U niektórych dzidzie w brzuszkach, reszta nadal działa w łóżkach - cz.II

[ANNASAR]

Napisane przez dorotape1987

aneczko ja mialam dwa dni takie lekkie bole glowy a mi sie to nigdy nie zdarza
ja juz spakowana mysle ze nie bedzie problemu jak bede miec na ramieniu taka mala torbe nie? tak z 5kg bo kurde jak mam w walizce na kolkach to jest 7 a jak sie zlozy ze bede musiala z plyty wsiadac to musze to wtedy dzwigac a tak to na ramie zaloze i nawet nie czuje jak myslicie?

Myślę Dorotko, że spokojnie możesz mieć

[Nati_kk]

Melduję, że egzamin zdany na 5! co prawda wylosowałam takie oznaczenie, którego nie lubię, ale wszystko poszło pięknie, jeszcze się pośmialiśmy z gościem z labu i w ogóle
A u mnie na burze się zanosi, dzięki bogu bo inaczej nie byłabym tu chyba w stanie wytrzymać, a jeszcze zaraz muszę siadać do nauki na jutrzejsze zaliczenie...

Żanetka - chcesz mnie zostawić samą, tak?! ;(

Dorotka - myślę, że pięć kilo spokojnie możesz mieć

[ANNASAR]

Napisane przez Nati_kk

Melduję, że egzamin zdany na 5! co prawda wylosowałam takie oznaczenie, którego nie lubię, ale wszystko poszło pięknie, jeszcze się pośmialiśmy z gościem z labu i w ogóle
A u mnie na burze się zanosi, dzięki bogu bo inaczej nie byłabym tu chyba w stanie wytrzymać, a jeszcze zaraz muszę siadać do nauki na jutrzejsze zaliczenie...

Żanetka - chcesz mnie zostawić samą, tak?! ;(

Dorotka - myślę, że pięć kilo spokojnie możesz mieć

[dorotape1987]

nati dziekuje za porady babeczki w

[kocuro88]

Napisane przez Nati_kk

Melduję, że egzamin zdany na 5! co prawda wylosowałam takie oznaczenie, którego nie lubię, ale wszystko poszło pięknie, jeszcze się pośmialiśmy z gościem z labu i w ogóle
A u mnie na burze się zanosi, dzięki bogu bo inaczej nie byłabym tu chyba w stanie wytrzymać, a jeszcze zaraz muszę siadać do nauki na jutrzejsze zaliczenie...

Żanetka - chcesz mnie zostawić samą, tak?! ;(

Dorotka - myślę, że pięć kilo spokojnie możesz mieć

wiedziałam ze zdasz na 5 normalnie czułam to

a na razie nic nie mówię o staraniach - bo najpierw jest duzy entuzjazm a potem i tak wracamy do września
więc jak będę miała dowód tzn będzie konczyl we mnie to wtedy się pochwale

[Ewunia_01]

Nati

[aneczka2238]

Nati gratulacje Wiedziałam że z Ciebie mądra dziewczynka

U Was się zbiera na burzę, u mnie ona była rano. Wtedy 16 stopni Celsjusza, o 11.00 było 20 stopni, teraz 32
Aż się przemogłam i spróbowałam sama obsłużyć klimę, chyba się udało
Zrobiłam drzemkę pod kocykiem, budzę się i cała mokra...

A widzisz Kocuro, może jednak

Dorotko, myślę że spokojnie możesz. Najważniejsze żeby Tobie było jak najlepiej i jak najwygodniej. Teraz ciesz się mężem, póki jeszcze jesteście razem

Wspaniały tydzień wspaniałych wieści nam się szykuje

[kocuro88]

Napisane przez aneczka2238

A widzisz Kocuro, może jednak


Wspaniały tydzień wspaniałych wieści nam się szykuje

nie chce zapeszać :P
dziś na pewno sprawdze

[Meliska86]

Nati gratulacje zdolniacho

Kocuro miłego sprawdzania i jeśli się uda to zdradz jak przebirgła rozmowa która zmieniła Twoje życie

Dorotka mysle ze torba 5kg na ramie nie zaszkodzi Ci. Byle by było Ci wygodnie

Aneczka pod kocem ? szalona

o u nas też sie chmurzy chyba idzie jakas burza od was

[agolandia]

[kocuro88]

Napisane przez Meliska86

Nati gratulacje zdolniacho

Kocuro miłego sprawdzania i jeśli się uda to zdradz jak przebirgła rozmowa która zmieniła Twoje życie

Dorotka mysle ze torba 5kg na ramie nie zaszkodzi Ci. Byle by było Ci wygodnie

Aneczka pod kocem ? szalona

o u nas też sie chmurzy chyba idzie jakas burza od was

Melisko na pewno wszystko wam opowiem
Obym znowu się nie rozczarowała....

