz na wesele idziemy. Początkiem lipca TŻ ma urodziny więc piekę mu torta i właśnie prezent chcę zamówić. Tylko się waham, bo z uwagi na to że jest fanem Barcy chciałam oryginalny portfel mu zamówić w klubowym sklepie. Tylko że on jest z poliestru a TŻ lubi takie jak to określić materiałowe ale usztywniane. Do tego może jeszcze książkę o Barcy do jego kolekcji. A w ten week ma imieniny i już mu zamówiłam książki takie które się mu aktualnie marzą - tak, tak facet który lubi czytać i to nie tylko o piłce

[201711281122]

Mój też lubi czytać, nie widzę w tym nic dziwnego

[agnieszka_2612]

Napisane przez aardbei77

Mój też lubi czytać, nie widzę w tym nic dziwnego

Mój też lubi czytać
I czyta głównie o II wojnie światowej Piłkę nożną to tylko ogląda

[201711281122]

Mój to nawet książkę napisał, ale leży "w szufladzie" kilka lat i nikomu nie daje przeczytać

[agnieszka_2612]

Napisane przez aardbei77

Mój to nawet książkę napisał, ale leży "w szufladzie" kilka lat i nikomu nie daje przeczytać

Nie no mój tż nie ma zdolności do pisania książek, ale lubi czytać
Tą ksiażkę co mu dałam na imieniny... to prawie przeczytał praktycznie w jeden dzień pół książki wymęczył zbankrutuję na nim

[Migotka8923]

Moj nie lubi czytac

[201711281122]

Napisane przez agnieszka_2612

Nie no mój tż nie ma zdolności do pisania książek, ale lubi czytać
Tą ksiażkę co mu dałam na imieniny... to prawie przeczytał praktycznie w jeden dzień pół książki wymęczył zbankrutuję na nim

A to mój czyta sto lat... praca, a po pracy telewizor, komputer... Ostatnio ten pierwszy sprzęt mu się zepsuł to czyta coś błyskawicznie

[agnieszka_2612]

Napisane przez aardbei77

A to mój czyta sto lat... praca, a po pracy telewizor, komputer... Ostatnio ten pierwszy sprzęt mu się zepsuł to czyta coś błyskawicznie

Mój w weekend dużo przeczyta... nawet przy kompie nie siedzi, ani przed tv Po pracy to na ogół mu się nie chce Woli się odmóżdżać

[201711281122]

Napisane przez agnieszka_2612

Mój w weekend dużo przeczyta... nawet przy kompie nie siedzi, ani przed tv Po pracy to na ogół mu się nie chce Woli się odmóżdżać

A w weekendy to mój TŻ ma inne zajęcia

[agnieszka_2612]

Napisane przez aardbei77

A w weekendy to mój TŻ ma inne zajęcia

Mój też Ale nie cały dzien

[201711281122]

Napisane przez agnieszka_2612

Mój też Ale nie cały dzien

A no tak, czasem on sobie gra, a ja siedzę na Wizażu na tel. A tak to sobie gdzieś idziemy, razem leżymy itp.

[agnieszka_2612]

Napisane przez aardbei77

A no tak, czasem on sobie gra, a ja siedzę na Wizażu na tel. A tak to sobie gdzieś idziemy, razem leżymy itp.

My sobie często robimy dzien oglądania filmów Jak nie ma pogody

[201711281122]

Napisane przez agnieszka_2612

My sobie często robimy dzien oglądania filmów Jak nie ma pogody

Ja nie lubię z TŻtem oglądać, bo dla niego nieleżenie bez ruchu jak mumia=oglądanie z niezrozumieniem. A ja się muszę poobracać, tu podrapać, tam coś tam... ciągle oglądając film. I nie wpływa to na koncentrację. A dla niego to zaraz znaczy, że się nudzę i zawsze się w trakcie kłócimy.

[agnieszka_2612]

Napisane przez aardbei77

Ja nie lubię z TŻtem oglądać, bo dla niego nieleżenie bez ruchu jak mumia=oglądanie z niezrozumieniem. A ja się muszę poobracać, tu podrapać, tam coś tam... ciągle oglądając film. I nie wpływa to na koncentrację. A dla niego to zaraz znaczy, że się nudzę i zawsze się w trakcie kłócimy.

Nie no, nie mam takich problemów
Jak jest faktycznie nudny film to się zajmujemy sobą, a film leci

[201711281122]

Napisane przez agnieszka_2612

Nie no, nie mam takich problemów
Jak jest faktycznie nudny film to się zajmujemy sobą, a film leci

My już etap zajmowania się sobą na filmie przeszliśmy, dopiero jak się skończy to przystępujemy do akcji