[ANNASAR]

Napisane przez agolandia

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Napisane przez kocuro88

Melisko na pewno wszystko wam opowiem
Obym znowu się nie rozczarowała....

czekamy

[_Aniutka_]

Hejka

nadrobiłam czytanie u nas burz gorąc jak diabli...

a jutro znów wizyta u gina... chodzę i marudzę co jakiś czas mężowi, że mam chore jajeczka a on się śmieje, całuje w czółko i mówi: nie martw się myszko, wyleczymy jajeczka ale z nas łosie

A pytanie z innej beczki jak mówicie do siebie ze swoimi mężami/partnerami? Chodzi mi czy zwracacie się po imieniu, czy jakieś pieszczotliwe określenia? Bo ja od prawie 10 lat nie usłyszałam od mojego męża swojego imienia zawsze jestem myszką, kotkiem, kochaniem, misiem itd jak do kogoś mówi, to owszem :Ania, poszła gdzieś tam... ale tak to wcale ja do niego też takie misie pysie z nas

Dorotka to jutro ost dzień z mężusiem?

Aneczko zazdroszczę Ci tej klimy hihi

Aguś guerka jak tam Twój @ ? mam nadzieję, ze wciąż go brak

Nati zdolniacha nasza

Karolcia na Twoje testowanie czekam z niecierpliwością też

LepszaPołowa - no własnie, napisz jak Ci na imię, bo fajniej jak piszemy do siebie imiennie, a nie nickami

[larara123]

dziewczyny jestem dopiero na 45 str wiec jutro odpisze i opisze wam wszystko bo dzis juz padam na twarz. sorki
p.s. dziewczyny super brzuszki

[dorotape1987]

nomm dzis ostatni dzien ale wrzucilam na luz niechce plakac bo podobno dziecko czuje a czemu one winne i sie trzymam najgorzej bedzie jak bedziemy na lotnisko jechac noi przy pozegnaniu... byly dwie upojne noce wiec sie nacieszylam moj mowi cza z umiarem no ale co ja tez mam potrzeby
ja do mojego rzadko mowie po imieniu a jak juz sie zdarzy to u niego na twarzy taki szok jakbym niewiem co powiedziala

[Meliska86]

Melduje się i ja
Dorotka trzymaj się dzielnie Pamiętaj, że robisz to w szczytnym celu
ooooo będziemy mieć realcje ze ślubu


Aniutka ja też do męża nie mówię po imieniu i on do mnie też. Przeważnie jest to mysza, misiek, dziuba

[Nati_kk]

Dziękuję dziewczyny

Dzisiaj też możecie trzymać kciuki, mam zaliczenie na które nic nie umiem, bo nam prowadzący nie wysłali żadnych materiałów przejrzałam tylko pytania z zeszłych lat...

Kocuro - czekamy na relację!

Aga - jeszcze dzisiaj i jutro testujesz

Dorotka - dacie radę, jakoś to będzie, wiadomo że nie ma to jak być razem, ale teraz są skype, internety i inne bajery, więc i tak kontakt można mieć właściwie 24 godziny na dobę

Aniu - ja do mojego często mówię po nazwisku A tak to też misiu, kochanie, kocie... Po imieniu to tylko jak się kłócimy w sumie to sobie mówimy, albo jak jesteśmy źli A mój to często nawet jak komuś o mnie mówi to mówi zdrobniale Natalka to Natalka tamto, a nie normalnie

[kocuro88]

Nati chyba jednak Cie nie zostawie w staraniach...
Ja już nie wiem co mam myśleć
Wczoraj sprawdziłam mojego TŻ dwa razy
za pierwszym razem skończył we mnie natomiast za drugim razem juz nie.
Normalnie puścily sie mi łzy ale tak żeby on nie widział....
poszłam się wykąpac i poszlam spac...
Nie chce z nim juz chyba rozmawiac na ten temat...
Obawiam się tylko jednego że teraz podczas zbliżen bede sie zastanawiać czy skończy we mnie czy nie?!

---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 07:23 ----------

a mój mąż najczęsciej mówi do mnie : Kocie albo Filemon

[dorotape1987]

No dokladnie Nati internety sa
Ej Nati Zanetka dodalybyscie po jednym zdjeciu wiedzialbysmy jak wygladacie tak fajniej bedzie oczywiscie bez nacisku
No jutro o tej porze bede juz nad Krakowem ciezka noc sie szykuje a najgorzej to pewnie z jedzeniem bedzie w samolocie

[Meliska86]

Napisane przez dorotape1987

No dokladnie Nati internety sa
Ej Nati Zanetka dodalybyscie po jednym zdjeciu wiedzialbysmy jak wygladacie tak fajniej bedzie oczywiscie bez nacisku
No jutro o tej porze bede juz nad Krakowem ciezka noc sie szykuje a najgorzej to pewnie z jedzeniem bedzie w samolocie

podpisuję się pod wnioskiem

[kocuro88]

Napisane przez dorotape1987

No dokladnie Nati internety sa
Ej Nati Zanetka dodalybyscie po jednym zdjeciu wiedzialbysmy jak wygladacie tak fajniej bedzie oczywiscie bez nacisku
No jutro o tej porze bede juz nad Krakowem ciezka noc sie szykuje a najgorzej to pewnie z jedzeniem bedzie w samolocie

ja już dodałam

[Meliska86]

Napisane przez kocuro88

ja już dodałam

jaaaaa zupełnie inaczej sobie Ciebie wyobrażałam
super ślicznotka
i fajny kolorek

[kocuro88]

Napisane przez Meliska86

jaaaaa zupełnie inaczej sobie Ciebie wyobrażałam
super ślicznotka
i fajny kolorek

hehe a jak sobie mnie wyobrazalas??
dodałam jeszcze jedno - jako blondyna

[Meliska86]

a ja już doszukuje się objawów ciążowych durna pała ze mnie aż sama się na siebie złoszczę

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Napisane przez kocuro88

hehe a jak sobie mnie wyobrazalas??
dodałam jeszcze jedno - jako blondyna

wyobrażałam sobie Ciebie jako niziutką szatynkę z włosami za łopatki

[dorotape1987]

hihhi suuuper wygladasz ja tez inaczej jako taka ciemna blondynke z dluuugimi wloskami ale jestem baaardzo pozytywnie zaskoczona jakos tak fajniej teraz wiedziec jak wygladasz

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

niech no zarzuce okiem na pierwsza strone nono tak na oko tydzien jeszcze zostal ufff alez bedzie emocjonujacy tydzien zaciskam kciukasy u nog tez a co
a ciekawe jak agunia
skoro ja przylatuje to jakiec bociany tez musza

[kocuro88]

Napisane przez Meliska86

a ja już doszukuje się objawów ciążowych durna pała ze mnie aż sama się na siebie złoszczę

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------
wyobrażałam sobie Ciebie jako niziutką szatynkę z włosami za łopatki

to prawie ci się udalo bo naprawde jestem szatynka ale czy niziutka 170cm

a nie jestes durna pała
juz za kilka dni przekonamy się jak skutecznie się starałas z TŻ

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ----------

Napisane przez dorotape1987

hihhi suuuper wygladasz ja tez inaczej jako taka ciemna blondynke z dluuugimi wloskami ale jestem baaardzo pozytywnie zaskoczona jakos tak fajniej teraz wiedziec jak wygladasz

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

niech no zarzuce okiem na pierwsza strone nono tak na oko tydzien jeszcze zostal ufff alez bedzie emocjonujacy tydzien zaciskam kciukasy u nog tez a co
a ciekawe jak agunia
skoro ja przylatuje to jakiec bociany tez musza

a dziękuje bardzo

co do bocianów to przydałby się jakiś

[Meliska86]

Żanetka nie mogę się na ciebie napatrzyć na to zdjęcie w blond włosach normalnie tak super dziewczęco wyglądasz
Apropo właśnie w sobotę zamówiłam sobie podobne oprawki powinnam je mieć juto /piątek.

[kocuro88]

Napisane przez Meliska86

Żanetka nie mogę się na ciebie napatrzyć na to zdjęcie w blond włosach normalnie tak super dziewczęco wyglądasz
Apropo właśnie w sobotę zamówiłam sobie podobne oprawki powinnam je mieć juto /piątek.

Jak miło dziekuje
ja mam siostre która jest optykiem wiec oprawek w domu mam do koloru do wyboru

[Meliska86]

Napisane przez kocuro88

Jak miło dziekuje
ja mam siostre która jest optykiem wiec oprawek w domu mam do koloru do wyboru

aaa szczęsciara, oprawki do tanich niestety nie należą. Ja ostatnio razem ze szkłami zapłaciłam u optyka 500 zł i to tak nei było dużo bo podobały mi się jedne oprawki ale cena była kosmiczna jak na mój budżet :1.230,00 PLN

[Ewunia_01]

Witam się z rana
Ciekawa jestem ile będzie w tym tyg pozytywnych testów
Na mnie nie liczcie, bo u mnie się nie zapowiada, ani się teraz nie staraliśmy
Czytam was tak dziewczyny w ciąży i aż się boję 1 trymestru w 35 C upałach. Tak jak było w weekend + ciążowe mdłości to koszmar, mozna zwariować
A to dopiero wiosna jest. Ja muszę przyznać ze nie lubię takiego gorąca, stawczo wolę temp do 28 C.
No i tak rozważam za i przeciw moze dołączę do Nati i Kocuro na wrzesień, bo chociaż bedziemy mieli fajne wakacje, a nie z zamuloną mamą boje się też że znów tak może być że bede musiała leżeć, a chciałabym zeby moje dziecko miało fajne wakacje no i mam taki dylemat i to są moje pierwsze wakacje po 2 latach kiedy mogę się napić piwa, opalać

Kocuro dziwny ten Twój mąż, ale myśle ze takie mieszanie Tobie w głowie ze jest raz tak a raz tak dużo gorzej sie odbije na Tobie niż poczekanie do tego września jak ustaliliście. Moim zdaniem lepiej się trzymać tych ustaleń niż tak płakać po nocach. Daj mu czas, moze go potrzebuje, decyzja o stworzeniu małej istotki za która sie bierze odpowiedzialność juz na zawsze nie jest taka łatwa, my babeczki mamy instynkt więc to inaczej. Bedzie dobrze